strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: mamed w Listopad 08, 2018, 23:44:03
-
.
-
Belka raczej po ukończeniu etapu stażysty, SA zależy od komendy ale raczej poczekasz sobie na to parę latek.
-
Kolego mamed, belkę dostaniesz po 1 roku służby, drugą belkę czyli pierwszy stopień podoficerski dostaniesz po przejściu do służby stałej czyli po 3 latach. Stopnie przyznane z dniem 4 maja, rzadziej 11 listopada, chociaż też jest to realne...
Pozdrawiam
-
Tak jak myślałem, jednostkę mam małą więc jakąś szansa powinna być, bo chciałbym piąc się w górę o ile będzie to możliwe. Dzięki panowie
-
Przed tobą kolego bardzo daleka drogo 25 lat służby, na pewno uda ci się osiągnąć cel.
Powodzenia !
-
Pierwsze Marzenie to dostać się do psp, teraz pora stawiać sobie kolejne wyzwania! Zawsze mnie zastanawiało to i wiem że droga z ulicy jest cięższa jedyny plus jest taki że pracuje kilkanaście kilometrów od domu a nie 600km jak po SA, chociaż sam dwa razy startowałem
-
Kolego Awans w straży taki co da ci na koniec przygody z psp normalną emeryturę to tylko po szkole głównej. Sam jestem po SA PSP i wiem co mówię. Tak więc jak chcesz w straży dojść do sensownej grupy prześledź możliwość zrobienia SGSP bo inaczej to nawet d-ca zmiany nie będzie do osiągnięcia.
-
Dokladnie jak kolega wyzej. Jak jestes mlody to najlepiej rozwazyc zrobienie SA dziennie wtedy prostsza droga do oficera. Idac z ulicy, zajmie Ci to duzo czasu, pieniedzy i nerw aby podniesc swoje kwalifikacje
-
Ja już się dostałem, dlatego nie będę mieszal chociaż mógłbym startować dalej do SA, wolę popracować, pokazać się i może akurat uda się kiedyś zrobią ja zaocznie
-
Dokladnie jak kolega wyzej. Jak jestes mlody to najlepiej rozwazyc zrobienie SA dziennie wtedy prostsza droga do oficera. Idac z ulicy, zajmie Ci to duzo czasu, pieniedzy i nerw aby podniesc swoje kwalifikacje
Kolega ma rację.
Czeka Cię długa droga, za niskie uposażenie z dużą dozą poświęcenia i wazeliny. A przecież poza służbą ma się życie prywatne i rodzinne.
Najpierw przygotowawcza 3 lata. Jak się będziesz wyróżniać to skrócą do 2 lat.
Jak dalej będziesz się starać, jak Twój komendant będzie miał miejsce na kursie i nikogo lepszego na ten kurs to po roku pójdziesz na kurs podoficerski. U mnie wysyłają jak zgodnie z regulaminem jednostki jest wolny etat i miejsce na kursie. Co roku ktoś odchodzi na emetyturę i są roszady to z reguły po 2 latach jest taka szansa.
Później znów musisz trochę odsłużyć, awansować w stopniu. Myślę że min 3 lata i znów jak będziesz dobry, jak będziesz zabiegał, jak zwolni się etat, co jest trudne bo mamy 3 szkoły SA i twój komendant dostanie miejsca, a Ty zdasz egzamin to po 2 latach skończysz SA
Znów 3-4 latach musisz solidnie odsłużyć i jak do SA tak do
SGSP są podobne wymogi. Etat, wolne miejsce, etc. Wówczas pozostaje Ci 5 lat nauki i razem po ok. 15 latach będziesz młodym oficerem.
Niby fajnie. Wiele się nauczysz. Ale musisz mieć dużą dozę samozaparcia i wsparcia rodziny, gdyż jak pisałem dochodzą jeszcze sprawy prywatne, zakłada się w międzyczasie rodzinę, ma się różne problemy i obowiązki, a każdy etap nauki kosztuje zarówno czas nas naukę, czad na rozłąkę i pieniądze na to wszystko.
Zważ na to że wielu już od razu po 5 latach SGSP przychodzi do jednostki z mł. kpt. mgr inż. tobie zajmie to 15 lat, to gdzie oni będą.
Popieram kolegę, żebyś jednak próbował dostać się przynajmniej do SA.
-
Slabo jeszcze temat ogarniam. Ale jest dalej szkolenie podoficerskie?? Nie jest to razem z podstawowym, co jest teraz 2msc nauka 3msc praktyk 2msc nauka?
-
@Florek-112 weź nie pisz głupot, jak się na czymś nie znasz co? PSP widziałeś przez płot i nie masz pojęcia o ścieżce awansowania sądząc po tym co wypisujesz!
