Autor Wątek: Prażenie prądem ?  (Przeczytany 9117 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Prażenie prądem ?
« dnia: Czerwiec 25, 2008, 09:33:22 »
Takie zwykłe zgłoszenie  z przed lat . Pada deszcz popołudnie, do straży pożarnej wpływa zgłoszenie , no ogródku posesji leży człowiek i wije się z bólu , nie odpowiada na wołania, ludzie się boją podejść podejrzewając  że razi go prąd .

Po przyjeździe na miejsce sytuacja jak wyżej . Mężczyzna ok. 45 lat leży na mokrej ziemi na ścieżce pomiędzy domem mieszkalnym a gospodarczym  cały w piasku i mokry w samych slipach.  Rzuca się na wszystkie strony , jest splątany nie reaguje na wołanie, wymusza wymioty których jednak niema . W pobliżu nic ciekawego nie widać . 

Co się stało ? , co robicie ?

Pozdrawiam MIKO
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2008, 09:57:43 wysłana przez MIKO »

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 25, 2008, 10:26:59 »
Hehe,
no może zabrzmi to banalnie, ale na początek wołam sobie PR ;)
Ratownikiem medycznym nie jestem, skoro nie widać źródła prądu, podejrzewałbym raczej atak epileptyczny. Facet w samych slipach wyskoczył z domu na deszcz... może biegł do domku gospodarczego, może tam coś go trafiło...

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline jpv

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 25, 2008, 10:30:03 »
Czy podczas oceny miejsca zdarzenia widzimy cos co moze nam sugerowac ze poszkodowany moze byc razony pradem? Jak wyglada to rzucanie sie na wszystkie strony, sa to drgawki czy raczej rzuty całego ciała, turlanie, kulenie itp. Czy widzimy jakies inne zagożenia, czy swiadkowie udzielaja jakichś dodatkowych informacji na temat poszkodowanego???
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2008, 10:31:46 wysłana przez jpv »

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 25, 2008, 10:46:59 »
Najpierw proszę dyspozytora o "energetyków", tak jak w przypadku każdego pożaru. (Oczywiście też karetka PR) Ale wiadomo, że jedni i drudzy przyjadą dopiero za jakiś czas więc podchodzę do poszkodowanego obserwując uważnie teren. Wpuszczam spodnie w buty. Woda, zwłaszcza na ziemi nie przewodzi na tyle silnie aby pokonać moje buty strażackie. Mogę ewentualnie iść tak żeby nie wystąpiło napięcie krokowe, ale to raczej nie grozi.
Poszkodowany jest przytomny, oddycha więc nie ma pośpiechu. Badam teren metr po metrze - szukam dojścia prądu.

Zakładam, że po dojściu do poszkodowanego okaże się, że to nie będzie jednak prąd bo gość "podłączony" nawet pod 230V nie wytrzyma tak długo...

Pozdrawiam i czekam na więcej danych.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 25, 2008, 11:33:21 »
Zgadzam się. Koleś zbyt długo się skręca (czas alarmowania, dojazd zastępu) - jeśli byłby to prąd dawno straciłby przytomność. Co do prądu - można zwrócić uwagę, czy jest przyłącze miedzy domem i bud. gospodarczym (może instalacja została zerwana).
Raczej to nie porażenie.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 25, 2008, 12:32:03 »
Teoretycznie jest możliwość, że przez dłuższy czas występuje przepływ prądu - tu macie tabelkę jakie skutki wywołuje przepływ prądu przemiennego przez organizm człowieka. Są to dane orientacyjne - te wartości są bardzo różne w zależności od warunków, cech organizmu itd.

0,005 mAodczuwanie przepływu prądu przez dotknięcie językiem
1,0 mAodczuwanie przepływu prądu przy dotknięciu palcem
6,0 mAskurcze mięśni dłoni i niemożliwość samodzielnego uwolnienia sie od trzymanego w ręku elementu przez kobiety
10 mA   jak wyżej u mężczyzn
20 mA   skurcze mięśni klatki piersiowej i utrata możliwości samodzielnego oddychania
30 mAfibrylacja (migotanie) komór serca, przy czasie rażenia ok 1 s.

jest więc, raczej hipotetyczna, możliwość, że gościa akurat razi prąd o wartości powodującej bardzo silny ból i uniemożliwiający samouwolnienie się jeszcze bez skurczu mięśni klatki piersiowej uniemożliwiającego oddychanie albo migotania komór serca. W praktyce zgadzam się jednak z Wami, że coś by mu sie jednak musiało z czasem stać - albo w jedną stronę (uwolnienie się) albo w drugą (utrata przytomności czy zatrzymanie krążenia).

W tym konkretnym przypadku jakoś porażenie prądem nie pasuje np gość próbuje wywoływać wymioty - przy porażeniu prądem ból i skurcz mięśni raczej by mu na to nie pozwolił. Na Discovery są takie pseudonaukowe programiki, gdzie każą komuś coś zrobić i włączają mu niewielki aczkolwiek bolesny prąd - reakcja jest taka, że występuje paraliżujący skurcz mięśni bez możliwości robienia czegokolwiek.

Może jakiś "wynalazek" sobie wypił? Może białe myszki albo jakieś stwory z innej planety go atakują?

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 25, 2008, 12:47:58 »
może jakaś reakcja alergiczna czy uczuleniowa.
Pewnie jedna z tych białych myszek go dziabła  ^_^

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 25, 2008, 13:03:19 »
No kombinujcie dalej.

Gość się skręca  z bólu  jak by flaki do maszynki mu włożono , i ma nieprzerwany odruch wymiotny Ale tylko odruch , Do tego jest tak splątany że nie można z nim nawiązać kontaktu . Widzowie jak to widzowie nic nie potrafią powiedzieć sensownego , jakieś głupie uwagi i pomysły – jak zawsze. W sąsiedztwie gościa nic nie rzuca się w oczy luźny mokry piasek i tyle .

Poczekamy jeszcze może na innych kolegów .

Pozdrawiam MIKO

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 25, 2008, 13:26:08 »
no to może jakieś zatrucie.
moze kupował od ruskich?;)

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 25, 2008, 13:41:22 »
... lub nielegalne przyłącze puszczone w niewłaściwy sposób (kabel) pod ziemią (itp..) ... wilgotne podłoże może "kopać"....

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 25, 2008, 13:52:42 »
tylko nie tłomaczy to czemu facet w samych slipach wyszedł na podwórze, podczas deszczu..
no chyba, że nie chciał ubrania zmoczyć;)

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 25, 2008, 14:01:02 »
zastanawiam sie, ilu z was by pomyslalo o pradzie gdyby nie sugestia w topiku ?
i ilu wyzywa elektrykow na dzialki gdy ktos ma atak epi.

Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 25, 2008, 14:05:06 »
zastanawiam sie, ilu z was by pomyslalo o pradzie gdyby nie sugestia w topiku ?
i ilu wyzywa elektrykow na dzialki gdy ktos ma atak epi.



mi bardziej nasunął sie prąd, kiedy kolega zaznaczył, że mokry piasek jest ;) aczkolwiek epi jest możlia równiezż... także ta alkoholowa ....

hmm lub zatrucie brucyną (składnik służący do skażania alkoholu, np denat?)

"Brucyna (2,3-dimetoksystrychnina)

Własciwości fizyczne
         Biały krystaliczny proszek, bezwonny, o bardzo gorzkim smaku temperatura topnienia, w formie bezwodnej 178 oC, w formie hydratu 105 oC (w temperaturze otoczenia występuje jako di- lub terahydrat). Po podgrzaniu emituje toksyczne tlenki azotu. Słabo rozpuszczalna w wodzie, dobrze w alkoholu. Bardzo się pyli.
Działanie
         Jest bardzo silną trucizną (choć mniej toksyczną niż strychnina). Poraża ona ośrodkowy układ nerwowy i zakończenia nerwów. Symptomy zatrucia brucyną to konwulsje, nudności, nadpobudliwość i drgawki . Dawka śmiertelna wynosi około 100 mg , dożylnie 30 mg. Można ją przyjąć doustnie lub przez wdech. Ze względu na swoją znaczną pylność była przyczyną masowych zatruć pracowników w fabrykach, w których ją wytwarzano.
Zastosowanie
         Była składnikiem leków pobudzających, a także znalazła zastosowanie do skażania alkoholu, jako dodatek do smarów , w preparatyce zaś do rozdzielania mieszanin racemicznych kwasów, jako składnik kosmetyków i jako wzorzec do oznaczania gorzkości (jednostki brucynowe)..."
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2008, 14:13:43 wysłana przez BRAVEHEART »

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 25, 2008, 14:13:03 »
Ma odruch wymiotny czy chce wymioty sprowokowac? Jak ma kolor?

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 25, 2008, 14:20:12 »
Chce wymiotować – ale tak jakby niemiał czym , odruch, a nie wymioty – niema żadnej treści  !

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 25, 2008, 14:25:44 »
postawiłbym bardzo odważne założenie: facet po "kilkudniówce" wstał z wyra rano w samych slipkach i na kacu z nieoznakowanej flaszki po oranżadzie napił się jakiegoś świństwa w stylu rozpuszczalnik albo "kwasior" - wiadomo jak jest w gospodarstwach rolnych - zawsze coś takiego jest pod ręką.
Stąd też bolesne skurcze i prowokowany odruch wymiotny
Hehe  :wacko:
pozdro
mario


hehe ale się cisza zrobiła - wprawiłem chyba wszystkich w osłupienie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2008, 14:45:15 wysłana przez mario68 »

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 25, 2008, 15:24:21 »
Wiec musiałbym go obejrzeć z bliska (ABC). Obejrzenie ust i tego co dalej powinno pomoc (mnie pomoc  -_-)
Aha przy takim wezwaniu skierowanym bezpośrednio do mnie nie wzywałbym strażaków ani energetyków.

Offline jpv

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 25, 2008, 15:47:40 »
Również nie brał bym raczej pod uwagę porażenia prądem, w tym przypadku trzeba by była podejść i zbadać AVPU, ABC, ciśnienie ... bez tego jako luźną hipoteze zakładał bym dolegliwości ze strony ukł. pokarmowego, np pęknięty wrzód, lub jakaś żrąca substancja,  np. kret :) tylko skąd się wziął w slipach w ogródku :) Czy leżał wystarczająco blisko domu żeby podejrzewać że np. wypadł z okna ????

Offline Pumba

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 25, 2008, 16:09:03 »
Tak jak już zostało wcześniej napisane ABC później zmienić jego położenie,dać go na coś suchego i okryć kocem życia i wiadomo od razu wezwć P.R
Tak jak napisał poprzednik,jeśli jest gdzieś blisko otwarte<rozbite okno> podejrzewałbym atak epilepsji,jeśli okna nie ma zatrucie alkholowe
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2008, 16:59:45 wysłana przez bulon »
Xyz

Offline emt81

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 25, 2008, 20:16:56 »
jeśli zrobiliśmy wszystko żeby upewnić się , że nic nam nie grozi i podeszliśmy do pacjenta to staramy się go ocenić pod względem ABC i zobaczyć czy nie potrzebuje tlenoterapii lub leczenia wstrząsu (na początek wlew "soli") Jeśli oddycha wydolnie (tlen przez cewnik donosowy nie zaszkodzi na początek) a tętno jest miarowe, nie przyspieszone i dobrze wypełnione staramy się go wstępnie zbadać i zebrać SAMPLE (wywiad). Dalsze postępowanie zależałoby od tego co udało nam się dowiedzieć. Jak wygląda skóra? Czy widać nadmierne wydzielanie śliny? Czy są oznaki jakiegoś urazu? Jaki jest brzuch w badaniu? Co będzie słychać "nad płucami"( chociaż z opisu sytuacji osłuchanie pacjenta będzie trudne)? Jak wyglądają źrenice? Glikemia? I oczywiście zebranie wywiadu od rodziny-jeśli jest w domu. Jedna osoba powinna zajrzeć do budynku gospodarczego żeby obejrzeć stojące tam środki, rozpuszczalniki itd. Warto też rozejrzeć się dookoła. Generalnie może zdarzyć się tak, ze pojedzie do szpitala w pozycji bezpiecznej, na dużym przepływie tlenu i zabezpieczonym krążeniem i w maks. komforcie termicznym (/wykluczenie wstrząsu i nadciśnienia) bez ostatecznego rozpoznania

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 25, 2008, 20:50:08 »
Co to znaczy zrobiliście wszystko by się upewnić że nam nic nie grozi ?  Np. językiem polizałem poszkodowanego by sprawdzić czy kopie go prąd ? Chyba szanowni panowie tak strażaków , jak i RatMed jeśli nie jesteśmy pewni , co się dziej, czy na pewno jest bezpiecznie podstawą jest ewakuacja w miejsce bezpieczne ?

Pozdrawiam MIKO

PS. Panie kolego na pewno przy opisywanym zdarzeniu będzie potrzebna Straż Pożarna i tak bym się nie spieszył z oceną decyzji o jej zadysponowaniu

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 25, 2008, 21:28:18 »
Skoro mówisz, ze straż będzie niezbędna...
Trzymam się wersji bezprądowej czyli zakładam, ze jest bezpiecznie. Podchodzę don i co widzę, słyszę, czuje?? Jak szanownego nosiciela slipek z ABEcuje to będę chciał mieć go w karetce gdzie jest sucho i ciepło.
Wiec zdecyduj czy wszystkich trafił szlag to jest prąd czy możemy zająć się już poszkodowanym.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 25, 2008, 21:52:57 »
Ale ja tu nie jestem od decydowania , tylko TY . Jak uważasz że prądu tam niema to powiedz nam tylko jak do tego doszedłeś , poza metodą zabawy w zwierzątko doświadczalne kopnie , nie kopnie , zabije mnie , nie zabije . A jak wykonujesz ABC i badanie przedmiotowe w miejscu zastanym , a nie ewakuujesz to jakoś stwierdziłeś że jest bezpiecznie .

Broń boże bym się czepiał , tylko na bazie doświadczeń i mnogości dziwnych przypadków jakie widziałem w życiu ( takich jak ten)  wczuwam się w to co robisz . I staram się byś tylko nie spieprzył tej akcji.

Strażacy  dostaną  za tą akcję burę , bo rozłożyli się na czymś co wbija im się do głowy latami.  RatMed  tego może się nie uczy w taki sposób,  a szkoda . Dlatego do takich akcji wysyła się również Straż bo Pogotowie to trochę za mało . Choć podoba mi się najbardziej wypowiedź  twojego kolegi emt81 choć za dużo tam medycyny i przypuszczeń .

Jak wam to pomoże mogę podać przypuszczalny wynik ABC i jakiegoś zakresu badania przedmiotowego. Tylko na razie , jeszcze w sposób 100% bezpieczny nie podeszliśmy do poszkodowanego .

Chyba będę musiał skapitulować zadanie i napisać co się stało  -_-

Pozdrawiam MIKO

Offline zlywilk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
    • Czerwonesamochody
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 25, 2008, 22:06:12 »
Jak to jak doszedłem? Nie ma niczego z prądem w pobliżu.

Offline emt81

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Prażenie prądem ?
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 25, 2008, 22:35:07 »
Cytuj
Pada deszcz popołudnie, do straży pożarnej wpływa zgłoszenie
.
To może trzeba było najpierw dookreślić z jakiego punktu widzenia trzeba przedstawić postępowanie. Jeśli do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o podejrzeniu porażenia prądem to chyba podjęła też jakieś kroki? Bo gdybym osobiście odebrał od dyspozytora straży takie zgłoszenie to nie wiem czy bym się z karetki po przybyciu na m-ce zdarzenia ruszał. Jeśli chodzi o ewakuacje to masz w 100% racje. Ale jeśli już podszedłem - przyjmijmy, że straż była wezwana a energetycy po powiadomieniu przez PSP podjęli odpowiednie kroki (odcięli prąd w danej dzielnicy-tak dla pewności) i nic mi nie grozi oprócz tego, że zmoknę, to ocenę ABC przeprowadzam w miejscu i pozycji pacjenta jaką zastałem. Ew. potem przeniesienie chorego do karetki. Przyznam się, ze nie znam procedur stosowanych w straży pożarnej w takim wypadku. W czasie dojazdu do miejsca zdarzenia łączę się z CPR i pytam strażaka o możliwości postępowania. Jeśli każe się nie zbliżać to siedzę w aucie lub przez radio przekazuje mu to co widzę a on podejmuje decyzję czy mogę podejść czy nie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 25, 2008, 22:37:56 wysłana przez emt81 »