strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: Seba43 w Styczeń 02, 2018, 23:11:23

Tytuł: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Seba43 w Styczeń 02, 2018, 23:11:23
Witam mam taki problem z racji początkiem nowego roku planujemy w naszej jednostce wdrążyć w życie stopnie typu dowódca roty itp. Lecz mam pytanie jak to wygląda u was czy oprócz dystynkcji wręczacie druhom jakiś dyplom,rozkaz? Prosiłbym ewentualnie o jakis wzór. Z góry dziękuje i pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Styczeń 03, 2018, 08:16:28
U nas odbywa się to zawsze 4 mają.
Wtedy na uroczystej zbiórce odczytywany jest Rozkaz Naczelnika w sprawie nadania wyższych stopni.
Dokumentowane jest to w książce Naczelnika a rozkaz trafia do archiwum.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: uglibugli w Styczeń 03, 2018, 20:24:19
Sory, ale dla mnie coś takiego to niespełnione ambicje służby w PSP (mówiąc inaczej ból du*y). Jakie są kryteria przyznawania określonych stopni? I ile ich jest?
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: czakson w Styczeń 03, 2018, 20:43:24
Sory, ale dla mnie coś takiego to niespełnione ambicje służby w PSP (mówiąc inaczej ból du*y). Jakie są kryteria przyznawania określonych stopni? I ile ich jest?

Dlaczego ból dupy? Chcą przestrzegać ceremoniału to niech przestrzegają.  OSP też chodzi w mundurze, a nie jakimś worku po ziemniakach.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: strazak ochotnik w Styczeń 03, 2018, 21:23:59
Sory, ale dla mnie coś takiego to niespełnione ambicje służby w PSP (mówiąc inaczej ból du*y). Jakie są kryteria przyznawania określonych stopni? I ile ich jest?
W OSP do której należę nie stosuje się takich rzeczy jak przyznawanie określonych 'stopni', ale znam jednostki, które poszczególne 'stopnie' swoim druhom nadają na podstawie stworzonego własnego regulaminu. Podstawą do nadania wyższego 'stopnia' jest u nich ukończenie danego kursu lub wysługa w OSP danej liczby lat np. ukończenie kursu dowódców - stopień dowódcy sekcji, kurs naczelników - dowódca plutonu, starszy strażak - 3 lub 5 lat w OSP itp.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Styczeń 03, 2018, 22:11:03
Po pierwsze w OSP to funkcje, nie stopnie a one zależą od tego jakie ma się wyszkolenie czy jaką pełni się nomen omen funkcję i tyle. Nadawanie to jakieś nieporozumienie.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 04, 2018, 00:23:05
Można się czepiać ze są w wojsku "oznaki stopnia" robione haftem i taśmą dystynkcyjną według dziennika ustaw a nie "stopnie" a w osp są "funkcje" lub "dystynkcje" zależy kto co przeczyta i jak chce sobie posty nabijać. To co napisał kolega Fredek to też tak nie jest że zależą od tego jakie ma się wyszkolenie bo nasz wspaniały zarząd główny nie potrafił wyprodukować żadnego regulaminu na ten temat. Wiec czy przyczepie sobie dowódce roty, starszego strażaka a może pomocnika dowódcy sekcji lub prezesa gminnego, to nie jest nigdzie zapisane. Regulamin JOT trochę pomaga ale tam też niema jak przydzielać tylko są obowiązki.
Ktoś pisze że to są nasze wybujałe ambicje, dla niego może tak a dla mnie narzędzie pracy ale do rzeczy.
Jestem prezesem gminnym i razem z komendantem oraz nieoficjalną pomocą komendy powiatowej psp stworzyliśmy taki regulamin. (niestety psp nie może nam go narzucić odgórnie a szkoda). Po co on nam ?
Po pierwsze, na akcji dowodzący jednostkami spojrzy na taką dystynkcje i będzie wiedział kogo ma przed sobą i będzie mógł sobie wybrać do bardziej odpowiedzialnego zadania człowieka który jest lepiej wyszkolony i ma jakiś staż. (zaraz jakiś mądry napisze że wszyscy powinni wykonywać polecania ale....)
Po drugie motywacja, oczywiście są tacy co mówią że te funkcje mają w dupie ale po wprowadzeniu u mnie w jednostce okazało się że przeciwnicy jak i zwolennicy nagle zaczeli dopytywać się jakie muszą zrobić szkolenia aby dostać wyższą funkcje i kiedy ich wyślemy. Wręczając czy tam nadając taką funkcje jest jakaś nagroda dla danego człowieka nie zawsze trzeba się obwieszać medalami.
Po trzecie nie lubię gwiazdorstwa i wielokrotnie nawet z psp były przycinki na temat prezesów przy akcji. Ja wcześniej będąc prezesem gminnym przy zdarzeniach nosiłem dow. sekcji bo takie miałem wyszkolenie i nie była to żadna ujma na moim honorze.
Seba43 wręczaj, nadawaj (ale sprawiedliwie) dzięki temu rozwijasz swoją jednostkę.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Styczeń 04, 2018, 10:28:19
Można się czepiać ze są w wojsku "oznaki stopnia" robione haftem i taśmą dystynkcyjną według dziennika ustaw a nie "stopnie" a w osp są "funkcje" lub "dystynkcje" zależy kto co przeczyta i jak chce sobie posty nabijać. To co napisał kolega Fredek to też tak nie jest że zależą od tego jakie ma się wyszkolenie bo nasz wspaniały zarząd główny nie potrafił wyprodukować żadnego regulaminu na ten temat. Wiec czy przyczepie sobie dowódce roty, starszego strażaka a może pomocnika dowódcy sekcji lub prezesa gminnego, to nie jest nigdzie zapisane. Regulamin JOT trochę pomaga ale tam też niema jak przydzielać tylko są obowiązki.
Ktoś pisze że to są nasze wybujałe ambicje, dla niego może tak a dla mnie narzędzie pracy ale do rzeczy.
Jestem prezesem gminnym i razem z komendantem oraz nieoficjalną pomocą komendy powiatowej psp stworzyliśmy taki regulamin. (niestety psp nie może nam go narzucić odgórnie a szkoda). Po co on nam ?
Po pierwsze, na akcji dowodzący jednostkami spojrzy na taką dystynkcje i będzie wiedział kogo ma przed sobą i będzie mógł sobie wybrać do bardziej odpowiedzialnego zadania człowieka który jest lepiej wyszkolony i ma jakiś staż. (zaraz jakiś mądry napisze że wszyscy powinni wykonywać polecania ale....)
Po drugie motywacja, oczywiście są tacy co mówią że te funkcje mają w dupie ale po wprowadzeniu u mnie w jednostce okazało się że przeciwnicy jak i zwolennicy nagle zaczeli dopytywać się jakie muszą zrobić szkolenia aby dostać wyższą funkcje i kiedy ich wyślemy. Wręczając czy tam nadając taką funkcje jest jakaś nagroda dla danego człowieka nie zawsze trzeba się obwieszać medalami.
Po trzecie nie lubię gwiazdorstwa i wielokrotnie nawet z psp były przycinki na temat prezesów przy akcji. Ja wcześniej będąc prezesem gminnym przy zdarzeniach nosiłem dow. sekcji bo takie miałem wyszkolenie i nie była to żadna ujma na moim honorze.
Seba43 wręczaj, nadawaj (ale sprawiedliwie) dzięki temu rozwijasz swoją jednostkę.
Pozdrawiam

Nie masz kolego do końca racji, chociaż co do idei zgadzam się całkiem. Mamy dystynkcję np. z-cy d-cy plutonu, czyli wedle stworzonego tak jak u Cb regulaminu byłby to zapewne doświadczony bojem strażak. Okazuje się, że inny gość, który działa w OSP 15 lat np. zostaje członkiem zarządu. Przysługuje mu zatem wyższa funkcja aniżeli temu pierwszemu. Niestety ów druh nie miał szkoleń i nie jeździł na akcje, ale poczuł powołanie wyszkolił się i zaczął. Teraz mamy sytuacje kierując się funkcjami, że ten członek zarządu ma wyższą funkcję niż ten z-ca d-cy plutonu. Oczywiście to nie jest wojsko i wiadomo, że tu strażacy sami kierują się doświadczeniem i nawet by na tą funkcję uwagi nie zwrócili. Piszesz jednak, że dla PSP ma być to znak rozpoznawczy kto co, to jak tu w takiej sytuacji interpretować?
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 04, 2018, 15:10:22
Nie bardzo rozumiem to co napisałeś. Na jakiej zasadzie gościowi który został wybrany do zarządu ma przysługiwać wyższa funkcja ?
Proszę pamiętać że wysłanie gościa na szkolenia oraz danie mu wyższej funkcji zależy od naczelnika (nawet jak sobie zrobił prywatnie szkolenie) Pytanie jak jest skonstruowany regulamin. Naczelnik jest odpowiedzialny za JOT i on powinien wiedzieć kto sie nadaje a kto nie. Są przypadki że gość idzie na jeden kurs potem drugi i nie wiem jakim cudem go zdaje bo kolejny raz przy akcji podłącza odwrotnie rozdzielacz i taki delikwent u mnie za wysoko nie zaawansuje choć mu będzie to przysługiwać. Oczywiście mamy takich strażaków gdzie jest zaprawiony w boju, ogarnięty przy akcji ale niestety nie chce mu się iść na kurs dowódców, sorry ma tylko pomocnika dowódcy sekcji nawet jak będzie miał 20 lat wyjazdów.
Ja na przykład korzystam u siebie na gmine z tych funkcji. We wszystkich jednostkach z terenu gminy łącznie jest około 200 ludzi z czego mnie zna większość a ja połowę. Gdy widzę gościa który ma funkcje strażaka to wiem że jest nielegalnie zabrany na zdarzenie bo nie ma szkoleń ani ubezpieczenia i wtedy staram się aby taki delikwent nie brał za bardzo czynnego udziału. (proszę nie pisać mi tu zaraz morałów że go nie powinno być)
Podkreślam wszystko jest uzależnione jaki stworzycie regulamin i jak do tego będzie podchodził naczelnik.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: uglibugli w Styczeń 04, 2018, 17:21:04
Co do PSP i patrzenia co kto ma za dystynkcję to jest dowódca zastępu OSP i to on dostaje polecenia od KDR i - wiedząc jakich ma ludzi - posyła odpowiednich do działań. U mnie wszyscy (nie tylko moja jednostka) mają imienniki i dobrze się to sprawdza, swoją drogą przy akcji śmiesznie by to wyglądało jakby wołali "starszy strażaku osp x zrób to i to".
Oczywiście każdy może nosić co chce jeśli tylko jest zgodne z regulaminem, aleseoje zdanie wyraziłem.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 04, 2018, 19:02:56
uglibugli a jak zwracasz się do psp ? Panie dowódco - ok kto by nie był i nie ważne w jakim stopniu a do reszty z psp z którymi działasz ? Panie ognomistrzu lub sekcyjny itp podaj mi to czy tamto. W ten sposób to możemy się czepiać wszystkiego.
A jeśli dowódca z osp polezie gdzieś i nie będzie z nim kontaktu bo coś tam ... to co nie weźmiesz jego ludzi ?? No na pewno książkowo KDR się zachowa, już to widzę.
Mi te funkcje także pomagają w tym że motywują ludzi i pokazują gdzie jest ich miejsce a do tego potrzeba jeszcze regulaminu JOT-u.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: uglibugli w Styczeń 04, 2018, 20:38:15
Żeby było jasne - ja jestem w OSP.
Co do wołania się z PSP to jest powiedziane, że jesteśmy na "ty", no chyba że na miejscu pojawia się 01 to do niego w razie potrzeby zwracamy się inaczej, bardzo często używamy  ksywek w stosunku do chłopaków z PSP i nikt nie ma z tym problemu.
Motywacja ludzi poprzez funkcje jest dla mnie dziwna, w mojej jednostce szkolimy się po to, żeby być możliwe jak najlepszymi w tym co robimy, pomimo tego że jesteśmy "tylko" ochotnikami, osoby z chorymi ambicjami (w sensie: ja dowódca nie będę machał tłumicą) nie mają u nas racji bytu.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Styczeń 04, 2018, 21:40:57
U mnie w OSP też jest regulamin przyznawania funkcji. O plusach napisał już tu MirekHQV. I nawiązując do czyiś wątpliwości powyżej - funkcja w zarządzie/komisji nie pokrywa się z tą z JOT-u (poza oczywiście naczelnikami). Bo jakie znaczenie przy akcji ma to, że jesteś członkiem komisji rewizyjnej? A jednak jak widzimy strażaka i dowódcę "sekcji" to mamy jakieś wyobrażenie o tych osobach.

Z kolei ja nie uznaję imienników. Wewnątrz jednostki wiemy jak się nazywamy, do członków innych jednostek (jeśli ich akurat nie znamy) można zwrócić się per "kolego", a osoby postronne nie muszą znać naszych personaliów. Jak jestem 6 godzin na zabezpieczeniu koncertu to minie mnie z tysiąc osób i każda może się dowiedzieć jak się nazywam, co niekoniecznie może mi odpowiadać, szczególnie w czasach gdy najcenniejszym towarem są dane osobowe. Ale to już kto co lubi, jeden woli dystynkcje, drugi imię, nazwisko i grupę krwi, a trzeci jeszcze coś innego ("starszy ratownik" - ?).
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 04, 2018, 23:48:13
Przepraszam że trochę odbiegnę od tematu.
uglibugli myślę że mamy obydwaj wiele wspólnego i staramy się rozwijać oraz dbać o nasze jednostki. Nie znamy się i tak naprawdę nie wiesz kim jestem, jakim jestem człowiekiem, jaką mam wiedzę o stowarzyszeniach, kim jestem prywatnie i czym się zajmuje ale,
Boli mnie to bardzo jak ktoś mi wytyka że mam "chore ambicje dowódcze"
Uważam że tak nie jest, oczywiście przy wypadkach oraz pożarach zabudowań czyli poważnych akcjach, tak siadamy z prawej my po szkoleniach "dowódcy z chorymi ambicjami" a ci którzy mają słabsze wyszkolenie z tyłu. Może wielu "turbo-strażaków" uzna mnie za "cieniasa" ale cieszę się wielokrotnie jak przekazuje dowodzenie psp. A dlaczego ? Dlatego że ma większą wiedzę, bo jednak jest zawodowcem i nie ukrywam też że na niego spada odpowiedzialność.
Teraz uglibugli Cię zaskoczę, wiele razy przy pożarach traw, lasów oraz pompowaniach po dojeździe na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania, wybieram sobie z załogi strażaka w którym widzę przyszłość, chowam do kieszeni swoje "chore ambicje dowódcze" i przekazuje mu dowodzenie. Po czym biorę nasobną i nasłuchuję aby mieć nad nim kontrolę co robi jak się zgłasza jak przekazuje informacje itp. Jeśli dostanę polecenie rozwinięcia w-110 to je rozwijam i działam, a potem to omawiamy czy lepiej było tak zrobić czy tak. Niech się uczy bo mogą być sytuacje gdzie nie będzie nikogo po szkoleniach dowódczych a wyjechać trzeba będzie. Napiszę jeszcze że po akcji przy zwijaniu sprzętu nie ma znaczenia kto jest kto tylko zapieprzają wszyscy.
Zapoznajcie się z artykułem Dh.Andrzeja Klimma z którym prowadziłem dyskusje na temat kto prowadzi nadzór nad stowarzyszeniem i uważam że facet się trochę pogubił. W tym artykule opisuje jakie powinniśmy nosić dystynkcje.
Link do całego artykułu:
http://www.zosprp.pl/?q=content/tandem-prezes-%E2%80%93-naczelnik
A tu zamieszczę wycinek:
"I tu rodzi się pytanie – jakie więc w czasie akcji mają mieć dystynkcje na mundurach? Nie jest to ujęte w żadnym regulaminie, ale wydaje się logiczne, że oznaczenia funkcji w OSP są trwale przypisane do pełniących je osób. Tak więc powinny być stosowane niezależnie od sytuacji – takie same na mundurze wyjściowym i bojowym. Stosowanie na mundurze wyjściowym oznaczeń członka zarządu, a na bojowym oznaczenia funkcji, pełnionej w JOT, jest niewłaściwe, bo może wprowadzać w błąd. Nie przewiduje tego żaden regulamin – także umundurowania. Tak więc, prezes będący członkiem JOT bez żadnego skrępowania może na ubiorze bojowym nosić oznaczenia funkcji prezesa, ale operacyjnie bezdyskusyjnie podlega w czasie akcji dowodzącemu akcją i nie może próbować stawiać się ponad nim."
Czy uważacie że tak by było lepiej ???

