Autor Wątek: Ruszają CPR-y??  (Przeczytany 112376 razy)

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #75 dnia: Styczeń 28, 2010, 19:20:42 »
Troszkę miałem doczynienia z planami dotyczącymi przymiarek pod CPR. Jest wiele niedogranych spraw. Wrzucę dwie:
--- w jaki sposób ma być pogodzona praca operacyjna policji z innymi osobami (pogotowie czy PSP) policja wykonuje niejednokrotnie realizacje operacyjne objęte krótko mówiąc tajnościa dla osób postronnych, a takimi będą inne osoby z poza policji. Wiec juz na tym etapie jest konieczność tak wymyslenia sali operacyjnej aby policja mogła działać odrębnie, co już w samym zamyśle CPR wyodrębniać będzie jedną ze służb,
---rozpoządzenie KSRG § 15. 1. Podstawowym elementem systemu przyjmującym informacje o zdarzeniach są stanowiska kierowania w komendach Państwowej Straży Pożarnej, zwane dalej "stanowiskami kierowania".
2. Stanowiskami kierowania na poszczególnych poziomach systemu są:
1) powiatowe (miejskie) stanowisko kierowania na poziomie powiatowym,
2) wojewódzkie stanowisko koordynacji ratownictwa na poziomie wojewódzkim,
3) Krajowe Centrum Koordynacji Ratownictwa na poziomie krajowym.
Zanim CPR to zmiana rozporządzenia. Operowanie dyżurnego CPR z terenu odległego o np. 2 powiaty w jeszcze innym powiecie to jakaś paranoja. Człowiek przy największym wsparciu polegnie, nie zna terenu a niejednokrotnie jest to klucz do zlokalizowania miejsca zdarzenia.

Offline Aladyn

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #76 dnia: Styczeń 29, 2010, 22:45:58 »
CPR jest instytucją cywilną. Teraz ustawa przewiduje w każdym mieście gdzie jest siedziba wojewody ma być CPR, są też ujęte województwa gdzie może być ich więcej. Na przykładzie Małopolski CPR ma być jeden obejmować ma całe województwo i na jednego Przyjmującego zgłoszenie może przypadać 150 tys. mieszkańców. Czyli na jednej zmianie ma pracować minimum 22 os. bo jest 3,3 mln mieszkańców w małopolsce. Teraz realia 112 ma przyjąć i poinformować odpowiednie służby, że jest zagrożenie życia, mienia. Szczegóły są napisane w ustawie o 112. Telefon alarmowy 112 nie służy do dysponowania. Tylko do przyjęcia informacji o danym zdarzeniu. Dysponentem Jest osoba pracująca w Powiatowej Komendzie, PSP lub Policji lub Dyspozytor Pogotowia Ratunkowego.
Tak więc nie trzeba zmieniać ustaw tylko wystarczy poczytać ustawę o 112.

Niestety Ludzie w Naszym Kraju nie wiedzą kiedy się dzwoni na 112 i dzwonią z pierdołami.
Od strony technicznej jest to wykonalne, aby z jednego miejsca było można operować całym województwem. Jest jeden warunek Sprzęt i Łącza muszą na to pozwolić. Ale na to nasz kraj jest za biedny!!!


Offline firemanek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 69
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #77 dnia: Styczeń 31, 2010, 12:18:38 »
Aladynie, centrala telefoniczna przekierowuje rozmowy do poszczególnych dyspozytorów odpowiednich służb w podległym im rejonie, ZA DARMO!!!. Zgadnij ile trzeba kasy dla 22 ludz, razy dwie może trzy zmiany??, jest to mądre??.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #78 dnia: Luty 01, 2010, 18:11:47 »
Pierwsze takie szkolenie w Polsce.
40 osób bezrobotnych bierze udział w szkoleniu organizowanym przez PUP we Wrocławiu oraz KM Policji we Wrocławiu.
W przyszłości mają oni obsługiwać telefon 112.

http://ww6.tvp.pl/234,20100201957861.strona

http://www.wroclaw.policja.gov.pl/www/index.cgi?strona=2010_02_01c&numer=67
« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2010, 19:32:28 wysłana przez grzela »

Offline cinderella

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #79 dnia: Luty 01, 2010, 18:25:19 »
kilka dni temu z narady w KWPSP we Wrocławiu k-t przywiózł informację dotyczącą czasowo nieokreślonego wstrzymania organizacji CPR-ów w już wyznaczonych komendach powiatowych/miejskich.
Powód - brak kasy.
Ciekawe jak to się odbije na zobowiązaniach w stosunku do UE i zbliżających się mistrzostwach Europy w piłce nożnej.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #80 dnia: Luty 02, 2010, 08:29:14 »
Pierwsze takie szkolenie w Polsce.
40 osób bezrobotnych bierze udział w szkoleniu organizowanym przez PUP we Wrocławiu oraz KM Policji we Wrocławiu.
W przyszłości mają oni obsługiwać telefon 112.

http://ww6.tvp.pl/234,20100201957861.strona

http://www.wroclaw.policja.gov.pl/www/index.cgi?strona=2010_02_01c&numer=67
Aktywizacja bezrobotynych - jak najbardziej.
Ale - powierzenie tak odpowiedzialnych funkcji osobom, które nigdy nie miały styczności z prawdziwymi akcjami jest wg mnie w pewien sposób nieodpowiedzialne. Tym bardziej, że na bank CPRy z biegiem czasu otrzymają jeszcze większe uprawnienia (w sensie - większe niż tylko odbieranie telefonów i ich dalsza "obsługa"). Mam nadzieję, że w proponowanej formie nie otrzymają możliwości koorydnacji działań. Obecny system nie jest taki zły, ktoś na siłę próbuję to zmieniać.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #81 dnia: Luty 02, 2010, 08:50:17 »
Ale to mają być ludzie, którzy odbiorą telefon 112 i w zależności od tego z jaką sprawą się dzwoni przełączą na odpowiednie stanowisko dyspozytorskie. Oni nie będą przyjmowali zgłoszeń ani nie będą ich koordynowali i np. jak ktoś zapyta o której są skoki narciarskie to spławi takie osoby operator po szkoleniu a nie strażak czy policjant, który będzie mógł w tym czasie zająć się ważniejszymi sprawami.

Dla zainteresowanych wczorajsze wydanie wrocławskich Faktów, gdzie jest materiał o tym kursie http://ww6.tvp.pl/18090,20100201957800.strona

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 05, 2010, 09:15:34 »
Myślę że ktoś na górze powinien sobie zadać pytanie czy jesteśmy na tyle bogatym krajem żeby budować CPR'y które mają, tak naprawdę służyć tylko i wyłącznie za centrale telefoniczną skoro dotychczasowy system działa całkiem sprawnie  :pyt:
Przecież nikt nie wie jak to będzie działało, a problemów narośnie sporo, np. wydłużenie czasu zgłoszenia, nowe procedury, odpowiedzialność za przyjęte zgłoszenie itd. itp.
Wydaje mi się że jest dużo pilniejszych wydatków związanych ze sprzętem, łącznością czy zaniżonymi stanami osobowymi.
Jak już będziemy potęgą gospodarczą to wtedy możemy próbować budowy CPR'ów choć i tak uważam że takie eksperymenty na żywym organizmie są co najmniej nierozsądne.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 06, 2010, 14:20:54 »
Może robię się nudny, chwaląc ciągle rozwiązanie z mojego podwórka, ale może ktoś z decydentów spojrzy na to wszystko z trochę innej strony (o ile decydenci w tej sprawie mają jakiekolwiek doświadczenie z faktycznych działań straży i innych tego typu służb)...
http://kppsp.chojnice.pl/?a=11&id=478 niby nic szczególnego jak na dzisiejsze czasy, ale polecam lekturkę, lepszego rozwiązania (dla średniej wielkości powiatu) nie spotkałem (sprawdzone wieloletnią praktyką).
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 06, 2010, 14:29:18 »
czy wy naprawde uwazacie, ze wlozenie trzech osob do jednego pomieszczenia zalatwia sprawe ?
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 06, 2010, 14:33:21 »
Jeśli są to osoby z doświadczeniem na tego typu stanowiskach, z opracowanymi procedurami - na obszarze powiatu coś takiego sprawdza się. Zresztą - sam pewnie wiesz, że ilość zdarzeń wykraczająca poza kompetencję pojedynczego powiatu nie jest tak wielka (poza tym nie ma zbytniego problemu współpracy między powiatami), a w przypadku czegoś "konkretniejszego" - zawsze włącza się WSKR.
Poza tym (co podkreślam praktycznie zawsze) - piszę o rozwiązaniu na szczeblu powiatowym, nie o rozwiązaniach dla np. Warszawy czy innych tego typu większych miast.  -_-

:piwo:
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 06, 2010, 17:25:16 »
wlasnie ! proceddury a nie siedzenie na dupie w jednym miejscu- to podstawa. i moim zdaniem wlansie zdarzenia ponadpowiatowe nie musza byc juz obslugiwanie przez WSKR tylko dzieki strukturze ponadpowiatowej, okregu czy rejonu .
Z mojej działki to uwazam, czasy dojazdow karetekk 8/15 to skandal i dzieki likwidacji rejonow operacyjnych w oparciu o powiat mozna te czasy sprowadzic do jednego czasu( dzieki mozliwosci bezproblemowego uzycia karetki z innego powiatu i ich lepszemu rozmieszczeniu). dlaczego osoba mieszkajaca na wsi ma mniejsze prawo otrzymania pomocy w stanie zagrozenia zycia niz osoba z miasta ?
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 06, 2010, 20:01:51 »
dlaczego osoba mieszkajaca na wsi ma mniejsze prawo otrzymania pomocy w stanie zagrozenia zycia niz osoba z miasta ?
Lokalni /powiatowi/ dyspozytorzy mają czasami problemy z określeniem miejsca (na podstawie danych od zgłaszających), zgłaszający operują nazwami znanymi często tylko lokalnej społeczności (myślą, że to nazwy prawidłowe dla ich miejsca zamieszkania). Na szczęście coraz mniej jest już takich miejsc i ich określeń, w sensie - coraz mniej nieznanych. Nie wyobrażam sobie człowieka 100km, który ogarnąłby co to "piekiełko w stronę texasu". A co do usprawniania wyjazdów międzypowiatowych, dyspozytorzy znają również rejony przyległe do "ich" powiatu, sekundowo mogą poprosić o wysłanie ekipy z sąsiedniego powiatu (problemów z tym nie ma). Zresztą, każdy ma inne doświadczenia z różnymi rozwiązaniami :-)
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 06, 2010, 20:20:05 »
Bardzo nie lubie słowa procedura bo w naszym przypadku jest to próba upchania w ramki czegoś co się w tych ramkach za skarby świata zmieścić nie chce. Ot przykład z życia wzięty: zgłoszenie o psie który utknął na ścianie stromego kamieniołomu, oczywiście wszystko w godzinach po południowych i sprawe uratowało tylko to że doświadczony Dyżurny wiedział do kogo z prośbą zadzwonić (czyt. weterynarz itd., przecież zwierzaka trzeba uspokoić i komuś przekazać) bo wszelkie procedury po godzinie 15 w siną dal poszły  :wall:
Dla mnie to mają być ramowe wytyczne które podpowiadają rozwiązania, nie zwalniając przy tym z myślenia. Muszą być wypracowane jasne porozumienia, które przede wszystkim są używane a nie tylko "papierowe". No i wtedy większość problemów powinno być załatwione.
Kiedyś spotkałem się z takim oto cytatem: "plany czyt. w naszym wypadku procedury, są wymyślane po to żeby nie musieć myśleć"  :szalony:

No ale wracając do tematu, Kolego Sheldon jakie służby działają w waszym centrum  :pyt:
Domyślam się że PSP i Dyspzytorzy PR więc to tak naprawde żaden CPR a rozbudowane stanowisko kierowania. Policji raczej u siebie nie zobaczycie a i chyba Straży Miejskiej też nie.
Oczywiście nie mam nic przeciwko takiemu rozwiązaniu bo i na moim powiecie to się sprawdza i ułatwia pracę tylko w dalszym ciągu nie jest to CPR. To tylko posadzenie obok siebie ludzi którzy swoją pracę wykonują tak jak przedtem, dorzuca się tylko im na biurko nieszczęsne 112 i szumnie nazywa CPR. Oby tylko mieli do pracy osobne pomieszczenia lub byli oddzieleni jakąś ścianką dzwiękoszczelną bo bez tego to makabra.
Nie chcę rzecz jasna nikogo obrażać bo zgadzam się w pełni że takie rozwiązanie dla większości powiatów jest dobre.
I tu wracam do tego o czym wcześniej pisałem. Mamy coś co już fajnie działa, trzeba to tylko unowocześnić, wypracować sobie na swoim podwórku sposoby działania i już.
Więc nie widzę narazie sensu budowania CPR a już obsługa kilku powiatów na naszym obecnym etapie to utopia. Może kiedyś ale nie w tej chwili bo to się nie sprawdzi.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 06, 2010, 23:32:57 »
Cytuj
Nie wyobrażam sobie człowieka 100km, który ogarnąłby co to "piekiełko w stronę texasu".

widzisz, a jednak sie da ! przyklady to powiaty otwock, piaseczno, grodzisk mazowiecki, zyrardow ! ;)


Cytuj
I tu wracam do tego o czym wcześniej pisałem. Mamy coś co już fajnie działa, trzeba to tylko unowocześnić, wypracować sobie na swoim podwórku sposoby działania i już.
Więc nie widzę narazie sensu budowania CPR a już obsługa kilku powiatów na naszym obecnym etapie to utopia. Może kiedyś ale nie w tej chwili bo to się nie sprawdzi.

kolego zaprzeczasz sam sobie. sposoby dzialnia to sa wlasnie procedury. u mnie ostatnio brak scislych procedur mogl doprowadzic do tragedii ( nie wyslano strazy).
jesli o 15 procedura przestaje dzialac to nalezy sprawic procedure czynna od 15. Procedury nie sa czyms niezmiennym, stalym i robionym przez kogos kto o tym nie ma pojecia. to suma doswiadczen, badan i analiz czyli ak sam powiedziales cos wypracowanego. z tym istota jest to, ze kazdy, ktokolwiek usiadzie na stanowisko dyspozytora zrobi dokladnie to samo co jego kolega. a teraz wszystko zalezy od wlasnego doswiadczenia ktore jest rozne i nie zawsze oparte na rpawidlowych dzialniach.

wg mnie teraz to malo co fajnie dziala, szczegolnie od strony pogotowia. PSP w powiecie X to ta sama firma co PSP w powiecie Y. w pogotowiu jest inaczej, sa kontrakty prywatne ktore na poziomie operacyjnym realizowane sa dobrze ale na poziomie taktycznym jest tragedia. i po to sa CPR jako instytucja panstwowa ktora nadzoruje i realizuje dzialnia podległych mu sluzb.
tak naprawde pod pojeciem CPR powinno sie rowniez brac pod uwage PSK, lekarza koordynatora, wydzial kryzysowy itp.
« Ostatnia zmiana: Luty 06, 2010, 23:39:48 wysłana przez bulon »
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 07, 2010, 14:03:47 »
Hmmm z tymi ścisłymi procedurami to jest tak, raz zadziałają a raz zwiążą ci ręce. O to mi najbardziej chodzi. To ma być coś co wyznacza kierunek działań a nie ściśle określa co zrobić. Dlatego nie lubie procedur w obecnej formie bo w większości przypadków tak wyglądają. Na stanowisku kierowania muszą być odpowiednie osoby i czy będą procedury czy nie one zadziałają właściwie.
Przykład: wg. takie a takiej procedury do zdarzenia x masz wysłać 4 zastępy.
Wszyskto fajnie, pięknie tylko co jeśli zdarzenie x jest którymś z kolei, jeszcze na dokładke na terenie małego powiatu :pyt:
Jak wtedy zadysponujesz w pierwszym rzucie od razu 4 zastępy, skoro masz np. 3  :pyt:
No i już ma ktoś na ciebie haczyk, nie wypełniono procedury, pomimo tego że zadziałałeś odpowiednio do sytuacji i problem został rozwiązany :krzyk:
Ale to osobny temat.
Co do tematu CPR i służb podległych, tak masz rację PSP w powiecie X to ta sama instytucja co w powiecie Y. Nie będzie problemu z wysłaniem zastępów z jednego powiatu na drugi bo tak działamy.
Pogotowie to inna bajka, dopóki to będą kontrakty związane z zarabianiem pieniędzy zapomnij że cokolwiek zmienisz. Nie wspomne o karności co poniektórych lekarzy. Znam przypadki kłótni z dyzpozytorami PR bo cytuje "ja już dziś jeździłem a pan lekarz x nie, więc ja już dziś nie pojade"
Żaden CPR tej kwestii nie rozwiąże. PR musiało by zacząć działać na naszych zasadach, nie wiem właczyć je w struktury KSRG czy zastosować inne rozwiązanie to też oddzielny temat.
Najpierw należy rozwiązać te problemy, zacząć od dołu a nie budować dodatkowe komórki które, wg mnie niewiele zmienią.
Mając solidne podstawy, wtedy możemy budować CPR nawet w stylu "Call Center" w Stanach.
Przy takiej kolejności działań nie mam nic przeciwko budowaniu CPR w których pracuje jednocześnie kilka służb.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 08, 2010, 11:01:12 »
Cytuj
Znam przypadki kłótni z dyzpozytorami PR bo cytuje "ja już dziś jeździłem a pan lekarz x nie, więc ja już dziś nie pojade"
Żaden CPR tej kwestii nie rozwiąże.

a moim zdaniem wlasnie odseparowanie dyspozytorni pogotowia od miejsca stacjonowania zepsolow jest jednym z narzedzi do uzdrowienia jasnie panstwa doktorow. i z moich doswiadczen tak wlasnie jest.
ponadto jest to dobra droga do noweli ustawy celem wylaczenia dyspozytorow medycznych z etatowej przynaleznosci do dysponenta.
CPR to powinna byc instytucja ktora skupia w sobie nie tylko prace operacyjną ale rowniez planowanie, kontrole i szkolenie.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline firemanek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 69
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #92 dnia: Luty 08, 2010, 18:34:03 »
jakby tego nie zachwalać, cuda wypisywać i inne procedury, to i tak CPR-y są tak dobrym pomysłem jak ta jazda na światłach przez cały rok. Nie ma na nic pieniędzy, ale jest ktoś kto chce ukręcić na budowie CPR-ów lody , i je ukręci, czy ma to sens czy nie ma, i nic nie da to, że za parę lat ktoś zrozumie, że jednak te cpry to o tyłek prasnąć były, ale już muszą zostać bo kasa poszła.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #93 dnia: Luty 09, 2010, 01:18:22 »
jak by sie tak dobrze zastanowić to w wypowiedzi firemanka jest sporo racji .. od kilku lat sie słyszy że coś utworzono, połączono , wyremontowano itp pod szyldem CPR - tyle że tak naprawdę do chwili obecnej nikt nie wie jak owe CPRy maja wyglądać.   Pomysły  są najrózniejsze i zawieraja się od tego o którym wspominał bulon aż do tej przysłowiowej centrali telefonicznej  ( jednej na województwo). Jak więc coś można tworzyć skoro nie wiadomo jak to ma wyglądać ? 
A w sprawie procedur wypada przypomnieć że  aby zostać dyspozytorem PR trzeba spełnić kilka wymagań, a jednym z najważniejszych jest odpowiedni wielogodzinny kurs. Natomiast mimo tego iz pracuję w PSP od poczatku jej powstania nigdy nie słyszałem o specjalnym kursie dla obsad SK.Kurs ma jakiś program szkolenia , więc jest to swego rodzaju procedura. Dlaczego wiec Ci którzy są wyszkoleni wg procedury mają gorsza opinie od tych którzy pracują bez przechodzenia przez owe sztywne kursy ?  Pytanie jest retoryczne i prosze na nie nie odpowiadać , ale można sie zastanowić nad tym - procedura tak naprawdę niewiele załatwia , bo życie jest duzo bardziej skomplikowane.
 A na koniec małe spostrzeżenie ... do odbierania 112 opracowano procedurę , natomiast do odbioru 998 nadal  nie ma takowej ( chyba na szczęście)   - i czy to znaczy że nikt nie wie jak odbierać zgłoszenia przychodzące na 998 ?   

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #94 dnia: Luty 09, 2010, 09:47:00 »
W pełni się zgadzam. Jak można tworzyć coś, o czym nikt nie ma pojęcia jak to coś ma wyglądać.
Mówiło się o kilkunastu CPR-ach w kraju (po jednym na województwo), co faktycznie mogłoby mieć jedynie kształt centrali telefonicznej, ponieważ racja bytu jakiegokolwiek doświadczonego dyspozytora w takim CPR nie miałaby sensu - dyspozytor znający potrzeby, charakterystykę etc. całego województwa - MIT.
Kolejny pomysł - CPR dla 3-4 powiatów czy może dla każdego powiatu z osobna?
Może ktoś w końcu nakreśli jeden kształt przyszłego CPR-u i będziemy wtedy mogli rozmawiać o plusach i minusach.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline firemanek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 69
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #95 dnia: Luty 10, 2010, 17:56:04 »
niech mi ktoś wyjaśni, czym się różni współpraca dwóch osób oddzielonych dźwiękochłonna ścianką 9 bo bez niej 2-3 lata i psychiatryk), od dwóch osób siedzących w dwóch pomieszczeniach oddalonych na przykład o 5km ????.

Offline Aladyn

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #96 dnia: Luty 10, 2010, 21:54:49 »
Po pierwsze racja bytu CPR jest taka że możesz przyjąć w Krakowie zgłoszenie z Gdańska i wysłać do odpowiedniej służby. Jak jest przeciążona linia PSK czy MSK w danym mieście to się nie dodzwonisz. Masz system CPR wdrożony w całej Polsce to jak nie przyjmuje ci w Krakowie to przyjmie ci w Warszawie i wyśle formatke do odpowiedniej służby. Na tym polega rola CPR. Ma przyjąć zgłoszenie Ale jak jest nawał telefonów to przełącza do następnego CPR, który przyjmie to zgłoszenie. Tak działają takie Centra w wielu Krajach.
A co do służb, które się tam znajdują to wg mnie powinno się znajdować Policja Straż i Pogotowie w jednym miejscu. Z jednego miejsca można kierować wszystkimi służbami. PSK/MSK Policji i Straży raczej by dobrze współpracowało. Jedna osoba rządząca wszystkimi i byłoby OK.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #97 dnia: Luty 10, 2010, 21:58:39 »
Cytuj
niech mi ktoś wyjaśni, czym się różni współpraca dwóch osób oddzielonych dźwiękochłonna ścianką 9 bo bez niej 2-3 lata i psychiatryk), od dwóch osób siedzących w dwóch pomieszczeniach oddalonych na przykład o 5km ????.

a po co ci ta scianka ? bo  doswiadczenia call center mowia ze nie trzeba nic oddzielac

