Autor Wątek: Korespondencja radiowa  (Przeczytany 26578 razy)

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Korespondencja radiowa
« dnia: Lipiec 11, 2008, 12:18:20 »
jak prowadzicie korespondencję miedzy stanowiskiem MSK, PSK lub miedzy sobą? pomijam formułki utarte podczas szkoleń bo są bardzo ważne. możecie nawet napisać krok po kroku jak postępujecie od wejścia do garażu i włączenia radia aż do powrotu z akcji (choćby nawet z szerszeni czy os :) ) bo zdarzyło mi się  słyszeć na radiu nie wołanie po kryptonimach lecz po ksywkach :/ co wprawiło mnie w małą irytację
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 11, 2008, 12:32:47 »
Powiedzmy, że miasto powiatowe to Radom 998 to MSK, 119-21 to ja.

No to jazda:

Radom 998, zgłoś się dla 119-21.
Zgłaszam się dla 119-21.
Gdzie mamy się udać?
Wypadek na drodze do XXXX
(chwila ciszy)
Tu 119-21, zgłaszam wyjazd
Zrozumiałem.
(ciiisza)
Radom 998, 119-21 na miejscu.
Zrozumiałem.
(ciiisza, o ile akcja tego nie wymaga)
Radom 998, tu 119-21, zgłaszam powrót z miejsca zdarzenia.
Zrozumiałem
(ciiiisza)
Radom 998, 119-21 w bazie.
Zrozumiałem.
(dłuuga cisza ;-) )

+ później telefon do PSK z prośbą o podanie dokładnych czasów oraz podanie informacji typu użyty sprzęt, ilość ratowników, kto dowodził itp.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2008, 11:34:31 wysłana przez sheldon »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 11, 2008, 12:33:47 »
ta długa cisza jest najlepsza :) ale o to mi właśnie chodziło :) dzięki sheldon czekam na resztę :)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2008, 12:37:29 wysłana przez Smyku »
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.712
  • Getting too old for this shit
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 11, 2008, 12:37:27 »
Do SK to zawsze zgodnie z przepisami - zgłoszenie wyjazdu, przyjazdu, powrotu, itp. tak jak napisał sheldon ^_^ Natomiast między sobą podczas akcji gdy nie ma czasu na zastanawianie się nad kryptonimami, to wolna amerykanka, bo w sumie chodzi o to, żeby każdy wiedział co ma robić, a nie jakimiś tam pierdołami się zajmować ;) Gdy nie ma parcia na szybkość działania, to już raczej również kryptonimami lecimy żeby się nikt nie czepiał :mellow:
Nawet ostatnio padła propozycja zakupu dla jednostki 4 krótkofalówek na pasmo 433MHz (bodajże), żeby nie działać na częstotliwościach służb ratunkowych, co miałoby poprawić komunikację pomiędzy strażakami ze względu właśnie na to, że nie trzeba się na tym paśmie przejmować przepisami :) I tuaj mam również pytanie do kolegów: Czy to ma sens, czy może lepiej dokupić radiotelefony na pasmo ratunkowe, i w razie np. zabezpieczenia jakieś imprezy, można by było się przełączyć na jakiś kanał, i tam prowadzić trochę "luźniejszą gadkę"? :huh:
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 11, 2008, 13:31:58 »
Cytuj
można by było się przełączyć na jakiś kanał, i tam prowadzić trochę "luźniejszą gadkę"? huh
A WSKR posłucha, posłucha i nagle jak nie op...li!
Panowie kanały ratownicze nie służą do gawędzenia.
 :mellow:
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 11, 2008, 13:59:03 »
Ponieważ rozmowy są rejestrowane używam poza oczywistą treścią ,  często łączności radiowej jako mojego bezpiecznika . Np. … udaję się alarmowo tam i tam …  MSK  … zrozumiałem prawidłowo … . Jednoznacznie odbieram to jako zgodę na przejazd alarmowy .  Może banalne ale jutro jak ktoś zacznie szukać czy na pewno zasadnie poruszałem się jako pojazd uprzywilejowany mam podkładkę . Podobnie jest jeszcze w kilku innych przypadkach .
 
