Piszecie, że macie problem z zapanowywaniem - ja mam hełm Pacyfic F7 i takiego problemu w nim nie ma. Mam go już z 4 latka, przyznaję, że jest używany w OSP więc mało intensywnie ale nic takiego w nim nie występuje. Z informacji przedstawiciela wynika, że ma "antymgielną powlokę".
Za to bardzo szybko zapanowują przyłbice w hełmach z Kalisza (mamy jeszcze kilka PH w jednostce ale z opinii użytkowników ZS wynika, że jest tak samo, może w Calisii poprawili?). Probowaliśmy jakichś preparatów antyroszeniowych ale niezbyt to działało.
W goglach i przyłbicach hełmów MSA Gallet, których kilka trafiło do mojej jednostki jakieś 4 miesiące temu, jeszcze nikt nie narzeka na zaparowywanie.
Wniosek więc taki, że hełmy przechodząc badania dopuszczające powinny być sprawdzane także pod kątem zaparowywani przyłbicy... a do czasu aż ktoś wydający wymagania do uzyskania certyfikatów o tym pomyśli kupując hełm powinniśmy zwracać uwagę na ten szczegół bo dobre rozwiązania są moim zdaniem dostępne.
