Autor Wątek: Jak zachęcić młodzież do OSP  (Przeczytany 36670 razy)

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #125 dnia: Październik 21, 2010, 00:41:22 »
Miło się czyta, że są tacy co szukają nowych członków ale co zrobić w sytuacji odwrotnej: przychodzi człowiek do OSP i mówi, że chciałby wstąpić w jej szeregi. W odpowiedzi słyszy: nie ma miejsc. I nie będzie. :wall:  :fiuu:
Jakby co to służę szczegółami.

Offline bodzio206

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 153
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #126 dnia: Październik 21, 2010, 09:21:28 »
Jak to w OSP nie ma miejsc???? Chyba jakieś kpiny???
Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi?? Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni.

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #127 dnia: Październik 21, 2010, 10:59:51 »
he he dobre tego jeszcze nie słyszałem :) :P

Offline naczelnikosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 111
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #128 dnia: Październik 21, 2010, 11:23:18 »
Miło się czyta, że są tacy co szukają nowych członków ale co zrobić w sytuacji odwrotnej: przychodzi człowiek do OSP i mówi, że chciałby wstąpić w jej szeregi. W odpowiedzi słyszy: nie ma miejsc. I nie będzie. :wall:  :fiuu:
Jakby co to służę szczegółami.
Czekamy na szczegóły!

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #129 dnia: Październik 21, 2010, 11:55:14 »
Również czekam na szczegóły. Co do pomysłu na nabór (http://www.remiza.com.pl/mdp/1503/MDP__Pomysl_na_nabor.html) to zależy od miejscowych - wszędzie wypadnie całkiem inaczej. Temat wałkowany setki razy, tutaj możecie znaleźć tylko wskazówki, zaś pomysłowością wykazać się musicie Wy sami. W końcu OSP działa lokalnie i zna problemy dzisiejszej, lokalnej młodzieży.
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #130 dnia: Październik 21, 2010, 13:20:48 »
Szczegółów wiele nie ma, chodziło o to, żeby obyło się bez "nazwisk" ale... Przychodzę do OSP Ząbkowice (miasto Dąbrowa Górnicza) mówię, że chciałbym - słyszę, że miejsc nie ma.

Offline bodzio206

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 153
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #131 dnia: Październik 21, 2010, 14:34:58 »
Kto Ci powiedział, że miejsc nie ma??? I jak to może nie być miejsca??? Ochotnicza Straż Pożarna składa się z Ochotników, nie ma limitowanych miejsc, etatów.....bo jest to wolontariat.

Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi?? Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni.

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #132 dnia: Październik 21, 2010, 14:52:59 »
Jeszcze kilka słów wytłumaczenia.
Wiem czym jest OSP i na jakich zasadach działa.  -_- Odpowiedź padła z ust naczelnika/prezesa (nie wiem który z nich ale zawsze jest na oficjalnych imprezach).

Offline bodzio206

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 153
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #133 dnia: Październik 21, 2010, 20:05:06 »
Tego jeszcze chyba w Polsce nie było.
Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi?? Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni.

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #134 dnia: Październik 21, 2010, 20:40:53 »
Bez przesady, nie ma co mówić że nie było. My w ciągu ostatniego półrocza odrzuciliśmy dwóch kandydatów. Jeden to ewidentny menel, którego głównie interesowało ile wynosi ekwiwalent. Drugi ewidentny oszołom, znany niektórym wcześniej i niecieszącym się wśród nich dobrą opinią. Owszem, przydali by się nowi członkowie, ale jakość jest w tym przypadku ważniejsza niż ilość.

Oczywiście w Twoim przypadku powody były zapewne zupełnie inne, aczkolwiek z tym brakiem miejsc to tak średnio przekonujący powód. Chociaż z drugiej strony... znam OSP gdzie członków jest na tyle dużo, że ciężko się załapać na drugi wyjazdowy.

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #135 dnia: Październik 21, 2010, 22:12:46 »
OSP typu S-2 w KSRG, 21 członków.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #136 dnia: Październik 21, 2010, 23:15:21 »
OSP typu S-2 w KSRG, 21 członków.

Być może nie przypadłeś im do gustu.

Kto Ci powiedział, że miejsc nie ma??? I jak to może nie być miejsca??? Ochotnicza Straż Pożarna składa się z Ochotników, nie ma limitowanych miejsc, etatów.....bo jest to wolontariat.

A tak na serio, to tak jak napisal Rafał, OSP to stowarzyszenie, które ma organ zarządzający czyli Zarząd. To Zarząd zna potrzeby i możliwości swojej jednostki. Jeśli uznali, że 21 członków jest liczbą, która jest wystarczającą by zapewnić funkcjonowanie jednostki to należy taką argumentację przyjąć z pokorą i poczekać, aż z czasem zwolnią się miejsca.

Żadne OSP nie ma obowiązku przyjmowania wszystkich chętnych. Nie musi też uzasadniać swojej decyzji. Podobnie jak Rafał wolę postawić na jakość niż na ilość.

To że ktoś chce być wolontariuszem w jednym czy drugim stowaryszeniu, wcale nie oznacza, że może nim zostać tylko dlatego, że ma taką chęć. Parę dni temu na tym forum wolontariusz jednej z OSP żałował, że policjant nie uderzył kamieniem w głowę "dziennikarza obywatleskiego". Czy naprawdę chcielibyście, mieć takich ludzi za swoimi plecami w OSP?

Offline bodzio206

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 153
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #137 dnia: Październik 21, 2010, 23:17:29 »
Bez przesady, nie ma co mówić że nie było. My w ciągu ostatniego półrocza odrzuciliśmy dwóch kandydatów. Jeden to ewidentny menel, którego głównie interesowało ile wynosi ekwiwalent. Drugi ewidentny oszołom, znany niektórym wcześniej i niecieszącym się wśród nich dobrą opinią. Owszem, przydali by się nowi członkowie, ale jakość jest w tym przypadku ważniejsza niż ilość.

Oczywiście w Twoim przypadku powody były zapewne zupełnie inne, aczkolwiek z tym brakiem miejsc to tak średnio przekonujący powód. Chociaż z drugiej strony... znam OSP gdzie członków jest na tyle dużo, że ciężko się załapać na drugi wyjazdowy.

Kolego nie zrozumieliśmy się. Odrzuciliście ich, dlatego, że się nie nadawali, a nie dlatego, że macie 30 strażaków. Ja rozumiem, gdyby naczelnik mu powiedział, że zapisać się może, ale na szkolenia nie zostanie wysłany, bo mają ograniczoną liczbę miejsc.
Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi?? Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #138 dnia: Październik 21, 2010, 23:20:27 »
Kolego nie zrozumieliśmy się. Odrzuciliście ich, dlatego, że się nie nadawali, a nie dlatego, że macie 30 strażaków. Ja rozumiem, gdyby naczelnik mu powiedział, że zapisać się może, ale na szkolenia nie zostanie wysłany, bo mają ograniczoną liczbę miejsc.

Jaki jest sens zapisywania się do OSP, skoro nie zamierzacie wolontariusza wysłać na kurs, który jest jednym z wymogów by brać udział w akcjach ratowniczych?

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #139 dnia: Październik 22, 2010, 00:01:38 »
Mysle podobnie jak przedmówcy -  to że ktoś pyta o mozliwośc przyjęcia do OSP, nie oznacza że trzeba go od ręki przjmowac. Wszyscy dobrze wiedzą że sytuacje są różne i trudno tu roztrząsac cokolwiek , skoro włąściwie nic nie wiadomo o danym przypadku.   
To że ktoś chce być wolontariuszem w jednym czy drugim stowaryszeniu, wcale nie oznacza, że może nim zostać tylko dlatego, że ma taką chęć. Parę dni temu na tym forum wolontariusz jednej z OSP żałował, że policjant nie uderzył kamieniem w głowę "dziennikarza obywatleskiego". Czy naprawdę chcielibyście, mieć takich ludzi za swoimi plecami w OSP?
Daj spokój z przywoływaniem tego przykładu - jeśli to miał byc dziennikarz to chyba chcesz obrazic  innych dziennikarzy ... fakt że  wypowiedziane słowa nie są najszczęśliwsze, ale chyba większośc forumowiczów ma podobne zdanie w tej sprawie , chociaż zapewne  nigdy by nie pozwolili aby owe słowa zamienic w czyny.

Offline Pablito1990

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #140 dnia: Październik 22, 2010, 07:26:21 »
To dobre że nie ma miejsc... Ja z racj tego że mieszkam w mieście do osp dostałem się na wieś oddalona o jakieś 4km od mojego zamieszkania, i nie słyszałem że brak miejsc że za daleko wręcz przeciwnie... Wzięli nas z pocałowaniem ręki... Nawet nie musiałem wypełniać deklaracji... Po prostu specialnie dla mnie odbył się zarząd na którym była zgłoszona moja kandydatura, jednogłośne przyjęcie, przydział sprzętu, skierowanie na badania itp. A więc jeśli naprawdę się chce dostać to nie ma problemu . A co do braku miejsc jest taka jednostka jak osp RASZOWA(woj opolskie)! niewiem czy ktoś kojarzy ale są znani bo wygrywają zawody, i ta osp ma 150 CZYNNYCH! Członków praktycznie cała wieś, i jak ktoś przyjdzie nikomu nie odmówią.
STRAŻAK- RYCERZ XXI WIEKU

Offline daiman998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
MDP i ludzie w straży
« Odpowiedź #141 dnia: Październik 22, 2010, 10:54:56 »
Witam,
ja wam powiem, że aktualnie u nas nie ma problemów z obsadą samochodów, bo ile by aut nie wyjeżdżało to obsada jest chyba zawsze. Do godziny 15 jak wyjazd, to dwóch kierowców jest na etacie, a tak po zatym to uczniowie ze szkoły się zrywają (technikum) i jest kilka firm w których szefowie to strażacy i wielu pracowników to też strażacy, więc prawie zawsze jadą. W nocy też nie ma problemów, w sumie to mogę powiedzieć, że czas wyjazdu jest minimalny, a wielu musi dojeżdżać swoimi autami, bo albo brakuje miejsc, albo się nie wyrabiają. Mieliśmy nawet taki przypadek, że policja przyjęła zgłoszenie o pożarze i przekazała do straży i nie byli wstanie uwierzyć w to, że kiedy oni wyjeżdżali z komisariatu, to spod straży odjeżdżał już drugi wóz z pełną obsadą (noc). Dyspozytor MSK to powiedział nawet keidyś, że chyba śpimy w tej straży;) , ale do rzeczy.
Zastanawialiśmy się kiedyś nad tym dlaczego u nas jest zawsze tyle ludzi, a w innych OSP to bywa różnie. No i doszliśmy do wniosku, że u nas jest tak, iż oczywiście syn strażaka to strażak. No, ale często było tak, że ci druhowie którzy mają to w genach zapraszali czasem do OSP swych kolegów, a jak jeszcze się trafiło, że ci koledzy widzieli jak straż wyjeżdża do akcji bądź ich działania gdzieś na mieście to skótkowało często miłością od pierwszego wejżenia.
Jeśli nie ma tzw. dziór pokoleniowych, to ludzie zawsze będą, ale żeby tego nie było to musi być dobre MDP (i nie chodzi mi tu o zawody). W mojej jednostce wraz z kolegami, którzy działali kiedyś w MDP chcemy stworzyć zajęcia dla młodzieżówki. Zaczynamy od ogłoszenia przez nauczycieli w 5 i 6 klasach, że poszukujemy chętnych, no i po pokazach na WOŚP, też wszystkie chętne dzieci mamy zamiar zaprosić na okres próbny. Raz na dwa tyg. mamy zamiar, organizować spotkania z dziećmi i szkolenia z przedmetycznej, z działań jakie podejmujemy, pokaz sprzętu i jakieś ciekwe filmiki edukacyjne jak obchodzić się z ogniem itp.
Wiem, że wszyscy nie będą w przyszłości jeździć na akcje, ale jeśli co roku będziemy przyjmować nowe dzieci do MDP, to zawsze ktoś złapie strażackiego bakcyla i w przyszłości będzie jeszcze trudniej zdążyć na pierwszy wyjazd;)

Sory, że tak dużo.
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2010, 10:58:40 wysłana przez daiman998 »

Offline bodzio206

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 153
Odp: Jak zachęcić młodzież do OSP
« Odpowiedź #142 dnia: Październik 22, 2010, 11:28:29 »
Kolego nie zrozumieliśmy się. Odrzuciliście ich, dlatego, że się nie nadawali, a nie dlatego, że macie 30 strażaków. Ja rozumiem, gdyby naczelnik mu powiedział, że zapisać się może, ale na szkolenia nie zostanie wysłany, bo mają ograniczoną liczbę miejsc.

Jaki jest sens zapisywania się do OSP, skoro nie zamierzacie wolontariusza wysłać na kurs, który jest jednym z wymogów by brać udział w akcjach ratowniczych?

A no taki, że OSP to nie tylko ratowanie życia i mienia.
Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi?? Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni.