Autor Wątek: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.  (Przeczytany 11635 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 11, 2008, 13:33:45 »
Bulon zgadza się, ale pisaliśmy o nieprzytomnym. Gdzie nie uzyskamy żadnych informacji, nawet jak znajdziemy pena

Pewną wskazówką było jednak, że teoretycznie dziadek jechał na rowerze ( wysiłek fizyczny ), czyli spalał cukier  w organizmie  – a co w konsekwencji w mniejszym stopniu mogło wskazywać na przekroczenie jego poziomu, prędzej na jego niedobór.

Może teoria trochę dla niektórych naciągana , ale mająca odzwierciedlenie w  wiedzy medycznej  , 

Zawsze  analizowanie pewnych informacji może nam dać wiele wskazówek .

Pozdrawiam MIKO

Offline Garrity

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 12, 2008, 11:41:10 »
Co to znaczy tętno przyspieszone 100 -130-160-210 ?

Coś o oddechu , ilość? , płytki ?

Choć poprawnie podane podstawy ABC  by oceniać przypadek .

Pozdrawiam MIKO


Faktycznie dane na temat stanu poszkodowanego nie są zbyt szczegółowe. Spowodowane jest to tym, że już niektórych szczegółów (jak np.: dokładna wartość tętna) nie pamiętam. Do opisywanego zdarzenia doszło już jakiś czas temu. Uznałem, że lepiej pewnych danych nie podawać, niż zmyślać jakieś przykładowe.

No niech będzie, że strażnicy to i tak, jak sobie wyobrażacie działania – konsultacje i naradę, co robimy.

Nie urządziliśmy tam sobie żadnego konsylium czy konsultacji.
Nie było takiej sytuacji, że wianuszek ludzi stoi wokół poszkodowanego, drapie się po głowie i myśli co zrobić.
Lekarka pojawiła się w momencie, gdy pojawił się już zespół pogotowia. Wszelkie rozmowy na temat ewentualnego postępowania przeprowadziliśmy już po przejęciu poszkodowanego przez pogotowie.
Pacjent został pozostawiony w pozycji zastanej i monitorowany do czasu przybycia PR.


Ostatnio rozmawiałem z jednym znajomym o „zdarzeniach ulicznych” i padł pomysł by założyć taki temat na forum i dowiedzieć się, jakie wg Was postępowanie w takiej sytuacji byłoby najwłaściwsze.

pozdrawiam,
Garrity

Offline Korba112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 15, 2009, 21:36:47 »
Myślę, że w powyższych sytuacjach należy zadzwonić pod 999 i upewnić się czy ZRM został wezwany, a jeśli tak to potwierdzić lokalizację wezwania. Dzwoniąc należy powiedzieć, że jest się strażakiem. Madry dyspozytor dopyta o szczegóły.


Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 15, 2009, 21:42:28 »
u mnie niestey jak dzowni strazak do kogos z rodziny to sie drze, wyklina i straszy ze zrobi z nami porzadek ;/
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline fubu

  • strażak
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 208
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 20, 2009, 23:14:40 »
Widzimy poszkodowanego na chodniku w tym przypadku to nie ma sie co zastanawiać, i patrzeć na przechodniów. Podchodzimy i robimy swoje. Wezwanie pogotowia i bezwzględnie badanie urazowe. Potem odpowiednia pozycja ułożenia ciała poszkodowanego i odpowiednie postępowanie. Z doświadczenia wiem, że nawet jeśli lekarz przyjdzie nam z pomocą to zapomni o takiej rzeczy jak choćby postawienie znaku (trójkąta) na jezdni, czy zatrzymanie samochodu na ruchliwej drodze w celu zabezpieczenia miejsce zdarzenia. Dlatego to my jako strażacy powinniśmy przejąć inicjatywę i działaś bez zawahania.

Offline mlodszykapitan

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 60
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 21, 2009, 19:33:02 »
Potem odpowiednia pozycja ułożenia ciała poszkodowanego i odpowiednie postępowanie.

W tym przypadku jaka pozycja ?

