Więc nie odbiegając ot tematu..
W myśl nowego rozp. absolwent szkoły będzie mógł pełnić funkcję d-cy sekcji czy zastępu. To, czy będzie jeździł z tyłu, w "koszyku", czy z przodu w "koszyku", czy z przodu jak każdy inny dowódca to sprawa drugorzędna i umowna. Pokora do życia przede wszystkim. Jedni mają predyspozycje zawodowe inni nie. Jedni mają respekt inni są rządni władzy, a przez szkołę się "prześlizgnęli" dzięki protekcji. Tak samo ten "stary wyga" może być najbardziej doświadczonym strażakiem w jednostce, a może być też leserem, który przez 10 lat służby na PB przychodził do pracy z nadzieją, że bezstresowo minie mu dzień.
pozdr.