Pozdrawiam MIKO

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 11, 2008, 14:15:01 »
firetom, czasami jednak trzeba przez kanały "przygawędzić"
zakładamy sytuację - pożar suchej trawy i lasu przy nasypie kolejowym z jednej i drugiej strony nasypu, na długim a wąskim odcinku, np spod kół pociągu poszły iskry bo się hamulec zablokował.
Jednostki przybyłe na miejsce zostają rozśrodkowane przez dowódcę i co teraz?
mamy np 6 jednostek na miejscu i powstaje w eterze jeden wielki misz-masz. Dlatego są prócz kanału powiatowego kanały ratownicze by móc je poprzydzielać na miejscu akcji tak by nie zakłócać pracy PSK.
ratownicy po lewej stronie nasypu mają jeden kanał ratowniczy do swobodnego gadania a po drugiej drugi kanał takze do gadania. Całość koordynuje d-ca któremu sie zgłasza na bieżąco potrzeby i sytuację.
Osobiście czasami zdarza mi się ksywkami mówić na miejscu akcji o ile jest dużo ludzi przy akcji a chcę wywołać tego konkretnego. Ale wszystko z nasobnej by za daleko w eter nie szło.
EGO = 1 / wiedza

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 11, 2008, 14:22:40 »
robn uwierz u mnie jedna jednostka w eter z ksywkami poszła na całego odbiło się potem na większości jednostek przycięli nam moc na antenie z 25 W na 15 W teraz trochę kiepsko z zasięgiem jest i trzeszczy, wiec też używamy nasobne radiostacje dość często do swojej komunikacji typowo wewnętrznej, pomijam oczywiście kanały ratownicze
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 11, 2008, 14:30:31 »
Oczywiście robn, z tym, że są to gadki związane z działaniami, ale bez tej sztywnej formy i korenspondencyjnej etykiety.
Ja się odniosłem do słów Radhezza o "luźnej gadce" podczas zabezpieczania imprez masowych i popisywaniu się umiejętnością obsługi radiostacji nasobnej przed panienkami.
Smyku chodziło o ksywki, czy o przekleństwa?
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 11, 2008, 14:37:13 »
firetom już nie pamiętam jak to było ale jak znam jednostkę to grubo było i jednego i drugiego ucierpieli wszyscy w okolicy, nie wiem jakim cudem to zrobili i jak radio poprzestawiali ze nawet policja na powiatówce ich złapała, jak zwykle dostało się wszystkim, dziwna sprawa jak dla mnie mogli im cholera radio zabrać a teraz jak ja nadaje to szlak mnie trafia tu moc obcięta wjadę w jakaś dziurę i już z PSK nie pogadam :/ a sytuacja miała miejsce kilka ładnych lat temu jak dostaliśmy wszyscy nowe radia Motorolę GM360
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 11, 2008, 14:50:10 »
Powiedzmy, że miasto powiatowe to Radom 998 to MSK, 119-21 to ja.

No to jazda:

Radom 998, zgłoś się dla 119-21.
Zgłaszam się dla 119-21.
Gdzie mamy się udać?
Wypadek na drodze do XXXX
(chwila ciszy)
Tu 119-21, zgłaszam wyjazd
Zrozumiałem.
(ciiisza)
Radom 998, 119-21 na miejscu.
Zrozumiałem.
(ciiisza, o ile akcja tego nie wymaga)
Radom 998, tu 119-21, zgłaszam powrót z miejsca zdarzenia.
Zrozumiałem
(ciiiisza)
Radom 998, 119-21 w bazie.
Zrozumiałem.
(dłuuga cisza ;-) )

Bardzo ładnie wszystko rozpisałeś. Dodałbym tylko, że jeśli dojżdżasz na miejsce wypadku mówisz: Jestem na miejscu, za chwilę sytuacja" Po szybkim rozpoznaniu podajesz sytuację, prosisz o dodatkowe siły i środki (lub nie).

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 11, 2008, 14:51:03 »
Oczywiście robn, z tym, że są to gadki związane z działaniami, ale bez tej sztywnej formy i korenspondencyjnej etykiety.
Ja się odniosłem do słów Radhezza o "luźnej gadce" podczas zabezpieczania imprez masowych i popisywaniu się umiejętnością obsługi radiostacji nasobnej przed panienkami.
Smyku chodziło o ksywki, czy o przekleństwa?
masz rację, zapomniałem dopisać że luźniejsze gadki dotyczą spraw pożarniczych, podczas prowadzenia akcji a nie przekazywaniu informacji o dziewczynach na festynie pożarniczym.  
o przekleństwach czy też gadaniu o innych rzeczach mowy nie ma, świadczy to tylko o dojrzałości tego który trzyma radio.
Wracając do tematu przez radiostację podaję suche fakty, typu na miejscu, co robię, co mam zamiar zrobić, że odjeżdżam i jestem w bazie,
Jeśli trzeba coś więcej to wolę zadzwonić na PSK i poprzez telefon powiedzieć co i jak. Zasięg jest lepszy a ponadto jakość i forma rozmowy też. Mimo ze rozmowa telefoniczna też jest nagrywana.
pozdr
EGO = 1 / wiedza

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.712
  • Getting too old for this shit
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 11, 2008, 14:55:46 »
Oczywiście robn, z tym, że są to gadki związane z działaniami, ale bez tej sztywnej formy i korenspondencyjnej etykiety.
Ja się odniosłem do słów Radhezza o "luźnej gadce" podczas zabezpieczania imprez masowych i popisywaniu się umiejętnością obsługi radiostacji nasobnej przed panienkami.
Panie kolego jakim popisywaniem przed panienkami? W czasie zabezpieczania imprez bywa i tak, że ludzie są dość mocno rozproszeni i zachodzi po prostu konieczność komunikacji. Kiedyś zabezpieczaliśmy rajd samochodowy, gdzie nasi ludzie byli porozstawiani co 500-800m. Pomijając sytuacje w których zdarzy się jakiś wypadek na trasie, to wcale nietrudno sobie wyobrazić do czego łączność taka może być przydatna. A niekoniecznie oznacza to, że całą tą korespondencję musi słyszeć PSK, czy też inne jednostki w pobliżu, no i w takiej sytuacji chyba można prowadzić trochę mniej formalne rozmowy NA TEMAT
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 11, 2008, 14:57:00 »
robn ja po powrocie wykręcam 998 i melduje powrót do jednostki, a potem informację ze zdarzenia ile osób kto dowodził i inne jeszcze ważne informacje, jeszcze jak ktoś chce można wypełnić  "Informację ze zdarzenia" choć chyba to już coraz rzadsza forma. To prawda forma rozmowy przez telefon jest o wiele przyjemniejsza niż na radiu :)
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 11, 2008, 15:03:35 »
dla mnie jest wszystko OK jak tylko goście nie prowadzą korespondencji radiowej na kanale powiatowym, bo to najbardziej wkurza, a jak jest dużo wezwań i tłok na radiu to już jest sajgon wtedy jak jest nawet jeden taki agent.

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 11, 2008, 16:16:07 »
Radhezz, wcale się Ciebie nie czepiam, po prostu tak zrozumiałem ową „luźniejszą gadkę”. Jeżeli chodzi o zabezpieczenia samochodowych rajdów, robimy to cyklicznie, dwa lub trzy razy w roku, ale zawsze działamy jako sekcje na wozie. Prawdopodobnie rozproszeni ludzie o których mówisz,  pełnią funkcje porządkowe, a więc nie pełnią zadań ratowniczych. Radio tym samym jest zbyteczne, nie ma sensu żyłować się na zakup dodatkowych nasobniaków. Organizatorzy mają własną sieć powiadamiania o zdarzeniach na trasie rajdu.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 11, 2008, 17:49:17 »
Poza tym nie na kanale powiatowym, a na jakimś "wolnym".
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline west

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
  • OSP siły napędowe polskiego pożarnictwa
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 11, 2008, 18:04:49 »
mi się przypomniała tak sytuacja jak kiedyś dyspozytor wywoływał pewną jednostkę po kryptonimie wywoływał chyba z 5 razy w końcu eis wkurzył i krzyknął SZELEJEWO!!!(nazwa tej miejscowości)  odezwij się w końcu i wiecie że się odezwali, może zapomnieli swojego kryptonimu ^_^

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 11, 2008, 18:24:00 »
U mnie to wygląda tak:
-998 Rybnik zgłoś się dla 589s28 Kamień
-Zgłaszam się Rybnik.
-Gdzie mamy się udać?
-Tu i tu na, ulicę taką i siaką, pożar traw.
-589s28 Kamień potwierdzam wyjazd do zdarzenia.
(Jak to wygląda po dojeździe na miejsce tego nie wiem, bo jeszcze nie jeżdżę.
Po przyjeździe:
-998 Rybnik zgłoś się dla 589s28 Kamień.
-Zgłaszam się Rybnik.
-Potwierdzam powrót do bazy.
-Przyjąłem/Przyjęłam. (zależy kto ma zmianę na PSK).
Potem dowódca dzwoni pod nr 998 i mówi: kto dowodził,ilu ludzi jechało z naszej jednostki, ile spłonęło, ile wody poszło itd.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline leon z.

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 11, 2008, 18:35:01 »
Michaszs
589s28
A po co to "S"????? to nie jest element kryptonimu radiowego, tylko numeru operacyjnego.
A co wcześniejszych tekstów, to ograniczenie mocy było ogólnokrajowe kilka lat temu, kiedy zmieniano kanały. To wynika z pewnych aktów prawnych a nie z czyjegoś widzimisię.
Pozdrawiam! Leon.

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 11, 2008, 18:39:57 »
Nie wiem po co to ''s'' Tak jak to zawsze widziałem w strażnicy podczas alarmu, tak opisałem.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.712
  • Getting too old for this shit
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 11, 2008, 19:20:15 »
Nie wiem po co to ''s'' Tak jak to zawsze widziałem w strażnicy podczas alarmu, tak opisałem.
No to koledzy albo nie wiedzą o ograniczeniu zasięgu sieci, albo mówią tak z przyzwyczajenia ;) "S" jest oznaczeniem województwa w którym jest jednostka, np. 307 o 19 /ja to zapisuję 307[ o ]19/, zgłaszamy się jako 307-19, bo "o" oznacza województwo opolskie :P
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 11, 2008, 19:42:20 »
U mnie jest również tak jak to opisał sheldon.
Prawie, gdyż kiedyś uporządkowaliśmy tak kryptonimy na powiecie, że żadna końcówka dwucyfrowa kryptonimu jednostki nie dubluje sie z inną (np. 538-48 i 539-48). Dlatego nie wołąmy się całym kryptonimiem np. 538-48 tylko samą końcówką 48. W moim odczuciu bardzo to ułatwia sprawę. Zanim uporzadkowaliśmy te kryptonimy był problem czy ktoś wołał 538-48 czy też 539-48. Teraz jest dużo prościej.
Łączność w czasie działań z rozproszonymi strażakami rozwiązaliśmy używajac nazwy OSP i numeru lub funkcji i nr.
I tak:
komenant gminny to - nazwa miejscowości + 01 (jest to jedyny taki wewnętrzny kryptonim z nr 01)
prezes OSP to - nazwa miejscowości + 02
naczelnik OSP to - nazwa miejscowości + 03
z-ca naczelnika (o ile jest) lub dowódca sekcji to - nazwa miejscowości + 04
dowódca sekcji to - nazwa miejscowości + 05
i to są stałe kryptonimy przypisane dla konkretnych osób i te osoby mają przyporządkowane im na stałe stacje.
Ponadto na samochodach są dodatkowe dwie stacje które posiadają kryptonimy - nazwa miejscowości + 06, 07, 08, 09
I teraz jak jedzie na akcje strażak z "własną" stacją to używa swojego kryptonimu. Jak jedzie strażak nie posiadający stacji to używa kryptonimu stacji jaką wziął z samochodu (na każdej stacji mamy naklejony nr stacji).
Jeżeli jedzie funkcyjny a nie weźmie swojej stacji tylko stację z samochodu to i tak używa przypisanego mu kryptominy, np. komendant gminny nie wziął swojej stacji z opisem 01 bo np. sie mu rozładowała, to jadąc weźmie stację z samochodu np z nr 06 ale będzie dalej posługiwał sie swoim przypisanym mu kryptonimem czyli nazwa miejscowosci + 01.

Zastanawialiśmny sie nad tym co będzie kiedy braknie nam dwucyfrowych nr. Wtedy przejdziemy na numerację trzy cyfrową.

Offline leon z.

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 48
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 11, 2008, 19:46:36 »
Dokładnie tak jest.Jeżeli gadałbym np na 28 czy innym ponadpowiatowym to wtedy te wszystkie "S", "O" to tak. We własnym powiecie to niepotrzebne. A swoją drogą ciekawe ilu kolegów(koleżanek) ma dopuszczenie do pracy w sieci radiowej MSWiA?? ;)

Offline Peter

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 152
Odp: Korespondencja radiowa
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 11, 2008, 19:56:29 »
A umnie używa się nie pełny kryptonim tylko nazwa miejscowości + dwie ostatnie cyfry kryptonimu (zazwyczaj).