Pożarnictwo > Ratownictwo chemiczne
Czy OSP może pobierać próbki substancji chemicznych z miejsca zdarzenia?
robn:
co do zbierania próbek przez strażaka i oddaniu jej analizie, to dyrektor zakładu mógłby podważyć wynik lub ekspertyzę, bo mógłby powiedzieć ze ta próbka nie została pobrana z tego cieku wodnego (bo na miejscu nie było innych organów - policja, wioś, a strażacy zmówili się przeciw zakładowi, bo mieszkają w sąsiedztwie zakładu.....).
Lepiej mieć kogoś uprawnionego na miejscu zdarzenia a swoje działania (jeśli już pobieramy próbki) potwierdzić w meldunku.
Z drugiej strony jak zaniesiesz próbkę do analizy to kto za to zapłaci? straż?
pozdr
Rzeskiognik:
No tak, fakt opłatą obarczona została by jednostka bo z jej ramienia próbki trafiłby by do analizy.
Dziękuje bardzo za wszystkie informacje, mam nadziej ze jeszcze nie raz spotkamy się na tym forum :mellow:
Pozdrawiam Rzeskiognik
Ajax:
Hm...
--- Cytuj ---Z drugiej strony jak zaniesiesz próbkę do analizy to kto za to zapłaci? straż?
--- Koniec cytatu ---
Coś podobnie! Jak swego czasu /nieopatrznie!/ wezwałem do zdarzenia - grupę ratownictwa chemicznego z Tarnowskich Gór (najbliżej). :szalony: Chłopacy po godz. szybko i sprawnie zrobili co trzeba. Rachunek przyszedł na Komendę, a dalej...
Masa - kupa kłopotów, także obecnie. :angry:
Pozdr.
Ps.
Dyr. KCKR od razu tel.stwierdził, że skoro nie potraficie sami, sobie dać rady no to płaćcie.! Nie powiem duży +. Bardzo pouczające na przyszłość. :mellow:
Pozdr.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej