Autor Wątek: Ekwiwalent  (Przeczytany 113788 razy)

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.712
  • Getting too old for this shit
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #200 dnia: Listopad 03, 2011, 15:08:33 »
Kolega rafał_osp dobrze pisze, tak samo jak off - popieram.

A u nas bida - ostatnio to chyba z 8zł/h ^_^
I to zdaje się też tylko wtedy jak akcja trwa powyżej 4 godzin - nie wiem na ile jest to zgodne z prawem, ale pewnie jest tak samo jak stawka 0zł/h :rofl:
Za ćwiczenia/szkolenia nawet nie wiem czy cokolwiek przysługuje, ale też z drugiej strony nie dowiadywałem się - jakoś strasznie mi na tym nie zależy żeby to forsować kiedy większość jest przeciwna zupełnie pobieraniu ekwiwalentu... Czego też nie robimy... No ale cóż...

Za to mam pytanie do was z ciekawości:

Kiedy do akcji wyjeżdża kierowca zatrudniony w gminie (jako kierowca/konserwator w OSP) to zachowuje prawo do ekwiwalentu, czy też nie? Powiem szczerze że niedawno mnie to naszło, bardziej z ciekawości, niż jakiegoś konkretnego celu, bo jak już wspomniałem u nas nikt ekwiwalentu nie pobiera.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline off

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #201 dnia: Listopad 03, 2011, 18:41:17 »
U nas kierowcy zatrudnieni na etacie nie otrzymują ekwiwalentu; mają stałą pensję niezależnie od wyjazdowości. Co do ekwiwalentu to czytalem gdzieś, że ekwiwalent przysługuje za stracone wynagrodzenie w pracy, z której się zwolniliśmy na akcję. Czyli teoretycznie przysługiwać powinien osobom zatrudnionym, które biorą udział z zdarzeniach w godzinach swojej pracy :]. To jest prawdziwe znaczenie ekwiwalentu. Niestety kochani nie podam wam źródła, ponieważ już nie pamiętam. Aczkolwiek wynikałoby z tego, że i tak powinniśmy być wdzięczni, że cokolwiek dostajemy poza godzinami pracy/nie mając pracy itp. :).

Pozdro
Off

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #202 dnia: Listopad 03, 2011, 19:47:14 »
U nas kierowcy zatrudnieni na etacie nie otrzymują ekwiwalentu; mają stałą pensję niezależnie od wyjazdowości. Co do ekwiwalentu to czytalem gdzieś, że ekwiwalent przysługuje za stracone wynagrodzenie w pracy, z której się zwolniliśmy na akcję. Czyli teoretycznie przysługiwać powinien osobom zatrudnionym, które biorą udział z zdarzeniach w godzinach swojej pracy :]. To jest prawdziwe znaczenie ekwiwalentu. Niestety kochani nie podam wam źródła, ponieważ już nie pamiętam. Aczkolwiek wynikałoby z tego, że i tak powinniśmy być wdzięczni, że cokolwiek dostajemy poza godzinami pracy/nie mając pracy itp. :).

Pozdro
Off

oj tu coś chyba nie tak ...

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #203 dnia: Listopad 03, 2011, 19:55:48 »
U nas kierowcy zatrudnieni na etacie nie otrzymują ekwiwalentu; mają stałą pensję niezależnie od wyjazdowości. Co do ekwiwalentu to czytalem gdzieś, że ekwiwalent przysługuje za stracone wynagrodzenie w pracy, z której się zwolniliśmy na akcję. Czyli teoretycznie przysługiwać powinien osobom zatrudnionym, które biorą udział z zdarzeniach w godzinach swojej pracy :]. To jest prawdziwe znaczenie ekwiwalentu. Niestety kochani nie podam wam źródła, ponieważ już nie pamiętam. Aczkolwiek wynikałoby z tego, że i tak powinniśmy być wdzięczni, że cokolwiek dostajemy poza godzinami pracy/nie mając pracy itp. :).

Pozdro
Off

oj tu coś chyba nie tak ...

kolega to chyba ucho przyłozył gdzieś w RIO, i to kilka lat temu... jakos mu umkło, że temat jest juś definitywnie (chyba) wyjasniony;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline kamil237

  • Brotherhood. Teamwork. Unity.
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 245
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #204 dnia: Listopad 03, 2011, 20:43:36 »
U nas kierowcy zatrudnieni na etacie nie otrzymują ekwiwalentu; mają stałą pensję niezależnie od wyjazdowości. Co do ekwiwalentu to czytalem gdzieś, że ekwiwalent przysługuje za stracone wynagrodzenie w pracy, z której się zwolniliśmy na akcję. Czyli teoretycznie przysługiwać powinien osobom zatrudnionym, które biorą udział z zdarzeniach w godzinach swojej pracy :]. To jest prawdziwe znaczenie ekwiwalentu. Niestety kochani nie podam wam źródła, ponieważ już nie pamiętam. Aczkolwiek wynikałoby z tego, że i tak powinniśmy być wdzięczni, że cokolwiek dostajemy poza godzinami pracy/nie mając pracy itp. :).

Pozdro
Off

To ja dorzucę cytat z forum zosprp.pl

Autor posta: Dariusz P. Kała

Cytuj
Pomoc w wyjaśnianiu wątpliwości rodzących się na gruncie prawa regulującego ekwiwalent, stanowią z pewnością orzeczenia sądów. Ekwiwalent był przedmiotem co najmniej 6 rozstrzygnięć sądowych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny(WSA) w Lublinie, w wyroku z dnia 29 grudnia 2005 r. stwierdził, że przepisy prawa nie określiły rady gminy jako organu właściwego do ustalenia wysokości ekwiwalentu. Uznał także, że wydanie uchwały ustalającej wysokość ekwiwalentu wykracza poza kompetencje gminy(Wyrok WSA z dnia 29 grudnia 2005 r., III SA/Lu 565/2005, „Rzeczpospolita” 2006, nr 24, C2). Tezę tą podtrzymał wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 lipca 2006 r., I OSK 614/06, ONSAiWSA 2007, nr 2, poz. 52) dodając, że prawo określenia wielkości ekwiwalentu przysługuje nie radzie gminy ale wójtowi. Wójt powinien w zarządzeniu, jako akcie wewnętrznym, określić wysokość ekwiwalentu. Od czasu nowelizacji ustawy o ochronie przeciwpożarowej z roku 2008, wysokość ekwiwalentu ustala rada gminy w drodze uchwały.

Sąd rejonowy w Brzesku(sygn. akt I C 98/07) uznał, że ekwiwalent stanowi równoważnik, odpowiednik wkładu wniesionego przez strażaka OSP uczestniczącego w działaniach ratowniczych lub szkoleniu, w postaci czasu, wysiłku, zdrowia. Ekwiwalent nie jest więc równoważnikiem utraconego wynagrodzenia. Stanowisko sądu I instancji zostało podtrzymane w wyroku wydanym przez sąd okręgowy w Tarnowie w dniu 5 czerwca 2008 r.(sygn. akt I Ca 141/08).

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (Wyrok WSA w Gliwicach z dnia 22 czerwca 2009 r., IV SA/GI 236/09) przyznał niejednoznacznie, że ekwiwalent, przysługuje każdemu strażakowi ochotnikowi biorącemu udział w działaniach ratowniczych lub szkoleniu bez względu na to czy pracuje za wynagrodzeniem u pracodawcy, a więc także emerytom, uczniom, studentom, bezrobotnym, rolnikom. Przyznał również niejednoznacznie, że rada gminy ma prawo do różnicowania wysokość ekwiwalentu w zależności od tego, czy członek OSP brał udział w działaniach ratowniczych czy w szkoleniu.

Naczelny Sąd Administracyjny (Wyrok NSA z dnia 21 stycznia 2010 r., I OSK 1298/09) uznał, że ekwiwalent przysługuje każdemu strażakowi ochotnikowi bez względu na to czy pozostaje w stosunku pracy za który otrzymuje wynagrodzenie. NSA mówi wprost, że „udział w działaniach ratowniczych jest jednakowo niebezpieczny dla wszystkich strażaków, bez względu na to czy są pracownikami, czy też nimi nie są”. Po drugie NSA uznał, że ekwiwalent stanowi odpowiednik wartości strażaka ochotnika na rzecz ochrony przeciwpożarowej i nie jest on odpowiednikiem wynagrodzenia za pracę. Po trzecie uznał, że „dopuszczalne jest różnicowanie przez radę gminy stawek ekwiwalentu”.

Orzeczenia te mogą stanowić podstawę uzasadnień pism procesowych w sporach sądowych o ekwiwalent.

Offline off

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #205 dnia: Listopad 03, 2011, 21:31:59 »
Dziękuje za naprowadzenie mnie na właściwy tor :). Faktycznie ucho przyłożone nie tam gdzie trzeba. W takim bądź razie zapytam z czystej ciekawości; czy rada gminy może ustalić stawkę ekwiwalentu na 0 zł. ?

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #206 dnia: Listopad 03, 2011, 22:52:12 »
Dziękuje za naprowadzenie mnie na właściwy tor :). Faktycznie ucho przyłożone nie tam gdzie trzeba. W takim bądź razie zapytam z czystej ciekawości; czy rada gminy może ustalić stawkę ekwiwalentu na 0 zł. ?

nie może - klauzule generalne się temu sprzeciwiają; stanowiłoby to ordynarne obejście prawa;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #207 dnia: Listopad 04, 2011, 15:50:51 »
ale może na np.1 zł :P

BIG BEN

  • Gość
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #208 dnia: Listopad 11, 2011, 12:09:25 »

Za to mam pytanie do was z ciekawości:

Kiedy do akcji wyjeżdża kierowca zatrudniony w gminie (jako kierowca/konserwator w OSP) to zachowuje prawo do ekwiwalentu, czy też nie? Powiem szczerze że niedawno mnie to naszło, bardziej z ciekawości, niż jakiegoś konkretnego celu, bo jak już wspomniałem u nas nikt ekwiwalentu nie pobiera.

W mojej gminie kierowca-konserwator mimo stałego wynagrodzenia miesięcznego dostaje też ekwiwalent za udział w zdarzeniach. W gminie problemu w tym nie widzą, więc nic nie przeszkadza. Tak też jest w wielu innych gminach sąsiednich. Ale u mojego znajomego sąsiada z innej gminy niestety kierowcy-konserwatorzy dostają tylko pieniądz za to co jest wpisane w umowie, a więc za udział w zdarzeniach też w tym jest i na listę o ekwiwalent nie mogą być wpisani. Nie wiem jak to jest z umowami, np. kolegi dostaje umowę-zlecenie jako kierowca konserwator, a w niej zapisane obowiązki i między innymi o zgłaszaniu się na alarm w celu obslugi pojazdu i sprzętu na jego wyposażeniu na potrzeby akcji. No dobrze, a gdy jest dwóch kierowców i ten płatny zamiast siedzieć za kierownicą uczestniczy w działaniach ratowniczych to też nie może otrzymywać ekwiwalentu  :huh: ?????? W tym momencie dochodzi do paranoji, bo kierowca płatny nie wykonuje tych obowiązków, za które nie ma płacone. A przy obecnych stanach osobowych każde ręce są potrzebne np przy wypadku.
Trochę mnie to dziwi, że u jednego włodarza płatny kierowca dodatkowo dostaje ekwiwalent a u drugiego takiej możliwości nie ma. Może tam gdzie nie dają jest jakiś konflikt między nimi?

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #209 dnia: Listopad 11, 2011, 18:41:17 »
A to wszystko zależy od Burmistrza lub Wójta...

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #210 dnia: Sierpień 16, 2012, 21:04:00 »
Nie mogę znaleźć takiego pytania, więc pytam tu:

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15.05.1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy

Cytuj
§ 11. 1. Pracodawca jest obowiązany zwolnić od pracy pracownika:

1) będącego członkiem ochotniczej straży pożarnej - na czas niezbędny do uczestniczenia w działaniach ratowniczych i do wypoczynku koniecznego po ich zakończeniu, a także - w wymiarze nie przekraczającym łącznie 6 dni w ciągu roku kalendarzowego - na szkolenie pożarnicze,

z tym, że:

Cytuj
2. Zwolnienie pracownika od pracy w razie konieczności udziału w akcji ratowniczej następuje w trybie przyjętym przez służbę ratowniczą odpowiednią do organizowania takich akcji, zaś w celu uczestniczenia w szkoleniu pożarniczym - na podstawie wniosku właściwej terytorialnie jednostki organizacyjnej Państwowej Straży Pożarnej. Czas koniecznego wypoczynku pracownika po zakończeniu akcji ratowniczej ustala osoba, która kierowała taką akcją.

I dwa pytania:
1) Czy wniosek musi być przed szkolenie czy może być "po fakcie"? /pytanie nie jest głupie, bo..../
2) Czy pod "szkolenie" można podpiąć również ćwiczenia kompanii gaśniczej?

A pytam w kontekście właśnie tych ćwiczeń kompanii, które są "nie zapowiedziane" (cudzysłów świadomie wstawiłem).

