włączę się do dyskusji...
używałem już w straży rękawic budowlanych (nigdy więcej), rękawic pseudo strażackich (typu budowlane ale całe na wierzch obleczone gumą - coś jak rękawice do Isopantów - tez już nigdy więcej), rękawic strażackich z pięknej byczej skóry, grubej, z ociepleniem (albo warstwą ochronną) z mankietami na nomeks, nie miały żadnych rzepów na mankiecie tylko tak były ułożone że rękaw nomeksu sam wchodził pod rękawice, służyły mi 3 lata, można nimi było żar brać do ręki (często wyrzucałem nimi gorące lub tlące sie elementy budowlane - bez obaw na poparzenie), niestety nie bardzo dało sie nimi np dokręcić śrubki przy akumulatorze (ze względu na ich grubość), w końcu się przetarły na środkowym palcu (po 3 latach non stop używania), pranie raz lub dwa na miesiąc - w zależności od potrzeb, później i tak ktoś mi je ukradł ;-(, teraz mam rękawice z jasnej miękkiej skóry, mankiet ze ściągaczem, wchodzi pod rękaw nomeksu. Pracuje sie nimi też dobrze, łatwa chwytność narzędzi urządzeń, ciepłe, elastyczne, dobrze znoszą pranie, woda się nie leje pod rękaw, mimo obaw niektórych kolegów (nomeks też ma ściągacz i dobrze przylega po rękawicach i uważam jak i gdzie podaje wodę).
Wnioski:
punkt wiedzenia zależy do punktu siedzenia czyli
strażak powinien posiadać na stanie dwa rodzaje rękawic - rozwiązanie to jest po to by jak zmoczysz jedne to wymieniasz na drugie,
ponadto jedziesz to wypadku zakładasz rękawice miękkie, chwytne, które możesz szybko zdjąć szybko tez założyć,
jedziesz do pożaru gdzie lejesz wodę zakładasz rękawice z mankietem na zewnątrz, grube, przystosowane do pracy w ciężkich warunkach.
Ale taka sytuacja to marzenie - już widze komendantów jak płaczą ze nie ma kasy na takie rzeczy i do tej pory strażacy sobie radzili a teraz im się w głowie przewraca..... a jednak prócz nomeksu to rękawice najczęściej ulegają zużyciu, uszkodzeniu.
I jeszcze moja jedna osobista uwaga: skąd pomysł by na mankietach zewnętrzych umieszczać rzepy? wiadomo jak one mogą być przyszyte, mogą sie odrywać, przeszkadzać, czy nie lepiej tak dopasować kołnierz mankietu by nie bawić sie w te śmieszne rzepy?
A co do bravehearta... czemu nie napisałeś jakie powinny być wg Ciebie rękawice? Tylko taki pusty, lakoniczny post? Jak nie powiesz człowiekowi to się nie dowie co strażacy o tym myślą i jakie mają wymagania wobec producenta. Komendanci i kwatermistrze patrzą tylko na certyfikaty i cenę a nie na walory użytkowe. Sorki, pierwsze to patrzą na cenę.... Pozdrawiam.
------------------------------------------------------
dodane:
znalazłem rękawice które miałem wcześniej
http://www.sprzet-poz.pl/produkty.php?mainkat=straze&id_kat=60&id_prod=764 - to te które kiedyś miałem,
i teraz mam takie:
http://www.sprzet-poz.pl/produkty.php?mainkat=straze&id_kat=60&id_prod=766sorki mody ale to nie jest reklama, chciałem tylko pokazać jakie rękawice do tej pory używałem. Pozdr.
Dop. moderatora: Scaliłem 2 posty/ Sylwek