Napisałeś, że odwołanie niektórych dyrektorów... a ilu ich poleciało, Piszesz, że niektórych odwołanie dotyczy z przyczyn takowych iż 01/02 obsadzają stanowiska zaufanymi ludźmi. Wniosek do obecnych nie maja zaufania.
Anonim: Znasz większość dyrektorów w KG.
Ja większości nie znam ale kilku obecnych i byłych tak i co do fachowości to może nie bardzo bym się wypowiadał, bo nie mam kompetencji do tego (Ty jednak czujesz się na siłach ich oceniać). Ale ich podejście do spraw ehhh... szkoda ruszać temat.
Wiem czym zajmują się strażacy i urzędnicy KG - (bo w niektórych przypadkach nie można mówić o strażakach). i tak sie składa, że niejednokrotnie będąc na terenie KG nie widziałem tam zapracowanych, może w taki urlopowy okres trafiłem.
Poleciało 3, w tym jedna niespodzianka
Ale to, że zmiana dyrektorów to kwestia braku zaufania to wg mnie jest nieporozumienie.
Jak 01, który w KG siedzi od 15 dni może ocenić bądź ufać lub nie danemu dyrektorowi??
Zdecydowanie za mało czasu na takie decyzje - nie uważasz?
Dlatego myślę, że podłoże zmian jest inne: opcja bądź też swoi -znani ludzie.
Zresztą często gęsto zmiana 01 przekłada się na zmiany dyrektorów, choć nie jest to regułą.
Co do urzędników w KG - profil pracy w tym urzędzie niejako wymusza bycia urzędnikiem, więc porównanie strażaka i człowieka z KG nie ma racji bytu, mimo, że obaj pracują w tej samej firmie.
Jak trafiłeś na sezon ogórkowy
, to się nie ma co dziwić, że wszystko wolniej się kręci.
Zresztą: robota ma być zrobiona, a jak to się odbywa to nie jest ważne.