-
Zgadza się. Dwuetapowy kurs już się skończył.
-
@Florek-112 weź nie pisz głupot, jak się na czymś nie znasz co? PSP widziałeś przez płot i nie masz pojęcia o ścieżce awansowania sądząc po tym co wypisujesz!
Mylisz się. Siedzę w PSP i właśnie widzę jak się młodzi motają po 5-8 latach śmiesznych podwyżek, zdziwieni że nie awansują, a finanse nie rosną.
Bo po prostu nie mają kwalifikacji i. nie mają możliwości ich zrobienia, bo regulamin jednostki i stare wygi blokują.
To wskaż mądralo co jest nieprawdą?
Napisz swoją wersję.
-
,,Jak dalej będziesz się starać, jak Twój komendant będzie miał miejsce na kursie i nikogo lepszego na ten kurs to po roku pójdziesz na kurs podoficerski''...chociażby ten akapit!! Człowieku w tej chwili kurs trwa 7 m-cy i składa się z III bloków i nikt nie czeka na niego dłużej niż miesiąc, dwa. Ścieżka kariery jest w PSP hierarchiczna i trzeba się z tym liczyć. Każdy przypadek i droga awansu jest kwestia indywidualna chociaż nie da się ukryć, ze coraz trudniej jest zajść wysoko z ulicy.
-
Najpierw przygotowawcza 3 lata. Jak się będziesz wyróżniać to skrócą do 2 lat.
ile znasz strażaków, którym skrócono staż? Podobno kiedyś komuś skrócono ale sa to tak wyjątkowe wypadki, że nie warto sobie tym zawracać głowy.
Jak dalej będziesz się starać, jak Twój komendant będzie miał miejsce na kursie i nikogo lepszego na ten kurs to po roku pójdziesz na kurs podoficerski.
Nie ma kursu podoficerskiego (ostatnie chyba skończyły się dwa lata temu) Teraz na dzieńdobry mamy kurs, po którym nabywasz uprawnienia, a stopień dostajesz po stażu.
U mnie wysyłają jak zgodnie z regulaminem jednostki jest wolny etat i miejsce na kursie.
Nawet na starych zasadach to czy ktoś szedł do podoficerki nie było zależne od regulaminu komendy, a od miejsc na szkołę, bo podoficerke miał zrobić każdy i to na stażu (chociaż ze względu na duże potrzeby nie zawsze się to udawało)
-
Nie znam przypadku skrócenia. Faktycznie nie ma podoficerki. U nad i tak wszelkie awanse tłumaczy się brakiem stanowiska.
-
Nie znam przypadku skrócenia. Faktycznie nie ma podoficerki. U nad i tak wszelkie awanse tłumaczy się brakiem stanowiska.
No i teraz dopiero napisałeś prawdę ^_^ Nie rób chłopakowi nadziei bo za 15 lat może się mocno zdziwić, że dalej jest podoficerem, a przecież na forum pisali że będzie "młodym oficerem".
Ja już się dostałem, dlatego nie będę mieszal chociaż mógłbym startować dalej do SA, wolę popracować, pokazać się i może akurat uda się kiedyś zrobią ja zaocznie
Twój wybór. Mam tylko nadzieję, że będziesz się tego trzymał i za pare lat nie dołączysz do grona obrażonych na cały świat weteranów PB, którzy nie mogą przetrawić, że ktoś młodszy od nich dowodzi zastępem/zmianą :wall:
-
Kolego z całą odpowiedzialnością zachęcam Cię do zdawania do SA. Po ukończeniu startujesz z innego pułapu. Droga z ulicy jest bardzo ciężka żmudna i wyboista. Stare przysłowie mówi umiesz liczyć licz na siebie. Idea że będziesz się starał i ktoś to doceni w toku naboru z ulicy to bardzo skomplikowana sprawa.
Reasumując Dzienne SA to minimum
-
Witam,
mam pytanie czy będąc strażakiem w służbie stażysta (3 lata) są jakieś przeszkody albo wymagania prawne żeby iść w tym czasie na zaoczne studium technika pożarnictwa (Szkoła Aspirantów)?
-
Witam,
mam pytanie czy będąc strażakiem w służbie stażysta (3 lata) są jakieś przeszkody albo wymagania prawne żeby iść w tym czasie na zaoczne studium technika pożarnictwa (Szkoła Aspirantów)?
musisz zejść że stażu i być podoficerem i przede wszystkim "dobre plecy"
-
HA HA HA
koń by się uśmiał....
a na poważnie, zapytaj starszych kolegów w robocie