Pożarnictwo > Ratownictwo wodno-nurkowe

szkolenie nurków w borne silinowo????

(1/1)

mundek111:
Mam pytanie czy ktoś ostatnio był na szkoleniu w bornem sulinowo głównie chodzi mi to co trzeba zabrać. I jak wygląda cykl szkolenia do której były zajęcia itp . Czy ktoś całość sprzętu rzeczywiście musi się mieć swoje słyszałem ze teraz obowiązują pełne maski +  twinsept. Proszę tylko moderatora żeby usuwał tematu oraz nie odsyłał mnie do tematów o bornie z 2005 r,gdyż informacje z tamtych wątków sa nie aktualne

FIREMICHAL:
Ja byłem jakis czas temu,ale juz wtedy obowiązywały maski pełne i twiny,ale jak zobaczyli ile osób ma piętnastki to dali sobie na luz,więc się nie przejmuj.Pomyś ile osób z twojego województwa musieli by odesłać do domu.

dario251:
Witam. Nie dawno byłem w Bornym, i rzeczywiście cały sprzęt jest wymagany. maska pełna, karabinki, kołowrotek,(kask,latarki,tablice dekompresyjne tylko żeby pokazać) plus cały osobisty (nóż, suchy,ABC).POZDRAWIAM i miłej zabawy

Ogn.Fox:
Ja w Bornym był sporo czasu temu , w tedy maski pełne nie było obowiązkiem posiadać , teraz podobno jest taki wymógł , ale da sie to załatwić jak nie masz  porostu pożyczysz , bo innego sposobu nie aby zaliczyć  wyciągnięcie wraku samochodu itp.. nie wiem czy jeszcze jest pan R ale  wtedy nie trzymał się ściśle obowiązującego sprzętu ..

neonerpin:
Byłem na początku września. Zajęcia odbywają sie od godz. 08:00 gdzieś tak do 14:30 na poligonie wodnym, później obiad w miejscu zakwaterowania i od ok. 16:00 do (to już wg. inwencji twórczej prowadzących), ale i zdarzało się że do 22:00 teoria na ośrodku szkolenia. I tak na okręte przez 6 dni w tygodniu. Jeśli wypadnie niedziela to zajęcia teoretyczne bez moczenia ;). Co do wyposażenia to lepiej mieć wszystko i wszystko sprawne , kompletne. Szczególnie pan R zwraca na to uwagę. Oczywiście pełne maski - dopuszczone były butelki 15, ABC i reszta szpeju;) Większość ćwiczeń będziecie wykonywać na maskach z ośrodka, chyba że macie moduł łączności to pewnie i na swoich będziecie mogli. Generalnie czasu wolnego za wiele nie ma i ze wszystkim trzeba się sprężać. Na ośrodku pracują kumate chłopaki i wiele można z nimi załatwić - pożyczyć. To tak w skrócie - miłej zabawy. Aha.., na początku zalewanie półmasek, wymiana półmaską z partnerem i zalewanie maski pełnej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej