strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Pożarnictwo => Taktyka działań ratowniczych => Wątek zaczęty przez: max[] w Lipiec 01, 2012, 22:55:14

Tytuł: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Lipiec 01, 2012, 22:55:14
Dawno nie było nic poruszane w tym dziale. No to taki temat na tapetę.
Stabilizacja pojazdów... Jak to wykonujecie, jakie macie techniki, czy w ogóle stabilizujecie?
Na wszelkich kursach jest mowa o podporach schodkowych, spuszczaniu powietrza z opon itd. Wszystko pięknie ładnie gdy samochód jest na kołach a co robić gdy pojazd jest w takiej pozycji:

(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTNcgNyrFddUtPrJEvI8mUy8i31ot21tCXcR08GUgE4QhoSnGOd5fFs0Mp1)

(http://m.wm.pl/2011/10/n/v1-73320.jpg)


I bonus z Kaszub:

(http://www.gazetakaszubska.pl/wp-content/uploads/2012/03/4697.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 02, 2012, 12:16:00
Bardzo fajne przypadki - myślę, że dużo wyniosę wiedzy z tego tematu.

@max[]: a jaki sprzęt mamy do dyspozycji? Rozumiem, że zakładamy, że nie spieszymy się z poszkodowanym?

Ze względu na brak doświadczenia to czysto teoretycznie:

Mając dostępne tylko do co mam na samochodzie (kliny, podkłady) + to co leży/stoi obok to:

Przypadek I:

może warto by się zastanowić o obaleniu drzewa i wycięcia z niego odpowiednio przyciętych podpór? Nie jak a kiedy zabezpieczyć auto przed ruszaniem się na boki? Jest tam strasznie mało miejsca, a  stabilizacja od boków pojazdu jeszcze bardziej tą ilość miejsca zmniejszy.

Gdybym miał porządnie wyposażone auto to być może po wykonaniu niewielkich nacięć na drzewach (lub jeśli są tam grube gałęzie) to dobrym pomysłem byłoby użycie zestawu pasów do stabilizacji kabiny samochodów ciężarowych (chodzi mi o to: http://www.firemax.pl/uploads/products/fahrerhaussicherung_ws_v06jpg20361.jpg) i oczywiście podpory mechaniczne a gdzie się da to kliny (zabezpieczenie kół przed poruszaniem się!)
 
Przypadek II:

Co powiecie na kliny po bokach pojazdu a od jego przodu (i od spodu pojazdu) docisnąć go delikatnie do tego mostku? Dodatkowo za pomocą taśm lub lin stalowych zabezpieczyć tył do pojazdów ratowniczych aby po odcięciu słupów/dachu nie wygiął się w górę pojazdu?

W tym przypadku myślę, że podpory mechaniczne z tyłu pojazdu dobrze by się spisały (mam nadzieję, że je kupimy w przyszłym roku).
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: superfire w Lipiec 02, 2012, 13:19:09
Stabilizacja hm no cóż niby temat nam wszystkim znany ale niestety raczkujemy w tym temacie a temat ważny. Szkolenia które robi nam PSP zarówno teoria jak i  praktyka w naszym przypadku są mizerne czytaj zerowe może to też dlatego , że PSP nie posiada sprzętu do stabilizacji przynajmniej u nas (pomijając kilka schodków,klinów) .
Jeśli chodzi o techniki i jak wykonujemy - na razie uczymy się tematu mieliśmy kilka szkoleń praktycznych prowadzonych przez instruktora z Weber-Hydraulik . Można wiele podejrzeć na YouTube naprawdę jest tego sporo np: http://www.youtube.com/watch?v=F83Jo99AEgo
http://www.youtube.com/watch?v=vWIAJY8ZUps
a następnie poćwiczyć samemu .
W ostatnim roku zainwestowaliśmy w podkłady stabilizacyjne Stab-pack oraz Stab Fast Basic od Weber-Hydraulik i po prostu uczymy się .....
Jeśli chodzi o foty od maxa mając na wyposażeniu system podpór Stab Fast można już coś podziałać w temacie stabilizacji takich przypadków , ponadto warto zainwestować w pasy które można również wykorzystać czasami aby ustabilizować pojazd i dużo "drewna" typu podkłady, kliny a to już można wykonać domowymi sposobami..... niestety ciężko to zmieścić wszystko  na GBA (drewno zajmuje dużo miejsca)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 02, 2012, 16:41:12
Pewnie teraz dla wielu powiem herezję, ale większości wypadków, (nawet tych ze zdjęć) po naszym przyjeździe sytuacja jest stabilna, dopiero nasze działania niweczą tą stabilność. Wniosek, stabilizujemy wedle tego co chcemy robić, czy to będziemy musieli ciąć, czy wystarczy tylko otworzyć drzwi. We wszelkich tego typu sytuacjach ważna jest też umiejętność oceny położenia środka ciężkości, bo jedna sprawa czym, a druga gdzie.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: mkl w Lipiec 02, 2012, 17:38:09
Myślę, że spisałyby się tu podpory LQS

(http://www.firemax.pl/uploads/products/quickstrut_satzjpg39101.jpg)

KATALOG: http://www.firemax.pl/uploads/files/podpory_LQSpdf42521.pdf (http://www.firemax.pl/uploads/files/podpory_LQSpdf42521.pdf)

lub Airshore.

(http://www.firemax.pl/uploads/products/vehicle_stab_kitjpg34511.jpg)

KATALOG: http://www.firemax.pl/uploads/files/airshorepdf33391.pdf (http://www.firemax.pl/uploads/files/airshorepdf33391.pdf)

Co do wyposażenia pojazdów ratowniczych to chyba łatwiej byłoby znaleźć pierwsze rozwiązanie i to na dodatek w co niektórych PSP.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Lipiec 03, 2012, 02:52:35
Fajne to co pokazujecie... tylko ile to kosztuje?

No i druga sprawa - kupić i wrzucić na samochód (co już jest trudne) to dopiero początek - trzeba znaleźć kogoś, kto będzie potrafił nauczyć się tym posługiwać. Nie wystarczy wiedzieć, że "tu się stawia, tam się wysuwa a tu się ściąga pasek" trzeba wiedzieć gdzie i jak to podstawić do samochodu, w którym miejscu, żeby cienka blacha nie puściła.
Nauka stabilizacji to jak na razie porażka - uczą nas markować stabilizację klockami, byle jak, byle szybciej - wiadomo, że jak się ćwiczy z nieuszkodzonym autem na płaskim to nic się nie stanie. A potem jeżdżą auta na zdarzeniu, bujają się z poszkodowanym na wszystkie strony.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 03, 2012, 08:02:26
Niestety na razie jak mówicie o stabilizacji nie mówi się zbyt wiele. Podpory pneumatyczne to super sprawa ale nie do upchnięcia na pierwszym wyjeździe chyba żeby zmniejszyć zbiorniki wody i środka pianotwórczego.

bujają się z poszkodowanym na wszystkie strony.

To, że się bujają ma również drugie dno - stabilizacja podobnie jak TRIAGE to proces ciągły a o tym się zapomina. U nas na pokazach (nie chwaląc się bo wiem, że było sporo błędów ale będziemy nad tym pracować) udało się nie zapomnieć i przypomniałem o tym dowódcy (sam nie mogłem tego zrobić bo miałem inne zadania):

(http://www.osp.zielonki.pl/wp-content/uploads/2012/07/stabilizacja_przed_po.jpg)

Różnica przed uniesieniem deski rozdzielczej i po jej uniesieniu.

Co do klinów schodkowych to uważam, że gdy kliny te kładziemy płaskim bokiem (nie tymi schodkami) na podłożu to powinny być stosowane w parze z klinem prostym (tak jak zrobiliśmy to na następnych pokazach wychwytując i poprawiając błędy):

(http://www.osp.zielonki.pl/wp-content/uploads/2012/07/klin_schodkowy_i_klin_zwykl.jpg)

Pozwala to na płynną regulację wysokości klina.

Tutaj do stabilizacji pojazdu wystarczyły dwa kliny schodkowe:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=5h9lU5A58TA[/youtube]

a do zdarzenia zadysponowany został SCRd. Działania bez usunięcia szyb - no ok może mieli od szrotu info, że właściciel chce szyby zachować (w co wątpię bo pod koniec filmu wygląda jakby był drugi scenariusz) tylko mam pytanie - jak nie usuwając szyb sprawdzili stan poszkodowanego? Na podstawie czego podjęli taką a nie inną decyzję o ewakuacji ? Mam nadzieję, że to tylko tak wyglądało ze względu że to tylko i aż pokazy.

Cena tego to jeszcze nie tragedia:

(http://www.firemax.pl/uploads/products/quickstrut_satzjpg39101.jpg)

ale jednak jest dość spora.

Panowie wróćmy jednak do dyskusji nt. konkretnych przypadków, które podrzucił max[].
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Lipiec 03, 2012, 10:20:36
Pewnie teraz dla wielu powiem herezję, ale większości wypadków, (nawet tych ze zdjęć) po naszym przyjeździe sytuacja jest stabilna, dopiero nasze działania niweczą tą stabilność. Wniosek, stabilizujemy wedle tego co chcemy robić, czy to będziemy musieli ciąć, czy wystarczy tylko otworzyć drzwi. We wszelkich tego typu sytuacjach ważna jest też umiejętność oceny położenia środka ciężkości, bo jedna sprawa czym, a druga gdzie.

Oczywiście układ dąży do równowagi.
Raczej podział na to jak stabilizujemy ograniczyłbym do dwóch przypadków.
1. Stabilizujemy w celu zabezpieczenia miejsca zdarzenia - do przyjadu cięższego sprzętu, pomocy drogowej itd
2. Stabilizujemy w celu wykonania dostępu, ewakuacji poszkodowanego itd.

W pierwszym przypadku możemy ograniczyć działania np. do zabezpieczenia pojazdu przed przesunięciem itp. Minimalny ruch pojazdu jeżeli nawet nastąpi nie będzie stanowił zagrożenia.

Niestety w drugim przypadku musimy wykonać to w sposób możliwie kompleksowy, przewidując i określając naprężenia, środek ciężkości itd. Ponieważ każdy ruch pojazdu, utrata przez niego stabilności może stanowić zagrożenie dla osób poszkodowanych i ratowników. Jak sam wiesz madmax29 nie zawsze jesteśmy w stanie określić czy otwarcie drzwi wystarczy, co gdy to będzie niewystarczające? 
Przy stabilizacji pojazdów nalezy również przewidzieć taką opcję.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 03, 2012, 11:06:41
Panowie dużo fajnych zdań - bym powiedział znam źródło . :szalony:

Niestety tak jak wspomniał @Sylwek temat nie jest taki prosty i wymaga szkoleń a przede wszystkim kadry to tylko tak prosto wygląda .

To dokładnie jak z naszą piłką nożną  - jesteśmy słabi bo nie uczymy kiełkujących nasionek . Potem już niema czasu i miejsca na finezję  jak u Hiszpanów . I z naszym ratownictwem jest bardzo podobnie – ale tak jak PZPN tak PSP /ZOSP mówi że jest pięknie i profesjonalnie .

Ja wolę jednak metodę Hiszpańską – u mnie w OSP jak MDP ( 15-17 lat)  chce uczyć się Ratownictwa Technicznego , ( a nie ukrywam że uczę się i to z dużym powodzeniem )  to najpierw godzinami podnoszą i stabilizują ciężary . Niema ćwiczeń by od stabilizacji się nie zaczynało i to z dużym naciskiem , a często zajęcia dotyczą tylko tego zadania . Mało tego ćwiczenia są ciekawsze oraz świetnie uczą współpracy w zastępie i koordynacji , a młodzież uczy się wyczucia ciężaru i panowania nad nim.

I to nie są zdjęcia ustawiane (mam ich setki pokazujące kolejne fazy i czynności ale forum ma ograniczone możliwości prezentacji ) . Pełnoletni nie dotknął tam palcem poza instruktażem i nadzorem . Pomijam że można bezpiecznie , skutecznie i profesjonalnie uczyć tego nawet dzieci .




[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 03, 2012, 14:51:24
MIKO piękny sprzęt do stabilizacji. Fajnie by było tyle sprzętu posiadać - wtedy to można ćwiczyć pełną gębą.

Chociaż liczyłem, że do tematu dorzucisz nieco więcej wiedzy:)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 03, 2012, 23:04:27
Cytuj
MIKO piękny sprzęt do stabilizacji.

Sprzęt – nie cały mamy trochę więcej i rozbudowujemy  cały czas .

Cytuj
Fajnie by było tyle sprzętu posiadać - wtedy to można ćwiczyć pełną gębą.

Te podstawy ( dwie podpory i trochę drewna , kilka pasów to 5 tyś zł to niedużo przy cenie np. narzędzi hydraulicznych

Cytuj
Chociaż liczyłem, że do tematu dorzucisz nieco więcej wiedzy:)

Wiedza jest ale trzeba dużo potu by ją zdobyć i nie da się niestety jej telepatycznie sprzedać czy uczyć w interaktywnej chmurze jak to modne i promowane . By nauczyć się stabilizacji i dźwigania ciężarów trzeba je osobiście podnieś, poczuć jak ciężar jest podatny nawet na małe ruchy i chwiej się w każdą stronę przy najmniejszych manewrach . To trzeba ćwiczyć by wyostrzyć zmysł panowania nad równowagą sił działających  i koordynacją zespołu ćwiczącego .

Ale ok. mamy zmienną pogodę , wiele drzew się łamie i przewraca , dziś w Wlkp. 2 stopień zagrożenia burzowego.

A więc stabilizacja drzewa np. przygniatającego pojazd


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 04, 2012, 08:19:53
Cytuj
MIKO piękny sprzęt do stabilizacji.

Sprzęt – nie cały mamy trochę więcej i rozbudowujemy  cały czas .

Pozazdrościć.

Cytuj
Fajnie by było tyle sprzętu posiadać - wtedy to można ćwiczyć pełną gębą.

Te podstawy ( dwie podpory i trochę drewna , kilka pasów to 5 tyś zł to niedużo przy cenie np. narzędzi hydraulicznych

Jeżeli chodzi o moją jednostkę to problemem nie są pieniądze (chociaż nie mówię, że się przelewa) - kupujemy zestaw Holmatro (55 tys. zł) - a ja bym za to kupił mnóstwo sprzętu (mierniki, szelki, materiał do stabilizacji i długo by jeszcze wymieniać). A sprzęt hydrauliczny mamy i to porządny. No ale tak zadecydowano (że PSP to puściło skoro wiedzieli, że mamy ciężki zestaw (Agregat, 2 rozpieracze, nożyce, mininożyce, pompę ręczną)). Niestety bez wiedzy ratowniczej tak się dzieje.


Cytuj
Chociaż liczyłem, że do tematu dorzucisz nieco więcej wiedzy:)

Wiedza jest ale trzeba dużo potu by ją zdobyć i nie da się niestety jej telepatycznie sprzedać czy uczyć w interaktywnej chmurze jak to modne i promowane . By nauczyć się stabilizacji i dźwigania ciężarów trzeba je osobiście podnieś, poczuć jak ciężar jest podatny nawet na małe ruchy i chwiej się w każdą stronę przy najmniejszych manewrach . To trzeba ćwiczyć by wyostrzyć zmysł panowania nad równowagą sił działających  i koordynacją zespołu ćwiczącego .

Ale ok. mamy zmienną pogodę , wiele drzew się łamie i przewraca , dziś w Wlkp. 2 stopień zagrożenia burzowego.

A więc stabilizacja drzewa np. przygniatającego pojazd


Dzięki za przykłady. Rozumiem, że wykonanie stempli z drewna dopuszczasz czy nie bardzo?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kuba. w Lipiec 04, 2012, 09:47:11
Ja od siebie dodam, że na pierwszej fotce widać naszą stabilizację uniesionego drzewa, gdzie założenie było takie jak napisał MIKO. Na drugiej i trzeciej widać efekt naszej pracy pośród gryzących nas komarzyc - podnosiliśmy ten pniak od zera z ziemi :)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 04, 2012, 11:09:51
Kuba czyżbym wyczuwał nutkę nacisku na słowo komarzyce – przecież niema lepszego miejsca do ćwiczeń niż środek bagna w centrum Wielkopolskiego Parku Narodowego nasz Leśniczy tak się starał . Byłeś na pierwszym  miejscu  jakie nam zaproponował . Komarzyce by zdechły z obżarstwa zanim byśmy sprzęt na miejsce dostarczyli , a co dalej  :szalony: :szalony:

@ Fistach oczywiście że można wykorzystać wszystko co choć wizualnie sprawia wrażenie odpowiedniej wytrzymałości . Problem uniwersalności i szybkości użycia , sposobu skutecznego zabezpieczeni czy mocowania .

Ale to jest luźny pień , nie związany z podłożem korzeniami , nie idealnie okrągły , podniesiony na wysokość 1,5 m od ziemi na nierównym torfowym podłożu przy bagienku . I tu znów muszę powiedzieć „to trzeba spróbować”  by wiedzieć w czym jest problem . Tu musi być stabilizacja postępująca.  Nie podniesiesz tego na raz , trzeba wymieniać narzędzia , podbudowywać je , a by to wykonywać musisz móc sobie w każdym momencie zabezpieczyć ciężar. Podłoże jest miękkie nierówne , pień ucieka na boki itd. itd. Ciężko robić to nie uniwersalnym sprzętem .

To tak jak pokazałem kiedyś na Autobusie znaki drogowe , tak tu wolał bym  rozebrać chodnik  i wykorzystać płytki czy kostki niż robić stemple . Tylko w kraju odwrotnym nawet jak byś uratował w taki sposób 5 osób w pojeździe to i tak największa afera by była kto odbuduje chodnik . 

Już naprawdę wiele lat temu w połowie lat 90 zabezpieczałem walącą się przybudówkę do budynku mieszkalnego na 4 filarach podkopanych wykopem do kanalizacji 60 t na  wysokości  5 m . Przybudówka była nie do obrony ale waląc się mogła uszkodzić budynek do którego ją przyklejono oraz sąsiedni na który by spadła . Pomijam wartość mebli i wyposażenia w dwóch pokojach się w niej znajdujących . Jak wiatr zawiał przybudówka odchodziła od ściany na 20-30 cm . Sytuacja była bez nadziejna , na szczęście szybko miałem na miejscu Inspektora Nadzoru Budowlanego który był świetnym fachowcem . Ustaliliśmy że trzeba odpowiednio zaprzeć o sąsiedni budynek  dwa z 4 siadających i łamiących się filarów.  W tamtych latach jedynym sprzętem były piły spalinowe więc wyciąłem 3 sosenki na stemple z LSP .  W konsekwencji budynek zabezpieczyliśmy ( znalazł się przedsiębiorca który dostarczył dość szybko stemple mechaniczne )  by było można ewakuować mienie i bezpiecznie rozebrać przybudówkę . Akcja zakończona sukcesem ale co ja się nasłuchałem od Straży Leśnej – oczywiście nic mi nie zrobili ale przy każdej okazji wypominali jeszcze chyba przez 2-3 lata że powinna być zgodą , mogłem zadzwonić ( nie było GSM  ^_^ ) , zgłosić itd. itd.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Lipiec 04, 2012, 11:50:32
ktoś mi wytłumaczy jaki jest sens podnoszenia pnia w całości? czyżby nie było możliwości pocięcia go na fragmenty umożliwiające jego bezpieczne przemieszczenie? co będzie krócej trwało? tym bardziej, że chodzi o "luźny" pień, czyli taki, który co do zasady nie jest objęty nieprzewidywalnymi naprężeniami;
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 04, 2012, 12:02:31
@Lang – nic nie stoi na przeszkodzie , załatw sobie samochód z złomu , przewróć drzewo , przygotuj materiał z ćwiczeń i nam pokaż.  4 poszkodowanych w środku i drzewo o nie znanych naprężeniach i środku ciężkości . Może masz rację i się coś nauczę ale przestałem dyskutować na hipotezy  :stop: .

Rozmawiam o tym co fizycznie zrobiłem i sprawdziłem  - inaczej to ślepa uliczka  :kwit: .

Pomijam że to ćwiczenia i chodzi o przećwiczenie , doskonalenie umiejętności   i dążenie do pewnej systematyki działań,  a nie upraszczania na zasadzie 10 razy się udało o 11 raz pień się skręcił jebną i zrobił poszkodowanemu  z głowy piłkę do Rugby .

Pokaż materiał – taktykę   -_-
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kuba. w Lipiec 04, 2012, 12:36:47
no fakt...na tym pierwszym miejscu do ćwiczeń po zaniesieniu te kilkaset metrów sprzętu tylko czekać by trzeba było na alarm  :gwiazdki: :szalony: ... to ja już wolę komarzyce  :rolleyes:

@Lang - od miesiąca czekamy na jakiekolwiek autko ze szrotu...niestety, ostatnio jakiś nieurodzaj jest u nas :( ... a ćwiczyć jak widać można wszędzie :)
co do podnoszenia pnia w całości - może to gdybanie, ale zawsze może się zdarzyć, że nie będzie można go jednak pociąć...a nawet wtedy, gdy będzie można, być może przyda się jednak jego ustabilizowanie ?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 04, 2012, 21:10:52
@lang – tnij z ludźmi w środku życzę szczęścia i powodzenia  :szalony:

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: stolarz w Lipiec 04, 2012, 23:25:44
Miko. widzę, że jesteś lekko w temacie stabilizacji i podbudowy. W naszej OSP nie mamy takich przyziemnych problemów. Posiadanie hydrauliki to nie wszystko, do tego liczy się jeszcze stabilizacja, podbudowa i głowa. Plakaty na ścianie w świetlicy to za mało.
P.S. a bez pasów ściągajacych i klinów to nie da sie nic robić:)) - to dla tych w temacie.
http://osp-niechanowo.pl/index.php?id=114&c=95
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 05, 2012, 00:07:02
@stolarz widzę zorientowanego to mam pytania .

       1. Z twojego doświadczenia jakie są leprze cribbing  o równych czy różnych bokach
       2. Jak liczysz obciążenia dla układy 2x2 i 3x3  ? razy 2  czy razy 3 bo po ilości osi wychodzi razy 3
       3. No i czy przeliczałeś obciążenie dla polskiego drewna liściastego dla 4’ dla 4 osi ?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: stolarz w Lipiec 05, 2012, 00:38:48
ad.1. zaczynałem od równych boków 8x8 i 10x10. teraz jestem na etapie aby klocek miał wymiar 8x10 lub 10x12. wydaje mi sie, że lepiej startować dużym rozmiarem a wykańczać drobnymi rozmiarami. kolega ostatnio miał fajne płyty ze sklejki grubosć około 2 cm, którymi mozna było szybko reagowac na podnoszenie ciężaru poprzez szybkie uzupełnianie podbudowy, co 2 cm.
ad.2.  moim zdaniem (ale tylko moim) wystarczy układ 2x2 (jezeli mówimy o zdarzeniach na drogach) ponieważ zawsze mamy na przeciw siebie TIR'a, którego podbudowujemy w dwóch punktach, gdzie ciężar rozkłada się połowicznie. Moim zdaniem układy 3x3 są dobre dla fachowców z grup specjalistycznych (GPR) gdzie walcza oni z inymi ciężarami (których często nie są w stanie policzyć). dodatkowo dobrze jest zaczynać od pierwszej warstwy 3x3 później lecieć na 2x2 i kończyć 3x3 albo przewiązać płytą. oś nacisku a przewiązanie warstw to inny temat.
ad.3.  mówię szczerze, nie przeliczałem - teraz możecie mnie wyśmiać:)) nie znam wieku drewna z jakiego sa moje klocki, napewno nie pochodzą z lasów tropikalnych. ale troche ćwiczyłem z nimi i się polubiliśmy.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 05, 2012, 01:18:16
No ja również zaczynam na sklejce szczególnie na miękkim podłożu , staram się również kończyć szczególnie przy podbudowie pod poduszki sklejką  pod cylinder centralnie na stosie również . Ale w tym przypadku sama sklejka przy układzie 2x2 to za mało. Widziałem ostatnio błąd gdzie płyta pękła więc minimum 1 warstwa 3x3 przy  stosowaniu drugiej poduszki  wypełniającej a 2-3 warstwy3x3 jak stosujemy tylko jedną poduszkę . Oczywiście mówię o wykorzystaniu pełnej nośności od V12 w górę .   

Ale dzięki za informację gratuluje ćwiczeń


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Lipiec 05, 2012, 11:58:28
Panowie, może troche jaśniej. Aby kazdy mógł zrozumieć te herezje ... Bo już zaczynam się gubić w Waszym dialogu.
Tytuł: STABILIZACJA
Wiadomość wysłana przez: stolarz w Lipiec 05, 2012, 13:09:29
Masz racje, jeżeli nie będzie zwiększenia powierzchni na końcu (górze) podbudowy wówczas siła (przy układzie 2x2) pójdzie na środek płyty i są duże szanse, że płyta strzeli. Dlatego trzeba wieńczyć 3x3. Dodatkowo przy poduszkach powietrznych (bez płyty ograniczającej w ich środku) trzeba uważać ponieważ poduszka może przesuwać i wybaczać ostatnią warstwę podbudowy a tylko zastosowanie płyty ograniczy to zjawisko i rozłoży siły równomiernie na stos.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 05, 2012, 19:24:51
Miko , tak z ciekawości. Ustabilizowałeś to drzewo i co dalej? Tniesz czy zostawiasz? a jak nie jesteś w stanie choć w przybliżeniu określić napięć w drzewie to jak stabilizujesz skoro nie wiesz gdzie, bo przecież nie znasz napięć, również podnieść się nie da bo przecież gdzie przyłożyć  siłę skoro nie wiesz jak siły się rozkładają? Coś wydaję mi się że 95% strażaków chwyci za piłę i uda im się.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 05, 2012, 20:15:48
@madmax29  wszystko dla ciebie – jak na zdjęciu średnica pnia drzewa 800-700 mm przewróciło się na kokpit przednią szybę w środku uwiezione od pasa w dół 2 osoby na przednich siedzeniach .

Tnij – chętnie poczytam i się czegoś nauczę .

Ja je swoim sprzętem bez problemu podniosę do góry – niezależnie jakie są naprężenia bo droga bezpieczna jest tylko jedna w górę . A co potem jest jakby mało ważne – najważniejsze wykonać bezpiecznie dostęp  i ewakuować poszkodowanych – potem to mogę nawet dźwig ściągnąć . 

PS. @max[] tylko nie herezje to podstawy  :bij: – Ja tylko sprawdzałem czy mam do czynienia z tym z kim myślę , czy z przyszywanym rzemieślnikiem pracującym w drewnie  ^_^.  Świat stolarzy ratowniczych w RP jest mały, trochę GPR i jeszcze kilka miejsc , większość się zna i spotyka .  @stolarz mieszka ok 100 km ode mnie ale po „identyfikacji” wiem że znamy się  -_- . Na zdjęciu z poduszką klocki są moje , złamana płyta @stolarza, a poduszka jeszcze innego stolarza  :szalony: .

A 2x2 – 3x3  to system budowania stosów zależnie od ilości osi 4 i 9  :tuba: .

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 05, 2012, 21:57:31
Miko widzę że drzewa u ciebie bardzo szybko rosną, wręcz wprost proporcjonalnie do czyiś wątpliwości  :rofl: dla zainteresowanych sprawą polecam wujka Google, wpisać drzewo spadło  na samochód, wybrać opcję wyszukiwania grafik i obejrzeć jak postępowali strażacy.
Wracając doi stabilizacji:
(http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/634695759684910893.jpg) dosyć ciekawy przypadek
i jeszcze jeden
(http://bi.gazeta.pl/im/7/11680/z11680157Q,Auto-na-drzewie.jpg)
mam jeszcze pytanie o wasze doświadczenia w użyciu wyciągarek samochodowych do stabilizacji?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 05, 2012, 22:21:47
Ale po co pytać jak efekt jest znany ale rozumiem pytaniem na pytanie  .

Więc stabilizacja twojego pojazdu wcale nie jest nie możliwa ( mówię o tym na drzewie bo pierwszy nie stanowi  problemu ) -  jak mi zainscenizujesz identyczną sytuację – dasz D10W z obsługą to ustabilizuje Ci pojazd z tego zdjęcia przyjeżdżając na akcję rowerem  .  Mogę się zakładać i jestem dość pewny tego co piszę .

Natomiast Ty mojego drzewa samą piłą nie usunąłeś z pojazdu .   -_-  A drzewo malutkie były takie co 60 prowadnica nie sięgała do środka , więc nie przesadzaj bo akacja 70 cm średnicy pusta w środku to nic nadzwyczajnego  -_-

Więc Jak je usuniesz bezpiecznie to ja Ci opiszę jak ustabilizuje pojazd z zdjęcia na drzewie  :szalony: :szalony:

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: stolarz w Lipiec 05, 2012, 23:52:42
Czy można poprosić o bardziej ambitne przypadki na zdjęciach. Z tym rowerem to racja a na bagażniku skrzyneczka 30x20 cm i wystarczy. Ja proponuję plecak i hulajnogę na sygnale i też da radę ustabilizować. Ciężar 1,5 tony do stabilizacji to kiepskie wyzwanie ratownicze, nawet na drzewie, na które ktoś umyślnie włożył ten pojazd. 
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Lipiec 06, 2012, 00:25:17
mam jeszcze pytanie o wasze doświadczenia w użyciu wyciągarek samochodowych do stabilizacji?

Przede wszystkim wykorzystywane wyciągarki z aut średni i ciężkich, z "L" rzadziej. Przede wszystkim w rowach i terenach niższych, gdzie istnieje możliwość zsunięcia się aut. Do tego auta na boku, zamiast podpór/nasadek (jeśli jest dobry i pewny punkt zaczepienia, wtedy staramy się to robić na dwie wyciągarki). Używane też podczas kontrolowanego odciągania aut z drzew i innych, konkretniejszych przeszkód mechanicznych, gdy dostęp do poszkodowanych za pomocą hydrauliki byłby znacznie wydłużony. Ale to wszystko w konsultacji z medykami (była o tym niedawno mowa na forum).

ps. z doświadczeń (niezbyt przyjemnych) kolegów - sprawdzić 10x, czy wyciągarka nie jest na "sprzęgle"...
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 09, 2012, 20:55:54
@Miko. Drzewo wyrwane z korzeniami i opierające się na koronie jest w większości wypadków bardzo stabilne i nie będzie się przesuwało ani w prawo ani w lewo więc najpierw usunięcie gałęzi blokujących dostęp do pojazdu i utrudniających cięcie pnia, ciecie pomiędzy murem a pojazdem, bezpośrednio za samochodem, korona, w zależności od miejsca podparcia przez mur, spadnie i oprze się na ziemi obok samochodu, albo przeleci na drugą stronę muru. Drugie cięcie po drugiej stronie samochodu. To co zostało usuwamy w zależności od tego co mamy pod ręką i tego jak mocno się wbiło w pojazd. Wielu wypadkach, gdy drzewo nie leży całkiem na ziemi,  już po odcięciu korony w wiatrołomie, pień lekko się uniesie robiąc dostęp do pojazdu. W opisanym wypadku z wiatrołomem największe moim zdaniem niebezpieczeństwo, to gałęzie, które mogły wbić się do kabiny nie daj Boże w ludzi.
Miko ja nie neguje umiejętności stabilizowania dużych przedmiotów, neguję stabilizowanie dla samego stabilizowania, bo dla mnie jest to przejaw odwrotnego kraju, o jakim sam często mówisz. Piłę wybrałem, bo mam takie doświadczenia, poza tym jest na niemal każdym wozie.
PS. Mój wybór nie był spowodowany tym że dorabiam jako dealer sprzedający pilarki, bo tak nie jest, Myślę że wiesz o czym mówię :rofl:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 09, 2012, 21:50:58
Stabilizacja dla stabilizacji – no ok.  to proszę o źródło naukowej , szkoleniowe  potwierdzające,  że te drzewo uniesie się , a nie opadnie jeszcze bardziej na samochód . Liczę na jakieś linki .

Niestety ale Ja mam doświadczenia odwrotne i obawiam się że pierwsze cięcie przy murze spowoduje że masz ok.  1000 kg na tych dwóch poszkodowanych których łapkami z nich nie zdejmiesz . Bo liczę że policzyłeś najpierw z jakim ciężarem się zmagasz – a mówimy o profesjonalizmie czyli również szybkiej matematyce dla Drwali również   

Mało tego na potwierdzenie Ci powiem że na tych ćwiczeniach z zdjęć tak nam zapikowało drzewo było w identycznej pozycji tylko nie oparte o ścianę , a o inne drzewo , mało tego pod o wiele większym kontem.

Może pojawi się @Kuba to potwierdzi .  ^_^

Ale możemy zamienić na betonowy słup energetyczny w identycznej sytuacji .  :rofl:

A więc jak nie dasz mi źródła naukowego – a nie dasz,  a Ja w praktyce sprawdziłem że drzewo może pochylić się i przygnieść mocniej poszkodowanych to twoja teoria powiedzmy jedynie  50 na 50 % a w ratownictwie i gdy idzie o życie ludzkie to dużo za duże  ryzyko i mało profesjonalne . 

Ale przecież strażaków nikt nie rozlicza za błędne decyzje .

PS. a Drwale po 30 lat w zawodzie również giną na zrębie bo drzewo zachowa się inaczej niż im się wydawało
PS.  i  nie Ja rozpocząłem ten temat i myślę że również wiesz o czym mówię
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: remfire w Lipiec 10, 2012, 00:16:09
A dlaczego jeden ma udowadniac  naukowym żródłem że się drzewo uniesie , a  innemu trzeba wierzyc że opadnie bo takie ma przekonanie? 
   
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 10, 2012, 00:30:55
Bo SP to podobno formacja profesjonalna ( choć jak oglądam każdego dnia telewizję nie wiem kto to wymyślił )  Czyli jak niema pewności że się podniesie to wypada zakładać że opadnie , bo idzie o życie ludzkie jeśli kogoś w ogóle tu to jeszcze interesuje . 

I chyba z logicznego punktu widzenia wypada się z tym zgodzić .

Bo pomimo, że obrażenia  kręgosłupa szyjnego to pewnie mniej niż 1% przypadków to zawsze zakładacie że mogą mieć miejsce i zakładacie kołnierz stabilizujecie wytrwale odcinek szyjny.

To dlaczego w tym przypadku nie założyć że również może opaść nawet jak mówimy o 50% szans , a nie o 1% jak w przypadku kręgosłupa , szczególnie jak niema naukowego dowodu że nie opadnie.

I nikogo nie trzeba przekonywać , bo albo jest dowód albo zamiast profesjonalizmu bawimy się w loterię .
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kuba. w Lipiec 10, 2012, 13:05:28
Mało tego na potwierdzenie Ci powiem że na tych ćwiczeniach z zdjęć tak nam zapikowało drzewo było w identycznej pozycji tylko nie oparte o ścianę , a o inne drzewo , mało tego pod o wiele większym kontem.

Może pojawi się @Kuba to potwierdzi .  ^_^

Jestem i w całej rozciągłości potwierdzam. Od siebie dodam, że drzewo spadając zrobiło nam z jednym elementem naszego wyposażenia małe spustoszenie....i powiem szczerze, że nie chciałbym być ani ja, ani nikomu nie życzę tego, żeby był na miejscu przedmiotu na którym to drzewo wylądowało. Gdyby to był poszkodowany, to od tego momentu można by faktycznie ciąć je dowoli, bo jemu nie zrobiłoby to już żadnej różnicy a jakoś zwłoki trzeba wydobyć.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 10, 2012, 20:36:11
(http://wd8.photoblog.pl/np4/201205/7E/124043157.jpg)
(http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/q/g/Wichura_szalala_Pomorzu_5000659.jpg)
(http://cdn18.se.smcloud.net/t/photos/thumbnails/165661/piotrkow_trybunalski_wycinka_niebezpiecznych_drzew_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg)
 a jaki z trzech wariantów wiatrołomu to nasz przypadek?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 22, 2012, 19:00:24
I w sumie taki przypadek idealny do tematu:

http://kontakt24.tvn.pl/temat,pijany-zawisl-golfem-na-ogrodzeniu,53312,html?categoryId=496
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Lipiec 22, 2012, 23:27:16
Dorzucę mojego ulubieńca ze swojego podwórka (po skoszeniu konkretnego świerku i betonowego słupa telekomunikacyjnego, ~60m lotu, kierowca "ścinał zakręt",  ponad 2 promile, sam, wyszedł, bez szwanku - na szczęście podróżował samemu), dach z kompozytów:


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Sierpień 14, 2012, 15:05:02
Cóz, odpowiedzi nie dostałem więc piszę dlaczego pytałem o typ wiatrolomu. Po prostu każdy z trzech przypadków jest różnie podparty, do każdego będzie inne podejście. Przypadek o jakim mówiłem że możliwe jest uniesienia się resztki pnia to zdjęcie drugie z mojego poprzedniego postu.  I nie wiem co jest tu do naukowego udowadniania. Drzewo nie jest całkowicie oderwane od podłoża, trzyma się częścią układu korzeniowego w ziemi, ten układ jest dosyć naprężony i jeśli usuniemy cześć obciążenia, to jest koronę i część pnia, napięty układ korzeniowy potrafi unieść resztę pnia. Nie jest to regułą, ale też nie jest to aż takie niespotykane.
PS Miko http://www.zosprp.poznan.pl//files/user/2012%2004%2014%20WARSZTATY%20SZKOLENIOWE%20AUTOBUS%202012%20Gowarzewo%20pow.%20poznanski%20%2872%29_www.jpghttp:// masz zdjęcie w którym widać też drugą stronę pojazdu, to znaczy prawą od zastosowanego układu (przód pojazdu), tak z czystej ciekawości.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: marianfoto w Sierpień 24, 2012, 01:35:52
witam  dołączyłem do was niedawno  podzielę się swymi spostrzeżeniami  ta płyta co jest na zdjęciu to pękła bo była zwykłą płytą wiórową która z założenia miała służyć i służyła mi do mocowania  i przenoszenia drewna do stabilizacji ,była moja nigdy bym jej nie użył  jako podkładki pod poduszkę gdyby była to sklejka  jak ta na górze na zdjęciu to nawet przy zastosowaniu  2x2 by się nie złamała. teraz mam takie same płyty ze sklejki i zapewniam was są bardzo wytrzymałe ale gdybym to ja miał wykonać tą stabilizację w której pod koniec  została by użyta płyta i poduszka to sugerował bym od porządku 3x3 ponieważ na pewno  zaobserwowaliście ze przy maksymalnym napełnieniu poduszki  największy nacisk wypada na środek płyty . wszystko jednak zależy od  sytuacji  jaką zastaniemy ciężarem i wysokością na jaki musimy go podnieś i ilością materiału jaką dysponujemy. Pozdrawiam.  -_-
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Wrzesień 09, 2012, 23:14:29
Jednak w Polsce ćwiczona jest stabilizacja.... baa wykorzystywana jest w praktyce.

(https://lh6.googleusercontent.com/-rDH0TiZNqyQ/UE0Ef_rNZmI/AAAAAAAACIc/gd4XUXLDjIA/s675/DSC00645.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-n2Ow3BIJZ8k/UE0EpTIsthI/AAAAAAAACIk/tVqNgJS6acY/s720/DSC00668.JPG)

(https://lh6.googleusercontent.com/-qQDhh7wFGHQ/UE0GQhjKtCI/AAAAAAAACJE/MjWegIqimBk/s640/P230812_22.57.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-bpsWhr5WkPg/UE0GSHldaJI/AAAAAAAACJM/ay8hByZrRM0/s640/P230812_22.56.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Wrzesień 10, 2012, 07:17:35
Jednak w Polsce ćwiczona jest stabilizacja.... baa wykorzystywana jest w praktyce.

(https://lh6.googleusercontent.com/-rDH0TiZNqyQ/UE0Ef_rNZmI/AAAAAAAACIc/gd4XUXLDjIA/s675/DSC00645.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-n2Ow3BIJZ8k/UE0EpTIsthI/AAAAAAAACIk/tVqNgJS6acY/s720/DSC00668.JPG)

(https://lh6.googleusercontent.com/-qQDhh7wFGHQ/UE0GQhjKtCI/AAAAAAAACJE/MjWegIqimBk/s640/P230812_22.57.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-bpsWhr5WkPg/UE0GSHldaJI/AAAAAAAACJM/ay8hByZrRM0/s640/P230812_22.56.jpg)

Super sprzęt - super możliwości - super umiejętności!
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 07, 2012, 19:44:36
b.k.


http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=py-RLBBHQUo

to samo z innej perspektywy:
http://www.youtube.com/watch?v=xzISPgrDBYk&feature=related

i jeszcze kilka innych kadrów:

http://www.youtube.com/watch?v=62qfbWVQplY&feature=related

Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Herflik w Listopad 08, 2012, 16:01:09
Autko wkomponowało się w tło razem z kapliczką i drzewem.
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=42817 (http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=42817)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Listopad 08, 2012, 16:03:39
Autko wkomponowało się w tło razem z kapliczką i drzewem.
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=42817 (http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=42817)
Widać wyjątkowo w tej sytuacji:

Cytuj
Aby zapewnić dostęp do tej osoby niezbędnym była stabilizacja pojazdu oraz użycie przez strażaków sprzętu hydraulicznego.

potrzebna była stabilizacja pojazdu.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: czerwonypies w Listopad 09, 2012, 07:54:59
Lang,

szacun za ten materiał. Kiedyś odtworzymy ten scenariusz ćwiczebnie. Będzie wyzwanie...
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: superfire w Listopad 10, 2012, 09:13:32
W piątek 9 listopada o godzinie 5:08 na drodze wojewódzkiej nr 435 tuż obok Wawelna, doszło do wypadku drogowego.

Jak informuje Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu z nieustalonej przyczyny samochód honda civic zjechał do rowu. Jednego z uczestników wypadku z samochodu uwolnić musieli strażacy. Samochód wraz z dwójką ludzi wewnątrz zakończył swoją podróż na dachu. Aby dotrzeć do poszkodowanego trzeba było użyć specjalistycznego sprzętu.

Łącznie w zdarzeniu tym ranne zostały dwie osoby.

W działaniach udział brało łącznie 6 zastępów straży pożarnej.
http://ratownictwo.opole.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=4749:zakoczyli-jazd-na-dachu-w-przydronym-rowie&catid=1:powiat-opolski&Itemid=98

Widać na foto, że "pasy" też warto mieć na samochodzie
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kuba. w Listopad 13, 2012, 08:46:31
Na razie dwa przykłady z kursu ratownictwa technicznego w jakim biorę udział...
(https://lh3.googleusercontent.com/-VNqFvemCPjI/UKH5WQkAloI/AAAAAAAAB2w/PE_b5gtYXtU/s698/z%2520dachu%2520do%2520g%25C3%25B3ry.jpg)
tu autko z dachu miało powędrować trochę do góry -  jak widać - udało się  :rolleyes:

Było też takie założenie:
(https://lh4.googleusercontent.com/-akxoWxwmoVE/UKH5U7v3w3I/AAAAAAAAB2o/S5IUUck6M8c/s684/na%2520drzewie.jpg)

z małą niespodziewajką pod spodem
(https://lh3.googleusercontent.com/-l0WQJW6ywa4/UKH5WCIZXoI/AAAAAAAAB20/VlsFaeHB-G0/s694/na%2520drzewie1.jpg)*
*lina od góry jest zabezpieczeniem

a to tylko naprawdę mały wycinek tego, co na tym kursie "wyprawiamy"  :szalony:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Listopad 13, 2012, 09:57:15
Nie „wyprawiamy” a uczymy bo to podobno kurs RT dla OSP  ^_^

A bardziej obrazowo jak można podwiesić i ustabilizować samochód np. dwoma pasami pokazują te zdjęcia

W obu przypadkach  autko nie dotyka w żadnym miejscu podłoża/ziemi .

No i wykonujący stabilizację muszą sprawdzić czy zrobili to skutecznie  ^_^


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fireman88 w Listopad 13, 2012, 10:00:10
Witam, postanowiłem też coś wrzucić w tym temacie. Ponieważ nie posiadam własnych zdjęć to posłuże się materiałem lokalnych mediów: http://www.itvm.pl/index.php/wydarzenia/item/195-czolowe-zderzenie-forda-z-audi.html (http://www.itvm.pl/index.php/wydarzenia/item/195-czolowe-zderzenie-forda-z-audi.html)

Po dojeździe sytuacja wyglądała tak:
- Samochód przodem wbity w ziemie; bokiem, zaraz za słupkiem środkowym owinięty o drzewo; tył wisiał ok. 2m nad ziemią.
- Kierowca ściśnięty między fotelem a kierownicą(nogi, miednica, brzuch) przykryty dachem, jego kolana opierały się o drzwi, zaś stopy zaklinowane między pedałami.

Stabilizacja, ze względu na brak profesjonalnych podpór wyglądała nastepująco:
- za pomocą 2 pasów do mocowania ładunków samochód przymocowano do drzewa za słupek środkowy.
- za pomocą kilku wyciętych drzew zrobiono podpory stabilizacyjne na tył pojazdu - niestety na filmie widać tylko jedną stronę.

Działania polegały na:
- odcięciu maski i części dachu w celu dostania się do kierowcy
- nacięciu oparcia fotela i częściowym położeniu go - uciskająca tułów kierownica utrudniała poszkodowanemu oddychanie
- następnie równocześnie próbowano odciągnąć kierownicę(aby uwolnić uda i miednicę) oraz wykonać dostęp przez drzwi aby uwolnić stopy poszkodowanego z pomiędzy pedałów.
- dla ciekawostki dodam, iż cała przednia część pojazdu była na tyle zniszczona, że aby wystarczająco odciągnąć kierownicę, zaczepiono łańcuch o wahacz karetki, gdyż każdy element pojazdu był wyrywany przez łańcuchy.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Listopad 13, 2012, 11:34:26
Na razie dwa przykłady z kursu ratownictwa technicznego w jakim biorę udział...
(https://lh3.googleusercontent.com/-VNqFvemCPjI/UKH5WQkAloI/AAAAAAAAB2w/PE_b5gtYXtU/s698/z%2520dachu%2520do%2520g%25C3%25B3ry.jpg)
tu autko z dachu miało powędrować trochę do góry -  jak widać - udało się  :rolleyes:

Czy rączka od pasa na podporze nie powinna być w pozycji zaryglowanej?
W pasach którymi się bawiłem zawsze trzeba było zatrzaskiwać rączkę żeby ją zabezpieczyć.

Czego używacie i jak długo trwa wykonanie otworów w karoserii do zaczepienia pasu podpory? Czy tak wykonany otwór nie rozrywa się i nie grozi poluzowaniem podpory?

Co do posta powyżej - nasi zdolni kierowcy jeżdżą szybko i coraz szybciej - obawiam się, że takich trudnych zdarzeń może być coraz więcej.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Listopad 13, 2012, 13:10:46
Mechanizmy pasów w tych podporach są jednostronnego działania , by je odbezpieczyć trzeba pociągnąć specjalną dźwignię i maksymalnie ją otworzyć , w każdej innej pozycji pas utrzymuje obciążenie . Są plusy i minusy takiego rozwiązania 

Otwory w karoserii są powszechną metodą montowania/sprawiani podpór – jedną z kilku dostępnych

Weber ma do robienia otworów specjalny przyrząd , można Holiganem, niektórzy promują wiertarki akumulatorowe z koronkami, tu uczono się wykonywać to narzędziami hydraulicznymi i tak to wykonano ( nacięcie nożycami i powiększenie otworu ramieniowym .


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Listopad 13, 2012, 13:16:18
Narzędziami hydraulicznymi

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: dred w Marzec 03, 2013, 22:51:08
http://ratownictwo.opole.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=4967:śmiertelny-wypadek-koło-nysy&Itemid=96

Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Marzec 03, 2013, 23:00:19
http://ratownictwo.opole.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=4967:śmiertelny-wypadek-koło-nysy&Itemid=96

niezłe ;)

skoro pokazujemy anty-przykłady to mam kolejny:

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: BM w Marzec 06, 2013, 22:13:14

Cytuj

niezłe ;)

skoro pokazujemy anty-przykłady to mam kolejny:

to jeszcze jeden http://www.czerwonesamochody.com/details.php?image_id=30806&mode=search
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: superfire w Marzec 10, 2013, 16:10:05
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oK98gjyBqZY
Czyżby Opole wyciągnęło wnioski po popisowej akcji ?
http://www.youtube.com/watch?v=cN8Cln2QAzo

Nie do końca ....mieć czym pracować to bardzo ważne ale jeszcze ważniejsze jest właściwe użycie sprzętu....

Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Marzec 10, 2013, 16:18:53
Nie do końca ....mieć czym pracować to bardzo ważne ale jeszcze ważniejsze jest właściwe użycie sprzętu....

Właśnie nie mogłem tych zdjęć znaleźć z tymi podporami!! Świetnie, że to wrzuciłeś :D
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Marzec 10, 2013, 18:48:54
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oK98gjyBqZY
Czyżby Opole wyciągnęło wnioski po popisowej akcji ?
Z tego co wiem od strażaków, zakleszczona była ręka osoby poszkodowanej.
Dźwignięcie w ten sposób pojazdu miało na celu jej szybkie uwolnienie.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 10, 2013, 18:52:43
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oK98gjyBqZY
Czyżby Opole wyciągnęło wnioski po popisowej akcji ?
No właśnie, z tak krótkiego filmu nic nie wynika. Oczywiście są błędy - ci cywile uczestniczący w podnoszeniu samochodu, no i można było zrobić to powiedzmy.. delikatniej.
Ale nie krytykowałbym od razu całości, ponieważ nie wiemy czemu samochód został uniesiony.
Ciekawostka - francuscy strażacy np. w celu ustabilizowania samochodu delikatnie go podnoszą rękami (w kilku) z jednej strony po czym podkładają stabilizatory.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 10, 2013, 20:43:27
Niestety mieć podpory to nie wszystko trzeba umieć je stosować – niestety  pokazana stabilizacja jest błędna , a podpory użyte nie właściwie .

Co do unoszenia pojazdu celu stabilizacji siłami mięśni strażaków . Nie wiem co uczą w Francji wiem natomiast że uczą tak niektórych naszych Szkołach a ja tracę dużo czasu na szkleniach by wprowadzić właściwe postępowanie . 
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Marzec 10, 2013, 20:46:20
Ciekawostka - francuscy strażacy np. w celu ustabilizowania samochodu delikatnie go podnoszą rękami (w kilku) z jednej strony po czym podkładają stabilizatory.
Też to widziałem tylko nie wiem czy konkretnie u Francuzów. Nie mam za to pojęcia po co to robią. :cooo:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: ignacy b w Marzec 11, 2013, 20:36:13
Bo zazwyczaj pasujący stopień klocka stabilizującego jest trochę za wysoko, czyli budę do góry i wsuwamy klocek - fajne, logiczne, ale niebezpieczne... Lepiej wsunąć niższy stopień, a potem opróżnić opony, powoli... Chyba, że powietrza już nie ma - po wypadku lub w wyniku nadgorliwości ratowników, którzy pierwszym ruchem przebili/przecięli opony... Tu też obowiązuje zasada "primum non nocere": przede wszystkim nie szkodzić... Ale jak nazwa wskazuje stabilizacja to stabilizacja - co się zdarzyło, to niejako "zamrażamy"... Bo nawet niewielki ruch może doprowadzić do niebezpiecznych przemieszczeń wtórnych - i konstrukcji (przerwanie przewodów paliwa, zwarcie..) i poszkodowanego... Oczywiście bywają  wyjątki...
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: arturo1984 w Marzec 11, 2013, 21:26:15
Jeśli stopień klocka stabilizującego znajduje się za wysoko/za nisko, zawsze można położyć go odwrotnie (jak na zdjęciu). Producent dopuszcza takie rozwiązanie.
(http://img.youtube.com/vi/qI6d4gf-A2w/0.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 11, 2013, 22:17:32
nie tylko dopuszcza. takie są nawet założenia. działa to w układzie z drugim klockiem (takim małym klinem) zazwyczaj na sznurku, którym dodatkowo klinuje się stabilizator.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 11, 2013, 23:07:00
Wiem że dopuszcza – ale mizerna stabilizacja – zresztą stabilizacja klinami schodowymi nie jest szczytem skuteczności i uniwersalności .

Ja chciałem jednak tylko zauważyć , że Państwo / Obywatele wyposażają strażaków w sprzęt za setki tysięcy złotych i wypada się zacząć nim posługiwać .

Dlatego nie dźwigamy samochodu , nie kopiemy i nie dobijamy klinów na siłę że się samochód trzęsie z poszkodowanym i nie spuszczamy powietrza .  Do delikatnego uniesienia , dopasowania i opuszczenia samochodu na stabilizację służy rozpieracz ramieniowy . Robi się to szybko i bezpiecznie , na pewno bezpieczniej niż chwytanie za nadkola , czy dziurawienie opon co i tak z reguły mało co daje . I nawet na gruncie nieutwardzonym wystarczy płytka z sklejki  10x20x2 cm i świetnie to wychodzi.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Marzec 12, 2013, 07:09:57
Bo zazwyczaj pasujący stopień klocka stabilizującego jest trochę za wysoko, czyli budę do góry i wsuwamy klocek - fajne, logiczne, ale niebezpieczne...
No to wiem. Tylko mając na wyposażeniu kliny schodkowe, proste i podkłady - wraz z narzędziami hydraulicznymi - oraz bagaż umiejętności nie ma potrzeby tak cudować (i psuć sobie pleców).
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 12, 2013, 08:11:29
Unoszenia rozpieraczem uczono mnie jeszcze na studiach w SGSP i nadal to obowiązuje. Często jednak stosuje się też metodę spuszczania powietrza z kół (nie przebijani opon), co nie wymaga konieczności unoszenia samochodu. Co do metody Francuzów, hm.. bardziej mi to przypominało pracę właśnie rozpieraczem, 3-4 kolesi zapierało się plecami o bok auta po czym unosili go na kilkadziesiąt mm. chwytając pod progiem a nie za nadkola. I faktycznie robili to z wyczuciem, przynajmniej tak wyglądało. Dowodzący kontrolował całą akcję a kolejna osoba umieszczała we wskazanych miejscach podkłady stabilizujące. Zaletę widziałem w tym jedną - dużo szybciej to wykonali, niż jakąkolwiek inną metodą. W zasadzie była to pierwsza czynność jaką wykonywali po wyjściu z samochodu, żadnego sprzętu tylko to sztangi  :rofl:
Inna kwestia, że były to tylko ćwiczenia, a założenie ogólne było z góry znane. Przy faktycznym zdarzeniu stabilizacja jest rozpatrywana po konkretnej ocenie sytuacji przez KDR.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 13, 2013, 21:23:08
@zero-11 średnio raz w tygodniu prowadzę zajęcia z ratownictwa technicznego.  I jak słyszę propozycję spuszczania powietrza z kół mówię żeby wykonali – jeszcze nie zdarzyło mi się by ktoś to zrobił i miał „spuszczacz powietrza” obojętnie co się ma kryć pod tą nazwą . :rofl:   
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: miggru w Marzec 18, 2013, 10:53:33
Kawał amerykańskiego strażaka  ^_^ mówi o stabilizacji. Jest też tajemniczy "spuszczacz powietrza" - dobra nazwa  :rofl:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=1ZhJzDRm7XY[/youtube]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Marzec 18, 2013, 10:55:00
@zero-11 średnio raz w tygodniu prowadzę zajęcia z ratownictwa technicznego.  I jak słyszę propozycję spuszczania powietrza z kół mówię żeby wykonali – jeszcze nie zdarzyło mi się by ktoś to zrobił i miał „spuszczacz powietrza” obojętnie co się ma kryć pod tą nazwą . :rofl:

Zwykly klucz do zaworów, dostępny za 5 zł u wulkanizatora. Żaden problem się zaopatrzyć.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 18, 2013, 11:38:28
@zero-11 średnio raz w tygodniu prowadzę zajęcia z ratownictwa technicznego.  I jak słyszę propozycję spuszczania powietrza z kół mówię żeby wykonali – jeszcze nie zdarzyło mi się by ktoś to zrobił i miał „spuszczacz powietrza” obojętnie co się ma kryć pod tą nazwą . :rofl:

Zwykly klucz do zaworów, dostępny za 5 zł u wulkanizatora. Żaden problem się zaopatrzyć.

No ale nikt się nie zaopatrzył - w każdym razie ja nie spotkałem - ale jak już będziecie u tego wulkanizatora po kluczyk to zobaczcie jakie ma obcęgi do wentylków "Spuszczacze powietrza"   :rofl:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kuba. w Kwiecień 23, 2013, 19:03:32
wypadek z dziś z Poznania...nie żebym się czepiał, ale poszkodowany był podobnoż uwięziony w pojeździe...siłą woli trzymali go na boku czy jakimś innym sposobem ?

(http://epoznan.pl/gallery2/3470/nhzk6r7569ydt5bsqjxwyyrrr56ck74q_gallery.jpg)
(http://epoznan.pl/gallery2/3470/9ppbyxxzdf944r4bbqgvbtd8ppdmxcpz_gallery.jpg)
(http://epoznan.pl/gallery2/3470/899tvgcgnzb8r5d76nbvd68773r3rqwh_gallery.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Kwiecień 23, 2013, 19:52:49
może wisiał w pasach.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kuba. w Kwiecień 23, 2013, 20:14:44
mnie chodziło sam pojazd...nie o to w jakiej pozycji był poszkodowany  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Kwiecień 24, 2013, 16:54:36
Kuba - ratownictwo wysokościowe - oni pewnie nie stabilizują.   ^_^
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: stvari w Kwiecień 25, 2013, 03:55:26
Kuba - ratownictwo wysokościowe - oni pewnie nie stabilizują.   ^_^

Ten pojazd posiada także zestaw narzędzi hydraulicznych i jest dysponowany również do wypadków drogowych. Więc to nie tylko ratownictwo wysokościowe i ten samochód na pewno nie znalazł się tam przypadkiem. ;-) Patrz opis pod zdjęciem w linku - http://www.czerwonesamochody.com/details.php?image_id=36171&mode=search (http://www.czerwonesamochody.com/details.php?image_id=36171&mode=search).   
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Kwiecień 25, 2013, 17:03:35
Bardzo ładny pojazd.
Swoją drogą - nie powinno się umieszczać napisów typu "Ratownictwo jakieśtam" na pojazdach SP. Mówi o tym rozporządzenie.
Może wtedy nie było by zdziwienia, że wysokościowcy przyjechali do wypadku drogowego.
Ale jak zwał tak zwał - ważne, że stabilizację zwyczajnie "olali" co jest naganne.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Maj 01, 2013, 21:39:15
(http://fire.pgpic.com/truck-in-a-tree-2_10930467.jpg)

Więcej info:

http://www.firerescue1.com/fire-ems/articles/1440417-Photo-Ore-rescuers-respond-to-truck-in-tree

Ciekawe:)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Maj 08, 2013, 23:48:34
Mam takie pytanie, gdzie zdobyć te fajne kliny schodkowe, do których jest 2 mały klin "zaciągany" linką?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: BM w Maj 09, 2013, 00:25:22
LUKAS....
http://www.firemax.pl/schodek-z-klinem,p,510,40,1.13.40,1.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Maj 27, 2013, 10:31:00
(http://www.technische-hilfeleistung.info/wp-content/uploads/2013/03/Fahrzeugsicherung-mit-Steckleiter_5.jpg)
Czy ktoś próbował ustabilizować pojazd drabinami w ten sposób?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Maj 27, 2013, 14:20:16
Ok. tylko zastanawiam się nad sensownością – jaki jest cel ?

Wydaje mi się że drabiny muszą współpracować z karoserią pojazdu – tak wynika z rodzaju naciągów zastosowanych , a co z tym związane co można zrobić po takiej stabilizacji
 .
Do słupka C dostęp jest utrudniony , odciąć dachu za bardzo nie można, , pasy będą przeszkadzać w ewakuacji tunelem w kierunku tyłu pojazdu zresztą nie wiadomo jak wyjdą bo to zależy od szczebli drabiny .

Wydaje mi się że mało to wnosi do sytuacji – chyba że w celu dostępu do bocznych drzwi który niekoniecznie jest najlepszym rozwiązaniem w samochodzie na dachu .

Szukam po prostu pomysły na kolejne ruchy po wykonaniu takiej stabilizacji .   
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Maj 27, 2013, 14:36:13
W  przyszłym tygodniu będę miał chyba w pracy autko do pocięcia, może spróbujęmy takiej konfiguracji, z czystej ciekawości.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Maj 28, 2013, 00:17:25
http://www.zarpoz.pl/pl/p/Schodek-z-klinem-LSS/737

Na przykład tutaj. Kiedyś dane mi było pobawić się takim schodkiem i muszę powiedzieć, że na prawdę super sprawa z rozwiązaniem tego typu. Szybka i pewna stabilizacja.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Maj 28, 2013, 22:20:53
No niekoniecznie są leprze rozwiązania, w każdym razie stabilizacja wystająca poza pojazd jest , szybka i pewna do czasu aż pierwszy strażak się o nią potknie.
Potem już niema stabilizacji  -_- .
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Maj 28, 2013, 22:41:25
No niekoniecznie są leprze rozwiązania, w każdym razie stabilizacja wystająca poza pojazd jest , szybka i pewna do czasu aż pierwszy strażak się o nią potknie.
Potem już niema stabilizacji  -_- .

Chyba, że patrzeć pod tym kątem, ale jeżeli chodzi o schodkowe, to chyba w większości przypadków użycia do stabilizacji osobówek coś tam będzie wystawać.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Maj 28, 2013, 23:06:43
No jest to podstawowy kąt patrzenia :)  bo stabilizacja ma być pewna .

Jak wspomniałem są ciekawsze rozwiązania choćby

http://www.weber.de/wr/en/rettungsgeraete/download-stabilisierung-stab-pack.php (http://www.weber.de/wr/en/rettungsgeraete/download-stabilisierung-stab-pack.php)

Ale nie tylko  ……… 
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Maj 29, 2013, 13:08:44
Panowie, przecież zestawy klocków i klinów do stabilizacji to nie żadne nowum. Jest tego pełno na rynku.
Co do takiej stabilizacji  http://www.zarpoz.pl/pl/p/Schodek-z-klinem-LSS/737 również wykorzystywałem to w taki sposób, że stabilizacja nie wystawała poza obręb samochodu (na pewno nie na tyle, aby można było się o nią potknąć). Akurat przy samochodzie na kołach i stabilizacji mamy duży komfort, gorzej jest, kiedy samochód mamy na boku lub na dachu, bo skuteczna stabilizacja w tym momencie będzie wystawała poza pojazd, chociażby taka http://www.firemax.pl/podpory-lqs,p,108,40,1.13.40,1.html
Przykład Madmaxa pokazuje, jak można wykonać taką stabilizację, o którą raczej nie będziemy się potykać, no ale ma ona spore ograniczenia jak już napisano.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: grzela w Czerwiec 06, 2013, 13:58:31
Wypadek Klukowo - Krajenka

http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=44330

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Czerwiec 08, 2013, 01:53:03
Panowie, przecież zestawy klocków i klinów do stabilizacji to nie żadne nowum. Jest tego pełno na rynku.
Co do takiej stabilizacji  http://www.zarpoz.pl/pl/p/Schodek-z-klinem-LSS/737 również wykorzystywałem to w taki sposób, że stabilizacja nie wystawała poza obręb samochodu (na pewno nie na tyle, aby można było się o nią potknąć). Akurat przy samochodzie na kołach i stabilizacji mamy duży komfort, gorzej jest, kiedy samochód mamy na boku lub na dachu, bo skuteczna stabilizacja w tym momencie będzie wystawała poza pojazd, chociażby taka http://www.firemax.pl/podpory-lqs,p,108,40,1.13.40,1.html
Przykład Madmaxa pokazuje, jak można wykonać taką stabilizację, o którą raczej nie będziemy się potykać, no ale ma ona spore ograniczenia jak już napisano.

Zero-11 używałeś kiedyś podpór stabilizacyjnych ?
Jak nie to cię informuję że jak prawidłowo je zastosujesz to nawet jak się dwóch strażaków o nie zahaczy jednocześnie to pewność stabilizacji nie ulegnie zmianie . 
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Czerwiec 08, 2013, 02:00:43
Miko, równie dobrze mogę śmiało stwierdzić, że jak dobrze zastosujesz kliny stabilizujące wystające poza obrys pojazdu, to ten strażak musiałby nieźle w nie przyje..., a nie potknąć się o nie, aby przestały pełnić role stabilizacji.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Czerwiec 08, 2013, 02:30:09
No niekoniecznie ponieważ trudno je tak dopasować i ciężar samochodu niekoniecznie jest tak duży by je utrzymać w miejscu  :)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kuba. w Czerwiec 16, 2013, 00:26:18
Co powiecie na to  :rolleyes:
Dziś ćwiczyliśmy kolejne zagadnienia z rat-techu i stabilizacji - założyliśmy sobie docelowo ustabilizowany pojazd tylko na podporach a doszliśmy do tego używając "stolarki" oraz poduch.

(https://lh4.googleusercontent.com/-GGosH2mx9Wk/Ubzn7e03wsI/AAAAAAAAB6w/BUtqZOGpwuU/w717-h478-no/image019.jpg)
początek

(https://lh6.googleusercontent.com/-hN_PvRk1Irw/Ubzn63eSlUI/AAAAAAAAB6o/KthWEi255Fc/w715-h477-no/image020.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-YjMgliFYrsA/Ubzn7KlGbrI/AAAAAAAAB6s/tO-TwCWT2wA/w715-h477-no/image021.jpg)
już na podbudowie i poduchach

(https://lh6.googleusercontent.com/7jEqQdTfYuEUG94xTFQXoqA3rlpsDqNGQ10TgBUx1nU=w715-h477-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/zwQU2PyL8C38PbBh8cxZ8ph0DktHFe2GerOfc4GpgYE=w706-h471-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/UTab-0dYwJH9iVvCzDGoyhKqjn_Y3PO7B9rDZQSmdsI=w712-h475-no)
efekt końcowy

(https://lh5.googleusercontent.com/GhvR_kGpCL5Dx6YCoKW80M3zfMO1zu7Mjw1COwiFbvU=w705-h470-no)
próba obciążeniowa  :wacko:

Niektórym takie ćwiczenia mogą wydawać się wydumane...jednak dojście do końcowego efektu wymagało przede wszystkim odpowiedniego zgrania się zespołu oraz umiejętności pracy ze sprzętem. A to lepiej poznawać w warunkach ćwiczeniowych niż w akcji na "żywym organizmie".



Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kuba. w Czerwiec 16, 2013, 14:33:38
Dołożymy do pieca  :straz:

Kolejnym etapem wczorajszych ćwiczeń było płynne przejście z pozycji zawieszenia naszego "mondziaka" na podporach do ułożenia go na jednym stosie klocków.
Tu odgrywało jeszcze większą rolę zgranie się całego zespołu oraz umiejętne i bezpieczne operowanie sprzętem, co będzie procentowało w przyszłości.

Będziemy nieskromni :) - udało nam się za pierwszym razem tak postawić auto na stosie, by nie spierdzieliło się w dół. Potem każdy osobiście dokonywał inspekcji wchodząc na dach  :szalony:

(https://lh5.googleusercontent.com/naDWsncU-N9qbBYSIwrp8JdxvsXfma3qoASS6q2o0Nk=w315-h209-p-no)

(https://lh5.googleusercontent.com/lcWhgSdiaeauyrFFKiUJbeD9sJAsC26RGcZR1KF2Ez0=w310-h207-p-no)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 02, 2013, 11:16:01
@Kuba  tak możemy dokładać do pieca w nieskończoność  -_-

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.589473801087342.1073741859.497395206961869&type=1 (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.589473801087342.1073741859.497395206961869&type=1)

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.593436434024412.1073741860.497395206961869&type=1 (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.593436434024412.1073741860.497395206961869&type=1)

Efektowne podniesienie przyzwoitego niestabilnego ciężaru jest tu  tylko częścią założenia .

Wyzwanie jest spore i ktoś kto nie próbował nie ma pojęcia o problematyce z jaką trzeba się zmierzyć . Jednak głównym celem jest doskonalenie znajomości sprzętu , możliwych sposobów jego użycia , technik stabilizacji , bezpieczeństwa operacji , zgrania i współpracy zespołu ćwiczącego itd. itd. co będzie procentować w prostszych realnych akcjach ratowniczych .
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: malpa151 w Lipiec 02, 2013, 11:55:43
A mnie zastanawiają te zdjęcia, na ktorych testujecie wyniki pracy. Nie kwestionuję poprawności stabilizacji czy waszej fachowości i rozwagi, ale czy robienie takich zdjęć, nie spowoduje (oby nie),ze w czasie działań ktoś nie poczuje się zbyt pewnie i nie podłoży pod pojazd ręki lub nogi, który okaże się nie ustabilizowny. Szczególnie, że na zdjęciach są młodzi wiekiem ratownicy.
Poza tym 12 osób pod samochodem w rozluźnionej atmosferze, może w skrajnym wypadku naruszyć stabilności.
Jak już wpomniałem odnosze się tylko do zdjęć, bo zdaję sobie sprawę, że upewnialiście się wcześniej co do stabilności pojazdu.
A tak na marginesie, próbowaliście kiedyś naruszyć elementy stabilizyjące w celu zbadania, jakie zaburzenia spowodują utrate stabliności, typu uderzenia w podporę, drgania, poluzowanie pasów, czy symulacje zmian warunków pogodowych, zwłaszcza podczas stablizacji, a nie po jej ukończeniu.
Pytam jako laik, nie fachowiec w tej dziedzinie.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 02, 2013, 13:43:57
W ostatnim zdaniu odpowiedziałeś sobie na wszystkie postawione wyżej pytania .

