Autor Wątek: Pożary Lasów  (Przeczytany 8738 razy)

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Pożary Lasów
« dnia: Maj 30, 2003, 12:01:04 »
Spotkałem się ostatnio na amerykańskim forum ( :) ) z dyskusją nt. kursów zezwalających na uczestniczenie w akcjach gaszenia pożarów lasów. Dla zainteresowanych podaję link:  http://cms.firehouse.com/forums2

Otóż, tam nie wystarczy być strażakiem, ale trzeba jeszcze przejść specjalny kurs (32 godziny) dopiero po skończeniu którego można gasić lasy. Ponadto, niedozwolone jest gaszenie pożarów w ubraniach do gaszenia np. mieszkań (np. nomex). Wymagane są specjalne ubrania przeznaczone do gaszenia lasów (jakaś sekcja została nawet niedopuszczona do akcji przez zarząd lasów z tego powodu).

Co o tym myślicie? W końcu podczas pożaru w Kuźni Raciborskiej (to już chyba jakieś 12 lat temu) dwóch strażaków zginęło...Może więc wrato pomyśleć nad takimi kursami...

pozdrawiam


Witek
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2003, 12:42:34 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Pożary Lasów
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 30, 2003, 14:23:31 »
Intersuje mnie bardzo co to są za stroje, gdzie był taki przypadek że  nomexami nie wpuszczono do lasu.
Natomiast jeżeli chodzi o kurs to jestem jak najbardziej za. Dlatego że po pierwsze szkolenia nigdy nie jest za duo, a po drugie pożar lasu jest zupelnie innym zagadnieniem i tktyka działań jest zupełnie inna niż w przypadku inych pożarów. W lesie dochodzi wiele obowiązków, mianowicie ocena ytuacji i wzywanie wsparcia w odpowiedniej ilości, ustawienie pojazdów gaśniczych, pożar nie nalezy gasić od frontu jak we wszystkich przypadkach tylko od skrzydeł itd. Ochotnicy o tym nie wiedzą (może nie wszyscy) a będą mogli się z tymi i innymi problemami zapoznać. Prz okazji dowiedzą się co to jest obrona.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Pożary Lasów
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 30, 2003, 16:22:13 »
Oto kilka linków do stron na których można takie ubrania kupić (w USA niestety):

Strona główna
Kurtka z tkaniny Indura
Spodnie z tkaniny Indura
Ubranie jednoczęściowe z tkaniny Indura
Kurtka z tkaniny FR-7A
Spodnie z tkaniny FR-7A
Ubranie jednoczęściowe z tkaniny FR-7A

Ceny są rzędu 100-200$.

Nie wiem dokładnie co to są za tkaniny, ale chyba jakiś rodzaj (czymś powlekane?) bawełny. Wydaje mi się, że chodzi głównie o to, że ubranie typu nomex (niekoniecznie z tej tkaniny) jest ciężkie i powoduje zbytnie pocenie się i stres termiczny przy bieganiu po lesie w upalny dzień podczas pożaru.
Jeśli chodzi o przypadek niewpuszczenia zastępu do lasu z powodu niewłaściwego ubioru, to przeczytałem o tym na forum strony firehouse.com (w poprzedniej wiadomości podałem bezpośredni link do tematu w którym poruszona została ta problematyka). Pisał o tym gość o pseudonimie July37 z Seligman w stanie Arizona (USA). Chodziło dokładnie o to, że US Forestry (coś jak Lasy Państwowe) nie pozwoliła na wjazd zastępu do pożaru lasu właśnie dlatego, że mieli ubrania przeznaczone do gaszenia pożarów wewnętrznych (u nas nomexów, ale niekoniecznie z tkaniny nomex).
Inny strażak, o pseudonimie mcaldwell (z Panoramy, w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie) pisał, że jeśli nie mają ubrań dedykowanych do pożarów lasów, to w takich przypadkach wyciągają z ubrań warstwę wewnętrzną i ubierają, tylko warstwę nomexu (więc pewnie chodzi o to, by ubrania te zbytnio nie grzały).

Na koniec dodam, że informacje które podaję, są informacjami przeze mnie wyczytanymi i nie widziałem, ani nie używałem takich ubrań przeznaczonych do pożarów lasów. Niemniej jednak pomysł wydaje mi się sensowny.

Spróbuję znaleźć gdzieś jakiś przykładowy program szkolenia i przetłumaczyć przynajmniej po krótce o co w tym chodzi.

pozdrawiam

  Witek
 

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Pożary Lasów
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 30, 2003, 21:57:16 »
Panowie nie dajcie sie wciagnac, zbajerowac propagandzie USA! :D Ale teraz powaznie pytanie po co sa dodatkowe kursy? podpowiem- w USA panuje kapitalizm. Juz wiecie - bo na kursach mozna zarobic!!! Dlaczego w dalszym ciagu uwazacie ze strazak w USA jest lepszy od POLSKIEGO? nic bardziej mylnego.
Dla zawodowych mamy kursy podstawowe i podoficerskie tam sa przerabiane rozne tematy z taktyki -  po co dodatkowy kurs? chyba tylko dla kasy - na ta zawsze sie znajda chetni. (sam bym sie nawet pisal :) moge prowadzic takie kursy). OSP sa tez kursy dla szergowcow, dla d-cow sekcji, sa przerabiane te tematy, ich poziom zalezy od komendy w ktorej zostaly przeprowadzone. A moze takie szkolenia powinny byc prowadzone w osrodkach szkolenia, szkolach PSP? osrdoki mialby oblozenie nie trzebaby icvh likwidowac, podnioslby sie poziom wyszkolenia OSP. z kozycia dla wszystkich. tylko czekac na kursy na ratowaie kotkow, pozniej osy pozniej pszczoly, pozniej szerszenie, pozniej jeszcze cos. pewnie mozna zrobic jakies szkolenie z pszczelarzem (bylem na takim :) ) ale bez zadnego swistka bo zacznie sie komercja!!!!
  Takie dodatkowe kursy przypominaja mi kursy nurkowania np. LOK 3 stopnie plus instruktorzy i np. PADI od zaj....nia kursów za kazdy trzeba placic, kurs fotoamatora :) kurs skafandrow suchych, basenowy, nocny i kto jeszcze wie co. bradzo skomplikowany bardzo kosztowny, no CMAS - idzie w strone PADI :D
Nie dajmy sie zwariowac. Aha na koniec, mimo ze stopnie LOk-skie moga byc gdzie niegdzie nie uznawane wiecie jaka jest opinia o POLSKICH nurkach? prawie jak o pilotach :)
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2003, 22:04:38 wysłana przez gorex »
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Pożary Lasów
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 30, 2003, 22:01:17 »
Aha o ubraniach- nie wiem nie widzialem ale pewnie to nic nadzwyczajengo. skoro kosztuje 170 dolcow.
Polski Nomex? nie widzialem :) to co nazywamy nomeksami jest ubraniem bawelnianym!!!
Pomysl z ubraniami do pozarow lasow chyba jest ok, przeciez przy zwyklej trawce czlowiek wie po co jest rowek na d....pie ":)
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Pożary Lasów
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 31, 2003, 12:57:36 »
Szkolenie ochotników organizuje bezpłatnie PSP o ile się nie mylę, podobnie zresztą jak kursy podstawowe, dowódców i naczelników. także problemy z finansowaniem powinny zniknąć. A szkolenie widać po akcjach  - są potrzebne. To nie są zwykłe pożary.  

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Pożary Lasów
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 31, 2003, 13:20:28 »
Hmmmmmm....od czego tu zacząć....

Cytuj
pytanie po co sa dodatkowe kursy? podpowiem- w USA panuje kapitalizm. Juz wiecie - bo na kursach mozna zarobic!!!
I to, moim zdanie jest całe sedno sprawy! Ja nie mogę pójść na kurs gdzie indziej, niż tam gdzie mnie skierują. W PSP chyba jest podobnie - dziś się dowiadujesz, że jutro tam a tam masz się stawić na kurs itd. Krótko mówiąc - brak jakiej kolwiek wolnej konkurencji jeśli chodzi o kursy! Brak wolnego rynku! I do czego to prowadzi?

Cytuj
ich poziom zalezy od komendy w ktorej zostaly przeprowadzone.

I W ŻADEN SPOSÓB NIE MOŻNA TEGO ZMIENIC! Bo niby komu ma na tym zależeć? Ochotnicy i tak przyjdą na kurs i tak - alternatywy nie mają. Nie mogą sobie wybrać innego ośrodka. Więc i tak gmina za ochotników zapłaci i tak. A efekt tego jest taki, że kursy są na żenująco niskim poziomie (przynajmniej te na których ja byłem - pisałem juz o tym dosyć dawno na starym forum). Na pewno są i ośrodki w których to szkolenie jest solidne. Niemniej jednak, tam gdzie są "do bani" nic sie nie da zrobić! A dlaczego tak jest? Bo NIE MA WOLNEJ KONKURENCJI! Gdyby można było sobie dowolnie wybrać ośrodek szkolenia (decyzję podejmowałby ten kto płaci, czyli np. Wójt Gminy) to wybrałby taki ośrodek, w którym kursy są solidne. Krótko mówiąc, jeśli nie ma konkurencji (czyli kapitalizmu) to wszystko jest do d... , a już na pewno nie ma możliwości zmienić tego co słabe.

Cytuj
OSP sa tez kursy dla szergowcow, dla d-cow sekcji, sa przerabiane te tematy

Chyba żartujesz??!! Powiedzieć co to jest obrona a co natarcie i że pożar rozprzestrzenia sie zgodnie z kierunkiem wiatru to moim skromnum zdaniem stanowczo za mało - ja nie pamiętam żadnych konkretów na ten temat, a nie należe do osób odpornych na wiedzę. I nie spotkałem sie nawet z książką (dla PSP czy OSP) w której nt. pożarów lasów byłoby więcej niz kilka stron. Więc myśle, że kursy takie są potrzebne - zakładając że będą solidnie przeprowadzone. Sugerowałbym oczywiście, żeby skorzystać z doświadczeń krajów "kapitalistycznych", ale decydenci i tak będą wiedzieclepiej

A przechodząc na wyższy poziom abstrakcji: tym kapitalizm różni sie od socjalizmu (czyli od naszego systemu), że w kapitalizmie ten kto płaci ten żąda, a promuje się tych, co chcą się uczyć, zdobywać nowe doświadczenia i poważnie traktują swoją robotę. A u nas dalej: "czy sie stoi czy się leży...". Z tego co słyszałem, to na kurs podoficerów też przeważnie idzie się "wg. kolejki". A może by tak wprowadzic system taki, że przed skierowaniem na kurs trzeba zdać egzamin, samemu się do niego przygotowując? Możnaby wtedy wywalić całą "teorię" z kursu i skupić się na ćwiczeniach praktycznych. Byłoby taniej, zaś Ci którym zależy awansowaliby szybciej. Ale chyba za bardzo zbaczam z tematu...

Cytuj
Dlaczego w dalszym ciagu uwazacie ze strazak w USA jest lepszy od POLSKIEGO? nic bardziej mylnego.

Nigdy nie twierdziłem, że strażak w USA jest lepszy od Polskiepo!!! Tyle, iż moim zdaniem ich system jest "kapitalistyczny" a więc dużo lepszy od naszego "socjalistycznego" - powody wyżej.

pozdrawiam

  Witek



 

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Pożary Lasów
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 31, 2003, 13:23:48 »
Cytuj
Szkolenie ochotników organizuje bezpłatnie PSP o ile się nie mylę, podobnie zresztą jak kursy podstawowe, dowódców i naczelników. także problemy z finansowaniem powinny zniknąć. A szkolenie widać po akcjach  - są potrzebne. To nie są zwykłe pożary.
Głowy nie dam, ale z tego co wiem, to gmina płaci ośrodkowi szkolenia za kursy (przynajmniej u mnie). A jeśli nie płaci, to sugeruję, żeby płaciła i wymagała! Bo jak się za coś nie płaci, to nie można też żądać odpowiedniego poziomu szkolenia.

pozdrawiam

  Witek
« Ostatnia zmiana: Maj 31, 2003, 17:52:58 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Pożary Lasów
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 31, 2003, 16:41:15 »
To dziwne, zajrzłem do utawy o ochr. ppoż. i art 35 p1 brzmi "Szkolenie członków Ochotniczej Straży Pożarnej (...) prowadzi nieopłatnie Państwowa Straż Pożarna.
Natomiast faktem jest że poziom szkolenia prowadzonego przez PSP jest bardzo niski :o , i to by trzeba było zmienic najpierw a ewentualnie później przejść do lasów.
Wierzę że są takie prypadki że gmina musi za to płacić, u nas np gmina płaciła w zeszłym roku za szkoleie medyczne 45h. Poziom tego szkolenia był wyjtkowo wysoki i tak powino być zawsze. Teraz u siebie w jednotce mam wreszcie z kim porozmawiać o ratownictwie medycznym.
 

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Pożary Lasów
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 31, 2003, 17:49:49 »
Cytuj
To dziwne, zajrzłem do utawy o ochr. ppoż. i art 35 p1 brzmi "Szkolenie członków Ochotniczej Straży Pożarnej (...) prowadzi nieopłatnie Państwowa Straż Pożarna.
ratownictwie medycznym.
I to moim skromnym zdaniem jest powodem niskiego poziomu szkoleń. Poprostu, niektóre zapisy ustawy, które w zamyśle maiły przynieść korzyść, w rzeczywistości przynoszą więcej szkód...ale znów gadam nie na temat... :)

Witek

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline digit

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Pożary Lasów
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 02, 2003, 10:33:32 »
Cytuj
Głowy nie dam, ale z tego co wiem, to gmina płaci ośrodkowi szkolenia za kursy (przynajmniej u mnie
To chyba jakaś pomyłka... Z tego co mi wiadomo szkolenia OSP prowadzone w Komendach Powiatowych są nieodpłatne. Bo niby jak firma taka jak PSP miałaby to rozliczyc? ;)
Wiem natomiast o tym, że Urzędy Gmin delegując strażaków OSP na kursy płacą tym strażakom coś w rodzaju delegacji (podobnie jakby brali udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych)
"Przeciwieństwem prawdy płytkiej jest fałsz, przeciwieństwem prawdy głębokiej może być inna głęboka prawda"
Albert Einstein
Durnia od człowieka inteligentnego da się dość łatwo odróżnić - temu pierwszemu, w miarę nabywania wiedzy, maleje obszar ignorancji. Temu drugiemu zaś rośnie. Ten paradoks wynika z nader prostego faktu: człowiek myślący (homo sapiens, chciałoby się rzec) w coraz większym stopniu zdaje sobie sprawę z zakresu własnej niewiedzy. A to już jest wielki krok naprzód...

Offline digit

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Pożary Lasów
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 02, 2003, 10:40:08 »
Cytuj
Wierzę że są takie prypadki że gmina musi za to płacić, u nas np gmina płaciła w zeszłym roku za szkoleie medyczne 45h.
W zeszłym roku rozpoczął się proces szkolenia strażaków OSP w zakresie ratownictwa medycznego. Z tego co wiem, to pieniądze na ten cel przyszły "z góry" tak więc gminy nie płaciły z własnej kieszeni. Po drugie kursy te są płatne ponieważ prowadzą je lekarze.
W tym roku również były na to pieniądze i następna grupa strażakóę OSP została przeszkolona.
"Przeciwieństwem prawdy płytkiej jest fałsz, przeciwieństwem prawdy głębokiej może być inna głęboka prawda"
Albert Einstein
Durnia od człowieka inteligentnego da się dość łatwo odróżnić - temu pierwszemu, w miarę nabywania wiedzy, maleje obszar ignorancji. Temu drugiemu zaś rośnie. Ten paradoks wynika z nader prostego faktu: człowiek myślący (homo sapiens, chciałoby się rzec) w coraz większym stopniu zdaje sobie sprawę z zakresu własnej niewiedzy. A to już jest wielki krok naprzód...

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Pożary Lasów
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 02, 2003, 10:49:11 »
OK! Pewnie jest tak jak pisze digit. Sprawdzę dokładnie jak jest u mnie i ewentualnie napiszę. A jeśli kursy są nieodpłatne, to nie dziwię się ich niskiemu poziomowi  :angry: . Dalej też podtrzymuję moje twierdzenie: nie ma wolnego rynku kursów pożarniczych...a to bardzo źle!!! :(

Witek

PS. Jak te tematy zbaczają z kursu.... :huh:  :angry:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 02, 2003, 10:51:39 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Pożary Lasów
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 02, 2003, 22:29:46 »
no tak.
Z tymi strazakami z USA to troche podpuszczalem :D
1. kursy prowadzone wkomendach powitaowych sa niedoplatne! stazacy wyznaczeni przez komendanta na instruktorów nie maja za to 1 zł.
2. gmina płaci strazakom OSP dokladnie tyle samo co za akcje. bo taki jest zapis.
3. teraz wnioski! mi sie nie chce szkolic bo mi za to nie placa! to raz a dwa to ze gmina moze naciskac po co tyle godzin, przeciez to mozna zrobic predzej,my (gmina powiat) dajemi kase na 5 strazakow na 30 godzin! koniec kropka ograniczenia sa dwa, jak sie nie placi szkolacemu to szkolenie jest kiepdskie, ale przeciesz PSP widzi dalsze cele i jesli wyszikoli lepiej OSP to bedzie mniejk do zrobienia przy akcji - ale nie ma ksay na szkolenie i kolo sie zamyka!
4. wprowadzenie wolnego rynku szkolen nie zmieni sytuacji, bo gmina nie da kassssy raz na szkolenie dwa na godziny dla strazakow.
5. uwazam ze szukanie na sile specjalistow na zachodzie jest bezcelowe. dlaczego a bo musialby ktos to tlumaczyc, potem adoptowac na warunki polskie strazckie, USA odpada calkowicie ;) ze wzgledu na odmienne warunki szaty roslinnej, no calkiem inne parametry.
6. Tu chyba takie prawdziwe ale niepopularne powiedzenie! Trudno być prorokiem we wlasnym kraju!
7. szkolenie medyczne calkiem inna bajka- tak jak pisal digit- calkiem sie z nim zgadzam
8. tak czytalem te posty i cos mi sie nasunelo. kursy prowadzone sa niezbednym minimum reszta powinna byc w ramach samoksztalcenia. przeciez konczysz jakoas szkole np. zawodowke jestes mechanikiem czy szkola moze nauczyc cie wszystkiego? oczywiscie nie, nie mowiac o postepie w technice ale np. uczy cie postaw generalnych zasad reszta jest wlasciwie wariacja na temat.
9. co do kierowania na kursy podoficerskie- tendecja jest jedna - ma to byc minimum skonczyly sie czasy ze ktos jest wiecznym strazakiem czy honor rezerwisty pagon czysty.
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline digit

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Pożary Lasów
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 03, 2003, 09:58:47 »
Cytuj
3. teraz wnioski! mi sie nie chce szkolic bo mi za to nie placa!
Byłoby super, gdyby ktoś dodatkowo zapłacił za prowadzenie takich szkoleń... ale pozbądźmy się złudzeń, a poza tym ludzie, którzy są nawet b. dobrymi fachowcami z doświadczeniem i wiedzą niekoniecznie muszą umieć to przekazać i odpwiednio poprowadzić zajęcia na kursie - tego niestety nikt nie uczy, wszyscy mówią o konspektach a mogę się założyć, że mało kto do końca wie jak powinno coś takiego wyglądać.

Cytuj
gmina moze naciskac po co tyle godzin, przeciez to mozna zrobic predzej,my (gmina powiat) dajemi kase na 5 strazakow na 30 godzin!
nie tak szybko... jest przecież jakiś program nauczania, zatwierdzony przez kogoś itd... są również wytyczne, które mówią ilu i po jakim kursie strażaków powinna mieć dana jednostka (na początek chyba tylko KSRG). A gmina może naciskać, ale czy będzie jakiś skutek? - to zależy - dużo tutaj na styku Komendant Powiatowy - Wójt - Starosta - Przezydent Miasta ew. Burmistrz - polityki, ale to już inny duży temat ;)

Cytuj
jak sie nie placi szkolacemu to szkolenie jest kiepdskie
Jasne, że forsa jest doskonałą motywacją, konieczną ale nie jedyną wystarczającą, często wystarczy aktywnie uczestniczyć w takich zajęciach, zadawać pytania - gwarantuje, że prowadzący będzie się bardziej sprężał ;)

Cytuj
ale przeciesz PSP widzi dalsze cele i jesli wyszikoli lepiej OSP to bedzie mniejk do zrobienia przy akcji - ale nie ma ksay na szkolenie i kolo sie zamyka!
Pewnie są jakieś długoterminowe cele, tylko nie wiem dlaczego przeważnie robi się wszystko "na wczoraj" ;), co do kasy na szkolenia to patrz wyżej.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2003, 10:00:02 wysłana przez digit »
"Przeciwieństwem prawdy płytkiej jest fałsz, przeciwieństwem prawdy głębokiej może być inna głęboka prawda"
Albert Einstein
Durnia od człowieka inteligentnego da się dość łatwo odróżnić - temu pierwszemu, w miarę nabywania wiedzy, maleje obszar ignorancji. Temu drugiemu zaś rośnie. Ten paradoks wynika z nader prostego faktu: człowiek myślący (homo sapiens, chciałoby się rzec) w coraz większym stopniu zdaje sobie sprawę z zakresu własnej niewiedzy. A to już jest wielki krok naprzód...

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Pożary Lasów
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 04, 2003, 00:09:18 »
Jak się nie szkolisz to do łopaty! proste.
Szkolenia się planuje na początku roku i ogłasza na walnym zebraniu, ilu na taki kurs a ilu na taki. Szkolenia są tak samo ważne jak zakup nowego sprzętu. Bo po co np. piła do drewna jak nikt nie jest na nią przeszkolony.
Ciekawi mnie czy gmina może założyć własny gminny ośrodek szkolenia po uzgodnieniu z Komendą Powiatową PSP.