Pożarnictwo > Taktyka działań ratowniczych

Osy, Pszczoły I Szerszenie

<< < (40/40)

pb11:
Więc pismo Pana Skulicha

oliwier:
To nie jest procedura a jedynie "Zasady"

"Osoba przyjmująca zgłoszenie powinna udzielić następujących wskazówek"
a). nie zbliżać się do gniazda lub roju na odległość mniejsza niż 20m... - Skoro zgłaszający oddalił się w miejsce bezpieczne to zlikwidowano bezpośrednie zagrożenie więc po co interwencja straży?
b). nie należy samodzielnie usuwać roju lub gniazda - a dlaczego nie?
c). nie należy drażnić owadów poprzez .....poprzez spryskiwanie .... środkami owadobójczymi - Na rynku dostępne są środki owadobójcze dedykowane do zwalczania takich owadów z instrukcją obsługi.
To tak jakbyśmy mówili że jest podręczny sprzęt gaśniczy ale go nie używajcie przy pożarach.

Generalnie sami nauczyliśmy ludzi darmowych usług dezynsekcyjnych i potrafią wręcz bezczelnie to wykorzystywać.

Wielu dyżurnych wysyła do każdego zgłoszenia bo "niech się KDR martwi"
Wielu dowódców usuwa gniazda bo "a po co maja mi potem gadać że tylko wytaśmowałem"
no i wisienka na torcie to instruktarze jak zgłaszać udzielane przez druhów z OSP.

Chociaż w sumie to jest wisienka na torcie
https://www.tv28.pl/13674-strazacy-usuwali-gniazdo-szerszeni-podczas-rozpylenia-srodka-owadobojczego-doszlo-do-pozaru?fbclid=IwAR1txuGUa0I5RBaQqHu46S5wDkT0jf751Q2VopRALxXvu-OPBpd2-K5-3zc







Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej