Witam
tak naprawdę to każda akcja,tak nasza holownicza jak Wasza gaśnicza jest inna i nie ma tu reguły ,oczywiście też ogladając ten filmik byłem zaskoczony jego końcówką,sadzę że widząc iż jest to na pochyłosci nie ważne jakiej małej,czy większej, biorac pod uwagę że ten Tir wazy lekko ponad 40t mogli od razu po postawieniu go klinować , w Polsce najgorsze to jest to, że każdy chce przy użyciu byle czego np.traktora Ziutka,załadowanej wywrotki ze żwirem od Stacha,czy kombajna Franka wyciągnąć Tira ,czy autobus,ale w tych nowych pojazdach to sa same plastiki,sa one delikatne i taka "pomoc" coraz częściej przynosi wiecej strat ,pewnie przecież po wywrócony traktorek,czy tam przyczepę nie będzie zawsze jezdził holownik ,bo to jest duzy koszt,i rozumiem ze w ramach pomocy sasiedzkiej cos tam zawsze stworzymy,tylko coraz częsciej widzimy ,ze przynosi to włascicielowi nieraz jeszcze więcej strat ,inna sprawa jest to ze kazdy chciałby to zrobic jak najszybciej,a ten pośpiech nie zawsze przynosi pozytywne skutki,nieraz tłumaczymy ze trzeba to stawić na dwa holowniki,czy tez przy uzyciu czegos dodatkowego,i wtedy zaczyna się problem ,a po co? moze się uda,tylko jak sie nie uda to i tak winna jest pomoc ,to tylko niektóre tematydotyczace tej działalnosci,ale tak ogólnie to przeciez, nie bedziemy narzekać tylko trzeba zakasać rękawy i dalej walczyć
P.s Pare fotek z róznych naszych akcji znajdziecie na naszej stronce
www.wengrzyn.com postramy sie tam dorzucic ich więcej ,
pozdrawiam