Wojewódzka komisja lekarska MSWiA czy warto się odwołać?

[bb]

Witam. Pracuje w PSP prawie trzy lata. W zeszłym roku podczas ćwiczeń uległem poważnemu wypadkowi. Dłuuuuga rehabilitacja w którą włożyłem dużo wysiłku sprawiła że po 5 miesiącach wróciłem do służby. Kilka dni temu stanąłem na komisji. Po badaniu lekarz wydał orzeczenie wraz z procentowym uszczerbkiem na zdrowiu. Ilość procent wydała mi się śmiesznie mała w stosunku do tego co się stało, no ale cóż pomyślałem w końcu to ten Pan jest specjalistą. Postanowiłem jednak grzecznie się zapytać o te procenty, gdyż w opisie nie było wszystkiego o czym rozmawialiśmy chwile wcześniej. Po kilku minutach rozmowy lekarz wyszedł a następnie przyniósł mi poprawione orzeczenie w którym z 9 zrobiło się 14 procent!!! Jestem teraz w kropce ponieważ nasuwa mi się wniosek że rzeczywisty uszczerbek jest naprawdę wyższy od otrzymanego.Zapytałem Pani sekretarki jak wygląda procedura odwołania do Okręgowej Komisji(w moim przypadku w Katowicach), wtedy Pani "pogroziła" mi że nawet jakbym się odwołał i dostał więcej procent to komisja może mnie wezwać pod kątem zweryfikowania mojej przydatności do służby. Moje pytanie jest takie: czy są jakieś wytyczne które mówią przy ilu procentach uszczerbku na zdrowiu komisja może wezwać w celu zweryfikowania przydatności do służby, czy to tylko taki straszak aby o swoje nie walczyć. Sprawa dotyczy prawej ręki, zaznaczam że przeszedłem badania po rehabilitacji i wtedy nie było problemu żadnego. Drugie pytanie czy któryś z kolegów odwoływał się w podobnej sprawie i czy jest szansa żeby coś wywalczyć a nie narobić sobie problemów( bo przecież badania coroczne przez ileś lat będę musiał przechodzić). Z góry dzięki za pomoc

[lang]

daj sobie spokój:)
otrzymaną dokumentację przechowuj starannie - za kilkanaście lat będzie ci potrzebna...

[el Fuego]

Jeśli dostałeś 14% to i tak dużo. Człowiek to 100%...

[robn]

bb pytania do Ciebie:
1. wypadek miałeś w służbie czy poza?
2. mówisz o komisji mswia w katowicach czy innej (np ubezpieczyciela), (z treści mi wynika że komisja mswia)?
3. czy masz dobrze udokumentowaną historię choroby wraz z rehabilitacją?
4. jaki miałeś uraz tej ręki?
5. czy leczenie i rehabilitacja skończyła się pełna sprawnością ręki?
6. czy Pani w sekretariacie jest żoną komendanta?  bo podaje takie informacje że mi śmiać się chce....
ps. jeśli nie chcesz podawać wszystkich informacji na forum, napisz mi na PW.
pozdr

[bb]

wypadek wydarzył się na służbie podczas ćwiczeń
została przesłana pełna dokumentacja: protokół powypadkowy wypisy ze szpitala, dokładny opis powstałych urazów (nie chce tego zbyt precyzyjnie podawać ale między innymi było skomplikowane złamań( zmiażdżeń kilku kości porażenie nerwu "dłoni" itp...)
komisją odwoławczą jest komisja okręgowa w katowicach, ale pierwsze orzeczenie było w innej komisji.

[Prewentysta7]

Dz. U. Nr 79 poz. 349 z 1991 r.

Tu pdf dotyczący orzecznictwa lekarskiego w resorcie MSWiA
www.mpips.gov.pl/_download.php?f=userfiles%2FFile%2FBON%2FDebata%2Fprezentacje%2FWystapienie_mswia.pdf

[robin]

Witam
Jesli sie nie myle to przy odwolaniu i tak bedziesz musial sie stawic ponownie na komisje w celu przebadania. Czy jestes tez ubezpieczony w ramach ubezpieczenia grupowego w swojej komendzie? Jesli TAK to pewnie tez byles na odrebnej komisji np w PZU, Warta czy inny ubezpieczyciel i masz sytuacje do porownania. Nie wiem czy gdzies w urzedach mswia ale moze u tych ubezpieczycieli grupowych moze dostaniesz "klasyfikator" z widelkami ile procent uszczerbku za dany uraz mozesz otrzymac. Sadze ze kazdy ubezpieczyciel ma taki "klasyfikator" tylko nie wiem czy to udostepniaja. Ja gdzies mialem z PZU zdobyty przez znajomego.
Napewno na odwolaniu bardziej rygorystycznie podchodza do badan. Slyszalem od kolegow z pracy ze niektorzy dostali wiecej procentowego uszczerbku na zdrowiu, jednak byli tez tacy co im zmnijszono - ale ile w tym prawdy to nie wiem. Niktmi takich papierow nie pokazywal.
Powodzenia.