Autor Wątek: "Solidarność chce podwyżek"  (Przeczytany 22117 razy)

Offline inwigilator31

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 83
  • nie nabiore wody w usta, bo spale sie ze wstydu
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 31, 2008, 10:43:24 »
PO idzie na wojnę ze związkami?

@strazak79 - jest okazja !! załapiesz się jako likwidator tych strażackich, masz życiową szansę wreszcie coś zrobić dobrego dla Straży.......  :wacko:
Teraz jak już macie stanowiska zapewnione to nie obawiacie się że was ktoś zlikwiduje jako związki????? Ale miły gest.

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 31, 2008, 11:25:44 »
Po co się kłócić??? Zróbmy tak jak mówi robard poczekajmy do końca tej nowelizacji czy jak to tam zwał i w 2009 roku zaczniemy się czepiać - (ale ludzi pod kościołem, żeby na chleb dali)

Offline inwigilator31

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 83
  • nie nabiore wody w usta, bo spale sie ze wstydu
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 31, 2008, 12:33:46 »
Tyle o was mówi wasz mentor:

- Donald Tusk popełnił błąd, bo na początku trzeba było rozliczyć Kaczyńskich i Śniadków, wyrzucić ich ludzi ze wszystkich istotnych stanowisk i sytuacja byłaby czysta – tak Lech Wałęsa skomentował zapowiedź protestu Solidarności. Jego zdaniem, premier nie kontroluje sytuacji, "ma miękkie serce, więc musi mieć twardy tyłek".
Kraj zalewa fala strajków, ogólnopolską akcją protestacyjną grozi też "Solidarność". Związek domaga się od rządu jak najszybszych negocjacji płacowych dla wszystkich branż zawodowych utrzymywanych z budżetu państwa. Zdaniem przewodniczącego "Solidarności" Janusza Śniadka, rząd nie zareagował na apele Związku dotyczące negocjacji w sprawie podwyżki płac budżetówce.

Wałęsa: "Solidarność" doprowadzi do anarchii

Lech Wałęsa, były prezydent i były przywódca "Solidarności", w Magazynie 24 godziny kategorycznie stwierdził, że obecnie "w żadnym wypadku" nie stanąłby na czele protestu związkowców w sprawie podwyżek dla budżetówki. - Trzeba było protestować za rządów Kaczyńskich, a nie ich popierać - zaznaczył. Wałęsa podkreślił, że "Kaczyńscy nic nie rozwiązali i doprowadzili do dramatycznej sytuacji". A obecnie - jego zdaniem - "Solidarność" komu innemu przypisuje ich błędy i do kogo innego kieruje żądania. - To jest niepoważne, teraz "Solidarność" przegra więcej niż kiedykolwiek, bo tego nie można wygrać. Tym można zniszczyć kraj i wprowadzić anarchię – do tego prowadzą Kaczyńscy i Związek pod kierownictwem Śniadka - przekonywał Wałęsa.

"Tusk ma zbyt miękkie serce"

Zdaniem Lecha Wałęsy, premier Donald Tusk nie jest w stanie kontrolować sytuacji, bo ma zbyt "miękkie serce". - Obawiam się, że doprowadzimy do anarchii tym sposobem - ostrzegał były prezydent. Dodał też, że jeśli dojdzie do protestu "Solidarności", trzeba będzie wprowadzić stan wyjątkowy.

W ocenie Wałęsy, obecna "Solidarność" w niczym nie przypomina związku, któremu przewodził. - To nie jest ta "Solidarność", która była patriotyczna i budująca. To jest "Solidarność" oligarchów, którzy nie zastanawiają się nad krajem, tylko nad swoimi kieszeniami – ocenił były prezydent.

Więc chyba nie tylko ja jako niezrzeszony tak uważam.

Offline biwak

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 31, 2008, 13:31:47 »
Tu się z Tobą nie zgodze.

PiS przed dojściem do władzy nie obiecywał CUDU. w sotatnim roku dostałem dość znaczą podwyżkę, ( za rządów Leków I Drinków lub jak kto woli Sojuszu Lewych Dochodów dostawałem po 30 zł).

Tusk obiecał CUD więć teraz na ten CUD czekam.

A co do Wałęsy... no cóż każdy mówi to co przygotował jak powiedział swego czasu Andrzej Lepper w sejmie.
Lech Wałęsa niech już więcej się nie odzywa na tematy których aktualnie nie rozumie. Ciekawe czy gdzyby w 1980 roku był w PZPR to wtedy też potępiłby Solidarność????, przecież Jego wypowiedzi jako żywo przypominają wypowiedzi wierchuszki z PZPR.

Cytuj
jego zdaniem - "Solidarność" komu innemu przypisuje ich błędy i do kogo innego kieruje żądania. - To jest niepoważne, teraz "Solidarność" przegra więcej niż kiedykolwiek, bo tego nie można wygrać. Tym można zniszczyć kraj i wprowadzić anarchię – do tego prowadzą Kaczyńscy i Związek pod kierownictwem Śniadka - przekonywał Wałęsa
.

To samo mówili Jaruzelski, Kiszczak i inni panowie z biura politycznego KC PZPR.

Chyba historia zatacza koło.

pozdrawiam
dostałem podwyżke o 30%, 01 się do nas uśmiecha i rozmawia jak z ludzmi, nie ma różnic pomiędzy biurem a PB tylko.... cholera co robi ta kroplówka przy moim łóżku.

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 31, 2008, 13:52:52 »
Masz rację biwak.
Wałęsa już dawno toczy wojnę z Kaczyńskimi i dlatego wylewa mu się żółć.
Dodam jeszcze o prawie do strajku. Ten może, tamten nie może. Gdzie sens a gdzie logika.
Prawo do strajku to tylko obłuda i mydlenie oczu.
Czy za komuny mieliśmy takie prawo, nieeeeeeeeee! Morda w kubeł.
Strajkować ma prawo każdy !!!!!!!!!!!!!

strażak79

  • Gość
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 31, 2008, 14:18:40 »
PO idzie na wojnę ze związkami?

@strazak79 - jest okazja !! załapiesz się jako likwidator tych strażackich, masz życiową szansę wreszcie coś zrobić dobrego dla Straży.......  :wacko:


Geddeonie złościsz się że ktoś ma inne zdanie niż Ty.
Jeśli pojawia się krytyka to trzeba się zastanowić co ją spowodowało i w miarę możliwości coś zmienić.
Jestem w służbie od 3 lat ale niestety nie odczułem aby jakiś ZZ zrobił coś dla mnie jako zwykłego pracownika.
Nikt przez ten czas nie przyszedł i nie powiedział "Panowie udało nam się to,to czy tamto. Pracujemy jeszcze nad tym, czy tamtym"
 
Ile spraw jest nierozwiązanych w firmie to wiesz najlepiej.
Życzę Ci aby ZZ były bardziej widoczne w życiu zwykłego pracownika.

strazak1982

  • Gość
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 31, 2008, 15:16:47 »
 :milcz:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2015, 15:41:26 wysłana przez strazak1982 »

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 31, 2008, 16:14:05 »
 ^_^ ^_^ ^_^ ^_^ Tak ja zawdzięczam życie  ZZ. 
Ja tez zauważyłem że od więcej niż dwóch lat pojawiają się "Mesjasze" którzy są bardzo krzykliwi ale tylko na forum. pokrzyczą, pokrzyczą i chowają d...ska i tyle....  I to jest ich cała walka.....
Żaden z nich nigdy nie podjął sie żadnej walki o dobro wszystkich strażaków realnie.... Tu żeby się czasem przeciwstawić to trzeba by się narazić......a to już inna sprawa.... lepiej krytykować innych i jak zawsze z ukrycia.
Czyli od lat bez zmian.

Offline arters

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 70
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 31, 2008, 16:49:20 »
^_^ ^_^ ^_^ ^_^ Tak ja zawdzięczam życie  ZZ. 
Ja tez zauważyłem że od więcej niż dwóch lat pojawiają się "Mesjasze" którzy są bardzo krzykliwi ale tylko na forum. pokrzyczą, pokrzyczą i chowają d...ska i tyle....  I to jest ich cała walka.....
Żaden z nich nigdy nie podjął sie żadnej walki o dobro wszystkich strażaków realnie.... Tu żeby się czasem przeciwstawić to trzeba by się narazić......a to już inna sprawa.... lepiej krytykować innych i jak zawsze z ukrycia.
Czyli od lat bez zmian.

Ty masz rację bo choć nie należę do ZZ to u siebie w KP czasami powiem cos za głośno i teraz mam za swoje(16 lat sł.st rat.) a kolega nie (9lat sł.d-ca zastępu).

Offline Scubapro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 31, 2008, 18:58:24 »
@brave - ja to rozumiem ale niestety większość tępego społeczeństwa tego nie rozumie. I w ten sposób w czasie kampanii wyborczej Paltforma "strzeliła sobie w kolano" lub nawet bardziej drastycznie - "przywiązała sobie kamień do szyi".

