Autor Wątek: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL  (Przeczytany 15898 razy)

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 05, 2008, 19:01:59 »
Hehee!
Wspomnienia, ale trochę jednak jakby przykre?
Mnie wiele razy w tym czasie jako K-dta KR delikatnie namawiali /sugerowali/, bym zapisał się choć jako kand. do jedynej słusznej partii tzn. PZPR, lub jak już, choć SL, lub SD,a od wielkiej biedy PAX-u  ^_^
Jakoś.. nie uległem hihiii i co prawda K-dtem już sporo lat nie jestem, ale golę się do dziś zupełnie spokojnie  :wacko:
Odn. broni to na prawdę- bardzo osobiście wątpię, by w tym czasie nawet funkcyjni /polit./ z KR, ZSP mieli do niej dostęp - ja nie chciałbym nawet!!!
ZZSP może trochę inna broszka?
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline flogiston

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 05, 2008, 19:44:42 »
Nie twierdzę że tak było i w Pcimiu i w Szczebrzeszynie, tylko piszę o jednej z warszawskich KR.
Kratki pałętały się po garażu ze trzy lata, sprayów ( typ milicyjny) nie słyszałem żeby wydano, ale były.
Klamka widziana w sejfie operacyjnego raczej nie była korkowcem, a o gazowych w kraju mało kto wtedy słyszał.
Wątpię też, czy gdziekolwiek znajdą się jakieś kwity - brakuje ich w ważniejszych sprawach.

Pozdrawiam.
Contra facta non valent argumenta.

Offline 085

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 423
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 03, 2008, 23:22:47 »
O ile jeszcze ktos czyta ten watek... dziekuje za odpowiedzi, chcialbym spytac o kolejna sprawe - dzialalnosc strazy pozarnych (wszelakich) przed 1989(1992) w wypadkach komunikacyjnych - czy straz pozarna byla dysponowana np. do powazniejszych wypadkow samochodowych ?

Bo z jednej strony nie natknalem sie nigdzie, czytajac o katastrofach ladowych w PRL, na fragmenty przedstawiajace opis/zdjecia dzialan SP - no, pomijajac moze wzmianke o wspomnieniach ochotnika spod Otloczyna oraz fragmenty kronik, w ktorych ZSP/WSP lala wode, a zolnierze zbierali szczatki ofiar...

z drugiej strony, nie miesci mi sie w glowie, zeby w razie katastrofy nie zadysponowac na miejsce SP, chociazby na golych gasniczych - zawsze to ilus tam chlopa do pomocy...

Prosi sie o konkretne wypowiedzi, a nie o gdybanie :)

Offline waldek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 03, 2008, 23:50:57 »
 Kolego służe w SP od 1984r i na prawdę nikt jeszcze wtedy nawet nie myślał by wysyłać ZSP. Takie były realia czy to sie podoba czy nie. I emerytura była po 65. Pomyśl strażak w akcji wiek 64 lat.
POZDRAWIAM

Offline to.mash

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 04, 2008, 01:21:05 »
Dołożę ze spraw "politycznych".
W 88' kończyłem SChP - kumpel z plutonu wyleciał ze szkoły na 24 dni przed promocją. Oficjalnie "za brak postępów w nauce" a nieoficjalnie za pomoc Kościołowi.
A odbyło się to poprzez odczytanie na rannym apelu rozkazu i zapakowaniu go do suki WSW i odwiezienie do JW w celu służenia ojczyźnie przez 22 m-ce. Nota bene chłopaka szukamy - Romek Gołębski wiek ok 40-tki.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 05, 2008, 19:45:20 »
Niestety różnie to bywało...
Z tego, co m.in. pamiętam również /2/ wyleciało z SChP na 2 roku, bo... nie doręczyli na czas poborowym z miasta "biletów" do WKU, a faktyczne /przydzielone/ bilety tyle, że na  MPK wykorzystali do jazdy między nielicznymi wówczas pkt. sprzedaży piwa.  ^_^
Oj... działo się <swego czasu>. Działo!  :wacko:
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 05, 2008, 23:19:49 »
Jak tak ZOMO wspominacie – moje GBA było zielone i też miało komplet siatek , jeszcze do końca lat 80 gdzieś na wierzy się  walały .

Jak zaczynałem to do jedynego AP3 na wozie miałem maskę „słonia” tak się dzisiaj zastanawiam – jak by się ładnie stopiła z moim ciałem to jak by mi ją zdjęli   ^_^, ale wtedy zakładanie AODO to dyshonor był  :angry:

A co do wypadków do których jeździło się sporadycznie to była tak 2 m duża breszka i apteczka wielkości zeszytu do szkoły z dwoma bandażami – no i opatrunki osobiste .

Pozdrawiam MIKO

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 05, 2008, 23:27:09 »
No to jak się wtedy działało przy wypadkach???? To nie było zakleszczeń? A jak były, to co... czekało się aż gość padnie? Jakoś trudno to sobie nam młodym (a co :D) wyobrazić... napiszcie ze swojego doświadczenia...

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline waldek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 06, 2008, 00:22:47 »
 W karetkach pogotowia wozili łom młotek a i kierowcy w tamtych czasach wozili całe skrzynki narzędzi różnych i pomagali sobie trudno było spotkać kierowce, który by nie udzielił pomocy.
POZDRAWIAM

Offline flogiston

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 06, 2008, 01:38:11 »
Mogą młodzi w to nie uwierzyć, ale nie było w tamtych czasach tylu i takich dzwonów. Wg dzisiejszych kryteriów to były "stłuczki".
Przez miasto dało się przejechać bez nerwów, samochód szanowano bo nie było łatwo go zdobyć, nie istniało pojęcie "palenia gumy", za kierownicą obowiązywała kultura a nie rywalizacja.
Mniej frustracji i stresu = spokojniejsza i rozważniejsza jazda.
Dla przykładu: ok 1984 spod jednej rogatki Wawy do przeciwległej, w godzinach porannego szczytu, w autobusie miejskim spędzałem ok 50 minut. Dziś spod Wawy tuż za rogatki jadę "sposobem" - czyli przez objazdy i podwórka 45 minut.
Ze wszystkimi w korkach - nawet ponad 90. Po godzinie 22 ta sama trasa do zrobienia w mniej niż 15 minut, zgodnie z przepisami.
Skromniejsze możliwości "tamtych" automobili i szerszy zakres zadań dzisiejszej straży - mają drugorzędne znaczenie.

Pozdrawiam
Contra facta non valent argumenta.

Anna

  • Gość
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 11, 2008, 19:49:12 »
Witam, czytam jak wspominacie te dawne lata i myślę że jednak oficerowie polityczni  byli, w każdej komendzie rejonowej w 1987 roku powstały stanowiska Z-cy Komendanta ds. polityczno-wychowawczych, byli to najczęściej ludzie z komitetów parti którzy przed nadchodzącym końcem komuniznu zostali wysłani na te stanowiska do straży, wojska i policji. Pamiętam jak nastał to kazał nam czytać dzieła Lenina i Marksa, robił z tego egzaminy a w straży organizowany był turniej wiedzy o związku radzieckim na poziomie rejonu, województwa i kraju. W mojej komendzie do dziś ten gość pracuje (tylko na innym stanowisku, oczywiście 8 godzinnym). I kto mówił że upadł tamten system ^_^.

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 11, 2008, 22:12:11 »
Wielu takich jeszcze się uchowało. Niektórzy z równym zapałem organizują teraz pielgrzymki strażackie.
W poznańskiej szkole kadeci w dzienniku lekcyjnym, w rubryce "przynależnośc do organizacji...." mieli (wszyscy) wpis ZSMP, chociaż nawet o tym nie wiedzieli.
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2008, 22:18:17 wysłana przez sam_go »

Offline jasiuf

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 116
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 11, 2008, 23:14:30 »
Witam, czytam jak wspominacie te dawne lata i myślę że jednak oficerowie polityczni  byli, w każdej komendzie rejonowej w 1987 roku powstały stanowiska Z-cy Komendanta ds. polityczno-wychowawczych, byli to najczęściej ludzie z komitetów parti którzy przed nadchodzącym końcem komuniznu zostali wysłani na te stanowiska do straży, wojska i policji. Pamiętam jak nastał to kazał nam czytać dzieła Lenina i Marksa, robił z tego egzaminy a w straży organizowany był turniej wiedzy o związku radzieckim na poziomie rejonu, województwa i kraju. W mojej komendzie do dziś ten gość pracuje (tylko na innym stanowisku, oczywiście 8 godzinnym). I kto mówił że upadł tamten system ^_^.

:-)))))

Offline flogiston

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 11, 2008, 23:38:21 »
"I kto mówił że upadł tamten system"
Bo system upadł, to ludzie zostali zmieniając tylko orientację.
Słabości ludzkie były, są i będą - tak jak i przyzwyczajenie by w imię jakiejś sprawy porządkować życie innych, ze sprawą nie związanych.
Problemem jest, że zbyt wiele zależy od tych najsłabszych i najmniej wartych swego stanowiska.
Tak jest nie tylko w naszym kraju, ale jakby tu - bardziej niż gdzie indziej.
Już Sienkiewicz wypowiedział ustami Zagłoby: "W życiu, jako i w rosole - szumowina wierzchem pływa."

Pozdrawiam.
Contra facta non valent argumenta.

Offline intruder

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
  • wszystko jest trudne zanim stanie się proste
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 12, 2008, 09:19:13 »
było tez wielu normalnych oficerów. znam sytuacje ,ze jeden z komendantów osrodka szkolenia 1982 r ukrywał kilku junaków , którzy brali udział  demonstracji  ,,na miescie,, i niedopuscił do przeszukania komendy przez milicjantów, z tego co wiem potem był to przyczynek do jego ,,nagłego,, odejscia ze strazy do resortu.
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2008, 09:40:03 wysłana przez intruder »

Offline guliwer102

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Mam dość juz niedługo emerytura 30 lat pracy na P
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 15, 2008, 01:09:53 »
Jeśli chodzi ci o PRL to było tak: Zacząłem  prace 1982 roku w ZSP w komendzie wojewódzkiej jako kierowca, wtedy brali wszystkich  bez skierowania z urzędu pracy..Miasto było podzielone na komendy rejonowe.Pamiętam mó kryptonim jednostki   "Żeglarz", później wprowadzono  kryptonimy wojewódzkie np. 47-03-21 , następnie cyfrowe np, 303DF21. Jeśli chodzi o oficerów politycznych to w każdej komendzie wojewódzkiej był zastępca komendanta d/s polityczno-wychowawczej.

Do akcji na terenie byłego województwa dysponował jednostki WSK.

Scalono posty (Moderator)
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2008, 10:11:20 wysłana przez Witold »

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 18, 2008, 19:42:23 »
Tu artykuł o pierwszych samochodach w PRL:
http://www.ppoz.pl/wwwold/pwa/pwa1204.pdf

Offline ogniomiszcz

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.134
Odp: Historia najnowsza - kilka pytan o PRL
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 06, 2008, 11:27:58 »
A w PRLU bywało i tak (artykuł z kultowej gazety o straży):



(Kliknij na zdjęcie, żeby powiększyć. Jak ktośchce w wiekszej rozdzielczości to pisać na PW bo fotosik nie chce obsłużyć)
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2008, 11:47:42 wysłana przez Zubek73 »