http://media.govtech.net/NewsPhotos/2009/July2009/911_Call_Center.jpg

http://en.wikipedia.org/wiki/File:An_emergency_dispatch_center_in_Finland.jpg

http://en.wikipedia.org/wiki/File:CommCtr.jpg

« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2010, 22:14:01 wysłana przez bulon »
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #98 dnia: Luty 11, 2010, 00:54:40 »
Cytuj
Po pierwsze racja bytu CPR jest taka że możesz przyjąć w Krakowie zgłoszenie z Gdańska i wysłać do odpowiedniej służby.
No moim skromnym zdaniem ze służb ratowniczych nie róbmy np. jakiegoś operatora teleinformatycznego, to ma działać sprawnie a nie odbierać gdzie popadnie.
Jak linie zajęte to znaczy że się sporo dzieje i jest praktycznie pewne że o danym zdarzeniu dyspozytorzy już wiedzą. Nie wspomnę o tym że nr alarmowe są obsługiwane przez linie cyfrowe, więc w zależności od wielkości powiatu, aby zablokować taką linie to muszą być prowadzone co najmniej 2-3 lub więcej jednoczesnych rozmów. Przerzucenie rozmowy do innego Stanowiska Kierowania spowoduje tylko niepotrzebne zamieszanie i dublowanie przyjęcia zgłoszenia czyli jego wydłużenie. Poza tym dyspozytor z Krakowa nie zna Gdańska i będzie raczej w pierwszym momencie zdezorientowany i zanim wypyta dokładnie co i jak to już by się ten ktoś dodzwonił do właściwego MSK/PSK. A chyba jeszcze bardziej zaskoczony będzie zgłaszający, no bo jak to, on dzwoni a dyspozytor nie wie o jakim mieście mowa  :gwiazdki: Nie po to jest zrobiona rejonizacja i przypisanie wywołań numerów alarmowych do danego powiatu żeby tu jeszcze namieszać.

Cytuj
a po co ci ta scianka ? bo  doswiadczenia call center mowia ze nie trzeba nic oddzielac
A przepraszam bardzo, czyje to doświadczenia ?
Polskie czy inne, jak inne to dziękuje nie skorzystam. Bez ścianki idzie zwariować jeśli pracują obok siebie różne służby. A przy obsłudze dużych zdarzeń i tak najlepiej sprawdza się układ 2 do góra 3 zgranych dyspozytorów i tyle. To nasze Polskie realia i przestańmy bezmyślnie kopiować rozwiązania innych. Skorzystać z czyjegoś doświadczenia - tak, jak najbardziej, ale nie bezkrytycznie. Kiedyś już to pisałem i powtórzę - to co u innych jest dobre może się okazać że dobre u nas nie będzie i odwrotnie.
No i jeszcze jedna sprawa Call Center gdzieś tam w świecie to przyjęcie zgłoszenia i przekazanie dalej a u nas CPR to także, przynajmniej narazie, stanowisko kierowania. Więc proszę spróbować prowadzić duże akcje mając obok, bez ścianki dyspozytorów pogotowia także prowadzących swoje akcje. Jak ktoś to przetestuje na sobie to niech wtedy się wypowiada o ściankach, czy odbieraniu zgłoszeń z innego powiatu.

Policji w zintegrowanych CPR jeszcze długo lub wcale nie zobaczymy, ponieważ mają inną specyfikę służby i zbyt wiele poufnych i tajnych informacji przechodzi przez ich SK żeby inni mogli to słuchać. Koniec i kropka w tym temacie. Jakoś decydenci Policji siedzą cicho i nic o żadnych CPR słyszeć nie chcą.

Podsumowując: w dalszym ciągu uważam że budowanie CPR jest robione od ........ strony, nikt nie wie jak ma to wyglądać, nie jest jasno określone kto za co odpowiada i są dużo ważniejsze problemy do rozwiązania w dziedzinie ratownictwa.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #99 dnia: Luty 11, 2010, 15:46:36 »
Faktycznie, jeśli zgłoszenie z Krakowa odbiera dyspozytor w Gdańsku to coś jest nie halo. Skąd niby zgłaszający ma wiedzieć, że został przekierowany do innego rejonu kraju? Skąd niby dyspozytor ma wiedzieć, że rozmawia z osobą dzwoniącą z drugiego końca Polski??
Efekt - do zdarzenia w Krakowie na ul. Iksińskiej wyjeżdża zastęp ze Szczecina, oczywiście na ul. Iksińską w Szczecinie.

Co do wydzielania boksów - o tym gdzieś na forum była już mowa. Dyspozytorzy PR mieli zawiść do dyspozytora PSP, że przez całą dobę odebrał jedynie 2-3 zgłoszenia, kiedy oni zarywają całą nioc. Z kolei po kontroli KW dyspozytorów PSP, dyspozytorzy pogotowia mieli niezły ubaw, jak to kapitan z wojewódzkiej "trzepał" kolegę ze służby jak gówniarza.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!