Do cholery - ten złotousty nasz niby mini-ster niby (nie)rządu chrzani androny napuszczając na nas niedoinformowane społeczeństwo, a przeważnie różnej maści gawiedź i frustratów. Gawiedź i frustratów, bo większość społeczeństwa ocenia nas nader pozytywnie – zobacz:
1.
http://www.praca.senior.pl/114,0,Profesor-i-strazak-najbardziej-prestizowe-zawody,5638.html; 2.
http://www.idg.pl/news/80803/Strazak.i.informatyk.zawody.godne.zaufania.html; 3.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5176919.html; 4.
http://news.money.pl/artykul/tusk;dziekuje;strazakom,95,0,339807.html; 5.
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/iar/artykul/dzis;swoje;swieto;maja;strazacy,81,0,339793.html A tak na marginesie ten niby nasz mini-ster mógłby wreszcie przy tej kasie, którą dysponuje zrobić coś z zębami, bo naprawdę fatalnie z nimi w telewizji wygląda - szczególnie jak przyklei do buźki ten uroczy, ale jednak sztuczny uśmieszek.
Chrzaniąc te androny ani razu nie zająknie się o uwarunkowaniach całego problemu służb mundurowych, które przecież łatwo zweryfikować i o których do cholery jako nasz minister powinien przecież wiedzieć, a mianowicie:
1. Na emeryturę po 15 latach służby odchodzi ok. 7 % mundurowych (kilkuset rocznie spośród 5 – 7 tysięcy ze wszystkich służb) ze średnią emeryturą cząstkową (40 %) w wysokości ok. 900 zł, którzy i tak by odeszli, tylko na rentę lub dlatego że są zwykłymi nygusami, jak w każdej zbiorowości. To taki sam odsetek, jak i w innych zawodach, gdzie odchodzą na renty.
2. Z wysługą co najmniej 20 lat i wyższą odchodzi od ok. 66 do 75 %, przy czym ze stażem powyżej 25 lat od 25 do 29 %. Tak więc z wysługą do 20 lat na emeryturę cząstkową odchodzi nas nie więcej niż 25 - 34 %, a średnia wysługa emerytalna w służbach mundurowych wynosi więc przeszło 26 lat. Pełną emeryturę (75 %) otrzymujemy po 28,5 roku służby, a przecież wielu z nas służy znacznie dłużej (najstarszy funkcjonariusz PSP pozostający w służbie skończył przecież 72 lata.... sic!). Tak więc te 15 lat jest tylko po to, aby nam na komisjach lekarskich nie musiały odrastać nogi i ręce, jak to się nieraz dzieje na ZUS-owskich.
Źródło:
http://www.nszzp.pl/pliki/inne/Prezydium/Projekty_/Zalozenia_do_projektu_ustawy_emerytalnej.pdf 3. Emeryt mundurowy dożywa statystycznie 61 lat - fakt do weryfikacji, a więc żyje o co najmniej 10 lat krócej niż przeciętny mężczyzna i 20 lat mniej niż przeciętna kobieta w Polsce. Źródło:
http://www.egospodarka.pl/37591,Rozwoj-demograficzny-Polski-2008,5,39,1.html.
4. Przyczyną powyższego są warunki służby, stres i jego skutki - trauma, która taśmowo z nas produkuje ludzkie wraki, świrów, zawałowców, innych dewiantów oraz inwalidów - wystarczy sięgnąć po wyniki badań na ten temat Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi. Źródło:
http://www.imp.lodz.pl/upload/oficyna/artykuly/pdf/full/Kon3-03m-01.pdf .
5. Wśród mundurowych jest znacznie wyższy odsetek samobójów i przejawów przemocy niż w innych zawodach. Dobrze jeżeli pod lufę albo w stryczek trafi nam nasz własny łeb, a nie naszych najbliższych, sąsiada lub całkiem obcego człowieka. A przecież idąc do służby przyjmowani jesteśmy, jako najzdrowsi, najbardziej zrównoważeni psychicznie, odporni na stres i najsprawniejsi fizycznie spośród kandydatów (testy sprawności fizycznej i szczegółowe badania psychologiczno - lekarskie).Źródło:
http://www.gazeta.policja.pl/portal/997/626/28577/Samobojstwa_policjantow.html.
6. Wypadkowość w służbach mundurowych jest kilkakrotnie wyższa aniżeli w gospodarce, łącznie z górnictwem. Co roku kilkunastu - a w latach niefartownych – kilkudziesięciu, z nas ginie na służbie i wielu set zostaje rannych i doznaje obrażeń, często kończąc karierę zawodową na wózku inwalidzkim.
7. Będąc w służbie pomimo kiepskich uposażeń (sprawdźcie ile zarabia np. strażak czeski, czy słowacki i wcale nie chodzi nam o płace w krajach tzw. zachodnich) godzimy się na ograniczenia praw obywatelskich, m.in. zaniechanie aktywności politycznej, zakaz dodatkowego zarobkowania, pełnej dyspozycyjności i nienormowany czas służby, np. każdy ze strażaków wysługuje ponad dopuszczalną normę rocznie ok. 150 - 250 godz., jak na razie za pocałuj mnie w d...pę. Od lipca 2005 r. obowiązuje unijna dyrektywa dotycząca normy czasu pracy. Od tego czasu każdemu strażakowi budżet wisi za nadgodziny po kilka, a nieraz kilkanaście tys. zł. Na ile go państwo zrobi w konia przez cały czas służby i tylko dlatego, że nasi ministrowie do tej pory przez prawie 4 lata nie wymyślili przepisów.
8. Przechodząc na dziadowską emeryturę i podejmując jakąkolwiek pracę w cywilu opłacamy wszystkie składki na ZUS-y, SRUS-y, PIT-y, SRYT-y itp., nic z tego w konsekwencji nie mając, a więc zarabiamy na czysto na konto budżetu, w tym i na was oraz emerytów cywilnych.
Jeżeli jest nam tak cacy, fajnie i przyjemnie, to do cholery czemu trzeba wydawać kasę publiczną na kampanie reklamowe, plakaty, ulotki, gadżety i inne bajery zachęcające kandydatów do wstępowania w szeregi służb mundurowych i wojska, gdzie ciągle są wakaty.
Wszyscy frustraci, którzy się tak na nas „darmozjadów” oburzacie, tak nam zazdrościcie i plujecie jadem na wszystkie służby mundurowe i niby nasze przywileje, walcie drzwiami i oknami w mundur i korzystajcie całą gębą z tych przywilejów i kokosów. Jedźcie do Afganistanu odrobinę sobie postrzelać, pomoczcie dupy zimą w lodowatej wodzie nurkując pod lodem i wyciągając trupy z głębokości 10, 20 czy 30 m w styczniu ubranych w slipki, a latem w lipcu z łyżwami, właźcie w najgorsze dziury i syfy w tym chemiczne, wycinajcie po kawałku trupy z wraków samochodów i zbierajcie flaki z jezdni narażając się na HIV-y, SRYF-y, żółtaczki, tężec i inne cholerstwa, miejcie oczy z tyłu głowy w ciemnych zaułkach i innych kątach, czy was kto nie odpali albo nie sprzeda w czachę łomu zza winkla, czy kosy pod żebra, szarpcie się z obsranymi, zarzyganymi i zasmarkanymi pijakami, znoście opluwanie i obelgi, mówcie w pierdlu do wytatuowanego złodzieja, czy gwałciciela dzieci - „Proszę Pana”, po tym jak przed chwilą zza kraty napluł wam między oczy. Kto wam tego komfortu pracy, luksusów, dobrobytu, kariery i przywilejów do cholery zabrania ? Dlaczego, według was, tylko my mamy mieć lepiej od was? Miejcie i wy. Wszystkie służby mundurowe czekają – we wszystkich są wakaty i będzie ich jeszcze znacznie więcej, bo wielu z nas będących jeszcze w służbie, przy takim nas traktowaniu zrobi wam miejsce. I na zakończenie okrutna prawda dla gawiedzi. Wszędzie na świecie funkcjonariusze służb mundurowych zarabiają więcej od przeciętnego pracownika i korzystają z pewnych przywilejów, bo to jest kręgosłup państwa, na którym ten cały większy czy mniejszy bajzel zwany państwem się opiera według zasady "bezpieczeństwo nic nie znaczy, nie można go pomacać, powąchać, posmakować, ale bez bezpieczeństwa wszystko pozostałe co nas otacza jest niczym". Pan GS powinien to rozumieć, a jeżeli nie rozumie, nie nadaje się na ministra SW, a tym bardziej na premiera.