Autor Wątek: A może by tak podpalić?  (Przeczytany 31393 razy)

Offline pietro3006

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #75 dnia: Grudzień 06, 2008, 11:48:51 »
remfire powiedz mi gdzie napisałem,że chcesz zarabiać na OSP????Gościu czytaj tekst-najlepiej ze zrozumieniem. Poza tym do gości od związku nic nie mam,oni tam pracują jak normalni ludzie w pracy,a my jesteśmy ochotnikami.
Jeśli złapią i udowodnią "czarnej owcy" jednej ze służb,które wymieniłeś to ta osoba na dzień dobry wylatuje z roboty,mnie to nie dziwi ale widzę,że dla niektórych zabranie pensji za nieuczciwość jest nie na miejscu.dodatki do emerytur to zupełnie co innego niż ekwiwalent
kolego kwas coś ty taki wczoraj urodzony,a co Ty myślałeś ??że Waldek powie : no słuchajcie ekwiwalentu wam nie załatwiłem bo on już był od dawna zapisany w ustawie. :) w jakiej rzeczywistości Ty żyjesz?Nie wiesz,że tu chodzi o głosy wyborców i o nic więcej? Podlizywanie się i okłamywanie społeczeństwa to podstawa bytu na arenie politycznej,nie bądźmy naiwni.
Ciekawe,czy Ty tez tak pięknie przestrzegasz prawa jak piszesz<phi,nagle jak w ustawie piszą,że dadzą kasę to Ci się zebrało na przestrzeganie prawa,myślałby kto...


Jak się chciało być ochotnikiem to teraz nie narzekajmy na brak pieniędzy,nikt nie obiecywał,że będzie pięknie i kolorowo,pozdrawiam
p.s pomysł z kasą dla jednostki ( nie jej członków ) np. na sprzęt jest b.dobry,albo niech gmina  zbiera pieniążki za wyjazdy na każdą OSP,składa na kupkę i po jakimś okresie kupujemy sprzęt wg zamówienia  z OSP.





Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #76 dnia: Grudzień 06, 2008, 17:03:10 »
... niech gmina  zbiera pieniążki za wyjazdy na każdą OSP,składa na kupkę i po jakimś okresie kupujemy sprzęt wg zamówienia  z OSP.
I jeszcze ochotnicy niech zaczą się składać - grosz do grosza i gmina coś kupi.  :huh:
Nie mylmy pojęć > gmina ma pewne obowiązki wobec OSP zapisane w ustawie.  -_-
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #77 dnia: Grudzień 06, 2008, 23:12:16 »
dzumsi odpowiedz mi na takie  pytanie napisałeś ;
akcja akcją nikt nie rozkazuje mu lecieć
wiadomo jesteśmy ochotnikami ale taki przykład wyje syrena i 95% strażaków mówi ja pie.....le ide na piwo po co mam tam lecieć narażać życie zdrowie posiedzie przy piwie pogadam z kumplami.
w twojej jednostce jest komplet na 2 auta ale niestety nie wszędzie tak jest są jednostki gdzie jedzie do akcji kierowca i 1 strażak a są to jednostki gdzie ekwiwalent jest płacony i to nie mały a problem ze strażakami jest wszędzie tylko nikt o tym głośno nie mówi.
dlaczego te pare zloty niemoże w jakiś chociaż mały sposób zrekompensować naszych działań przecież większość z nas więcej dokłada do straży niż na niej zarabia.

Offline pietro3006

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #78 dnia: Grudzień 07, 2008, 10:31:35 »
Bo Ochotnicza Straż Pożarna jest ochotnicza!!!Nikt nie mówił,że można tam zarobić,jeśli komuś nie odpowiada bycie ochotnikiem,pracować w czynie społecznym to niech da sobie spokój.kiedyś wiele prac czy to na wsi,czy w miastach,robiono w czynie społecznym i jakoś wszyscy dawali radę i żyją.Ale nie bo ktoś powie,że czasy się zmieniają,że już ochotnik musi mieć pieniążki bo biedny nie wiedział,że w OSP pracuje się społecznie.
U nas całą remizę wybudowano w czynie społecznym,nikt nikomu nie płacił.Po akcji również nikt nie myśli o pieniądzach,każdy wie ,że zostając strażakiem ochotnikiem nie będzie liczył na "pensję",każdy wiedział na co się pisał

Offline strazak90

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 105
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #79 dnia: Grudzień 07, 2008, 12:57:48 »
Kaziu109 to co napisałes "święte słowa" tak jest w niektórych jednostkach,i wiem jak to jest..ekwiwalent płacony i to nie mały a jak wyje syrena to niektórzy wola posiedziec w barze przy piwie i kurwa debilowi nie chce sie dupy ruszyc, ważniejsze piwo i koledzy a tak Ktoś potrzebuje pomocy..to jest chore,,taka jest teraz młodzież maja wszystko głęboko w du... :angry:

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #80 dnia: Grudzień 07, 2008, 13:04:02 »
pietro ochotnicza straż jest ochotnicza czyli idę tam z ochotą za darmo.
ekwiwalent jest wypłacany za czas spędzony podczas akcji strażackich takich akcji mamy np.150 w roku a resztę pracy jaką wkładamy w straż to znaczy różne imprezy dbanie o sprzęt porządki i wiele innych obowiązków wykonujemy za darmo i nik ci za to nawet dobrego słowa nie powie czy wy tego nie możecie zrozumieć .
My żeby mieć pieniążki na sprzęt sprzątamy ścieżki zdrowia robimy to ochotniczo bo nikt nam za to nie zapłaci a te pieniądze które wójt miałby dać firmie "x' za posprzątanie daje nam na sprzęt.

zrozumcie pewną kwestie ekwiwalent jest za akcje a nie za to że ja czy ty pójdziesz do remizy i posprzątasz.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2008, 05:41:01 wysłana przez mario68 »

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #81 dnia: Grudzień 07, 2008, 13:29:55 »
taka jest teraz młodzież maja wszystko głęboko w du... :angry:
Teraz mnie obraziłeś.
U mnie w jednostce na alarm jest zawsze minimum 5 z MDP, żeby otworzyć, pozamykać bramy i potem jadą na miejsce zdarzenia, żeby popatrzeć jak działają starsi koledzy.
Pod koniec października doszło 5 "nowych"-od 8 lat w MDP, 2 lata w OSP, ale dopiero teraz byli na kursie. Na nich zawsze można liczyć. Taka jest teraz młodzież !!
Jak wytłumaczysz to, że jeszcze pod koniec września mieliśmy 25 członków czynnych, z czego na alarm były średnio 4 osoby.  W sumie jak policzyliśmy kto wyjeżdżał w tym roku to było to 8 osób jednych i tych samych, na których zawsze można polegać. Więc gdzie do jasnej *** jest tych 17 innych  :huh: Oni pokazują się tylko na zebraniu sprawozdawczym i tyle.!!
Gdyby nie młodzież, to moja jednostka praktycznie nie istnieje...
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #82 dnia: Grudzień 07, 2008, 14:01:38 »
michaszs bardzo fajnie że w twojej jednostce tak jest ale popatrz na ogół jednostek w całej polsce a nie wyrywkowo "bo w mojej jest".
zgadzam się w twojej jest ale w 100 następnych już nie  :huh:

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #83 dnia: Grudzień 07, 2008, 14:04:47 »
W moich okolicach jest bardzo podobnie jak u mnie, więc prosze Was, żebyście nie mówili, że taka jest młodzież. To tak samo jakbyście powiedzieli, że w OSP są same pijaki.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline Dzumsi

