strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: Radhezz w Wrzesień 23, 2013, 17:05:39
-
Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart. Spłonęła ciężarówka.
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130916/NEWS01/130919732 (http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130916/NEWS01/130919732)
P.S.
Tak sobie myślę że przydałby się jakiś poddział forum zatytułowany "aktualności" gdzie można by umieszczać linki do artykułów i w których można by je komentować - pomysł z www.wagaciezka.com (http://www.wagaciezka.com)
-
chyba dyżurny SK za to beknie. swoją drogą jak może opierać się na lokalizacji zgłaszającego i z tego powodu zarzucać mu kłamstwo/żart skoro wiadomo że jest to tak niedokładny system, że może lokalizację pomylić o kilkanaście jak nie więcej kilometrów. od późniejszego rozliczania żartownisiów jest sąd po ich namierzeniu przez Policję. masz wątpliwości czy ich nie masz - postępuj zgodnie z procedurami dysponowania.
-
Jeżeli to to samo zdarzenie, o którym opowiadał mi kolega, to dopiero za trzecim razem zgłaszający był w stanie powiedzieć gdzie zdarzenie ma miejsce.
-
Jeżeli to to samo zdarzenie, o którym opowiadał mi kolega, to dopiero za trzecim razem zgłaszający był w stanie powiedzieć gdzie zdarzenie ma miejsce.
Dyżurny SK ma takie narzędzie jak lokalizacja numeru. Działa to średnio, ale przy pożarze daje wystarczający obraz do tego jaki rejon objąć poszukiwaniem.
-
@Lordwader, daj spokój. To narzędzie do lokalizacji to jeden wielki śmiech i nieporozumienie. Gość dzwonił raz będąc oddalonym 500 metrów od PSK, a pokazało, że jest 10 km dalej. O czym tu w ogóle mowa ?
Jestem ciekaw, kiedy władze naszej służby zorientują się w końcu, że takie coś jak porządny lokalizator jest potrzebne dyżurnym ? Jak na razie w moim województwie pieniądze wydawane są na sieci światłowodowe, sprzęty do telekonferencji i telefony Cisco. Oby tak dalej, a daleko zajdziemy...Żenada
-
@Lordwader, daj spokój. To narzędzie do lokalizacji to jeden wielki śmiech i nieporozumienie. Gość dzwonił raz będąc oddalonym 500 metrów od PSK, a pokazało, że jest 10 km dalej. O czym tu w ogóle mowa ?
Mówisz o jakiś sporadycznych dziwnych przypadkach z mocno mylącymi wskazaniami. Ja już kilka razy korzystałem z lokalizacji na potrzeby działań ratowniczych i się przydała - udało się odnaleźć miejsce posiadając informację tylko o tym co się stało. Ta obecna lokalizacja przynajmniej działa.
Jak na razie w moim województwie pieniądze wydawane są na sieci światłowodowe, sprzęty do telekonferencji i telefony Cisco. Oby tak dalej, a daleko zajdziemy...
Pieniądze na to są wydawane po to aby po czasie było ich więcej. Wg założeń ma to dać jakieś oszczędności.
-
@Lordwader, daj spokój. To narzędzie do lokalizacji to jeden wielki śmiech i nieporozumienie. Gość dzwonił raz będąc oddalonym 500 metrów od PSK, a pokazało, że jest 10 km dalej. O czym tu w ogóle mowa ?
Mówisz o jakiś sporadycznych dziwnych przypadkach z mocno mylącymi wskazaniami. Ja już kilka razy korzystałem z lokalizacji na potrzeby działań ratowniczych i się przydała - udało się odnaleźć miejsce posiadając informację tylko o tym co się stało. Ta obecna lokalizacja przynajmniej działa.
:rofl: żartujesz ....no chyba że słup dymu było widać z 10 km wtedy faktycznie jesteśmy w stanie zlokalizować