Autor Wątek: Ruszają CPR-y??  (Przeczytany 112407 razy)

Offline kamo001

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Dyżurny Operacyjny- EMERYT
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #250 dnia: Wrzesień 06, 2012, 13:23:26 »
Pracuję w wielkopolsce. Niebawem (za tydzień)ma u nas funkcjonować CPR(na razie obsługujemy jeden powiat, w przyszłości(?????) więcej powiatów,bodajże 5. Budynek ma dwie kondygnacje,na górze sala operacyjna, na dole pomieszczenia socjalne(WC,stołówka, prysznice,  szatnie). Warunki bardzo dobre, ale .........
Pracujemy razem z pogotowiem ratunkowym,obsada-jeden strażak,jeden dyspozytor/rka pogotowia ratunkowego. Obsługujemy numery 999,998,112. Służbę pełnimy w systemie 12/24,12/48.
W rozkazie są wyznaczeni pomocnicy dyżurnego z podziału bojowego(sami wiemy jak jest,nikt chętnie do stanowiska nie przychodzi).Dyspozytora pogotowia ma zastąpić ktoś z obsady karetki S,która u nas stacjonuje. Jak wszyscy wyjadą(a tak nieraz się zdarza) zostajemy sami dyżurni.  I teraz są wątpliwości: aby cokolwiek zjeść, czy do WC,zrobić kawę lub herbatę trzeba zejść na dół.Kto w tym czasie odbierze telefon??????? Ja mam odbierać tel.pogotowia,a pogotowie tel.  straży??????
Druga sprawa: w sali operacyjnej są tylko stanowiska dyspozytorskie (6 szt.),fotele. Nie ma mowy o innych fotelach,ławy(dla odpoczynku) o ewentualnych sofach,tapczanach możemy zapomnieć!!!! Nie ma miejsca do odpoczynku(gdzie sala operacyjna jest bardzo duża). Wszelkie rozmowy z szefem kończą się jedną odpowiedzią  "tak ma być i koniec"
Dotychczas mieliśmy też wspólne stanowisko z pogotowiem,ale wszystko było koło siebie:kuchenka,sala operacyjna,WC itp. Był nawet kącik do odpoczynku: ława,fotele,sofa.
Czy w innych powiatach gdzie są CPR jest tak samo?????
Pozdrawiam

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #251 dnia: Wrzesień 06, 2012, 14:38:11 »
Pracuję w wielkopolsce. Niebawem (za tydzień)ma u nas funkcjonować CPR(na razie obsługujemy jeden powiat, w przyszłości(?????) więcej powiatów,bodajże 5. Budynek ma dwie kondygnacje,na górze sala operacyjna, na dole pomieszczenia socjalne(WC,stołówka, prysznice,  szatnie). Warunki bardzo dobre, ale .........
Pracujemy razem z pogotowiem ratunkowym,obsada-jeden strażak,jeden dyspozytor/rka pogotowia ratunkowego. Obsługujemy numery 999,998,112. Służbę pełnimy w systemie 12/24,12/48.
W rozkazie są wyznaczeni pomocnicy dyżurnego z podziału bojowego(sami wiemy jak jest,nikt chętnie do stanowiska nie przychodzi).Dyspozytora pogotowia ma zastąpić ktoś z obsady karetki S,która u nas stacjonuje. Jak wszyscy wyjadą(a tak nieraz się zdarza) zostajemy sami dyżurni.  I teraz są wątpliwości: aby cokolwiek zjeść, czy do WC,zrobić kawę lub herbatę trzeba zejść na dół.Kto w tym czasie odbierze telefon??????? Ja mam odbierać tel.pogotowia,a pogotowie tel.  straży??????
Druga sprawa: w sali operacyjnej są tylko stanowiska dyspozytorskie (6 szt.),fotele. Nie ma mowy o innych fotelach,ławy(dla odpoczynku) o ewentualnych sofach,tapczanach możemy zapomnieć!!!! Nie ma miejsca do odpoczynku(gdzie sala operacyjna jest bardzo duża). Wszelkie rozmowy z szefem kończą się jedną odpowiedzią  "tak ma być i koniec"
Dotychczas mieliśmy też wspólne stanowisko z pogotowiem,ale wszystko było koło siebie:kuchenka,sala operacyjna,WC itp. Był nawet kącik do odpoczynku: ława,fotele,sofa.
Czy w innych powiatach gdzie są CPR jest tak samo?????
Pozdrawiam

 :krzyk: :pyt:  :stop:

Szukają operatorów numeru 112

Cytuj
Od nowego roku Poznań przejmie telefony alarmowe 112 z całej Wielkopolski. Rozpoczęto więc nabór na operatorów, którzy będą je odbierać. Czeka ich niełatwa praca.
Nabór prowadzimy w kilku etapach. Aplikacje można składać do 10 września. Wyniki będą pod koniec miesiąca – informuje Ilona Skwierzyna, kierownik Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. – Kolejny etap przeprowadzimy w październiku. Wtedy zatrudnimy 30 kolejnych osób – dodaje.
Kandydaci na operatorów muszą mieć minimum średnie wykształcenie i znać co najmniej jeden język obcy w stopniu komunikatywnym. Dodatkowym atutem będzie znajomość przepisów prawnych dotyczących tej funkcji.

Kto powiedział, że będzie łatwo?

Telefon alarmowy 112 w Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego dzwoni praktycznie co chwilę. Po odebraniu operator może otrzymać zgłoszenie o poważnej sytuacji, wymagającej szybkiej interwencji, ale może być to również głupi żart. W tej pracy ważna jest umiejętność radzenia sobie ze stresem, dlatego kandydaci poddawani są testowi, który sprawdzi ich odporność.

Obecnie w cetrum powiadamiania opracuje 30 osób. - W październiku zostanie przeprowadzony ostatni już nabór na stanowisko. Wtedy liczba operatorów będzie wynosić 70 - mówi Skwierzyńska.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 06, 2012, 14:45:33 wysłana przez grzela »

Offline kamo001

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Dyżurny Operacyjny- EMERYT
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #252 dnia: Wrzesień 06, 2012, 14:59:27 »
Grzela
O tym się mówi od dawna, a dalej my mamy 112. Trochę to ułatwi pracę ale pozostają sprawy socjalne tzn.sala operacyjna na górze a
"reszta"tzw. logistyczna na dole. Co wy na to?????
Pozdrawiam

Hi-men

  • Gość
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #253 dnia: Wrzesień 06, 2012, 15:02:06 »
Pracuję w wielkopolsce. Niebawem (za tydzień)ma u nas funkcjonować CPR(na razie obsługujemy jeden powiat, w przyszłości(?????) więcej powiatów,bodajże 5. Budynek ma dwie kondygnacje,na górze sala operacyjna, na dole pomieszczenia socjalne(WC,stołówka, prysznice,  szatnie). Warunki bardzo dobre, ale .........
Pracujemy razem z pogotowiem ratunkowym,obsada-jeden strażak,jeden dyspozytor/rka pogotowia ratunkowego. Obsługujemy numery 999,998,112. Służbę pełnimy w systemie 12/24,12/48.
W rozkazie są wyznaczeni pomocnicy dyżurnego z podziału bojowego(sami wiemy jak jest,nikt chętnie do stanowiska nie przychodzi).Dyspozytora pogotowia ma zastąpić ktoś z obsady karetki S,która u nas stacjonuje. Jak wszyscy wyjadą(a tak nieraz się zdarza) zostajemy sami dyżurni.  I teraz są wątpliwości: aby cokolwiek zjeść, czy do WC,zrobić kawę lub herbatę trzeba zejść na dół.Kto w tym czasie odbierze telefon??????? Ja mam odbierać tel.pogotowia,a pogotowie tel.  straży??????
Druga sprawa: w sali operacyjnej są tylko stanowiska dyspozytorskie (6 szt.),fotele. Nie ma mowy o innych fotelach,ławy(dla odpoczynku) o ewentualnych sofach,tapczanach możemy zapomnieć!!!! Nie ma miejsca do odpoczynku(gdzie sala operacyjna jest bardzo duża). Wszelkie rozmowy z szefem kończą się jedną odpowiedzią  "tak ma być i koniec"
Dotychczas mieliśmy też wspólne stanowisko z pogotowiem,ale wszystko było koło siebie:kuchenka,sala operacyjna,WC itp. Był nawet kącik do odpoczynku: ława,fotele,sofa.
Czy w innych powiatach gdzie są CPR jest tak samo?????
Pozdrawiam