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 457
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #84 dnia: Grudzień 07, 2008, 17:16:14 »
Co do młodzieży w OSP to jestem jak najbardziej na tak! mój ojciec zaszczepił we mnie straż kiedy miałem może 5 lat. I wszystko dzięki tym ludziom którzy brali mnie na objazd gminy, dali "posikać" wodą po zakończonej bojówce, dali kierować samochodem kiedy miałem 12 lat ( za szybko zacząłem kręcić kierownicą i przywaliłem w słup wyginając stopień od kabiny  :wacko: no wszystkim starszyzna pogratulowała mi choć sam próg prostowali 3h). Bardzo ich za to szanuje i jestem wdzięczny ze już od 13 lat jestem związany se strażą. I teraz gdy tylko do remizy przyjdzie ktoś z MDP staram się od razu też zaszczepić w nim wszystko co najlepsze abym kiedyś i ja miał godnych następców. Dlatego uważam że wystarczy zachęcać MDP a na pewno zgłoszą się gdy tylko ukończą 18. A co do mentalności pozostałych to różnie... może ktoś wstydzi się tego że gdy jest ze znajomymi dostaje alarm osp i boi się powiedzieć "sorki mam alarm muszę lecieć"(znam kilka takich osób) a może rzeczywiście piwo jest ważniejsze choć z drugiej strony pod wpływem jechać na akcje nie wolno :wacko: Pozdrawiam.

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #85 dnia: Grudzień 07, 2008, 17:35:09 »
panowie "PIWO" to tylko taki przykład może być równierz pepsi,

ale kiedy ja wstępowałem do MDP a było to jakieś 18 lat temu był problem ażeby dostać się do sekcji na zawody na 1 miejsce było 3 chętnych a teraz  :huh:bynajmniej u nas chłopaki w swoim gronie mają problem ażeby się pozbierać inaczej jest z dziewczętami ich jest więcej i są bardziej chętne.
niestety czasy idą do przodu lepiej posiedzieć przy komputerze niż iść do remizy.


ale na tym skończmy bo to nie ten wątek tytuł postu jest inny

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #86 dnia: Grudzień 07, 2008, 23:26:21 »
remfire powiedz mi gdzie napisałem,że chcesz zarabiać na OSP????Gościu czytaj tekst-najlepiej ze zrozumieniem. Poza tym do gości od związku nic nie mam,oni tam pracują jak normalni ludzie w pracy,a my jesteśmy ochotnikami.
Przeczytaj więc ze zrozumieniem swój poprzedni post- kogo wskazywałeś na samym początku jako głównego odbiorcę ?
O gościach którzy pracują w  Związku nie będę wspominał skoro stwierdziłeś że tylko my jesteśmy ochotnikami , a oni nie . O innych rzeczach też szkoda pisać, bo i tak w tej chwili nie chcesz zrozumieć o co chodzi mi i kilku innym osobom. Może jednak w wolnej chwili warto zastanowić się dlaczego tych 17 ochotników o których wspominał Michaszz  woli pić piwo lub pepsi, niż biegać na alarm ? Pogadaj z nimi, lub podobnymi osobami u siebie , zapamiętaj co powiedzą i na spokojnie przemyśl to w domu. Być może są wśród nich materialiści , ale zapewniam że nie są nimi wszyscy - maja poprostu własne doświadczenia i dlatego inaczej postrzegają pewne sprawy.   

A tak ogólnie, to sądzę że również i Ci którzy teraz tak chętnie dzisiaj używają górnolotnych haseł,  za jakiś czas  też zmienią zdanie na temat ekwiwalentów ( lub innych form zadośćuczynienia) w OSP. Zapewne będzie miało na to wpływ życie ( praca, rodzina itp) , lepsze poznanie przepisów prawa ( dotyczącego OSP , ale i innych dziedzin życia) oraz przypadki życiowe innych strażaków z którymi będziecie mieli kontakt.    Straż ( ta ochotnicza również) to nie zabawa - ktoś na nas nakłada tyle obowiązków i odpowiedzialności, że nie sposób sprostać temu wszystkiemu tylko chęciami.
 

Offline strazak90

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 105
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #87 dnia: Grudzień 08, 2008, 16:33:32 »
kaziu109 dokładnie jest tak jak piszesz..u mnie w jednostce jest tez tak...jeden przykład podam. gdzies pół roku temu zawyła syrena,zwalone drzewo na jezdni.i jak co dzien  przyjechało 12 osób z pracy,akurat robia w jednej firmie maja dwa busy i jak zawyje syrena to z tych 12 osób przybiegnie 2-3 osoby a reszta woli zostac w barze i napisc sie piwa czy nawet pepsi...jak to mowia oni nie raz tak słyszałem ze po **** jechac..nie chce mi sie ****** to,,takie padały słowa.a wracając do tej akcji pojechały dwie osoby a tyle strazaków siedziało w barze i dupy sie nie chciało ruszyc..a młodziez jaka jest taka jest,w niektórych jednostkach jest ich wiele i chca działac a w innych wola siedziec przed kompem.ogladac fikołki i ******* :wacko: no niestety ale tak to teraz jest :piwo: :huh:


Dop. moderatora: Uważaj co piszesz, następnym razem zamiast "gwiazdkować" Twoje wyrazy skasujemy cały post./ Sylwek


napisałem prawde chcesz to sobie kasuj :wacko: nic tylko kozacza i nic wiecej :piwo:


Dp. moderatora: Scaliłem 2 posty/ Sylwek
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2008, 16:48:43 wysłana przez Sylwek »

Offline salfk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 418
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #88 dnia: Grudzień 08, 2008, 20:43:54 »
Strażak90 masz rację w tym co piszesz. Moderator czepi się niecenzuralnych słów, w czym ma rację, więc się nie oburzaj. Można to samo napisać ozywając słownictwa zawartego w języka polskiego bez zakładki wulgaryzmy.



Dop. moderatora: Posty kierowane do jednego użytkownika powinny być kierowane jako Prywatna Wiadomość. Post nie związany z tematem wątku - zostanie usunięty./ Sylwek
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2008, 21:38:01 wysłana przez Sylwek »

Offline OSP kreda

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
  • Odwaga jest dobra, lecz wytrwałość lepsza.
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #89 dnia: Grudzień 08, 2008, 22:21:15 »
kaziu109 dokładnie jest tak jak piszesz..u mnie w jednostce jest tez tak...jeden przykład podam. gdzies pół roku temu zawyła syrena,zwalone drzewo na jezdni.i jak co dzien  przyjechało 12 osób z pracy,akurat robia w jednej firmie maja dwa busy i jak zawyje syrena to z tych 12 osób przybiegnie 2-3 osoby a reszta woli zostac w barze i napisc sie piwa czy nawet pepsi...jak to mowia oni nie raz tak słyszałem ze po **** jechac..nie chce mi sie ****** to,,takie padały słowa.a wracając do tej akcji pojechały dwie osoby a tyle strazaków siedziało w barze i dupy sie nie chciało ruszyc..a młodziez jaka jest taka jest,w niektórych jednostkach jest ich wiele i chca działac a w innych wola siedziec przed kompem.ogladac fikołki i ******* :wacko: no niestety ale tak to teraz jest :piwo: :huh:


Dop. moderatora: Uważaj co piszesz, następnym razem zamiast "gwiazdkować" Twoje wyrazy skasujemy cały post./ Sylwek


napisałem prawde chcesz to sobie kasuj :wacko: nic tylko kozacza i nic wiecej :piwo:


Dp. moderatora: Scaliłem 2 posty/ Sylwek


strażak90 masz rację ale bez wulgaryzmów, ja sam ostatnio w mojej osp wyeliminowałem materialistę, chłopakowi zależało tylko na kasie! a takich co siedzi w barze strażaków i jak jest wyjazd to im się nie chce przyjść do remizy (a bar jest 30 metrów od remizy,i to widać) jest sporo !!!
Należy zawsze stosować wydatki do dochodów, bo jeżeli człowiek nie urządzi się tak, aby żył uczciwie ze swej pracy, to będzie zmuszony żyć nieuczciwie z pracy drugich.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #90 dnia: Grudzień 08, 2008, 22:29:21 »
Cytuj
a takich co siedzi w barze strażaków i jak jest wyjazd to im się nie chce przyjść do remizy (a bar jest 30 metrów od remizy,i to widać) jest sporo !!!
Nie chciałbym jechać do akcji z człowiekiem, który doturlał się z baru do remizy podczas alarmu. Chwała im za to, że tam zostali.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline OSP kreda

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
  • Odwaga jest dobra, lecz wytrwałość lepsza.
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #91 dnia: Grudzień 08, 2008, 22:39:36 »
ja nie mówię że każdy jest piany!!! wiele osób sobie siedzi i rozmawia przy PEPSI ale im się nie chce nic a tym bardziej wylewać siódme poty na akcji po co to mają robić skoro mogą przed TV w domu siedzieć!
Należy zawsze stosować wydatki do dochodów, bo jeżeli człowiek nie urządzi się tak, aby żył uczciwie ze swej pracy, to będzie zmuszony żyć nieuczciwie z pracy drugich.

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #92 dnia: Grudzień 09, 2008, 15:33:23 »
A wiecie co mnie najbardziej zastanawia....To, w jakim celu Ci ludzie są zapisani jeszcze w OSP. Chcę pomagać ludziom to wstępuję do OSP. Nie chce mi sie już, to się wyspisuję. Nie rozumie czemu Ci ludzie są jeszcze zapisani, w tym ci z mojej jednostki.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #93 dnia: Grudzień 09, 2008, 16:10:12 »
Powinno być coś takiego, że będąc w wieku "czynnym", jeśli w ciągu roku nie uczestniczy się w przynajmniej jednym wyjeździe, jest się automatycznie skreślonym. Dla wielu jednostek jednak ważniejsze są składki.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline OSP kreda

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
  • Odwaga jest dobra, lecz wytrwałość lepsza.
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #94 dnia: Grudzień 09, 2008, 16:30:52 »
Niestety ale to nie my rządzimy w naszych jednostkach, a jak bym miał tak wykreślać wszystkich to by zostało 6 osób na których zawsze można liczyć.
 
pozdrawiam
Należy zawsze stosować wydatki do dochodów, bo jeżeli człowiek nie urządzi się tak, aby żył uczciwie ze swej pracy, to będzie zmuszony żyć nieuczciwie z pracy drugich.

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #95 dnia: Grudzień 09, 2008, 16:58:37 »
Powinno być coś takiego, że będąc w wieku "czynnym", jeśli w ciągu roku nie uczestniczy się w przynajmniej jednym wyjeździe, jest się automatycznie skreślonym. Dla wielu jednostek jednak ważniejsze są składki.
sądzę, że w tym wypadku myślisz zbyt płytko. są setki powodów dla których jakiś dobry strażak może nie wyjechać w roku ani razu. od pecha ("wyjazd jest zawsze jak jestem zajęty"), przez długotrwałą chorobę, pracę, aż po tak proizaczny powód, jakim jest brak dysponowania jednostki w danym roku (wtedy to by się porobiło :szalony: ).
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #96 dnia: Grudzień 09, 2008, 17:56:31 »
Powinno być coś takiego, że będąc w wieku "czynnym", jeśli w ciągu roku nie uczestniczy się w przynajmniej jednym wyjeździe, jest się automatycznie skreślonym. ...
Poczytaj historię ochrony przeciwpożarowej > takim tokiem myślenia zbliżasz się do obowiązkowych straży pożarnych, a mówimy chyba o ochotniczych strażach pożarnych.  -_-
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline voulatar

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #97 dnia: Grudzień 09, 2008, 20:56:18 »
A tak ogólnie, to sądzę że również i Ci którzy teraz tak chętnie dzisiaj używają górnolotnych haseł,  za jakiś czas  też zmienią zdanie na temat ekwiwalentów ( lub innych form zadośćuczynienia) w OSP. Zapewne będzie miało na to wpływ życie ( praca, rodzina itp) , lepsze poznanie przepisów prawa ( dotyczącego OSP , ale i innych dziedzin życia) oraz przypadki życiowe innych strażaków z którymi będziecie mieli kontakt.    Straż ( ta ochotnicza również) to nie zabawa - ktoś na nas nakłada tyle obowiązków i odpowiedzialności, że nie sposób sprostać temu wszystkiemu tylko chęciami.
 

Zgadzam się z Tobą w 100%
ja nie mówię że każdy jest piany!!! wiele osób sobie siedzi i rozmawia przy PEPSI ale im się nie chce nic a tym bardziej wylewać siódme poty na akcji po co to mają robić skoro mogą przed TV w domu siedzieć!
Gorzej jest, jeżeli nie ma kto pojechac do akcji nie dlatego, ze woli pogadac przy pepsi, ale dlatego, że go z pracy nie zwolnią - mimo, iz bardzo chciałby jechac. W efekcie jedzie niepełna obsada.

Mówicie tutaj o poświęceniu itp. itd.  ale co z osobami które są w straży (i sa bardzo dobrymi odpowiedzialnymi ludzmi, doskonale spełniającymi swoje obowiązki) ale niestety nie moga jeździć do akcji w godzinach pracy bo pracodawca nie zezwala a pracują np na dwa etaty zeby utrzymać rodzinę?

Powinno być coś takiego, że będąc w wieku "czynnym", jeśli w ciągu roku nie uczestniczy się w przynajmniej jednym wyjeździe, jest się automatycznie skreślonym. Dla wielu jednostek jednak ważniejsze są składki.
sądzę, że w tym wypadku myślisz zbyt płytko. są setki powodów dla których jakiś dobry strażak może nie wyjechać w roku ani razu. od pecha ("wyjazd jest zawsze jak jestem zajęty"), przez długotrwałą chorobę, pracę, aż po tak proizaczny powód, jakim jest brak dysponowania jednostki w danym roku (wtedy to by się porobiło :szalony: ).

Być może raz w roku to faktycznie byłoby to zbyt drastyczne, ale jeżeli strażak którys rok z rzędu nie uczestniczy w akcjach to juz moze byc powodem do zastanowienia.

A co powiesz o jednostkach które przez całe lata nie jeżdżą w ogóle do akcji?

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #98 dnia: Grudzień 09, 2008, 21:03:41 »
Wiadomo, że mówię o jednostkach, które wyjeżdżają więcej niż "naście" lub "dziesiąt" razy. Podałem to jako jakąś propozycję, którą można by oczywiście dopracować, zrobić nawet jakiś przelicznik uwzględniający ilość czynnych członków, ilość wyjazdów rocznie itp. Zresztą, nieważne.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline OSP kreda

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
  • Odwaga jest dobra, lecz wytrwałość lepsza.
Odp: A może by tak podpalić?
« Odpowiedź #99 dnia: Grudzień 09, 2008, 21:13:58 »
Jest dużo takich jednostek w kraju które nie wyjeżdżają przez kilka lat bo nie mają sprzętu tylko stare ,,ŻUKI,, i są zamiary zamykania takich jednostek.Moja jednostka była w takiej samej sytuacji ale znalazło się kilku zapaleńców i uratowało jednostkę. w 3lata mamy zamiast ŻUKA dwa samochody gaśnicze GCBA,GBA , remiza po remoncie. uważam że wystarczy tylko chcieć!bo zapaleńców jest dużo. :piwo:
Należy zawsze stosować wydatki do dochodów, bo jeżeli człowiek nie urządzi się tak, aby żył uczciwie ze swej pracy, to będzie zmuszony żyć nieuczciwie z pracy drugich.