Autor Wątek: Konflikt W Jednostce  (Przeczytany 2850 razy)

Offline goral

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
    • http://www.twierdza-online.prv.pl
Konflikt W Jednostce
« dnia: Styczeń 30, 2004, 13:08:02 »
Witam

              Ostatnio znoof pojawilo sie zaostrzenie konfliktu u mnie w jednostce... miedzy naczelstwem (jestem zastepca naczelnika) a trzema innymi czlonkami naszej jednostki w tym moja skromna osoba, dowiedzialem sie nieoficjalnymi kanalami ze ma byc robiona "impreza sylwestrowa" na ktora byly wyslane zaproszenia oficjalne, oczywiscie tych zaproszen ani ja ani dwoch pozostalych czlonkow naszej terojki nie otrzymalo, a zamiast tej imprezy bylo zebranie sprawozdawcze, a przy okazji wnioski aby nas trzech wykluczyc zaocznie z jednostki..chodzi o to ze nie podobaja sie nam porzadki panujace w jednostce... nabor ludzi na szkolenia zmiana zarzadu itp i mowimy o tym szeroko i szczerze ale w tym wszystkim najdziwniejsze jest to ze wstawil sie za nami nasz burmistrz czego nie oczekiwalismy wogle... co nas bardzo uradowalo bo przeciez jak to ktos kiedys powiedzial : "Nic o nas bez nas".  

co o tym myslicie czy takie sytuacje zdarzaja sie u was??

Ps. A nie pisze tego by wam sie wyzalic ale zeby sie dowedziec czy cos takgo sie u was tyz dzieje...    

Pozdrawiam  

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 30, 2004, 16:37:27 »
Statut OSP mówi:
Członkostwo ustaje na skutek:
1.   Skreślenia lub wykluczenia członka zwyczajnego,
2.   Skreślenia z listy członków zwyczajnych dokonuje zarząd OSP w następujących przypadkach:
1)   rezygnacji  z członkostwa złożonej przez członka na piśmie,
2)   nie usprawiedliwionego zalegania przez członka, mimo pisemnego upomnienia,    z opłatą składek za okres przekraczający 12 miesięcy,
3)   śmierci członka.
3.   Wykluczenia członka zwyczajnego dokonuje zarząd OSP  w następujących wypadkach:
1)   prowadzenia działalności rażąco sprzecznej z niniejszym statutem,
2)   popełnienia czynu, który dyskwalifikuje daną osobę jako członka OSP lub godzi w dobre imię OSP.
4.   Przed podjęciem uchwały w sprawach określonych w ust. 2 pkt. 2 i w ust. 3 zarząd umożliwia członkowi OSP złożenie wyjaśnienia na piśmie lub osobiście na posiedzeniu zarządu.
5.   Od uchwały zarządu w sprawie o której mowa w ust. 2 pkt. 2 i ust. 3 członek OSP może odwołać się w terminie 14 dni od dnia powiadomienia o wykluczeniu do Walnego Zebrania, którego uchwała jest ostateczna.
6.            Do czasu rozpatrzenia odwołania członek  zwyczajny nie korzysta z praw oraz nie wykonuje obowiązków określonych  niniejszym statutem.                       
7.   Skreślenie z listy członków zobowiązuje do zwrotu  umundurowania i innych przedmiotów     należących do OSP.  
Nie można więc zaocznie usunąć członka ze stowarzyszenia, nie powiadamiając go o tym.
                     

 
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline Tiger

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 303
    • PeeM
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 30, 2004, 16:43:57 »
Hej
U nas lat temu z 6 młodzież zrobiła rewolucję - wywalili ni stąd ni zowąd stary zarząd ( z małymi wyjątkami), mnie awansowali na naczelnika ( z zastępcy).  Dowiedzialem się o tym po fakcie, akurat wyjechałem na parę tygodni. Problem polega na tym, że wszystko grało przez pare miesięcy, potem zaczęło się rozwalać - młodzieżowi rewolucjoniści mieli coraz mniej czasu - dziewczyny, wojsko, szkoła, praca itp, poza tym zaczęli się między sobą "gryźć", starsi do dziś są obrażeni, że "smarkateria" ich wywaliła, a ja dalej jestem naczelnikiem i musze użerać się z jednymi i drugimi... Przez te kłótnie to obecnie nawet porządny zarząd trudno sformować.
Eh, nie ma to jak żale powylewać ;) pozdrówka.

// Dopisane
Przed "rewoltą" problemy u nas były podobne jak u Ciebie - przede wszystkim zwapniałe struktury, "tak jak jest jest dobrze bo zawsze tak było" - to najczesciej mozna bylo uslyszec.
« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2004, 13:43:40 wysłana przez Tiger »

Offline goral

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
    • http://www.twierdza-online.prv.pl
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 02, 2004, 11:07:13 »
witam

Tiger nam nie o to chodzi zeby rewolucje czynic..mnie nie przeszkadza stary zarzad tylko niech sie, ciut zmnieni postepowanie..i rozpasanie, jezeli kiedys uslyszalem to ze jestem zastepca naczelnika tylko zeby figurowac na papierze, a  synek komendata  (17 lat) ma wiecej do powiedzenia niz ludzie ze stazem 12-15- 20 letnim paistujacy rozne funkcje w jednostce to chyba cos nie tak..??  Chodzi nam o zminay tylko pewnych zachownan..
Pozdrawiam

Offline urban

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
    • http://
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 02, 2004, 17:48:18 »
Witam.
My mamy jednego rozrabiake . Ale chyba to sie zmieni na walnym bo wszyscy go maja dosc i dziadkowie i mlodzi ( taki polityczny karierowicz)  
  Jest tylko jeden problem że zarzad gminy jest za nim, naszczescie oni nie maja nic do powiedzienia wkoncu to walne zebranie w OSP decyduje o usunieci ( skresleniu) czlonka z danej OSP . Mam pytanie jesli na walnym zebrani usunie sie czlonka strazy
 1) prowadzenia działalności rażąco sprzecznej z niniejszym statutem,
2) popełnienia czynu, który dyskwalifikuje daną osobę jako członka OSP lub godzi w dobre imię OSP

a jest on czlonkem zarzadu gminego ( wybrany byl jako delegat z naszej OSP) Traci on automatycznie funkcje w zarzadzie gminym ( bo przcierz nie bedzie juz czlonkiem zadnej OSP jak go skreslimy)???

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 06, 2004, 23:28:33 »
Miałem taką sytuację. Zarząd pozbawił pewnego człowieka funkcji naczelnika i członka zarządu, a tydzień później skreslono go z listy druhów OSP. Owy człowiek wysłał listem poleconym do prezesa odwołanie tak jak to jest określone w statucie i co? I nic. Prezes wogóle o tym na walnym nie wspomniał, nikt lub prawie nikt o tym nie wiedział i do dziś sytuacja nie jest do końca wyjasniona i podejrzewam że nie będzie ona wyjaśniona nigdy.
Wniosek jest następujący: Zarząd jest do kitu i komisja rewizyjna też. Ale się razem trzymają są to prawie same dziadki, ponadto w OSP jest więcej tych dziadków i nas młodych zawsze przegłosują. I też mógłbym się zapytać co robić? Ale wszelkie próby zawodziły, pozostaje nam tylko czekać na wyborcze walne zebranie i zrobić rewolucję. My jesteśmy na to gotowi.
kolejny wniosek to taki że trzeba komisję rewizyjną wybierać spośród porządnych i nieprzekupnych ludzi wtedy OSP będzie jeszcze miało jakąś siłe. Bo jak komisja rewizyjna jest byle jaka, to statut OSP będzie honorowany ale tylko pod takim względem jaki będzie na rękę Zarządowi. Zarząd będzie bazkarny.

Redfield

  • Gość
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 20, 2004, 21:57:56 »
U nas tez przez pare lat były wojny ale wszystko ucichło gdy poleciał kierowca - dawny naczelnik i syn zmarłego wieloletniego prezesa. Nie wiem jak u was ale u nas sporo problemow było na tle historycznym. To znaczy kierowca i kilku jego ludzi nie mogło sie pogodzic że stare dobre czasy, kiedy ropy w baku nikt nie liczył a popijawy mogły być co dzień, dawno minęły i na pewno nie wróca. Gdy został usuniety nastał spokuj. Właśnie kończymy remont ktorego nie moglismy zacząć przez lata. Na dniach przychodzi do nas drugi wóz z Holangi. Teraz bedziemy mieli GCBA 5/24 i SRD. Jaki jest wiec morał? W kazdej OSP sa kłótnie miedzy starymi i młodymi ale prowoderow jest tylko kilku reszta głosuje albo marudzi tylko żeby wygladac na rownych gosci i sie nie wyróżniać. Prowoderow trzeba po prostu usunąć! Nie wazne czy maja rok, dziesięć, czy pięćdziesiąt lat wysługi. Taka jest niestety prawda. 2 -3 ludzi potrafi zniszczyc atmosfere całej remizy a to oznacza jej zagłade. Trzeba sie więc zebrać, sprzymiezyć choćby i z diabłem i ruszać do walki ( na glosowaniu oczywiście). Wydaje sie to trudne ale tylko gdy robi sie to w pojedynke. A jezeli tylko 1 osoba óważa że w remizie jest źle to niech odzejdzie i nie szarpie sobie nerwow.  

Offline SeniorSiara

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 20, 2004, 23:11:30 »
Witam Redfield!!

To co napisałeś to chyba o mojej jednostce :D , ponieważ scenariusz ten sam , nawet kierowca-naczelnik się zgadza.
Życze wytrwałości, bo ja ten temat załatwiłem już rok temu, kupiliśmy nowy wóz i jest prawie ok, tylko teraz mnie zaczynają się czepiać (podobno zbyt duzo robie i za mocno się udzielam)

Redfield prosze o kontakt, bo też chcę kupić auto do jednostki.( nr gg 6236942)

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 03, 2004, 20:42:33 »
Rewolucja się udała w 100%. Zostałem nowym naczelnikiem OSP. Teraz Zarząd jest odmłodzony. Będzie lepiej.

Offline goral

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
    • http://www.twierdza-online.prv.pl
Konflikt W Jednostce
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 17, 2004, 14:08:12 »
Gratulacje dla SenseYa...:))) U mnie dalej nic...ale pocyekamy i zobaczymy moze cos sie vruszy