U mnie w mieście swego czasu PR miało dyspozytornię w KP PSP (karetki stacjonowały normalnie w szpitalu). Pomieszczenie SK KP PSP było podzielone na straż i pogotowie - po jednym dyspozytorze każdej ze służb. No i zdarzało się, że dyspozytorzy się wspierali. Dyżurny SK KP odebrał telefon PR, a dyspozytor PR odebrał telefon PSP. Pamiętam, że jednej nocy bardzo kumaty dyspozytor PR pomagał dyżurnemu PSP przy ogarnięciu dwóch sporych pożarów, do czasu aż nie została wzmocniona obsada SK.

Z biegiem czasu trochę się jednak pozmieniało. Zabrano dyspozytornię PR z pomieszczenia SK PSP, które teraz w połowie świeci pustką i zabrano do sąsiedniego powiatu (gdzie nie grzeszą znajomością topografii). Pojawił się także Falck ze swoimi pojazdami (stacjonują gdzieś w wynajmowanym budynku na terenie miasta), więc szpitalne karetki poszły w odstawkę. Niedawno co kupione Ski za grube pieniądze robią teraz za transportówki - w końcu muszą trochę jeździć, bo dłuższy okres nieużywania byłby dla nich zabójczy.

Generalnie pomieszanie z popląteniem.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #254 dnia: Listopad 09, 2012, 11:50:58 »

Offline niwdew

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 147
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #255 dnia: Listopad 09, 2012, 20:26:16 »
CPR w Gruzji

I SKKM w Krakowie, jakieś podobieństwa?
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2012, 09:06:45 wysłana przez niwdew »

Offline diablo

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 79
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #256 dnia: Listopad 09, 2012, 21:18:59 »

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #257 dnia: Listopad 09, 2012, 22:25:09 »
Numer sto - prowadzone są prace nad usprawnieniem obsługi zgłoszeń - dwanaście.
 :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:


Cytuj
- Prowadzone są prace nad usprawnieniem obsługi zgłoszeń na numer 112. Dla poprawienia jego działania niezbędne jest stworzenie jednolitego systemu teleinformatycznego, który pozwoli na zintegrowanie służb dyżurnych powołanych do niesienia pomocy. Takie zadanie zostało powierzone Centrum Projektów Informatycznych - informuje Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody.
Ciekawe czy ktoś z Centrum Projektów Informatycznych ma w ogóle pojęcie o co chodzi w części merytorycznej całego przedsięwzięcia.

Może ktoś w końcu zacznie brać pod uwagę głos tych z samego dołu, którzy bezpośrednio mają z tym numerem styczność i uwzględni się ich UWAGI PRZED BĄDŹ W TRAKCIE WPROWADZANIA, a nie wtedy, gdy wyjdzie kolejna afera, która nakręci zmiany-yeti i kolejne nagrody dla osób je zlecających?
Odwrotny kraj  :rruletka:
« Ostatnia zmiana: Listopad 09, 2012, 22:49:42 wysłana przez sheldon »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline hellfire67

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #258 dnia: Listopad 11, 2012, 12:45:00 »
A tak działają CPR-y w Polsce  :zamknij:

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/693859,problemy-z-numerem-112-strazacy-alarmuja-o-absurdalnym,id,t.html

Gratuluję odwagi wypowiedzi !

ten cpr w Gruzji to jest chyba jeden na cały kraj co nie umniejsza mu mojego podziwu. jest na miarę XXI wieku anie jak u nas.


"Nie ma co ukrywać, że z telefonu komórkowego pod nr 112 najczęściej dzwonią osoby przebywające poza domem. Mamy wówczas do czynienia najczęściej z wypadkami drogowymi"  :szalony:

w tym artykule  jest nieścisłość. chyba z-ca komendanta nie słuchał zgłoszeń z rejestratora. 80-90% zgłoszeń na 112 z komórek to drobne wykroczenia zgłaszane na policję: zakłócenia porządku, awantury rodzinne, zakłócenia ciszy nocnej, kolizje typu zbite światło i wgnieciony bok i inne bzdety np: zastawiony wjazd na posesję. ile w takim Bytowie (17 tys mieszkańców) jest wyjazdów do wypadków - 1 na 3-4 dni i oby z czasem było coraz mniej przecież platformersi takie super drogi budują i jeszce nam podwyżki obiecali  :kwit: -_-

poza tym nie ma żadnej ogólnopolskiej kampanii informacyjnej na temat 112.  i ludzie dzownią z byle bzdetami
« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2012, 12:58:11 wysłana przez hellfire67 »

Offline WitoldM

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #259 dnia: Listopad 19, 2012, 22:18:59 »
Świeży cytat:
Cytat: Poseł Artur Górski (PiS), Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych /nr 53/ 07-11-2012
Chcę powiedzieć, że my – i stwierdzam to z gorzką satysfakcją – dawno zapowiadaliśmy, że rozwiązania, które zostały zaproponowane w projekcie, są nierealistyczne, że są stworzone, można powiedzieć, na nierealnych podstawach, biorąc pod uwagę fakt, że projekt jest tak duży, bo obejmujący cały kraj, i tak skomplikowany, ponieważ zakładający powiązania systemów [...] schodzący bardzo nisko, w sytuacji, gdy terminy są tak krótkie. Tak ambitne plany mogą mieć znaczenie jako pewna oferta polityczna, natomiast później oczywiście mogą one odbić się czkawką, co teraz się dzieje, spowodowaną brakiem ich realizacji. [...] Proszę państwa, chcę wyjaśnić i uświadomić państwu, że jasne jest to, iż środki w budżecie państwa się nie znalazły, gdyż do tej pory te środki, które co roku były przewidywane, nie były wydawane. W związku z tym było wiadomo, że państwo w najbliższym czasie tych środków też nie wydacie. W rządzie są jednak osoby, które miały świadomość tego, w jakiej sytuacji te projekty się znajdują. Niewłaściwie przyjęta sekwencja prac realizacyjnych – pozwolę sobie zacytować, bo to naprawdę jest bulwersujące: „nie uwzględniono priorytetów realizacji, integracji [...], nierealnie zdefiniowano rezultaty projektów”. Naprawdę, proszę państwa, wstyd, że przystąpiono do projektu, nie przeprowadzając żadnej realnej analizy, nie przygotowując żadnego planu, nie przewidując realnych kosztów projektu. Można powiedzieć, że zupełnie nie przygotowano się do jego realizacji, tak jakby ci, którzy projekt przygotowywali, nie mieli świadomości rzeczywistości, z którą mają do czynienia. A co gorzej, rząd przez ładnych kilka lat tkwił w tej nieświadomości lub bał się przyznać do tego, że ma świadomość, jak sytuacja jest skomplikowana i że prowadzi do katastrofy. Nie było analizy, nie podejmowano żadnych realnych działań, które byłyby w stanie urealnić tę sytuację. Samo przesuwanie terminu wejścia w życie tych rozwiązań tłumaczono nam chwilowymi tylko trudnościami.

Teraz dochodzi do kolejnego przesunięcia terminu, co pokazuje nam, że rząd tak naprawdę nie ma pomysłu, jak to zrealizować, jak rozwiązać te zasadnicze wątpliwości, które dotyczą zgodności zastosowanej technologii

Można odnieść wrażenie że dyskusja dotyczy CPR-ów. Pozwoliłem sobie jednak na cytat z dyskusji w temacie dowodów osobistych, ale braki w koncepcji, złe przygotowanie, niedoszacowanie kosztów identyczne. Wypowiedź posła PiS jest  boleśnie prawdziwa.

A terminy nie tylko za dowodami ale też za CPR-ami gonią i za rok odbędzie się kolejne uchwalanie nowych "ostatecznych" terminów, wszak nowe rozwiązania miały działać we wszystkich powiatach do końca 2013 roku. Ktoś jeszcze oprócz rządu uznaje ten termin za realny?

całe posiedzenie komisji o dowodach a raczej o porażkach projektów informatycznych

PS. Patrząc na formę a raczej formy w jakich wystartowały (W)CPR-y w różnych województwach można zapomnieć o zastępowalności poszczególnych WCPR-ów przez inne. Obserwuje z bliska prace przy różnych ustaleniach z WCPR i ręce nawet nam nie opadają bo tak mamy je związane brakiem decyzji i informacji ze szczytu drabinki. Nie działa integracja SIWCPR - SWDST PSP, nie ma jak (sensownie) przekazywać połączeń telefonicznych, brak informacji o tym jakie ktoś miał założenia w tym zakresie tworząc tylko teoretycznie powiązane ze sobą organizmy (systemy).  :tuba:

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.380
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #260 dnia: Listopad 19, 2012, 23:55:29 »
 Jeden z szefów WC-PRÓW swego czasu powiedziałpo przyjeciu obowiazków : "w co ja sie wpierdoliłem"
OST-112 lezy, infrastruktura lezy, ludzie zatrudnieni pomagaja policji na dyzurkach.... a 112 nie ma (bo to jest na powiatach w KP P i KP PSP):P:P
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 00:00:28 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #261 dnia: Listopad 20, 2012, 09:08:12 »
Ten sam szef blokuje wszystko co możliwe, żeby ten WCPR odpalić i sprawia, że tylko w tym WCPR po prostu nic się nie dzieje. Wszyscy inni coś robią, uruchamiają i udoskonalają, a tu tylko: tak się nie da, to za drogo, tego nie ma, ci mi nie chcą tego dać, a pensyjka leci dla niego i reszty wspaniałej gromadki która już prawie 1,5 roku nie potrafi odpowiedzieć na pytanie: "za co mi płacą"?
Słowa: "w co ja się wpierdoliłem" winny być przetłumaczone "jak ja sobie z tym poradzę". Zamiast "ale burdel".

Offline WitoldM

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #262 dnia: Listopad 20, 2012, 11:14:06 »
Ten sam szef blokuje wszystko co możliwe, żeby ten WCPR odpalić i sprawia, że tylko w tym WCPR po prostu nic się nie dzieje. Wszyscy inni coś robią, uruchamiają i udoskonalają, a tu tylko: tak się nie da, to za drogo, tego nie ma, ci mi nie chcą tego dać

Nie wiem o jakim mieście mowa, osobiście uważam że rozwiązanie "inni COŚ robią, uruchamiają i udoskonalają" jest mało sensowne w stosunku do założeń ogólnopolskiego projektu. Skutek błędów w projekcie (i robienia w rezultacie każdy wg swoich możliwości) jest taki jak napisałem wcześniej - każdy z uruchomionych WCPR działa na innej zasadzie, każdy wymyśla i wdraża swoją drogę przekazywania połączenia głosowego do służb, przez co rozwiązania te nie są zastępowalne pomiędzy poszczególnymi WCPR-ami. Cała uniwersalność rozwiązania bierze w łeb.

Lepiej (w skali kraju) byłoby w ogóle nie ruszać tego co było i jeszcze raz od nowa na szczeblu centralnym przemyśleć cały projekt i przedyskutować go z powiatami jak to powinno wyglądać i co jest faktycznie technicznie wykonalne dzisiaj a co musi poczekać np na powstanie OST na terenie całego kraju (nie tylko na kable ale też na funkcjonalność tego OST m.in. w zakresie jednolitej telefonii IP :tuba: )

Na skutek tej ignorancji u szczytu, gdy dół jakoś próbuje działać samodzielnie i rozwiązywać problemy z którymi zostaliśmy pozostawieni sami sobie, wytwarzane są nowe problemy, których być nie powinno np wiem że w conajmniej jednym WCPR wraz z przekazaniem połączenia głosowego tracony jest numer abonenta dzwoniącego - przekazywany jest do służb numer WCPR. Te problemy były przez nas rozpoznane i rozwiązane na długo przed myślą o uruchomieniu WCPR. Zgłaszaliśmy je jako możliwy problem do CPI 2 lata temu w trakcie dyskusji o WCPR tylko że tam chyba nikt nie rozumie takich prostych spraw.

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #263 dnia: Listopad 20, 2012, 13:29:20 »
Nie wiem o jakim mieście mowa, osobiście uważam że rozwiązanie "inni COŚ robią, uruchamiają i udoskonalają" jest mało sensowne w stosunku do założeń ogólnopolskiego projektu. Skutek błędów w projekcie (i robienia w rezultacie każdy wg swoich możliwości) jest taki jak napisałem wcześniej - każdy z uruchomionych WCPR działa na innej zasadzie, każdy wymyśla i wdraża swoją drogę przekazywania połączenia głosowego do służb, przez co rozwiązania te nie są zastępowalne pomiędzy poszczególnymi WCPR-ami. Cała uniwersalność rozwiązania bierze w łeb.
...

Robienie "COŚ", czegoś, na pewno jest przeciwieństwem robienia niczego. A to chyba skrajne marnotrastwo. Pytasz o miasto? Łatwo wydedukować - jest 16, kilka/naście już działa. A tu - wywalone 2mln w błoto i ludzie siedzą w Policji, jedyne co zmieniane jest to umowy na telewizję. Dramat.

Offline WitoldM

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #264 dnia: Listopad 20, 2012, 15:17:45 »
Robienie "COŚ", czegoś, na pewno jest przeciwieństwem robienia niczego. A to chyba skrajne marnotrastwo. Pytasz o miasto? Łatwo wydedukować - jest 16, kilka/naście już działa. A tu - wywalone 2mln w błoto i ludzie siedzą w Policji, jedyne co zmieniane jest to umowy na telewizję. Dramat.

Nie pytam o miasto, tylko informacyjnie napisałem że nie wiem o jakim mowa, nie jest to tu chyba tak istotne, które to jest.

Robienie "coś" też może być i w wielu WCPR-ach jest dobrym wywalaniem pieniędzy w błoto. Dobrym przykładem są pieniądze wydawane na zrealizowanie fizycznego połączenia centrali WCPR z centralami służb (co miało zostać załatwione "odgórnie") oraz modyfikacja funkcjonalności aplikacji SIWCPR do tego aby dało się przekierować połączenie bez konieczności przesyłania danych do SWD (aplikacja blokuje możliwość przełączenia bez wypełnienia i przesłania podstawowych danych, a przesłanie nie jest możliwe z powodu niezgodnego oprogramowania co wynika z winy CPI a nie lokalnego WCPR-u czy służby). Jedno i drugie kosztuje i to nie kilkaset a kilkadziesiąt tysięcy zł. Czy ma to sens? Od tego jest lokalny szef WCPR a nad nim Wojewoda aby decydował czy ma na to środki i czy ma to dla niego sens.


A co do dramatu z wykorzystaniem ludzi w policji - zgadzam się, że niepotrzebnie zostali rok temu zatrudnieni. Powinni być zatrudnieni wtedy gdy WCPR będzie w stanie zapewnić im pracę. Ale to nie była decyzja WCPR-ów o zatrudnieniu ludzi tylko nakaz z (wtedy) MSWiA.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 17:40:48 wysłana przez Butel »

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #265 dnia: Listopad 20, 2012, 15:43:17 »
... Jedno i drugie kosztuje i to nie kilkaset a kilkadziesiąt tysięcy zł. Czy ma to sens? Od tego jest lokalny szef WCPR a nad nim Wojewoda aby decydował czy ma na to środki i czy ma to dla niego sens.
...

Oczywiście mówimy o kilkunastu tysiącach złotych. Co wydaje się kwotą dużą. Natomiast w odniesieniu do nic nie robienia za 40-50tys. zł miesięcznie (przy 10-11osobach na pokładzie taki jest podejrzewam miesięczny budżecik) a odbieraniu 112 i ciągłym szlifowaniu formy - te jednorazowe kilkanaście tysięcy na odpalenie wszystkiego choćby w prowizorycznej ale działającej formie, to jest pryszcz.
To i tak jest skok jakościowy - jeśli zamiast 1 maks 2 linii obsługiwanych niejako dodatkowo przez strażaków na MSK/PSK, mamy zawsze 3 osoby dedykowany tylko do 112 - to jest jeśli mówimy o odpaleniu  samych sstacjonarnych 112 na dzień dobry.

Offline WitoldM

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #266 dnia: Listopad 20, 2012, 16:14:22 »
Oczywiście mówimy o kilkunastu tysiącach złotych.
Oferta od DGT/Wasko na zmiany po stronie WCPR (podłączenie centrali w stronę do policji tj do sieci tel. MSW) opiewa na kwotę ok 20 tys zł.
Pozostają jeszcze do wprowadzenia zmiany po stronie służb aby każda z nich w powiatach mogła odebrać przekierowane połączenie. Wiele KPPSP jest podłączonych do sieci MSW jedną parą miedzianą wykorzystywaną do połączeń "zwykłych" po MSW. Trzebaby podłączyć kolejną parę tylko dla przekierowania jednej rozmowy (opłaty miesięczne za dzierżawy kabla od operatora), albo iść w kierunku integracji central, aby móc przekierować więcej rozmów do kolejki po stronie KPPSP. Integracja pochłonie kolejne większe kwoty.  Jednocześnie trzeba mieć na uwadze że od dłuższego czasu policja uruchamia nowy system telekomunikacyjny i wszyscy wiemy że uruchamia... Ale skutków nie widać. Stąd na pewno jest też obawa przed inwestowaniem w coś co za chwile będzie zbędne.

A może masz jakąś inną koncepcję przekierowań, którą można uzyskać bez wielkich zmian po stronie KP PSP?

(Nie wiem jak wygląda ta sprawa po stronie PRM, nie znam rozwiązań istniejących w kraju)

Cytuj
Natomiast w odniesieniu do nic nie robienia za 40-50tys. zł miesięcznie (przy 10-11osobach na pokładzie taki jest podejrzewam miesięczny budżecik)
Masz na myśli operatorów zatrudnionych w WCPR? To chyba będzie kwota mniej więcej taka jak podałeś, kojarzy mi się kwota 2 tys zł brutto za operatora.


Cytuj
te jednorazowe kilkanaście tysięcy na odpalenie wszystkiego choćby w prowizorycznej ale działającej formie, to jest pryszcz.
Może pryszcz, tylko w wielu wypadkach ten pryszcz przekroczy magiczną w naszym kraju kwotę 3,5 tys zł i będzie wymagał środków inwestycyjnych których komendant powiatowy nie ma.

Cytuj
To i tak jest skok jakościowy - jeśli zamiast 1 maks 2 linii obsługiwanych niejako dodatkowo przez strażaków na MSK/PSK, mamy zawsze 3 osoby dedykowany tylko do 112 - to jest jeśli mówimy o odpaleniu  samych sstacjonarnych 112 na dzień dobry.
Zgadza się.

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #267 dnia: Listopad 20, 2012, 23:52:17 »
...
A może masz jakąś inną koncepcję przekierowań, którą można uzyskać bez wielkich zmian po stronie KP PSP?
KP PSP nie ma nic do tego - to jest beneficjent rozmów odebranych przez WCPR. Operator 112 w razie jakichkolwiek problemów z łącznością, może po prostu połączyć przez 998 a właściwie jego podkładówkę z danego powiatu.

Cytuj
(Nie wiem jak wygląda ta sprawa po stronie PRM, nie znam rozwiązań istniejących w kraju)
PRM w większości się przeoraganizował i przegrupował. Mało tego - dostawy sprzętu są dla nich w większości zrealizowane, więc pozostaje tylko kwestia uruchomienia. A OST112 dla nich został obsłużony priorytetowo.

Cytuj
..., kojarzy mi się kwota 2 tys zł brutto za operatora.
3tys. brutto na twarz w większości plus kierownik.

Cytuj
Może pryszcz, tylko w wielu wypadkach ten pryszcz przekroczy magiczną w naszym kraju kwotę 3,5 tys zł i będzie wymagał środków inwestycyjnych których komendant powiatowy nie ma.
Komendantowi Powiatowemu nic do tego. On ma jedynie zapewnić wystarczającą ilość linii dla pełnej obsady PSK. A sposobów połączenia się z PSK są setki. Choćby zwykły telefon komórkowy zawsze dostępny na stanowisku i z numerem znanym operatorom. W razie "W" jak znalazł - a koszt poniżej przyzwoitości. Dla chcącego znajdzie się mnóstwo sposobów zorganizowania łączności.

Offline WitoldM

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #268 dnia: Listopad 21, 2012, 09:36:36 »
KP PSP nie ma nic do tego - to jest beneficjent rozmów odebranych przez WCPR. Operator 112 w razie jakichkolwiek problemów z łącznością, może po prostu połączyć przez 998 a właściwie jego podkładówkę z danego powiatu.
Szczerze mówiąc nie rozumiem. KP PSP ma dostać rozmowę. W obecnym kształcie (przy braku wymiany danych z SWD-ST) każdą dot. PSP.
Analogicznie w KP P i PRM - każda rozmowa z WCPR ma być przekierowana bo inaczej nie da się przekazać danych o zdarzeniu. Jeśli będziesz kierował te rozmowy na numer podkładowy z 99x to oczywiście zajmujesz linię i przez to - poprawiając obsługę na 112 (o czym wspominałeś) pogarszasz możliwość dodzwonienia się na 99x.

Cytuj
PRM w większości się przeoraganizował i przegrupował. Mało tego - dostawy sprzętu są dla nich w większości zrealizowane, więc pozostaje tylko kwestia uruchomienia. A OST112 dla nich został obsłużony priorytetowo.
Dostawy jakiego sprzętu? Konkretnie rozmawiamy o problemie przekierowania każdej rozmowy odebranej ze 112. Więc jakie dostawy zostały zrealizowane, które pozwalają na to przekierowanie przy obecnie istniejącej infrastrukturze, bez "wielkich" wydatków inwestycyjnych? Czy w mieście o którym piszesz centrale WCPR i PRM są połączone lub mogą być połączone bez kosztów przy użyciu sprzętu z w/w dostaw?

Cytuj
Komendantowi Powiatowemu nic do tego. On ma jedynie zapewnić wystarczającą ilość linii dla pełnej obsady PSK. A sposobów połączenia się z PSK są setki. Choćby zwykły telefon komórkowy zawsze dostępny na stanowisku i z numerem znanym operatorom. W razie "W" jak znalazł - a koszt poniżej przyzwoitości. Dla chcącego znajdzie się mnóstwo sposobów zorganizowania łączności.
Czemu "w razie W"? Chodzi o przekierowanie wszystkich rozmów, nie tylko niektórych przypadków. Po stronie KP PSP tel. kom do odbierania jest istotnie bezkosztowy, ale po stronie WCPR te przekierowania byłyby płatne. Przy okazji - w tym rozwiązaniu nie byłoby identyfikacji dzwoniącego tylko numer WCPR.
Czy to rozwiązanie byłoby "przenaszalne" do innych WCPR? Mam na myśli przejęcie pracy jednego WCPR przez drugi w razie awarii, takie było założenie centralnego, jednolitego systemu.

Z punktu widzenia który opisujesz, z poziomu KP PSP wszystko wydaje się proste i bezkosztowe, tylko z tego co kojarzę decyzja o uruchomieniu WCPR nie należy do KP tylko do szefa WCPR i o tym wspominałeś:
Cytuj
Ten sam szef blokuje wszystko co możliwe, żeby ten WCPR odpalić i sprawia, że tylko w tym WCPR po prostu nic się nie dzieje
Nie dziwię się że ten szef blokuje robienie czegokolwiek skoro miał dostać gotowe rozwiązanie jednolite w całym kraju a pewnie jeszcze nie ma pieniędzy na realizacje własnych koncepcji. Czy może chodziło o to że KP blokuje a ja nie zrozumiałem słowa szef?

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #269 dnia: Listopad 22, 2012, 12:54:44 »
Szczerze mówiąc nie rozumiem. KP PSP ma dostać rozmowę. W obecnym kształcie (przy braku wymiany danych z SWD-ST) każdą dot. PSP.
Analogicznie w KP P i PRM - każda rozmowa z WCPR ma być przekierowana bo inaczej nie da się przekazać danych o zdarzeniu. Jeśli będziesz kierował te rozmowy na numer podkładowy z 99x to oczywiście zajmujesz linię i przez to - poprawiając obsługę na 112 (o czym wspominałeś) pogarszasz możliwość dodzwonienia się na 99x.

Kolego dzisiaj jest tak, że te telefonu po prostu nie są odbierane.
Pogarszam możliwość dodzwonienia się na 99x? Operator ze 112 nie będzie zamawiał pizzy na PSK, a przekierowywał wezwanie osoby która zamiast 998 wykręciłą 112. Więc status quo pozostaje zachowane. Z resztą, mamy czasy cyfrowych linii, więc problem ilości linii nie istnieje w komendach które wiedzą co robią.


Cytuj
Dostawy jakiego sprzętu? Konkretnie rozmawiamy o problemie przekierowania każdej rozmowy odebranej ze 112. Więc jakie dostawy zostały zrealizowane, które pozwalają na to przekierowanie przy obecnie istniejącej infrastrukturze, bez "wielkich" wydatków inwestycyjnych? Czy w mieście o którym piszesz centrale WCPR i PRM są połączone lub mogą być połączone bez kosztów przy użyciu sprzętu z w/w dostaw?
Sprzęt dostali ten sam co operatorzy 112.
TAK jeśli chodzi o możliwość połączenia bezkosztowego. Aktualnie wiąże się to z dodatkowym komputerem na biurku operatora PRM - co oczywiście zmusza do przepisania treści z ekranu jednego na drugi ręcznie, ale głosowa łączność może być w 100% zrealizowana.

Cytuj
Czemu "w razie W"? Chodzi o przekierowanie wszystkich rozmów, nie tylko niektórych przypadków. Po stronie KP PSP tel. kom do odbierania jest istotnie bezkosztowy, ale po stronie WCPR te przekierowania byłyby płatne. Przy okazji - w tym rozwiązaniu nie byłoby identyfikacji dzwoniącego tylko numer WCPR.
Czy to rozwiązanie byłoby "przenaszalne" do innych WCPR? Mam na myśli przejęcie pracy jednego WCPR przez drugi w razie awarii, takie było założenie centralnego, jednolitego systemu.
W razie "W" bo nikt nie będzie opierał stałej pracy na telefonie komórkowym. Natomiast ten sposób pokazuje banalność problemu i całkowity chybienie jeśli chodzi o argument, że czegoś brakuje i dla tego nic się nie dzieje.
Dodatkowe bonusy o których piszesz to jest wartość dodana. Są miejsca w kraju gdzie podstawowa działalność WCPRów nie została nawet ruszona. Dzisiaj przekierowana rozmowa ze 112 również nie wszędzie przekazuje callerID.

Cytuj
Z punktu widzenia który opisujesz, z poziomu KP PSP wszystko wydaje się proste i bezkosztowe, tylko z tego co kojarzę decyzja o uruchomieniu WCPR nie należy do KP tylko do szefa WCPR i o tym wspominałeś:
....
Nie dziwię się że ten szef blokuje robienie czegokolwiek skoro miał dostać gotowe rozwiązanie jednolite w całym kraju a pewnie jeszcze nie ma pieniędzy na realizacje własnych koncepcji. Czy może chodziło o to że KP blokuje a ja nie zrozumiałem słowa szef?

Z punktu widzenia KP zmienia się tylko to, że nie muszą już odbierać 112 stacjonarnych, oraz, że muszą przyjąć przekierowane zweryfikowane połączenia od operatorów 112. I owszem jest to proste i bezkosztowe. Mało tego KM w mieście z WCPR'em o którym wspomniałem, również dostało zestawy te same co operatorzy 112 i sa już w OST. Kwestia taka sama jak z PRM'em.
Podkreślam, że są miejsca gdzie to wszystko działa - lepiej czy gorzej, ale działa. Natomiast szef WCPRu o którym mówiłem zachowuje się jak rozkapryszona księżniczka, która strzeliła focha bo zupka jest za zimna. Wystarczy odrobina dobrych chęci aby to odpalić i zamiast oglądania sufitu ciągle się szkolić w rzemiośle operatora numeru alarmowego. Te kilkanaście tysięcy dla WASKO/DGT jest niezbędne, żeby umożliwić uzyskanie funkcjonalności działającego WCPR ale bez centralnego ośrodka. Jest to tylko i wyłącznie koszt dla WCPR, którego budżet przewiduje znacznie większe wydatki inwestycyjne niż to - które jest niepodważalnie uzasadnione w dzisiejszej sytuacji. Ale jak ktoś woli się zajmować kształtem firaneczek, lampeczkami czy ilością kanałów telewizyjnych w telewizorach to jest po prostu dramat.
Co do kosztów przekierowanych rozmów - to przykładowe proste rozwiązanie - brameczka GSM do centrali, karta SIM z tafyfą all-inclusive za 69zł i masz łączność ze wszystkimi NON-STOP wszystko w cenie. Chcesz dwie linie, nie ma sprawy - dwie brameczki. Koszt 2x69zł miesięcznych abonamentów. Koszt bramek? Max 2-3k zł. To jest przykład rozwiązania bo jest ich mnóstwo. Nawet komunikatory internetowe posiadają funkcjonalność o której się WCPRom nie śniło... Przeciętny nastolatek ma conajmniej jedną linię w kieszeni. A co bardziej obciążony pracownik umysłowy dwie - firmowy i prywatny telefon komórkowy, każdy z nich ma funkcjonalność call-waiting, przekierowania. A tu mówimy o problemach z łącznością organizacji której jednym z głównych zadań jest odbieranie połączeń alarmowych? Kpiny!
Przy budżecie 40-50k miesięcznie średniego WCPRu to są śmieszne koszty uruchomienia działających rozwiązań. Dla KP i KM nic się nie zmienia - nadal ma odbierać tylko telefony. Interfejs wymiany danych SWD z WCPR,  został dawno opracowany i zakupiony w całym kraju jako przykrywka dostosowania SWD do 3.0 i nowego rozporządzenia.

O uruchomieniu WCPR i zakresie jego działania decyduje wojewoda. Ale kieruje się informacjami od kierwonika WCPR który jest jego podwładnym. Oczywiście jęczenie, że nie jest tak różowo jak miało być pozwala na odwlekanie tego w nieskończoność. Ale czy o to naprawdę chodzi?

Offline WitoldM

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #270 dnia: Listopad 22, 2012, 14:11:14 »
Kolego dzisiaj jest tak, że te telefonu po prostu nie są odbierane.
Pogarszam możliwość dodzwonienia się na 99x? Operator ze 112 nie będzie zamawiał pizzy na PSK, a przekierowywał wezwanie osoby która zamiast 998 wykręciłą 112. Więc status quo pozostaje zachowane. Z resztą, mamy czasy cyfrowych linii, więc problem ilości linii nie istnieje w komendach które wiedzą co robią.
Nie wiedziałem że w Twoim mieście nie są odbierane. U mnie są. Nie wiem czy piszesz ogólnie czy konkretnie o jakiejś KP bo ja staram się patrzeć na konkretną sprawę (tzn w tym mieście w którym znam). W innych miastach nie znam ale zakładam że dołożenie linii cyfrowej jest możliwe i może wiązać się z doposażeniem centrali lub dostawieniem kolejnych aparatów na biurkach jeśli isdn miałby nie iść przez centralę, a także z podłączeniem tej linii do rejestracji. To może (nie musi - zależnie od możliwości sprzętowych (wolnych portów) w tym miejscu o którym mówisz) generować dodatkowe koszty instalacyjne i generuje dodatkowe koszty abonamentu. Chyba  że TPSA da kolejne linie jako podkład pod 998 to istotnie abonamentu nie będzie. Albo jeśli zostaną istniejące linie obecnie działające jako 112. Wiesz może jaki jest plan dalszego użycia tych linii? KP ich nie zamawiały, zamówienie było odgórne. Czy one pozostaną czy będą odgórnie zlikwidowane, jeśli tak to kiedy?
Prawie wszystkie przekierowania na te linie będą generować koszty w WCPR - nie dotyczy przekierowań z WCPR do KM w siedzibie WCPR bo tam można by przekierować na 99x o ile  DGT w WCPR jest skonfigurowana tak że wypuści połączenie na 99x lub jeśli dostawca ją przekonfiguruje. Za darmo lub za opłatą.

Nie wiem jak to wygląda w miastach/powiatach o którym piszesz więc stawiam dużo znaków zapytania. Jeśli wiesz więcej i możesz to napisz proszę konkretniej co jest możliwe naprawdę bez kosztów.

Cytuj
Sprzęt dostali ten sam co operatorzy 112.
TAK jeśli chodzi o możliwość połączenia bezkosztowego. Aktualnie wiąże się to z dodatkowym komputerem na biurku operatora PRM - co oczywiście zmusza do przepisania treści z ekranu jednego na drugi ręcznie, ale głosowa łączność może być w 100% zrealizowana.
A już wiem o czym mowa :) Czy u obecnych operatorów 99x w tym mieście jest miejsce na biurkach lub możliwość dostawienia biurek aby ten sprzęt postawić? Szczerze powiem że u mnie nie ma już na to miejsca na biurkach, nie ma też już gdzie dostawić kolejnych powierzchni biurkowych aby ten sprzęt wykorzystać. Trzebaby znaleźć inne pomieszczenia dla operatorów 99x, ale w obecnym budynku ich nie ma (Wojewoda wymaga jednego dużego pomieszczenia dla 998/999).

Cytuj
W razie "W" bo nikt nie będzie opierał stałej pracy na telefonie komórkowym. Natomiast ten sposób pokazuje banalność problemu i całkowity chybienie jeśli chodzi o argument, że czegoś brakuje i dla tego nic się nie dzieje.
Dodatkowe bonusy o których piszesz to jest wartość dodana. Są miejsca w kraju gdzie podstawowa działalność WCPRów nie została nawet ruszona. Dzisiaj przekierowana rozmowa ze 112 również nie wszędzie przekazuje callerID.
OK, nie zrozumiałem wcześniej co traktujesz jako podstawowe kierowanie.
Są miejsca gdzie przekierowania przenoszą poprawne ID ale chyba większość ich niestety nie przekazuje a nowy system powinien to centralnie wprowadzić. A nie wprowadził. Trzeba o tym głośno krzyczeć że jest źle (w niektórych miastach jak już wspomniałem może to pogorszyć stan bieżący). Za parę miesięcy zamiotą wszystko pod dywan i nikt już nie będzie myślał o jakiejkolwiek identyfikacji skoro "system działa".

Cytuj
Z punktu widzenia KP zmienia się tylko to, że nie muszą już odbierać 112 stacjonarnych, oraz, że muszą przyjąć przekierowane zweryfikowane połączenia od operatorów 112. I owszem jest to proste i bezkosztowe. Mało tego KM w mieście z WCPR'em o którym wspomniałem, również dostało zestawy te same co operatorzy 112 i sa już w OST. Kwestia taka sama jak z PRM'em.
Skoro wszyscy wszystko dostali i mają wpięte w OST112 i wszystko działa jak należy to teraz rozumiem Twoje zdenerwowanie i też się dziwie że nie zostało nic uruchomione.

Cytuj
Te kilkanaście tysięcy dla WASKO/DGT jest niezbędne, żeby umożliwić uzyskanie funkcjonalności działającego WCPR ale bez centralnego ośrodka. Jest to tylko i wyłącznie koszt dla WCPR, którego budżet przewiduje znacznie większe wydatki inwestycyjne niż to - które jest niepodważalnie uzasadnione w dzisiejszej sytuacji.
To też jest dramat że najpierw się wymyśla centralne rozwiązanie które załatwić ma wszystko a potem się okazuje że jak centralnie coś nie działa to każdy ma wydać pieniądze na coś co powinien w założeniach otrzymać.

Cytuj
Co do kosztów przekierowanych rozmów - to przykładowe proste rozwiązanie - brameczka GSM do centrali, karta SIM z tafyfą all-inclusive za 69zł i masz łączność ze wszystkimi NON-STOP wszystko w cenie. Chcesz dwie linie, nie ma sprawy - dwie brameczki. Koszt 2x69zł miesięcznych abonamentów. Koszt bramek? Max 2-3k zł.
Patrz uczciwie że abonament 69 zł nie jest na miesiąc ani dwa, nie jest "tymczasowy" tylko wiąże stronę na 12 (czy 18?) miesięcy. NIK czy inny kontroler może to uznać za marnotrastwo pieniędzy jeśli system docelowy ruszy a WCPR zostanie z abonamentami. Zresztą podobnie jak te tysiące dla WASKO/DGT też mogą (według mnie powinny!) zostać wytknięte jako niegospodarność.
 
BTW czy WCPR-y są już właścicielami tego sprzętu i mogą bez obaw w niego inwestować i go przebudowywać aby te różne własne rozwiązania uruchomić?

Cytuj
Przy budżecie 40-50k miesięcznie średniego WCPRu to są śmieszne koszty uruchomienia działających rozwiązań.
Mówisz o budżecie osobowym czy inwestycyjnym? Bo wcześniej pisaliśmy o wynagrodzeniach, a nie można tych pieniędzy sobie tak po prostu przenieść z worka do worka.


Cytuj
Interfejs wymiany danych SWD z WCPR,  został dawno opracowany i zakupiony w całym kraju jako przykrywka dostosowania SWD do 3.0 i nowego rozporządzenia.
Ale masz świadomość co się wydarzyło później (tzn w 2012 r.) z tym interfejsem po stronie WCPR i wiesz że dzisiaj to już (stary) i jeszcze (nowy protokół) nie działa?

Offline strazakusX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 464
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #271 dnia: Listopad 22, 2012, 15:56:46 »
Nie wiedziałem że w Twoim mieście nie są odbierane. U mnie są. Nie wiem czy piszesz ogólnie czy konkretnie o jakiejś KP bo ja staram się patrzeć na konkretną sprawę (tzn w tym mieście w którym znam).

W mieście wojewódzkim o którym pisałem, jeszcze całkiem niedawno - była uruchomiona tylko jedna linia dla 112 stacjonarnego, z powodu błędu w konfiguracji aparatu. Teraz są dwie. Trzecia osoba się nie dodzwoni. Taka rozmowa nie zostanie odebrana. Przykładu na skalę krajową nie trzeba długo szukać - choćby słynne ćwiczenia na narodowym przed Euro i 15 minut dodzwaniania się na 112.
Cytuj
W innych miastach nie znam ale zakładam że dołożenie linii cyfrowej jest możliwe i może wiązać się z doposażeniem centrali lub dostawieniem kolejnych aparatów na biurkach jeśli isdn miałby nie iść przez centralę, a także z podłączeniem tej linii do rejestracji.

W dzisiejszych czasach PRI dla komendy to żaden luksus. A to jest 30 linii. Kwestia jak wspomniałeś sprzętu. Jednak trzymajmy się jakichś standardów przyzwoitości jeśli chodzi o wyposażenie teletechniczne KP i KM.

Cytuj
To może (nie musi - zależnie od możliwości sprzętowych (wolnych portów) w tym miejscu o którym mówisz) generować dodatkowe koszty instalacyjne i generuje dodatkowe koszty abonamentu. Chyba  że TPSA da kolejne linie jako podkład pod 998 to istotnie abonamentu nie będzie. Albo jeśli zostaną istniejące linie obecnie działające jako 112. Wiesz może jaki jest plan dalszego użycia tych linii? KP ich nie zamawiały, zamówienie było odgórne. Czy one pozostaną czy będą odgórnie zlikwidowane, jeśli tak to kiedy?
AB-47 coś z naszą telefonią powinno zrobić. Ja bym się specjalnie nie przejmował tymi liniami - bo jeśli są obsługiwane w komendach to operatorzy mają ustawowy obowiązek je realizować. Co innego, że istnieje możliwość przekierowania 9-tek na dowolny numer telefonu w ciągu parunastu minut. Jednak nie wydaje się to być jakimkolwiek problemem.

Cytuj
Prawie wszystkie przekierowania na te linie będą generować koszty w WCPR - nie dotyczy przekierowań z WCPR do KM w siedzibie WCPR bo tam można by przekierować na 99x o ile  DGT w WCPR jest skonfigurowana tak że wypuści połączenie na 99x lub jeśli dostawca ją przekonfiguruje. Za darmo lub za opłatą.
Koszt jest w zasadzie pomijalny, bo to przy dzisiejszym rynku telekomunikacyjnym łatwo jest sprowadzić do kilkuset złotych, choćby wszystkie przekierowania były płatne.

Cytuj
A już wiem o czym mowa :) Czy u obecnych operatorów 99x w tym mieście jest miejsce na biurkach lub możliwość dostawienia biurek aby ten sprzęt postawić? Szczerze powiem że u mnie nie ma już na to miejsca na biurkach, nie ma też już gdzie dostawić kolejnych powierzchni biurkowych aby ten sprzęt wykorzystać. Trzebaby znaleźć inne pomieszczenia dla operatorów 99x, ale w obecnym budynku ich nie ma (Wojewoda wymaga jednego dużego pomieszczenia dla 998/999).
To OK. U Ciebie faktycznie to jest pewien problem. Ale w mieście  którym mówię, cały WCPR wraz z siedzibą PRM i MSK zostały zbudowane od nowa i wyposażone w biurka po 5-8k zł, i miejsce się znajdzie, co innego, że nie chce im się nawet tego rozpakować, tylko jęczeć, że CPI wszystko za nich zrobi.

Cytuj
...Trzeba o tym głośno krzyczeć że jest źle (w niektórych miastach jak już wspomniałem może to pogorszyć stan bieżący). Za parę miesięcy zamiotą wszystko pod dywan i nikt już nie będzie myślał o jakiejkolwiek identyfikacji skoro "system działa".
Dlatego to kwestia analizy konkretnych przypadków i stąd może być zablokowana możliwość rozszerzenia działania WCPRu na niektóre powiaty, ale to było planowane.

Cytuj
Skoro wszyscy wszystko dostali i mają wpięte w OST112 i wszystko działa jak należy to teraz rozumiem Twoje zdenerwowanie i też się dziwie że nie zostało nic uruchomione.
Stąd mój komentarz do stwierdzenia kolegi Equinoxa który zacytował kierownika WCPR: "w co ja się wpierdoliłem", bo tutaj ewidentnie brakuje checi i polotu w działaniu. A mając wymówkę, zawsze może zwalać winę na CPI.
 
Cytuj
To też jest dramat że najpierw się wymyśla centralne rozwiązanie które załatwić ma wszystko a potem się okazuje że jak centralnie coś nie działa to każdy ma wydać pieniądze na coś co powinien w założeniach otrzymać.
Ale czy to pozwala nam spać spokojnie nic nie robiąc? W te WCPR wpakowano tak ogromne pieniądze - przykład miasta o którym piszę prawie 2mln na przebudowę, 800k w sprzęcie. Przeszkolono i zatrudnia się od 1,5 roku naście osób. I ktoś może spokojnie nic nie robić, mówiąc, że to wina CPI i dlatego nic nie działa?

Cytuj
Patrz uczciwie że abonament 69 zł nie jest na miesiąc ani dwa, nie jest "tymczasowy" tylko wiąże stronę na 12 (czy 18?) miesięcy. NIK czy inny kontroler może to uznać za marnotrastwo pieniędzy jeśli system docelowy ruszy a WCPR zostanie z abonamentami. Zresztą podobnie jak te tysiące dla WASKO/DGT też mogą (według mnie powinny!) zostać wytknięte jako niegospodarność.
To są śmieszne koszty... mówimy o 1tys. zł za 18miesięcy wykonywania nielimitowanej ilości połączeń. Taki WCPR musi też posiadać jakąś nadmiarowość - niezależną od ośrodka centralnego. Czy wydawanie 40-50 tys. miesięcznie nie jest niegospodarnością? Myślę, że wydanie nawet 20k zł jednorazowo aby to zaczęło działać uzasadnia taki wydatek.

Cytuj

BTW czy WCPR-y są już właścicielami tego sprzętu i mogą bez obaw w niego inwestować i go przebudowywać aby te różne własne rozwiązania uruchomić?
Nie i nie będą, mało tego ma być wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem i ciągłość projektu ma być zachowana. Na rozbudowę i przebudowę sprzętu trzeba dostać zgodę z CPI.

Cytuj
Mówisz o budżecie osobowym czy inwestycyjnym? Bo wcześniej pisaliśmy o wynagrodzeniach, a nie można tych pieniędzy sobie tak po prostu przenieść z worka do worka.
40-50k to budżet bieżący, osobówka z kosztami mediów i utrzymaniem. Budżet inwestycyjny jaki został zaplanowany jest b. duży i mówimy tu o kwocie rzędu 1-3 razy budżet miesięczny.  Owszem pieniędzy nie można przenieść z worka do worka, ale pytanie co za te pieniądze (miesięcznie) dostajemy. Odpowiedź brzmi NIC. Po drobnej inwestycji 20k zł ośrodek będzie filtrował stacjonarne 112, sprzęt będzie używany i wychwytywane będą wszystkie niedociągnięcia - to istotne ze względu na okres gwarancyjny, kadra będzie szkolona. To jest kolosalna różnica między NIC a COŚ. Problem płatnych przekierowań które można zoptymalizować do max. 1k zł miesięcznie jest bezsensowną wymówką. Bo jak można tłumaczyć oszczędzanie 1k zł wywalając 500k zł przez ostatnie 1,5 roku za absolutnie NIC. Ludzie tam zatrudnieni mają problem z tym gdy ktoś ich się zapyta co robi w pracy? Chyba nie ma nic gorszego niż taka degradacja pracowników.

Cytuj
Ale masz świadomość co się wydarzyło później (tzn w 2012 r.) z tym interfejsem po stronie WCPR i wiesz że dzisiaj to już (stary) i jeszcze (nowy protokół) nie działa?

Mam tę świadomość. Dlatego piszę o funkcjonalności w postaci przepisywania z ekranu na ekran, a po uruchomieniu interfejsu pojawi się automatyka z tym samym efektem finalnym.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #272 dnia: Listopad 22, 2012, 16:56:01 »
Cytuj
Wszystko dlatego, że do tej pory do miejscowości jeździły załogi pogotowia z położonego bliżej Nowego Targu. Ten stan rzeczy zmienił się po przeniesieniu dyspozytorni pogotowia z Zakopanego do Krakowa. Nowy, scentralizowany system ratunkowy w Małopolsce miał pomóc w lepszym wykorzystaniu zespołów pogotowia.
Cytuj
Karetka z Zakopanego przez przeszło 20 minut błądziła po miejscowości, bo kierowca nigdy wcześniej nie jeździł w te rejony. Nie zadziałał też system naprowadzania, ani żadna łączność, w którą wyposażony był pojazd. Rodzina zmarłej widziała krążącą po wsi karetkę, ale nie mogła jej dogonić. Jeden z krewnych pojechał nawet za nią na rowerze.
Jak widać nowoczesne systemy nie zawsze mogą zastąpić ludzkie doświadczenie. Ciekawe do jakich wniosków dojdzie prokuratura.
 Więcej na ten temat tutaj :
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/prokuratura-zajela-sie-sprawa-karetki-ktora-nie-dojechala,1865985,219

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #273 dnia: Listopad 23, 2012, 20:07:30 »
Cytuj
Wszystko dlatego, że do tej pory do miejscowości jeździły załogi pogotowia z położonego bliżej Nowego Targu. Ten stan rzeczy zmienił się po przeniesieniu dyspozytorni pogotowia z Zakopanego do Krakowa. Nowy, scentralizowany system ratunkowy w Małopolsce miał pomóc w lepszym wykorzystaniu zespołów pogotowia.
Cytuj
Karetka z Zakopanego przez przeszło 20 minut błądziła po miejscowości, bo kierowca nigdy wcześniej nie jeździł w te rejony. Nie zadziałał też system naprowadzania, ani żadna łączność, w którą wyposażony był pojazd. Rodzina zmarłej widziała krążącą po wsi karetkę, ale nie mogła jej dogonić. Jeden z krewnych pojechał nawet za nią na rowerze.
Jak widać nowoczesne systemy nie zawsze mogą zastąpić ludzkie doświadczenie. Ciekawe do jakich wniosków dojdzie prokuratura.
 Więcej na ten temat tutaj :
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/prokuratura-zajela-sie-sprawa-karetki-ktora-nie-dojechala,1865985,219

Nie umieli posługiwać się GPS. Karetka nie dojechała na czas.

Cytuj
Nieumiejętność posługiwania się sprzętem teleinformatycznym przez załogę karetki to główna przyczyna opóźnienia przyjazdu do kobiety potrzebującej pomocy - ocenił w piątek wojewoda małopolski Jerzy Miller. Karetka dojechała do kobiety po 40 minutach; chora zmarła.

http://www.tvn24.pl/nie-umieli-poslugiwac-sie-gps-karetka-nie-dojechala-na-czas,290438,s.html

Czy dwie kobiety zmarły bo karetki dojechały za późno?

Cytuj
Wojewoda małopolski chwali nowy system zarządzania karetkami z dwiema dyspozytorniami w regionie. Na specjalnie zwołanej wczoraj konferencji prasowej Jerzy Miller ogłosił sukces: zakończenie tworzenia jednej dyspozytorni w Krakowie i zapewnił, że dzięki niej zarządzanie karetkami będzie sprawniejsze i będą one szybciej dojeżdżać na wezwanie. Zaś podhalańscy lekarze na nowym systemie wysyłania ambulansów nie zostawiają suchej nitki. Twierdzą, że jest zawodny. I podają dwa tragiczne przykłady. Choć karetki w Nowym Targu i Zakopanem dyspozytor z Krakowa wysyła dopiero od kilku dni, już pojawił się problem komunikacyjny. W efekcie pokonanie 19 kilometrów zajęło jednemu z samochodów aż 42 minuty. Gdy karetka dotarła w końcu na miejsce wezwania, chora już nie żyła.

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/700535,czy-dwie-kobiety-zmarly-bo-karetki-dojechaly-za-pozno,id,t.html

Winnych już znaleźli.
Miliony wyrzucone w błoto.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Ruszają CPR-y??
« Odpowiedź #274 dnia: Listopad 23, 2012, 20:40:33 »
Chora mogła nie zyc tak czy siak.
pytanie czmeu jechali tak dlugo ?
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.