Autor Wątek: Szkolnictwo pożarnicze  (Przeczytany 9510 razy)

Offline zoddali

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 161
Szkolnictwo pożarnicze
« dnia: Sierpień 02, 2007, 10:21:11 »
Uczestniczyłem ostatnio w ciekawej dyskusji na temat obniżajacego sie poziomu szkolnictwa pożarniczego w naszym kraju. Zmiany w programach KKP i KKS (czytaj: skrócenie okresu szkolenia), działania w kierunku "wyjścia" z oświaty i zlikwidowania egzaminów zewnętrznych po szkołach aspirantów, a także nacisk na zwiększenie ilości lursów KKS i KKP przy istniejących brakach kadrowych i sprzetowych w szkołach PSP i ośrodkach szkolenia PSP. Wszyscy wiemy jak "nierówno" szkolą szkoły i ośrodki szkolenia. Przykładów aż nadto: wystarczy porozmawiac z kolegami i porównac z naszymi doświadczeniami. Albo spotkac na KKP gościa który jeszcze nigdy nie pracował w aparacie:). Albo pracował... przy fundamentach...

A samokształcenie? - leży. Kto czyta "Przegląd Pożarniczy" - chyba tylko KP. A pozostałą literaturę? - podobno niewielkie nakłady, bo książki prawie w ogóle nie schodzą.

A doskonalenie zawodowe? - dobrze że mam dobrego dowódcę, daje wycisk ale coś umiemy (mimo narzekań niektórych).

O ostatnim pomyśle "cenzurowania" współpracy zagranicznej nie wspomnę... Zamykamy sie na świat, a świat ucieka. Jesteśmy w UE bez granic, a tutaj nowa granica.

Serdeczne pozdrowienia dla szanownych forumowiczów

Z.O.
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2008, 08:36:41 wysłana przez bulon »

strażak79

  • Gość
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 02, 2007, 12:55:42 »
Niedawno pojechaliśmy na szrot aby sprawdzić co umieją koledzy po KKS.
Niestety wiedza ich ogranicza się do tego że wiedzą co to jest rozpieracz i nożyce ale zastosowanie ich to już czarna magia.
Z medycznego też kuleją. AMBU ???
Rozwinięcia jeszcze jakoś im wychodzą ale straż to nie tylko lanie wody.
Czeka nas ciężka praca z chłopakami ale musimy ich wyszkolić dla swojego i ich bezpieczeństwa.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 02, 2007, 15:52:36 »
ciekawe czego nowego i potrzebnego na podziale mialbym sie dowiedzieć z PP? czytam go regularnie, ale jakoś ciekawe artykuły są zadkością. duzo więcej się można dowiedzieć w dyskusjach na forum, bo wupowiadaja sie tutaj ludzie którzy cos o fachu strażaka wiedzą. to samo dotyczy nowych publikacji ksiązkowych. jesli sam ich sobie nie kupie to ich raczej nie przestudiuję

Offline dago

  • Lubię Cię
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.026
    • Ratowniczy Bank Wiedzy
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 02, 2007, 21:24:13 »
Przypomniałem sobie, że miałem artykuł do umieszczenia, mówiący na temat pozyskiwania i dzielenia się wiedzą. Umieściłem na stronie i przy okazji reklamuję:

Podziel się wiedzą ! Czy będziemy organizacją uczącą się?

Zastrzegam, że załączony obrazek jest roboczy. Jest to wyłącznie ilustracja pewnej tezy.
Lepiej robić i żałować, niż nie robić i żałować.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 02, 2007, 23:00:14 »
Cytuj
A samokształcenie? - leży. Kto czyta "Przegląd Pożarniczy" - chyba tylko KP. A pozostałą literaturę? - podobno niewielkie nakłady, bo książki prawie w ogóle nie schodzą.
  Szczerze mówiąc niewiele jest tam artykułów godnych polecenia.....
Przykładowo: otwieram i patrzę:
- reklama ubrań i jakieś panienki w tych ubrankach (no nawet ciekawe)
- coś z techniki pożarniczej jednak nawalone naukowych wzorów i pojęć.... trochę zniechęca... opisuje jakiś mgr.inż poż i używa sformułowań jakimi się na co dzień nie operuje na zmianie podczas szkoleń.. ;)
- reklama butów zarąbiście ognopodpornych a i prąd podeszwy stopy nie popieści...rewelka (tylko kto takie ma i kto je ma kupić my za swoje sorty czy Komendy ....
- Otwarcie nowej remizy czyli :"klapa,medal,goździk,uścisk" w skrócie : Przegląd wydarzeń (czasem odznaczenia dla zasłużonych ... )
- Listy i polemiki - czytałem parę razy.... ciężko znaleźć coś co dotyczyłoby bezpośrednio naszych problemów.... coś mi się wydaje że nie wszystkie listy które trafiają do PP są brane pod uwagę...
- Coś dla kolekcjonerów. Miniatury itp. ciekawe....
- reklama sprzętu ropierająco-zgniatająco-tnącego.....ładny sprzęt, nie powiem.... widać że nie używany.....
- "słowo na niedziele" czyli naczelny kapelan w stopniu oficera (nie ośmielę się komentować) wykład.
- znowu reklama na całą stronę......  :angry:
Nie pisałem tu o żadnych artykułach opisujących akcje ratowniczo-gaśnicze bo ten temat budzi zainteresowanie chodź czasem miewam wrażenie, że opisuje je ktoś kto chyba nie brał udziału ani przez chwile w tej akcji.
Tak ogółem to wygląda na to, że problemów w PSP nie jest za wiele za to panuje ład i porządek i z każdym dniem będzie lepiej.
Oczywiście ten mój opis jest przekrojowy i dotyczy ogółu wydań a nie jakiegoś wybranego pojedynczego numeru.
Może jestem zbyt okrutny i krytyczny ale to nie tylko moje spostrzeżenia.

Cytuj
Niedawno pojechaliśmy na szrot aby sprawdzić co umieją koledzy po KKS.
Niestety wiedza ich ogranicza się do tego że wiedzą co to jest rozpieracz i nożyce ale zastosowanie ich to już czarna magia.
No niestety ze szrotami też jest ciężko. Trudno teraz załatwić jakieś cięcie.... ja juz nie pamietam kiedy ostatnio były takie ćwiczenia.... :( Szroty chyba nie chcą już rozdrobnień wraków, a nikt z kolegów  nie chce poświęcić własnego auta, tak dla dobra ogółu ;) 

Offline pszemek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 03, 2007, 00:35:28 »
Moje wrażenia są podobne. O literaturze wspomnę tyle, że gdy niedawno przeglądałem niewielką książeczkę napisaną w Bydgoszczy pod patronatem KG opisującą posługiwanie się sprzętem (tytułu nie pamiętam), ostatecznie poległem na fragmencie mówiącym, że aby otworzyć skrytkę w samochodzie należy wykonać zwrot przez lewe ramię. Na początku wydało mi się to strasznie zabawne, ale potem zdałem sobie sprawę w jakim wielkim dołku jesteśmy.
Już kiedyś próbowałem zachęcić KG do przemyślenia propozycji, aby zmienić sposób podejścia do publikacji. Nie dość, że jest ich niewiele, to jeszcze mam wrażenie, że ich wydawanie ma na celu ratowanie jakiś budżetów. Na mojej półce roi się od wydawanych ze środków KG w latach 50 - 70 książeczek, poradników, regulaminów. Wtedy była to jedyna forma rozpowszechniania. Dzisiaj, gdy istnieje łatwy dostęp do internetu nadal dziadki z epoki gierkowskiej tego nie odkryli. Gdyby opłacić honorarium autorskie, powiększone bardzo znacznie (do 50% kosztu publikacji) o cenę zadrukowanego papieru,transportu, drukarni mielibyśmy prawdopodobnie wysyp dobrej jakości podręczników, tłumaczeń itd. Warunkiem jest bezpłatny i powszechny dostęp do książki poprzez internet każdej zainteresowanej osoby. Proste. Środki optymalnie wydane,  zagwarantowany dostęp. Dla tych co chcą można najwyżej "po kosztach" wykonać niskonakładowy druk. Tak się dzisiaj z powodzeniem robi w wielu dziedzinach, w firmach i krajach, które nikt nie podejrzewa o biedę. I nie jakieś szczątkowe 1000, 2000szt. nakładu - bo na to dzisiaj stać jedną czy drugą szkołę bo co to za cyfry? Jakiś minimalny odsetek ma dostęp.
Tak by zrobiła instytucja, której zależy nie na wynagrodzeniach za sprzedane egzemplarze tylko na upowszechnianiu wiedzy. Brak decyzji to nisza dla fundacji i wydawnictw czeszących rynek z kapuchy, którym przyklaskują dziadki z KG cieszący się jakby im ktoś do kieszeni napluł. Każdy kolejny Komendant czuje się zobowiązany bluznąć jakiś wstęp do książeczki, gdzie może zapiać nad rolą, misją i wyzwaniami stojącymi przed strażą "w dobie głębokich przemian wywołanych przez nieustanny postęp cywilizacyjny XXI w." Żałosne. Zwykłe buractwo i ignorancja.
Każde społeczeństwo, które oddałoby trochę wolności żeby zyskać trochę bezpieczeństwa, nie zasługuje na żadne z nich i straci obydwa
Benjamin Franklin

Fałszywe kłamstwa - Foo Fighters

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 03, 2007, 10:29:33 »
Przegląd Pożarniczy jeszcze jakos ujdzie lae magazyn "w akcji" w którym niby jest tematyka pozarnicza to jest dopiero gniot! lanie wody na maxa sponsorowanymi artykułami jeden wielki katalog reklamowy a obok artykół dot. a jakże inaczej tematyki ze strony obok czyli reklamówki. A do tego natrętni pracownicy magazynu, możesz zamówić bezpłatny nr magazynu, a potem wydzwaniaja do cienie przez poł roku a może jednak się pan zdecyduje na prenumerate, a może za tydzień zmieni pan zdanie blebleble, żenada...

Pozdrawiam

Offline biwak

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 03, 2007, 13:53:24 »
Cytuj
Przegląd Pożarniczy jeszcze jakos ujdzie lae magazyn "w akcji" w którym niby jest tematyka pozarnicza to jest dopiero gniot! lanie wody na maxa sponsorowanymi artykułami jeden wielki katalog reklamowy a obok artykół dot. a jakże inaczej tematyki ze strony obok czyli reklamówki. A do tego natrętni pracownicy magazynu, możesz zamówić bezpłatny nr magazynu, a potem wydzwaniaja do cienie przez poł roku a może jednak się pan zdecyduje na prenumerate, a może za tydzień zmieni pan zdanie blebleble, żenada...

coś jak SEKCJA 998 :wacko:
dostałem podwyżke o 30%, 01 się do nas uśmiecha i rozmawia jak z ludzmi, nie ma różnic pomiędzy biurem a PB tylko.... cholera co robi ta kroplówka przy moim łóżku.

Offline zoddali

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 161
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 03, 2007, 14:09:02 »
Jest źle. I co do tego nie mam wątpliwości - podobnie jak uczestnicy tego wątku. Ale co zrobić, żeby było lepiej? Co zrobić, żeby nasze półki zapełniły się cienkimi książeczjami zapisanymi naszym językiem, zawierającymi fachową wiedzę? Sam mam wiele takich publikacji, które mimo iż pochodzą z lat siedemdziesiatcy i osiemdziesiątych, nadal w dużej części są aktualne. Czyzby w czasach rozwiniętych systemów komunikacji nastepował schyłek wiedzy pożarniczej?

Uważam za wspaniały pomysł (dzięki pszemek) umieszczanie materiałów do samokształcenia i kształcenia zawodowego w internecie. Jednak tego brakuje - dlaczego? Jest wiele stron internetowych JRG, komend, jednostek OSP z poradami dla "przeciętnego Kowalskiego". nam jednak potrzeba wiedzy głębszej i bardziej fachowej niz informacja na temat zachowania się w casie pożaru lub zasad gaszenia gaśnica pianową. Przebłyski widać w Częstochowie (CS PSP) - wydają biuletyn. Jednak słyszałem, że Centrala chce wydział "odpowiedzialny" za ten biuletyn "wyciąć"...

A multimedia, filmy, symulacje... Chyba już w kazdej JRG jest odtwarzacz DVD - dobry film z dobrym komentarzem jest wspaniałym wprowadzeniem do ćwiczeń praktycznych. A na satelicie można obejrzeć wiele ciekawych analiz katastrof (chyba najwięcej lotniczych) - czy nie można tego zgrać i powielić w ilości po jednej płytce dla każdej JRG??? Płyta DVD kosztuje 1 zł, a zawiera do 4 godzin nagrania video. Podobno każda szkoła PSP posiada studio filmowe - co te studia filmowe robią? Nie mówiąc już o tym, że Centrala w tym zakresie nie robi nic (a przynajmniej efektów nie zauważam).

A co do cytowanych "fachowych" pism - mam zdanie podobne (niestety).

Co zrobić? Ciekawym pomysłem jest artykuł umieszczony na stronie http://www.strazak.pl Czy będziemy organizacją uczącą się? Moze Centrala powinna nas poprowadzic w tym kierunku?

Ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że to my sami zrobimy coś w tym kierunku.

A może apel: KOLEDZY ZE SZKÓŁ PSP - PODZIELCIE SIE WASZĄ WIEDZĄ, ZAMIEŚCIE MATERIAŁY DO SAMOKSZTAŁCENIA W INTERNECIE (za darmo, dla dobra słuzby) - MY CHCEMY SIĘ DOSKONALIĆ - BRAK TYLKO NARZĘDZI.

Pozdrawiam

Z.O.

Offline strazakg

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 396
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 03, 2007, 16:14:12 »
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,4284.0.html
Myślę, że ten wątek jest jak najbardziej odpowiedni w tym temacie. Odzwierciedla szkolnictwo pożarnicze, które zatrzymało się 20 lat temu.

Offline głos

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 04, 2007, 10:43:56 »
    Już raz napisałem co myślę o SG PSP, (podobnie jak o ośrodku w Józefowie),i nadal to podtrzymuję, jaki jest sens jej funkcjonowania skoro:
- jest podwójnie opłacana bo choć jest utrzymywana z budżetu PSP i tak my strażacy musimy za nią płacić chcąc na niej studiować(mam namyśli już czynnych strażaków)
- nie podaje nam świeżych informacji, wyników badań, analiz, informacji o zmianach procedur, itd- (więc gdzie mamy szukać teoretycznych podstaw).
- nie istnieje dla strażaków którzy nie studiują na niej, (parę książek to za mało)
    Przecież tam jest sowicie opłacana kadra która powinna mieć czas na przeanalizowanie i badanie tych rzeczy i zjawisk, których my pracujący w terenie nie możemy, bo nie mamy czasu, sprzętu ani odpowiedniej wiedzy i kompetencji (z resztą mamy inne zadania). Od czego jest ośrodek badań czy tylko od dawania atestów drabinom (przez co ta sama drabina ale z atestem jest o 100% droższa w zakupie dla nas :huh:).
   Czy nie można wydawać, czy przesyłać w wersji elektronicznej biuletynów z najnowszymi zmianami jak już  zoddalito napisał. W XXI w, czasach inteligentnych i uczących się organizacji nie powinno tak być, że informacje z najważniejszego ośrodka badawczo-szkoleniowego przychodzą do jednostek liniowych gdy te już dawno je znają.
   Kto ma wypracować właściwe programy szkolenia i zadbać o należne ich wykonanie, kto powinien znać realia i potrzeby strażaków...
   Czy tak ciężko zapytać ludzi z terenu jakich informacji potrzebują, a zresztą wystarczy wejść na forum i widać czego tam szukamy i w dodatku są tam odpowiedzi.
   Postęp techniczny wprost gna do przodu i pewne jest, że ośrodki badawcze muszą być, a tym bardziej dobre szkolenie, a nie tylko mielenie starych procedur i niepotrzebnych informacji. A my zawodowcy potrzebujemy dokumentu, podkładki, czegoś na czym sie możemy oprzeć przy podejmowaniu nawet tych prostszych działań (np. zabezpieczenie samochodu z napędem hybrydowym, otwarcie drzwi antywłamaniowych itp.  :mellow: ).
   Uważam, że trzeba skończyć z wyścigami po stołki, tytuły( jak za komuny medali cała pierś- prawdziwych zasług niczym gęś) a tą energi skierować na pracę naukową.

Ps. Też zauważyłem, że w PP jest coraz więcej reklam i sponsorowanych artykułów, a coraz mniej ciekawych informacji. Nie tylko P i MZ żyjemy ale ...

Offline 123strazy

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 20, 2007, 09:53:51 »
Poziom to pewnie jest , ale kadrze sie totalnie nie chce. Na szczęście się nami nie przejmowali zbytnio, ale zebym się za wiele nauczył tez nie mogę powiedzieć. Więcej poznałem na zmianie. Udało mi sie skończyc KKS i wracam na podział - nareszcie! Taki cienki poziom jest chyba we wszystkich ośrodkach, bo kadra mówiła że KG nie dostarcza żadnych pomocy dydaktycznych, a i z książkami słabo. Łysy i Ziomal - pozdro towaryzysze niedoli:)

Offline Sync

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 192
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 26, 2007, 15:51:43 »
Jeżeli coś nie drgeni to idziemy po równi pochyłej. Za dużo (szkoł), za bardzo rozbudowane, niewydolne itp. Szkolenie od zajęc w jednostce i dalej poprzez WOSz, najlepsi do szkół i to może jest właściwa droga. Najpierw wszyscy przez podwórko JRG.

Offline blacha

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 30, 2007, 13:21:31 »
Cytuj
Przegląd Pożarniczy jeszcze jakos ujdzie

Emer, chyba rzeczywiście "PP" "ujdzie". Ale w niepamięć. Po prawie stu latach istnienia tytułu zostanie on ... zamordowany. Polityka dotarła do przedsięwzięcia, którego nie zamordował Moskal, nie zamordował Piłsudzki, nie zamordował Hitler, Stalin, Gomułka, Gierek ani nawet Jaruzelski. Także i Wałęsie i Kwaśniewskiemu sie to nie udało, a uda sie panu Q...wi. Trza mieć siłę i ułańska fantazję.

Offline zoddali

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 161
Odp: SZKOLNICTWO POŻARNICZE W RP
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 22, 2008, 07:55:53 »
Wygląda na to, że ten temat jest nadal aktualny.

Ostatnio wpadław moje ręce książka "Ochrona lasów przed pożarami" autorstwa K. Wilera, wydana przez Centrum Informacyjne Lasów Państwowych w roku 2007. Okazuje się, że jest to wydanie drugie - wydanie pierwsze drukowano w SAP w Poznaniu.

Czyżby PSP zaprzestała także działalności wydawniczej?

Offline blacha

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
Odp: Szkolnictwo pożarnicze
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 26, 2008, 13:13:50 »
Chyba sie mylisz Zoddali. zajrzyj tu: http://www.sapsppoznan.pl/tray/Skrypt.pdf

Cos jednak sie dzieje.

Offline firepl

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
  • w stanie spocz.
Odp: Szkolnictwo pożarnicze
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 26, 2008, 22:52:52 »
Szanowni Koledzy
Szkolenie w naszej firmie to temat rzeka , od KKS zaczynając , na SG kończąc.
Ratunek jest jeden ,radykalne rozwiązanie problemów szkolnictwa . Należałoby wzorować się na krajach które maja doświadczenie w tym temacie , demokratyczne rozwiązania, jawne i otwarte ,dla wszystkich jednakowe, ZDROWE. Wtedy będzie mniej nerwów i podejrzeń , więcej samokształcenia (konkurencja).
Jak może być dobrze na kursach nie będę przytaczał przykładów  no może poza jednym ulubionym ,,, sprawianie drabiny D-10 W na tempa…. Resztę sobie  dodajcie sami  , jest wiele takich luk w programach które można wykorzystać naprawdę do zdobycia minimum wiedzy i praktyki  ale „PROGRAM  PARTI PROGRAMEM NARODU „niereformowalny i wciąż żywy. Tak jest zapisane i tak będziemy was uczyć , i nieważne czy jest to dobre macie znać szerokość szczebli drabiny , rozstaw itd… a czy to wam się przyda to już inna sprawa , a przyda się przyda ,bo przecież jak przyjedzie kontrola na JRG to takie pytania tam na pewno się pojawią .
Sami dobrze wiemy że w zgodzie  z obowiązującymi przepisami   wiele nie zdziałamy, więc może czas by ktoś mądry radykalnie wszystko przewrócił do góry nogami, będzie z początku larum  ale z czasem przywykniemy.
Pozdrawiam

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Szkolnictwo pożarnicze
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 27, 2008, 02:16:20 »
Dla zainteresowanych (raczej na poziomie owódczym - wzwyż) polecam książkę, którą nabyłem jakieś pól roku temu.
Tytuł: "Prawo ratownicze"
autor: Skoczylas - wykładowca SGSP

Dodam, że nie być może nie gtylko dla dowódców i konedantów, gdyż zawiera wiele aspektów prawnych dotyczących naszej służby. Mam i polecam innym.
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline trymix

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 54
Odp: Szkolnictwo pożarnicze
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 27, 2008, 09:16:08 »
Dla zainteresowanych (raczej na poziomie owódczym - wzwyż) polecam książkę, którą nabyłem jakieś pól roku temu.
Tytuł: "Prawo ratownicze"
autor: Skoczylas - wykładowca SGSP

Dodam, że nie być może nie gtylko dla dowódców i konedantów, gdyż zawiera wiele aspektów prawnych dotyczących naszej służby. Mam i polecam innym.

Pozycja zapewne przydatna...jednak powołanie się przez autora na WIKIPEDIĘ jako żródło wiedzy to lekka przesada:)

Offline MAGIK8311

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 106
  • Bogu na chwałe,ludziom na pożytek...
Odp: Szkolnictwo pożarnicze
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 28, 2008, 22:22:52 »
każdą książkę można przeczytać każdy może być pytany przez swojego - dowódce jednostki czy zmiany ale wiem jedno jak każdego dnia poświęcisz 15min na naukę to na pewno dużo potrafił

Offline firepl

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
  • w stanie spocz.
Odp: Szkolnictwo pożarnicze
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 03, 2008, 20:54:43 »
Kolego Hydrant ,,,
 Nie pracuje w żadnym ośrodku szkolenia , żeby była jasność , ale przeginasz w swoich „opiniach” bo to są już oskarżenia  i ktoś kiedyś dobierze ci się do   czterech liter , to że jesteś na forum wcale nie świadczy że jesteś w 100% anonimowy, zastanów się nad sobą..
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2008, 23:48:41 wysłana przez firepl »

Offline Hydrant

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Szkolnictwo pożarnicze
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 04, 2008, 14:04:06 »

Żyjesz chyba w innej rzeczywistości"firepl".Tak widać łatwiej...
90 % strażaków na kursach zapier... przy budowach i to nie z własnej nieprzymuszonej woli. Witać Ty należysz do tej szczęśliwej garstki turbo-oficerów po tzw. ciążówce!
PS>W swojej jednostce też tak wszystkich zastraszasz?
Najpierw trzeba coś przeżyć by się wypowiadać-świat nie jest zasłany różami-chyba, że Twój jest!
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2008, 14:13:45 wysłana przez Hydrant »