Autor Wątek: Kasa druha Waldka  (Przeczytany 11504 razy)

Offline adrian.pilchowice@vp.pl

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 136
  • KSRG
Odp: Kasa druha Waldka
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 26, 2009, 16:07:03 »
Jak nie kochać gościa który przekazał całą wygraną z totka na OSP. :szalony:
Ludziom na pomoc , Bogu na chwałę

Offline Suavekk998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 142
  • so others may live
Odp: Kasa druha Waldka
« Odpowiedź #51 dnia: Listopad 26, 2009, 22:48:57 »
BRAVEHEART ----A czy zła opinia musi być oczernianiem??przedstawienie problemu to już atak na kogoś??według mnie niekoniecznie ale jeżeli Ty tak uważasz...

aha i ja uznawał nie będę czy to oczernianie czy nie..  nie chce dać zachęty do atakowania na kogokolwiek, ale do wyrażenia swojej opini np.(...)czy uważacie,że to dobrze aby naszym "przełożonym" był ktoś uwikłany w polityczne gierki(...) itp. wydaje mi się że wyraziłem się jasno
998 C.R.E.W.

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Kasa druha Waldka
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 27, 2009, 00:30:05 »
"przełożonym"
Dobrze, że napisałeś to w cudzysłowie, bo nie jest żadnym przełożonym, choć wielu dziennikarzy tak myśli i pisze. Mam nadzieję, że powód jego zastosowania przez Ciebie był ten sam.
A czy statutowe zadania prezesa nie są związane z polityką?
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2009, 00:38:15 wysłana przez Fredek »

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Kasa druha Waldka
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 27, 2009, 07:07:14 »

był ktoś uwikłany w polityczne gierki(...)

Właśnie to jest oczernianie, bo oficjalnie za takie stwierdzenie można wylądować w sądzie...

Natomiast co do kwestii czy zła opinia musi być oczernianiem, to odpowiem tak: to wszystko zależy od osoby, która jest oceniana. Jeżeli napiszesz, że Pawlak jest zamieszany w polityczne gierki, on może to odebrać jako próbę oczernienia jego wizerunku, bo być może Pan Pawlak tak nie uważa, a dodatkowo może uważać że postępuje wręcz na odwrót.

Tak więc nie mam zamiaru opisywać więcej działalności Pana Pawlaka, bo szkoda mi czasu na takich jak on. Nie ja go wybierałem i niestety ani pewnie ja ani Ty za wiele w kwestii ewentualnych zmian zrobić nie możemy. Na forum aż kipiało na temat osoby Pana Pawlaka i sądzę, że powiedziano wiele, zachęcano tego Pana do dialogu z forumowiczami ale bez skutku (pewnie poczuł się oczerniony), dziś jest jeszcze gorzej, więc co tu pisać?

Offline hose

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
Odp: Kasa druha Waldka
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 29, 2009, 10:32:11 »
Ja myślę że nie chodzi tu tylko o p Pawlaka. Przecież większość członków zarządów od powiatu wzwyż są uwikłani w politykę, wielu robi kariery polityczne na związku i powiedzmy uczciwie, że niewiele interesuje ich nasze zdanie, nasze potrzeby. Przecież wszystko robią żebyśmy mieli pod górę. Moim zdaniem dzieje się tak dlatego, że to już nie są strażacy tylko właśnie politycy, a co za tym idzie nie myślą o innych tylko o sobie.

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Kasa druha Waldka
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 29, 2009, 20:31:21 »
Przecież wszystko robią żebyśmy mieli pod górę. Moim zdaniem dzieje się tak dlatego, że to już nie są strażacy tylko właśnie politycy, a co za tym idzie nie myślą o innych tylko o sobie.
Jeśli dla wielu ludzi bycie politykiem czy strażakiem to służba społeczna to Twoja opinia jest tak samo krzywdząca jak ta przekopiowana z innego forum o strażakach ochotnikach po złapaniu podpalacza:
Cytuj
Po 1 chcial bym byscie rozrozniali nazewnictwo... STRAZAK jest w PSP jest to zawodowiec, ktory jedzie do kazdej akcji pelen swiadomosci ze moze zginac nie tylko pozaru w ktorych uczestnicza OSP ale akcji ratownictwa chemicznego,drogowego ekologicznego jak i katastrof budowlanych A OSP to jest DRUCH...ktory jak chce i moze to jego zadaniem jest POMAGAC chlopakom z PSP !!!! bo druch nie jest ani przeszkolony, ani nastawiony do powaznych akcji procz lania wody na stodoly....oczywsice OSP jest powazne ale nie oszukujmy sie wieszkosc z nich dziala glownie na zawodach, a problem chlopakow z OSP polega na tym ze oni sa fascynatami, bardziej ich rajcuje ognien niz pomoc ludziom...i tu jest problem OSP ktory widzimy dzis, mlody chlopak podpalaczem....czemu bo go to fascynuje...jezeli chlopaki z OSP sa tacy dobrzy to czemu nie wstepuja w szeregi zawodowcow z PSP i zawodowo nie pomagaja ludziom w ratowaniu zycia narazajac i swoje...tego nie rozumiem...bo ludzie sa i moze nagatywnie nastawieni do OSP ale i chlopakom z OSP radze tez troche pokory..ja nikogo nie bronie...ale slowa OSP ze bez nich PSP nic by nie zrobilo itd. jest smieszne wedlug mnie...jestem kierowca zawodowym i czesto widze w akcji PSP i moge powiedziec ze sa to najlepsze sluzby najbardziej zaufane i wyzspecjalizowane w Polsce zawsze pomoga kazdemu bez interesowanie bo nie oszukujmy sie ile oni zarabiaja grosze...i to za jaka robote...zaden z nas normalnych by nie wszeed do plonacego mieszkania....wiec radze troche pokory...a ludziom krytykujacym OSP tez radze opanowanie bo to byl jeden czlowiek jeden element...czarne owce sa wszedzie...

Tak na marginesie to polityka zaczyna sie już w OSP: wybory do zarządu i udział w nim.
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2009, 21:01:53 wysłana przez Fredek »

Offline hose

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
Odp: Kasa druha Waldka
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 29, 2009, 22:09:38 »
Nie wiem jak jest u Was, ale w naszej jednostce jakoś nikt do Zarządu się nie garnie, bo większość roboty właśnie członkowie zarządu muszą zrobić, chodzi mi o porządki, remonty naprawy itp.