pozdrawiam
Prezes ZOG OSP RP na mundurze wyjściowym
Naczelnik na mundurze koszarowym oraz specjalnym
 :mellow:
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: cuekawydruh w Styczeń 05, 2018, 12:28:46
Ja zgadzam się z Mirkiem. Trzeba opracować w swojej Osp regulamin, który mówi o możliwości uzyskania przez druhów funkcji, co za co i kiedy. Jest to dobra motywacja, przedewszystkim dla ambitnych i młodych członków.
ja jestem wiceprezesem zog zosp a zarazem naczelnikiem jednostki osp.
Jezeli jestesmy na akcji to nawet jak jest prezes jednostki czy tez prezes zog zosp rp, to i tak wykonuje moje polecenia jako dowódcy,  jak jest sekcja to każdy dowódca zastepu  slucha się dowodcy jotu czyli naczelnika.

Nie chodzi tu że ja jestem tym naczelnikiem, ponieważ wiadomo ze nie zawsze jestem na akcji obecny. Wtedy wiedzą koledzy kto posiada i jakie doświadczenie i uprawnienia. Musimy wszyscy do siebie mieć szacunek, a moim zdaniem funkcje zależne są tylko od uzyskanego przeszkolenia ponieważ wiąże się to bezkrytycznie z odpowiedzialnością jaką bierzemy na siebie np.jako kierowca czy też dowódca.
Co do stopni w zarządzie Osp, u nas decyduje działanie dla dobra jednostki, czyli jeżeli widzimy że kolega stara się i dużo wnosi od siebie do ogółu osp, poświęca siebie i swój prywatny czas, to w takim przypadku na ost., zebraniu walnym sam zglosilem dwie osoby, które są obecnie s zarządzie a które zastąpiły starszych członków, wiadomo trzeba wg.statutu poddać to pod glosowanie i przy dobrych kolezenskich relacjach i odpowiedniej argumentacji nue piwinno być żadnych problemów.  Przypominam że 1/3 zarządu można zmienić na posiedzeniu zarządu,  w muejsce ustepujacych.
Pozdrawiam
 
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: ksoniek w Styczeń 05, 2018, 21:40:41
Czytam to co piszą naczelnicy gminni o stopniach o szkoleniach i w szoku jestem.
Jakie to oficjalne szkolenia są aby móc nadawać 5 czy 10 stopni? Jak czytam regulaminy poszczególnych OSP to człowiek który przychodzi z ulicy do OSP i idzie obecnie na szkolenie bylby gdzieś na pomocniku dowódcy sekcji.
Nie neguję stopni, ale jaki kto ma stopień nie zależy jego wyszkolenie w OSP. Panowie chwalą się stanowiskami, a widać z przepisami na bakier, no chyba, że nadają stopnie według widzimisie i swoich wewnętrznych szkoleń, ale jak to się ma do rozpoznawania wśród PSP?
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: uglibugli w Styczeń 05, 2018, 22:21:14
Mirek HQV źle mnie zrozumiałeś. Pisząc o chorych ambicjach miałem na myśli sytuację w której na alarm stawiają się kierowca, ratownik z papierami dowódcy nr 1, ratownik z papierami dowódcy nr 2 i trzech ratowników. Jedziecie powiedzmy do trawy, na prawym z przodu siedzi nr 1, i numer dwa siedząc z tyłu strzela focha bo przecież on też dowódca i nie będzie tłumicą napieprzał.
Co do reszty to pełna zgoda:
wiele razy przy pożarach traw, lasów oraz pompowaniach po dojeździe na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania, wybieram sobie z załogi strażaka w którym widzę przyszłość, chowam do kieszeni swoje "chore ambicje dowódcze" i przekazuje mu dowodzenie. Po czym biorę nasobną i nasłuchuję aby mieć nad nim kontrolę co robi jak się zgłasza jak przekazuje informacje itp.
Jedyne zastrzeżenie mam do tego: "Niech się uczy bo mogą być sytuacje gdzie nie będzie nikogo po szkoleniach dowódczych a wyjechać trzeba będzie". U mnie na powiecie jest tak, że jeżeli nie ma dowódcy to jednostka nie wyjeżdża, bo gdyby nie daj Boże coś się stało to tobie (w sensie naczelnika) dobiorą się do du*y.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 06, 2018, 01:19:07
ksoniek szybko się szokujesz, jeśli już wytykasz mi brak znajomości regulaminów i że chwalę się stanowiskiem to musisz być dobrze zorientowany w tych regulaminach. To poproszę Cię o pomoc i wyjaśnij mi parę spraw.
Pokaż mi w jakimś związkowym regulaminie lub statucie np. wzorcowym,  coś na temat "Naczelnika Gminnego" bo mi wydaje się że nie ma takiej funkcji ale może coś przeoczyłem ????
Jeśli już to funkcji do rozdawania jest 7  to chyba powinieneś wiedzieć, a jakie szkolenia no cóż jest ich parę np:
-podstawowe
-techniczne (kiedyś było oddzielone od podstawowego) możesz nie pamiętać
-KPP
-dowódców
-naczelników
-komendantów - chyba nawet gminnych, czy się mylę ??
-wysokościowe
-obsługi sprężarek - czyli temat ODO
-kierowców-konserwatorów
-przyjmowania statków powietrznych - LPR
-Kurde nie wiem czy można uznać szkolenie w 23 bazie lotnictwa z obsługi miga-29 bo jednostka do której należę jest przypisana do lotniska w razie "W" (mógłbym trochę opisać jak wyglądały poszukiwania dość głośne ostatnio bo były fajną parodią)
-No i jeszcze nie wiem jakim fartem dostałem się na szkolenie z autobusów hybrydowych.
- jeszcze na podnośniki i drabiny - jest 5 przeszkolonych druhów u nas
Już mam 13 a gwarantuje Ci że jest ich znacznie więcej i nie biorę pod uwagę żadnych wewnętrznych szkoleń bez kwitu.
Człowiek z ulicy - piszesz, w jednostce do której należę "pomocnika dowódcy sekcji" to mógłby dostać po 6 latach gdyby zrobił odpowiednie szkolenia bo taki mam regulamin.
Jak jesteś taki obcykany to w regulaminie JOT (bo mam powołany uchwałą) są funkcje, dowódcy plutonu, sekcji, roty, ratowników pokaż mi wytyczne jak mam je przyznawać jeśli twierdzisz że nie powinny zależeć od szkoleń.
Czy psp u mnie na powiecie zwraca uwagę na te funkcje, myślę ze na 99% nie, ale nie tylko po to je tworzyliśmy. (nie będę się już ponownie powtarzał)
Piszesz że chwalę się stanowiskiem, to bym przy akcji nosił dystynkcje prezesa a nie naczelnika i nie degradował się, uwierz mi nie ma czym się chwalić, to tylko dużo obowiązków i pracy społecznej.
Mam nadzieję że długo Ci się ne zejdzie i jeszcze w tym tygodniu wskażesz mi dobrą drogę podpartą regulaminami abym nie musiał być na bakier z przepisami. Naprawdę jestem chłonny wiedzy.
Pozdrawiam Cię ksoniek i tych wszystkich którym się chciało czytać te moje wypociny  -_-
 

Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: ksoniek w Styczeń 06, 2018, 14:20:16
@Mirek HQV, zacznę przewrotnie W ciągu niecałego roku działania w OSP zrobiłem kurs podstawowy na nowych zasadach oraz KPP. Tylko moje lenistwo spowodowało, że nie zrobiłem kursu kierowców-konserwatorów. Z innej jednostki miałem propozycje robienia wysokościowego. Dodatkowo jestem Kronikarzem jednostki.
Jak uważasz jaki stopień byś mi nadał? A jaki byś nadał jakbym zrobił te wszystkie kursy? W OSP od grudnia 2016. :)

@Mirek HQV, problem w dyskusji nad nadawaniem stopni w OSP jest taki, że nie ma ujednolicenia regulaminów, ale można poszukać:
http://straz.wieprz.pl/index.php/9-dane/16
http://www.ospossy.dbv.pl/viewpage.php?page_id=59
Dwa przykładowe regulaminy nadawania stopni w OSP
Różnice jakieś niewielkie ale są.
Przypominam, że od 2015 roku szkolenie podstawowe zawiera w sobie zarówno techniczme jak i przeciwpowodziowe. Zgodnie z tym osoba zgłaszająca się do OSP i wysłana na kurs Podstawowy po jego zakończeniu powinna być w OSP Wieprz Dowódcą roty! A jak dorobi KPP to już pomocnikiem dowódcy sekcji.
Na podstawowym masz też ODO, a kursy które wymieniłeś owszem są, ale 90% druhów nie ma szans w nich uczestniczyć, a tym bardziej potrzeby aby na jednostkach gdzie nie ma sprężarki robić kurs uprawniający do nabijania. Nie widzę sensu robienia tysiąca kursów tylko po to aby mieć papierek. Większość osób po pół roku i tak zapomni co na takim szkoleniu było i jak w realiach się odnaleźć.

wracając jednak do tematu. Nie ma i nie będzie wzorcowego, odgórnego regulaminu stopni. To może być dla Ciebie informacja i coś na kształt motywacji, zdobywania.

Na samym początku stwierdziłeś, że: "Po pierwsze, na akcji dowodzący jednostkami spojrzy na taką dystynkcje i będzie wiedział kogo ma przed sobą i będzie mógł sobie wybrać do bardziej odpowiedzialnego zadania człowieka który jest lepiej wyszkolony i ma jakiś staż."
a obecnie już twierdzisz, że: "Czy psp u mnie na powiecie zwraca uwagę na te funkcje, myślę ze na 99% nie,"
Sam zbijasz własne argumenty.

W sprawie chwalenia, nie chwalenia się stanowiskiem nie mam nic do tego. Odebrałeś cały post jako atak na ciebie, a chodziło mi o zwrócenie uwagi na formalny stosunek do stopni w OSP. Do momentu ujednolicenia stopni, a również szkoleń, nadawanie przez macierzyste jednostki stopni to "zabawa" pod motywacje.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 06, 2018, 15:38:07
Na podstawie regulaminu zatwierdzonego na terenie naszej gminy miałbyś funkcje na dzień dzisiejszy starszego strażaka w 01.01.2019r. wnioskował bym o podniesienie Ci do dowódcy roty. Jeśli mówisz o zrobieniu wszystkich kursów to powinieneś wiedzieć że aby zrobić kurs dowódców musisz być trzy lata po kursie podstawowym. Nawet gdybyś miał wszystkie to jest jeszcze staż w straży.
Dlaczego pokazujesz mi czyjeś regulaminy. Miałeś mi wskazać związkowy i dlaczego mam się wzorować na tych jednostkach a nie oni, na przykład na moim też jest dość podobny.
Piszesz o kursie kronikarza to ja Ci podpowiem jeszcze że można skarbnika na pewno wykorzystasz wiedzę tam pozyskaną do działań bojowych. Dla mnie te kursy nie mają najmniejszego znaczenia w JOT.
Piszesz:
wracając jednak do tematu. Nie ma i nie będzie wzorcowego, odgórnego regulaminu stopni. To może być dla Ciebie informacja i coś na kształt motywacji, zdobywania.
Skąd już wiesz że nie będzie może Dh.Pawlak przy braku gotówki zacznie produkować regulaminy aby być jeszcze na powietrzu.
Tak masz rację zbiłem jeden argument z psp bo to wszystko zależy od ludzi, ale ja i nie tylko, jako dowodzący na działaniach patrzymy na te stopnie.

Nadal nie napisałeś gdzie jestem na bakier z przepisami
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Styczeń 06, 2018, 23:53:15
Na podstawie regulaminu zatwierdzonego na terenie naszej gminy miałbyś funkcje na dzień dzisiejszy starszego strażaka w 01.01.2019r. wnioskował bym o podniesienie Ci do dowódcy roty. Jeśli mówisz o zrobieniu wszystkich kursów to powinieneś wiedzieć że aby zrobić kurs dowódców musisz być trzy lata po kursie podstawowym. Nawet gdybyś miał wszystkie to jest jeszcze staż w straży.
Dlaczego pokazujesz mi czyjeś regulaminy. Miałeś mi wskazać związkowy i dlaczego mam się wzorować na tych jednostkach a nie oni, na przykład na moim też jest dość podobny.
Piszesz o kursie kronikarza to ja Ci podpowiem jeszcze że można skarbnika na pewno wykorzystasz wiedzę tam pozyskaną do działań bojowych. Dla mnie te kursy nie mają najmniejszego znaczenia w JOT.
Piszesz:
wracając jednak do tematu. Nie ma i nie będzie wzorcowego, odgórnego regulaminu stopni. To może być dla Ciebie informacja i coś na kształt motywacji, zdobywania.
Skąd już wiesz że nie będzie może Dh.Pawlak przy braku gotówki zacznie produkować regulaminy aby być jeszcze na powietrzu.
Tak masz rację zbiłem jeden argument z psp bo to wszystko zależy od ludzi, ale ja i nie tylko, jako dowodzący na działaniach patrzymy na te stopnie.

Nadal nie napisałeś gdzie jestem na bakier z przepisami
Wyluzujcie panowie, czy wg was mam sobie przykleić na nomexie członka woj. komisji rew. ? Czy naczelnika, którym obecnie nie jestem? Dowódcy sekcji, którym też nie w każdej akcji jestem? Czy może w remizie, czy samochodzie powinien być zestaw dystynkcji, które będą nadawane w czasie każdego wyjazdu w zależności od tego, kto się zjawi i jakie są potrzeby? Przecież to nie ma sensu.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Lux w Styczeń 07, 2018, 02:56:11
A co w sytuacji, gdy ktoś weźmie nie swój mundur na akcję?  :rofl: Tak czasem bywa, jak się nie ma swojego to się łapie pierwszy z brzegu. Wtedy Wasze dywagacje biorą w łeb, a 18 latek jedzie w nomexie prezesa :wall: ^_^
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 07, 2018, 13:28:17
Ja jestem wyluzowany  :mellow: Tylko nie lubię jak ktoś pisze że np.  jest w szoku, jesteśmy na bakier z przepisami (niech napisze jakimi), wywyższam się, osp stara się być jak psp bo napiał ktoś stopnie a nie funkcje i takie czepianie aby tylko się przy....ić i pokazać swoją mądrość niczym nie podpartą.
Napisał LUX że, co wtedy jak ktoś pojedzie w moim mundurze ?
Nie ma prawa dotknąć mojego munduru takie są u nas zasady, na 36 członków w JOT, 32 osoby ma własne mundury i hełmy oraz dwa komplety rezerwowe na których nie ma żadnego stopnia. Oczywiście są jednostki na naszej gminie gdzie na stanie jest dziesięć specjalnych to tam ustaliliśmy że nie noszą żadnych funkcji ale są przecież mundury koszarowe i tam mają już poprzydzielane. Zaraz ktoś napisze że nie mają też koszarowych, to wtedy LUX możesz dać takie coś :  :wall:
FERDEK ja bym na Twoim miejscu przyczepił naczelnika. Dla mnie hierarchia jakaś powinna być. Jeśli jesteś naczelnikiem i nie chcesz dowodzić to wyznaczasz inną osobę i według mnie nic sobie nie odczepiasz ani nie zmieniasz. Tym tokiem myślenia co napisałeś nigdy nic nie osiągniemy bo zawsze się znajdzie jakieś ale. Za dużo demokracji to też nie dobrze. Pamiętaj naczelnik zarządza JOT-em jednoosobowo.
Jak ja mam być czepliwy to zapytam was jak podchodzicie z hełmami z brązowym paskiem. Macie takie ? Jak tak to ile sztuk ? Czy może jeden tylko na samochodzie dla tego wybrańca który akurat dowodzi. To pytam co z higieną osobistą, z paskami i ustawieniem obwodu głowy ?? No tak przecież są jeszcze kamizelki. Można się czepiać wszystkiego i wszystko negować.
Bardzo cenię to forum ale wypowiedzi co poniektórych przyprawiają mnie o mdłości. Pamiętajcie nie jesteśmy do końca anonimowi, zanim z kimś zacznę polemizować spojrzę na jego wypowiedzi co sobą reprezentuje, i co ? Nagle się okazuje że poprzyczepiali sobie loga PSP z napisem ochotnicza ..... sztandary ze złotymi okuciami itp. (oczywiście nie wszyscy ^_^)
Mam dużo sprzętu w garażu który by starczył dla czterech osp z poza systemu i 36 członków w JOT nad którymi muszę jakoś zapanować i te funkcje mi w tym pomagają.
Ja ich nie wymyśliłem one były i są, tylko wprowadziliśmy ich przydzielanie. Jeśli was na nie stać i macie możliwości ich wprowadzenia jak najbardziej zachęcam.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Styczeń 07, 2018, 20:22:19
[...]
FERDEK ja bym na Twoim miejscu przyczepił naczelnika. Dla mnie hierarchia jakaś powinna być. Jeśli jesteś naczelnikiem i nie chcesz dowodzić to wyznaczasz inną osobę i według mnie nic sobie nie odczepiasz ani nie zmieniasz. Tym tokiem myślenia co napisałeś nigdy nic nie osiągniemy bo zawsze się znajdzie jakieś ale. Za dużo demokracji to też nie dobrze. Pamiętaj naczelnik zarządza JOT-em jednoosobowo.
[...]
Nie zrozumiałeś mnie. Mam przeszkolenie naczelnika, ale tej funkcji obecnie nie pełnię. Pełniłem w poprzedniej kadencji, w tej pełnię funkcję prezesa zarządu. Czy z dystynkcją prezesa mam jeździć do akcji? Przecież to nie ma żadnego odniesienia do hierarchii dowodzenia w czasie działań ratowniczych. Czy na wozie ma zasiąść 4 naczelników, bo tylu jest przeszkolonych?  Czasami wszyscy wyjeżdżają w jednym zastępie. Przecież to kompletny absurd. Co to ma niby dać? Wybacz, ale tu Ciebie zacytuję "Tym tokiem myślenia co napisałeś nigdy nic nie osiągniemy bo zawsze się znajdzie jakieś ale". To sobie można przyczepiać do mundurów wyjściowych ewentualnie koszarówek i tyle.
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 07, 2018, 21:34:25
 :wall:
Ferdek czytałeś cały wątek ?????????
Już nawet nie bardzo mi się chce pisać na ten temat po Twoim poście. Właśnie ja jestem przeciwny prezesom, członkom zarządu, KR, przy akcji.
Po tym co teraz napisałeś że miałeś szkolenie naczelnika bez znaczenia czy nim byłeś czy nie ale nie pełnisz tej funkcji  to po odpowiednim stażu na podstawie naszego regulaminu miałbyś "pomocnika dowódcy plutonu". Czy teraz to wyjaśniłem ?? Jeśli nie to przeczytaj wszystko od początku a jak dalej będziesz miał wątpliwości to napisz do mnie na PW bo ja już nie chcę naginać cierpliwości moderatora  -_-
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: ksoniek w Styczeń 12, 2018, 15:52:45
@Mirek HQV, sorka za zwłokę w odpowiedzi
Moze tego wyraźnie nie zaznaczyłem ale JESTEM ZWOLENNIKIEM nadawania stopni w OSP. Ale warunek taki - muszą być zgodnie z obowiązującymi normami i przepisami ustalone ogólnopolskie zasady przyznawana stopni.
Nie jestem wstanie dyskutować z tobą na temat regulaminu przyznawania stopni jeżeli nie znam tego dokumentu. Opieram się na wiedzy z kilku regulaminów dostepnych w internecie, a przyznasz, że w nich są chociażby błędy w postaci braku rozpisanych szkoeleń po 2015 roku i o to głównie mi chodziło w kwestii nieznajomości przepisów (może ty wiesz, ale 90% naczelników i prezesów nie orientuje się co się zmieniło i po co i dlaczego.....)

Co do stanu obecnego
prezes prezesowi nie równy. ratownik ratownikowi tak samo. System szkoleń jest jaki jest. Może w KSRG jest trochę lepiej ale ogólnie w OSP szkolenia są jakie są.
Wracajac do początku należałoby wprowadzić sysgtem szkoleń obowiązkowych co np. 3 lata robionych przez PSP oraz szkolenia na jednsotkach np. raz na miesiąc. Zgłaszanych wcześnej do lokalnej PSP, która może (a tak naprawdę ma obowiazek) kontrolować. Wtedy możemy gadać o tym aby OSP dostawały 500 zł czego chce ZOSP.
Mając wyszkolenie, ciągłę doskonalenie możemy mówić o stopniach

@mirek zgodnie z "zaleceniami" ZOSP, Kronikarz jest członkiem zarządu.
Według ciebie działalność OSP ogranicza sie do JOTów, a gdzie praca społeczna? praca z młodzieżą?
Tytuł: Odp: Nadanie stopni OSP
Wiadomość wysłana przez: Mirek HQV w Styczeń 12, 2018, 16:50:07
@mirek zgodnie z "zaleceniami" ZOSP, Kronikarz jest członkiem zarządu.
Według ciebie działalność OSP ogranicza sie do JOTów, a gdzie praca społeczna? praca z młodzieżą?
Nie, nie ogranicza się.
Po tym co napisałeś to chyba się nie rozumiemy i dalsza dyskusja nie ma sensu.