Autor Wątek: Zmiany W Ksrg  (Przeczytany 4111 razy)

Offline raf(firemans team kz II)

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Siła drzemie w dżemie
Zmiany W Ksrg
« dnia: Luty 02, 2005, 23:48:11 »
Słyszłem że w KSRG szykują się zmiany(podział jednostek będących w KSRG na kategorie czy coś takiego).Jeśli to prawda to prosze o informacje na ten temat.pozdro
..Czytałem będąc młodym chłopakiem, jak Wojtek został Strażakiem...

Offline SeniorSiara

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 03, 2005, 00:14:38 »
Witam.

Byłem ostatnio (w grudniu) na odprawie u komendanta wojewódzkiego i właśnie wspominał o zmianach.
Wprowadzają nową kategoryzacje, mocno przesadzoną i potrzebną tylko urzędnikom! Lepiej wzięli by się za szkolenia!
Ja bym się za mocno tym nie przejmował i robił swoje! ;)
 

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 04, 2005, 21:47:31 »
Jeśli chodzi i o JOTy  (Jednostki Operacyjno Techniczne) i podział ich na kategorie to dotyczy on wszystkich jednostek OSP nie tylko tych w KSRG. Na stronie zarządu głównego znajdziesz wszelkie potrzebne informacje na ten temat.
Ja powiem tak – część rzeczy z tych wytycznych na pewno się przyda – a część nie. Ja np. popieram to że dana jednostka wyodrębnia JOT spośród  swoich członków i nadaje funkcje dowódców plutonu czy sekcji. Tacy wyróżnieni druhowie mogą wciągnąć się bardziej w pracę organizacyjną i dowodzenie odciążając naczelnika.
Podziały na kategorie też nie są złe ale pod warunkiem że będą przydzielane rzetelnie a nie „po znajomości”.
Natomiast co do wytycznych typu:  „Ratownictwo chemiczne lub ekologiczne w OSP” to życzę powodzenia...

Pozdrawiam,
Pedros
 

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 13, 2005, 20:00:34 »
Jednostki OSP z KSRG nie powinny byc stowarzyszeniami.
Powinny funkcjonowac z funduszu panstwa a nie gminy. Koszty paliwa i tym podobne nie powinna kryc gmina tylko np PSP (oczywiscie pod warunkiem ze trzeba je zasilic w odpowiednie srodki pieniezne). Naczelnika OSP winien wybierac sposrod czlonkow tej strazy Komendant Powiatowy PSP. I naczelnik powinien jemu wlasnie podlegac. Gmina moze ale nie musi jej wtedy utrzymywac, przez co wojtowie i burmistrzowie przestana rzadzic na swoj dziwny sposób Ochotniczymi SP. Potrzebna jest gleboka reforma a nie za wszelka cene prubowanie naprawiac tego co nie dobre i robic jeszcze wiecej balaganu.

Offline hunter

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 172
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 14, 2005, 20:42:34 »
z kategoryzacja to prawda.u nas zaczęły sie już inspekcje jednostek OSP z KSRG. dostalismy tabele do wypelnienia (podajcie maile to podeśle) w których nalezy wpisac dane dot. sprzetu, ratownikow, ich wieku i wykształcenia itd. jutro dowiem się czegoś wiecej bo o 17 tej mam inspekcje.pozdrawiam
... i ósmego dnia Bóg stworzył strażaka..

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 15, 2005, 15:14:16 »
Cytuj
z kategoryzacja to prawda
a i owszem. I ja niedawno gościłem u siebie sympatycznego oficera z KM, który uaktualnił sobie dane, ale w wykształcenie ratowników jakoś nie wnikał (chyba, że chodziło o wyszkolenie pożarnicze).
Pozwolę sobie przy okazji nie zgodzić się z SenseY'em w sprawie stowarzyszeń i ich funkcjonowaniu w KSRG.
Wyobrażasz sobie PSP, która przejęła na swoje ksiegowe barki jeszcze taki ciężar jak OSP? Nie minęły by dwa lata a po takiej jednostce słuch by zaginął, bo mając do wyboru: dać profesjonaliście, czy wolontariuszowi, bez większych skrupułów uczyni to pierwsze. Poza tym, w zasadzie i tak takie jednostki wspiera budżet Państwa, oczywiście poprzez pośrednika, jakim jest samorząd. A to jak to czyni, no cóż to już zależy też od samych ochotników, jako wyborców (czyt. sami wybierają) i jako ratowników ( czyt. jak działają ). Popatrz zresztą, w ten sam sposób działa taki system na zachodzie. Tam tylko jest większa świadomość, jeśli chodzi o potrzeby dotyczące zapewnieniu mieszkańcom bezpieczeństwa i idąca z tym w parze polityka  kadrowa, dotycząca ludzi, którzy za to odpowiadają. Tam więc, nie kupuje się jednostce ochotniczej straży łodzi, tylko dlatego, że jakiś pan wymyślił, że w powinna sie ona znajdować w jednostce takiej to a takiej kategorii (a w około lasy), bo o kategorii jednostki i jej wyposażeniu decydują potrzeby oraz samorząd po przeprowadzeniu analizy. Tam też wiekszość ratowników, to pracownicy samorządowi (począwszy od ciecia, do kierownika referatu), a pozostali, którym przyszło pracować na swoim, lub u prywaciarza, nie muszą się lękać o pracę, bo samorząd wspiera OCHOTNICZE ich działanie i również je docenia.
Oczywiście w naszych realiach, jest to nie do pomyślenia, dopóki funkconują w naszej świadomości a raczej w swiadomości naszych lokalnych polityków i samorządowców "grabie", które, jak to grabie, nie grabią nigdy od siebie. Ale o czym tu mówić, jak przykład idzie z góry.
 A wracając do JOTów, nie wiem czemu, ale mam przeświadczenie, że mimo norm, kategoryzacja, która w zasadzie staje się faktem, przeprowadzona będzie wg norm, które nakreśla życie. I tak koło się zamyka a my nadal uprawiać będziemy chocholi taniec, udając, że jest fajnie, bo na razie w moim powiecie nie ma jednostki, która spełnia założenia I kategorii. Cholerka, czy to nie zachwieje systemem?  ;)  
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 15, 2005, 17:32:05 »
Tak tylko ze ja zaznaczylem ze jesli by np PSP zajela sie tematem, to nie znaczy ze ze swoich pieniedzy. Pieniadze zamiast trafiac do OSP za posrednictwem samorzadu gminnego (jak to ladnie okresliles), trafialy by za posrednictwem PSP. Wiadoma rzecza jest taka ze PSP nie moze na takim interesie tracic i z tym sie zgadzam.

W praktyce jest tak ze ten co ma pieniadze ten rzadzi. Wiec wolalbym jako ochotnik otrzymywac polecenia od kogos z PSP niz od burmistrza, dlatego ze rozmawiam z fachowcem a nie z kims kto moze nic nie rozumiec i co gorsza tlumaczyc cos na odwrót (np. a po co helmy z atestem, macie przeciez te stare).

Naprawde duzo latwiej by bylo, dowodca wtedy by byl wybierany wg umiejetnosci a nie wedlug tego kto wiecej postawi (z takim dowodca jezdzilem kiedys do akcji i wiem co to znaczy, a naczelnikiem byl facet tylko dlatego ze mial ksero). Strazacy jezdzili do pozaru pijani ze zdaniem "a niech naczelnik tylko cos nam zrobi to go odwolamy na walnym". Dobrze ze to sie juz skonczylo. Ale w innych OSP moze tak dalej byc.

Dalej co Firetomie piszesz to sie zgadzam, w naszym kraju niestety tak dziwnie jest. Ale dlatego wlasnie szukam rozwiazania które cos by zmienilo. Komendant Powiatowy PSP tez zna przeiez zagrozenia jakie wystepuja na danej gminie i podejrzewam ze nawet lepiej niz wojt czy burmistrz.

