strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: connaissance w Czerwiec 13, 2018, 22:58:22

Tytuł: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: connaissance w Czerwiec 13, 2018, 22:58:22
Wreszcie doczekaliśmy się jakiegoś pozytywnego ruchu ze strony władz. Być może ktoś wreszcie dostrzegł, że ochotnicy zasługują na dużo więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=Jsgtsc2NlcQ&feature=push-u-sub&attr_tag=9uCgoik4gFxlFCuo-6
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: wujo 2010 w Czerwiec 13, 2018, 23:44:05
Osobiście uważam ze pomysł dobry , ale w związku z tym że inicjatywa nie wyszła od ekipy rządzącej to niestety ale nie przejdzie.  Były takie pomysły ze strony PSL u . Jak się to skończyło Wszyscy wiemy . Braki kadrowe są i będą jeszcze większe jeśli nic się z tym nie zrobi będzie tylko gorzej .
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: b07 w Czerwiec 14, 2018, 00:34:18
Za "wsparcie" partii, ktorej "szefunio" chcial nam wciskac bron do reki (totalnie kretynski na wszystkich pomysl oparcia struktur OT na OSP), serdecznie podziekuje.

Poza tym nie tedy droga - to tylko mamienie paroma groszami na starosc (przy powszechnym olewaniu zasad zapobiegania nowotworom watpliwe, czy wszyscy jej dozyjemy). Potrzebne sa rozwiazania na TU i TERAZ. Realne profity z bycia strazakiem-ochotnikiem (np. dodatkowe pakiety ubezpieczeniowe/zdrowotne, w szczegolnosci onkologiczne), z zatrudniania takowego i wypuszczania go na akcje (ulgi/odszkodowania/inne zachety). Uporzadkowanie statusu kierowcow w OSP, zapewnienie im dodatkowych szkolen, wspolfinansowanie zrobienia "C" przez panstwo lub samorzad. Czy wreszcie - MINIMALNE, wiazace stawki ekwiwalentu z ZAKAZEM zbiorowego tzw. "zrzekania sie" (zbyt czesto prowadzi to do patologii, gdzie gmina kaze strazakom "zarobic" sobie na niezbedne rzeczy)! Strazackie prawo jazdy do 7,5 tony. Przyklady mozna mnozyc.

Nikogo nie zacheci sie do wstapienia do OSP ani do pozostania w niej kolejne X lat takimi ruchami - "aaale za 40 lat dostane dodatek 200 zlotych".
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: HanySAnimal w Czerwiec 14, 2018, 06:41:13
A czy nie czasem samo to, że jest się ochotnikiem nie jest już wystarczające? Ochotnicy nie robią niczego ze względu na kasę czy przywileje - czy się mylę?
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: connaissance w Czerwiec 14, 2018, 08:54:12
Cytuj
Nikogo nie zacheci sie do wstapienia do OSP ani do pozostania w niej kolejne X lat takimi ruchami - "aaale za 40 lat dostane dodatek 200 zlotych".
Może i nie zachęci się nikogo ale Ci co spędzili w OSP pół swojego życia za pełnienie pewnego rodzaju pracy  dostaną taką dodatkową wysługę, która im się jak najbardziej należy.
A co do tych 40 lat o których pisałeś...wydawało mi się że za każdy rok będzie 20 zł a więc 40*20= 800zł a nie 200.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Czerwiec 14, 2018, 09:08:14
HanySAnimal i tutaj trafiłeś w sedno.
Część ochotników zaczyna robić sobie z OSP świetnie prosperujące źródło dodatkowego utrzymania i niestety mentalność wielu druhów że jestem niezastąpiony, że bez OSP to świat się zawali. Błąd
Gdyby zlikwidować OSP to w skali kraju trzeba by dołożyć kilkaset posterunków JRG i mamy kraj zabezpieczony. Przy kwotach jakie idą rocznie na utrzymanie OSP to była by kropla w całym budżecie.
U mnie żaden z kierowców nie ma płacone. Za udział w akcji pobieramy wszyscy jednakowy ekwiwalent i nie ma mowy o zrzekaniu się na rzecz OSP. Kto ma życzenie wrzuca do wspólnej puszki, która potem jest jak znalazł na zajęcia poza programowe  :rofl:
Jeśli nie ma ludzi na alarm to nie jedziemy i nikt nie robi z tego powodu awantury.
OSP to wolontariat a system jest tak skonstruowany że jak nie my to ktoś inny pojedzie.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: HanySAnimal w Czerwiec 14, 2018, 10:02:34
No własnie coraz głośniej jest o roszczeniach druchów - bo my tyle robimy, bo bez nas wszystko się zawali, bo chcemy ekwiwalent, teraz chcemy dodatek do emki - ludzie ... OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA - mam chęć to działam za darmo, bez poklasku, dla dobra wspólnego, a nie płaczę, że mało płacą i nic dodatkowo nie dają!
Gmina powinna tylko dbać o wyposażenie szeroko pojęte (niezbędne) oraz o wyszkolenie, aby każdy OCHOTNIK posiadał odpowiednie umiejętności, uprawnienia i wiedzę do wykonywania tego WOLONTARIATU! O resztę każdy niech dba we własnym zakresie.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: klepi w Czerwiec 14, 2018, 13:04:55
HanySAnimals masz racje tylko czasy się zmieniły;
Kiedyś to była Ochotnicza Straż POŻARNA - w większości wyjazdów to były pożary których było kilka, kilkanaście w roku. Teraz jeździmy do wszystkiego ; pożary , wypadki, połamane drzewa, zerwane linie, plamy oleju, zalane piwnice, uszkodzone dachy,  do zasilania urządzeń bo mamy agregaty, koty na dachach, łabędzie na jeziorze, itd. Staliśmy się tanią (bo ochotniczą) pomocą do wszystkich nieszczęść i dupereli. Niech Gminy, Miasta czy inne samorządy zatrudnią ludzi na umowy do tych spraw zobaczymy jak im to finansowo będzie się kalkulowało.
Wymagania coraz większe jeśli chodzi o szkolenia i wyposażenie, o papirologi nie wspomnę.
Dobrze znany jest trend braku ludzi w OSP do wyjazdów który będzie się pogłębiał więc jakoś trzeba te dziury łatać, więc pomysł moim zdaniem dobry, ale nie realny bo nie wyszedł od obecnie rządzących. 
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: bodzio206 w Czerwiec 14, 2018, 13:14:21
Wszyscy fajnie prawicie, super. Państwo coraz więcej wymaga od Ochotników to i teraz Ochotnicy zaczynają wymagać od Państwa. Jestem przeciwny dopłatom do emerytur, ekwiwalentom itp. Wystarczy, aby Państwo zadbało o to, że mogę bez problemu jechać na akcję, że mnie pracodawca nie zwolni za wyjazd, że mam dostęp do pełnych badań, że w razie W podczas akcji będę ja i moja rodzina objęta pomocą Państwa, że będę miał dostęp do szkoleń itp.

Co do dopłaty do kursu na C - u Nas w Małopolsce dopłacają 87%, po spełnieniu pewnych kryteriów - ot decyzja władz województwa z środków UE ( chyba 7-8 strażaków z mojej jednostki robi).
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: HanySAnimal w Czerwiec 14, 2018, 13:15:16
klepi:
Ale do kogo masz pretensje? Przeciez jako ochotnik nie masz obowiązku jeździć :wall: Ktoś Cię zmusza do tego? Nakazuje? NIE! Robisz to bo chcesz to robić i zgodziłeś się dobrowolnie na to wszystko wiedząc jak to wygląda :wall:
A teraz wylewanie żali, że taki zapierdol i "jesteśmy od wszystkiego".
Jeśli ktorys myslał, że bedzie tylko ratował dziewice z ognia piekielnego to się rozczarował - polecam więcej pokory.

Jak masz czas i chęć - to działaj
Jak chcesz sie urwać z roboty i działać - to działaj, ale nie narzekaj, że Cie mogą wy**bac bo prawda jest taka, że są rzeczy ważne i ważniejsze
Ubezpieczenia to inna kwestia ale każdy powinien o to sam zadbać.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: TTomX w Czerwiec 14, 2018, 13:22:47
.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: klepi w Czerwiec 14, 2018, 14:22:08
klepi:
Ale do kogo masz pretensje? Przeciez jako ochotnik nie masz obowiązku jeździć :wall: Ktoś Cię zmusza do tego? Nakazuje? NIE! Robisz to bo chcesz to robić i zgodziłeś się dobrowolnie na to wszystko wiedząc jak to wygląda :wall:
A teraz wylewanie żali, że taki zapierdol i "jesteśmy od wszystkiego".
Jeśli ktorys myslał, że bedzie tylko ratował dziewice z ognia piekielnego to się rozczarował - polecam więcej pokory.

Jak masz czas i chęć - to działaj
Jak chcesz sie urwać z roboty i działać - to działaj, ale nie narzekaj, że Cie mogą wy**bac bo prawda jest taka, że są rzeczy ważne i ważniejsze
Ubezpieczenia to inna kwestia ale każdy powinien o to sam zadbać.

Masz rajcie nikt mnie nie zmusza a sam chce jeździć ale mnie jako naczelnika OSP już góra zmusza do pewnych rzeczy ;
-papierologia
-przeszkolonych i gotowych do akcji 16 ratowników (szkolenia minimum 126 h, robione w tygodniu, 25 km od nas)
wyjazd w ciągu 5- 10 minut od zadysponowania (włączenie selektywnej) minimum 4 ratowników w tym dowódca, kierowca plus ratownik medyczny ( dodatkowe szkolenia)
co do pracodawcy to tak; mam zabronione wychodzenie, spóźnienie  w/do czasie pracy na dźwięk syreny pod groźba utraty pracy. Kiedyś tak nie miałem (u tego samego pracodawcy) ale jak wyszło że połowa wyjazdów to koty, plamy olejów czy podtopione garaże czy rowy przydrożne to się zmieniło.
Dodatkowo uważam że cały temat z dodatkami takimi czy innymi jest po to poruszany gdyż niektórzy widzą że jest problem z ludźmi w OSP i starają się temu jakoś zaradzić
 
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Feniks w Czerwiec 14, 2018, 15:08:51
1. Nie ma szans na to by ustawa przeszła.
2. Kryterium 50% wyjazdów jednostki jest bzdurne, nie miarodajne i tylko skłóci strażaków.
3. Co z tym, którzy mają teraz po 50+ lat a jeżdżą do pożarów od 35-40?

Projekt jest zły i nieprzemyślany - podobnie jak i wcześniejsze i tyle... Dyskutowane to było już na tym forum nie raz. I wolę, żeby zamiast dodatku do emerytury zrobili wreszcie porządek w prawie i poprawili buble z ostatnich lat. Nie zaszkodziły by też zmiany na lepsze, ale mówimy o politykach - im nawet gnój przerzucać strach pozwolić bo widły połamią, całe podwórko zafajdolą i jeszcze stajnie puszczą z dymem...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_2k w Czerwiec 14, 2018, 15:26:48
Można zrobić więcej dobrego dla strażaków ochotników niż mało realny dodatek do emerytury, np.:
1. obniżenie stawki VAT na sprzęt ratowniczy,
2. wsparcie dla pracodawców zatrudniających ochotników - tak, aby pracownik nie miał problemów z udziałem w akcjach w godzinach pracy,
3. zmiana systemu szkolenia ochotników - obecnie bardzo trudno wygospodarować tyle wolnego czasu by brać udział w szkoleniu podstawowym,
4. kwestia certyfikatu CNBOP na sprzęt ratowniczy
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: firetom w Czerwiec 14, 2018, 15:29:35
Oj młodzieży, nie podniecajcie się. Poczytajcie sobie o historii forsowania podobnych pomysłów Tekst co prawda nieświeży, ale jakże aktualny https://www.lexfire.pl/slider/item/1318-cyceron-a-dodatek-emerytalny-dla-ochotnikow (https://www.lexfire.pl/slider/item/1318-cyceron-a-dodatek-emerytalny-dla-ochotnikow)
Dziwnym trafem zawsze jak zbliżają się jakieś wybory, kilku panów usiłuje zaistnieć choć na chwilę w przestrzeni medialnej w nadziei, że suweren zapamięta twarz.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Feniks w Czerwiec 14, 2018, 16:10:00
@bodzio206  @krzysiek_2k
Dokładnie tak jak piszecie - w du*** z dodatkami finansowymi, które nawet obiecane są tylko gruszkami na wierzbie i tylko skłócą ludzi. Jak chcą nam rzeczywiście pomóc to nie zmienią przepisy tak bym wreszcie nie czuł się prześladowany przez własne państwo za to, że staram się pomóc innym. Bez trudu można by zrobić listę takich postulatów które poprze większość strażaków, bez żadnych dodatków dla poszczególnych osób prywatnych. Tyle, że trzeba by chcieć rzeczywiście coś zrobić, a nie tylko bić pianę przed wyborami licząc na głosy.

Ja byłbym gotów pomóc każdej opcji politycznej przygotować takie zmiany, ale jakoś żadna opcja nie jest zainteresowana realnymi zmianami na lepsze, a patrząc na ostatnie 20lat to raczej wolą zmiany na gorsze (Uprzedzając głosy - "a 20 lat temu to miałeś starego stara a nie nową scanie" - postępu technologicznego i dostępności dóbr nie zawdzięczamy politykom tylko temu, że świat idzie do przodu).
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: seksyjny w Czerwiec 14, 2018, 21:40:17
klepi:
Ale do kogo masz pretensje? Przeciez jako ochotnik nie masz obowiązku jeździć :wall: Ktoś Cię zmusza do tego? Nakazuje? NIE! Robisz to bo chcesz to robić i zgodziłeś się dobrowolnie na to wszystko wiedząc jak to wygląda :wall:
A teraz wylewanie żali, że taki zapierdol i "jesteśmy od wszystkiego".
Jeśli ktorys myslał, że bedzie tylko ratował dziewice z ognia piekielnego to się rozczarował - polecam więcej pokory.

Jak masz czas i chęć - to działaj
Jak chcesz sie urwać z roboty i działać - to działaj, ale nie narzekaj, że Cie mogą wy**bac bo prawda jest taka, że są rzeczy ważne i ważniejsze
Ubezpieczenia to inna kwestia ale każdy powinien o to sam zadbać.

Masz rajcie nikt mnie nie zmusza a sam chce jeździć ale mnie jako naczelnika OSP już góra zmusza do pewnych rzeczy ;
-papierologia
-przeszkolonych i gotowych do akcji 16 ratowników (szkolenia minimum 126 h, robione w tygodniu, 25 km od nas)
wyjazd w ciągu 5- 10 minut od zadysponowania (włączenie selektywnej) minimum 4 ratowników w tym dowódca, kierowca plus ratownik medyczny ( dodatkowe szkolenia)
co do pracodawcy to tak; mam zabronione wychodzenie, spóźnienie  w/do czasie pracy na dźwięk syreny pod groźba utraty pracy. Kiedyś tak nie miałem (u tego samego pracodawcy) ale jak wyszło że połowa wyjazdów to koty, plamy olejów czy podtopione garaże czy rowy przydrożne to się zmieniło.
Dodatkowo uważam że cały temat z dodatkami takimi czy innymi jest po to poruszany gdyż niektórzy widzą że jest problem z ludźmi w OSP i starają się temu jakoś zaradzić

Ale Cię urządzili. Na siłę zrobili Cię naczelnikiem... ubezwłasnowolnienie.
Rękoma i nogami podpisuje się pod wszystkim co kolega wyżej napisał. Ochotnicza Straż Pożarna czyli działasz bo chcesz. Nikt Ci nie każe działać nikt Ci nie każe być naczelnikiem. Co do profitów to roszczenia są duże a chęć prawdziwego rozwoju wśród druhów to melodia przeszłości wiem z mojej jednostki. Co bardziej łebski chłopak z kwitami ma robotę za granicą albo nie ma czasu na OSP a zostały w dużej mierze miernoty albo młodzież która szacunku do munduru nie posiada - brak służby wojskowej zbiera plony.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Czerwiec 14, 2018, 22:23:59
@oliwier
Cytuj
Część ochotników zaczyna robić sobie z OSP świetnie prosperujące źródło dodatkowego utrzymania i niestety mentalność wielu druhów że jestem niezastąpiony, że bez OSP to świat się zawali. Błąd
i pisze to strażak OSP? to co ty robisz w straży? Chyba jesteś tylko dla tych zajęć ponadprogramowych o jakich piszesz finansowanych z puszki, ale najebać możesz się też w domu albo pod płotem, totalnie nie rozumiem po co jesteś w OSP skoro nie rozumiesz tego do czego stra że ochotnicze zostały powołane.
Cytuj
Gdyby zlikwidować OSP to w skali kraju trzeba by dołożyć kilkaset posterunków JRG i mamy kraj zabezpieczony.
Zabezpieczone ? W jakim stopniu? W Polsce mamy 380 powiatów, więc te kilkaset posterunków, to po jednym na powiat. Według Ciebie dołożenie jednej jednostki w powiecie wystarczyłoby? Mam do granic powiatu przeciętnie po 25 kilometrów, najdalej 40. Myślisz, że gdyby dołożyć tylko jedna jednostkę dałoby się ogarnąć w sensownym czasie cały powiat? A zdarzenia które wymagają większej ilości SiS? Ściągałbyś całe województwo do gaszenia stodoły, albo hektary lasu? Co z podtopieniami? Wiatrołomami? Powodziami? skąd wziąłbyś ludzi? To może ilość JRG taka jak jednostek OSP  KSRG? Ale to już około 5 tyś...
Cytuj
Przy kwotach jakie idą rocznie na utrzymanie OSP to była by kropla w całym budżecie.
Zdajesz sobie sprawę ile kosztuje utrzymanie JRG i co jest największą składowa budżetu? To pensje strażaków, a Ty chcesz dołożyć kilka tysięcy etatów...
Jak się na czymś nie znasz i nie rozumiesz jak coś działa, to daruj sobie naprawianie tego.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Czerwiec 15, 2018, 15:26:39
Roszczenia to duze słowo. Dodatkowa forma zarobku? To chyba gdzieś gdzie słowo klucz ,,na imprezke". Wójtowie, burmistrzowie utrzymują OSP by mieć pomoc pod ręką już i teraz, a nie oddalone o 40 km JRG. Rzecz jasna one są potrzebne, tylko wójtowie utrzymują OSP by mieć ta pomoc na miejscu. Wszyscy robią to tak jak to było kiedyś bo ratowanie zawsze było priorytetem OSP.  Natomiast slowa wolontariat, gotowość itd itp.  Moim zdaniem druhowie nie kalkuluja czy zarobią tyle czy tyle,  nawet często przy wypadkach, gdzie mają polecenie stać i czekać na prokuratora chętnie by wrócili wcześniej. Nie są tu dla kasy tylko dla drugiego człowieka, a tej pomocy już udzielili. No, ale trzeba to trzeba. Kasa za akcje jest oczywiście. Gmina wypłaca i myśli, ze każdy wziął dla siebie (chodzi o wyeliminowanie w/w patologii), a w realu każdy kasę oddaje. Nie do puszki na gorzale, ale dobrowolnie podpisując się pod darowizną. Z tych pieniędzy kupowany jest dodatkowy sprzęt wybrany przez druhow. Tu nie chodzi o roszczenia i o wolontariat, ale o to ze powstający z biegiem lat uszczerbek m zdrowiu mógłby być chociaż troszkę oddany druhom na starość.
Temat drugi poruszony powyżej - gotowość, jesteś to jesteś a jak Cie nie ma to nie jedziecie i jest ok. Właśnie tak nie jest. Skoro społeczeństwo i mieszkancy w nas inwestują to mają prawo oczekiwać tego, ze jak będą potrzebować pomocy to ja dostaną. Dlatego gdzie nie gdzie są np niepisane i NIEODPŁATNE dyżury kierowców, ratowników i dowodcow. Nikt mnie i nikogo nie zmusza, ale jak nazwa mówi Ochotnicza i my mamy ochotę nieść tą pomoc czy noc czy dzień. Nie zmienia to faktu, ze Państwo mogłoby się zatroszczyć o druhow odplacajac im za to, tym bardziej jeśli ma na OT.

Temat ostatni to utworzenie kilku tysięcy posterunków JRG zamiast OSP w tych samych pieniądzach. Koszty utrzymania znacząco wyższe, gdyż jak ktoś zauważył nie wystarczy po jednym punkcie dodatkowym w powiecie. Co więcej kasa na etaty. Teraz coraz mniej chętnych bo place nie są cudowne, zatem życzę powodzenia w dołożenia wielu tysięcy etatów. Zapewne pozwoliłoby to zatrudnić tych, którzy odpadają na naborach bo nie spełniają kryteriów i dlatego nie moga sie dostać do sluzby. Może byłoby wtedy im łatwiej podjąć służbę, ale czy byłoby lepiej? Moim zdaniem dla formacji PSP byłoby to krokiem w tył i to wielkim.
Kończąc pragnę zauważyć, ze priorytetem powinny być przepisy, które dawalyby profity pracodawcy za to ze zwalnia druha na akcje,  ale to już pieśń przyszłości.
Jesli ktoś z was twierdzi że OSP się nie szkolą,  a jednocześnie mówią że działa to w zasadzie chce to chce, a jak mi się nie chce to nie to tylko współczuć. Na akcje ruszamy bo chcemy pomagać OCHOTNICZO bo mamy ochotę nieść zawsze pomoc mimo, ze nie zawsze nam to pasuje, ale tego wymaga gotowosc. Szkolimy się wszyscy bo musimy. Nie zawsze jest to przyjemne i fajne, ale wszyscy robimy to też dla własnego bezpieczeństwa. Nikt nas nie zmusza, bo wiemy sami ze tak trzeba.

Strażackie pozdrowienia dla wszystkich.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Feniks w Czerwiec 15, 2018, 15:38:47
@seksyjny
Cytuj
Co do profitów to roszczenia są duże a chęć prawdziwego rozwoju wśród druhów to melodia przeszłości wiem z mojej jednostki. Co bardziej łebski chłopak z kwitami ma robotę za granicą albo nie ma czasu na OSP a zostały w dużej mierze miernoty albo młodzież która szacunku do munduru nie posiada - brak służby wojskowej zbiera plony.

Wypraszam sobie. Zapewniam Cię, że mam kwity z którymi bez trudu mogę pracować za granicą (co zresztą nie raz mi proponowano) - i jakoś nie wyjechałem. Po części właśnie ze względu na OSP. Stwierdzenie powyżej jest obraźliwe dla mnie jak i wielu kolegów z jednostki którzy kosztem wielu wyrzeczeń wciąż działają, pomimo że państwo od wielu lat stara się jak może by nam utrudnić naszą robotę. Debile z wierchuszki - tak rządu jak i Zarządu PSP - obudzą się za kilkanaście lat - z ręką w nocniku. Ale to już będzie za późno...  Aha - w wojsku też nie byłem i się cieszę - kilka miesięcy życia nie zmarnowanych przez państwo...



Prawda jest taka - problem z ludźmi w OSP jest, ale nie rozwiążą go dodatki pieniężne dla strażaków. Co gorsza, mogą one przyciągnąć w szeregi OSP osoby które nigdy nie powinny się tam znaleźć. Zaś działania PSP i kretynów z sejmu i senatu tylko go pogłębiają zamiast mu przeciwdziałać - dowalenie nam większej ilość papierków, marnowanie coraz większych ilości naszego czasu na nikomu niepotrzebne pierdoły (nic nie dające szkolenia i ćwiczenia, testy wiedzy na inspekcjach i reszta kretynizmów) tylko powiększają problem.

PS. Stawkę ekwiwalentu mamy u siebie taką, że bez wysiłku - z racji na zawód - mógłbym zarobić w godzinę tyle co ekwiwalentu zarabiam w 7-8h. Na dodatek siedząc wygodnie w fotelu. I bez trudu znalazł bym dodatkowe zajęcie na umowę-zleceni, o dzieło czy choćby "pod stołem". Zaś co roku na swoją działalność w straży przeznaczam o wiele więcej pieniędzy niż dostaję z ekwiwalentu. I to tyle w kwestii traktowania OSP jako dodatkowego źródła zarobku...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Czerwiec 18, 2018, 21:33:35
Chciałbym tylko zauważyć, że podejście typu "nikt nikogo nie zmusza, jak nie masz czasu/ochoty po pracy to tam są drzwi" nie jest właściwe. Członek OSP też stanowi wartość, nie tylko jako "bydło" do zliczania stanów osobowych żeby były ok, ale także pod względem umiejętności, uprawnień, szkoleń czy doświadczenia.

A docenianie za poświęcenie... cóż, jest ekwiwalent... i w sumie nic poza tym. Żadnych przywilejów, nawet śmiesznych, typu znanego z wojska - NSR i WOT. A tak naprawdę większości by wystarczyło zniesienie durnej biurokracji, uchwalenie bardziej życiowych przepisów... Zresztą, kur*a, ile by to niejeden z nas dał choćby za to żeby pracować na dobrym, niezawodnym i bezpiecznym sprzęcie i wyposażeniu... A tu wciąż średnia wieku aut w OSP rozwala system... Takie życie.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: b07 w Czerwiec 25, 2018, 12:18:02
HanySAnimal i tutaj trafiłeś w sedno.
Część ochotników zaczyna robić sobie z OSP świetnie prosperujące źródło dodatkowego utrzymania i niestety mentalność wielu druhów że jestem niezastąpiony, że bez OSP to świat się zawali. Błąd

Kolega Druh chyba poza swoją miejscowość nie wyglądał.

Moja jednostka ma przeciętnie ok. 150 wyjazdów alarmowych, stale 1. lub 2. miejsce w 50-tysięcznym powiecie, a w województwie spokojnie w topowych 20%, a więc teoretyczne możnaby już "zarobić". To średnio trochę ponad dwanaście wyjazdów w miesiącu. 80-90% z nich zamyka się w jednej godzinie. Zakładając, że ktoś ma udział na poziomie 60-70%, to za taki przeciętny miesiąc "wyciągnie" ok. 100 złotych. Rzeczywiście, jest to "doskonałe" źródło dodatkowego utrzymania.

I jakkolwiek by tego nie wykręcać, zdecydowanie tak, w OSP nierzadko ludzie są rzeczywiście niezastąpieni. Są jednostki, które mając teoretycznie 20 uprawnionych, tak naprawdę polegają głównie na 3-4 osobach "żelaznej" obsady. Gdyby zabrakło dwóch z nich, gotowość bojowa spadłaby o 50% albo i lepiej.

Przypominam, że nie każda gmina w Polsce jest jak jakaś gmina Dupsk w centralnej/południowej Polsce, gdzie jednostek jest 20, w tym 5 w KSRG, są takie powiaty i takie regiony, gdzie brak gotowości w jednej "wysuniętej" OSP wydłuża czas dojazdu zastępów do zdarzenia o 20-30 minut, albo i więcej. Są całkiem spore gminy gdzie OSP są dwie albo nawet tylko jedna. I komuś, kto czeka na pomoc, naprawdę może się świat zawalić.

Tu nie chodzi o dumę czy o dodatkowego Jagiełłę w portfelu. Ani tym bardziej o chamskie chełpienie się "A U MNIE WSZYSTKO DZIAŁA". Tu chodzi o funkcjonujący na bieżąco, skuteczny system ochrony przeciwpożarowej (i ratownictwa wszelkiej maści), który siłą rzeczy musi być częściowo oparty o niezawodową straż w jakiejś formie - jeśli nie działa system oparty na czystym "wolontariacie" (a nie będzie, nawet Niemcy się z niego wycofują!), to można spróbować np. po brytyjsku (system retained) - 2x mniej ludzi, ale urządzić im grafik dyżurów i płacić za każdą godzinę gotowości (za działania dostają osobno). Uwierz lub nie, znam takie jednostki gdzie są opłacane dyżury. Jeśli za dnia ludzie są, a nie ma kierowcy, to zrobić taki etat w gminie, nawet niech na co dzień kosi trawę i układa bruk, ale za 5 minut auto ma być przed garażem. W całym cywilizowanym świecie robi się kroki, żeby system ewoluował, był dopasowany do realiów i dalej był skuteczny. Rozumiem, że polska ewolucja ma polegać na tym, że system ma się zawalić?

Alternatywą jest coś a'la Rosja sprzed 2010 roku - dojazdy PSP po godzinie, katastrofalne straty, ofiary w ludziach...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Feniks w Czerwiec 25, 2018, 14:46:27
A ja znam inną alternatywę - zmiana przepisów tak, by wreszcie przestały szkodzić członkom OSP, a zaczęły im pomagać. No ale to by wymagało myślenia od tych od których wszak myślenia wymagać nie można... posłów, senatorów, wierchuszki PSP... Bo ludzie by się znaleźli, bez żadnego płacenia czy dodatków pieniężnych. Ale jak ci ktoś robi "pod górę" cały czas to na pewnym etapie większość odpuszcza... Bo ludzie chcą pomagać innym, ale nie za wszelką cenę, a kolejne władze sprawdzają jak wiele ludzie są gotowi poświęcić, by móc pomagać i nie zauważają że dla większości ta granica została już przekroczona.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_2k w Czerwiec 25, 2018, 22:31:48
A ja znam inną alternatywę - zmiana przepisów tak, by wreszcie przestały szkodzić członkom OSP, a zaczęły im pomagać. No ale to by wymagało myślenia od tych od których wszak myślenia wymagać nie można... posłów, senatorów, wierchuszki PSP... Bo ludzie by się znaleźli, bez żadnego płacenia czy dodatków pieniężnych. Ale jak ci ktoś robi "pod górę" cały czas to na pewnym etapie większość odpuszcza... Bo ludzie chcą pomagać innym, ale nie za wszelką cenę, a kolejne władze sprawdzają jak wiele ludzie są gotowi poświęcić, by móc pomagać i nie zauważają że dla większości ta granica została już przekroczona.
Amen.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: PCT w Czerwiec 26, 2018, 23:17:35
Czytając wasze posty można popaść w kompleksy...
Rozwińcie sobie jeszcze raz skrót OSP ze specjalnym naciskiem na pierwsze słowo. Jeżeli to nadal mało to zalecam zakładkę kariera na stronie KG PSP.

Dla mnie jedyne czego oczekiwałbym od Państwa to zapewnienie by każdy pracodawca czuł jedynie pozytywne aspekty posiadania Druha Ochotnika w swojej firmie umożliwiając mu uczestnictwo w akcjach, natomiast straty jakie z tego tytułu poniesie powinny być  w satysfakcjonujący sposób rekompensowane.
Ekwiwalent i inne obiecywane pseudo przywileje jedynie zatracają ideę ochotnictwa.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: młody13 w Czerwiec 26, 2018, 23:30:29
Czytając wasze posty można popaść w kompleksy...
Rozwińcie sobie jeszcze raz skrót OSP ze specjalnym naciskiem na pierwsze słowo. Jeżeli to nadal mało to zalecam zakładkę kariera na stronie KG PSP.


Przytoczę więc dwa inne skróty WOPR , GOPR i WOT  jeszcze parę lat i zostanie po jednej OSP w gminie . Może to i lepiej dla PSP bo będą musieli zwiększyć zatrudnienie .  Pozdrawiam  :wall:
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: b07 w Czerwiec 27, 2018, 10:42:23
Czytając wasze posty można popaść w kompleksy...
Rozwińcie sobie jeszcze raz skrót OSP ze specjalnym naciskiem na pierwsze słowo. Jeżeli to nadal mało to zalecam zakładkę kariera na stronie KG PSP.

Powiedz to polskiemu ustawodawcy, który zapisał w ustawie obowiązek wypłacania ekwiwalentu za szkolenia, ćwiczenia oraz uczestnictwo w działaniach ratowniczo-gaśniczych.

Idź wykłócaj się do rządów landów niemieckich i władz samorządowych (np. w Berlinie i Brandenburgii), dlaczego do cholery wypłacają ekwiwalent dla OSP - przecież to jest EHRENamtlich (funkcja HONOROWA) i FREIWILLIG (OCHOTNICZA). Kiedyś nie wypłacali, dlaczego mieliby to robić?

Takie pięknoduchostwo było spoko w czasach, gdy najbardziej zapracowana jednostka OSP w województwie miała 40 wyjazdów, a pozostałe w przeważającej większości od 0 do 5.

Jeśli uważasz, że wypłata pieniędzy za wykonaną pracę/poświęcony czas to "PRZYWILEJ", to ręce opadają. Przywilej to wejście do przychodni bez kolejki.

W całej Europie odchodzi się od 100% wolontariatu w ratownictwie, ponieważ to zwyczajnie przestaje spełniać swoje zadanie. System ratownictwa ma być SKUTECZNY, a nie odpowiadający wyidealizowanym wyobrażeniem sprzed kilkudziesięciu lat.

Dlaczego wiec np. nie cofnąć wszystkich dotacji KSRG, MSWiA, NFOŚ, samorządów - przed wojną OSP kupowały sprzęt za hajs z baletów w remizie i pieniędzy wrzucanych do puszki. Chcą działać - proszę bardzo, niech się bawią w strażaków, ale nie za publiczne pieniądze. PSP będzie tu za 40 minut, no chyba, że akurat będzie inne zdarzenie, to trudno.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: ADFire# w Czerwiec 27, 2018, 11:06:15
Ochotnik to nie to samo co wolontariusz... Ochotnik zgłasza dobrowolna gotowość do czegoś za co powinien dostać wynagrodzenie... jeśli nie chce nie jedzie na akcje, jeśli jedzie to dostaje za tą usługę ekwiwalent i tak powinno być. Każdy ma wolną wolę i z ekwiwalentem może zrobić co chce. 
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: PCT w Czerwiec 27, 2018, 21:27:34
Widzę między nami znaczącą różnicę. Mnie i większość pozostałych z mojej jednostki wychowano/wypaczono w taki sposób że i bez ekwiwalentu robilibyśmy dalej co robimy, nawet do tego dopłacając.
Pamiętajcie że OSP może ale nie musi uczestniczyć w akcji więc nikt nie może wymagać że zawsze wyjedzie, zwłaszcza w godzinach do południowych. Przez to w odróżnieniu do zachodnich rozwiązań nie możemy opierać bezpieczeństwa społeczeństwa tylko na Ochotnikach, chyba że na podstawie stworzenia posterunku JRG bądź zatrudnienia na etat/dyżury obsady wyjazdowej OSP.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Czerwiec 28, 2018, 06:47:46
Widzę między nami znaczącą różnicę. Mnie i większość pozostałych z mojej jednostki wychowano/wypaczono w taki sposób że i bez ekwiwalentu robilibyśmy dalej co robimy, nawet do tego dopłacając.
Pamiętajcie że OSP może ale nie musi uczestniczyć w akcji więc nikt nie może wymagać że zawsze wyjedzie, zwłaszcza w godzinach do południowych. Przez to w odróżnieniu do zachodnich rozwiązań nie możemy opierać bezpieczeństwa społeczeństwa tylko na Ochotnikach, chyba że na podstawie stworzenia posterunku JRG bądź zatrudnienia na etat/dyżury obsady wyjazdowej OSP.

Mimo to należy jeśli jest tylko taka możliwość dazyc do tego by jednostka była zawsze wyjazdowa.  Nie tylko Ciebie tak ,,wypaczono". Jakby nie było ekwiwalentu też by wszyscy pewnie jeździli,  ale nie o to tu chodzi. Jeśli jesteś członkiem aktywnej jednostki to zastanów się ile własnego zdrowia poswiecasz, a później pomysl czy Państwo to docenia? Może jednak nie docenia, a rzuca kłody pod nogi byś miał jeszcze trudniej dbać o dobro tego państwa?  Nie chodzi mi tu naprawdę o kasę, żeby była jasność.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Czerwiec 28, 2018, 15:00:23
Prawda jest taka że jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Ale nie o kasę dla ochotnika tylko o kasę jaką trzeba by było przeznaczyć na zwiększenie obsad na podziałach JRG gdyby nie było OSP i osp KSRG.
Kalkulacja jest prosta zastęp 6 ratowników x 3 zmiany na miesiąc. Jak myślicie ile wyniesie koszt utrzymania 18 ratowników w JRG średnio na miesiąc o umundurowaniu  sprzęcie nie wspomnę.Macie przecież wiedzę ile gmina przeznacza na utrzymanie jednostek osp i osp ksrg ile jest z samego ksrg w skali roku i wszystko jasne.
Jednostki OSP i OSP KSRG to  oszczędność dla PSP w milionach zł. Sprzęt który jest przekazywany do OSP  nie zginie jak nie tu to tam zawsze znajdzie się jednostka która coś potrzebuje i zastąpi inną.I tak będzie do czasu aż to pewnego dnia padnie oczywiście nie we wszystkich rejonach ale tak będzie.
Ochotnik według mnie powinien jeździć za darmo była by jasność cz robi to bo chce cz dla kasy,dalej pokazało by to  czy jest sens inwestować w jednostkę.Natomiast pracodawca powinien mieć ulgi z tytułu zatrudniania ochotnika tyle że w praktyce pewne sprawy są nie do pokonania.Prawda jest taka że postęp technologiczny komputeryzacja itd doprowadziła do zmniejszania etatów w zakładach pracy do minimum i zastąpienia ludzi maszynami i wyjście takiego ochotnika w godz pracy na akcję niejednokrotnie wpływa niekorzystnie na pracę zakładu.

Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Czerwiec 28, 2018, 16:40:30
Cytuj
Jednostki OSP i OSP KSRG to  oszczędność dla PSP w milionach zł
nie dla PSP, tylko dla budżetu państwa
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: ADFire# w Czerwiec 28, 2018, 21:08:04
Ja widzę co się dzieje w mojej okolicy.  Większość ludzi pracuje do 15 a później maja najczęściej jakiś zajęcie "koło domu". Noc jest na sen taka prawda bo kto uczestniczył w działaniach całą noc to na prawdę nie ma ochoty na pracę od rana. Zmęczenie robi swoje, łatwiej o pomyłkę i wypadek w pracy. Funkcjonariusz PSP może po służbie odpoczywać A ochotnik idzie do pracy. Można wziąć urlop raz czy dwa ale kto będzie w ten sposób wykorzystywał go w ten sposób. Kto ma gospodarstwo rolne ten jedzie na pół dnia "w pole" i też nie dojedzie na alarm.  Ja i moi znajomi też są z tych strażaków, którzy nie robią tego dla kasy, ale zawsze to milej dostać parę groszy do domowego budżetu. Coraz mniej ludzi ma czas na "zabawę" w straż taka prawda.  Moim daniem najlepszy byłby wariant brytyjski czyli płatne dyżury domowe plus dodatek za wyjazd oraz dodatek miesięczny dla pracodawcy, żeby mu się opłacało powiedzieć "ok byłeś przy akcji to nie musisz być dzisiaj w pracy"
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: zyraf w Czerwiec 28, 2018, 21:56:11
Ja widzę co się dzieje w mojej okolicy.  Większość ludzi pracuje do 15 a później maja najczęściej jakiś zajęcie "koło domu". Noc jest na sen taka prawda bo kto uczestniczył w działaniach całą noc to na prawdę nie ma ochoty na pracę od rana. Zmęczenie robi swoje, łatwiej o pomyłkę i wypadek w pracy. Funkcjonariusz PSP może po służbie odpoczywać A ochotnik idzie do pracy. Można wziąć urlop raz czy dwa ale kto będzie w ten sposób wykorzystywał go w ten sposób. Kto ma gospodarstwo rolne ten jedzie na pół dnia "w pole" i też nie dojedzie na alarm.  Ja i moi znajomi też są z tych strażaków, którzy nie robią tego dla kasy, ale zawsze to milej dostać parę groszy do domowego budżetu. Coraz mniej ludzi ma czas na "zabawę" w straż taka prawda.  Moim daniem najlepszy byłby wariant brytyjski czyli płatne dyżury domowe plus dodatek za wyjazd oraz dodatek miesięczny dla pracodawcy, żeby mu się opłacało powiedzieć "ok byłeś przy akcji to nie musisz być dzisiaj w pracy"

Skończ pan pieprzyć...Funkcjonariusze PSP w znacznym stopniu działają w OSP.
Na mojej zmianie jest 3 naczelników jak nie 4 i dwóch prezesów. Garaż majstrów, ludzi odpowiedzialnych za MDP czy po prostu członków OSP to liczyć mi się nawet nie chce.
Dzięki właśnie takim osobom OSP funkcjonuje bo bardziej doświadczeni koledzy szkolą i pilnują superturbomega druhów, żeby nie zrobili sobie i komuś krzywdy, zdobywają środki finansowe czy dbają o sprzęt.

I tak przekornie apropo dzisiejszej wiadomości z portalu remiza.pl
Tak OSP zostanie docenione jak jej członkowie przestaną podpalać i jeździć na gazie do zdarzeń. Sami pod sobą dołki kopiecie.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: ADFire# w Czerwiec 28, 2018, 23:12:01
Po pierwsze nic nie mam do chłopaków z PSP bo i u nas w OSP jest paru i ja osobiście bardzo cenię sobie ich wiedzę i doświadczenie, po drugie w każdej branży są czarne owce bo nie raz słyszałem jak PSP sobie popila na manewrach ale nie o to tu chyba chodzi tylko o uszczelnienie systemu, o jego lepsze zgranie, ułatwienie pracy ochotnikom. Mnie po prostu wkurza, jak ktoś na siłę drze się dookoła po co ekwiwalent. To co ja jestem gorszy bo za przebywanie w dymie, pocie, wodzie gdzie czasami muszę to potem odchorować i czuje się potem w pracy jak po tygodniu picia dostane 10 zl za godzine? Moim zdaniem to są uczciwe pieniądze. Nie jeżdżę do akcji dla kasy ale miło jest dostać co nieco i potem z tego kupić coś żonie.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Czerwiec 29, 2018, 15:05:42
"nie dla PSP, tylko dla budżetu państwa'-- z którego utrzymywana jest PSP dla mnie na jedno wychodzi.Co do chłopaków z PSP i ich zaangażowania  w akcje OSP mam w swojej  miejscowości 4 wolą dorabiać prywatnie niż w OSP
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: hasici99 w Lipiec 04, 2018, 22:14:33
"nie dla PSP, tylko dla budżetu państwa'-- z którego utrzymywana jest PSP dla mnie na jedno wychodzi.Co do chłopaków z PSP i ich zaangażowania  w akcje OSP mam w swojej  miejscowości 4 wolą dorabiać prywatnie niż w OSP

Kolego po pierwsze - w OSP nie da się dorabiać. Po drugie żeby zrozumieć daną stronę trzeba postawić się w ich sytuacji. Ktoś kto spędza w straży nierzadko ponad 200 godzin w miesiącu może nie mieć ochoty angażować się w wolnym czasie. Mam na swojej zmianie 5 osób, które mieszkają w miejscowościach z OSP i tylko jeden jest w miarę zaangażowany. Jeździ tylko do poważniejszych zdarzeń za co jego koledzy mają pretensje. Ja go rozumiem.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Lipiec 05, 2018, 11:13:18
hasici99 kolego uważasz ze ochotnik to lezy w domu  i czeka na wyjazd  bo ma tak lekką pracę że może pozwolić sobie na działania w OSP.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: HanySAnimal w Lipiec 10, 2018, 09:23:08
Z drugiej strony jak nie ma lekkiej pracy i boi się o własny tyłek to z uwagi na Ochotniczy charakter OSP powinien patrzeć na swoją przyszłość A nie rzucać robotę jechać za Free do akcji i narzekać że ani ekwiwalentu ani roboty bo pracodawca ma dość spoznien albo urlopów na żądanie.  Trzeba się w pewnym momencie życia zdecydować panowie.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: firetom w Lipiec 10, 2018, 10:43:24
Witajcie.
Temat rozmył się, a ostatnie wypowiedzi dowodzą, że w ogóle nie pojmujecie o co chodzi.
Odnoszę wrażenie, że w temacie wypowiadają się głównie ludzie młodzi, przesyceni jeszcze chłopięcym, dość infantylnym idealizmem. Nieświadomi tego, jak Państwo poprzez swoich funkcjonariuszy, wykorzystując dogmatyzm i tradycjonalizm ochotniczego ruchu pożarniczego karmi Was wyuczonymi komunałami o żywiołowej i dobrowolnej służbie, poświęceniu i trudzie. Ludzie, którzy o tym mówią w dużej mierze największy ogień z jakim mieli do czynienia widzieli w kominku swojej willi, a inne tragedie ludzkie z którymi przychodzi nam się mierzyć, z relacji telewizyjnych. Tym samym nie wiedzą jaki wysiłek ponoszą ludzie, którzy w imię altruistycznych postaw zobowiązali się do tego, że będą stać na straży bezpieczeństwa lokalnej społeczności. Na razie rozpiera Was duma i jest to słuszna postawa. Duma zmieni się jednak w rozgoryczenie, kiedy w końcu uświadomicie sobie, że z poczucia własnej wartości trudno wykarmić rodzinę. Zgaduję, że nie zajmuje Was jeszcze myśl o emeryturze. Mnie już po malutku tak, więc kiedy otrzymuję z ZUSu prognozę swojej jałmużny już dzisiaj myślę o każdej dodatkowej formie finansowego wsparcia na przyszłość. Nie jestem materialistą, po prostu chciałbym  kiedyś godnie dożyć ostatnich chwil. Czy kłóci się to z systemem moich wartości? Owszem, nie czuję się z tym komfortowo. Ale zwycięża pragmatyzm.
Od lat jestem zwolennikiem tego, by wzorem cywilizowanych krajów, gdzie działa ochotniczy ruch strażacki, stosować model doceniania finansowego strażaków stosując gratyfikację pieniężną za tzw. „gotowość”.  I ludzi by to zachęciło do  wstępowania w szeregi OSP, a nam dało narzędzia do tego, żeby od swoich członków wymagać aktywnego działania, egzekwować, żądać. Nie podoba się – wypad, koniec z dodatkową kaską.
Za chwilę rzucą mi się do krtani wszelkiej maści entuzjaści wolontariatu, haseł „w służbie ludziom, Bogu na chwałę” itd., ale zanim to zrobicie zastanówmy się.
Narodowe Siły Rezerwy, to też ochotnicy i tacy sami patrioci jak Wy. Może nie pamiętacie, ale od kilkunastu lat prosimy o uregulowanie naszych stosunków z pracodawcami w ujęciu naszych wyjazdów na akcje TRRRRRAAAACH w trakcie trwania służby w NSR stosunek pracy nawiązany w środowisku cywilnym jest prawnie chroniony, a pracodawca może ubiegać się o zwrot kosztów związanych z zastępstwem zatrudnianego żołnierza Narodowych Sił Rezerwowych.  Stosunek pracy nie może być przez pracodawcę wypowiedziany, ani rozwiązany. Zapis ten nie dotyczy umów o pracę zawartych na okres próbny, czas określony, umowę o dzieło. Rozwiązanie stosunku o pracę może nastąpić przy ogłoszeniu upadłości lub likwidacji firmy, czy zakładu pracy; zabezpiecza się odprowadzenie składek z tytułu ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego, no i o jejku zaliczenie czasu odbywania ćwiczeń i udziału w akcjach kryzysowych do stażu lat pracy.
 Jesteśmy ochotnikami, zatem zapieprzamy za darmo w imię miłości bliźniego i miłości do naszego Kraju TRRRRRAAAACH Wystarczy podpisać kontrakt, aby za otrzymanym wynagrodzeniem, corocznie brać udział w zaplanowanych wcześniej ćwiczeniach wojskowych (do 30 dni w roku), uczestniczyć w szkoleniu oraz kursach specjalistycznych, zdobywać nowe doświadczenia i umiejętności. Chcecie jeszcze innych przykładów? Przypasujcie je sobie sami do naszej strażackiej rzeczywistości:
Świadczenia rzeczowe:
 bezpłatne umundurowanie i ekwipunek. (ciekawe, czy też o to zabiegają i doprosić się nie mogą)
Świadczenia zdrowotne:
a) opieka medyczna i ubezpieczenie zdrowotne;
b) bezpłatne badania i szczepienia ochronne;
c) rehabilitację profilaktyczną w Wojskowych Szpitalach Uzdrowiskowych po powrocie z misji poza granicami kraju.
A teraz powiedzcie mi co nas, jako ochotników strażaków różni od ochotników wojskowych?
NIC
Co więcej, w założeniach formacja ta ma brać udział w usuwaniu skutków kataklizmów, nawałnic, powodzi itd. itp. Wiecie ile zajmie im mobilizacja? Ja wiem :) Zdążymy się nieźle zmęczyć, kiedy nadjadą posiłki by przedefilować przed kamerami.
Żeby nie było, że się wymądrzam: jestem strażakiem ochotnikiem od ponad trzydziestu lat, średnia wyjazdów 86 razy w roku (z trzech ostatnich lat), d-ca plutonu, prezes od czterech kadencji, oficer rezerwy WP (wzywany co jakiś czas na szkolenia). Widzę i wiem czym zajmują się terytorialsi i nie wiem dlaczego jako strażak mam być dla Kraju gorszym patriotą.
Być może dlatego, że nie szanujemy się sami?
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: ADFire# w Lipiec 10, 2018, 11:48:33
Bardzo mi się podoba wypowiedź poprzednika i zgadzam się z nią w 110%. Ze względu na to że nam ochotnikom stawia się coraz to bardziej wymagające zadania powinniśmy przejść właśnie na podobny system jak NSR - stała bonyfikata za czuwanie, w miarę obowiązkowe ćwiczenia i manewry, dodatki do emerytur. Te wszystkie zabiegi pozwoliłyby pozostawić w OSP ludzi 30+ doświadczonych w działaniach z pewną rozwagą, którzy niejednokrotnie musieli odstawic straż na boczny tor gdyż muszą myśleć o dobru rodziny i przyszłości.  Warto żeby było nas mniej ale pewnych gotowych do działania ludzi z wiedzą i doświadczeniem A nie jak się często widzi pospolite ruszenie...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 10, 2018, 18:10:59
Brawo @firetom za wypowiedź. Ochotnik nie znaczy "robiący za darmo".
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Lipiec 15, 2018, 11:33:01
@firetom, również popieram w całej rozciągłości jako ochotnik w OSP i NSR, masz rację  ^_^

Sam już "parę" latek mam służby społeczeństwu w szeregach OSP i widzę jak nas się zwyczajnie wykorzystuje. Przy czym gratyfikacja czy jakieś "przywileje" prawne to jedno, ale czasem to co się dzieje zakrawa wręcz na parodię, gdy trzeba się prosić i żebrać żeby mieć sprzęt zapewniający bezpieczne i skuteczne działanie. A czasem wręcz zapewniający tylko "działanie", z pominięciem głównie kwestii bezpieczeństwa.

