Autor Wątek: Nabór z ulicy jak wygląda ?  (Przeczytany 1200414 razy)

zwolnienie z pracy

  • Gość
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #650 dnia: Wrzesień 08, 2011, 20:02:03 »
Witam mam pytanie trochę wyrwane z kontekstu ale będę wdzięczny za odp.

Chcąc robić coś ciekawego w życiu niedawno złożyłem papiery do PSP chociaż obecnie pracuje już w pewnej firmie chciałbym dowiedzieć się czy na czas testów i badań (dajmy na to że wypadną w środku tygodnia) PSP wystawia jakieś zaświadczenie uprawniające do zwolnienia w tym dniu z pracy czy muszę brać na żądanie ? a drugie pytanie to jak długo trwa cała procedura rekrutacyjna, od momentu złożenia papierów do momentu rozpoczęcia służby ?


Pozdrawiam

Offline korect

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #651 dnia: Wrzesień 10, 2011, 23:05:46 »
Witam,

Szukajka nie pomogła, więc tworzę nowy wątek, jeśli takowy istnieje - z góry przepraszam i proszę o właściwego linka.
Mianowicie.. niebawem czeka mnie drugie podejście w staraniach o dostanie się do PSP. Pierwsze próba  miała miejsce 2 m-ce temu, wówczas moim założeniem było tylko sprawdzenie co, gdzie i jak, niemniej jednak ku mojemu zaskoczeniu doszedłem aż do rozmowy z komendantem, dalej się nie udało, mimo iż na rozmowie padły obiecujące stwierdzenia. Trudno, walczę dalej. Tym razem, jednym z etapów selekcji będzie test wiedzy. I tu moje pytanie - jaki zakres obejmuje takowy test? Jest to wiedza wyłącznie z obszarów straży pożarnej, czy też wiedza ogólna? Jakich pytań się spodziewać? Może jakieś linki z przykładowymi pytaniami itp. Przydatne będą również podpowiedzi osób, mających do czynienia z takim testem.

Z góry wielkie dzięki
Pozdrawiam

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #652 dnia: Wrzesień 11, 2011, 09:24:39 »
Nie ma chyba jednolitych testów, bo każda komenda sprawdza inny zakres wiedzy. U mnie np. najwięcej pytań było z topografi miasta, wytyczanie najkrótszej trasy dojazdu itp. było też pytanie o datę bitwy pod Grunwaldem, czy datę chrztu Polski. Pojawiło się kilka pytań z matmy, fizyki i chemii.
Chociaż u nas odbywało się to troszkę inaczej, na samym początku wszyscy pisali test, później step by step i drabina. W następnej części drążek i biegi, na koniec jazda samochodem.
Po kilku tygodniach grupa się zmniejszyła i każdy szedł na rozmowę do komendanta.
Później bardzo bardzo długa cisza, aż w końcu skierowali nas na badania. Teraz niestety dalej cisza, ale może coś początkiem nowego roku się ruszy.

Offline fireman90

  • Jajakobyły...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 355
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #653 dnia: Wrzesień 11, 2011, 11:10:57 »
Szukajka nie pomogła, więc tworzę nowy wątek, jeśli takowy istnieje - z góry przepraszam i proszę o właściwego linka.

Szkoda, że nie utworzyłeś go w dziale "Jak zostać strażakiem". Zresztą pewnie któryś z modów tam go przeniesie.

Może jakieś linki z przykładowymi pytaniami itp.
Jeśli Ci to w czymś pomoże, to pierwszy z kraja http://www.straz.swiebodzin.pl/testy/

Offline DanyKatano

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #654 dnia: Wrzesień 15, 2011, 15:14:28 »
Witam mam pytanie może trochę wyrwane z kontekstu rozmowy ale jak najbardziej dotyczące wątku naborów. Niedawno złożyłem papiery do SPS z nadzieją robienia czegoś ciekawego w życiu, pracuje jednak już w pewnej firmie póki co nie chce się z niej zwalniać nie mając pewności jak potoczy się proces naboru. W związku z tym moje pytanie;

1 jak długo może trwać proces rekrutacji.

2 czy na czas testów, badań, rozmowy kw komendant wystawia jakieś zaświadczenie dla pracodawcy usprawiedliwiające moją nieobecność czy po prostu skorzystać z urlopu na żądanie ?

