ee, no chwila Panowie... za bardzo sie rozpedziliscie
nie chodze na wiejskie dyskoteki zachlewac morde w nomeksie, ani nie pracuje na wysypisku w koszarowce...
siedze grzecznie przy kompie, nie robie awantur, a szef jak slyszy syrene w moim telefonie, to sam mowi ze mam leciec na alarm - wiec tu oburzenie Siedemsetter mnie dziwi...
nigdzie tez nie napisalem, ze chodze w tym na piwo - wrecz przeciwnie ;p
dlaczego z rzeczowego pytania, zrobila sie na mnie nagonka? naprawde nie jestem w strazy po to, zeby rwac panny, tylko robic na tyle dobrze ile potrafie wszystko, zeby pomoc innym...
z drugiej strony - co z watkiem
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,12880.0.html ? skoro moge miec taki opis na gg/forum/fotke na n-k w GCBA to dlaczego nie moge miec napisu na koszulce?
@Siedemsetter - "powodujesz że każdy patrzy przez twój pryzmat na kilkaset tysięcy strażaków i wszystko co zrobisz będzie kojarzone z ogólnym wizerunkiem strażaka" - a wiesz ze to dziala w obie strony, prawda? skoro jestem w pracy profesjonalny, mily i uczynny, to jest to kojarzone z ogolnym wizerunkiem strazaka