Chodzi mi o to zeby chronic jednostkom OSP niezaleznosc (wiadomo ze zawsze beda oni od kogos zalezni), nie chce zeby mi burmistrz mowil co mam robic jako dowodca przy pozarze, bo jak go nie poslucham to nie kupi nam wezy.

Ja nie chce zrzucac wszystkiego na PSP poniewaz wg wczesniejszych komentarzy i tak juz by mieli roboty dosyc, ale niech chociaz opiniuje uzycie samochodu fachowiec a nie kto inny.

Mialem taka sytuacje w zeszlym roku ze udalem sie z pozostalymi ratownikami medycznymi na cwiczenia do JRG po to by przypomniec sobie wiadomosci, i niestety mialem potem nieprzyjemnosci u wladz gminnych bo ten wyjazd byl  "niepotrzebny" - pytanie zadano mi - po co sie cwiczycie? przeciez macie papier, malo wam jeszcze?

Firetomie, sam zaznaczasz na koncu ze obecnie jest zle ale dziekuje Ci za komentarz, ciesze sie ze jest z kim porozmawiac.

Jednostki OSP przeciez i tak dzieli sie na kategorie: M; S2 itp. Nie przypominam sobie zadnych protestów, wiec po co to zmieniac? (moze sie myle - nie wiem)

Offline hunter

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 172
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 15, 2005, 18:57:43 »
wracajac do kategoryzacji, to jestm juz po kontroli. okazuje sie,ze oficer z PSp przyjechal w zwiazku z uchwała prezydium ZOSP RP. To są poczatki wprowadzania kategoryzacji.prawdopodobnie załapie sie na II kategorie:)
... i ósmego dnia Bóg stworzył strażaka..

Offline MIKE

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 89
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 16, 2005, 07:58:00 »
Jak zwykle, jeśli coś działa w miarę normalnie... natura polaka nakazuje to rozpierniczyć i zacząć od zera.
JOT-y, czyli jednostka w jednostce, spowoduje, że oprócz wyżej wspomnianych problemów z finansami i wyszkoleniem, będą się pojawaiły kłopociki w jednostkach. Do tej pory wszyscy byliśmy członkami jednostki... jedni czynni inni  wspierający (czyli ci, którzy nie mogli brać udział w akcjach). Teraz będą lepsi i "lepsiejsi". Nie mogę się doczekać na spotkanie z Panem, który uchwalał tę mądrą rzecz z pytaniem... a kto wyszkoli wszystkich strażaków z jednostki na conajmniej młodszych ratowników. Z uwagi na to, że w mojej gminy znajdują się zarówno lasy, jak i akweny. I zacznie się polka... wymagania w stosunku do JOT-ów będą takie same jak dla jednostek PSP i nikt nie będzie sie pytał "dlaczego nie ma pełnej sekcji", lub "dlaczego nie ma kierowcy"? Wszyscy w JOT-cie powinni posiadać taką samą wiedzę nt. ratownictwa wodnego, chemicznego, medycznego etc.
Chociaż muszę przyznać, że ktoś pomyślał na górze... zamiast tworzyć nowe jednostki PSP (gdzie i tak brakuje kasucci na etaty) sceduje się wszystko na ochotników. Nie dostaną wypłat, świadczeń socjalnych, urlopów, pożyczek, a odpierniczą zawsze najgorszą robotę...
Koncząc "Polska to jest dziwna kraj" pozdrawiam wszystkich "KUBUSIOWCÓW" - oni wiedzą co znaczy zwalać wszystko na ochotników.
 

Offline hunter

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 172
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 16, 2005, 11:22:03 »
zaczynam sie gubic w wytycznych dotyczących JOTów. Na stronie związku są zupełni inne niż dostały komendy PSP...
... i ósmego dnia Bóg stworzył strażaka..

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Zmiany W Ksrg
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 16, 2005, 12:30:39 »
Bo te na stronie Zwiazku sa bez sensu. Nie czytaj ich. Szkoda twojego czasu.