Co to jest SPS?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2011, 20:55:53 wysłana przez robn »

Offline miker

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 199
  • Ostatni start do SA-2012 !
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #655 dnia: Wrzesień 15, 2011, 19:33:59 »
Witam mam pytanie może trochę wyrwane z kontekstu rozmowy ale jak najbardziej dotyczące wątku naborów. Niedawno złożyłem papiery do SPS z nadzieją robienia czegoś ciekawego w życiu, pracuje jednak już w pewnej firmie póki co nie chce się z niej zwalniać nie mając pewności jak potoczy się proces naboru. W związku z tym moje pytanie;

1 jak długo może trwać proces rekrutacji.

2 czy na czas testów, badań, rozmowy kw komendant wystawia jakieś zaświadczenie dla pracodawcy usprawiedliwiające moją nieobecność czy po prostu skorzystać z urlopu na żądanie ?

Ad 1:  Proces może trwać nawet do miesiąca czasu.
Ad 2:  Nikt nie wystawi Ci żadnego zaświadczenia, only urlop.

Pozdro

Offline galek1990

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #656 dnia: Wrzesień 24, 2011, 18:24:09 »
Witam. Postanowiłem coś w końcu napisać i podzielić się z wami swoimi doświadczeniami.
Mój pierwszy pobór za mną. Niestety już sprawnościowe nie pozwoliły mi przejść dalej. Nie spodziewałem się cudów ale chciałem spróbować i zobaczyć jak cała sprawa wygląda. Zostaje mi trenować, trenować i jeszcze raz trenować, ale się nie poddam. Może kiedyś będę mógł z dumą założyć strażacki mundur  -_-

Offline miker

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 199
  • Ostatni start do SA-2012 !
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #657 dnia: Wrzesień 25, 2011, 01:25:55 »
... Może kiedyś będę mógł z dumą założyć strażacki mundur  -_-

To wstąp do OSP  :straz:

Offline Yankees_EA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #658 dnia: Wrzesień 28, 2011, 16:35:48 »
Witam,

chciałem zapytać czy są szanse na wyłapanie jakiegoś wakatu bez prawka kat. C i bez szkoły/studium ratowników medycznych? Dodam, że nie jestem plecakiem. Najczęściej właśnie znajdując ogłoszenia o wakacie to są to etaty kierowcy, kierowcy-ratownika, no i w załączniku oczywiście *wymagane prawo jazdy kat. C*. Proszę o odpowiedź.

P.S.

Rozważałem jeszcze opcje zapisania się na służbę przygotowawczą do armii i wybór ośrodka szkolenia, gdzie szkolą na etaty w WSP, ale nie wiem czy składając dokumenty do PSP miałoby to jakieś znaczenie, więc nie wiem też czy traktować służbę przygotowawczą w MON-ie jako stratę czasu czy też może mi to pomóc.. Dodam, że w maju 2012 r. kończę szkołę średnią.

Offline sb11

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 95
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #659 dnia: Wrzesień 28, 2011, 18:23:11 »
Witam,

chciałem zapytać czy są szanse na wyłapanie jakiegoś wakatu bez prawka kat. C i bez szkoły/studium ratowników medycznych? Dodam, że nie jestem plecakiem. Najczęściej właśnie znajdując ogłoszenia o wakacie to są to etaty kierowcy, kierowcy-ratownika, no i w załączniku oczywiście *wymagane prawo jazdy kat. C*. Proszę o odpowiedź.

P.S.

Rozważałem jeszcze opcje zapisania się na służbę przygotowawczą do armii i wybór ośrodka szkolenia, gdzie szkolą na etaty w WSP, ale nie wiem czy składając dokumenty do PSP miałoby to jakieś znaczenie, więc nie wiem też czy traktować służbę przygotowawczą w MON-ie jako stratę czasu czy też może mi to pomóc.. Dodam, że w maju 2012 r. kończę szkołę średnią.

Ad. 1  - Próbować możesz. Jednak jeśli wymgane jest prawo jazdy C - a takowego nie posiadasz, to odrzucą Twoje papiery, naturalnie jeśli nie masz swoich ziomków w danej komendzie. Jeśli plecy są szerokie, to i papiery nie stanowią żadnego problemu. Myślę, że jeżeli udałoby Ci się ukończyć studia na kierunku ratownictwo medyczne, zrobić prawo jazdy kat C. to praktycznie jesteś przyjęty do służby.

Ad. 2 - Tak jak piszesz, strata czasu, lepiej skończyć jakiś pożyteczny kierunek studiów, popracować w jakimś zawodzie, nabyć doświadczenia. Ludzie nie można ukierunkowywać się tylko ku jednemu. Zawsze trzeba mieć plan B - a wierzcie mi na słowo o jakąkolwiek prace jest teraz zajebiście ciężko. Za komuny była praca - było źle, nastała demokracja, nie ma pracy - jest jeszcze gorzej.