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 21, 2009, 19:49:00 »
Potem odpowiednia pozycja ułożenia ciała poszkodowanego i odpowiednie postępowanie.

W tym przypadku jaka pozycja ?
jeśli poszkodowany jest przytomny to pozycja boczna ustalona (bezpieczna)
jeśli natomiast poszkodowany jest nie przytomny to ułożył bym go w pozycji przeciwwstrząsowej

pozdr

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 21, 2009, 20:00:40 »
Zeusss – a mógł byś rozwinąć tą myśl poprzeć jakimiś argumentami – czemu tak , a nie inaczej ?

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 21, 2009, 20:23:24 »
ok napisałem to w pospiechu, przyznaję się to były pierwsze myśli jakie przyszły mi do głowy. Po małych przemyśleniach zasięgnąłem do naszych procedur z rat-med i tam jest np. procedura nr 16 http://www.strazwg.big4.pl/procedury.pdf ułożenie poszkodowanego należy dostosować do obrażeń jakie on posiada. Procedura nr 16 wskazuje właśnie na to.
Napisałem natomiast że przytomnego ułożyłbym w pozycji bocznej, ponieważ widząc poszkodowanego leżącego na chodniku to nie podejrzewam u niego jakiś złamań (chyba, że jest ślisko  :mellow:) więc po wstępnym badaniu (BTLS) podejmuję decyzję, żeby ułożyć go np w bocznej bezpiecznej, co zapobiegnie np zadławieniu się ewentualnymi wymiotami.
Nieprzytomnego poszkodowanego natomiast ułożył bym w pozycji przeciwwstrząsowej lub w pozycji półsiedzącej z głową pochylona w dół. Obie te pozycje pozwalają na transport krwi (tlenu) do mózgu.

jeśli coś mówię nie tak to proszę mnie poprawić

pozdrawiam

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 21, 2009, 23:19:44 »
a czy czasem głowa pochylona w dół u osoby nieprzytomnej nie wywoła niedrożności dróg oddechowych?
Jak tlen nie dotrze do płuc to do mózgu też nie będzie co transportować. 

Pozycja boczna jest dla osób nieprzytomnych, które nie mają obrażeń - więc czemu chcesz ją stosować o osoby przytomnej?

zeusss przemyśl to jeszcze...

Z ciekawości zaciągnąłem te procedury z Twojego linku - coś ich mało obecnie obowiązuje 24. Niestety na stronie KG PSP przemeblowanie, więc oryginał niedostępny ale tu chyba są te najnowsze: http://odsiebie.com/pokaz/1423263---ee69.html
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2009, 23:33:13 wysłana przez Sylwek »

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 23, 2009, 09:37:39 »

Nieprzytomnego poszkodowanego natomiast ułożył bym w pozycji przeciwwstrząsowej lub w pozycji półsiedzącej z głową pochylona w dół. Obie te pozycje pozwalają na transport krwi (tlenu) do mózgu.

jeśli coś mówię nie tak to proszę mnie poprawić

pozdrawiam

@zeusss - z jednej strony dobrze, że coś tam kombinujesz ale to nie jest zdejmowanie kota z drzewa, że można to zrobić dowolnie - jakbyś nieprzytomnego gościa posadził na chodniku  "...z głową pochyloną w dół..." to prokurator ci puka do drzwi.

Jeśli jutro pojedziesz do zdarzenia i "zaczniesz kombinować" może być masakra - jedyne wyjście to codziennie wieczorkiem przysiąść nad procedurami i wkuć na pamięć.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 23, 2009, 11:13:37 »
uwaga- teoretycznie kazda osobe, ktora znajdziemy nieprzytomna i nie znamy mechanizmu upadku, nalezy traktowac jak urazową
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Leży człowiek na chodniku, czyli ratownictwo po pracy.
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 23, 2009, 20:30:35 »
I o to mi @bulon chodziło i dalej idąc tą drogą postępujemy jak z poszkodowanym urazowym  :tuba: :tuba:.
,
Pozdrawiam