strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: klepi w Lipiec 28, 2018, 14:54:48

Tytuł: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: klepi w Lipiec 28, 2018, 14:54:48
Witam
Czy jednostka sama może się zadysponowac do działań? Miałem taką sytuację ostatnio, że przyszła do nas pani 80 letnia i spytała się czy możemy jej zdjąć gniazdo os spod balkonu. Dodam że mieszka z mężem który jest mocno chory. Oczywiście sie zgodziłem i wieczorem przez radio zgłosilem że wyjeżdżam do takiej sytuacji a tu zdziwienie bo PSK mówi mi że on nie ma takiego zgłoszenia i że mogę jechać ale to bedzie wyjazd gospodarczy.
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: Mateee998 w Lipiec 28, 2018, 15:03:13
Dobrze Ci powiedział. U mnie w gminie to działa tak, jeżeli przychodzi osoba (a przeważnie dzwonią do naczelnika) o usunięcie os, szerszeni itd. wtedy informujemy żeby zgłosili to pod numer 998 i wtedy z PSK dzwoni na służbowy OSP i mówi że na takiej i takiej ulicy taki i taki nr. domu są owady i przeważnie jest tak że jedziemy pod wieczór i usuwamy gniazda.

ps. środki typu bros itd. ludzie kupują na własny koszt my tylko usuwamy :) pozdrawiam.

odnośnie dysponowania, samemu nie można :)
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: taz_org w Lipiec 28, 2018, 15:34:10
Dobrze Ci powiedział. U mnie w gminie to działa tak, jeżeli przychodzi osoba (a przeważnie dzwonią do naczelnika) o usunięcie os, szerszeni itd. wtedy informujemy żeby zgłosili to pod numer 998 i wtedy z PSK dzwoni na służbowy OSP i mówi że na takiej i takiej ulicy taki i taki nr. domu są owady i przeważnie jest tak że jedziemy pod wieczór i usuwamy gniazda.

ps. środki typu bros itd. ludzie kupują na własny koszt my tylko usuwamy :) pozdrawiam.

odnośnie dysponowania, samemu nie można :)

Jak już widzę, że ktoś pisze PSK to na pewno ma aktualną wiedzę na dany temat...

Nie wiem kto Wam powiedział, że nie można samemu - można zgłosić drogą radiową zdarzenie, tak samo jak można najechać na zdarzenie (jak podczas jazdy samochodem dojdzie do wypadku czy zauważycie pożar to nie zgłaszacie drogą radiową?)
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: Mateee998 w Lipiec 28, 2018, 16:44:52
Dobrze Ci powiedział. U mnie w gminie to działa tak, jeżeli przychodzi osoba (a przeważnie dzwonią do naczelnika) o usunięcie os, szerszeni itd. wtedy informujemy żeby zgłosili to pod numer 998 i wtedy z PSK dzwoni na służbowy OSP i mówi że na takiej i takiej ulicy taki i taki nr. domu są owady i przeważnie jest tak że jedziemy pod wieczór i usuwamy gniazda.

ps. środki typu bros itd. ludzie kupują na własny koszt my tylko usuwamy :) pozdrawiam.

odnośnie dysponowania, samemu nie można :)




Jak już widzę, że ktoś pisze PSK to na pewno ma aktualną wiedzę na dany temat...

Nie wiem kto Wam powiedział, że nie można samemu - można zgłosić drogą radiową zdarzenie, tak samo jak można najechać na zdarzenie (jak podczas jazdy samochodem dojdzie do wypadku czy zauważycie pożar to nie zgłaszacie drogą radiową?)


Czytanie ze zrozumieniem aspirancie.. Kolega napisał że pani przyszła i zapytała a oni się zgodzili i wyjechali zgłaszając do PSK wyjazd, PSk słusznie się zdziwiło bo nikt ich nie informował dlatego uznali to jako wyjazd gospodarczy a nie dysponowanie do MZ... a co do najechania na zdarzenie to oczywiste jest że zgłaszasz info i wtedy z automatu jesteś dysponowany...
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: klepi w Lipiec 28, 2018, 17:24:27
1. Nie wyjechaliśmy. Stojąc przy radiu w OSP zadzwoniłem na alarmowy i zgłosiłem gniazdo podając swoje dane, i dane pani która mnie poprosiła . Dyżurny wtedy załączył mi selektywna i kazał jechać. Dla mnie chore.
2. Takie pytanie. Czy jakbym  wyjechał załużmy na ten gospodarczy i przejeżdżał koło domu tej pani i ona by mnie wtedy poprosiła to zgłaszając to przez radio traktowane byłoby to jako, najechanie na zdarzenie i liczy się jako wyjazd?
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: Petro w Lipiec 28, 2018, 17:46:50
Jeżeli stwierdzisz na miejscu zagrożenie dla życia, zdrowia lub mienia ludzkiego to będzie traktowane jako wyjazd.
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: taz_org w Lipiec 28, 2018, 19:22:43
Patrząc na to co wykonujemy w skali kraju na co dzień to gniazdo os pod balkonem u 80-letniej babci jest zagrożeniem.
Tutaj jest jedynie kwestia sposobu poinformowania o zdarzeniu.


Zakładając kartę zdarzenia dyżurny może zaznaczyć, że wpłynęło zgłoszenie drogą radiową, tak samo pisząc Informację ze Zdarzenia (meldunek) zaznacza się sposób wpłynięcia zgłoszenia przez radio.

@Mateee998 - co to jest za zagrożenie jeśli może poczekać do wieczora? Nie ma w straży działań ratowniczych planowanych, jeśli owady mogą poczekać do wieczora to administrator/właściciel obiektu ma obowiązek we własnym zakresie usunąć gniazdo.

Cytuj
Wprowadzone zasady interwencji straży pożarnej związane z owadami błonkoskrzydłowym, podejmowane będą wyłącznie w przypadku stwierdzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi w obiektach, w których przebywają grupy dzieci lub osoby o ograniczonej zdolności poruszania się. W pozostałych przypadkach usuwanie gniazd os, szerszeni, pszczół należy zlecać wyspecjalizowanym firmom Dezynsekcyjnym w myśl art. 61 ustawy „Prawo Budowlane”, dot. obowiazku zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu.

Pomimo tego, że niby mamy ogólnopolskie zasady, to jak widać w różnych miejscach w Polsce są różne sposoby działania.
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: Mateee998 w Lipiec 28, 2018, 22:19:02
Patrząc na to co wykonujemy w skali kraju na co dzień to gniazdo os pod balkonem u 80-letniej babci jest zagrożeniem.
Tutaj jest jedynie kwestia sposobu poinformowania o zdarzeniu.


Zakładając kartę zdarzenia dyżurny może zaznaczyć, że wpłynęło zgłoszenie drogą radiową, tak samo pisząc Informację ze Zdarzenia (meldunek) zaznacza się sposób wpłynięcia zgłoszenia przez radio.

@Mateee998 - co to jest za zagrożenie jeśli może poczekać do wieczora? Nie ma w straży działań ratowniczych planowanych, jeśli owady mogą poczekać do wieczora to administrator/właściciel obiektu ma obowiązek we własnym zakresie usunąć gniazdo.

Cytuj
Wprowadzone zasady interwencji straży pożarnej związane z owadami błonkoskrzydłowym, podejmowane będą wyłącznie w przypadku stwierdzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi w obiektach, w których przebywają grupy dzieci lub osoby o ograniczonej zdolności poruszania się. W pozostałych przypadkach usuwanie gniazd os, szerszeni, pszczół należy zlecać wyspecjalizowanym firmom Dezynsekcyjnym w myśl art. 61 ustawy „Prawo Budowlane”, dot. obowiazku zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu.

Pomimo tego, że niby mamy ogólnopolskie zasady, to jak widać w różnych miejscach w Polsce są różne sposoby działania.

no niestety co kraj to obyczaj... ale z doświadczenia powinieneś wiedzieć że najskuteczniej usuwa się owady wtedy kiedy są w gnieździe a wiadomo że do gniazda schodzą się na wieczór. Inną sprawą jest to kiedy ludzie zgłaszają że owady atakują wtedy do działań przystępujemy natychmiastowo. Tak to działa u mnie i póki co nikt nie ma zastrzeżeń, a nawet ludzie chwalą że jak strażacy przyjadą to zrobią lepiej robotę niż firma która się tym zajmuje. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: cuekawydruh w Sierpień 06, 2018, 08:47:44
U nas wygląda to taki sposób,  ze ludzie nie dzwonią już na straż tylko idą do Naczelnika, ten z nimi dzwoni do Wójta,  a ten z kolei daje zielone światło.  Sam jako naczelnik dzwonilem z ludzmi parę razy na Psk ale oni kazali zalatwiac takie sprawy z Wojtem.
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Sierpień 06, 2018, 20:47:28
I bardzo dobrze bo w ostatecznym rachunku to Gmina zapłaci za likwidację os poprzez równoważne dla druhow OSP. To nie sa w zdecydowanej większości bliskiej 100% działania ratownicze. Owady nie biorą się nagle, nie niepokojów nie atakują i powinien o swoją posesję dbać zarządca lub właściciel. To tak jak barszcz Sosnowskiego rośnie już kilkadziesiąt lat a w zeszłym roku nagle zaczął gonić ludzi ze Az straż jeździła usuwać to zagrożenie jako do MZ. Osy, szerszenie i pszczoły były od zawsze i ludzie sobie radzili bez brosow i straży. Teraz gniazdo na 6 os chłop w domu i straż ma usuwać. Mniejszy koszt jak firma przyjedzie.
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: motoonn w Sierpień 08, 2018, 19:49:21
Panowie mam pytanie dotyczące wyjazdu do usuwania os i szerszeni,a mianowicie jak usuwacie gniazda i używacie środków chemicznych to pobieracie pieniądze od właścicieli posesji za te środki?słyszałem,że niektóre osp tak robią.Tylko czy tak można?jesteśmy zadysponowani gmina nam płaci ekwiwalent i chyba powinna zabezpieczyć środki do usuwania a nie żeby jeszcze mieszkańcy płacili za to,bo jak to później rozliczyć?trafimy na kogoś i później doniesie że zapłacił i nie otrzymał żadnego potwierdzenia i może być kwas.Jak jest u was?
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Sierpień 08, 2018, 23:03:25
Moim zdaniem wysłanie zastępu do szerszeni w domu w dzień nie dość, ze nie pomaga to szkodzi. W dzień większośc jest w terenie i jak wróci wieczorem, a tam gniazda brak to może zrobić się problem, bo się szerszenie wkurza. Odnośnie zagrożenia to usunąłem w tym roku kilka gniazd i wszystkie stanowiły zagrożenie. Osoby starsze i uczulone. Co do tego, ze zagrożenie nie powstaje nagle. . . No tak, tylko szerszenie robia sobie gniazdo, robi się gorąco i rośnie aktywność. W końcu Pan lub Pani wchodzi gdzie nie powinna i dalej to już wiemy
Moim zdaniem idealne rozwiązanie to jak SKKP przyjmując zgłoszenie informuje że należy bezwzględnie do wieczora nie korzystać z danego pomieszczenia, nie zbliżać się i zabezpieczyć. Straz będzie wieczorem z  powodów o których pisałem powyżej. Oczywiście w przypadku, gdy szerszenie atakują interwencja natychmiast i podobnie w miejscach publicznych. Z tym, ze po usunięciu gniazda należy bardzo dobrze teren w takim przypadku zabezpieczyć, a w miejscu publicznym nawet nie raz straz miejska postawić. Po prostu po usunięciu gniazda w dzień zwiększamy niebezpieczeństwo do wieczora. Mało tego wiem, ze jako strażacy robimy już naprawdę dużo i nie raz nawet za dużo, ale to już nie są czasy gdy gasilo się tylko pożary i trzeba to zaakceptować. W Czechach straz zakupiła auto, które ma chłodzic ludzi na ulicach. Tak dla przykładu większych zadań
Szanowny kolego odnośnie środka to już na etapie zgłoszenia dyżurny  informuje o potrzebie zakupienia środka. W 90% ludzie go mają. W 8% nie zdążyli kupić, wtedy my dajemy swój, a oni pieniążki. Do każdego mamy paragon ze sklepu, który dajemy. Pozostałe 2% to ludzie bardzo ubodzy, gdzie koszta bez pytania bierzemy na siebie. Ot taka solidarność społeczna .
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: rocky323 w Sierpień 09, 2018, 08:56:05
Szczytem jest dzwonienie o 2.20 do PSK i żądanie interwencji straży bo dwa "trzmiele" latają w pokoju  :straz:
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: klepi w Sierpień 09, 2018, 09:14:22
Dlaczego ktoś zminił mi temat tego wątku? Należałoby się może poinformować, jakaś argumentację dać.
Pierwotnie brzmiał dysponowanie i o to mi chodziło. Moja OSP miała akurat problem z wyjazdem do os, ale sąsiednia jednostka miała ten sam problem z wyjazdem do powalonego drzewa na drodze. Reasumując u mnie w powiecie, nie ma zgłoszenia telefonicznego nie ma zdarzenia.
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Sierpień 09, 2018, 09:49:49
Klepi w przypadku os to rozumiem akurat, ale jak leży drzewo na drodze km od strażnicy i to widziałeś to przecież możesz zadzwonić powiedziec, ze jesteś strazakiem i jedziesz do strażnicy, a tu taki temat. Przecież Ty też masz prawo takie drzewo zgłosić .
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: klepi w Sierpień 09, 2018, 11:36:04
Klepi w przypadku os to rozumiem akurat, ale jak leży drzewo na drodze km od strażnicy i to widziałeś to przecież możesz zadzwonić powiedziec, ze jesteś strazakiem i jedziesz do strażnicy, a tu taki temat. Przecież Ty też masz prawo takie drzewo zgłosić .
Daiman ja to rozumiem że mogę zgłosić telefonicznie, tylko nie rozumiem dlaczego nie mogę zgłosić tego przez radio. Skoro nie mogę zgłosić wyjazdu przez radio to po jaką cholerne są te punkty alarmowania przed remizą? Ostatnio na kontroli mi się doczepili że słabo widoczny.
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Sierpień 09, 2018, 12:54:35
Tylko tak na szybko z ostatnich dni.
"998 zgłaszam wyjazd do zdarzenia bo Pani przyszła i powiedziała że ma osy, włącz mi syrenę".

"998 przyszedł Pan że się ściernie pali, mam obsadę wyjeżdżam"
OSP XXX dobrze, tylko podaj mi gdzie się pali.
998 we wsi ale włącz mi syrenę bo ludzi muszę zebrać.

998 OSP XXX zgłaszam wyjazd do pożaru!
Jakiego pożaru? 
998 Sołtys dzwonił że się pali stodoła w C.
Pożar jest poza Twoją gminą i nie będę Cię dysponował.
No i co, sołtys powiedział że jest pożar to jedziemy.

Już wiecie dlaczego część SK wymaga zgłoszenia telefonicznego?

Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: wujo 2010 w Sierpień 09, 2018, 13:01:02
Dokładnie jak napisał Oliwer. U nas nie ma z tym problemu . Rozwiązaniem może być rozmowa z naczelnikiem operacyjnej w Waszej KP PSP jedynie tak da się  wyjaśnić w czym tkwi problem .
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: jgk w Sierpień 10, 2018, 12:22:36
Po to są numery alarmowe aby społeczność na nie dzwoniła aby uzyskać pomoc.Ile jednostek OSP odbiera telefony alarmowe z 112 itd???
Tytuł: Odp: Wyjazd do os i szerszeni
Wiadomość wysłana przez: młody13 w Sierpień 10, 2018, 14:16:00
Po to są numery alarmowe aby społeczność na nie dzwoniła aby uzyskać pomoc.Ile jednostek OSP odbiera telefony alarmowe z 112 itd???
Tym 112 to ja bym się tak nie chwalił  :szalony:  U nas było tak zgłasza mieszkanka naczelnikowi osy, jest uczulona fakt .
Zgłaszamy gotowość wyjazdu przez radiostacje , siedzimy w wozie . PSK stwierdza żeby do nich jednak zadzwoniła zgłaszająca. No to dzwoni . Po minucie dyspozytor uruchamia DSP  :wall:  Pytam się po co  :fiuu: żeby kasa z karty poszła ? Pozdrawiam i wytrwałości życzę .