Pozdrawiam.

Offline Yankees_EA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #660 dnia: Wrzesień 28, 2011, 21:46:38 »
Dzięki za odpowiedź.
No właśnie z cywila głównie potrzebują kierowców i stąd to wymaganie kat. C pewnie :/, a spotkałeś się kiedyś z wakatem bez wymaganego prawka C i papierów ratownika medycznego lub ktokolwiek tutaj z forum?

Offline sb11

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 95
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #661 dnia: Wrzesień 28, 2011, 22:14:59 »
Dzięki za odpowiedź.
No właśnie z cywila głównie potrzebują kierowców i stąd to wymaganie kat. C pewnie :/, a spotkałeś się kiedyś z wakatem bez wymaganego prawka C i papierów ratownika medycznego lub ktokolwiek tutaj z forum?

Tak oczywiście, zdażają się wakaty gdzie Prawo jazdy kat. C punktowane jest dodatkowo, tak samo uprawnienia ratownika medycznego. Głównie musisz mieć jednak wiele samozaparcia oraz wytrzymałości. Jeśli naprawde chcesz pracować w PSP - sam zobaczysz jak wyglądają takie nabory. Nie zdziw się, jeżeli na spisie fukncjonariuszy w danej jednostce zobaczysz kilka takich samych nazwisk. Ja wiem, że nie jednemu psu burek na imię, ale takie zbiegi okoliczności zdażają się za często. Powiem tak, szanse żeby dostać się z ulicy są minimalne , ale zawsze są - trzeba naprawde wytrwałości, samozaparcia i wiary w siebie. Dodając do tego odpowiednie uprawnienia naprawde jest nadzieja że kiedyś będziesz strażakiem w PSP.

Offline Yankees_EA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #662 dnia: Wrzesień 28, 2011, 22:39:51 »
Ok, jeszcze raz dzięki za odpowiedź. No obecnie mam tylko motywacje, żadnego papierka, żadnych uprawnień, a wykształcenie będzie średnie-ogólne.. Może po drodze zahaczę o jakieś uprawnienia jeśli będą na to środki finansowe. W każdym razie będę uderzał do każdej jednostki w województwie (może i nie tylko), gdzie będzie wakat. Jeśli chodzi o prawko to jestem w trakcie kursu na kat. B, ale z C nie zdążę przed lutym 2012, a wtedy jak wiadomo wszystko już na nowych zasadach, nauka, zdawanie itd. Utrudniają tylko życie.

Offline rupek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #663 dnia: Wrzesień 29, 2011, 12:47:42 »
a o jakich nowych zasadach mowisz ?

Offline galek1990

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #664 dnia: Wrzesień 29, 2011, 13:52:09 »
Według mnie koledze Yankees_EA chodzi o coś takiego:

http://www.testy-na-prawo-jazdy.com.pl/testy-na-prawo-jazdy-2012.php

Offline djzombek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #665 dnia: Wrzesień 29, 2011, 15:58:11 »
dobrze, że ja zaczynam prawko na C za tydzień już :)

Najprawdopodobniej w tych nowych zasadach chodzi o to, by ciężej było zdać. Bo teraz praktycznie 400 pytań to jak się z 2-3 razy przerobiło wszystko to jest się w stanie  napisać test bezbłędnie :)

Offline Yankees_EA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #666 dnia: Wrzesień 29, 2011, 19:17:55 »
No niestety, teraz nie jest łatwo zdać, a co dopiero będzie w 2012, teraz już nie ważne czy egzaminator spoko czy nie, bo i tak są kamery w aucie, mojego znajomego oblał, bo parkował bez kierunkowskazów. Muszę liczyć na jakiś etat bez wymaganego prawka C, ale ile czytałem o naborach to nie znalazłem żadnego wakatu, gdzie nie żądaliby prawka C..

Offline galek1990

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #667 dnia: Wrzesień 29, 2011, 20:52:43 »
A u mnie ze zdaniem C nie było problemów jeśli chodzi o samochód. Wiem że jeśli z jednego ośrodka jazdy zdaje kilku kursantów jest możliwość podstawienia samochodu z ośrodka szkoleniowego (czyli żadnych kamer i w dodatku zdajesz na samochodzie który znasz) i to właśnie instruktor nam załatwił.

Co do wakatów bez wymaganego prawo jazdy kat. C to właśnie ostatnio na takim byłem. Mimo to że było to stanowisko na kierowcę, kat. C była tylko dodatkowo punktowana

Offline sb11

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 95
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #668 dnia: Wrzesień 29, 2011, 21:00:19 »
A u mnie ze zdaniem C nie było problemów jeśli chodzi o samochód. Wiem że jeśli z jednego ośrodka jazdy zdaje kilku kursantów jest możliwość podstawienia samochodu z ośrodka szkoleniowego (czyli żadnych kamer i w dodatku zdajesz na samochodzie który znasz) i to właśnie instruktor nam załatwił.

Co do wakatów bez wymaganego prawo jazdy kat. C to właśnie ostatnio na takim byłem. Mimo to że było to stanowisko na kierowcę, kat. C była tylko dodatkowo punktowana

Bujda na resorach i kółkach. Panowie to nie wolna amerykanka - tutaj nie da się zdawać na swoim, pożyczonym, wcześniej ustalonym, załatwionym samochodzie. Pojazdy egzaminacyjne muszą być odpowiednio wyposażone w sprzęt rejestrujący egzamin, do tego na widocznym miejscu oznakowane, że jest to egzamin , przeważnie jest to logo MORD lub WORD.

Offline djzombek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #669 dnia: Wrzesień 29, 2011, 21:07:57 »
dokładnie. Pierwsze słyszę, że można zdawać na samochodzie szkoły kierowców. Jeśli tak by można było, to po co w WORDzie tyle samochodów? Wiadomo, że każdy wybierałby swoje na których się uczył.

Offline galek1990

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #670 dnia: Wrzesień 29, 2011, 21:26:15 »
Gdyby to była bujda nie pisał bym takich rzeczy. Prawo jazdy zdawałem w tym roku. Po Olsztynie często jeżdżą egzaminy na kat. C (nie mylić tu z kat. B ) w samochodach z ośrodkach szkoleniowych.

Offline Yankees_EA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #671 dnia: Wrzesień 29, 2011, 22:10:06 »
Ja również 1-sze słyszę o zdawaniu na znajomym wozie, w Krakowie takie coś by nie przeszło, przecież rejestracja kamer musi być to jest wymóg wprowadzony od 2 lat bodajże. Wiem tyle, że w niektórych szkołach jazdy można się uczyć jeździć na własnym pojeździe, ale o takim zdawaniu egzaminu nie słyszałem nigdy.

Offline sb11

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 95
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #672 dnia: Wrzesień 29, 2011, 22:18:15 »
 Mogę, uwierzyć, że po prostu ośrodek szkolenia kupił taki sam samochód jaki jest w WORD/MORD. Ale żeby na nim zdawać egzamin jest niedopuszczalne, niezgodne z prawem. Dzwoniłem przed chwilą do znajomego policjanta co jest nieetatowym egzaminatorem w WORD Rzeszów - zdawanie egzaminu na samochodzie z ośrodka jazdy - nie ma prawa bytu.

Pozdrawiam.

Offline Petro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 714
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #673 dnia: Wrzesień 29, 2011, 22:52:30 »
A u mnie ze zdaniem C nie było problemów jeśli chodzi o samochód. Wiem że jeśli z jednego ośrodka jazdy zdaje kilku kursantów jest możliwość podstawienia samochodu z ośrodka szkoleniowego (czyli żadnych kamer i w dodatku zdajesz na samochodzie który znasz) i to właśnie instruktor nam załatwił.

Co do wakatów bez wymaganego prawo jazdy kat. C to właśnie ostatnio na takim byłem. Mimo to że było to stanowisko na kierowcę, kat. C była tylko dodatkowo punktowana

Bujda na resorach i kółkach. Panowie to nie wolna amerykanka - tutaj nie da się zdawać na swoim, pożyczonym, wcześniej ustalonym, załatwionym samochodzie. Pojazdy egzaminacyjne muszą być odpowiednio wyposażone w sprzęt rejestrujący egzamin, do tego na widocznym miejscu oznakowane, że jest to egzamin , przeważnie jest to logo MORD lub WORD.
Kumpel też zdawał na aucie na którym się uczył jeździć...

Offline korect

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Nabór z ulicy jak wygląda ?
« Odpowiedź #674 dnia: Wrzesień 29, 2011, 23:39:57 »
   Jeśli chodzi o kat. C - brałem dwa razy udział w naborze i w obu przypadkach C nie było wymagane (niemniej jednak dla punktów gratyfikacyjnych warto było je posiadać). 

   Niedawno pytałem na forum o to jak wygląda test wiedzy na kwalifikacjach do PSP, i jako że jestem świeżo po takowym teście postaram się troszkę przybliżyć jego zawartość (czyli to co udało mi się zapamiętać z 30-stu pytań zawartych w teście). A były to pytania następującej treści:

- kto jest komendantem głównym PSP,
- kiedy obchodzimy święto strażaka,
- co możemy gasić gaśnicą typu ABC,
- jakiego koloru może być gaśnica śniegowa,
- co to jest materiał budowlany łatwopalny (jakoś tak to leciało),
- co następuje po spryskaniu materiału płonącego gaśnicą śniegową (a. środek gaśniczy pełni funkcję chłodzącą, b. następuje odcięcie dopływu powietrza, c. następuje reakcja chemiczna..),
- metan jest gazem (a. lżejszym od powietrza, b. cięższym od powietrza, c. o specyficznym zapachu siarki),
- w jakiej minimalnej odległości od lasu można rozpalić ognisko,
- minimalna odległość materiałów łatwopalnych od granicy działki,
- czy strażak PSP może służyć jednocześnie w OSP,
- który z podanych gazów jest gazem o właściwościach wybuchowych (a. hel, b. argon, c. metan),
- który z podanych składników jest wynikiem niepełnego spalania (a. CO2, b. O2, c. sadza),
- trzy zadania obliczeniowe typu:1. pożarowi uległo pole zboża o kształcie trójkąta prostokątnego o wymiarach 50x50x100, jaka powierzchnia (ha) uległa spaleniu? 2. oblicz czas napełnienia zbiornika o objętości Xdm3, kiedy do napełnienia użyto pompy o wydajności Xltr/min i dwóch "sikawek" o Xltr/min przepustowości. 3. Ile wody zużyto do napełnienia w 60% zbiornika o objętości X, kiedy do napełnienia użyto pompy o wydajności Xltr/m w czasie Xs (co do konkretnej treści zadań 2 i 3 nie jestem w 100% pewien, ale mniej więcej tak to wyglądało),
- kilka pytań dotyczących zawartości konkretnych typów gaśnic (czynnik napędowy, czynnik roboczy itp).

   Czyli w tym wypadku zagadnienia dotyczyły wyłącznie obszaru straży pożarnej i nie były zbyt trudne, a większość wymagała logicznego myślenia. Test zaliczyła spora grupa osób, co z kolei wymagało od komisji konkretnej selekcji, której zadaniem było wyłonienie 15-stu osób do rozmowy z komendantem. I tu można by sporo spekulować, czy aby na pewno każdy był równo traktowany. Mianowicie część osób wychodziła z rozmowy zadowolona informując nas, że jest ok, że komisja tryska humorem, że luźna rozmowa itp. W moim przypadku (zapewne nie byłem jedynym, jako że rozmawiałem tylko z kilkoma osobami mającymi rozmowę przede mną) wyglądało to troszkę jakby idąc w inną stroną. Nie było luźnej rozmowy z komisją o przeszłości, wykształceniu, planach osobistych jak i tych związanych z PSP. Pytania zadawała wyłącznie jedna osoba, a dotyczyły one konkretnych zagadnień typu: co to jest odwaga, asertywność, odpowiedzialność, czy potrafisz po krótkiej rozmowie ocenić osobę i na ile ta ocena okazuje się później trafiona. Mimo, że z odpowiedziami poradziłem sobie w moim mniemaniu jak najbardziej ok, a prowadzący rozmowę nie krył zaskoczenia z trafności odpowiedzi (chociażby stwierdzeniem: "no nie mogę, lepiej pan tego ująć nie mógł") na koniec rozmowy usłyszałem, że: "ok, to by było na tyle, ale widzę tu małą nieścisłość". Na pytanie o jaką nieścisłość chodzi, padła odpowiedź: "mówi pan, że jest pan asertywny, a później mówi pan, że nie zawsze udaje się panu trafnie ocenić osobę po krótkiej rozmowie"..
Dobrze żarło i zdechło :)
   Ogólnie rzecz biorąc, rozmowa ta pozostawiła po sobie drobny niesmak, tym bardziej że miałem już okazję  rozmawiać zarówno z komisją, jak i z komendantem podczas kwalifikacji w innej komendzie i w trakcie tych rozmów ewidentnie widać było, że są one nakierowane na jak najbliższe poznanie mojej osoby, zamiarów, przeszłości itp. Tu natomiast odniosłem wrażenie, że ktoś stara się mnie wypunktować.
   Nie muszę raczej wyjaśniać, że na rozmowę z panem komendantem zaproszony nie zostałem ;)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 29, 2011, 23:44:43 wysłana przez korect »