Służba > Forum zawodowców

Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp

<< < (22/22)

BROKS:
Trzy grosze na temat ...."nie można go upchnąć w komendzie, nie nadaje się na podział to go do PSK" :lol:

Rzeczywiście u mnie kiedyś pracował na PSK taki osobnik....zero doświadczenia ratowniczego.....przenieśli go z biura bo na podział nie chciał i się nie nadawał (taka moja opinia)!!!Ileż to razy odstawił kaszanę to zwykli strażacy zmianowi łapali się za głowę!!!!W PSK powinni siedzieć ludzie, którzy kiedyś brali czynny udział w działaniach ratowniczych. Tacy jacy u mnie są w PSK kiedyś jeździli i wiem, że to co im powiem to w ich wyobraźni nakreśla obraz. Chłopaki mają pojęcie i widzą wtedy akcję oczami ratownika a nie człowieczka co nigdy nie dowodził chociażby zastępem. Dzięki takim starym wygom łatwiej się nam współpracuje...oby było tak nadal!!!!

Ajax:
Nic dodać, nic ująć BROKS i inni którzy rozumieją problem.  ;) Niestety nie wszyscy jeszcze chcą lub to potrafią. Dlatego powstają m.in. takie teksty i co gorsza - trafiają się na tych stanowiskach /SK/ różnych szczebli "dziwni" nieraz ludzie. :(  
Ps. Dla bliżej zainteresowanych jest w tym dziale taki temat - Dyżurni PSK, CPR....

Quelle:
****8. porozglądajcie się na około. co się dzieje. jesteśmy wyspą oazą, na morzu beznadzieji. ludzie charują za marne pieniądze, po 40 latach pracy dostają glodową emeryturę,
B]Vahanara
*****

Będę przepowiadał jak Wernychora: :o
[span style='color:blue']Strach widzę,strach wielki i przerażenie.[/span]
Czyż z moją strażacką wypłatą powinienem czuć się krezusem? :D

Jesteśmy wyspą i oazą zatapianą przez morze korupcji i kolesiostwa którego doświadczamy na codzień.
Czy to strażacka idylla Vahanaro?
Ja rozumiem, wiosna idzie, ludzie wyciągają różowe okulary.Masz takie?  

Geddeon:
Do kol.Vahanara
na początku muszę coś wyjaśnić bo zaszło małe nieporozumienie:

--- Cytuj ---dostałem 134 zł. za przejazdy PKP
--- Koniec cytatu ---
te słynne 1000km za cały rok. Ale to wszyscy dostajemy, Ty napewno też [size=8](może w innej kwocie, bo to zależy od pogłowia w rodzinie)[/size], więc nie jestem szczęściarzem.  Mieszkam też za blisko, a lokal kupiłem za pomoc mieszkaniową [size=8](starczyło na 5 m2)[/size] Więc gdzie tam mi do szczęścia ?....ech... ;)
Ale do rzeczy:
Pkt 1,2,3 - pominę...
Pkt 4. - Nie pisz proszę do mnie WY bo nie nie reprezentuję ZZ tylko własne zdanie a jedynie jestem przy tym związkowcem.  Jeżeli piszesz "naszego poparcia" to mówisz też za innych...hmmm... (rozumiem że zostałeś do tego zobligowany)
Jeśli chodzi o referendum, to czego ono miało dotyczyć ???
Zauważ jednak, że ZZ (których jestem członkiem) nie walczyły o zmianę systemu pełnienia służby, tylko o normalny czas pracy wg. kodeksu czyli 40 godz. tygodniowo. Tak jak inni w naszym kraju.
A jak będzie wyglądał czas służby, wobec takiego czasu pracy, to niech się Komendant Główny martwi, wkońcu bierze za myślenie dość godziwe pieniądze....(chociaż teraz to chyba chłop ma inne kłopoty)
Pkt 5.
--- Cytuj ---obiecywanie strażakom gruszek na wierzbie skończy się 40 godzinnym tygodniem pracy
--- Koniec cytatu ---
O jakich gruszkach piszesz??? Tak ogólnikowo, to raczej trudno się domyśleć.
--- Cytuj ---wstrzymaniem przez ministerstwo dodatkowych etatów, bo nie wykorzystujemy posiadanych
--- Koniec cytatu ---
No właśnie, gdyby nie było związków to minister dałby z pewnościa co mnajmniej 5000 etatów a posiadane wakaty wstrzymują napewno ZZ a nie pacodawcy czyli Komendanci...
--- Cytuj ---przecież trzeba z czegoś nagrody wypłacać  a związki mają co uzgadniać z komendantem
--- Koniec cytatu ---
Brawo!!!! Nagrody dostajemy tylko dzięki wakatom, a przez ZZ Ci najniżsi rangą strażacy nie dostają prawie nic...bo komendanci chcą im dać jak najwięcej ale ZZ tak uzgadniają, żeby najwięcej dostali Ci na wyższych szczeblach....wszyyyyystko prawda.
--- Cytuj ---i sprowadzeniem niebezpieczeństwa na ludzi których życie ślubowaliśmy chronić.
--- Koniec cytatu ---
Chyba już trochę przesadziłeś.
Pkt 6. To znaczy że trzeba będzie zwiększyć ilość etatów.... proste. Ale to nie jest Twój problem, tylko problem naszych zwierzchników. (No chyba że Ty jesteś jednym z nich - ale nie sądzę.)
Pkt 8 (ten drugi ósmy) - Powiedz tak szczerze kolego, czy gdybyśmy nie "podskakiwali" to jakie byłyby nasze zarobki w obecnej chwili ???
Tylko proszę nie pisz mi że to Komendant jest taki dobry i on te wszystkie podwyżki w latach 90-tych załatwił i szczerze nam dał w takiej formie jaka była.

Z Twojego posta wynika że nie powinniśmy wogóle się odzywać bo sobie zaszkodzimy, odbiorą nam to czy tamto i wypieprzą pod powiaty. A wiesz co wtedy będzie....???
Ano wyjdzie taki jeden z drugim generalik i powie że to przez związki... a tacy jak Ty zaraz to "łykną" jak młode pelikany i będą wypisywać takie właśnie pierdoły....
 Rozumiem również że jak Komendant wprowadziłby np. system że po służbie zostajemy jeszcze 8 godzin to też powinniśmy nie podskakiwać i siedzeć cicho, nieprawdaż....???
 To co piszesz w pkt. 8 nie jest nowością. Już nie raz słyszałęm to w latach 90-tych od różnych Komendantów...tyle że zapomniałeś dodać nieśmiertelnego : likwidowania łóżek z sal.   :)
Wcześniej napisałeś:

--- Cytuj ---co pomyślą ci parlamentarzyści, do któych tak ofiarnie wysyłacie maile, jak wejdą na to forum?
--- Koniec cytatu ---
No jak przeczytają Twojego posta szczególnie w pkt 8 to napewno nas oleją prostym sikiem. Bo co do tego poparcie jak widać już masz.
Więc zacznijmy ulegać na całego siedzmy cicho, róbmy remonty, patrzmy na naszą oazę na morzu beznadzieji ....

--- Cytuj ---ale koledzy związkowcy, mierzcie siły na zamiary. nie wylejcie nas z kąpielą.
--- Koniec cytatu ---
Jak myślisz? jak będą chcieli nas dać pod powiaty to fakt że mamy słabe ZZ czasem nie pomoże podjęciu takiej decyzji ??? Tym bardziej nikt się z nami nie będzie liczył bo z taką postawą jaką reprezentujesz nie bardzo można coś wskórać.
Namawianiem do chowania głowy w piasek (zauważ że pkt.9 jest zaprzeczeniem  pkt 8) naprawdę łatwiej rozbić jakąkolwiek wspólną inicjatywę.

[size=8]Mam nadzieję że nie zarzucisz mi że łapię Cię za słówka używając tylu cytatów.
Chciałęm się poprostu odnieść dokładnie do Twoich argumentów, i zaznaczam że jest to moje prywatne zdanie i nie piszę tego w imieniu żadnych ZZ.
Patrz Twój pkt 3.[/size]

 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej