@Radhezz napisałeś, że Śmieszne jest też czasem to, że zezwolenia posiadają też pojazdy MPK / Nadzoru Ruchu, które również bezpośrednio nie spełniają warunków określonych w przepisach.
jako odpowiedź podsyłam Ci linka do dyskusji z naszego forum (nawiasem mówiąc wywołaną przeze mnie)
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,4386.0.html
A przeczytałem, i znam tą argumentację, jakkolwiek jakoś ona do mnie niespecjalnie przemawia - może dlatego, że wcale nie pisałem o pojazdach technicznych / ratowniczych ZSR, tylko NR. A NR to z mojej wiedzy się zajmuje kontrolowaniem przestrzegania rozkładu jazdy i wożeniem "kanarów". Ale że jedna firma to co tam, i osobówki NR się załapały, mniej więcej tak jak nasze SLOp'y
Ale spoko, skoro mają sygnały, i nich nie nadużywają, to idąc tym torem myślenia to dlaczego pogotowie energetyczne nie posiada "służby dyżurnej" wyposażonej w pojazd uprzywilejowany? Od tego kiedy odłączą prąd podczas pożaru też wiele czasami zależy, a możliwości szybkiego dojazdu nie mają. Co co PKP Energetyka to się nie orientuję, ale też jakoś nie kojarzę żeby mieli jakieś auta uprzywilejowane. Można by tak dyskutować o zasadności wydawania pozwoleń patrząc choćby na umieszczenie w wykazie pojazdów
kontroli skarbowej (a Ci to niby jak ratują życie i zdrowie?). Podobnie mocno naciągane jest stosowanie sygnałów przez Straż Miejską, która faktycznie ma bardzo małe uprawnienia, jeszcze mniejsze kwalifikacje, a chęci do robienia czegokolwiek poza strzelaniem zdjęć fotoradarem znikome... Tak więc konsekwencja by się przydała - albo liberalizujemy przepisy, albo je zaostrzamy, bo na razie to jest urzędnicze "widzimisię", kto może błyskać na niebiesko