Autor Wątek: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!  (Przeczytany 23392 razy)

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 26, 2008, 12:13:39 »
A może, zgodnie z sugestią tekście:  http://www.zosprp.pl/?q=node/1060 włączmy się w sposób pozytywny i aktywny w rozwój ZOSP? Zasypywać śmieciem to każdy potrafi, pokażmy, że potrafimy więcej.

A niby co większość z nas robi każdego dnia???
Tylko mała różnica polega na tym, że my robiąc masę dobrej roboty jakoś nie czujemy wsparcia od tych którzy powinni nam je zapewnić.
Z stąd pewnego rodzaju frustracja.
Po raz kolejny podpisuję się pod wypowiedzią Pedrosa. Wymyślają tematy zastępcze.
Liczą się imprezy, medale przypinane ludziom którzy dla straży nie zrobili nic itd.

Ostatnio ze znajomym, który jest w zarządzie powiatowym rozmawiałem na ten temat. Powiedział otwarcie. Cały układ jest nie do ruszenia.

Osobiście uważam, że przydałoby się spłaszczyć obecnie smukłą strukturę zarządzania. Decentralizacja - to uważam, że właśnie teraz jest nam potrzebne. Popatrzcie choćby na to ile pieniędzy idzie na utrzymanie molocha który tak naprawdę nic nie daje.
A tak? Teraz? Na peryferii wiedzą jakie mają kłopoty i problemy! Ba niejednokrotnie znają rozwiązanie. Jednak mają związane ręce. Zgłaszają problem do zarządu gminnego, że w wiosce X jest problem. Ci przekazują info wyżej, następni wyżej i tak dalej. A na końcu dochodzi do wodza naczelnego informacja, że w miejscowości X jest pięknie! Bo każdy z obawy o swój stołek troszeczkę osłabi złą informację. Wygląda to mniej więcej tak: Pedros mówi, że ma problemy w wyszkoleniu PB a w odpowiedzi otrzymuje ambitny program zawodów wg CTIF... Tak ja to widzę.

Dlatego pomysł na akcję - na forum padła masa pytań, padła masa rozwiązań - tylko nikt ich nie słucha bo liczy się interes własny nie związku. I tyle.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #76 dnia: Październik 26, 2008, 12:29:49 »
Decentralizacja przy obecnym systemie prawnym finansowania i wsperania OSP z budzetu panstwa nie da wiele, a wrecz moze zaszkodzic. Ktos musi reprezentowac nas na poziomach powiatowych, wojewodzkich i krajowym. Bez jednolitego przedstwicielstwa nie ma szans. Ale REORGANIZACJA jak najbardziej wskazana.
Napoczatek moze by zwiekszyc autonomie ZW ZOSPu.
« Ostatnia zmiana: Październik 26, 2008, 12:33:08 wysłana przez malpa151 »

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #77 dnia: Październik 26, 2008, 12:48:26 »
Decentralizacja przy obecnym systemie prawnym finansowania i wsperania OSP z budzetu panstwa nie da wiele, a wrecz moze zaszkodzic. Ktos musi reprezentowac nas na poziomach powiatowych, wojewodzkich i krajowym. Bez jednolitego przedstwicielstwa nie ma szans. Ale REORGANIZACJA jak najbardziej wskazana.
Napoczatek moze by zwiekszyc autonomie ZW ZOSPu.

Straż to biznes tak? Powiedzmy sobie szczerze. Spłaszczenie struktury organizacyjne zwiększy autonomię na poziomie lokalnym.
Popatrzmy na przykład z życia: firma Nestle. Wielka prawda? Bardzo płaska zdecentralizowana struktura zarządzania. Potężna korporacja zajmuje trzy piętra małego (jak na skalę korporacji) budynku gdzieś w Szwajcarii.
Pion ustala kierunek rozwoju a robotę robią Ci na dole.
Skoro wielki biznes stwierdził, że molochy są za drogie, szybkość podejmowania decyzji jest stanowczo za wolna coś musi to oznaczać?!
Decentralizacja. To mój pomysł.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #78 dnia: Październik 26, 2008, 13:06:02 »

Pion ustala kierunek rozwoju a robotę robią Ci na dole.

Zgadza sie tylko, ze ten pion w Nestle tworza fachowcy, ktorzy sie na tym znaja a ich celem jest rozwoj firmy.
A gdy ktorys z tych fachowcow zaczyna sie obijac czy przekladac swoje interesy ponad intresy spolki czy tez nei nadazac za rynkiem, poprostu wylatuje i jest zastepowany przez innego.
W ZOSPie potrzebny jest wstrzas, wymiana ludzi.
Zawodowi przeszli reorganizacje na poczatku lat '90 my zyjemy dalej w PRL-u. Skogo sklada sie zarzad glowny z zasluzonych strazakow ktorzy najwieksza swoja aktywnosc spoleczna wykazywali wtamtych czasach. Nie twierdze, ze niczym sie nie zasluzyli, ale obecnie rzeczywistosc ulegla zmianie. Nie mozna kierowac straza patrzac przez pryzmat sytuacji 30lat wczeniej. Swiat sie zmienia ciagle, ludzie niestety z regoly zyja w "przeszlosci". OSP musi szybciej ewoluowac.

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #79 dnia: Październik 26, 2008, 13:12:42 »
W Związku tak jak w większości OSP - ludzie z długim stażem, doświadczeniem, winni dać szansę młodym, ambitnym druhom - nie jeden z nas, strażaków ma wykształcenie odpowiednie, aby zająć miejsce kogoś tam u Góry. Ci, co teraz rządzą moim zdaniem winni pełnić funkcje jedynie doradczą, ponieważ większość z nich to ludzie "wypaleni".
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #80 dnia: Październik 26, 2008, 19:22:29 »
A gdy ktorys z tych fachowcow zaczyna sie obijac czy przekladac swoje interesy ponad intresy spolki czy tez nei nadazac za rynkiem, poprostu wylatuje i jest zastepowany przez innego.
W ZOSPie potrzebny jest wstrzas, wymiana ludzi.


Przechodzimy do sedna sprawy. Mimo jakiegoś tam przełożenia na to co dzieje się w związku tak naprawdę nie mamy wpływu na to co się dzieje. Błędne koło. Zaczyna się już na szczeblu lokalnym. Delegaci gminni, powiatowi itd. Totalna lipa. I to piszę z autopsji bo doskonale wiem jakie jest moje działanie w tej sprawie. Nie widzę sensu więc nie angażuję się w działalność związkową. Bo po co? Przebić się przez mur żelaznych łbów - to nie możliwe.

A co w przypadku w którym kluczowe decyzje można by podejmować na szczeblu regionalnym?

To temat na inną dyskusję.

Jak dla mnie smutne jest to, że nikt z "królestwa" nie ma najmniejszego zamiaru wysłuchać a co tu już więcej mówić - odpowiedzieć na pytania!

________________________________________________________________

„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #81 dnia: Październik 26, 2008, 21:21:32 »
Cytuj
Fredek - ostatnio mówisz tak jakbyś to ty był Pawlakiem.
@Pedros nie przesadzaj.
Po pierwsze to nie prezes jest jednoosobową władzą, tak jak w PSP komendant, tylko kieruje pracą zarządu.
Po drugie to staram się zrozumieć faceta, któremu w czasie pełnienia społecznej funkcji trafiła się fucha ministra. Prawie każdy z nas sprawując funkcje w OSP czy związku stawał niejednokrotnie przed takim wyborem i dylematem, co ważniejsze: rodzina i kariera zawodowa czy służba społeczna. Z drugiej strony, prezes ma do dyspozycji 7 wiceprezesów, niektórzy z nich mogliby się bardziej zaangażować.
Cytuj
Osobiście uważam, że przydałoby się spłaszczyć obecnie smukłą strukturę zarządzania. Decentralizacja - to uważam, że właśnie teraz jest nam potrzebne. Popatrzcie choćby na to ile pieniędzy idzie na utrzymanie molocha który tak naprawdę nic nie daje.
Między innymi Wielkopolski oddział ma własną osobowość prawną. Sami organizują przetargi, prezesi powiatowi mają ponoć fundusz reprezentacyjny. A jak mi się widzi, to nie brakuje stamtąd narzekań.
Cytuj
A niby co większość z nas robi każdego dnia???
@Mgnaczus chodziło mi o to, że zamiast spam, lepiej wysyłać nasze pomysły.
Cytuj
Zawodowi przeszli reorganizacje na poczatku lat '90 my zyjemy dalej w PRL-u. Skogo sklada sie zarzad glowny z zasluzonych strazakow ktorzy najwieksza swoja aktywność spoleczna wykazywali wtamtych czasach.

Bez urazy kolego, ale chyba Twoja wiedza jest trochę przestarzała. Żeby nie być gołosłownym parę nazwisk z samego świecznika: Pawlak, Meres, Tiszbierek.
Cytuj
W Związku tak jak w większości OSP - ludzie z długim stażem, doświadczeniem, winni dać szansę młodym, ambitnym druhom - nie jeden z nas, strażaków ma wykształcenie odpowiednie, aby zająć miejsce kogoś tam u Góry. Ci, co teraz rządzą moim zdaniem winni pełnić funkcje jedynie doradczą, ponieważ większość z nich to ludzie "wypaleni".
@Porta - ważne żeby ci młodzi chcieli te funkcje przyjmować, bo w większości nie widzą dalej niż swoją OSP. A z takim zapatrywaniem trudno zdobyć zaufanie i poparcie innych aby być wybranym do władz związku. Statut innej formy nie przewiduje. Przykładem @MGNACZUS patrz wyżej.
Cytuj
Pisałem na forum, że na spotkaniu do którego link podałeś nie było wogóle konkretnych rozmów, jeśli jedynymi wnioskami z takiego spotkania jest nacisk na JOTy i organizowanie zawodów dla dorosłych wg. CTIF już na poziomie gmin to o czym my mówimy
@Pedros - chciałbym tylko wiedzieć jaka była reakcja uczestników na tak sformułowane problemy tam na miejscu? Jak znam życie pewnie milczeli i niektórzy tu na forum lub wśród strażaków wylali swoje żale. Niestety takich sobie wybraliśmy przedstawicieli, dodam dość bliskich (komendanci gminni, zarządy powiatowe). To związek jest dla OSP nie odwrotnie i niestety niektórym to ciągle trzeba uświadamiać.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #82 dnia: Październik 27, 2008, 07:49:37 »
Fredek - doceniam twój punkt widzenia. Nie jest on pozbawiony sensu. Ale jak widać w każdym rejonie kraju sytuacja w oddziałach gminnych/powiatowych (czyli na dole) jest trochę inna. Ty piszesz, - żeby streścić w jednym zdaniu - żeby pracować a nie tylo krytykować. Zgoda. Ale kiedyś była już na forum dyskusja o tym, że w niektórych oddziałach się NIE DA!
U siebie mam leśnych dziadków oopanych i gotowych do każdgo rodzaju walki (pomówienia, podkładanie świń, oskarżanie, kłamliwe artykuły w prasie) żeby tylko nie oddać swoich stołków. Bo o zmianie charakteru człowieka oczywiście nie może być mowy. Są ludzie którzy przejęli stołki ZOSP bo np. PZPR się wzieło i rozwiązało... więc nauczeni oświadczeniem i tym co ich uczyli że przywództwo OSP całkiem dobry kąsek. Teraz robią to samo co w strukturach PZPR. Siedzą, rządzą na zasadzie "malowania trawy" bo ma przyjechać ktoś z góry i produkują tony sprawozdań i statystyk z któryh wynika, że u nich jest super i wspaniale.

I myślę, że musisz zrozumieć że np. ja czynie ogromne starania w sprawie wprowadzenia zmian. Ale - tak jak piszesz - chętnych wśród młodych jest bardzo mało. Albo nie chcą wtrącać się do polityki albo się na niej nie znają albo po prostu nie mają czasu. Więc na jeden powiat np. jest tylko kilku zapaleńców i kilkudziesięciu popierających dotychczasowe władze. Żeby to zmienić trzeba zacząć od zebrania walnego OSP. Od wybrania przedstawicieli do składu zarządu gminy.

Z tym, że tam też "dziadki" działają bardzo dobrze - przecież tego ich uczyli w partii. Wiedzą jak kierować tłumem. Wiedzą jak sprzedawać głodne kawałki i... wygrywają.  A potem mają wszystkie stanowiska obsadzone znajomymi...


Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #83 dnia: Październik 27, 2008, 09:25:41 »
@Fredek , @Pedros
Ale o co chodzi ? Postawcie sobie najpierw pytanie co to jest związek i co od niego oczekujemy , a co powinniśmy oczekiwać . Ja bardzo sobie chwalę tak szczebel Powiatowy ZOSP RP w Poznaniu jak i  ZW ZOSP RP Wielkopolska. I pisze to szczerze . Oczywiście niema idealnych rozwiązań , jednak w obecnej chwili bilans dla mnie jako Komendanta M-G ZOSP RP oraz Jednostek OSP z mojej gminy jest mocno na plus.
Oczywiście może niepodobna mi się parę nad interpretacji regulaminów ZG ZOSP RP ,  dla całokształtu jest to margines .
Ale może z punktu ekonomicznego popatrzymy na temat bo to często najlepiej pokazuje wiele spraw:
Zauważmy jednak już na początku że pod względem podziału bojowego środki na utrzymanie OSP zapewnia Samorząd ,  a związek hmmmm jak sama nazwa mówi jest naszym związkiem .
Więc tak , jako jednostka OSP płacimy 50 zł składki rocznej na rzecz związku i tyle . Co mamy w zamian : od Województwa dotacje do samochodów , dotacje do sprzętu , dotacje do kursów medycznych , dotacje do obozów MDP , symbolicznie i teoretycznie dotacje do remontów. Medale , odznaczenia i wyróżnienia.
od Powiatu pomoc i organizacja kursów w ramach programu szkoleniowego dla OSP  , szkolenia Prezesów , Skarbników , Naczelników , w przypadku Powiatu Poznańskiego nawet własny ośrodek szkoleniowy, rajdy i zawody dla MDP , turniej OTWP , Zawody strzeleckie , pływackie , w tenisa stołowego itd. , uroczystości strażackie i w moim przypadku jeszcze dużo więcej .
Szanowni Koledzy za 50 zł – i nikt się nie pyta skąd są na to pieniążki- jak Prezes powiatowy je załatwia np. na nagrody wyciągając od Starosty .
Oczywiście często i gęsto środków nie starcza dla każdego lub nie w oczekiwanym wymiarze – może jedni są bardziej aktywni inni mniej co przekłada się na otrzymaną pomoc – ale dalej dostajemy ją za 50 zł – pewnie same odznaczenia dla jednostki tyle kosztują .
Często wydaje mi się że wylewanie żalów na ZOSP to taka pewna nasza niezaradność  na własnym podwórku .  Ja mogę autorytatywnie stwierdzić , że tak dobrze jak jest dziś u mnie nie było nigdy – stać Nas praktycznie na wszystko – często łapiemy się na to że na więcej niż PSP . Owszem wymaga to pracy i wytrwałości – ale pieniądze płyną z różnych źródeł i to dzięki ZOSP RP rożnego szczebla – to z KSRG , to z ZOSP , to z Unii , to z gminnych i powiatowych funduszy ochrony środowiska , bezpośrednio od Starosty  itd. itd. Często drobne sumy 1-3 tyś zł ale reasumując są to już duże środki i przy odpowiedniej współpracy z lokalnym Samorządem można zrobić naprawdę wiele – Często większym problemem jest to, że jako sama OSP nienadążany ich przerabiać, a terminy uciekają . Przypomnijmy sobie  jeszcze jak OSP wyglądały 10-20 lat temu – ja pamiętam dość dobrze i niema porównania.
Wiec Druhowie – jest to związek – a nie ciało zobowiązane do finansowania Nas i prowadzenia za rączkę . Nic nie stoi na przeszkodzie również by nie zadowoleni wystąpili – więcej będzie dla tych którzy chcą działać w jego strukturach . A faktem jest to , że Związek mamy taki jaki sobie wybieramy i również idzie to zmienić @Pedros . Niema problemu żeby spotkać się i porozmawiać z kolegami z innych jednostek OSP z Gminy i uzgodnić innych młodszych ludzi. U mnie średnia ZG ZOSP to 40 lat i tyle ma sam Prezes – w powiecie jest podobnie może o 5 lat więcej .  Ale trzeba się również dogadywać pomiędzy OSP a z tym już jest u Nas często bardzo źle .

Pozdrawiam i życzę więcej optymizmu MIKO

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #84 dnia: Październik 27, 2008, 10:52:16 »
@Fredek , @Pedros
Ale o co chodzi? Postawcie sobie najpierw pytanie co to jest związek i co od niego oczekujemy,

Z całym szacunkiem ale ten mentorski ton nijak się ma do całego tego wątku oraz wątku "OSP jaka przyszłość?"...

Przecież pisałem że w różnych częściach kraju jest różna sytuacja. Jeśli u ciebie jest dobrze to bardzo się cieszymy, i jakoś nie wspomniałeś w swoim poście, że jak jednostka OSP jest usytuowana w dużej miejscowości (małym miasteczku) w której jest tylko 4 osobowy posterunek PSP i ma ponad 300 wyjazdów rocznie a pod nosem Zarząd Wojewódzki to chyba inaczej się rozmawia z ZOSP reprezentując taką jednostkę a inaczej całą resztę z 20-30 wyjazdami w roku.

Dlaczego nie potrafisz postawić się w sytuacji tych innych jednostek? To że u ciebie jest dobrze nie znaczy że u innych też.

Pisanie, że  za 50zł składki rocznie mamy wszystko inne... nawet nie będę tego komentował... - przeczytaj jeszcze raz wypowiedzi MGNACZUSA, kwasa i innych...

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #85 dnia: Październik 27, 2008, 11:03:21 »
@MIKO popieram w całości. Czyżby, aż taki pesymism wyłanial sie z moich wypowiedzi? Myślałem, że to troska :gwiazdki:.
Twoja wypowiedź w świetle tych sprzed roku, dwóch jest jak najlepszym przykładem na to, że jeśli się wziąć do roboty to można w związku uczynić wiele dobrego.
Dlatego nie rozumiem i nigdy nie poprę postawy @MGNACZUS'a:
Cytuj
Nie widzę sensu więc nie angażuję się w działalność związkową. Bo po co? Przebić się przez mur żelaznych łbów - to nie możliwe.
Bo ja uważam, że trzeba i że jest to możliwe.
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2008, 11:07:45 wysłana przez Fredek »

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #86 dnia: Październik 27, 2008, 11:15:31 »
@MIKO popieram w całości. Czyżby, aż taki pesymism wyłanial sie z moich wypowiedzi? Myślałem, że to troska :gwiazdki:.
Twoja wypowiedź w świetle tych sprzed roku, dwóch jest jak najlepszym przykładem na to, że jeśli się wziąć do roboty to można w związku uczynić wiele dobrego.
Dlatego nie rozumiem i nigdy nie poprę postawy @MGNACZUS'a:
Cytuj
Nie widzę sensu więc nie angażuję się w działalność związkową. Bo po co? Przebić się przez mur żelaznych łbów - to nie możliwe.
Bo ja uważam, że trzeba i że jest to możliwe.


No niestety. Może u Ciebie tak ale nie w miejscu gdzie rządzą układy wzajemnych koneksji i powiązań. Przykładów zaczytanych i z własnego podwórka mam całą masę. Nie chodzi jednak o to.


MIKO Pierwszy raz nie zgodzę się z Tobą w jednym kontekście.
50 PLN to składka jak powiadasz - a zapominajmy o dotacjach od państwa.
U Ciebie jest świetnie? Gratuluję. Czytam forum i jakoś tak przykro mi, że mało mamy takich głosów...
Przeraża mnie koszt utrzymania molocha, przerażają mnie ceny towarów "z dotacją".
Męczą mnie "doskonałe prezenty" wątpliwej jakości i tak dalej i tak dalej...


Nie jestem rewolucjonistą i nie niosę sztandaru z napisem "Precz, Precz bo tak!". Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że w obecnym świecie tak rozbudowany i scentralizowany system nie sprawdza się i tyle. Fakt wiele decyzji zapada na szczeblu lokalnym, OSP utrzymują tak naprawdę samorządy. Tym bardziej pcha się na usta pytanie po co to wszystko?! Ferdek napisał, że Waldemarowi trafiła się fucha - i świetnie dla niego! Gratuluję! Nie ma czasu? Niech zrezygnuje - nam potrzebny charyzmatyczny przywódca i tyle. Tu trzeba kierować armią niezadowolonych ludzi (takich jak ja). Nie łatwo dogodzić wszystkim.
Powtórzę się, tak tak mamy wpływ na wybory ble ble ble. Nasza firma jest chora i nic nie zapowiada zmian.

Przyznam wam szczerze wymyślając akcję chciałem zwrócić uwagę na całą sytuację, chciałem poznać odpowiedzi na postawione już pytania i tyle.
Mam swoje wyrobione zdanie na szereg tematów związanych z tą sprawą. Kiedyś nawet napisałem, że doznałem olśnienia, że nie napiszę nic więcej złego - to nie jest tak, że tylko krytykuję...

OK bo rozmowa schodzi nam z toru.

Akcja Panie Waldku.. Nie przyniosła skutku. Proponuję zatem wysłać oficjalne zapytanie do centrali. Przygotujmy zestaw pytań!
 
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #87 dnia: Październik 27, 2008, 14:53:32 »
No OK. to podyskutujmy dalej .  Ja się bardzo cieszę, że się ze mną nie zgadzacie – wręcz na to liczę .
 
A więc tak .

Pierwsze pytanie kto załatwił przedmiotowe dotacje ? Szanowni koledzy, czy ZOSP RP ?

Dalej kto je przyznał Związkowi, sam sobie nie dał tych pieniędzy – więc zwrócić się wypada w przypadku uzasadnionych zarzutów do MSWiA , Sejmu , Rządu itd.

Idźmy dalej , wiecie w przeliczeniu na jeden powiat ile wychodzi z podziału środków na remonty – 4 000 zł i teraz pytanie kogo to wina ZOSP RP – czy tych którzy tak mało dają środków . Wiadomo że będą konieczne wybory w takim przypadku, które niezadowolą wszystkich .

Czy sprzęt jest drogi i nie taki jak byście chcieli ? Chciałem zauważyć, że jest wyłaniany na bazie przetargów , a specyfikacje pisane w ramach obowiązujących przepisów – Wiec proszę do MSWiA, KG i CNBOP z pretensjami dotyczącymi wymagań dla sprzętu . Ja z dotacją kupuje np. Gallety i nikt mi nie robi problemów – dostaje tylko tyle co do Kaliskich i jakoś idzie załatwić , wystarczy porozmawiać .

Czy Związek dużo kosztuje – eeeeeeeee tyle co inne instytucje – porównajcie to tylko np. z strukturami PSP i ilością podległych jednostek .

Ale idźmy dalej do sedna , które spowodowało włączenie się moje do dyskusji . ZW ZOSP województwa Wielkopolskiego . Uważam szczerze jeden z lepszych w Polsce .  Tylko samych nowych wozów w przeciągu ostatnich 8 lat 150 .
No i teraz opiszę wam taką sytuację – WPRO - Wielkopolski Regionalny Program Operacyjny na lata 2007-2013 . Program Unijny . Z inicjatywy ZOSP RP kupionych zostanie 5-6 głownie ciężkich wozów bojowych . Udział własny OSP , czy raczej Samorządu na poziomie 40% . I teraz kilka pytań: dlaczego tylko tyle – odpowiadam bo wartość projektu nie może przekroczyć 4 000 000 zł , a jeden beneficjent może uczestniczyć tylko w jednym projekcie . Jak niesprawiedliwie podzielono wozy – już odpowiadam – przyznano je na bazie opinii do wniosków wystawionej przez KW PSP na bazie dokumentacji operacyjnej  – bo tak sobie zażyczył Marszałek Sejmiku . Dzięki komu projekt jest realizowany – tylko i wyłącznie dzięki Prezesowi który wydeptał u Marszałka ujęcie ZW ZOSP RP jako potencjalnego beneficjenta – Czy musiał to Prezes zrobić – Szanowni koledzy nic nie musiał, i nie musi  – a na pewno od wielu zbierze na plecy, że wozu nie dostał np. @Pedros. Tylko poza tym, że Prezes i Pracownicy ZW ZOSP RP chodzą koło tematu, mało co mają do decydowania. A robią to tylko dla tego by OSP miały sprzęt i samochody, bo same OSP tak naprawdę nie potrafią sobie tego załatwić. Tylko poco walczyć z papierkami jak można trochę ponarzekać i pokrzyczeć 

Zagłębcie się parę razy  w mechanizmy – poszukajcie opinii kolejnych szczebli w sprawie np. dotacji i możliwości finansowych , a potem podyskutujemy.  I nie jest problemem znaleźć tych którzy pieniędzy wam nie dali i czym to motywowali . Od Prezesa i Zarządu Gminnego do Prezesa i Zarządu wojewódzkiego. I niestety do czasu aż pieniędzy będzie pod dostatkiem , pewnym wskaźnikiem będzie ilość wyjazdów. I trudno karać jednostki za to że są dysponowane do akcji . 

Szanowny kolego @Pedros – to nie moja wina że tak często jestem dysponowany. I wcale nie znaczy że stać mnie z tego powodu na wszystko. Chciałem zauważyć tylko, że  mam jeden wóz bojowy i nie tworzę plutonu gaśniczego, bo mnie po prostu na to nie stać i jakoś żyje i sobie radzę . Zresztą żadna jednostka na terenie gminy nie będzie miała do czasu kiedy będę miał coś do powiedzenia więcej niż jednego wozu ratowniczo gaśniczego . Działając z głową mam za to dobry i nowoczesny sprzęt , ale również kupowany i wymieniany sukcesywnie. Mam za to środki na utrzymanie i przeglądy sprzętu i nie mam kłopotu żeby np. co 6 miesięcy położyć 1000 zł na przegląd mierników .   Obecnie wymieniam już zabytkowy 1982 r.  samochód bojowy i mimo że był bardzo obciążony przez 9 lat jakoś nim jeździłem inwestując w inne rzeczy . Wszystko ma po prostu swoją kolej rzeczy i na Zachodzie też są 30 letnie wozy w podziale bojowy. Cofnijcie się jednak do tego czym jeździliśmy jeszcze 15-20 lat temu i jaki sprzęt mieliśmy – ja bardzo dobrze pamiętam tamte czasy i mogę przypomnieć .

A co do tych jednostek z 20-30 wyjazdami . Te co chcą źle się nie mają . Znam takie z 5 i nowiutkim GLM dobrze wyposażone i przygotowane . Wiele niestety zależy od zaradności ludzi i ich kreatywności .

Pozdrawiam MIKO
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2008, 14:59:40 wysłana przez MIKO »

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #88 dnia: Październik 27, 2008, 23:25:31 »
Ciesze się że są druhowie którym współpraca ze Związkiem układa się na dobrym poziomie. Naprawdę szczerze się cieszę, ale wypada przypomnieć że nie wszyscy mają takie szczęście.
Znacznie częściej słyszę głosy krytyczne , byc może dlatego że nie podlegam pod Zarząd Wielkopolski ;)
Ale do rzeczy - myślę że niezadowolenie ma znacznie szersze podłoże niż tylko finanse, chociaż i do tych jest sporo uwag. u nas od pewnego czasu zastanawiamy się czy czy nie byłoby lepszym rozwiązaniem gdyby dotacje z budżetu i forma ubezpieczeniowych trafiały do nas przez samorządy ( gminy). powodem tego zastanawiania się jest fakt że dotacje które trafiaja przez Związek niestety tylko sporadycznie umożliwiają nam zakup takiego sprzętu jak byśmy sobie życzyli. Dostaliśmy dotacje do samochodu, aparatów odo, sprzętu hydraulicznego itp - niestety nie jest to sprzęt na miarę naszych oczekiwań, ale wzieliśmy bo mieliśmy wybór  - albo bierzecie taki , albo wcale. Ciekawe jest też to ze przy indywidualnych zakupach bez większego problemu można osiągnąć porównywalną cenę (a często nawet niższą) do tej oferowanej przez Związek , a ten przecież kupuje zupełnie inne ilości niż pojedyncza OSP. Nasza zaradność i kreatywność została nie raz w ten sposob mocno przytłumiona.
Jednak nie tylko finansami człowiek (druh) żyje, więc siła rzeczy musi zwracać uwagę i na inne sprawy. Na nasze życie olbrzymi wpływ ma prawo, więc wypada przypomnieć ostatnia nowelizację ustawy o ochronie ppoż. ( bo o braku specjalnej ustawy o OSP nawet nie będę wspominał, a przecież teraz OSP jest wg prawa stowarzyszeniem na prawach takich samych jak Klub Miłośników Czegokolwiek). Zdanie dotyczące ekwiwalentów które wzbudziło tyle zamieszania w ubiegłym roku nie zostało zmienione nawet o przecinek. Wskazano Rady Gmin do ustalania wysokości ekwiwalentu , ale te się zastanawiają nad stawkami w wysokości skandalicznie niskiej , bo określono tylko górna granice a o dolnej nie pomyślano. Zdanie dotyczące odpowiedzialności burmistrza/wójta tak sformułowano że można cała odpowiedzialność przerzucić na Komendanta Gminnego ZOSP nie dając mu zupełnie nic w zamian. To tylko słowa zapisane na papierze , ale czy nie będą miały wpływu na naszą działalność ?   
Teoretycznie ochotnicy maja teraz wielkie przełożenie na władze,  więc tym bardziej dziwi uchwalanie takiego prawa.
Tak więc Związek ma swoje plusy , ale ma i minusy. A o minusach trzeba rozmawiać , bo jak będziemy milczeli to kto będzie wiedział że trzeba je wyeliminować ?   
 

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #89 dnia: Październik 28, 2008, 00:12:01 »
No OK. ja zgadzam się z flustracją kolegi , ale ponownie mam pytanie , czy pretensje do Związku czy Sejmu i Posłów wypada kierować . Związek mało że walczył o ekwiwalent ( np. mniej czy bardziej przydatne interpretacje prawne ) ale chciał nam dołożyć jeszcze 5 % do emerytury i wydaje mi się , że nie spoczął jeszcze na laurach . Chyba w październikowym wydaniu „Strażaka” czytałem jak to góra dyskutuje o legitymacjach i ich wyglądzie – karteczka czy książeczka – stanęło na książeczce bo będzie dowodem w ubieganiu się o planowane 5% do emerytury . 

Tylko chcieć nie znaczy móc i tak na poziomie OSP jak i ZOSP .

A jeszcze co do kwot przekazywanych bezpośrednio na OSP – proponuje zastanowienie i życzę powodzenia .

Jest tego może do uzyskania ok. 35 000 000 zł / 16 056 OSP w Polsce wychodzi = 2 179,9 zł I jak zawsze moje pytanie za ile lat uzbierasz by kupić ten samochód,  do którego Ci dopłaciło ZOSP RP  100 – 150 tyś , aparatów ODO ( nie starczy Ci na jeden rocznie ) , sprzętu hydraulicznego - ponad 11 000 zł za 5 lat dopiero go kupisz .

Z moich skromnych wyliczeń wynika że wprowadzając twoją teorię z dopłatami bezpośrednimi  wykorzystałeś już swój limit na 80 lata – więc zastanów się o czym piszesz .

I dlatego nadal nawołuje do weryfikacji pewnych opinii .
 
Pozdrawiam MIKO .

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #90 dnia: Październik 28, 2008, 07:24:30 »
Problemem jest tak zwana wielofunkcyjność społeczna... Jak można pełnić kilka funkcji spolecznych i wywiązywać się z wszystkich bardzo dobrze, będąc jednocześnie ************** (każdy sobie wstawi własne określenie) ? Jak to jest możliwe, że jeden człowiek jest Prezesem straży i jednocześnie wiceprezesem Rady Ministrów i Ministrem Gospodarki? Czy to nie za wiele koryt dla jednego czowieka?

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #91 dnia: Październik 28, 2008, 07:50:32 »
@BRAVEHEART nie za bardzo rozumiem, o co Ci chodzi. Twoje pretensje byłyby uzasadnione, gdyby ZG był źle zorganizowany, nic nie robił, zaniedbano by starania o zmiany, dotacje i czort wie co jeszcze. Przecież, piszę to jeszcze raz, prezes to nie jest komendant główny, on nie kieruje ochroną przeciwpożarową. Zajrzyj no chłopie w statut, odnieś to do zadań i merytorycznie napisz , w którym miejscu nie są one wypełniane. I proszę Cię nie miej pretensji do ZG, że np. Twój Zarz. gminny czy powiatowy to nic nie robi i składa się z ludzi z których się składa. To.., bez urazy, ale min. Ty ich sobie wybrałeś (taką czy inną aktywnością w wyborach). Acha i jeszcze taki drobiazg za bycie prezesem ZG ZOSP RP nie pobiera się wynagrodzenia, to jest społeczna funkcja.
Cytuj
nam potrzebny charyzmatyczny przywódca i tyle. Tu trzeba kierować armią niezadowolonych ludzi (takich jak ja). Nie łatwo dogodzić wszystkim.
@MGNACZUS - napisz jak wyobrażasz sobie to przywództwo, oczywiście w odniesieniu do zadań i obowiązującego prawa.
Cytuj
Przeraża mnie koszt utrzymania molocha, przerażają mnie ceny towarów "z dotacją".
Zajrzyj w sprawozdanie za ubiegłą kadencję i zejdź na ziemię. Zebyś nie musiał szukać tu masz link: http://www.zosprp.pl/?q=node/343
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2008, 08:01:52 wysłana przez Fredek »

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #92 dnia: Październik 28, 2008, 08:14:09 »
... jeden człowiek jest Prezesem straży i jednocześnie wiceprezesem Rady Ministrów i Ministrem Gospodarki? Czy to nie za wiele koryt dla jednego czowieka?
Prezes nie działa jednoosobowo, jest Zarząd Główny (w tym Wiceprezesi).
A reakcja instytucji współpracujących jest inna jak pismo w imieniu Związku podpisuje Prezes - Wicepremier niż jakby podpisał prezes - osoba nie mająca żadnego przełożenia.  :rofl:
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #93 dnia: Październik 28, 2008, 09:01:21 »
Przede wszystkim powstało coś takiego jak Zarząd Wykonawczy i Dyrektorzy – wynik reform PiS  ^_^

Pozdrawiam MIKO

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #94 dnia: Październik 28, 2008, 10:34:44 »
@BRAVEHEART nie za bardzo rozumiem, o co Ci chodzi. Twoje pretensje byłyby uzasadnione, gdyby ZG był źle zorganizowany, nic nie robił, zaniedbano by starania o zmiany, dotacje i czort wie co jeszcze. Przecież, piszę to jeszcze raz, prezes to nie jest komendant główny, on nie kieruje ochroną przeciwpożarową. Zajrzyj no chłopie w statut, odnieś to do zadań i merytorycznie napisz , w którym miejscu nie są one wypełniane. I proszę Cię nie miej pretensji do ZG, że np. Twój Zarz. gminny czy powiatowy to nic nie robi i składa się z ludzi z których się składa. To.., bez urazy, ale min. Ty ich sobie wybrałeś (taką czy inną aktywnością w wyborach). Acha i jeszcze taki drobiazg za bycie prezesem ZG ZOSP RP nie pobiera się wynagrodzenia, to jest społeczna funkcja.
Cytuj
nam potrzebny charyzmatyczny przywódca i tyle. Tu trzeba kierować armią niezadowolonych ludzi (takich jak ja). Nie łatwo dogodzić wszystkim.
@MGNACZUS - napisz jak wyobrażasz sobie to przywództwo, oczywiście w odniesieniu do zadań i obowiązującego prawa.
Cytuj
Przeraża mnie koszt utrzymania molocha, przerażają mnie ceny towarów "z dotacją".
Zajrzyj w sprawozdanie za ubiegłą kadencję i zejdź na ziemię. Zebyś nie musiał szukać tu masz link: http://www.zosprp.pl/?q=node/343

Zatem po co cała akcja z Panem Waldkiem? Twoim zdaniem "czepiamy" się nie tego kogo należy? A jak sprawa wygląda np w Niemczech ? Też mają takie struktury jak my w Polsce ? Czy zakupy są organizowane na takiej samej zasadzie? Chyba nie?

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #95 dnia: Październik 28, 2008, 12:33:22 »
Dyskutować możemy sobie nawet kilka miesięcy. I nic tym nie zmienimy.

Mnie dziwi coś innego. Jeszcze rok temu jeden z uzytkowników forum też wieszał psy na ZOSP, nie podobało mu się wiele rzeczy. Po jakimś czasie pisze, że Związek jest bardzo dobry, wręcz wychwala go pod niebiosa! I teraz należy się zastanowić, dlaczego tak nagle zmienił zdanie? Czy umożliwienie kilku zakupów tak go zmieniło? Czy może objęcie jakiejś intratnej funkcji?

A może napisze nam zaraz, że specjalnie prowokował temat żeby rozwinąć dyskusje?

Ciekawe. Ja mimno wielu lat w straży, wielu zakupów, i funkcji mam cały czas takie samo zdanie o Związku. A nawet im bardziej się zagłębiam tym bardziej mi się tam nie podoba.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #96 dnia: Październik 28, 2008, 15:15:24 »
Bo mężczyzna zmiennym jest @Pedros . ^_^
 
Zauważ tylko do czego się czepiałem, regulaminów Komendanta Gminnego , JOT , i paru jeszcze po drobniejszych rzeczy.  A może się zmieniło na leprze  :mellow:. Przekupić – nie, mnie się nie przekupuje, stanowiska nie dostanę bo głoszę zbyt radykalne poglądy , a że sobie chwalę współpracę  z Dyrektorem Biura i Księgową , no co Ja za to mogę poradzić i naprawdę nie dostaje nic więcej niż inne jednostki.  A u mnie w gminie moja OSP pomimo faktu że jest w KSRG i ma dużo więcej wyjazdów niż wszystkie pozostałe razem, ma najmniejszą dotację z ZOSP , Uważamy z Prezesem , że Ja sobie poradzę , a oni w inny sposób środków nie zdobędą . A jeszcze samochód dostaje , tylko że głownie z dotacją KG PSP , ta Związku jest symboliczna .
 
Więc spokojnie @Pedros jak Ci argumentów brakuje to nie zwalaj na moją zmienność  ^_^
 
A jak Ci się nie podoba to nie zajmuj stołków i się wypisz, bo nie wolno zmuszać się do takich poświęceń . -_-

Pozdrawiam MIKO

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #97 dnia: Październik 28, 2008, 19:57:30 »
Przyznam wam szczerze Panowie, że czytając wypowiedzi "huraoptymistów" czuję się jak na zebraniu kółka Radia Maryja.  :rofl:
Wybaczcie mój sarkazm, nie mogę się jednak powstrzymać. Chylę czoła bo widzę, że co jak co ale blok zajmujący się propagandą w związku działa doskonale.
Tyle jeśli chodzi o żart teraz do konkretów.

@Ferdek
Nie mam recepty, nie znam rozwiązania - pisałem na ten temat nie raz. Nie jestem bezgranicznym znawcą problematyki strażackiej. Mam wyrobione zdanie, czytam i analizuję. Nie przekonują mnie sprawozdania sam nie raz pisałem podobne...
Przywódca? Jaki powinien być? Aktywny!! Nie widzicie co się dzieje? Stagnacja chowanie głowy w piasek, omijanie ciężkich tematów. Nie mówcie o tym, że winny sejm, prawo minister. Jeśli ktoś stoi na czele organizacji powinien robić wszystko aby organizacja kwitła.
Zresztą, ja Ciebie kojarzę z wypowiedzi. Zawsze odkąd pamiętam bardzo ciepło wypowiadasz się na temat związku. Pamiętam Twoje słowne potyczki pomiędzy Tobą a MIKO.  A może Ty masz informacje prosto ze źródełka? Chwal się bo może mamy do czynienia ze "swoim" w wilczej jamie?!

@MIKO
Weryfikacja opinii - niestety jakoś sie uda Ci się przekonać nieprzekonanych. Powiem bez kozery przeszedłeś na ciemną stronę mocy!  :rofl:
Kiedyś starałem się myśleć inaczej pisałem nawet  tu i co? i nic. Zweryfikowałem mój własny pogląd. Wracam do starego sposobu myślenia. Wybacz ale nie przekonają mnie liczby, kwoty. W sumie nawet nie o to mi chodzi aby mnie ktoś przekonywał. Widzę co widzę, żyję na tym świecie i czytam otaczający mnie świat.
Powiedzmy sobie jasno - patrząc na sprawę realnie nasze ględzenie tu na forum niczego nie zmieni, nic nie zmienią wybory. Zmieni się tylko jak Waldek komuś podpadnie i do zarządu wpadnie jakaś kontrola i wyciągnie papiery na podłożoną dzień wcześniej świnie.
MIKO czy to nie Ty pisałeś kiedyś "jak Związek ma tylu fachowców to niech prawidłowo umocują Komendanta Gminnego i określą sposób weryfikowania jego wiedzy" i co? Zrobili to? Sam pisałeś, że prezes otacza się poplecznikami a nie fachowcami, sam pisałeś o hucznych imprezach i ile to na nie kasy poszło... Dlatego nie dziw się, że ktoś wyczuwa Twoją nagłą zmianę frontu. Nie o to jednak chodzi....

Na koniec wkleję jeszcze jedną wypowiedź z forum która szczególnie kiedyś utkwiła mi w głowie:
Cytuj
Ja zawsze uważałem że demokracja w straży kończy się 5 min. po walnym zebraniu członków OSP bo tu teoretycznie można kogoś wybrać . Każdy stopień wyżej jest już polityka , i całe szczęście że tych stołków trochę jest i większości można coś zaproponować , a Ci co propozycji nie dostaną i się z nimi nie dogadają to już jest margines. No dla uhonorowania „wiernych i praworządnych” można jeszcze parę komisji problemowych stworzyć i jest parę kolejnych zaszytych funkcji .

Jestem ciekaw jak by zjazd np. ZW ZOSP wyglądał  jak by tylko jeden stołek Prezesa  był do obsadzenia i nic więcej . To by była demokracja, chyba że ZOSP by stworzyło szybko nowe zasady uzależnień  ( dotacje , medale , itd.) .No niestety podstawowe mechanizmy to , uzależnienie , podporządkowanie i jakoś to się zwróci . Np. komórka służbowa , fundusz reprezentacyjny , znam dobrze te wszystkie mechanizmy .


OK Panowie dyskusja rozwija się świetnie.
Tylko zastanówmy się raz jeszcze - przygotujmy zestaw pytań do i poprośmy o odpowiedź, zobaczymy co z tego wyniknie.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #98 dnia: Październik 28, 2008, 21:56:57 »
No nie znów nie dokładnie studiujesz @MGNACZUS stronę ZG ZOSP RP jestem od kilku tygodni bezpośrednim doradcą Waldemara w sprawach JOT  nie słyszałeś ???

A wracając do tematu – powód moje postawy jest prozaiczny. Od dość dawna obserwuję pracę i tą społeczną i tą za pieniądze w organizacjach czy samorządach o polityce nie wspomnę . I od czasów Liberum Veto jest w tym kraju tak samo . Polaków w zakorzenieniu historycznym można scharakteryzować kilkoma określeniami charakterystycznymi w stylu „jak dwóch polaków to trzy zdania” , „para w  gwizdek” itp. można by jeszcze kilka . Po prostu w genach mamy nawyki naszych posłów – „niechęcę , nie pozwalam” a dlaczego ? a to już gorzej uzasadnić – po prostu bo żyję w demokracji .   
Nie mam recepty, nie znam rozwiązania - pisałem na ten temat nie raz. Nie jestem bezgranicznym znawcą problematyki strażackiej.

Ja przez swoje 25 lat w OSP byłem również taki , miałem jeszcze nieskończone 19 lat gdy zostałem Naczelnikiem OSP w latach 80 , a że trochę widziałem zachodu chciałem dążyć do teoretycznej normalności. Walczyłem tak na „miecze” prawie do końca lat 90 i dorobiłem się jedynie „garba”  i tu zgodzę się z wypowiedzią gen. Jaruzelskiego , że w momencie wprowadzania stanu wojennego nie byliśmy przygotowani na demokrację – dziś jeszcze również nie jesteśmy z jednej strony mamy g…….. charakter jako Naród w tych sprawach , z drugiej strony zapatrzeni w Zachód gdzie demokracje budowano dziesiątkami czy setkami lat.

I podobnie jest w przypadku ZOSP RP – Związek się przeobraża – owszem jest to proces powolny , ale mający miejsce . Powoli i sukcesywnie zmieniają się ludzie i spojrzenie na różne sprawy . Większość z  kolegów nawołuje wręcz do radykalnych zmian – Panowie nie jesteśmy przygotowani , musi być to proces ciągły i powolny – wypada jedynie go pielęgnować i baczyć by nie skręcał w złą stronę . I dzieje się tak choćby na bazie mojego powiatu gdzie powoli i sukcesywnie podziękowano „stary karabinom” zrobiono to z szacunkiem i bez rewolucji co przyniosło znakomity efekt. http://www.zosprp-powiatpoznan.net/  Dziś działamy skutecznie i z dużym rozmachem nie oglądając się za siebie . Powoli zdobywamy coraz większe uznanie również w strukturach wojewódzkich ZOSP RP .

Dlatego nie "para w gwizdek tylko na tłoki" – spokojnie i sukcesywnie do przodu – bo w taki sposób Panowie nic nie zmienicie w tej organizacji . Jedyne co to przewentylujecie sobie płuca i odciski na palcach od klawiatury zrobicie . Mi też kilka spraw się nie podoba , ale również gdy zagłębiłem się w niektóre uznałem, że na obecnym etapie nie idzie inaczej tego zorganizować czy wykonać . Dlatego przeszedłem nad wieloma sprawami do porządku dziennego i robie swoje dla dobra ratownictwa . A na kogo konto ? czy OSP , czy ZOSP , czy PSP, czy Samorządów nie ma dla mnie najmniejszej różnicy. Oczywiście te kilkanaście lat walki z mieczami wisi gdzieś tam nade mną i Ci bardziej pamiętliwi , głównie nie związani z ratownictwem nie lubią mnie za to, a i jest również kilku którzy zazdroszczą, że wiele spraw udaje się załatwić – no ale trudno . I dla tego pewnie nigdy nie zostanę doradcą Waldemara do spraw JOT , ale to co robię obecnie sprawia mi naprawdę dużo satysfakcji i w moim przypadku nie mogę narzekać na brak finansów , czy sprzętu w OSP .  Prędzej na brak mocy przerobowych by to rzetelnie wydawać i nadzorować .

Pozdrawiam Panowie JA .

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Panie Waldku Pan się nie boi!!! W dniu 15 października !!
« Odpowiedź #99 dnia: Październik 29, 2008, 00:15:43 »
A jeszcze co do kwot przekazywanych bezpośrednio na OSP – proponuje zastanowienie i życzę powodzenia .

Jest tego może do uzyskania ok. 35 000 000 zł / 16 056 OSP w Polsce wychodzi = 2 179,9 zł I jak zawsze moje pytanie za ile lat uzbierasz by kupić ten samochód,  do którego Ci dopłaciło ZOSP RP  100 – 150 tyś , aparatów ODO ( nie starczy Ci na jeden rocznie ) , sprzętu hydraulicznego - ponad 11 000 zł za 5 lat dopiero go kupisz .

Z moich skromnych wyliczeń wynika że wprowadzając twoją teorię z dopłatami bezpośrednimi  wykorzystałeś już swój limit na 80 lata – więc zastanów się o czym piszesz .

I dlatego nadal nawołuje do weryfikacji pewnych opinii .
Swoja opinie opieram na kilkunastoletnim okresie współpracy z różnymi szczeblami zarządów Związku - Zarządem Wojewódzkim jeszcze sprzed reformy administracyjnej, jak i po reformie, Powiatowym i Gminnym. I dzięki tym kontaktom dochodzę to wniosków o których wspominałem.
Być może moja jednostka wykorzystała limit na najbliższe 80 lat - jednak wszystko zależy od tego jak się liczy. Jeśli dzieli sie to przez ilość jednostek to z grubsza się zgadza. Jeśli jednak weżniemy pod uwagę korzyści dla ochrony ppoż ( czy inaczej mówiąc dla społeczeństwa) to wydaje mi sie ze jesteśmy mniej więcej na zero. Bo trudno mi zrozumieć dlaczego ktoś przyznaje dotacje do zakupu samochodu dla jednostki która ma 5 wyjazdów na rok , a nie otrzymuje jej jednostka która ma 100.  Jeszcze trudniej mi zrozumieć dlaczego kupuje się jednakowe samochody dla jednostek mających siedzibę tuż nad brzegiem morza,  na mazurach, w sporym mieście , czy wreszcie u podnóża Tatr. Czy te samochody są tak uniwersalne ze nadają się  do każdych zastosowań ? To tylko przykład , ale podobnie jest z wieloma innymi rodzajami sprzętu.
Dlatego tez zaczynam myśleć że gdyby do mojej gminy trafiała co roku kwota dotacji - wg tego co piszesz naszym przypadku byłoby to ok 20 tys, chociaż mam wrażenie że kwota powinna byc inna bo nie powinna wynikac tylko z fizycznego podzielenia na ilość jednostek - to moglibyśmy wydać ja bardziej sesnsownie , czyli na taki sprzęt jaki faktycznie jest nam potrzebny. Dodatkowo nie byłoby kłopotu z przekazaniem do innej jednostki , bo teraz przy dotowanym sprzecie jest adnotacja ze nie można go przekazać przed upływem 5 lat.
W ten sposób Związek zostałby uwolniony od konieczności organizowania przetargów, przydzielania dotacji na sprzęt, remonty czy organizowanie imprez , więc mógłby zając się dbaniem o prawna ochronę ochotników. Może wtedy pojawiłyby się proste i jasne zapisy dotyczące ekwiwalentów, kierowców, kursów, szkoleń itp - czyli takie do których nie potrzeba interpretacji i opinii aby je zrozumieć, a organy kontrolne nie mają czego podważać.
Ale wtedy pojawia się obawa czy Związek by był tak liczny - bo skoro nie byłoby pieniędzy to czy wszystkie jednostki chciałyby  należeć do Związku ? :)
No OK. ja zgadzam się z flustracją kolegi , ale ponownie mam pytanie , czy pretensje do Związku czy Sejmu i Posłów wypada kierować . Związek mało że walczył o ekwiwalent ( np. mniej czy bardziej przydatne interpretacje prawne ) ale chciał nam dołożyć jeszcze 5 % do emerytury i wydaje mi się , że nie spoczął jeszcze na laurach . Chyba w październikowym wydaniu „Strażaka” czytałem jak to góra dyskutuje o legitymacjach i ich wyglądzie – karteczka czy książeczka – stanęło na książeczce bo będzie dowodem w ubieganiu się o planowane 5% do emerytury . 
Dlaczego mamy kierować pretensje do Sejmu i Posłów ? A kto im doradza? Na podstawie czyich opini uchwalane sa owe nowelizacje?A kto co rusz chwali się ilu mamy w naszych szeregach parlamentarzystów, jak olbrzymi jest Parlamentarny Klub Strażaków?
O dodatkach do emerytury mówi się od początku lat 90-tych i chyba nikt juz nie liczy na to ze wejdą w takiej formie - wystarczy poczytać o pracach związanych z emeryturami pomostowymi. 
O maje prywatne danie jest takie że nawet nie chciałbym aby ów dodatek zależał od posiadania książeczki, bo okaże się że owa książeczkę posiada ten kto nie brał nigdy udziału w akcji , a ten kto brał jej nie ma.   Ale o tym szkoda mówić bo to tylko temat zastępczy od wielu lat.
I podobnie jest w przypadku ZOSP RP – Związek się przeobraża – owszem jest to proces powolny , ale mający miejsce . Powoli i sukcesywnie zmieniają się ludzie i spojrzenie na różne sprawy . Większość z  kolegów nawołuje wręcz do radykalnych zmian – Panowie nie jesteśmy przygotowani , musi być to proces ciągły i powolny – wypada jedynie go pielęgnować i baczyć by nie skręcał w złą stronę . I dzieje się tak choćby na bazie mojego powiatu gdzie powoli i sukcesywnie podziękowano „stary karabinom” zrobiono to z szacunkiem i bez rewolucji co przyniosło znakomity efekt. http://www.zosprp-powiatpoznan.net/  Dziś działamy skutecznie i z dużym rozmachem nie oglądając się za siebie . Powoli zdobywamy coraz większe uznanie również w strukturach wojewódzkich ZOSP RP .
Z tym się zgadzam - Związek się zmienia, jednak ten proces jest baaaaardzo powolny. I dlatego rozumie tych którzy domagają się szybszych zmian. 
A ja osobiście jestem bardzo spokojny , moje frustracje już dawno temu minęły. Nie mam zamiaru robić rewolucji, przewrotów itp. Przez te lata niejednokrotnie dano mi do zrozumienia ze nie mam racji domagając się aby kupować dobry sprzęt. Skoro ktoś uznał ze wystarczy nam do pożaru prawie 30-letni Jelcz , a do wypadku Lukas Combi z najmniejsza pompą to widocznie tak ma być. Jeszcze tylko czasami żal na chwilę serce ściśnie gdy sie popatrzy jak aparaty odo leżą u kogoś zapakowane w pudełkach ( bo nikt nie wie jak ich użyć) , albo nowiutki GLM śmiga po imprezach nie widząc praktycznie nigdy akcji ;)