A co do bezpieczeństwa:
Pamiętam jak jeszcze parę lat wstecz ktoś wyskoczył z tematem, że nie ma sensu żeby utrzymywać tyle AODO w jednostkach w gminie, bo to generuje koszty nie tylko zakupu, ale też i serwisu. A przecież pożary zewnętrzne można gasić bez, prawda? Parę lat później zaczęło się głośno mówić o zagrożeniach dla zdrowia wynikających z wdychania gazów pożarowych, również na otwartym terenie. I tak np. samochody czy śmietniki coraz częściej się gasi w aparatach... No to panowie - kto mi zwróci za 10 lat wdychania syfu przy pożarach, bo ktoś uznał zabezpieczanie ochotników za nieekonomiczne? Czy w związku z tym kwalifikuję się choćby do darmowych badań bez kolejki?

A czy za jazdę autem które powinno już dawno być przerobione na żyletki państwo mnie weźmie w obronę jak będzie wypadek? Itd, itp...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Lipiec 16, 2018, 14:34:06
Fajnie tylko tak jak piszą niektórzy przecież nie musicie, sam jestem ochotnikiem a skoro w remizach takie złomy to nie jechać do akcji.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Lipiec 16, 2018, 15:15:34
Radhez i cala reszta podobnie wypowiadających się na rację, ale szkoda strzepic język. Zarówno ze strony PSP, jak i tej OSP nie wyobrażam sobie braku mobilnych jednostek ochotniczych. Tak, można sobie powiedzieć jak jgk, ze nie musisz... . Nie ma sensu rozwijać dalej tematu, Radhezowi chyba nie chodzi o to, ze chce rekompensaty pieniężnej za lata wstecz tylko, ze mimo tego ze poświęca swoje zdrowie, to rzuca mu się kłody pod nogi i wcale się nie docenia. Zlikwidujmy wszystkie OSP, zachodu nie stać, a nas tak. Przyjmijmy również setki ludzi, którzy nigdy w PSP nie powinni służyć, ale luki trzebaby zatykac, a część nieudaczników napewno by była. Później tylko nie placzmy, ze straz jechała pół godziny. Suma sumarum i tak pewnie wtedy wszyscy spojrza na to jak jest na zachodzie...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Emi w Styczeń 09, 2020, 21:25:02
Coraz więcej się mówi o dodatku emerytalnym dla strażaków OSP.
Nie wiem jak to ma być weryfikowane ani nie wiem jak to w ogóle ma wyglądać, ale prace trwają  :kwit:
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: daro w Styczeń 10, 2020, 05:56:37
Coraz więcej się mówi o dodatku emerytalnym dla strażaków OSP.
Nie wiem jak to ma być weryfikowane ani nie wiem jak to w ogóle ma wyglądać, ale prace trwają  :kwit:
Prace trwają bo i kolejne wybory się zbliżają. A po wyborach znowu odgrzany kotlet wsadzi się do zamrażarki na kilka lat
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Druh1923 w Styczeń 10, 2020, 11:03:19
Z wielką uwaga przysłuchiwałem się wczoraj czytaniu projektu obywatelskiego i zadawanym po tym czasie pytaniom oraz odpowiedzi przedstawiciela MSWiA ( tu powiem krótko miał chłop rację – projekt nie przygotowany, druga rzecz wszyscy Ci nasi pochlebcy występujący przed nim z pytaniami mieli tyle lat i co zrobili – koniec tematu)
Podsumowując tak z mojej strony projekt jest, jest jakiś zamysł od wielu lat ale poziom przygotowania jak na moja oceną 0
Strona wnioskując i tu pozwolę na skrót Związek nie wysilił się na prace, a dokładniej na konkretne wyliczenia i przygotowanie projektu.
Ilu mamy na dzień dzisiejszy lub w przyszłości strażaków którym przysługiwał by ten dodatek?
Ile wyjazdów musi mieć strażaka aby nabyć uprawnienia czy nie będzie konkretnej ilości czy, może procentowy udział w działalności jednostki – nie wiadomo?
Pozostaje inne pytanie co z członkami często ciężko pracującymi na rzecz jednostek a nie biorącymi udziału w działaniach, taki księgowy/biurowy strażak ma dziś masę pracy i ogromna odpowiedzialność i co za to dostanie ? a bez jego pracy często jednostki nie miały by sprzętu lub utonęły w przepisach i obowiązkach jakimi obciąża się OSP
Tu nasuwa się kolejne pytanie czy nie należało by odciążyć funkcjonowania jednostek pod kątem prawnym, a bardziej księgowym, dziś mało która jednostka jest w stanie sama prowadzić księgowość , szczęście jak w szeregach ma osoba kompetentna która to ogarnie a jeśli nie to płaci pieniądze za tą prace, a skąd ma na to wziąć pieniądze który rządowy program to dotuje ?
Mówiono o ogromnych liczbach ochotników ilu jest łącznie ile ma prawa do udziału w działaniach a tu trzeba konkretów jak wywnioskowałam Związek opiera się na danych z Sytemu statystycznego OSP który według mnie nie powinien stanowić bazy danych do tego typu poważnych kalkulacji.
Chcąc podejść do tematu poważnie trzeba zwrócić się o współprace w tym zakresie do KG PSP, który według mnie powinna także być elementem poświadczeń tego typu uprawnienia, a konkretnie:
KG PSP powinien nakazać wprowadzenia do SWD (w niektórych powiatach tak jest) takich danych jak posiadane szkolenia zwłaszcza podstawowe, corocznie aktualizować dane odnośnie posiadanego ubezpieczenia oraz w zależności od wydanego zaświadczenia aktualizować dane badania lekarskiego dopuszczającego do działań - i to powinno być normą i podstawą - kto nie miał badań i ubezpieczenia odpada.
Tego typu baza danych mogła by stanowić podstawę do potwierdzania w przyszłości działalności konkretnego członka w zakresie nabycia wnioskowanych uprawnień
Dodatkowo - tu może być opór bo dodatkowa niepłatna robota dla PSP -Można by też prowadzić ewidencje imienną członków OSP w trakcie działań (w niektórych powiatach tak jest)
Jeśli nie to innym dokumentem zamiennym nogą być rachunki za udział w działaniach składane do gminy - potwierdzenie wypłaconego ekwiwalentu dla członka w danym roku
Nadal nie rozwiązano takich zagadnień jak ile członek musi mieć wyjazdów w roku aby nabyć uprawnienie i tu kryje się duże ryzyko bo jeśli narzucimy jakąś liczbę może dochodzić do podpaleń lub innego rodzaju działań mających na celu uzyskanie wymaganego poziomu wyjazdów
Pytań wiele konkretów brak, a pretensje że projekt leżały w sejmowej zamrażarce
Panowie i Panie ze Związku podjęliście się to do roboty – konkrety, wyliczenia + inne formy ułatwienia funkcjonowania OSP
Powodzenia
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: BM w Styczeń 10, 2020, 15:02:01
Pozostaje inne pytanie co z członkami często ciężko pracującymi na rzecz jednostek a nie biorącymi udziału w działaniach, taki księgowy/biurowy strażak ma dziś masę pracy i ogromna odpowiedzialność i co za to dostanie ?

Ewentualny dodatek ma być jeśli dobrze rozumiem wynagrodzeniem za narażanie swojego zdrowia i życia, oraz zrywanie się do akcji w środku nocy. A w Polsce mamy tysiące organizacji, których członkowie robią dobrą robotę i też ciężko pracują więc zaraz okazałoby się, że im też należy się dodatek do emerytury.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: Emi w Styczeń 10, 2020, 15:30:02
Zgadzam się z tym co piszę Druh1923.
Jest wiele niejasnych sytuacji.
Wytyczne wyjazdów do zdarzeń, szkoleń, lat członkostwa w OSP etc. To wszystko raczej będzie tyczyło się strażaków w KSRG, a znając polskie realia Ci, którzy są spoza KSRG będą lekko mówiąc "zawiedzeni" i zaczną się dymy i robione podziały miedzy ochotnikami.
Szczerze, wątpię aby coś takiego przyniosło pozytywny skutek i na dłuższą metę nic z tego nie bedzie...

Może i dobrze  :szalony:
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: gallanonim w Styczeń 10, 2020, 15:39:15
Niestety, to kolejny raz pokazuje że ZOSP RP jest tylko pasożytniczym wobec państwa kółkiem wzajemnej adoracji. Jak już wielokrotnie powtarzano, głównym problemem jest rozbujana machina biurokracji, a wymysły z dodatkiem do emerytury jeszcze ją zwiększą. A tymczasem, ile by było prościej z nowymi ludźmi gdyby uprościć papierologię? Na ten przykład kurs podstawowy: chociaż tyle, że z trzech zrobili jeden, ale dalej: dwa kursy po 50 ludzi w roku, na powiat gdzie jest 60 OSP. Na kursie kursant jedynie obejrzy sobie salę konferencyjną i garaże w Komendzie Powiatowej, utnie kawałek samochodu, ubierze aparat i tyle, nawet po drabinie mu nie pozwolą wyjść(o czymś takim jak zjazd na linie nie mówiąc...), a kilka sobotnich i niedzielnych poranków z życia wyjętych. Komora dymowa to też śmieszność, paniusiom(bez obrazy dla kobiet, które rzeczywiście mają chęci i nadają się do służby w pożarnictwie) odpuszczają testy wydolnościowe, a dla całości nawet nie zadymią, każdy, nawet najbardziej ułomny to przejdzie. Podobnie z egzaminem, jedyna przesłanka żeby nie zdać to brak frekwencji, bo każdego puszczą(nie trzeba pisać jak to się odbywa). Naprawdę, czy takim wielkim problemem byłoby aby nauczanie teoretyczne i ogólne przeprowadzała jednostka, a w PSP jedynie hydraulika, aparaty, komora i egzamin, ale za to 4 razy częściej? Co, nagle strażacy z OSP zaczęliby masowo ginąć śmiercią bohatera? Tak samo KPP: koszty znaczne, gmina nie da, czas trzeba znaczny przeznaczyć, a czy naprawdę aż tyle trzeba aby strażak umiał się zająć poszkodowanym do przyjazdu pogotowia ratunkowego, które jest od opieki nad poszkodowanymi? Wydatkowanie pieniędzy przez samorządy: w wielu jednostkach, zwłaszcza spoza KSRG, chętnie tyranych przez włodarzy do robienia za cieciów na imprezach, prac gospodarczych przy szkołach(oczywiście jako miejscowe zagrożenie, a jak...) nie ma nawet kompletu dobrych węży żeby na samochód wsadzić a jakby co bardziej przedsiębiorczy druhowie nie załatwili poniemieckich nomexów czy nie remontowali otrzymanych z PSP hełmów to byłoby w straży całe 6 kompletów(bardzo higieniczne, ale to nie problem, problem że stogu siana w aparatach nie gaszą...). Ale na to kasy nie ma. Kasa jest na zakupy fabrycznie nowych samochodów dla jednostek z KSRG, co to swoje wozy specjalnie zajeździli, z myślą "jeździ to jeździ, a jak przestanie to nam muszą nowy kupić bo my są KSRG". Dotacje są na sprzęt gruby, czasami na nomexy, ale nie ma na podstawy. Jedynie ostatnio wyborcze 5000+ pozwoliło jednostkom kupić podstawy typu koszarówki. Oczywiście, znajdą się turbostrażaki, co stwierdzą, że tylko KSRG to jest prawdziwa straż, a reszta jak chce się bawić to niech se sami zarobią. Tylko jak? Biurokracja państwowa obecnie robi problem nawet ze zorganizowaniem głupiego festynu. Od obowiązku kasy fiskalnej do sprzedawania kiełbasy z grilla da się jeszcze jakoś wybronić, ale do piwa już musi być, nie mówiąc o koncesji itd. Na odbywającą się po festynie dyskotekę trzeba też zapłacić haracz ZAiKSowi, a jak. Do tego jeszcze cuda wianki, bo to impreza masowa, zagrożenie niesamowite itd. Co bardziej gorliwi potrafią dowalić się nawet do kalendarzy i z donosami na skarbówkę latać? I jak młody człowiek ma się chcieć w coś takiego angażować? I to nie o kasę tu chodzi, naprawdę odechciewa się altruizmu w obliczu administracyjnej ściany. Milion oderwanych od życia wymagań, a pozytywów z nich żadnych, chyba że dla biurokratów, naczalstw PSP i uczonych z Józefowa...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Styczeń 10, 2020, 18:25:48
Dopóki jednostki biorące udział w działaniach ratowniczo gaśniczych, zarówno te z KSRG i spoza niego a co za tym idzie osoby naprawdę biorące w tym udział będą postrzegane w taki sam sposób jak całą reszta to można zapomnieć o jakichkolwiek  dodatkach.Należało by uściślić system wyeliminować oz obiegu martwe i nie biorące w działaniach ratowniczo gaśniczych jednostki itd.Inaczej dojdzie do patologi gdzie osoby jednostki  bliżej koryta dostaną dodatki pomimo że nie byli ani raz na jakiejkolwiek akcji.I niech mi ktoś nie mówi że tak nie będzie.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: klepi w Styczeń 10, 2020, 18:35:46
Zacznie brakować ludzi do wyjazdów to się pieniądze znajdą dla Strażaków-ochotników. Na ten moment 99% jednostek ma pretensje że ich nie dysponują i nie mogą jeździć.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: gallanonim w Styczeń 10, 2020, 19:23:00
Na ten moment 99% jednostek ma pretensje że ich nie dysponują i nie mogą jeździć.
A nie jest to często uzasadnione? Przez anachroniczny podział jednostek OSP na te z KSRG i spoza, w wielu miejscach marnotrawiony jest potencjał tych spoza, które często nie są nawet alarmowane do zdarzenia mającego miejsce w ich własnej miejscowości, bo dyżurny woli wysłać dwa własne wozy albo alarmować jednostkę z innej miejscowości, ale z KSRG, mimo że jednostka z miejsca zdarzenia ma potrzebny sprzęt i jest to wpisane w SWD... Co z tego że w jednostce spoza systemu na każdy alarm niemal się biją żeby się zmieścić do samochodu, a w systemowej najpierw zgłaszają ze mają ludzi żeby jechać na dwa, a potem zgłaszają wyjazd w pięciu ludzi...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Styczeń 10, 2020, 19:26:27
99% czego kraju Twojego województwa, powiatu, gminy? Patrzę na swoją gminę 19 jednostek, te z krajowego a jest ich 3  jeszcze jako tako ale  widać  że maja problemy z ludźmi, pozostałe będące poza systemem, kilka martwych,lub nie mobilne.Mobilnych max 4 i to sporadycznie zazwyczaj jak 2 wyjadą to jest sukces. Wszystkie borykają się z brakiem ludzi i ich nie będzie. Niż demograficzny,emigracja,zmiana miejsca zamieszkania,praca itd. W tych przypadkach żadna kasa nie pomoże.To co jeszcze jest jakoś zipie ale z tego co wiedze do czasu.Oczywiście zdaje sobie sprawę że są  gminy gdzie na owe 19 jednostek połowa a niekiedy więcej jest w KSRG.A jeszcze jak obszar gminy mały to okazuje się że jednostek jest namiar  i jest "problem kogo dysponować a kogo nie". Problem zazwyczaj czysto teoretyczny bo zazwyczaj te bliżej koryta jednak działają reszta głośno protestuje.
Patrzę na powiat podobna sytuacja, zdarzało się że wysyłano nas do sąsiednich gmin aby usuwać skutki zalań,czy większych pożarów traw.Na pytanie gdzie jednostki z tego terenu, zapada martwa cisza.
Co do wysyłania jednostek z KSRG, no cóż ktoś wymyślił takie a nie inne wytyczne i  tego osoba na PSK nie przeskoczy.Oczywiście może zadysponować OSP spoza tyle że trzeba mieć 100% pewność że wyjadą.Mam takie kwiatki u siebie.Wysyłają nas jako KSRG do zdarzenia .Oczywiście mogli zadysponować najbliższą OSP.Po dojechaniu widzę że bez wsparcia,ani rusz więc wołam aby podesłali właśnie ową OSP i co, d..pa albo nie ma kto albo przyjedzie 2. Kierowca ,dziadek który będzie pilnował auta i pseudo dowódca zastępu popatrzą podumają i tyle w temacie.No ale wyjazd zaliczony,dodatek emerytalny, jak najbardziej bo przecież się należy za bycie na akcji.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: daro w Styczeń 10, 2020, 19:54:14
No ale wyjazd zaliczony,dodatek emerytalny, jak najbardziej bo przecież się należy za bycie na akcji.

I teraz wprowadzą minimalny udział w 50% akcji. OSP w KSRG będzie wyjeżdżać powiedzmy 70 razy więc musisz uczestniczyć w min. 35 zdarzeniach. A OSP z poza KSRG wyjedzie 2 razy. Raz się łapiesz i dostajesz dodatek.

Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: klepi w Styczeń 10, 2020, 20:14:31
Mój powiat się bije o wyjazdy. 2 sąsiednie ten sam temat. Co do dysponowania, obsady wozów przy wyjeździe, jednostek w systemie i poza  to temat rzeka i są różne sytuacje i różna perspektywa.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Styczeń 10, 2020, 20:22:46
Czyli albo "zdarzeń jest za mało", albo za dużo jednostek na danym terenie,skoro dochodzi do sytuacji o której piszesz. I teraz są dwa wyjścia albo ograniczyć ich  ilość albo stworzyć rejonizacje dla danych jednostek, ale to raczej nie wykonalne bo w PSP mają gdzieś kto pojedzie.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: 112psp w Styczeń 11, 2020, 13:55:06
Z tego co piszecie (oraz moich obserwacji) to połowę ( jak nie 2/3 ) jednostek powinno się zaorać .
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Styczeń 11, 2020, 18:45:24
Takie są fakty, potwierdzają to statystyki dotyczące ilości osób mogących brać bezpośredni udział  w akcjach i jak podano w 2019 było to około 230 tyś ochotników na ponad 500 tyś zrzeszonych.Czyli na dobrą sprawę 45% to osoby teoretycznie działające, bo od tego trzeba jeszcze odjąć tych którzy mogą brać udział ale ich nie ma.Patrząc u mnie jest to około 40% całości stanu osobowego ,są w statystykach mogą brać udział ale ich nie ma.
Tu jest link do wyjazdów OSP w Małopolsce która pokazuje patologię utrzymywania jednostek tylko po aby były.
OSP które wyjechały od 0 do nie więcej niż 10 razy w roku-mi wyszło że było ich 350 na 1263 to jest około 30% do tego masa jednostek po 11,12 13 itd do 20 w roku i uzbiera się zapewne z  500 jednostek już nie liczyłem ale tak będzie co da 40 d0 45 % wszystkich, jak nie więcej. I teraz pytanie do czego były dysponowane i czy bez nich dało by się obyć. Bo jeśli  tak, to jaki jest sens trwonić kasę na sprzęt w te jednostki które są dysponowane raz na miesiąc albo i nie w roku i to  zapewne wielokrotnie na wyrost tylko po to aby wyjechały i po dojechaniu wróciły z powrotem.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: gallanonim w Styczeń 11, 2020, 19:31:39
Tyle że te jednostki co nie jeżdżą lub mają po parę wyjazdów wogóle nie są brane pod uwagę w dotacjach, mają samochód GLM albo GLBM z karcherem, często mają długie tradycje i wielu członków, jeździłyby, ale nikt ich nie alarmuje nawet do zdarzeń w ich własnej miejscowości, bo co tam jakiś Transporter czy inny Żuk z motopompą wart. Z drugiej strony są jednostki co to jeżdżą często, bo mają przed nazwą magiczne KSRG, ale tak jeżdżą że jedna z mojej okolicy pojechała niedawno do zdarzenia w jednego człowieka, wszyscy mają wszystko w poważaniu, jak jest dłuższa akcja to płaczą żeby ich zmienić bo czasu nie mają itd. A między tym masa średniaków, jednostki które działają, rwią się do akcji, ciułają każdy grosz na sprzęt, tak że własnym sumptem zbliżają się do tego co ma święte KSRG, ale co z tego skoro zarówno władze gmin jak i dyżurni na PSK rzucają im kłody pod nogi. Małopolska i jej sieć jednostek OSP jest przykładem, jak powinno być w całym kraju. Bo OSP to nie tylko same działania bojowe, to masa innej działalności społecznej. Więc jak policzyć koszty jakie wychodzą na małopolskie straże, znacząca większość idzie na straże z magicznego KSRG, coś tam się dostanie większym strażom spoza, a do tych małych wszyscy dookoła mają pretensje że wogóle istnieją, a na każda próba rozwoju jest duszona, nawet w ten sposób że władze gminy wolą sprzedać wycofywanego Jelcza czy Stara za psie pieniądze, zamiast dać jednostce która ma Żuka i kilkunastu przeszkolonych strażaków a nie jeździ właśnie dlatego bo dyżurny na PSK widząc GLM-8 nawet nie zastanowi się nad przyciśnięciem przycisku...
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Styczeń 11, 2020, 21:11:21
Cytuj
Tyle że te jednostki co nie jeżdżą lub mają po parę wyjazdów wogóle nie są brane pod uwagę w dotacjach, mają samochód GLM albo GLBM z karcherem
kolego wpisałem pierwszą lepszą jednostkę z listy z linku i okazuje się że jednostka  mająca  9 wyjazdów w roku ma gba  kolejna z listy 6 chyba średni lub ciężki man   i wiele innych wiele podobnie. Tak jak piszesz wiele ma  GLM,GLBM tyle że nie są to żuki a w wielu przypadkach nówki sztuki za duże pieniądze gdzie za dwa takie kupiłby średnie auto i zasilił nim jednostki które mają wiele wyjazdów ale kiepskie leciwe auto.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: klepi w Styczeń 12, 2020, 14:47:21
Jgk     45% członków mogących brać udział w działaniach to dobry wynik. Przypominam że OSP to wielowymiarowa formacja z wieloma innymi płaszczyznami działania niż tylko ratownictwo. Poczytaj sobie pierwszy lepszy statut OSP to zobaczysz ile można robić i zrobić dla lokalnej społeczności. Ale Ty tego nie zrozumiesz.
Co do Twoich statystyk wyjazdów. Pokaż mi statystyki gdzie są przedstawione dane z jednostek które są dysponowane a nie wyjechały do zdarzenia. Pewnie będzie poniżej 1%, więc te 9,10 czy 12 wyjazdów w roku to nie wina Tych jednostek. A co do wyjazdów to zastanawia mnie jeszcze jakim sposobem przechodzą akcje które często są opisywane na stronach PSP typu " w akcji brało udział 7 zastępów 26 ratowników" czy " 5 zastępów 16 ratowników" z czego wszystkie wozy to GBA na przynajmniej 6 ratowników. Jak to możliwe że jest dopuszczony przez PSP wyjazd niepelnego zastępu mimo że 2 km dalej stoi GBA i 10 chętnych którzy chcą jechać ale przecież nie są w KSRG. Pomijam już fakt że jakby policzył Strażaków na miejscu to okaże się że było ich jeszcze mniej.

Edit;
Usiadłem nad lista członków mojej OSP i co mi wyszło jeśli chodzi o szkolenia i wyjazdy:
Czlonków 45
Gotowych do wyjazdu ( wyszkoleni, przebadani i w wieku 18-65)  19 osób.
13 osób powyżej 65 roku
10 osób w wieku 50-65 które już nie czują się na siłach jeździć do wyjazdów(wszyscy kiedyś jeździli, jedni zrobili szkolenia kiedy one weszły inni nie)
2 Strażaków nie ma szans przejść badań lekarskich pozwalających iść na kurs
Tylko 1 osoba w wieku 33 lat chce być w OSP i działać na rzecz jednostki ale nie chce jeździć do akcji.
Norma ogólnopolska zachowana ale doczepić się chyba nie ma czego?
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Styczeń 12, 2020, 20:25:16
Kolego klepi powiem tak największą bolączką stowarzyszeń pod nazwą OSP są właśnie statuty na które wszyscy się powołują które wprowadzają wiele niepotrzebnego zamieszania powodując przekłamania zakłamania stanu faktycznego i tego co się dzieje w rzeczywistości w OSP. Zapominasz że owy statut w przypadku OSP jest tylko dlatego że inaczej nie da się oficjalnie funkcjonować.Jak dobrze wiesz OSP działa na podstawie ustawy o stowarzyszeniach i ustawie o ochronie przeciwpożarowej.Gdyby OSP nie nazywało się  ochotnicza straż pożarna  tylko ochotniczy stróżowie prawa to nie mogli by działać i nieść pomocy, posiadać wozów bojowych jeździć do akcji, ale ustawa o ochronie przeciwpożarowej na to pozwala.I właśnie dlatego statut w przypadku ochotniczych straży nie ma znaczenia, jest wymóg który trzeba spełnić i go posiadać,jednak  ważniejsza jest ustawa o ochronie przeciwpożarowej, bo tylko dzięki tej ustawie jest  możliwe zawiązanie stowarzyszenia o nazwie ochotnicza straż pożarna.Pokaż mi stowarzyszenie działające  tylko na podstawie ustawy o stowarzyszeniach i statucie które nazywa się ochotnicza straż pożarna.Ja nie spotkałem.Dlatego w przypadku zawiązywania ochotniczych straży pożarnych warunkiem jej utworzenia w pierwszej kolejności jest działanie na podstawie ustawy o ochronie przeciwpożarowej i gdyby ta ustawa wystarczyła do funkcjonowania OSP to wówczas nie było by żadnych statutów i tym podobnych fanaberii wynikających z ustawy o stowarzyszeniach.Ponieważ jednak OSP nie mogą funkcjonować bez ustawy o stowarzyszeniach co jest według mnie błędem i działa na szkodę OSP, to trzeba się w jakiś sposób  przystosować ,ustosunkować, i spełnić  wymogom z niej wynikających i takim wymogiem jest posiadanie statutu.Jednak w przypadku OSP ważniejszy jest JOT ,regulaminy i  wszelkie związane z nim wytyczne, niż jakiś statut bo to dzięki JOT i jego funkcjonowaniu stowarzyszenie może nazywać się OSP.Zatem najpierw JOT i wszystko z nim związane a dopiero statut i jego zapisy które tak naprawdę w przypadku funkcjonowania OSP z  JOT są zbędne.Zapisy dotyczące JOT jasno i wyraźnie określają kto może co może kiedy i jak kto nie itd.  Statuty tylko powodują wyciąganie kasy na rzeczy wielokrotnie zupełnie nie związane z  główną celem  do jakich zostały powołane OSP a mianowicie ochrona przeciwpożarowa czyli ratowanie mienie i życia ludzkiego a nie dmuchanie w trąbki, szydełkowanie,robienie na drutach takie rzeczy to niech sobie robią stowarzyszenia działające tylko na podstawie statutu bez JOT tyle że beż  wyciągania ręki po kasę którą powinno się dać tym OSP które niosą pomoc w dosłownym słowa znaczeniu.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: klepi w Styczeń 12, 2020, 21:11:44
Kolego jgk nic nie przeszkadza żeby w statucie jednostek OSP był tylko jeden punkt. Nazwijmy go działalność ratownicza. Gdzie będzie napisane że jedynym zajęciem OSP jest udział w działaniach ratowniczych i wszystko co się z tym wiąże ale nic więcej. Kto nie spełnia wymogów to wypad. Przecież możesz zacząć od swojej jednostki a później przekonać do tego całą resztę. Między nami mam nadzieję że Ci się nie uda.
Tytuł: Odp: Czy druhowie będą docenieni za swoje poświęcenie?
Wiadomość wysłana przez: jgk w Styczeń 12, 2020, 22:09:28
Patrząc na to co się dzieje, może nie we wszystkich gminach wcześniej czy później dojdzie do sytuacji o której piszesz
Cytuj
Kto nie spełnia wymogów to wypad
U mnie w gminie  kukułki kukają o zostawianiu samym sobie stowarzyszeń OSP,gmina zamierza zaprzestać finansowanie czegoś co jest fikcją.W sumie coś jest na rzeczy bo na stronie ZOSP pojawił się komunikat, artykuł opracowany przez nich dotyczący utrzymania gotowości bojowej jednostki przez samorządy.Ciekawy artykuł z którego wynika że gotowość bojowa na którą się wszyscy powołują i rządają od gmin pieniędzy na sprzęt i fanaberie druhów pod hasłem niesienia pomocy w ratowaniu mienia i życia ludzkiego nie do końca narzuca na gminę obowiązek finansowania i utrzymywania,ponieważ nie ma jasnego określenia co to jest gotowość bojowa.A ponieważ gmina z kolei ma obowiązek zabezpieczyć ochronę przeciwpożarową wynikającą z ustawy to zacznie zapewne robić to minimalną ilością jednostek X i nikt jej nie zmusi do finansowania innych  Y jeśli ilość jednostek X będzie wystarczająca.