Każdy z tych ćwiczących tych młodych również zdaje sobie sprawę z problematyki i z czym się zmagają . Zaczynali dawno temu od podnoszenia szklanek z wodą na poduszkach i sukcesywnie podnoszona była poprzeczka . Tu niema przypadku , każda podpora , odciąg , mocowanie jest poprzedzone wieloma doświadczeniami i ćwiczeniami . Zresztą taki jest cel ćwiczeń-doskonalenia  poznać na tyle techniki , sprzęt , problematykę aby robić to pewnie i bez marginesu na błędy .  Jeśli pozwalamy sobie na takie zdjęcia to jesteśmy pewni  tego co robimy , tu niema miejsca na niewiadome to często kilka ton w powietrzu i trzeba być cały czas pewnym bezpieczeństwa .

Prowadzę setki godzin zajęć  rocznie w całej Polsce w tym z Ratownictwa Technicznego i nikomu nigdy nawet paznokieć się nie zarysował . 

I tu jest podstawa problematyki  ćwiczeń i doskonalenia  w RP – gdzie pokazy szybkości , sprawności , bohaterstwa – wypierają metodyczne i przemyślane ćwiczenia z dążeniem do jakości i rozwiązywania problemów oraz doskonalenia technik na bazie doświadczeń . I tu masz również odpowiedz na pytanie o niestabilność , warunki pogodowe itd.  Ilość prób (ćwiczeń ) daje doświadczenie i wiedzę by eliminować takie sytuacje . Każdy ciężar oderwany od podłoża  lub  podparty w małej części jest  na tyle niestabilny że popchnięcie go ręką może spowodować jego wywrócenie . A twoim celem jest go tak ustabilizować by to wyeliminować  i nie upewniasz się tu czy pojazd ustabilizowałeś na wysokości 150 cm , jak byś tego nie zrobił na wysokości 0 cm  nie oderwał byś tego ciężaru od ziemi .
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Lipiec 02, 2013, 14:51:45
Zaczynali dawno temu od podnoszenia szklanek z wodą na poduszkach i sukcesywnie podnoszona była poprzeczka .
Piszesz tutaj o początkach, o doświadczeniu.
Czy możesz polecić kilka takich podstawowych ćwiczeń ze sprzętem hydraulicznym i poduszkami,
które pozwalają oswoić się ze sprzętem, poznać jego działanie i nabyć technikę na przyszłość?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 02, 2013, 14:57:05
Zaczynali dawno temu od podnoszenia szklanek z wodą na poduszkach i sukcesywnie podnoszona była poprzeczka .
Piszesz tutaj o początkach, o doświadczeniu.
Czy możesz polecić kilka takich podstawowych ćwiczeń ze sprzętem hydraulicznym i poduszkami,
które pozwalają oswoić się ze sprzętem, poznać jego działanie i nabyć technikę na przyszłość?
Już kolega @MIKO Ci napisał - ode mnie jeszcze rób to samo co robiłbyś normalnie tylko na przedmiotach lekkich.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 02, 2013, 16:04:59
@fire45 pierwsze kroki powinny być przede wszystkim bezpieczne , ale również dając pewną świadomość problemów które wiążą się z takimi wyzwaniami .

Większość obrazuje sobie takie czynności jednowymiarowo – czyli siły działa jedynie w kierunku który my wywołujemy/oczekujemy . Czyli podnosząc coś w górę uważamy że działamy jednokierunkowo . To nieprawda , każde przyłożenie narzędzia , powoduje uruchomienie sił w wszystkich kierunkach z różną siłą i tu zaczynają tworzyć się główne problemy stabilizacji .

Np. tak jak dh jak dobrze widzę z OSP Witkowo

(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/p480x480/734689_354307368010745_1423395444_n.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 03, 2013, 19:42:50
@fire45 a tu masz inny przykład:

(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/600204_10151731736159669_843066535_n.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/10390_10151731736164669_552322359_n.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Lacky w Lipiec 12, 2013, 23:14:18
Jednak warto miec podpory  :straz:
http://www.psp.wlkp.pl/?art=9978
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Lipiec 13, 2013, 07:23:43
Jednak warto miec podpory  :straz:
http://www.psp.wlkp.pl/?art=9978
W tym konkretnym przypadku po co? Dla sztuki, case study?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 13, 2013, 07:28:13
Jednak warto miec podpory  :straz:
http://www.psp.wlkp.pl/?art=9978
W tym konkretnym przypadku po co? Dla sztuki, case study?
Przecież jeżeli policja chce swoje działania poprowadzić to wypadałoby im to auto zabezpieczyć bo inaczej nie pomierzą sobie dokładnie. Poza tym koledze zapewne chodziło o to że byłby poszkodowany, który pozostawałby w samochodzie.

Poza tym podpory i tak warto mieć :)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Lipiec 13, 2013, 10:42:51
Fistach - kiedy ostatnio wykonywałeś dostęp do poszkodowanego po uprzednim wykonaniem PEŁNEJ stabilizacji w warunkach rzeczywistych? rzadko zdarza się, żeby stan osoby uwięzionej był na tyle dobry, że nie potrzeby pilnej ewakuacji i przy obecnej mizerii stanów osobowych była możliwość wykonywania dostępu wg procedur przekazywanych przez różnego rodzaju instruktorów Webera, Holmatro czy innego Lukasa; w jednostce, w której obecnie służę, poza kilkoma przypadkami, w których naruszaliśmy konstrukcję pojazdu (i tak stabilizacja ograniczała się do klinów schodkowych) w większości zdarzeń ŻADNEJ stabilizacji faktycznie nie wykonujemy i nikomu z tego powodu włos z głowy nie spadł; wskaz mi chociaż jedno zdarzenie typowe (z pominięciem np. samochodów na drzewach) z udziałem poszkodowanego w stanie NZŻ wymagającego pilnej ewakuacji w której priorytetem było wykonanie stabilizacji; ale te wasze ćwiczenia ładnie za to wyglądają i mają potwierdzać wasz profesjonalizm :wacko:

podsumowując: jeżeli stan osoby poszkodowanej jest na tyle dobry, że może ona sobie posiedzieć te kilka minut dłużej, to przeważnie już jej nie ma w pojeździe przed naszym przybyciem, a jeżeli osoba jest faktycznie uwięziona, to często mamy do czynienia albo z rozwijającym się wstrząsem, albo już z zatrzymaniem krążenia; tak jest w życiu i żaden scenariusz ćwiczeń tego nie zmieni;
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Lipiec 13, 2013, 11:06:17
Przecież jeżeli policja chce swoje działania poprowadzić to wypadałoby im to auto zabezpieczyć bo inaczej nie pomierzą sobie dokładnie.
Poza tym podpory i tak warto mieć :)

No akurat mierzyć tego samochodu nie będą a jedynie drogę hamowania i jestem pewny, że Policja w tym akurat przypadku poprosiłaby o jak najszybsze postawienie samochodu na koła a nie stabilizację w zastanym położeniu.
Ale podpory warto mieć ;)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 13, 2013, 13:14:08
Fistach - kiedy ostatnio wykonywałeś dostęp do poszkodowanego po uprzednim wykonaniem PEŁNEJ stabilizacji w warunkach rzeczywistych?

Ostatnio jak byłem do wypadku i osoba pozostawała w pojeździe - osoba bez wskazań do ewakuacji. Stabilizacja 4 punktowa, bez biegania i wydzierania się.

rzadko zdarza się, żeby stan osoby uwięzionej był na tyle dobry, że nie potrzeby pilnej ewakuacji i przy obecnej mizerii stanów osobowych była możliwość wykonywania dostępu wg procedur przekazywanych przez różnego rodzaju instruktorów Webera, Holmatro czy innego Lukasa;

Znam przypadek, w którym brak stabilizacji uniemożliwił wydobycie poszkodowanego w czasie 20 minut od zdarzenia, co w konsekwencji znacząco zmniejszyło szanse poszkodowanego na przeżycie. Szybkość wykonania stabilizacji zależy tylko od ćwiczeń i przygotowania (wcześniejszego i na miejscu) sprzętu. Jeden ze znajomych druhów powiedział mi kiedyś: "nie kupię podpór bo czas ich sprawiania jest za długi" - 1 zdanie a tyle można z niego wyczytać "między wierszami".
Chyba nie muszę dodawać, że stabilizację można ćwiczyć na jednym i tym samym samochodzie praktycznie bez końca w przeciwieństwie do cięcia samochodów.

w jednostce, w której obecnie służę, poza kilkoma przypadkami, w których naruszaliśmy konstrukcję pojazdu (i tak stabilizacja ograniczała się do klinów schodkowych) w większości zdarzeń ŻADNEJ stabilizacji faktycznie nie wykonujemy i nikomu z tego powodu włos z głowy nie spadł;
A skąd wiesz, że poszkodowany nie doznał urazów wtórnych?

wskaz mi chociaż jedno zdarzenie typowe (z pominięciem np. samochodów na drzewach) z udziałem poszkodowanego w stanie NZŻ wymagającego pilnej ewakuacji w której priorytetem było wykonanie stabilizacji;
Chociażby samochód na dachu, na boku, samochód praktycznie wystający środkiem ciężkości poza przepaść, samochód ustawiony tak jak tutaj:

(https://lh6.googleusercontent.com/-8x3RSb0aFlY/UeEx_WmPVZI/AAAAAAAAAQ4/xR7evZDb-Ek/s912/4.jpg)

Idąc dalej:
Wcinka; każdy przypadek podnoszenia obiektu (np. samochodu)... sumie to można by tak wymieniać bez końca... (przeczytaj temat od początku).

ale te wasze ćwiczenia ładnie za to wyglądają i mają potwierdzać wasz profesjonalizm :wacko:
Wybacz ale ja nie będę rozmawiał na tym poziomie.

podsumowując: jeżeli stan osoby poszkodowanej jest na tyle dobry, że może ona sobie posiedzieć te kilka minut dłużej, to przeważnie już jej nie ma w pojeździe przed naszym przybyciem, a jeżeli osoba jest faktycznie uwięziona, to często mamy do czynienia albo z rozwijającym się wstrząsem, albo już z zatrzymaniem krążenia; tak jest w życiu i żaden scenariusz ćwiczeń tego nie zmieni;
Widziałem mnóstwo przypadków np. w internecie jak proszą osobę poszkodowaną aby położyła się na desce, sam widziałem (na żywo) jak wykręcali osobie poszkodowanej kręgosłup i odginali szyję bo się nie mogła zmieścić przez wykonany otwór. Ale ratowanie to też rozmowa z poszkodowanym. Trzeba mu potrafić wytłumaczyć, żeby chwile posiedział dłużej bo ryzyko urazu bo tamto (nie jest łatwo chociaż mi się kilka razy już udało). A jak trzeba ewakuować to nikt z nas tego nie neguje - ale czasem się nie da bez stabilizacji.

I na koniec stabilizacja to nie fanaberia, nie coś co wygląda ładnie tylko dobra stabilizacja = bezpieczeństwo + możliwość sprawnego działania.

Przecież jeżeli policja chce swoje działania poprowadzić to wypadałoby im to auto zabezpieczyć bo inaczej nie pomierzą sobie dokładnie.
Poza tym podpory i tak warto mieć :)

No akurat mierzyć tego samochodu nie będą a jedynie drogę hamowania i jestem pewny, że Policja w tym akurat przypadku poprosiłaby o jak najszybsze postawienie samochodu na koła a nie stabilizację w zastanym położeniu.
Ale podpory warto mieć ;)

Być może nie byłem na miejscu więc nie wiem jak to dokładnie tam wyglądało.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 13, 2013, 21:53:28
Fistach - kiedy ostatnio wykonywałeś dostęp do poszkodowanego po uprzednim wykonaniem PEŁNEJ stabilizacji w warunkach rzeczywistych? rzadko zdarza się, żeby stan osoby uwięzionej był na tyle dobry, że nie potrzeby pilnej ewakuacji i przy obecnej mizerii stanów osobowych była możliwość wykonywania dostępu wg procedur przekazywanych przez różnego rodzaju instruktorów Webera, Holmatro czy innego Lukasa; w jednostce, w której obecnie służę, poza kilkoma przypadkami, w których naruszaliśmy konstrukcję pojazdu (i tak stabilizacja ograniczała się do klinów schodkowych) w większości zdarzeń ŻADNEJ stabilizacji faktycznie nie wykonujemy i nikomu z tego powodu włos z głowy nie spadł; wskaz mi chociaż jedno zdarzenie typowe (z pominięciem np. samochodów na drzewach) z udziałem poszkodowanego w stanie NZŻ wymagającego pilnej ewakuacji w której priorytetem było wykonanie stabilizacji; ale te wasze ćwiczenia ładnie za to wyglądają i mają potwierdzać wasz profesjonalizm :wacko:

podsumowując: jeżeli stan osoby poszkodowanej jest na tyle dobry, że może ona sobie posiedzieć te kilka minut dłużej, to przeważnie już jej nie ma w pojeździe przed naszym przybyciem, a jeżeli osoba jest faktycznie uwięziona, to często mamy do czynienia albo z rozwijającym się wstrząsem, albo już z zatrzymaniem krążenia; tak jest w życiu i żaden scenariusz ćwiczeń tego nie zmieni;

@lang bzdury piszesz , a właściwie to co piszesz to perfekcyjna wymówka nieprofesjonalnego ratownika .

Prawdziwa sytuacja i proporcja jest odwrotna  od prezentowanej przez Ciebie .
Rzadko kiedy stan poszkodowanego jest na tyle poważny że wymaga pilnej ewakuacji .

Tylko strażak o skromnej wiedzy , a do tego chęci do pracy chce się pozbyć poszkodowanego i przekazać ZRM

ZRM często również działających na takich zasadach i nie współpracujący do tego z strażakami pilnie ładuje poszkodowanego do karety i gna na SOR

Obrażeń wtórnym przy tym cała masa ale przecież można zasłonić się pilnością w imię braku profesjonalizmu .

W efekcie poszkodowany jest sprzedawany na SOR gdzie leży spokojnie godzinami bo twa  diagnostyka .

I jeśli szukasz potwierdzenia najpierw udaj się na SOR i zbadaj ilość poszkodowanych z wypadków którzy w ciągu 15 min od przybycia wymagali na cito operacji .

Potem udaj się do krajów cywilizowanych i profesjonalnych np. Holandii , Niemiec , Austrii   zobacz jak wygląda tam akcja ratunkowa związana z wykonaniem dostępu i
wykonaniem ewakuacji poszkodowanych i porównaj to z śmiertelnością w wypadkach drogowych .

I nie zwalajcie na jakość dróg , czy słabe samochody bo to część prawdy w tym np. w Niemczech gdzie niema ograniczeń na autostradach również są  niezłe wypadki i ma co napędzać statystyki .

Po prostu jesteśmy słabi umiejętnościami i sto lat za murzynami - a takie gadki tylko to potwierdzają .     

Kilka pierwszych filmów z brzegu z Internetu

https://www.youtube.com/watch?v=2mB0eUw52AU (https://www.youtube.com/watch?v=2mB0eUw52AU)

https://www.youtube.com/watch?v=h2nd5koArAk (https://www.youtube.com/watch?v=h2nd5koArAk)

https://www.youtube.com/watch?v=4E4q7VGBkoY (https://www.youtube.com/watch?v=4E4q7VGBkoY)

https://www.youtube.com/watch?v=YF2duk2z2oA (https://www.youtube.com/watch?v=YF2duk2z2oA)

https://www.youtube.com/watch?v=hV7ni0r81LM (https://www.youtube.com/watch?v=hV7ni0r81LM)

https://www.youtube.com/watch?v=vFpC8eDWKtI (https://www.youtube.com/watch?v=vFpC8eDWKtI)

https://www.youtube.com/watch?v=5aGGA8hyGc4 (https://www.youtube.com/watch?v=5aGGA8hyGc4)

https://www.youtube.com/watch?v=NXhMhSByhlY (https://www.youtube.com/watch?v=NXhMhSByhlY)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: BM w Lipiec 14, 2013, 00:07:34

Kilka pierwszych filmów z brzegu z Internetu

https://www.youtube.com/watch?v=2mB0eUw52AU (https://www.youtube.com/watch?v=2mB0eUw52AU)

https://www.youtube.com/watch?v=h2nd5koArAk (https://www.youtube.com/watch?v=h2nd5koArAk)

https://www.youtube.com/watch?v=4E4q7VGBkoY (https://www.youtube.com/watch?v=4E4q7VGBkoY)

https://www.youtube.com/watch?v=YF2duk2z2oA (https://www.youtube.com/watch?v=YF2duk2z2oA)

https://www.youtube.com/watch?v=hV7ni0r81LM (https://www.youtube.com/watch?v=hV7ni0r81LM)

https://www.youtube.com/watch?v=vFpC8eDWKtI (https://www.youtube.com/watch?v=vFpC8eDWKtI)

https://www.youtube.com/watch?v=5aGGA8hyGc4 (https://www.youtube.com/watch?v=5aGGA8hyGc4)

Dla odmiany nasi mistrzowie....
https://www.youtube.com/watch?v=jbS5nRnV7y4
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 14, 2013, 00:21:45
Mistrzowie to są tutaj i to w akcji humanitarnej

https://www.youtube.com/watch?v=n4rIieOqt_Q&feature=endscreen&NR=1 (https://www.youtube.com/watch?v=n4rIieOqt_Q&feature=endscreen&NR=1)

albo tu dobrze że ludzie postronni przyciągnęli ten wąż bo by się jeszcze pielęgniarka w środku spaliła z poszkodowanym

https://www.youtube.com/watch?v=F33EXbQ12n0 (https://www.youtube.com/watch?v=F33EXbQ12n0)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 14, 2013, 07:57:34
Mistrzowie to są tutaj i to w akcji humanitarnej

https://www.youtube.com/watch?v=n4rIieOqt_Q&feature=endscreen&NR=1 (https://www.youtube.com/watch?v=n4rIieOqt_Q&feature=endscreen&NR=1)

albo tu dobrze że ludzie postronni przyciągnęli ten wąż bo by się jeszcze pielęgniarka w środku spaliła z poszkodowanym

https://www.youtube.com/watch?v=F33EXbQ12n0 (https://www.youtube.com/watch?v=F33EXbQ12n0)

MIKO oni by się tam wszyscy spalili w tych koszarówkach. Film z linku BM też piękny - swego czasu go widziałem ale zgubiłem link - dzięki.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 14, 2013, 10:27:02
Cytuj
Kilka pierwszych filmów z brzegu z Internetu

https://www.youtube.com/watch?v=2mB0eUw52AU

https://www.youtube.com/watch?v=h2nd5koArAk

https://www.youtube.com/watch?v=4E4q7VGBkoY

https://www.youtube.com/watch?v=YF2duk2z2oA

https://www.youtube.com/watch?v=hV7ni0r81LM

https://www.youtube.com/watch?v=vFpC8eDWKtI

https://www.youtube.com/watch?v=5aGGA8hyGc4

https://www.youtube.com/watch?v=NXhMhSByhlY
no stabilizacji jakoś na tych filmach za bardzo nie widać (bo mówimy o stabilizacji w tym wątku?) Za to organizacja pola akcji super, poza tym bez durnego biegania wkoło i wyposażanie w proste i tanie stosunkowo rzeczy które ułatwiają prowadzenie działań (podesty ratownicze, parawany).
PS. poza tym od razu było widać że to nie Polska. Nie było gapiów  :rofl:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 14, 2013, 11:16:18
No trochę skręciliśmy – na wniosek langa i tezy że presja czasu usprawiedliwia fuszerkę  i  brak staranności .
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Lipiec 14, 2013, 13:11:30
no skręcę jeszcze troszkę..
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,nocny-pozar-na-woli-ktos-rzucil-i-sie-zapalilo,92094.html

Jedna sprawa to kwestia działań u nas i na zachodzie, a druga to kwestia podejścia społeczeństwa. Na zachowanie osób postronnych na filmie nie muszę chyba zwracać uwagi, ale poczytajcie też wpisy pod artykułem:
"Tym strażakom w ogóle się nie śpieszyło, rozwijali węże chyba z minutę"!!!
W Stanach, jak już zauważyliśmy (i pewnie nie tylko tam) woda nie jest podana dopóki nie ma wykonanego zasilania. I nikt z obserwatorów nawet nie piśnie na strażaków. U nas jak woda podana jest "dopiero" po minucie od dojazdu to jest już pretekst do linczu na strażakach.
Trudno się w tym wszystkim dziwić młodym, niedoświadczonym dowódcom, że dają się ponieść presji czasu.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 14, 2013, 13:19:24
W Stanach, jak już zauważyliśmy (i pewnie nie tylko tam) woda nie jest podana dopóki nie ma wykonanego zasilania. I nikt z obserwatorów nawet nie piśnie na strażaków. U nas jak woda podana jest "dopiero" po minucie od dojazdu to jest już pretekst do linczu na strażakach.
Trudno się w tym wszystkim dziwić młodym, niedoświadczonym dowódcom, że dają się ponieść presji czasu.
No nie do końca tak jest bo to jest zapisane w procedurach - niektóre departamenty nie zezwalają na podanie wody bez zasilania u innych jest to dopuszczalne.

Presją czasu idzie wszystko wytłumaczyć - a najłatwiej błędy.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Lipiec 14, 2013, 14:12:18
Niestety padliśmy ofiarą własnego sukcesu. Trzeba skutecznie walczyć z tym 95 procentowym zaufaniem społecznym, bo do niczego to nie prowadzi. Czasami to nie jest proste, bo społeczeństwo jest głupie i nie wie co tak naprawdę jest dla niego dobre. Niemniej udało mi się już wiele osób zniechęcić do straży i jakoś nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia.

Prawda jest taka, że na miejscu zdarzenia straż może:
1. zrobić wszystko co powinna
2. działać szybko
3. działać dobrze

przy czym można wybrać TYLKO dwa z powyższych.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: BM w Lipiec 14, 2013, 14:39:27

"Tym strażakom w ogóle się nie śpieszyło, rozwijali węże chyba z minutę"!!!


A skąd się to w społeczeństwie bierze ?
A no stąd http://www.youtube.com/watch?v=hVSkQg0aSIQ

I będę to ciągle pisał, że dopóki zawody będą polegały na tym, kto wykona ćwiczenie szybciej, a nie skuteczniej w działaniach będziemy postępowali tak samo. Wielu strażaków postrzega takie elementy jak rozwinięcie przez pryzmat zawodów. Często jest to też przenoszone na inne zdarzenia.
Za każdym razem powtarzam sobie, że mam się bez potrzeby nie śpieszyć, ale mam odwagę się przyznać, że często sam się na to łapię i obie nogi odrywają się od ziemi.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 14, 2013, 19:02:13
To tylko część prawdy - publicznością można się nie przejmować , a zainteresowanymi rozmawiać .

Kiedyś bez problemu udało mi się przekonać właściciela że poddam 1/3 obiektu wartego 8 mln zł , po to by uratować resztę .
Potem zamiast psioczyć chodził i opowiadał że przyjechali myślący strażacy i zamiast lać wodę na oślep której nie mieli za dużo skupili się na uratowaniu reszty.

Czasami wystarczy 1 min poświęcona na szybkie wytłumaczenie co się dzieje i jaki będzie rozwój sytuacji .
Ale trzeba wiedzieć co chce się zrobić i tu niestety jest spory problem bieganie i robienie dobrego wrażenia często nie wystarcza .

I tu jest  często problem - że jak nie jesteś pewny swoich umiejętności , przekonany do słuszności swojej wiedzy to
starasz się szybko pozbyć problemu za wszelką cenę, zamiast postępować metodycznie i profesjonalnie .
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 14, 2013, 19:09:31
Czasami wystarczy 1 min poświęcona na szybkie wytłumaczenie co się dzieje i jaki będzie rozwój sytuacji .
Ale trzeba wiedzieć co chce się zrobić i tu niestety jest spory problem bieganie i robienie dobrego wrażenia często nie wystarcza .
+wiedza odnośnie tego co się będzie działo, w którą stronę będzie szedł pożar, jakie wystąpią zjawiska itd..
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: joker26 w Lipiec 14, 2013, 21:39:03
MIKO, z ciekawości, co to był za obiekt?
Chodzi o restaurację w Krajkowie?

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=HdEpyxqHuHg
Trochę przydługie, nie o strażackiej akcji, ale daje jeden z przykładów "namolności", agresji wobec interweniującej służby.
A często Policja ma w dupie, żeby nas strażaków chronić i byśmy swoje zadania realizowali  nie będąc przy okazji celem ataków gawiedzi.
Praktycznie na wszystkich filmach ze zdarzeń widać, jak na miejscu akcji kręci się sporo niepotrzebnych, niepożądanych osób.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: PALTO w Lipiec 16, 2013, 21:05:40
Skoro trochę offtopic'owo się zrobiło to jeden (moim skromnym zdaniem bardzo interesujący) film.

na filmie widać "norweskie podejście do działań ratowniczych przy wypadkach w komunikacji drogowej", które w swoich założeniach nie tyle dopuszcza co wręcz bazuje na możliwości przemieszczania pojazdu z pacjentem w środku do pozycji dogodnej do pracy ratowników. Poprzez przemieszczanie rozumiane jest np. wyciąganie samochodu z wykopu, obracanie samochodu leżącego na boku. Oczywiście odbywa się to z pewnymi obostrzeniami.

Co prawda ja nie miałem szczęścia by wziąć udział w kilkudniowych warsztatach w Norwegii, które dość szczegółowo omawiały ten sposób postępowania ale na pewno na forum jest ktoś kto może podzielić się wiedzą z tego zakresu.

Oto film:

http://www.youtube.com/watch?v=PR5NqGIC3kg (http://www.youtube.com/watch?v=PR5NqGIC3kg)

Co myślicie o takim sposobie radzenia sobie z wypadkami?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 16, 2013, 21:52:19
Cytuj
Co myślicie o takim sposobie radzenia sobie z wypadkami?
dyskutowaliśmy o tym kiedyś w innym wątku, warto znać, ale sens dyskusji był taki że nie zaleca się takich działań, a Skandynawowie podchodzą tam tak do sprawy ze względu na specyfikę swojego regionu.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 24, 2013, 19:47:09
(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/945006_451703081588377_1132378715_n.jpg)
Znalazłem  dzisiaj na fb zdjęcie, czy ktoś wie co to za rodzaj klina został zastosowany i ma z nim doświadczenia?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 25, 2013, 01:14:05
Jest to klin bardzo podobny do tych dwu częściowych klinów schodkowych z klockiem wybierającym , tylko tu wybieranie tego klocka odbywa się napinaczem pasa .

Zrobiłem projekt kiedyś takiej stabilizacji z metalu , jednak zarzuciłem temat ponieważ dalej nie rozwiązywała problemu wystawania poza obrys pojazdu i blokowania drzwi.

Fizycznie nadaje się do tego co na zdjęciu czyli stabilizacji od tył lub przodu

PS. swoją drogą świetny Niemiecki zespół startujący na wielu międzynarodowych zawodach , mają bardzo dużo dopracowanych patentów na wiele sytuacji
Polecam ich Fanpag https://www.facebook.com/pages/Technische-Rettung-Sinntal/170033589755329 (https://www.facebook.com/pages/Technische-Rettung-Sinntal/170033589755329)

Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 29, 2013, 07:24:19
Zdarzenie z wczoraj:

(http://dcs-188-64-85-60.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p3/i/e077e1a544eec4f0307cf5c3c721d944/d2bfef72-f806-11e2-ab64-0025b511229e.jpg?type=1&quality=85&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=800&srch=600&dstw=800&dsth=600)

Cytuj
"Po rozpoznaniu stwierdzono, że samochód osobowy jadący od strony Jastrowia zjechał do rowu i wbił się w słup energetyczny na wysokości ok. 2 metrów. Podróżujące autem 2 kobiety opuściły pojazd i znajdowały się pod opieką ratowników medycznych" - poinformowało OSP Jastrowie, które uczestniczyło w akcji po kolizji.

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zawiesila-samochod-na-slupie,94181,html?categoryId=496
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Sierpień 01, 2013, 21:07:13
(http://dcs-193-111-38-245.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p3/i/e077e1a544eec4f0307cf5c3c721d944/4700c370-fadc-11e2-aebc-0025b511229e.png?type=1&quality=85&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=800&srch=600&dstw=800&dsth=600)

http://www.tvn24.pl/zderzenie-pociagow-w-tczewie-zakleszczony-maszynista,344068,s.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: grzela w Sierpień 11, 2013, 13:57:33
http://www.tvn24.pl/uciekali-przed-policja-wpadli-do-kanalu-nie-zyje-dwoch-nastolatkow,346430,s.html

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zawiesil-auto-na-barierce-smiertelny-wypadek-na-drodze-dk-8,95263,html?categoryId=496

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,pijany-owinal-sie-merecedesem-wokol-drzewa-wyszedl-niemal-bez-szwanku,95288,html?categoryId=496


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: HaryPSP w Wrzesień 10, 2013, 22:34:10
Tydzień temu..(http://imageshack.us/a/img38/8885/tj2f.jpg)
  (http://imageshack.us/a/img199/8103/xhfr.jpg)

Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Wrzesień 19, 2013, 22:11:14
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/996604,wypadki-na-pomorzu-seria-wypadkow-w-gdansku-gdyni-i-nowej-cerkwi-zdjecia,1,3,id,t,sm,sg.html#galeria-material dzisiaj w Gdyni.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Wrzesień 22, 2013, 20:49:44
Dzisiaj w Głogowie, zmagaliśmy się ze stabilizacją ciekawych pojazdów w jeszcze ciekawszych pozycjach.

(https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/554541_1156878154452126_551735006_n.jpg)

(https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1236263_1156879184452023_1013235250_n.jpg)

(https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1240564_1156879994451942_1559279532_n.jpg)

(https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1239834_1156882404451701_109719363_n.jpg)
Kilka zdjęć:
https://plus.google.com/photos/105314142154342720425/albums/5926484291779099041?authkey=CKuRrPe5jp__xgE
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Wrzesień 26, 2013, 20:45:40
(http://img.myepicwall.com/i/2013/09/d711d25bc74b7f94073b76956ce6e7c2.jpeg?1380218644)
Zdjęcie znalezione na stronie jebzdzidy.pl, nie wiem jak sytuacja wyglądała w rzeczywistości...
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Wrzesień 26, 2013, 21:10:30
(http://img.myepicwall.com/i/2013/09/d711d25bc74b7f94073b76956ce6e7c2.jpeg?1380218644)
Zdjęcie znalezione na stronie jebzdzidy.pl, nie wiem jak sytuacja wyglądała w rzeczywistości...
Mi wygląda na fotomontaż:)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Wrzesień 26, 2013, 23:15:36
Mało prawdopodobne  :fiuu:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Wrzesień 27, 2013, 07:03:11
Mało prawdopodobne  :fiuu:
Być może :) niezależnie od tego czy fotomontaż czy nie sytuacja i tak ciekawa:)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Październik 08, 2013, 11:44:40
(http://dcs-193-111-38-254.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p3/i/33ebd5b07dc7e407752fe773eed20635/97dd5e28-2ff9-11e3-8209-0025b511229e.jpg?type=1&quality=85&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=800&srch=600&dstw=800&dsth=600)

Więcej zdjęć http://kontakt24.tvn24.pl/temat,dzieci-jechaly-na-zawody-sportowe-w-ich-autokar-uderzyl-bus,101585.html?categoryId=2
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Październik 13, 2013, 21:28:04
http://www.heavy-rescue.de/2013/09/vorschlag-rustholz-2go/
(http://www.heavy-rescue.de/wp-content/uploads/2013/09/03.jpg) i parę innych zdjęć z "drewnem"
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Październik 17, 2013, 07:20:34
Podobno takie sytuacje nie zdarzają się  :rofl:
(http://storage.pozary.cz/2013/10/525e451866f7b/0glysy51ye/1024x768.jpg)

http://www.pozary.cz/clanek/69573-automobil-skoncil-po-nehode-u-cernosina-na-plote-rodinneho-domu-hasici-poskytli-ridici-posttraumatickou-peci/
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Październik 26, 2013, 17:47:14
(https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1381716_528964403860838_1901718078_n.jpg) dzisiaj spróbowaliśmy zrobić coś takiego (schemat kilka postów wyżej) skutek? Średnio wyszło, długo trwało i nie wiem czy dałoby się przy takiej stabilizacji wyciąć i wyciągnąć dach a taki był plan.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Listopad 05, 2013, 18:38:25
 taka stabilizacja? (https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/17364_425481745283_3041298_n.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: grzela w Grudzień 06, 2013, 19:04:20
Przewrócona ciężarówka. Po postawieniu strażacy musieli przywiązać ją do drzewa.

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,przewrocona-ciezarowka-po-postawieniu-strazacy-musieli-przywiazac-ja-do-drzewa,107927,html?categoryId=496
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fotostrażak w Grudzień 06, 2013, 22:12:16
To chyba też należy do tego tematu :P

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,smiertelne-potracenie-przy-kercelaku-podnoszony-tramwaj-runal,107934.html

Jak widac coś poszło nie tak, ciekawe czy wnioski będą wyciągnięte z tego jakieś.. Szkoda, że szczegółów na razie nie znamy, no chyba, że ktos z forumowiczów coś więcej wie, albo może nawet był tam?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 06, 2013, 22:29:13
To chyba też należy do tego tematu :P

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,smiertelne-potracenie-przy-kercelaku-podnoszony-tramwaj-runal,107934.html

Jak widac coś poszło nie tak, ciekawe czy wnioski będą wyciągnięte z tego jakieś.. Szkoda, że szczegółów na razie nie znamy, no chyba, że ktos z forumowiczów coś więcej wie, albo może nawet był tam?

Nie znasz procedur - nie pisz głupot.
W Warszawie tramwaje podnoszone są przez pracowników Pogotowia Tramwajowego (Tramwaje Warszawskie) przy pomocy dźwigów. Jeśli już przez Straż to na poduchach lub rozpieraczach kolumnowych są jedynie unoszone. Tramwaj spadł podczas podnoszenia dźwigiem TW.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Grudzień 07, 2013, 08:42:55
W związku z akcją powyżej:

W moim mieście nie ma linii tramwajowych, więc też nie znam "procedur".

Z całym szacunkiem dla ciebie zero-11 - jednak znam "procedury" strażackie i moim zdaniem nad całością akcji czuwa PSP. Kto był KDR? Strażak czy "tramwajarz"? Jeśli akcją dowodzi PSP to KDR podejmuje decyzje o tym czy i jak podnosić i w jaki sposób zachować bezpieczeństwo. Jak widać KDR nie podjął decyzji o klinowaniu podnoszonego ciężaru sukcesywnie w miarę podnoszenia.
Jeśli jednak procedury w stolicy mówią inaczej to proszę mnie poprawić.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fotostrażak w Grudzień 07, 2013, 10:08:53
To chyba też należy do tego tematu :P

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,smiertelne-potracenie-przy-kercelaku-podnoszony-tramwaj-runal,107934.html

Jak widac coś poszło nie tak, ciekawe czy wnioski będą wyciągnięte z tego jakieś.. Szkoda, że szczegółów na razie nie znamy, no chyba, że ktos z forumowiczów coś więcej wie, albo może nawet był tam?

Nie znasz procedur - nie pisz głupot.
W Warszawie tramwaje podnoszone są przez pracowników Pogotowia Tramwajowego (Tramwaje Warszawskie) przy pomocy dźwigów. Jeśli już przez Straż to na poduchach lub rozpieraczach kolumnowych są jedynie unoszone. Tramwaj spadł podczas podnoszenia dźwigiem TW.

Może i nie znam procedur jakie w WWA obowiązują, ale z pewnością dla straży płyną wnioski nie tylko dla nich "tramwajarzy", ale i dla każdego z nas. No i podobnie jak kolega Piotr_W myślę, że skoro była tam straż to chyba dowodzący podejmował decyzję jak i kto będzie podnosił, jak widać poszło coś nie tak.. Tym razem błąd PT a skąd wiesz czy następnym razem nie zdarzy się to strażakom?

Także wolałbym abyś tak nagle nie naskakiwał :) Bo prawda jest taka, że procedury są, ale nie wszędzie identyczne tu podnosi PT, gdzie indziej będzie to robił zastęp czy zastępy straży i dla nich to też jest jakiś wniosek.

Jak widać OSP Mosina ćwiczyła podobny scenariusz i to oni podnosili i na całe szczęście przy ćwiczeniach wydarzył się wypadek, a nie w działaniach jak w Warszawie :) ( https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1168648133275128.1073741862.1140559132750695&type=1 )
Więc nie pisz, że skoro nie znam procedur w Warszawie to pisze od razu głupoty, bo co miasto to "obyczaj". I warto ćwiczyć, wyciągać wnioski z niepowodzeń swoich i innych, bo człowiek całe życie się uczy.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 07, 2013, 13:35:36
Ale o jakich wnioskach Wy piszecie, skoro powtarzam - procedury są inne. Straż ratuje, czyt. wydostaje poszkodowanego spod składu, używając innych technik i tramwaj wtedy nie ma możliwości upaść, bo stale jest podparty - poduszki lub siłowniki. Co najwyżej może się przewrócić na bok, co chyba nigdy się nie zdarzyło.
Pogotowie tramwajowe uniosło skład na haku i widocznie coś nie wytrzymało, z resztą podobno nie pierwszy już taki przypadek - bez przełożenia na nasze działania w tym temacie, choć również używamy dźwigów w ratownictwie. To przecież mogła być wada sprzętu lub materiału, a nie błąd operatora.
Co do dowodzenia na miejscu, nie wiem czy w momencie podnoszenia składu była jeszcze na miejscu obecna Straż. Dopóki człowiek żyje to my go wydostajemy, bo zwyczajnej jesteśmy przed PT. Jeśli lekarz stwierdza zgon, to do akcji wkracza prokurator, często jednostki PSP kończą wtedy działania i odjeżdżają, a ofiarę spod składu wyciąga PT. Czasem pozostajemy jedynie do zabezpieczenia miejsca zdarzenia i pomocy prokuratorowi np. w oświetleniu terenu. Strażak dowodzący nie ma wtedy wpływu na działania operatora pogotowia tramwajowego, bo ten działa na prośbę (polecenie) Policji i prokuratora. Dla nas działania ratownicze są zakończone i na pewno nie dowodzimy już całością akcji.

Przeczytajcie komentarze pod artykułem. Ludzie piszą "Tak to jest jak się nie wzywa strażaków tylko cywilnych pracowników komunikacji" - nie bez powodu. Tu akurat chyba był zastęp PSP, ale zdarza się, że strażaków się nie dysponuje do takich zdarzeń, z różnych powodów - a to informacja mówi jedynie o potrąceniu a nie dostaniu się osoby pod skład, a to osoba nie żyje etc.

ps. takie ćwiczenia, jak przytoczyłeś w linku, robimy kilka razy do roku - czasem w zajezdni czasem na poligonie. Jednostki warszawskie też tak ćwiczą, ale innymi technikami niż te PT (o tym pisałem na początku).
Swoją drogą, jak zwykły strażak ma dowodzić pracownikami pogotowia technicznego nie znając ich sprzętu i procedur? Skąd ma wiedzieć, czy takie a nie inne podczepienie składu pod dźwig będzie właściwe? Chyba w tej tematyce ustępuje wiedzą operatorowi takiego dźwigu. Czy zatem ma ponosić odpowiedzialność za działania tego operatora? Dlatego lepiej, że w takim momencie nie dowodzimy już całością akcji.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Grudzień 09, 2013, 19:48:12
Niestety orkan Ksawery zebrał śmiertelne żniwo. Teoretycznie nietypowe zdarzenie choć jak wiadomo co niektórzy takie złożenie ćwiczą.

(http://static.polskieradio.pl/files/675a7ad8-9bef-4406-ab30-d034fb472cd6.file)

(http://static.polskieradio.pl/files/c9726f28-18a0-45e6-bf21-4e0ab6e8f132.file)

(http://static.polskieradio.pl/files/3dec5c48-e16a-4011-8a6d-6b5d8ec61fb0.file)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 09, 2013, 20:25:49
@max  ale przecież to się nie zdarza , potnie się i ..................  i będzie trzeba szukać traktora by to podnieść . 
A temat jest dziecinnie prosty przy odrobinie wprawy. 
Dobrze że zginęli bo dopiero byłby problem jak  alarmowo traktor ściągnąć na miejsce akcji - może na przyczepie wozić za GBA

@zero11 jakbyś trochę zagłębił się w temat tramwajów nie za bardzo idzie przewrócić tramwaj na bok w  każdym razie przy podnoszeniu , raczej trzeba wiedzy by to zrobić, bo wstaje jak wańka wstańka co jest poważnym problemem jak się przewróci w trakcie wypadku dla ratowników.

A podnoszenie na poduszkach lewarkach to czysta teoria - nie jest to takie  proste bo niekoniecznie muszą one ustabilizować jednocześnie pojazd . Kilka tygodni temu jak wysilaliśmy układ spadł mi tramwaj na ćwiczeniach z 1 m . Temat wymaga dużo doświadczenia i tu Straż niema polotu do służb MPK .   

PS. Polecam wpis Rurex :

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,smiertelne-potracenie-przy-kercelaku-podnoszony-tramwaj-runal,107934.html (http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,smiertelne-potracenie-przy-kercelaku-podnoszony-tramwaj-runal,107934.html)

Cytuj
Tramwaje Warszawskie dziękują oficerom z Pańśtwowej Straży Pożarnej za zniszczenie wagonu za 8 mln zł. Technik z TW mówił kilkukrotnie jak należy podnieść wagon, ale panowie strażacy wiedzieli swoje. Dobrze, że nie było więcej trupów na miejscu.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Skromne_wtrącenie w Grudzień 09, 2013, 21:09:21
Nie masz racji, ponieważ to o czym piszesz i nie zgadzasz się z Zero-11 jest aktualne tylko w przypadku starych tramwajów (silniki i reszta podzespołów zlokalizowane są pod podłogą = nisko położony środek ciężkości), natomiast nowe SWINGI mają wszystko na dachu przez co środek ciężkości jest wyżej i dużo prościej o wywrotkę (mimo wszystko i tak to nie takie proste ^_^).

Odnośnie nowego typu tramwajów jest jeszcze jeden problem związany z blokowaniem przegubów przez PT, które ma właśnie zapobiec takiej sytuacji jaka tam wystąpiła (nie wiem czemu).

A tak na marginesie to chyba pierwszy przypadek kiedy ten typ tramwaju zabrał "pod siebie" człowieka. Nie zadziałały zabezpieczenia...
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 09, 2013, 21:34:29
No zgadza się ale i tak masa wózków i środek ciężkości jest na tyle nisko że przy podnoszeniu trudno go wywrócić .
Natomiast przy składzie wieloczłonowym , czasami z zawieszonym modułem nisko podłogowym między wózkami , nie zniesienie punktów swobody jest prostą i nie skomplikowaną drogą by tramwaj uciekł z urządzeń podnoszących
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 09, 2013, 23:27:46
ale Miko, ja przecież napisałem:
Co najwyżej może się przewrócić na bok, co chyba nigdy się nie zdarzyło.

Co do podnoszenia na poduszkach i czystej teorii - tą teorie kilkakrotnie widziałem w praktyce (rzeczywiste akcje, nie ćwiczenia). Bez większej filozofii skład (wózek) był unoszony na taką wysokość by w sposób bezpieczny wydobyć poszkodowanego. Co do siłowników ćwiczyliśmy w zajezdni podnoszenie składu od czoła z dobrym skutkiem.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 10, 2013, 02:31:23
A masz może zdjęcia z unoszeniem tramwaju na poduszkach by wydobyć poszkodowanego z pod wózka - chętnie bym zobaczył
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 10, 2013, 09:09:56
A masz może zdjęcia z unoszeniem tramwaju na poduszkach by wydobyć poszkodowanego z pod wózka - chętnie bym zobaczył
Była fotorelacja z kilku takich akcji na stronie KM PSP W-wa z kilku minionych lat. Ale na nowej stronie nie ma zdjęć archiwalnych, jedynie zdarzenia od września tego roku. Od razu wyjaśniam, że poszkodowani byli  pod składem, ale nie pod wózkiem. Postaram się dla Ciebie znaleźć jakieś zdjęcia i zamieścić.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 10, 2013, 11:26:43
@zero11 czekam z niecierpliwością.

Nie ukrywam że podniosłem  w życiu  trochę ton , a co z tym związane znam skalę problemu .
Tramwaje ćwiczyłem wnikliwie na różne sposoby w tym konsultując się z ich konstruktorami . W efekcie wiem jak mało wiem i ile jeszcze chciałbym spróbować .
W każdym razie jak pozwoli czas i przyjdzie nowe zamówione wyposażenie wrócę do nich na pewno .

Ale z uwagi na to że trochę pomacałem temat mogę ocenić już po doborze sprzętu użytego na ile karkołomna może być realizacja . A więc czekam na zdjęcia.
By nie być gołosłownym kilka moich .

(https://lh4.googleusercontent.com/-joJsaPELsWU/UqbkxdCEYdI/AAAAAAAAA7s/AhjboD5ZwYU/w1206-h804-no/DSC01918.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-fkN4AG6iVyw/UqblLs4SLtI/AAAAAAAAA8Y/Az8LcY9zeS8/w1206-h804-no/DSC01782.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-zZLmMlZ_ffs/UqbmhVVHXoI/AAAAAAAAA94/XxF5c9BclQQ/w1206-h804-no/DSC01842.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-lLQ8jVLoydA/Uqbm9Lp39vI/AAAAAAAAA-Q/z_zeZHFG7ec/w1206-h804-no/DSC01857.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-n-G6rdQNGoA/Uqbm23SKyaI/AAAAAAAAA-I/1S3sXl68phU/w1206-h804-no/DSC01906.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-tq6V43jlEhw/UqbndjFV8XI/AAAAAAAAA-o/YpjmeI8Dxi8/w1206-h804-no/DSC01929.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-oYvj5FPQprM/UqbnGZWIEtI/AAAAAAAAA-Y/0IcWt7YMHTM/w1206-h804-no/DSC01910.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-pfPaQqgrwGU/UqbodmfpGdI/AAAAAAAAA_Y/JtiwWwkF-VI/w1206-h804-no/DSC01939.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-wJHShcI-MoU/UqboD3vEKvI/AAAAAAAAA_Q/BSjz5wdfYK0/w1206-h804-no/DSC01961.JPG)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Skromne_wtrącenie w Grudzień 10, 2013, 11:53:23
Fajne rozwiązania -_- Mam do nich pytanko, góra dwa. Czy zdarzyło się Wam podczas ćwiczeń, że przy podnoszeniu "pudła" wózek opadł lub wcale się nie podnosił? I drugie jak czasowo wyglądało uniesienie jednego wózka? i czy próbowaliście to robić w miejscu nieutwardzonym? Z góry dzięki za odpowiedz -_-
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 10, 2013, 14:02:45
by nie być gołosłownym, bo mam wrażenie, że nie wierzysz iż w Warszawie strażacy wyciągają ludzi spod tramwajów przy pomocy poduszek:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,rondo-wiatraczna-kobieta-wpadla-pod-tramwaj,20564.html
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=33975&imagesOffset=3
to na szybko znalezione w sieci.
Było tego dużo więcej i w lepszej jakości na starej stronie KM. Zdjęcia postaram się mimo wszystko odnaleźć.

Miko, ja wiem, że Wy ciężko ćwiczycie, że robicie wielkie rzeczy na tych ćwiczeniach, ale sorry - ja nie mam w czasie rzeczywistych zdarzeń czasu na taką zabawę jak przedstawiasz na tych zdjęciach, bo wtedy efekt byłby taki: operacja się udała - pacjent zmarł. Też tak potrafimy bawić się w czasie wolnym, spytaj rafał.bula, który na ćwiczeniach lubi studentom stwarzać takie problemy.
Te ćwiczenia pewnie dużo dają, zgrywają ludzi, obycie ze sprzętem, ale kiedy pojadą oni do rzeczywistego zdarzenia muszą myśleć w realiach jak najszybciej i bezpiecznie wydobyć osobę poszkodowaną, bo czas nie gra na ich korzyść. Nie mają wtedy czasu na zagwozdki typu: jak wysoko mogę to podnieść? jak to podnieść, by całkowicie oderwać od podłoża?
Jeśli się mylę, poproszę o jedno zdjęcie z naszego rodzimego podwórka, gdzie przy rzeczywistych działaniach w ten sposób podnoszono skład, bo że można to zrobić to ja doskonale wiem.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 10, 2013, 14:51:16
Już odpowiadam

1. Wózek

Nie opad ale wiem że może dlatego również próby jego podwieszenia .
Miałem okazję na jednych z ćwiczeń konsultować się z konstruktorem z Modertrans .  4 tonowy wózek wisi na jednej śrubie .
Wydaje mi się że nawet bez podpór można szybko podwiesić go pasami ładunkowymi - mamy 10 t i nimi podwieszamy zawieszenia ciężarówek . Problem że ciągle brakuje czasu by sprawdzić wszystkie możliwe sposoby. Ale jak wspomniałem wrócę jeszcze do Tramwajów .

2. Czas

Cała sztuka w zniesienie punktów swobody ciężaru . Jak można zobaczyć na zdjęciach robimy to za pośrednictwem pasów . Problem w tym że pasów nie można popuszczać płynnie i przy wysokich podnoszeniach zmienia się dystans wymagany dla pasa i bardzo rosną naprężenia .  Tak spadł nam tramwaj niżej. Proszono mnie o komentarz ćwiczeń i nie sprawdziłem  , 3 pasy założono za pośrednictwem zawiesi , jeden bezpośrednio za hak pasa . Zmienił się kąt przyłożenia i hak się wyczepił . Po zwolnieniu 1 z naciągów przestaliśmy znosić punkty swobody ciężaru, wręcz drugi pas pociągnął go . Jednak dla uniesienia tramwaju o 20-30 cm ( tego typu) wystarczą dwa pasy i byle jaki  rozpieracz kolumnowy . Akcja dla GBA w 10 min.  Wyżej trzeba zmienić osprzęt znoszący punkty swobody - obecnie będziemy podejmować próby wykorzystania 1 t wyciągarek łańcuchowych z możliwością pracy dwukierunkowej .

3. Problem podłoża - to nie problem przy odpowiednio dobranym zestawie drewna - mogę podnosić na łące :)

Ogólnie Tramwaj nie jest wyzwaniem , żaden ciężar - podnosiłem np. wagony kolejowe, stawiałem cysterny , ciężarówki , pełne kontenery autobusy - bez dźwigów . 
Większe drzewa niż to na tym samochodzie , całe kilku tonowe na 2 m do góry . Jednak jak popatrzę wstecz to dostrzegam jak mało wiedziałem na temat dźwigania ciężarów kiedyś , ale i każde ćwiczenia , akcja przynoszą nowe doświadczenia i ciągle uczę się. 

Niema jednak praktycznie od kogo podpatrywać.  Znam w Europie jedną osobę która potrafi dźwigać bezpiecznie duże ciężary ale pracuje przy tym na specyficznym sprzęcie , dedykowanym do tego . Reszcie z całym szacunkiem jedynie się wydaje że mogą coś podnieść szybko i bezpiecznie . Same podejście do problemu wskazuje że nie mają pojęcia na ten temat. Potem spadają tramwaje , a drzewa czekają na ciągniki .     +

PS. @zero11 - zdjęcia proszę z uniesionego tramwaju poduszkami - media kłamią :)

A co do czasu to  zawiodłem się bo kryterium czasu jest tu mało profesjonalne i wskazuje na brak argumentów w rozmowie . Po pierwsze możemy się założyć że podniosę tramwaj z każdej pozycji szybciej , pod drugie bezpieczniej :)  Jak trzeba unieść 10 cm to ja wiem że można szybko i byle jak - gorzej jak trzeba na 1 m . A Zdjęcia przedstawiają różne próby różnym sprzętem i przy dużej komplikacji zadania . Uważasz że jak zastęp umie podnieść cały tramwaj na 1 m bez dzwigu to nie uniesie jego boku czy przodu na kilka centymetrów w kilka min ?  Chyba żartujesz :)

(https://lh4.googleusercontent.com/-62pphyKc-_g/UqcReQ6Wy8I/AAAAAAAABA0/neiW9QIiQo8/w1072-h804-no/DSCN0015.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-_wrRrky0bD8/UqcRvNW6MgI/AAAAAAAABA8/d5e_AD-HGXE/w1072-h804-no/DSCN0023.JPG)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 10, 2013, 15:15:02
To inaczej, ile razy wyciągnąłeś żywą osobę spod tramwaju? Nigdy? Ja znam ludzi, którzy nigdy nie podnosili drzewa na 2m w górę, ale uratowali życie kilku osobom, które dostały się pod skład.
Ty z kolei:
Znam w Europie jedną osobę która potrafi dźwigać bezpiecznie duże ciężary
No to o czym my tu mówimy.

I widzę, że nadal nie wierzysz, że można unieść skład na samych poduchach i bezpiecznie wyciągnąć poszkodowanego. No cóż, pogadaj z ludźmi z podziału bojowego.
Aha, możesz też poprosić o zdjęcia Zakład Rat. Technicznego i Medycznego z SGSP, bo takie ćwiczenia robią co roku w Pionkach
https://www.sgsp.edu.pl/galeria-zdjec/fenix-2013-3.html

A tramwaje nie spadają, tylko łamią się w przegubach, i nie strażakom a tramwajarzom. Chyba, że znasz inne przypadki, poza własnym na ćwiczeniach?
ps. również poproszę o zdjęcia z rzeczywistych akcji z tramwajem tego zastępu, o którym piszesz.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Grudzień 10, 2013, 16:06:23
Cytuj
aktualne tylko w przypadku starych tramwajów (silniki i reszta podzespołów zlokalizowane są pod podłogą = nisko położony środek ciężkości), natomiast nowe SWINGI mają wszystko na dachu
silnik tez na dachu  :rofl: ???
Ze zdjęciami z prawdziwych akcji może być problem, bo kto normalny robi zdjęcia zamiast działać?
Taki mały off-top do tematu tramwajów. Znalezione dzisiaj w internecie:
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1455000_430242667101467_2096996932_n.jpg) może to nie stabilizacja pojazdu, ale poszkodowanego, mimo tak ciekawe.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 10, 2013, 16:44:16
@zero11 ale ja nie napisałem że nie idzie unieść tramwaju poduszkami (pokaż gdzie ? ) - ja jedynie chce zdjęcia by zobaczyć w jakich przypadkach to zrobiono by ocenić zastosowane techniki.  Jak wspomniałem unieść na 10 cm jedną stronę wózka można byle jak . Ale to drobiazg który powinien umieć każdy strażak po kursie podstawowym . Trudno mówić tu o problemie ratowniczym , problem zaczyna się jak trzeba dostać się np pod wózek , a poszkodowany jest tam np. razem z rowerem i trzeba ciąć pod tramwajem i operować sprzętem - i ja wiem że się nie zdarza tak jak drzewa nie spadają na samochody , dzieci na sankach nie wjeżdżają pod autobusy itd. . Więc nie pisz o unoszeniu, a pokaż podnoszenie . Bo z mojego doświadczenia standardowymi poduszkami niezwykle trudna i niebezpieczna operacja , w tym problem z zachowaniem wskazanych punktów podparcia na tramwaju .
 
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 10, 2013, 18:41:35
@Miko, podnoszenie tramwaju na poduszkach to już inna bajka i raczej nie praktykowane przy akcji. W brew pozorom Pogotowie Tramwajowe dosyć szybko dojeżdża na miejsce takiego zdarzenia i jeśli działania nie polegają na uniesieniu składu (siłowniki, r. kolumnowe, poduszki etc.) i wydobyciu poszkodowanego, a wymagane są dłuższych działań, m.in. dłubania hydrauliką pod wózkiem, to skład do góry podnosi już PT. W końcu mają ku temu sprzęt.
Oczywiście, że strażak nigdy nie będzie tak dobrze robił w drewnie jak zawodowy drwal. Podobnie z podnoszeniem ciężarów - robimy to, ale fachowców to raczej można szukać w porcie rozładunkowym w Hamburgu. Kwestia by umieć wykorzystać sprzęt i technikę w takim stopniu, by móc tego poszkodowanego wyciągnąć jeszcze żywego.

@madmax, co do zdjęć obecnie nie jest to żaden problem. Wystarczy youtube odpalić i zobaczyć co się dzieje. Do tego fotografowie wśród strażaków - strony internetowe komend i OSP o tym świadczą. W W-wie pomocnik oficera oper. jeździ i ma za zadanie m.in. dokumentowanie zdarzenia aparatem fotograficznym, a od jakiegoś czasu sami oficerowie operacyjni mają na hełmie montowaną kamerkę... służbową.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 10, 2013, 20:00:05
@zero11 lawirujesz i upraszczasz 

Albo są grupy specjalistyczne i specjalizacje na różnych poziomach albo to papierowa fikcja, a strażacy umieją dobrze gasić tylko śmietniki .
To po h........... wam ten sprzęt w W-wie jak ciągle chcecie kimś się wysługiwać i potem przerzucać winę za zniszczenie tramwaju jak w opisanym wyżej przypadku.

Tak naprawdę do zajęcia się pojazdami szynowymi sprowokowało mnie jedno szkolenie z RT  które prowadziłem w średniej wielkości KM .
Przyszli do mnie strażacy z problemem  pojazdów szynowych akurat kolejowych .
Jak się do tego zabrać i jak to podnieść bo często rzucają im się ludzie pod szynobusy , ratownictwo kolejowe jest 80 km od nich i ostatnio odmówili im wręcz przyjazdu by wydobyć zwłoki z pod wózka . Nie opiszę jak wydobyli w konsekwencji ciało ale determinacja ich by nauczyć się podnosić takie ciężary była spora więc na pewno akcja wywarła na nich wrażenie.

Podsumowując jak pod autobus turystyczny w W-wie  nie będący własnością MZK wpadnie dwójka dzieci na sankach to po kogo zadzwonicie ?   
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 10, 2013, 20:44:53
Miko, ale to co sugerujesz brzmi jak pretensje do konia o to, że wóz się wywraca.
Czy my dysponujemy pogotowie tramwajowe na miejsce zdarzenia? Czy my daliśmy im taki sprzęt jakim dysponują? Są pewne procedury i zwykły strażak nie ma nic do tego. Tramwaje Warszawskie to duża spółka. A jeśli na miejsce wypadków wysyłają już sprzęt, bo takie maja procedury, to głupotą jest nie skorzystać z niego, jeśli może być pomocny. Podobnie jest w Metrze. Myślisz, że możesz tak wparować na stację podczas zdarzenia, wywalić dyspozytorów i obsługę i powiedzieć, że to twoje akwarium?
Może z Twojego punktu widzenia to wygląda prosto, ale niestety w rzeczywistości takim nie jest.
I do zdarzeń z tramwajem w Warszawie nie jedzie grupa specjalistyczna, ale zastęp/zastępy z właściwej terytorialnie JRG. I na tych zastępach nie ma drewna i podpór. Jest hydraulika, poduszki i kliny z tworzywa. Ja mam ten komfort, że do takiego zdarzenia od razu wyjedzie zastęp SRt (i jeszcze w przypadku 2 innych jednostek miejskich), ale pozostałe jednostki bazują na GBA-Rt/GBA i dźwigach Pogotowia Tramwajowego.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 10, 2013, 21:47:11
Ja nic nie sugeruje próbuje tylko zrozumieć  twój przekaz .

Bo niby podnosicie ale w sumie to jedynie słabo unosicie . Są służby MZK bez których nie możecie się obyć , ale współpracować nie umiecie bo dziś obarczacie się zniszczeniem tramwaju za kilka milionów. Ty mówisz że dźwig był MZK , a z wpisów wynika pod informacją medialną że decyzje były strażaków. A może wypada poćwiczyć z fachowcami z MZK i ustalić  co do kogo należy a przede wszystkim poznać zasady , sprzęt i możliwości sprzętu .  Dziś tramwaj to naprawdę kupa pieniędzy , ale można go podnosić bezpiecznie czasami również zanim dojadą służby specjalistyczne byłem na takich szkoleniach i dużo się dowiedziałem ciekawych rzeczy. W Poznaniu niestety bez MPK jesteśmy również jak dzieci w mgle próby są karkołomne na ćwiczeniach ale ważne by ćwiczyć i wymieniać się wiedzą . Z tego co wiem w W-wie są 4 pogotowia MZK w Poznaniu jedno i jak nie dojedzie to trzeba sobie będzie jednak poradzić . Pomijam że w Poznaniu do każdego takiego zdarzenia poza GBA wyjeżdża  w pierwszym rzucie SCRt i SCRd .

Natomiast co do samych umiejętności wpada się doskonalić . Oczywiście że można na skróty i po bandzie bo 10 razy się udało ale za 11 może się nie udać albo zwyczajnie wiedzy zabraknie .  Każda okazja jest dobra , do tego można podnieść poziom bezpieczeństwa i skuteczności akcji , a jak jest już faktyczna potrzeba umiejętności wiedza zostaje . W Polsce w większości przypadków jest sprzęt ale mało kto tak naprawdę umie go używać , co gorsza chce go używać .

Akcja z przed dwóch godzin , drzewo uderzyło w budynek mieszkalnym , można było dźwigiem lub po bandzie , ale można było wykorzystać wiedzę i sobie podnosić i manewrować pniem by cięcie było bezpieczne i łatwe .  Jest wybór i w cele to dłużej nie trwa bo jedno zaklinowanie pilarki może trwać dłużej niż ułożenie tych kilku klocków i dwóch poduszek . Ale samo doskonalenie umiejętności jest tu już niezwykle cenne 

(https://lh4.googleusercontent.com/-47ISRFc9K6A/UqdvLEQpEYI/AAAAAAAABF0/RxpJPLLC28Y/w640-h480-no/20131210_175224.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-TAXnrb2P9fg/UqdvVnbWekI/AAAAAAAABCc/7YYlxAj1Ryo/w640-h480-no/20131210_180637.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-MQq7j-CXGs8/Uqd0Fvgr_dI/AAAAAAAABGM/rz1e5KhlfZI/w1024-h768-no/20131210_181750.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/--7XVFmBIVkg/Uqd1P8dP3JI/AAAAAAAABG4/_49uM9l0_ko/w1024-h768-no/20131210_183408.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 10, 2013, 22:19:05
Nikt nie obarcza się zniszczeniem tramwaju. Wpis trola na forum chcącego wywołać niepotrzebną dyskusję nie jest przecież wyznacznikiem. Czy gdziekolwiek pojawiła się oficjalna informacja o obarczeniu kogokolwiek winą? Co do współpracy, jak z każdym podmiotem podpisane muszą być porozumienia. Tramwaj podnosiło PT i nie wyobrażam sobie, by strażak, policjant czy lekarz mógłby im narzucić sposób podniesienia. A, że nie spięli przegubów, to skład się przełamał.
Szkolenia są, sam kilkakrotnie byłem na takich w zajezdniach. Mam prezentacje dotyczące każdego modelu tramwaju jeżdżącego po mieście. I gdyby w naszych procedurach dysponowany od razu byłby zastęp SCRt, nie mówiąc już o SCRd, to pomoc pogotowia tramwajowego nie byłaby potrzebna. Ktoś jednak doszedł do wniosku, że skoro porozumienie jest, dźwig PT jeździ, to nie ma po co wysyłać sprzętu SP.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Grudzień 10, 2013, 22:22:05
I na tych zastępach nie ma drewna i podpór. Jest hydraulika, poduszki i kliny z tworzywa. Ja mam ten komfort, że do takiego zdarzenia od razu wyjedzie zastęp SRt (i jeszcze w przypadku 2 innych jednostek miejskich), ale pozostałe jednostki bazują na GBA-Rt/GBA i dźwigach Pogotowia Tramwajowego.
A dlaczego tego drewna nie kupicie skoro wiecie, że Wam go brakuje?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Grudzień 10, 2013, 22:37:29
Na pierwszym zdjęciu nie widzę, aby korzeń był w jakikolwiek sposób zabezpieczony przed obaleniem w kierunku strzały, a taka wywracająca się bryła drewna i ziemi może zrobić kuku i to całkiem nie małe, może akurat nie w tym przypadku, ale mimo wszystko przy usuwaniu wywrotów bryła korzeniowa powinna być zabezpieczana zawsze.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Grudzień 10, 2013, 22:58:32
A widzisz na kolejnym zdjęciu rozpieracz ramieniowy leżący na tym pniu ? To resztę sobie dopowiedz jak to było zrobione by było bezpiecznie  -_-

PS. Pomijam że po to te poduszki  - pień był uniesiony razem z drzewem najpierw i sprawdzone gdzie i jak się trzyma gruntu :)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Grudzień 11, 2013, 09:56:45
A dlaczego tego drewna nie kupicie skoro wiecie, że Wam go brakuje?

Fistach, czytasz? Ja drewno mam na SCRt. Ale jednostek w W-wie jest 18. A polityka KM jest taka, aby kupować samochody GBA z opcja Pr - 750kg. Skutkuje to tym, że 2 skrytki masz całkowicie wyłączone na potrzebę proszku (zbiornik, zwijadło). W ostatnich miesiącach już 4 takie GBAPr trafiły do stołecznych jednostek. Gdzie teraz znaleźć dodatkowe miejsce na drewno na podpory i inny sprzęt, którego nie ma, a mógłby się kiedyś przydać?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Grudzień 11, 2013, 09:58:38
A dlaczego tego drewna nie kupicie skoro wiecie, że Wam go brakuje?

Fistach, czytasz? Ja drewno mam na SCRt. Ale jednostek w W-wie jest 18.
No to pytam - czemu nie kupicie drewna (w sensie inne jednostki) - i dlaczego mając sprzęt hydrauliczny Rt na GBA nie macie na nim drewna (Twoja jednostka czy inne)?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Grudzień 11, 2013, 10:28:08
A widzisz na kolejnym zdjęciu rozpieracz ramieniowy leżący na tym pniu ? To resztę sobie dopowiedz jak to było zrobione by było bezpiecznie  -_-

Szczerze, to to co tam widziałem w pierwszym momencie brałem jako pilarkę, chociaż teraz jak się temu przyjrzałem to sam nie wiem skąd takie skojarzenie  :maska:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Grudzień 14, 2013, 09:37:39
co do samego zdarzenia, to nie ma czego roztrząsać; błąd popełniło pogotowie techniczne TW nie rozkoplowując składu (nie mam pojęcia skąd wzięło się stwierdzenie o zablokowaniu sprzęgów);
No ciekawi mnie jak chcesz rozłączyć poszczególne części pojazdu "w polu".
czy zauważyliście, że wasze ustalenie momentu rozpoczęcia kierowania działaniem ratowniczym powoduje, że rozpoznanie i identyfikacja zagrożeń odbywają się bez zdefiniowanego kierującego? pominę już taki element jak zabezpieczenie miejsca zdarzenia, które najczęściej rozpoczyna się jeszcze przed zatrzymaniem pojazdu;
Zabezpieczenie miejsca zdarzenia jest pochodną rozpoznania dokonywanego podczas dojazdu do miejsca zdarzenia... to się nie bierze z powietrza.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Grudzień 17, 2013, 12:05:41
Podbijam temat aby moderatorzy zauważyli nowy wpis bo proponowałbym przeniesienie postów dotyczących odpowiedzialności KDR do osobnego wątku.

Oraz dodatkowo:

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,wpadla-do-przejscia-skosila-swiatla-szkody-na-30-tys-zl-kto-zaplaci,108813.html

Kolejne auto w pionie;)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Grudzień 17, 2013, 13:30:26
Podzielone - wydzielone posty tu: http://www.strazak.pl/index.php/topic,22252.0.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Styczeń 10, 2014, 18:39:58
(http://redir.atmcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p3/i/28fc2782ea7ef51c1104ccf7b9bea13d/197a49ba-7a13-11e3-8b0d-0025b511229e.jpg?type=1&quality=85&srcmode=4&srcx=0/1&srcy=0/1&srcw=541&srch=335&dstw=541&dsth=335)
Kielce!
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,karambol-w-kielcach-zderzyly-sie-autobusy-i-samochody-osobowe,110653,html?categoryId=496
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Styczeń 10, 2014, 19:42:41
Fistach - wrzuciłeś fotkę bez choćby cienia komentarza w kontekście stabilizacji; wypadałoby się zgłębić; IMHO z reszty fotek wynika, że pojazd oparty o mercedesa i vana jest stabilny (rzut pionowy środka ciężkości zawiera się w trójkącie wyznaczonym przez trzy najdalej położone punkty jego podparcia)  a osoby (dodatkowo opieram się na notce redakcyjnej) opuściły ten pojazd o własnych siłach, a już na pewno nie było konieczności operowania narzędziami hydro; mimowolnie nasuwa mi się pytanie, czemu mają służyć takie wrzutki? wbrew pozorom w tych wszystkich najbardziej efektownych pionizacjach pojazdów często nie ma potrzeby stabilizacji, a osoby podróżujące tymi pojazdami opuszczają je przed przybyciem podmiotów ratowniczych; inna sprawa to okoliczność braku stabilności układu pojazd-punkty podparcia, co nie zawsze występuje przy zdarzeniach tego typu; zagrożeniem nie jest brak stabilności statycznego układu, a wymuszanie jego dynamiki, chociażby poprzez oddziaływanie przyłożona siłą lub przerwanie ciągłości konstrukcji; to trzeba przewidywać i przed tym się zabezpieczać, zamiast przeć bezmyślnie na stabilizację; takie samo podejście mam do odłączania baterii i zakręcania butli LPG; priorytetem ratowniczym powinno być ratowanie osób poszkodowanych (nawet z odstąpieniem od zasad powszechnie uważanych za bezpieczne, a taką zasadą jest wykonywanie dostępu i ewakuacja po uprzedniej stabilizacji); wszystko inne schodzi na dalszy plan i może być wykonane później; stabilizowanie pojazdów zawsze i w każdej sytuacji jedynie dla sztuki jest chore; pięknie się sprawdza na manewrach i ćwiczeniach, ale bądźmy szczerzy - jak często faktycznie przed wykonaniem dostępu i ewakuacją jest to wrobione? tak bez napinania się i ściemniania;)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Styczeń 10, 2014, 19:52:32
Fistach - wrzuciłeś fotkę bez choćby cienia komentarza w kontekście stabilizacji; wypadałoby się zgłębić;
A co tu jest do zgłębiania ? Zakładasz scenariusz 1 osoba w aucie na dole, dwie w tym na górze - i działasz - masz sprzęt, żeby to wykonać prawidłowo? Obstawiam, że 99,99% jednostek nie ma.

osoby podróżujące tymi pojazdami opuszczają je przed przybyciem podmiotów ratowniczych;
No właśnie - problemy są kiedy te osoby tych pojazdów nie opuszczą - i wcale nie trzeba do tego auta na dachu czy na kołach.

priorytetem ratowniczym powinno być ratowanie osób poszkodowanych (nawet z odstąpieniem od zasad powszechnie uważanych za bezpieczne, a taką zasadą jest wykonywanie dostępu i ewakuacja po uprzedniej stabilizacji);
Właśnie po to stabilizujemy pojazdy aby nie musieć tego robić w odstępstwie od zasad powszechnie uznanych za bezpieczne. A poza tym wszyscy mamy do kogo wracać.

wszystko inne schodzi na dalszy plan i może być wykonane później; stabilizowanie pojazdów zawsze i w każdej sytuacji jedynie dla sztuki jest chore; pięknie się sprawdza na manewrach i ćwiczeniach, ale bądźmy szczerzy - jak często faktycznie przed wykonaniem dostępu i ewakuacją jest to wrobione? tak bez napinania się i ściemniania;)

Pytasz o średnią krajową czy o średnią pojedynczych jednostek?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Styczeń 10, 2014, 21:16:40
staram się nie generalizować, ale wytłumacz mi w jakim celu mam stabilizować solidnie podparty układ? dostrzegasz do czego doprowadza takie ślepe parcie wg utartego schematu? abstrahuję w tym momencie od pracy z hydro i naruszania konstrukcji pojazdu, gdyż nie zawsze jest to konieczne do przeprowadzenia ewakuacji osób poszkodowanych; i uwierz mi, że z pierwszej łapanki w tym cyrku się nie znalazłem a dostęp do poszkodowanych i ich ewakuację w warunkach realnych wykonywałem raczej nie rzadziej niż kol. MIKO, chociaż na pewno nie spędziłem tyle czasu na efektownych szkoleniach jako ich organizator czy choćby uczestnik; niestety ale na przykładzie tego wątku widać jak rozjeżdża się teoria z praktyką (nie twierdzę, że do końca poprawną); niewielu jednak ma odwagę do tego się przyznać; dalsza dyskusja raczej nie ma sensu, gdyż jesteś na etapie fascynacji tym wycinkiem ratownictwa i nie dasz się przekonać, że nie jest to clou działań ratowniczych; ja pamiętam oszołomów zafascynowanych ifex-em, który miał stać się naszym głównym orężem w zwalczaniu pożarów - coś z tego pozostało? a też miało być pięknie... wykonywanie stabilizacji zdarza się, że jest konieczne, by w bezpieczny sposób wykonać dostęp i ewakuację, ale najczęściej jest zbędne i twierdzę tak w oparciu o swoje własne obserwacje, a skalę porównawczą mam nie małą;
co do średniej krajowej i poszczególnych jednostek - i tu, i tu można spotkać typów dla których podstawą jest odłączenie baterii; a później taki zbija szybę, zamiast ją sobie opuścić... albo traci czas na poszukiwanie baterii, wykonanie dostępu do niej, w czasie gdy poszkodowany wymaga natychmiastowej ewakuacji; to jest kwestia priorytetów i na tym trzeba się skupić przy omawianiu takich zagadnień jak stabilizacja; nieprecyzyjne ich określenie, a niekiedy wręcz odwrócenie ich hierarchii powoduje, że efektywność naszych działań  pozostaje pod znakiem zapytania; ale za to jest efektownie, dużo klocków, podpór i w ogóle wzór konspekt z plansz webera czy innego lukasa; dojeżdżając na miejsce zdarzenia mnogiego nawet całą zmianą (u mnie na wsi to aż siedmiu ratowników) jest wiele pilniejszych rzeczy do zrobienia niż wykonanie stabilizacji; a nawet jeśli ma się kompanię indian, to czynności te są wykonywane równolegle; podstawą jest trafne rozpoznanie i identyfikacja zagrożeń - jeżeli stabilność układu pojazd-punkty podparcia jest wątpliwa i jest konieczność oddziaływania na ten układ siłą, która może spowodować przemieszczenie elementów układu zagrażające ratownikom lub poszkodowanym, to należy wykonać stabilizację, aczkolwiek dopuszczalne jest działanie w kontratypie - tak faktycznie to większość pożarów wewnętrznych u mnie na wsi związana jest z odstąpieniem od zasad powszechnie uznawanych za bezpiecznych i jakoś idzie z tym żyć... ale pewnie średnia krajowa jest korzystniejsza;
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Styczeń 10, 2014, 21:42:42
@lang ale dlaczego mnie wciągasz w dyskusję w której nie biorę obecnie udziału .

Skąd czerpiesz opinie ? Byleś , widziałeś , robiłeś , próbowałeś , czy tylko Ci się wydaje ?

Pomijam że wiedze masz nikłą w temacie to jeszcze na siłę chcesz dyskredytować kierunkując dyskusję na rzeczy nieistotne .

Ratownictwo  to sztuka kompromisów @lang   a  nie sztuka cwaniactwa .

Czyli dobry jest ten KDR który dopuści do jak najmniejszej liczby kompromisów , a nie ten który minimalizuje i się nie narobi.  Ty lubisz minimalizować twoja sprawa .

Pomijam że w wielu takich przypadkach dobry KDR będzie stabilizował obiekty choćby w celu doskonalenia swoich ludzi . Problem w tym że w tym przypadku dla wykonania stabilizacji nie potrzeba sprzętu markowego . Wystarczy pas transportowy za 50 zł bo w stabilizacji występuje pojęcie nie tylko podpierania obiektów ale również ich spinania w celu zabezpieczenia i ustabilizowania , znoszenia punktów swobody itd itd .  A zdarzyć może się wszystko i historia zna różne przypadki  , wystarczy że w jednym z samochodów strzeli opona i to wystarczy czasami by przesunąć je na tyle by ratownikowi czy poszkodowanemu zmiażdżyć rękę .

itd itd . 

Szkoda literek bo dyskusja o niczym 

 

Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Styczeń 14, 2014, 16:59:30
(https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1477753_625964700773521_1541921152_n.jpg)
Zdjęcie z ćwiczeń, ale pozoracja jest bardzo ciekawa ( pomijam dyskusje, czy stabilizować czy też nie  :rofl:)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Luty 05, 2014, 18:05:38
(http://www.stol.it/var/ezflow_site/storage/images/media/images/bildverwaltung/node_395783/unfall-brixen/8930188-1-ger-DE/Unfall-Brixen_artikelBox2.jpg)
(http://www.stol.it/var/ezflow_site/storage/images/media/images/bildverwaltung/artikel_chronik_im_ueberblick_lokal/unfall-brixen/8930233-1-ger-DE/Unfall-Brixen_artikelBox.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Luty 09, 2014, 11:06:03
Stabilizacja samochodu przy użyciu drabin w praktyce:
http://www.youtube.com/watch?v=Mw4HM7gim0c



[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Luty 10, 2014, 08:54:21
Stabilizacja samochodu przy użyciu drabin w praktyce:
http://www.youtube.com/watch?v=Mw4HM7gim0c

Najlepsze te gałęzie są :)

A tu pociągi:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,zderzenie-pociagow-sa-ranni-sila-i-masa-zrobily-swoje,113341.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Luty 11, 2014, 19:42:27
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1794563_513674135418638_2035944303_n.jpg) Wczorajszy tragiczny wypadek. Dwie kolumny zablokowane by stabilizować wrak pojazdu.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: superfire w Luty 11, 2014, 20:40:39
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1794563_513674135418638_2035944303_n.jpg) Wczorajszy tragiczny wypadek. Dwie kolumny zablokowane by stabilizować wrak pojazdu.
Więcej fotek:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.513671128752272.1073741865.298097060309681&type=1

i doznałem szoku :
Cytuj
Akcja ratownicza trwała siedem godzin i uczestniczyło w niej 69 ratowników w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego z warszawskiej JRG 10 oraz sekcja ratownictwa medycznego z JRG 8.
 

Czy tak naprawdę stabilizuje SRGT JRG 10 W-wa ? to ich standardowe wyposażenie ?????
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Luty 11, 2014, 22:32:08
i doznałem szoku :
Cytuj
Akcja ratownicza trwała siedem godzin i uczestniczyło w niej 69 ratowników w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego z warszawskiej JRG 10 oraz sekcja ratownictwa medycznego z JRG 8.
 
Czy tak naprawdę stabilizuje SRGT JRG 10 W-wa ? to ich standardowe wyposażenie ?????

superfire, czy naprawdę uważasz, że ratownicy na miejscu czekali ze stabilizacją na przyjazd SGRT z warszawskiego Tarchomina za Otwock (ok. 45 km)???  :gwiazdki:

Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: superfire w Luty 11, 2014, 23:03:31
Cytuj
superfire, czy naprawdę uważasz, że ratownicy na miejscu czekali ze stabilizacją na przyjazd SGRT z warszawskiego Tarchomina za Otwock (ok. 45 km)???  :gwiazdki:

:-) napisałem tak aby sprowokować dyskusję ...Nie o to mi chodzi wiadomo ,że JRG 10 nie była pierwszą jednostką  na miejscu ale napisane jest  , że akcja trwała 7 godzin . a na zdjęciach raczej mi to wygląda na końcówkę akcji a stabilizacja wygląda tak jakby zrobił ją 1 zastęp z tego co miał pod ręką (+ za pomysłowość) . Proszę mnie nie łapać za słowa ponieważ nie znam szczegółów a staram sobie wyobrazić przebieg akcji. Jeśli ktoś zna szczegóły proszę je opisać . Gdybam: dojeżdża 1,2 zastęp stabilizuje dostępnymi środkami OK . Załóżmy , że po ok1,5 h dojeżdża SGRT i wszystkie osoby są już ewakuowane i nic już nie trzeba poprawiać tak było ?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Luty 13, 2014, 09:45:06
http://www.warszawa-straz.pl/index.php/interwencje/864-10-02-2014-tragiczny-wypadek-w-woli-duckiej
tu jest napisane, jakie zadania miała do wykonania SGRT.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Luty 17, 2014, 18:42:14
(http://www.24opole.pl/res/cache/news/800.600.20140217090552_zdjecie_7.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Marzec 19, 2014, 08:53:57
Akurat nie chodzi o stabilizację pojazdów ale stabilizację stodoły - myślę, że ciekawe podejście
(http://www.lublin112.pl/wp-content/uploads/2014/03/0136.jpg)
więcej zdjęć i informacji http://www.lublin112.pl/strazacy-uratowali-stodole-zdjecia/
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 19, 2014, 19:53:08
Nie jestem specjalistą od stabilizacji budynków ale wydaje mi się że nie tak się to robi :)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Marzec 19, 2014, 20:39:15
o podporach rusztowych, przyporach, punkcie swobodnym i o newtonowskich zasadach dynamiki to koledzy od stodoły mają mgliste pojęcie; a tak na serio, to w przypadku tego obiektu jedyne rozsądne działanie to kontrolowane zawalenie konstrukcji lub wygrodzenie i czekanie, aż natura dokona dzieła zniszczenia; obiekt całkowicie niezgodny z zasadami sztuki budowlanej na moje małowprawne oko nie do uratowania; ewakuacji mienia bym się nie podjął działając w ramach podmiotu ratowniczego, gdyż na to nie pozwalają uprawnienia KDR - jak ktoś nie wierzy, to niech sobie przypomni, w jakich sytuacjach można odstąpić od zasad powszechnie uważanych za bezpieczne; pewnie zaraz ktoś wyskoczy z widłami na plecach, ale sorry - nie robi to na mnie wrażenia; podsumowując - chłop debil postawił coś, co cudem przestało dłużej niż dziesięć lat, to niech się stosunkuje z tym czymś;
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Marzec 19, 2014, 21:32:26
Nie jestem specjalistą od stabilizacji budynków ale wydaje mi się że nie tak się to robi :)
:D

Pomijając ten żarcik, to @lang ma rację. Ten budynek był nie do uratowania. Wykonana stabilizacja zakładała, że budowla ma 'działający' szkielet, a ze zdjęć widać, że jedyne co trzyma się kupy to więźba dachowa. (te słupki między bramami - mega sprawa :D)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Marzec 23, 2014, 18:24:03
(https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/1457716_406175729485654_1550586860_n.jpg) gratuluje kreatywności, ale chyba trochę przegięli  :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: tomekkula w Marzec 23, 2014, 19:36:48
gratuluje kreatywności, ale chyba trochę przegięli  :gwiazdki:
chyba nasadka byłaby lepsza :)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Marzec 23, 2014, 20:14:47
Skąd pochodzi zdjęcie? Polska jednostka czy jakieś zagraniczne?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Marzec 23, 2014, 20:56:00
Jakieś zagraniczne - ktoś wrzucił na FB.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Marzec 23, 2014, 21:45:33
Dreamliner polskich STARów  :gwiazdki:

(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/1911816_604708302956111_1575041577_n.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Kwiecień 08, 2014, 17:00:51
(http://ospokonek.pl/wp-content/gallery/dzialania-ratowniczo-gasnicze/dsc00651.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Kwiecień 10, 2014, 15:15:54
(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/972196_1427538700829242_6550417396191171649_n.jpg)
Gdynia w akcji
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Kwiecień 11, 2014, 10:33:05
Zaczynamy być Europie - bardzo fajnie zrobiona stabilizacja może nie 100%  ale dała możliwość wykonać bezpiecznie dostęp do poszkodowanego i go ewakuować .

Gratuluje ale również wypada pogratulować Andrzejowi determinacji w wprowadzeniu tematu do Gdyni , zorganizowaniu ćwiczeń i pozyskaniu sprzętu .
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: kolek77 w Kwiecień 11, 2014, 21:14:26
Dziękuje Miachale za miłe słowa... Nie wiem tylko czy jest czego gratulować? Pozyskanie sprzętu, który powinien być standardowym wyposażeniem każdego samochodu ratowniczo-gaśniczego, nie jest niczym szczególnym. 2 podpory na 4 jednostki, w mieście z dużym portem, terminalem kontenerowym, przemysłem stoczniowym oraz drogami, którymi przemieszcza się ogromna liczba ciężarówek to chyba jednak trochę mało.
Cieszy fakt, że są ludzie którzy jednak dostrzegają potrzebę stosowania stabilizacji. Ziarenko zostało posiane...
Co do samej stabilizacji ciężarówki to nie będę się wypowiadał, nie wiem jak to wszystko działało. Czy wykorzystano inne elementy stabilizujące? Przygotowane drewno raczej nadal leży w garażu JRG1...  :-)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Kwiecień 11, 2014, 22:38:53
@kolek77 witamy Gdynię na forum  :straz: Ostatnio mieliście chyba kilka takich akcji.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Kwiecień 14, 2014, 20:15:59
(https://scontent-b-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/t1.0-9/10151787_447492465353980_2148410602455364541_n.jpg)
kierowca jeszcze w kabinie
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Kwiecień 21, 2014, 11:47:15
Stabilizacja... sklepu?
http://www.24opole.pl/14482,Volkswagen_golf_roztrzaskal_sie_na_budynku,wiadomosc.html

(http://www.24opole.pl/res/cache/news/800.600.20140421082414_dsc_0593.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Kwiecień 22, 2014, 21:17:03
Cytuj
Stabilizacja... sklepu?
no co, ładne stempelki  :straz:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: acidapple w Maj 15, 2014, 21:46:16
niewidzialna stabilizacja :wall:

(http://img.sadistic.pl/pics/0c7ce60e1eda.jpg)

(http://img.sadistic.pl/pics/be50f4f12171.jpg)

"...strażacy musieli ciąć dach aby go wyciągnąć. A w trakcie wyciągania był nieprzytomny no i ogólnie kiepsko wyglądał... "

http://www.sadistic.pl/wypadek-vt292968.htm
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Maj 15, 2014, 21:57:24
Cytuj
strażacy musieli ciąć dach aby go wyciągnąć
strażacy nie wyciągają, strażacy ewakuują  :rofl: no chyba ze mówisz o czynności poprzedzającej oddanie moczu  :szalony:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Maj 15, 2014, 22:09:22
(http://remiza.com.pl/img/images/4186/home/5374c5bc-d05c-4934-831a-04bc4f605edd.jpg)
http://remiza.com.pl/aktualnosc/4186/Strzeniowka_Smiertelny_wypadek.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: acidapple w Maj 15, 2014, 22:12:03
Cytuj
strażacy musieli ciąć dach aby go wyciągnąć
strażacy nie wyciągają, strażacy ewakuują  :rofl: no chyba ze mówisz o czynności poprzedzającej oddanie moczu  :szalony:

ja o tym doskonale wiem -_- skopiowałem tylko fragment relacji jakiegoś świadka  :P
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 25, 2014, 20:24:51
Gdynia dzisiaj:
(https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/l/t1.0-9/10527301_10152545112927778_1801602415184337716_n.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Lipiec 28, 2014, 09:12:25
(http://img.sadistic.pl/pics/19f5fc9eb9dc.jpg)
(http://img.sadistic.pl/pics/8cd64407a0ac.jpg)
(http://img.sadistic.pl/pics/95b61b0b2244.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 29, 2014, 17:15:07
A może tak, co?
(http://images67.fotosik.pl/40/0696f4f95d6c429e.jpg)
Co o tym myślicie?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Lipiec 29, 2014, 22:56:15
Należy się plus za chęci. Reszta mówi sama za siebie.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 30, 2014, 09:28:07
@pol102 dałeś się podpuścić. Umieściłem zdjęcie ze swojej akcji, klin schodkowy, leży tak, jak leży, z prostej przyczyny. Samochód po zderzeniu był przełamany i leżał płytą podłogową na asfalcie, pomiędzy podwozie a podłoże nie dało się po przyjeździe nic wcisnąć. Po prostu kliny schodkowe i kilka małych klinów drewnianych było przygotowane, żeby włożyć jeśliby podczas rozpierania próg sie podniósł i tyle.
Z dedykacja dla wszystkich, którzy na podstawie paru zdjęć, wiedzą od razu wszystko  :szalony:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Lipiec 30, 2014, 11:19:29
Co do stabilizacji zgadza się - samochód leży stabilnie na podwoziu, w zasadzie klinami nic lepiej nie będzie bo nie ma zawieszenia ale pytanie o cięcia i wydobycie kierowcy - możesz coś napisać czemu te cięcia takie (zastanawia mnie ten wycięty fragment słupka B z miejscem mocowania pasów) i co miały na celu? Czy ewakuacja była na szybko? Którędy pacjent ostatecznie ewakuowany i jak? Czy była konieczność unoszenia deski i/lub kierownicy albo usuwania pedałów?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 30, 2014, 12:48:24
Sylwek, zastana sytuacja była taka. Samochód po zderzeniu z drzewem, w pojeździe tylko kierowca, przytomny, uwięziony w pojeździe. Prawa noga uwięziona, nie wiadomo, jak, nie widać, lewa noga podwinięta pod fotel i przyciśnieta kołem Pierwsza OSP przy pomocy kombi otworzyła drzwi i przecięła słupki przednie. Nasze pierwsze działania, to rozpieraczem ramieniowym powiększenie dostępu od strony drzwi, następnie zastąpienie ramieniówki kolumnowym i dalsze rozpieranie. Ze względu na otwarte drzwi tylne, brak możliwości nacięcia słupka nad progiem  i przecięty przedni słupek dachu, konstrukcja działała jak sprężyna i nie powiodła się próba założenia przedłużki na kolumnowy wypracowana odległość wracała  z powrotem), który ze względu na pozycję poszkodowanego oparty był na wysokości zamka. Następnie zdjęto dach, kładąc go do przodu przełamując popękaną szybę, bez wycinania jej i próbowano rozpieraczem ramieniowym podnieść pulpit. Za punkt podparcia służył tunel przed dźwignią biegów. Próba powiodła się tylko częściowo, bo trzeba było przerwać, ze względu na ból jaki zgłaszał poszkodowany. Po obejrzeniu miejsca bólu, okazało się że pod kolanem znajdował się pedał hamulca, który przy podnoszeniu pulpitu naciskał na nogę. Żeby dostać się i osunąć pedał, trzeba było osunąć wszystkie niemal plastiki , tak, aby zmieściły się mininożyce. Po obcięciu pedała, uniesiono rozpieraczem ramieniowym pulpit. Została uwidoczniona stopa, która była zablokowana blachami podłogi, która wygięły się w kształt leżącej litery C. Ze względu na gabaryty nie dało się rozgiąć tej blachy ramieniówką, dlatego zrobiono to przy pomocy kombi, następnie zablokowano pulpit przy pomocy ramieniówki i wyjęto rozpieracz kolumnowy, który cały cza  blokował konstrukcję od strony drzwi. Poszkodowanego, z założonym KED-em podniesiono do góry z podłożoną deska na której został potem umieszczony.
Wnioski jakie nasunęły mi się podczas działań:
- konstrukcja osłabiona przez otwarte drzwi i przecięte słupki zbyt wcześnie utrudniała rozpieranie
-brak rozpieracza dwustopniowego, stosowanie przedłużek nie sprawdziło się
-sterowane elektrycznie napędy przesuwów fotela, utrudniało przesunięcie i położenie fotela
- pod plastikami pulpitu, bezpośrednio nad tunelem, znaleziono małe pudełko, które założyłem że jest sterowaniem poduszkami, a zgniecenie mogłoby spowodować wyzwolenie poduszek i kurtyn, które nie zostały odpalone podczas zderzenia (nie sprawdziłem jeszcze czy miałem rację)
- trudność ze znalezieniem akumulatora.
To tyle w temacie. Cała akcja, od przyjazdu, do wydobycia poszkodowanego to około 50 min, więcej zdjęć mogę przesłać na @.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Lipiec 31, 2014, 12:38:04
(https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t31.0-8/10498453_748809485183288_9095561344861086635_o.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 01, 2014, 23:50:36
@Levy Trochę ściema z tymi łańcuchami - nie lubię zajmować się technikami które z założenia mają spore ograniczenia i tak jest w przypadku tego zdjęcia - wręcz szkolny przykład jakie ograniczenia ma system łańcuchowy .

@madmax29 czasami trudno odnieść się do sytuacji po ewakuacji poszkodowanego i spruciu samochodu . Ale mam pytanie rozważałeś przełamanie samochodu , poprzez uniesienie go na progach ? 

 
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Sierpień 02, 2014, 04:25:03
@pol102 dałeś się podpuścić. Umieściłem zdjęcie ze swojej akcji, klin schodkowy, leży tak, jak leży, z prostej przyczyny. Samochód po zderzeniu był przełamany i leżał płytą podłogową na asfalcie, pomiędzy podwozie a podłoże nie dało się po przyjeździe nic wcisnąć. Po prostu kliny schodkowe i kilka małych klinów drewnianych było przygotowane, żeby włożyć jeśliby podczas rozpierania próg sie podniósł i tyle.
Z dedykacja dla wszystkich, którzy na podstawie paru zdjęć, wiedzą od razu wszystko  :szalony:
Dałeś, nie dałeś. Takie zdjęcie pokazałeś. W kontekście następnej wypowiedzi nasunęło mi się pytanie czy użycie większej ilości "drewna"/klinów nie wpłynęłoby pozytywnie na możliwości działania hydrauliką?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 02, 2014, 10:19:34
@pol102  ilość nie koniecznie odnosi się do jakości - konkretne rozwiązanie proszę , a nie snucie domysłów  .
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Sierpień 02, 2014, 13:36:36
MIKO szczerze w tej sytuacji przed uwolnieniem lewej nogi nie, bo pedał przeszkadzał w jakichkolwiek próbach przesuwania pulpitu, a ogólnie, to zastanawiam się właśnie nad działaniami ,gdy po zderzeniu czołowym mamy mocno wygiętą podłogę czy właśnie cięcie progu,a nie nad progiem nie byłoby lepszym rozwiązaniem. zwłaszcza przy takim uderzeniu gdzie koło bez mała zasłania próg i jego pozycja i pozycja poszkodowanego uniemożliwia takich cięć. Ostatnio na ćwiczeniach próbowałem to zrobić. Nie do końca jestem pewien efektów, ale jeszcze tego popróbuje. Myślę że gdyby zwiodło to, co robiłem to byłby plan "C", ale chętnie usłyszę waszą opinię, ba jak ktoś ma chętnie obejrzę zdjęcia.
pol102 klinów było więcej, nie przydały się i na zdjęciu ich po prostu nie widać. Co do zdjęcia umieszczonego przez Levy to z Fistachem dyskutowaliśmy na temat blokowania słupka przy pracy rozpieraczem właśnie wyciągarką. Na miejscu niestety ustawienie samochodów uniemożliwiało jednak to bez ich przestawiania.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Sierpień 02, 2014, 14:44:16
pol102 klinów było więcej, nie przydały się i na zdjęciu ich po prostu nie widać. Co do zdjęcia umieszczonego przez Levy to z Fistachem dyskutowaliśmy na temat blokowania słupka przy pracy rozpieraczem właśnie wyciągarką. Na miejscu niestety ustawienie samochodów uniemożliwiało jednak to bez ich przestawiania.
Bardziej miałem na myśli pas niż wyciągarkę - a już napewno ostateczne napięcie tego elementu za pomocą pasa bo wyciągarka nie zapewnia delikatności i precyzji działania.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 02, 2014, 14:53:39
Teoretycznie technika nacięcia słupka A jest związana z standardową strefą zgniotu samochodu . Czyli koło oraz silnik idą do ziemi i wpychają podłogę do środka. Trzeba tu jednak dodać . Po pierwsze celem tak naprawdę nie jest unoszenie kokpitu to trochę błędne określenie , a jego otworzenie w kącie którego wierzchołek jest przedłużeniem czubka stopy poszkodowanego . A co z tym związane nacięcie słupka "A" powinno być na wysokości kostek stopy poszkodowanego by ten zawias miał sens . Moje doświadczenie wskazuje jednak , że czasami potrzebne  jest trochę swobody ponieważ różnie ta konstrukcja chce pracować , różne elementy poddają się jako pierwsze .  Dlatego dobrze jak próg jest w powietrzu , bo nie stawia wówczas oporów.

I teraz tak trochę o historii i tym nacinaniu progu . Wile lat temu jak nie było rozpieraczy kolumnowych robiło się tak . Nacinało się progi i unosiło samochód za progi rozpieraczem ramieniowym by masa silnika spowodowała jego przełamanie na podłodze . Nie otwierało to przestrzeni co prawda na nogi zbytnio , ale odsuwało kokpit od poszkodowanego i robiło przestrzeń do dalszego rzeźbienia .   

Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Sierpień 02, 2014, 14:58:45
Fistach, no żeby wyciągarka tylko zablokować, myślę że dałoby radę, tak czy siak ustawienie samochodów utrudniało takie działanie, jest wniosek z działań i nauka na przyszłość.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Sierpień 02, 2014, 20:32:39
Moje pomysły opierają się tylko o niesprawdzone w rzeczywistości koncepcje. Ja posiadam tylko małe kombi z holmatro i staram się podchodzić do tematu RT inaczej. Sensownie czy nie, to inna sprawa. Niemniej mając drewno, kombi, zawiesia i wciągarkę ręczną pokusiłbym się o założenie zawiesi na słupki przednie oraz tylne, nacięcie progów (trudne ale do zrobienia), i wraz z postępem podnoszenia celem złamania, ściąganie przodu i tyłu samochodu. Pytanie czy faktycznie przyspieszy to działanie, czy przełoży się na możliwości taktyczne i czy w ogóle ma jakiś sens.


(http://files.tinypic.pl/i/00559/s9e022t35hdo_t.jpg) (http://www.tinypic.pl/s9e022t35hdo)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Sierpień 02, 2014, 22:39:28
Z cięciem progów był mały kłopot... Była tam noga poszkodowanego i za cholerę nie chciał jej przesunąć, pewnie temu że była połamana i zakleszczona  :straz:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Sierpień 02, 2014, 23:38:13
Pytanie czy faktycznie przyspieszy to działanie, czy przełoży się na możliwości taktyczne i czy w ogóle ma jakiś sens.
Dlatego warto tego typu abstrakcje przećwiczyć najpierw na szrocie z ewentualnym manekinem w środku, a później na aucie z poszkodowanym(i) wewnątrz.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Sierpień 02, 2014, 23:42:14
Cytuj
Pytanie czy faktycznie przyspieszy to działanie, czy przełoży się na możliwości taktyczne i czy w ogóle ma jakiś sens.
Dlatego warto tego typu abstrakcje przećwiczyć najpierw na szrocie z ewentualnym manekinem w środku, a później na aucie z poszkodowanym(i) wewnątrz.
Zgadzam się z każdą częścią powyższego zdania, ale ćwiczenie tego założenia na samochodzie niebitym będzie mało obiektywne... a tylko takie pojazdy mam do dyspozycji...
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 04, 2014, 23:51:34
Nic nie przećwiczycie na szrocie - właśnie problemem jest dziś fakt szkolenia na szrotach gdzie samochody pomijam że skorodowane to bez zniszczeń

A techniki tak zwane łańcuchowe lepiej wyglądają niż dają się zastosować . Było zdjęcie wyżej - brak po przekątnej punktu zaczepienia i d...... nic z tego nie wyszło , trzeba było między siedzenia załadować rozpieracz kolumnowy 
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Sierpień 05, 2014, 08:01:48
Spróbujcie u policji, ewentualnie w prokuraturze popytać o samochody ;) zdarzają się samochody po wypadkach zabezpieczone w toku postępowania, które po zakończeniu sprawy są brakowane. A nuż widelec może znaleźć się coś ciekawego :straz:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Sierpień 06, 2014, 00:49:33
Nic nie przećwiczycie na szrocie - właśnie problemem jest dziś fakt szkolenia na szrotach gdzie samochody pomijam że skorodowane to bez zniszczeń
To na czym skutecznie ćwiczyć?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Sierpień 06, 2014, 10:03:25
To duży problem ale im nowsze auta tym lepiej.

Do "przygotowywania" aut można używać koparki lub ładowarki:

(https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/559883_327554240700125_429011658_n.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/v/t1.0-9/524386_327554254033457_276765616_n.jpg?oh=0fe845b9355a4d2f83d3c0925c25f19b&oe=544F039D&__gda__=1412701395_4beb6e6e3df3a713c57c5c5a1eb1d090)
(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/t1.0-9/320019_327554107366805_3602294_n.jpg)

http://www.rescue-days.pl/index.php/galeria-2010/category/2-bariera

Uderzenie przednie https://www.youtube.com/watch?v=86ew1SHmSOg

Niestety koszty są spore i na takie ćwiczenia nie można sobie często pozwolić...
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Wrzesień 06, 2014, 17:44:49
Antek w Radawcu pod Lublinem
(http://www.lublin112.pl/wp-content/uploads/2014/09/08-1024x768.jpg)
http://www.lublin112.pl/pilne-radawiec-samolot-uderzyl-ziemie-ladowania-srodku-byly-osoby-zdjecia/
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Wrzesień 09, 2014, 21:30:38
Łuków
 (http://www.lublin112.pl/wp-content/uploads/2014/09/037.jpg)
http://www.lublin112.pl/uderzyl-stado-dzikow-potem-drzewo-koniec-dachowal-foto/

Więcej zdjęć: http://lukow24.pl/informacje/lokalne/34462/auto_dachowalo_po_zderzeniu_z_dzikami/
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: grzela w Wrzesień 10, 2014, 09:49:59
Niebezpieczne ciągniki rolnicze

http://strazak.org.pl/?mode=read&art=2671#
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Wrzesień 28, 2014, 23:19:19
(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/s720x720/10473613_957158284299330_3102202733345510913_n.jpg?oh=07b9cbee4bb20ab31200f6964a3474ad&oe=54B69B14&__gda__=1422758986_69382b5cbb20271358e3c0cd76307689)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Październik 27, 2014, 15:58:54
A może coś takiego?
(https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/q86/s960x960/10608666_865379293480976_2265101777131675247_o.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Listopad 01, 2014, 15:48:21
Stabilizacja ratownicza na ćwiczeniach międzynarodowych "Narew 2014"

(http://www.straz.gov.pl/data/newsImages/dsc00956_1.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Feuerwehrmann w Luty 20, 2015, 02:08:58
(http://r-scale-37.dcs.redcdn.pl/scale/o2/tvn/web-content/m/p113/i/ebd6d2f5d60ff9afaeda1a81fc53e2d0/bf7cc55a-b828-11e4-8a81-0025b511229e.jpg?type=1&srcmode=4&srcx=0%2F1&srcy=0%2F1&srcw=880&srch=2000&dstw=880&dsth=2000&quality=85)

Akurat w Mosinie... ;)

http://kontakt24.tvn24.pl/sg/wypadl-z-drogi-auto-na-drzewie,158456.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Luty 20, 2015, 11:32:35
Ta szkoda że nie ustabilizowany
Ale jak ktoś dysponuje SIS za pomocą urządzenia poniżej to potem taki efekt
Z drugiej strony słuchając mediów w ostatnich dniach trudno się już dziwić.
Jakieś poważne przesilenie albo wyczerpał się  dla Polskiej Straży  limit "szczęścia"

 

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: fire45 w Marzec 01, 2015, 17:51:47
(http://www.24opole.pl/res/cache/news/800.600.20150301152141_20150301_134630.jpg)
http://www.24opole.pl/16942,Dachowanie_i_zderzenie_z_drzewem._18-latka_zginela_na_miejscu.,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: tomekkula w Marzec 01, 2015, 17:58:07
A może coś takiego?
(https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/q86/s960x960/10608666_865379293480976_2265101777131675247_o.jpg)

urządzenie stosunkowo tanie do wykonania a skuteczne :)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: max[] w Marzec 23, 2015, 08:39:19
Stabilizacja w rzece wykonana na ćwiczeniach OSP Mosina
(https://scontent-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11082653_1391223007684305_7819337029672728470_n.jpg?oh=b0be34c720159083249981516684e088&oe=55B1C9CB)

Więcej zdjęć:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1391220534351219.1073741922.1140559132750695&type=1&l=072b68502c
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: piotr92strazak w Kwiecień 02, 2015, 18:24:54
Stabilizacja pojazdu drabiną
(https://scontent-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/t31.0-8/q86/p720x720/11046666_817416988311754_6294003975281931358_o.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Kwiecień 02, 2015, 19:40:31
ciężko powiedzieć, czy drabina na zdjęciu jest elementem stabilizacji, zwłaszcza, że na tym etapie działań stabilizacja jest już zbędna i pozostaje jedynie wyciągnięcie samochodów z rowu.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Kwiecień 13, 2015, 16:57:42
(http://weekendfm.pl/_gfx/_gal/galeria-53593/orig/frda5032.jpg)
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: ono85 w Kwiecień 13, 2015, 18:47:47
Panowie nie ma co się oszukiwać w większości przypadków stabilizacja pojazdów jest nie potrzebna to jest znikomy procent naszych działań auta zawsze są na tyle zniszczone że same w sobie są stabilne także nie ma co się podniecać z foto o super stabilizacji ale też fajne są warsztaty z Poznania
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Kwiecień 13, 2015, 19:21:16
Oczywiście, ale co z ta mniejszością, zwłaszcza gdy w środku są uwięzieni ludzie?
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: mulat81 w Kwiecień 14, 2015, 01:07:23
stabilizacja, problem który długo jeszcze będzie istniał dopóki KP/M, nie zrozumie,  że taki sprzęt jest potrzebny, bo dotąd wszystkie prośby o zakup podpór w moim JRG kończy się odmową tłumacząc że WYTYCZNE  DO RATOWNICTWA  TECHNICZNEGO W ZAKRESIE PODSTAWOWYM NIE PRZEWIDUJĘ ZAKUPU TAKIEGO SPRZĘTU itp.... :angry:, szlag człowieka trafia ale może kiedyś sam będzie takiej podpory potrzebował wówczas chętnie mu powiem WYTYCZNE....NIE PRZEWIDUJĄĄĄĄĄĄĄ!!!!!!!!!!!!!!!!, ale tak to jest jak komendancki nigdy na podziale nie pracowali, i tak naprawdę nie maja pojęcia o działaniach ratowniczych, tylko myślą, że jak na pagonie  to przelewa się samo do głowy :tuba:, tutaj też popieram Policjanta który mówi że liczą się statystyki i jest to święta prawda również w naszej formacji ostatnie 3 lata to już tylko tabelki i lizanie dupy mediom aby nie napisały prawdy o straży, pozdrawiam wtajemniczonych
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Kwiecień 14, 2015, 06:59:27
Panowie nie ma co się oszukiwać w większości przypadków stabilizacja pojazdów jest nie potrzebna to jest znikomy procent naszych działań auta zawsze są na tyle zniszczone że same w sobie są stabilne także nie ma co się podniecać z foto o super stabilizacji ale też fajne są warsztaty z Poznania
Strach czytac takie posty.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: ono85 w Kwiecień 15, 2015, 22:07:37
to nie czytaj chyba to otwarte forum :kwit:
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: zyraf w Kwiecień 15, 2015, 22:56:41
stabilizacja, problem który długo jeszcze będzie istniał dopóki KP/M, nie zrozumie,  że taki sprzęt jest potrzebny, bo dotąd wszystkie prośby o zakup podpór w moim JRG kończy się odmową tłumacząc że WYTYCZNE  DO RATOWNICTWA  TECHNICZNEGO W ZAKRESIE PODSTAWOWYM NIE PRZEWIDUJĘ ZAKUPU TAKIEGO SPRZĘTU itp.... :angry:, szlag człowieka trafia ale może kiedyś sam będzie takiej podpory potrzebował wówczas chętnie mu powiem WYTYCZNE....NIE PRZEWIDUJĄĄĄĄĄĄĄ!!!!!!!!!!!!!!!!, ale tak to jest jak komendancki nigdy na podziale nie pracowali, i tak naprawdę nie maja pojęcia o działaniach ratowniczych, tylko myślą, że jak na pagonie  to przelewa się samo do głowy :tuba:, tutaj też popieram Policjanta który mówi że liczą się statystyki i jest to święta prawda również w naszej formacji ostatnie 3 lata to już tylko tabelki i lizanie dupy mediom aby nie napisały prawdy o straży, pozdrawiam wtajemniczonych


Cóż jak zdarzy się wypadek i "ktoś medialny" ucierpi bo niestabilizowane auto się przewróci w trakcie akcji to zmienią się wytyczne, pojawi się sprzęt itd itp dopóki cierpią na tym zwykli kowalscy to nikt ważny afery nie robi więc sprawy nie ma. Zacznie się szum, będą pozwy, będzie sprzęt - ludzie coraz bardziej roszczeniowi....
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: rastafarai w Maj 10, 2015, 14:16:57
http://strazacki.pl/akcje/samoch%C3%B3d-ci%C4%99%C5%BCarowy-przewr%C3%B3ci%C5%82-si%C4%99-na-osob%C3%B3wk%C4%99
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Maj 10, 2015, 17:42:44
Niewidoczna stabilizacja

http://kontakt24.tvn24.pl/jedna-osoba-nie-zyje-druga-w-szpitalu-samochod-uderzyl-w-pieszych,167844.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Feuerwehrmann w Maj 10, 2015, 20:22:41
Niewidoczna stabilizacja

http://kontakt24.tvn24.pl/jedna-osoba-nie-zyje-druga-w-szpitalu-samochod-uderzyl-w-pieszych,167844.html

Nie czepiajmy się i nie oceniajmy stabilności pojazdu po jednym zdjęciu.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Maj 10, 2015, 21:44:05
po trzech, a jest tam stabilizacja? jest tylko podnoszenie, bez stabilizacji, z prostej przyczyny, bo większość samochodów w PSP nie ma na sobie sprzętu, którym tą stabilizację można by zrobić.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: rastafarai w Maj 11, 2015, 06:37:06
Też wg mnie było samo podnoszenie, w dodatku pierwsze co pomyślałem to czy oni chcieli to auto podnieść czy rozhuśtać, bo bliżej środka ciężkości to już się chyba nie dało.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Maj 11, 2015, 07:48:01
po trzech, a jest tam stabilizacja? jest tylko podnoszenie, bez stabilizacji, z prostej przyczyny, bo większość samochodów w PSP nie ma na sobie sprzętu, którym tą stabilizację można by zrobić.
Sa fajne kliny schodkowe, pare podkladow plastikowych. Moze dobre ale tylko do auta na kolach a do tego strasznie drogie. Nic dziwnego ze nie ma drewna na aucie za kilkadziesiat zlotych skoro trzeba kupic, jak to mowi spora czesc przedstawicieli handlowych, super lekkie i super wytrzymale elementy plastikowe - 10 elementow tylko 800 zl. Polecamy dwa komplety!
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Maj 24, 2015, 22:20:03
Hmmmm

Ja cały czas nie wiem czy brakuje sprzętu - problem jest w jego pozyskaniu, czy jednak brakuje rzetelnej wiedzy popartej ćwiczeniami 
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: BM w Maj 24, 2015, 22:53:07
Hmmmm

Ja cały czas nie wiem czy brakuje sprzętu - problem jest w jego pozyskaniu, czy jednak brakuje rzetelnej wiedzy popartej ćwiczeniami 

Chęci... wyłącznie chęci...
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Maj 25, 2015, 03:31:19
Niby jakieś postępy są...
http://www.straz.powiatwolsztyn.pl/aktualnosc,453.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Maj 25, 2015, 07:52:56
Hmmmm

Ja cały czas nie wiem czy brakuje sprzętu - problem jest w jego pozyskaniu, czy jednak brakuje rzetelnej wiedzy popartej ćwiczeniami

Oczywiście, że wiedzy i ćwiczeń. Daj klocki i stabilizację komuś kto to widzi pierwszy raz to wyjedzie, że na ustabilizowanie pojazdu trzeba pół godziny a i tak się będzie bujał.
Z drugiej strony jak tylko zaczyna się ćwiczyć to okazuje się, czego brak i środki się znajdują.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Maj 25, 2015, 14:53:37
Ćwiczenia pozwalają na uzupełnienie listy zakupów i usunięcie z niej pierdół.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: grzela w Czerwiec 22, 2015, 13:16:18
Wypadek w lesie, to jest z czego wyciąć podpory.

http://www.tvn24.pl/czolowe-zderzenie-z-ciezarowka-i-pozar-jedna-osoba-zginela,553551,s.html

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: traktor w Sierpień 12, 2015, 20:16:45
Ciekawy przypadek ze stolicy
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,zderzenie-dwoch-aut-i-autobusu-duze-utrudnienia-na-ul-sobieskiego,175920.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Levy w Sierpień 19, 2015, 12:23:48
https://www.facebook.com/tev.logistique/videos/1641184172791394 (https://www.facebook.com/tev.logistique/videos/1641184172791394)

Wypadek ciężarówki na 128-metrowym moście.
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Wrzesień 03, 2015, 10:11:06
Ciekawe zdarzenie sprzed kilku dni:

http://kontakt24.tvn24.pl/bmw-uderzylo-w-motocykl-i-osobowke-szesc-osob-w-szpitalu,177314.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Herflik w Maj 05, 2016, 09:30:45
http://kontakt24.tvn24.pl/najnowsze/samochod-zakleszczony-miedzy-tirami-kobieta-i-dzieci-w-szpitalu,201538.html
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: Lett w Lipiec 30, 2016, 22:55:08
Pod linkiem sporo ciekawych zdjęć. Polecam uwadze.

http://www.iturek.net/543/masakra-w-krepie-autokar-z-dziecmi-wjechal-na-ciagnik-rolniczy (http://www.iturek.net/543/masakra-w-krepie-autokar-z-dziecmi-wjechal-na-ciagnik-rolniczy)



[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Marzec 13, 2017, 10:46:13
Jakie pomysły?

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: lang w Marzec 29, 2017, 10:18:46
Kolejny czelendż :rofl:
http://www.tvp.info/29692889/tir-w-pionie-na-tarnowskiej-obwodnicy-wystrzelila-opona
Tytuł: Odp: Stabilizacja pojazdów
Wiadomość wysłana przez: grzela w Styczeń 25, 2018, 20:28:03
Pojazd w pozycji pionowej oparty o drzewo z uwięzioną kobietą w środku.

https://strazacki.pl/akcje/pojazd-w-pozycji-pionowej-oparty-o-drzewo-z-uwi%C4%99zion%C4%85-kobiet%C4%85-w-%C5%9Brodku