Co do sfery pozabudżetowej - tam niestety (dla nas) brak siły roboczej zaczyna wymuszać podwyżki.
Teraz tylko trzeba się zastanowić czy przedsiębiorcy zechcą podzielić się z pracownikami różnicą pomiędzy przychodem a kosztami czy też przerzucą koszt podwyżek dla pracowników na  społeczeństwo. Raczej to drugie , co spowoduje falę następnych podwyżek cen. Błędne koło.

Ale uważam, wobec tego co napisałem powyżej, że to jednak budżetówka będzie musiała wyrównywać do sektora prywatnego a nie odwrotnie.
      Mario  co to ma znaczyć??

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 31, 2008, 19:59:48 »
Wysłane: Dzisiaj o 10:43:24
Wysłany przez: inwigilator31
Cytuj
Teraz jak już macie stanowiska zapewnione to nie obawiacie się że was ktoś zlikwiduje jako związki?Huh? Ale miły gest.

same ogólniki żadnych konkretów, chcesz walczyć ze związkami to nie rzucaj pustych haseł, ale podawaj konkrety! Każda moja odpowiedź w obronie zz na kóre plujecie z każdej strony kończy się odpowiedzią własnie w takim stylu :związkowcy załatwili sobie stołki. Bo w tym chorym kraju choćby nie wiem ile zcasu człowiek poświęcał dla innych, społecznie, to zaraz znajdą się prześmiewcy i ignoranci, którzy zarzucą, że nic Ci się należy. Związkowcy to trędowaci, którym nic się nie należy, nie mają prawa awansować,ani dostawać nagród, ale mają święty obowiązek do obrony wszystkich którzy tego sobie zażyczą, szczególnie niezrzeszonych (a jeśli odmówią, to są zaraz najgorszymim chujami).
Ja również czytając forum zauważam od wielu, że w każdym temacie zawsze pojawia się wątek zz - moim zdaniem zawsze w kontekście krytycznym i tutaj mam prośbę do moderatorów, żeby w porę usuwać takie wątki, gdyż jest na forum dział związki zawodowe, gdzi na temat działalności zz może sobie porozmawiać każdy.

Do Wielkiego Inwigilatora - kolego, jesli masz mi coś do powiedzenia na temat mojego stanowiska to prosze powiedz to tu oficjalnie na forum publicznym (żeby nie było, że się z Tobą dogaduję), gdyż jako związkowiec nie uważam, żebym sobie obecnie zajmowane stanowisko załatwił.

PS> Nie wymiguj się tylko tym, że nie wiesz kim jestem, gdyż w swoich wypowiedziach wyraźnie sugerujesz, że na temat związków zawodowych i ich przewodniczących wiesz wszystko?!

@waldek - wal się sram na Twoje minusy!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2008, 20:03:44 wysłana przez robard »
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline inwigilator31

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 83
  • nie nabiore wody w usta, bo spale sie ze wstydu
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 31, 2008, 20:10:26 »
Wysłane: Dzisiaj o 10:43:24
Wysłany przez: inwigilator31
Cytuj
Teraz jak już macie stanowiska zapewnione to nie obawiacie się że was ktoś zlikwiduje jako związki?Huh? Ale miły gest.

same ogólniki żadnych konkretów, chcesz walczyć ze związkami to nie rzucaj pustych haseł, ale podawaj konkrety! Każda moja odpowiedź w obronie zz na kóre plujecie z każdej strony kończy się odpowiedzią własnie w takim stylu :związkowcy załatwili sobie stołki. Bo w tym chorym kraju choćby nie wiem ile zcasu człowiek poświęcał dla innych, społecznie, to zaraz znajdą się prześmiewcy i ignoranci, którzy zarzucą, że nic Ci się należy. Związkowcy to trędowaci, którym nic się nie należy, nie mają prawa awansować,ani dostawać nagród, ale mają święty obowiązek do obrony wszystkich którzy tego sobie zażyczą, szczególnie niezrzeszonych (a jeśli odmówią, to są zaraz najgorszymim chujami).
Ja również czytając forum zauważam od wielu, że w każdym temacie zawsze pojawia się wątek zz - moim zdaniem zawsze w kontekście krytycznym i tutaj mam prośbę do moderatorów, żeby w porę usuwać takie wątki, gdyż jest na forum dział związki zawodowe, gdzi na temat działalności zz może sobie porozmawiać każdy.

Do Wielkiego Inwigilatora - kolego, jesli masz mi coś do powiedzenia na temat mojego stanowiska to prosze powiedz to tu oficjalnie na forum publicznym (żeby nie było, że się z Tobą dogaduję), gdyż jako związkowiec nie uważam, żebym sobie obecnie zajmowane stanowisko załatwił.

PS> Nie wymiguj się tylko tym, że nie wiesz kim jestem, gdyż w swoich wypowiedziach wyraźnie sugerujesz, że na temat związków zawodowych i ich przewodniczących wiesz wszystko?!

@waldek - wal się sram na Twoje minusy!
Skoro jesteś tak wielkim społecznie człowiekiem podaj chociaż jeden przykład swojej pozytywnej roboty dla strażaków (albo jakiejkolwiek). Jeżeli zaś chodzi o twoje stanowisko (czy to w straży czy w zz) to nie wiem na jakim jesteś i mało mnie to obchodzi ja powiedziałem o ogóle sprawy wzorując się na związkowcach w mojej komendzie i nie sądze aby byli indywidualistami. I dodam jeszcze, że niech awansują i dostają stołki. ale pod warunkiem, że bedzie to sie odbywać na takich samych zasadach jak u zwykłego niezrzeszonego strażaka.
Ja mam dużo cierpliwości wiec pozdrawiam: sam go, robarda, geodeona i wszystkich co czytają moje posty
PS do robarda dostałem kilka plusów za ten wątek wiec nie jestem sam :) 

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 31, 2008, 20:45:22 »
Cytuj
Skoro jesteś tak wielkim społecznie człowiekiem podaj chociaż jeden przykład swojej pozytywnej roboty dla strażaków
Nigdy nie stwierdziłem, że jestem WIELKIM spolecznikiem widzisz jak sam manipulujesz faktami?

Cytuj
ja powiedziałem o ogóle sprawy wzorując się na związkowcach w mojej komendzie i nie sądze aby byli indywidualistami.

To jest niuprawnione uogólnianie, przenoszenie wzorca osobowościowego z jednego na innych ludzi, bez ich poznania ma swoją naukową nazwę, nie wiem czy nie powinieneś udać się do specjalisty?

Cytuj
do robarda dostałem kilka plusów za ten wątek wiec nie jestem sam
Tak słyszałem o tej akcji tvn-u lub polsatu  :mellow:
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline to.mash

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 31, 2008, 21:11:29 »
robart - nie przyjmuj mojej wypowiedzi zbyt osobiście ale...
w znacznej ilości, "praca" zwiąkowców ogranicza się do walki o "własną koszulę". A ból reszty braci strażackiej związany jest z inną interpretacją tego związku frazeologicznego - czemu się w cale nie dziwię.
W naszym zawodzie wbrew pozorom jest niewielu altruistów.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2008, 21:14:27 wysłana przez to.mash »

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 31, 2008, 23:03:36 »
Cytuj
Geddeonie złościsz się że ktoś ma inne zdanie niż Ty.
Jeśli pojawia się krytyka to trzeba się zastanowić co ją spowodowało i w miarę możliwości coś zmienić.
nigdy się nie złościłem że ktoś ma inne zdanie jak ja....
Wk...ia mnie jedynie jak ktoś mi chce wmówić że jak jestem związkowcem to sam sobie już wszystko załatwiłem :D 
To tak jakbym napisał ze jesteś (np.)złodziejem bo wszyscy tacy jak Ty to złodzieje a jakbyś zaczął pisać że to bzdury to napisałbym, że złościsz się a nie chcesz przyjąc słów krytyki.... :D Fajnie ?
Jak to krytyka ??? Jak jakiś "mędrzec" pisze że wzoruje wypowiedzi na obserwacji zz z jego komendy..
Jak można mówić o dyskusji jak takie chwilowe Twory jak @inwigilator31 czy @strazak1982 powstają tylko w jednym celu żeby ponap...ć na ZZ i nic więcej. Pokrzyczą pokrzyczą i znikną.... Zero podjęcia jakiejkolwiek dyskusji o przytoczeniu faktów nie ma mowy. Jak Lepper: "Balcerowicz musi odejść... i tyle".
Nie widzą tego co się do nich pisze... zero odpowiedzi na pytania... zero faktów tylko opluwanie.
Cytuj
I dodam jeszcze, że niech awansują i dostają stołki. ale pod warunkiem, że bedzie to sie odbywać na takich samych zasadach jak u zwykłego niezrzeszonego strażaka.
A jakies konkrety ?? Czy tylko znów obserwacje z Twojej komendy ??
I zaciekawiło mnie jedno życzenie:
Cytuj
Życzę Ci aby ZZ były bardziej widoczne w życiu zwykłego pracownika.
Wiem że będzie to ciężko zrozumieć ale ZZ tworzą właśnie pracownicy (w naszym przypadku strażacy). Jeżeli ktoś ze strażaków twierdzi że ZZ działaja źle to nie widzę przeszkód aby zająć się tą sprawą i zapisać się, wystartować w wyborach (jeśli przedstawi swoje pomysły na lepsze działanie to napewno zostanie wybrany) i pokazać jak należy działać.
Tylko do tego trzeba mieć więcej odwagi niż tu na forum. I trzeba naprawdę krzyczeć a nie jak tu zza monitora i anonimowo. Ale to już za duże wyzwanie i dupa się zaczyna marszczyć.....
Więc lepiej pozostańcie krzykaczami forumowymi i opluwajcie wszystkich związkowców.
To potraficie robić a to drugie mogłoby Wam nie wyjść. A to by wyglądało tak jakbyście napluli sobie w oko..... Więc zawsze z wiatrem, nigdy pod wiatr....

Offline DEX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 492
Odp: "Solidarność chce podwyżek"
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 31, 2008, 23:37:25 »
Wiecie co wprawicie mnie w depresję, co wejdę w temat to to samo. Niedługo lodówki nie otworzę bo będę się bał, że tam też są ZZ. Podziwiam Geddeona (sory za przekręcenie w poprzednim wątku) i robarda za ich krucjatę, ale naprawdę trudno kogoś przekonać jeżeli ktoś nie wie, że
Cytuj
narzekanie na ZZ niczego nie załatwi. Jeżeli chcecie coś osiągnąć to nie na zasadzie wzajemnego obrażania siebie. Nie możecie liczyć, że bossowie ZZ sami się wyprowadzą ze swoich gabinetów. Trzeba im w tym pomóc.
Geddeon ma rację, jeżeli chcecie innych guru to musicie sami to zorganizować, od najniższych struktur. Teraz jest was czas. Najpierw posprzątajcie u siebie, a później na górze. Na jakim zebraniu rozliczyliście waszego Przewodniczącego z jego działalności. Ilu Przewodniczących zakończyło wcześniej karierę bo wybór był nietrafiony – dbali o siebie, byli klakierami, czy imponowało im tylko siedzenie przy krajowym korycie. Nie słuchajcie tylko mówcie. Wybierajcie tych co powinni zająć stanowiska, a nie tych zasiedziałych od lat pociskających bzdury całej gawiedzi siedzącej z otwartymi ustami bo przewodniczący wrócił z W-wy. Wszyscy tu udajecie super dobrze poinformowanych. Krótki test: ilu ludzi zasiada w strukturze krajowej i strukturach wojewódzkich łącznie, a teraz to, co w tym teście jest najważniejsze ILU Z NICH JEST PODOFICERAMI I ASPIRANTAMI z PB. Od całości odejmijcie te dwa ostatnie korpusy a otrzymacie odpowiedź na zadawane tu na forum pytania.
Mogę sobie pofilozofować bo u mnie ZZ działają na 5+. zajmują się tylko sprawami pracowniczymi, a nie polityką. W głębokim poważaniu mają, kto jest u władzy, nie chodzą w cuglach i nie wiedzą co to są wędzidła. Interesuje ich tylko strażak. Działają w jego imieniu i dla jego dobra. ZZ załatwiły mnóstwo spraw. Ale oni potrafią: negocjować, dogadywać się, pójść na kompromis, dać sobie czas na wzajem, itp. Bo dla nich najważniejszy jest strażak, nawet ten szeregowy. U mnie przewodniczący jest też strażakiem. Cały czas zapycha przy tych sprawach, a oprócz tego robi swoją robotę służbową rzetelnie i uczciwie. To nie jest pan przewodniczący on jest po prostu Przewodniczącym ZZ wybranym przez załogę. Wybierzcie sobie odpowiednich ludzi to będziecie mieli prawdziwe związki a nie koniunkturalne. Jak będzie takich więcej, to oni już zrobią resztę.
tu cytowałem sam siebie z innego wątku. Gdybym wrzucił ten cytat jeszcze do paru wątków też by pasował.
Pozdrawiam
W pewnych kwestiach zgadza się z tobą, ale są i takie, w których mam odmienne zdanie.