strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: cuekawydruh w Luty 01, 2017, 07:52:47
-
A jest jakas ustalona sztywno kasa dla konserwatora, kierowcy?
Bo u nas w remizie jestem taką osoba od nie dawna ja, i mam 50 zł.miesiecznie? Wypełniałem jakies tam druki ale umowy nie było. Jak to jest, czy kazda Gmina ma Obowiązek zatrudnić i opłacać konserwatora kierowce.
-
O ile UG nie uchwalił tego w swoich przepisach to nie ma obowiązku zatrudnienia kogokolwiek. Znam jednostkę OSP która zatrudnia na pełen etat kierowców, a są też takie gdzie tylko wolontariat.
-
O ile UG nie uchwalił tego w swoich przepisach to nie ma obowiązku zatrudnienia kogokolwiek. Znam jednostkę OSP która zatrudnia na pełen etat kierowców, a są też takie gdzie tylko wolontariat.
Możesz opisać jak wygląda to na pełnym etacie? Jakie zarobki itd
-
praca jak w PSP na 3 zmianach. W tym czasie kierowca ma być w ciągu 5 minut w pełnej gotowości w samochodzie. Płaca nie wielka. Nie znam konkretnych kwot.
-
Ja jestem zatrudniony na umowę zlecenie, w sumie mam dbać tylko o zatankowanie samochodu, przeglądy i aby był sprawny. 280 zł miesięcznie.
-
Ja jestem zatrudniony na umowę zlecenie, w sumie mam dbać tylko o zatankowanie samochodu, przeglądy i aby był sprawny. 280 zł miesięcznie.
U mnie podobnie tylko 200 zł , nie mam w umowie obowiązku zgłaszania się na alarm ,tylko dbałość o sprzęt tankowanie i rozliczanie paliwa .
-
Tak jak ja, nie mam obowiązku stawiennictwa na alarm. Gdyby tą najniższą płacili za to, to chętnie. :D
-
Tak jak ja, nie mam obowiązku stawiennictwa na alarm. Gdyby tą najniższą płacili za to, to chętnie. :D
Poszli po najniższej linii oporu , dołożyli kwity w prezencie do tej samej wypłaty :rofl: jak ja kocham te robotę :straz: :mellow:
-
Ja jestem zatrudniony na umowę zlecenie, w sumie mam dbać tylko o zatankowanie samochodu, przeglądy i aby był sprawny. 280 zł miesięcznie.
U mnie podobnie tylko 200 zł , nie mam w umowie obowiązku zgłaszania się na alarm ,tylko dbałość o sprzęt tankowanie i rozliczanie paliwa .
Macie wyszczególnione obowiązki w zakresie tej umowy?
To znaczy jasno sprecyzowane działania, na przykład - dokonać rozruchu sprzętu co dwa tygodnie, wysprzątać garaż raz w miesiącu i tym podobne?
Bo co należy rozumieć przez punkt "dbałość o sprzęt"?
-
Ja jestem zatrudniony na umowę zlecenie, w sumie mam dbać tylko o zatankowanie samochodu, przeglądy i aby był sprawny. 280 zł miesięcznie.
U mnie podobnie tylko 200 zł , nie mam w umowie obowiązku zgłaszania się na alarm ,tylko dbałość o sprzęt tankowanie i rozliczanie paliwa .
Macie wyszczególnione obowiązki w zakresie tej umowy?
To znaczy jasno sprecyzowane działania, na przykład - dokonać rozruchu sprzętu co dwa tygodnie, wysprzątać garaż raz w miesiącu i tym podobne?
Bo co należy rozumieć przez punkt "dbałość o sprzęt"?
Dokładnie tak mamy wyszczególniony sprzęt jakim się zajmujemy i ma być sprawny . O garażu w umowie nie mam mowy , ale wiadomo że trzeba ogarnąć . Rozruchy są w normach paliwowych każdy wójt wydaje rozporządzenie i tego się trzeba trzymać . Masz tak robić żeby było pełno lub min 3/4 zbiornika . Więcej było o tym kiedyś na forum pozdrawiam :)
http://www.strazak.pl/index.php?topic=22542.0
-
Witam !!!
Koledzy mam pytanie odnośnie procedury zmiany kierowcy-konserwatora w OSP, a mianowicie jakie dokumenty powinien przedstawić w UG wymagane do podpisania umowy?(mam tu na myśli uchwałę zarządu , upoważnienie , protokół przejęcia).
Pozdrawiam :straz:
-
Z tego co mi wiadomo to pismo do wójta/burmistrza kierowcy rezygnującego z prośbą o zerwanie z nim umowy i pismo kierowcy przejmującego obowiązki z prośbą o zawarcie z nim umowy (z akceptacją zarządu).
-
Ewentualnie taki zestaw:
1. Pismo - rezygnacja kierowcy,
2. Wniosek zarządu OSP o zmianę kierowcy w związku z rezygnacją poprzedniego - to lepiej wygląda niż wniosek samego kierowcy. Zarząd pisze że w związku z rezygnacją z funkcji kierowcy druha .... zarząd wnioskuje o powierzenie obowiązków druhowi ... I tyle.
-
Odświeżę . Rozmawiałem ostatnio z księgową z gminy , informacja jaką otrzymałem troszkę mnie zdziwiła . Trwają przymiarki likwidacji umowy zlecenia i konserwator musiałby założyć działalność . Przy kwocie jaką otrzymuje 200 zł / mies . to raczej się nie kalkuluje :wall: Mam nadzieję że taki przepis nie wejdzie .
-
Odświeżę . Rozmawiałem ostatnio z księgową z gminy , informacja jaką otrzymałem troszkę mnie zdziwiła . Trwają przymiarki likwidacji umowy zlecenia i konserwator musiałby założyć działalność . Przy kwocie jaką otrzymuje 200 zł / mies . to raczej się nie kalkuluje :wall: Mam nadzieję że taki przepis nie wejdzie .
Projekt jakiś tam się tworzy, ale to niezupełnie tak ma wyglądać
http://www.pit.pl/0811-zmiany-w-kodeksie-pracy-2018--czy-to-koniec-umow-zlecen-17295/
-
Mam pytanie.
Jakie dokumenty musi wypełniać kierowca-konserwator?
Oczywiście oprócz kart paliwowych.
-
Jakiś czas temu wymyślono rozpisywanie czynności na godziny. Miało to związek ze zmianą prawa pracy żeby nie było bardzo niskich stawek godzinowych (niższych od minimalnej stawki) na umowach - zleceniach. Czyli stawka którą dostawał konserwator musiał jakoś tam korespondować z liczbą godzin, które sobie rozpisał.
Po założeniu zeszycików i pracowitym wypełnianiu przez konserwatorów nikt się u nas o nie nie pytał. Nie wiem czy je ciągle prowadzą, myślę, że raczej nie. Pewnie jak się jakiś urzędnik w gminie obudzi to będą siedzieć i uzupełniać za cały rok :)
Przy okazji, podobno obecny rząd chce całkiem zlikwidować umowy - zlecenia i wszystko trzeba będzie zapisywać jako jakąś tam część etatu. Może znowu być zamieszanie.
-
Jakiś czas temu wymyślono rozpisywanie czynności na godziny. Miało to związek ze zmianą prawa pracy żeby nie było bardzo niskich stawek godzinowych (niższych od minimalnej stawki) na umowach - zleceniach. Czyli stawka którą dostawał konserwator musiał jakoś tam korespondować z liczbą godzin, które sobie rozpisał.
Po założeniu zeszycików i pracowitym wypełnianiu przez konserwatorów nikt się u nas o nie nie pytał. Nie wiem czy je ciągle prowadzą, myślę, że raczej nie. Pewnie jak się jakiś urzędnik w gminie obudzi to będą siedzieć i uzupełniać za cały rok :)
Przy okazji, podobno obecny rząd chce całkiem zlikwidować umowy - zlecenia i wszystko trzeba będzie zapisywać jako jakąś tam część etatu. Może znowu być zamieszanie.
U mnie co miesiąc kartę pracy trzeba zanosić do gminy razem z rachunkiem. I wszyscy zanoszą.
-
Kierowca konserwator to kolejna patologia w OSP. Albo jest się ochotnikiem i wtedy nie pobiera się za pracę na rzecz OSP wynagrodzenia albo pracownikiem UG i wtedy nie ma mowy o wolontariacie na którym opiera się działalność OSP. Jeśli strażak po akcji czyści i tankuje sprzęt, którego używał podczas działań to powinien wystawić f-rę za wykonaną pracę lub żądać natychmiastowego doprowadzenia sprzętu do gotowości przez konserwatora?
Każdy członek ma obowiązek dbać o mienie należące do OSP i pracować na rzecz stowarzyszenia. Same wyjazdy to trochę za mało.
Kilka jednostek jakie znam ma w statucie zapis iż nikt z członków nie może pobierać wynagrodzenia finansowego związanego z działalnością w OSP z wyjątkiem ekwiwalentu za udział w działaniach ratowniczo-gasniczych.
-
Kierowca konserwator to kolejna patologia w OSP. Albo jest się ochotnikiem i wtedy nie pobiera się za pracę na rzecz OSP wynagrodzenia albo pracownikiem UG i wtedy nie ma mowy o wolontariacie na którym opiera się działalność OSP. Jeśli strażak po akcji czyści i tankuje sprzęt, którego używał podczas działań to powinien wystawić f-rę za wykonaną pracę lub żądać natychmiastowego doprowadzenia sprzętu do gotowości przez konserwatora?
Każdy członek ma obowiązek dbać o mienie należące do OSP i pracować na rzecz stowarzyszenia. Same wyjazdy to trochę za mało.
Kilka jednostek jakie znam ma w statucie zapis iż nikt z członków nie może pobierać wynagrodzenia finansowego związanego z działalnością w OSP z wyjątkiem ekwiwalentu za udział w działaniach ratowniczo-gasniczych.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia chyba że wyjazdy na przeglądy , naprawy sprzętu czas rozliczania kart , wyjazdu po paliwo , jazda z kartami do gminy, fakturami , telefony do PSP i gminy zaczniemy podpinać pod ekwiwalent .
Ja kosztem swojej rodziny nie zamierzam do tego dokładać .
Do gminy mam 10 km , do PSP 20 km , po paliwo 20 km ostatnio po zmianach w przeglądach czekałem 2 godziny na swoją kolej , odpowiadam za dwa auta . Mnóstwo sprzętu silnikowego , przeglądy aparatów robię w PSP też zawoże swoim autem ponieważ mam nakaz oszczędności paliwa i nie używać lekkiego . Wszystkie takie sprawy jeżdże i załatwiam swoim autem . Mam 200 zł mies. Często do tego hobby dokładam . Pozdrawiam :)
-
Kierowca konserwator to kolejna patologia w OSP. Albo jest się ochotnikiem i wtedy nie pobiera się za pracę na rzecz OSP wynagrodzenia albo pracownikiem UG i wtedy nie ma mowy o wolontariacie na którym opiera się działalność OSP. Jeśli strażak po akcji czyści i tankuje sprzęt, którego używał podczas działań to powinien wystawić f-rę za wykonaną pracę lub żądać natychmiastowego doprowadzenia sprzętu do gotowości przez konserwatora?
Każdy członek ma obowiązek dbać o mienie należące do OSP i pracować na rzecz stowarzyszenia. Same wyjazdy to trochę za mało.
Kilka jednostek jakie znam ma w statucie zapis iż nikt z członków nie może pobierać wynagrodzenia finansowego związanego z działalnością w OSP z wyjątkiem ekwiwalentu za udział w działaniach ratowniczo-gasniczych.
To co piszesz bardzo fajnie sie czyta i też uważam, że tak powinno być. Niestety tak nie jest i większość kolegów w naszych jednostkach uważa, że to kierowca-konserwator powinien sprzątać, tankować i doprowadzić sprzęt do gotowości bojowej bo MA ZA TO PŁACONE i na pomoc nie ma co liczyć. A po drugie - pobieranie wynagrodzenia za czarną robotę (karty paliwowe, przeglądy, tankowania, itd.) jest "be", a pobieranie ekwiwalentu za udział w akcji jest "cacy"?? :gwiazdki: