Ja byłem na testach w Częstochowie. Udało się!! Byłem 26 na liście! Dla mnie to było ogromne zaskoczenie ponieważ przygotowywalem sie tylko 2 miesiące...
10 lipca juz miałem badania w Katowicach... Powiem wam ze wszystko było bardzo źle zorganizowane... zeby załatwic wszystko trzeba było byc przynajmniej 3 dni!! Ja to i tak sie szybko wyrobiłem:) niektórzy byli 5 dni! W piątek przyjechałem, o 7;30 rano oddalem krew i mocz, pozniej jeszcze szybko zdążyłem na RTG klatki piersiowej no i na 9;00 psychotesty. Po 10 osob w każdej grupie było i psychotesty skonczylismy troszke po 12;00. Pozniej zrobiłem tylko okuliste, bo to jak wiadomo POLSKA... Jeden lekarz na urlopie, drugi przyjmuje do 12;00 a u trzeciego kolejka w ktorej trzeba stac 3 godziny.. Naprawe wszystko bardzo niezorganizowane... No i jak by jeszcze było mało to pani orzecznik była na urlopie do 20 lipca.... heh no i wczoraj dowiedzialem sie dopiero ze juz wszystko jest wporzadku jak zadzwonilem do szkoly:)
Z tego co mi wiadomo to w pierwszej 40 odpadla tylko 1 osoba na psychologu. Kazdy startującdo tej szkoly wie jak trudno sie tam dostac i ci co sie dostaja to raczej roba wszystko aby w niej byc. Jak sie psychologo nie zaliczy to trzeba do nastepnego roku czekac.. A reszta rzeczy to jest do korekty... goscio prze de mna zostal wyslany na operacje oka bo cos slabo widzial. Zrobil ja i juz wszystko wporzadku. Zatoki tez mozna leczyc, albo polipa z nosa usunąć albo wyprostowac przegrode nosowa.... Takie mamy czasy i teraz wszystko mozna zkorygowac!!!
Dostal sie ktos do czestochowy??? To 1 wrzesnia UNITARKA!!!!
Pozdrawiam JURGEN