Autor Wątek: Dres Zamiast Koszarówki  (Przeczytany 11104 razy)

Offline marcinfire

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
    • http://www.smchrobry.lodz.pl/~marcinfire/index.htm
Dres Zamiast Koszarówki
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 21, 2004, 23:22:17 »
:D  Ni w pięć ni w dziewięć... uszczęśliwić człowieka na siłę jest bardzo łatwo, tylko czy wyjdzie mu to na zdrowie? z całą pewnością NIE!!! i tak jest z koszarowym uniformem, bo mundurem nazwać tego niesposób, ja osobiście przyznam się, że jeśli tylko mogę, pod NOMEX zakładam dres, a upały? pod NOMEX "góra skóra, dół co góra" no może koszulka, spodenki no i skarpetki... B)  B)  B) , bym zapomniał... dumnie nazywam to, co mam do akcji NOMEXEM, oczywiście tak się przyjęło i tak się gada, z autopsji jednak wiem że NOMEXEM to nie jest... no może w nielicznych przypadkach, jak kto kupi lub dostanie to ma... jednak znając cenę JEDNEGO i DRUGIEGO...............

POZDRO DLA WSZYSTKICH CO KOCHAJĄ DRES POD "NOMEX"!!!

CZYLI DLA..... DRESIARZY... B)  

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Dres Zamiast Koszarówki
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 24, 2004, 17:56:41 »
Jedno jest pewne po wejściu do UE nasze tzw. NOMEXY przestaną być produkowane. Straż będzie musiała kupować zachodnich firm. Polskie nie mają europejskiego świadectwa.  
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

bartek 6

  • Gość
Dres Zamiast Koszarówki
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 03, 2004, 20:05:05 »
dres czy koszarówka- uważam że dres.siedzę teraz przed komputerem a na sobie mam pod obecną koszarówką, bluzę dresową który otrzymałem na szkole jako koszarówkę-szary z czarnymi łatami-mam ją jużprawie 10 lat i mimo że w porze zimowej ją noszę a wcześniej na szkole to nie posiada żadnych zniszczeń, dół dresu zniszczył się po około 5 latach- więc twierdzenie że dres był rozciągliwy itp. jest dla mnie fałszem chyba że właściciel nie dbał o niego należycie czyli nie prał prawidłowo i podwejrzewam że w sezonie letnim gasił w tym dresie pożary tak jak i teraz robi się z obecną koszarówką.
pamiętam że na szkole część kadry na podziale miała ten dres z kieszeniami gdzie można było trzymac dokumenty itp. dla mnie ten dres powinien byc teraż stosowany na podziale
podział bojowy to nie wybieg mody że mamy chodzić w takich koszarówkach jak obecnie.
czy ktos widzi problem w tym aby strażak na podziale chodził w dresie zaprojektowanym dla straży- ja uważam że problem jest w czymś innym, a mianowicie koszarówki- dresy musieli by strażacy posiadać 2 a z tym jest róznie- dodatkowo kierowcy powinni mieć odzież roboczą a ztym jest też różnie i co najważniejsze dresy powinny być wykonane z pełnowartościowej bawełny a nie chińskich wynalazków
i jest to kolejny fakt świadczący że góra ma gdzieś strażaków z podziału ważne aby oni mieli przyzwoite ubranka a za takie uważam ich sztabówki

Offline Piotrek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 36
Dres Zamiast Koszarówki
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 04, 2004, 17:18:17 »
Wszyscy się chyba zgodzą, że komendanci przy zakupie sprzętu a w szczególności naszych ubrań kierują się przedewszystkim ceną. Dlatego chodzimy w ubraniach niewygodnych, nietrwałych a także o byle jakim wyglądzie. Koszarówki z materiałów sztucznych czy bawełny z ich domieszką to jest paranoja, po ubraniu nomexu na taką koszrówkę człowiek jest mokry w parę minut. Dlatego według mnie tylko dres i oczywiście bawełniany (szare z łatkami były idealne pod nomex).
Co do działań gaśniczych to niewyobrażam sobie, żeby ktoś brał udział w działaniach w dresie, niestety koszrówka czasami jest koniecznością (szczególnie upalnym latem przy trawach czy lasach). Bardzo istotne jest moim zdaniem zaprojektowanie lekkiego ubrania bojowego, które mogło by nam służyć w czasie lata oraz interwencji nie wymagających szczególnej ochrony ratowników.
Podsumowując powinniśmy mieć na wyposażeniu conajmniej dwa dresy (letni i zimowy) oraz dwa nomexy ciężki i lekki.
Pozdrawiam Piotrek. :)  

bartek 6

  • Gość
Dres Zamiast Koszarówki
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 06, 2004, 10:05:26 »
dzieki piotrek że popierasz moje zdanie jeśli chodzi o dawny dres-szary z łatkami.
nie wiem jaki posiadasz nomex, ale ostatnio jaki otrzymalismy w komendzie to posiada on możliwość wyjęcia ociepliny-tylko z kurtki. czyli na lato można by było zakładać kurtkę bez ociepliny na koszulkę koszarową- nie pobrudzisz sobie wówszas koszarówki lub dresu. ja tak będę robił a spodnie dodatkowo zakładał wtedy gdy zaistnieje taka potrzeba np. pożar budynków itp. przy trawach i lasach to koszulka i na to nomex bez ocieplenia ab spodnie z koszarówki. jedno stanowi tylko przeszkodę i utrudnienie a mianowicie że po komendzie zabraniają nam chdzić w lentnie dni w koszulkach służbowych-wyjątek pomieszczenie jadalni wc i sypialni w pozostałych jak komendant zobaczy to żle będzie.