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #211 dnia: Sierpień 17, 2012, 08:01:39 »
Moim zdaniem sprawa jest jednoznaczna:
§ 11. 1. Pracodawca jest obowiązany zwolnić od pracy pracownika
a nie usprawiedliwić nieobecność w pracy, czyli wniosek przed a nie po fakcie.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #212 dnia: Sierpień 17, 2012, 08:41:18 »
I znów mamy grę słów w naszym ustawodawstwie.
Jak słusznie zwrócił uwagę piotr998 jest zapis zwolnić od pracy pracownika. Czyli de facto powinien być najpierw wniosek, rozpatrzenie przez pracodawce i decyzja o zwolnieniu. Wszystko gra jeśli chodzi o ćwiczenia. Gorzej jeśli chodzi o działania ratownicze. Bo jak to zaplanować.
W mojej ocenie i z własnej praktyki widzę to tak.
Działania ratownicze - jadę i działam. Ewentualny telefon że nie stawie się do pracy. Po działaniach biorę odpowiedni kwitek i niosę go w zębach do zakładu robiąc maślane oczy aby mnie przy najbliższej okazji nie zwolnili.
Szkolenia wszelkiej maści (ćwiczenia są elementem szkolenia) - najpierw wniosek do zakładu pracy. Potem zapewne może być tak że ktoś sprawdzi ile razy byliśmy na szkoleniu, chodzi o ten limit 6 dni. następnie decyzja pracodawcy. I albo jedziemy albo nie jedziemy na ćwiczenia.
W tej kwestii wyłaniają się jeszcze dwa inne problemy. Jeden to właśnie podejście pracodawcy. A drugi problem to przepływ informacji z PSP do OSP. Czasami o ćwiczeniach wiemy z dużym wyprzedzeniem. Ale czasami są otrzymujemy informacje o ćwiczeniach bardzo późno. Mało czasu mamy cokolwiek załatwić. A już na pewno irytujące jest jak są zapowiedziane ćwiczenia a potem w ostatniej chwili są przekładane na inny termin. Bo np. komuś ważnemu nie pasuje.

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #213 dnia: Sierpień 17, 2012, 08:53:52 »
Moim zdaniem sprawa jest jednoznaczna:
§ 11. 1. Pracodawca jest obowiązany zwolnić od pracy pracownika
a nie usprawiedliwić nieobecność w pracy, czyli wniosek przed a nie po fakcie.

Co do ćwiczeń teoretycznie da się zrobić ale jeśli chodzi o akcje to jakaś nowość, żeby były planowane wcześniej.

U nas zarówno w przypadku akcji jak i ćwiczeń (nawet tych planowanych wcześniej) zaświadczenia są wystawiane po fakcie. Oczywiście jeśli wiemy wcześniej o wyjeździe na ćwiczenia załatwiamy sobie w pracy wolne a potem dostarczamy dokument z PSP.

Może to ideą stwierdzenie "zwolnić" wg ustawodawcy była sytuacji kiedy ktoś jest na stanowisku pracy w czasie alarmu i musi od niego odejść?

Poza tym nawet jeśli przyjmiemy, że w przypadku ćwiczenia załatwiamy wszystko wcześniej ale w dzień ćwiczeń ktoś uwzględniony w tych papierach nie przybywa i nie bierze udziału w ćwiczeniach z przyczyn losowych. Co wtedy? W oficjalnych dokumentach wystawionych przez PSP mamy potwierdzoną nieprawdę. Wystawiamy zaświadczenie o unieważnieniu zaświadczenia?

Pewnie byłoby lepiej gdyby zapis był zwolnić i/lub usprawiedliwić nieobecność.
Poza tym rozwijając to wypadało by też zwolnić i/lub usprawiedliwić nieobecność w czasie zajęć lekcyjnych bo takie sytuacje też się zdarzają... tylko że to już nie minister pracy.

Offline kuba.

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 208
    • OSP Mosina
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #214 dnia: Sierpień 17, 2012, 12:52:22 »
Pytanie - zakładając, że pracodawca zwolni mnie od pracy na czas ćwiczeń, jak to jest rozliczane dla mnie ? Jako jaki urlop jest to traktowane ?
Brotherhood - work together, survive together...

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #215 dnia: Sierpień 18, 2012, 07:57:38 »
I znów mamy grę słów w naszym ustawodawstwie.
Jak słusznie zwrócił uwagę piotr998 jest zapis zwolnić od pracy pracownika. Czyli de facto powinien być najpierw wniosek, rozpatrzenie przez pracodawce i decyzja o zwolnieniu. Wszystko gra jeśli chodzi o ćwiczenia. Gorzej jeśli chodzi o działania ratownicze. Bo jak to zaplanować. ...
Zaplanować się nie da, lecz można wcześniej uzgodnić z pracodawcą możliwość nieobecności w pracy z powodu udziału w akcji jako zasadę bez określania terminu. Uzgodnienie takie/wniosek o zwolnienie może mieć formę ustną. Pisemne zaświadczenie dostarczyć po akcji.
Nie oszukujmy się > jeżeli bez uzgodnienia z pracodawcą będą nieobecności w pracy, można spodziewać się zwolnienia z pracy oczywiście nie z powodu działań ratowniczo-gaśniczych (te zostaną usprawiedliwione) lecz z różnych innych pretekstów/powodów.
Należy zwrócić uwagę, że są firmy które zgodnie z ustawą nie uznają zwolnień z powodu działań ratowniczo-gaśniczych. Są to jednostki organizacyjne PSP.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline młody prezes

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 300
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #216 dnia: Sierpień 20, 2012, 08:54:30 »
Powiedzmy sobie szczerze, że niby w przepisach wszystko gra (ogólnie mówiąc jest to poukładane w bardziej lub mniej szczęśliwy sposób) natomiast ŻYCIE pokazuje inną stronę. Dużo zależy od pracodawcy i jego podejścia do tematu. Pracowałem w kilku firmach i spotkałem się z akceptacją lub jej brakiem (jak obecnie).
Wielu moich kolegów ma podobnie. Jeden pokazał pracodawcy przepisy i zapytał się czy nie będzie robił problemów z powodu wyjazdów (przecież te nie są codziennie). Odpowiedź była następująca "ok, rozumiem, a czy Pan chce pracować, czy bawić się w strażaka? Ja potrzebuję pracownika na stanowisku pracy, a nie gdzieś indziej w godzinach pracy".
Staram się zawsze podczas rozmów kwalifikacyjnych szczególnie przy finalizowaniu tematu umowy określić ten temat. W zeszłym roku spóźniłem się do pracy 2,5 godziny (na 10 minut przed tym jak powinienem być w pracy zadzwoniłem do szefa przeprosiłem i poinformowałem, że prawie całą noc jestem przy pożarze, a dopiero wyszedłem z budynku i zdjąłem aparat) finał był taki że przyjął to do wiadomości jak w firmie się pojawiłem wziął mnie na dywanik i z irytacją powiedział, że nie spodziewał się, że moje hobby będzie mi przeszkadzało w pracy i dziwi go że wybieram hobby, niż pracę zarobkową....
Podobną sytuację ma z pewnością wielu strażaków głową betonu i głupoty się nie przebije.
Jak pracowałem w innych firmach nie było problemów żadnych nawet do tego stopnia że (jak pracowałem na produkcji to mogłem przyjść na drugą zmianę) lub odsyłali do domu żebym wypoczął jak pracowałem jako przedstawiciel.

Często chłopaki biorą bezpłatny tak było przy powodzi, a ekwiwalentu nie mamy płacone. Jednak od nowego roku zamierzamy go pobierać skoro sołtysowi, radnemu się należy i biorą to czemu ja mam nie pobierać...
Jako Prezes OSP i Gminny pracuję społecznie, ale za udział w akcjach mimo iż przez kilka lat byłem przeciwnikiem tego systemu to teraz zmieniłem zdanie za ekwiwalent będziemy mogli zbierać do "puszki" chociaż może zatankuje auto lub opłacę rachunek za telefon raz w roku...

Prawdopodobnie połowę ekwiwalentu będziemy odkładali z chłopakami do "puszki" na grilla, piłkarzyki (stół chcemy kupić), czy inne pomysły...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 21, 2012, 08:27:24 wysłana przez młody prezes »
Strażak to taki człowiek, który jest przygotowany na wszystko to na co inni ludzie nie są przygotowani...

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.814
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #217 dnia: Sierpień 20, 2012, 14:41:06 »
U nas też braliśmy ekwiwalent dla siebie, ale teraz przekazaliśmy na zakup sprężarki do garażu i zrobiliśmy sobie za reszte grila. Nie mamy z tym problemów , nie zarabiamy na OSP wręcz przeciwnie dokładamy od siebie.
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline sebekosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 127
  • gdzie jest dym i ogień tam muszą być strażacy
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #218 dnia: Wrzesień 14, 2012, 17:28:17 »
Czy komornik może zająć strażakowi ekwiwalent???

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #219 dnia: Wrzesień 15, 2012, 08:46:53 »
Nie może zająć

Offline sebekosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 127
  • gdzie jest dym i ogień tam muszą być strażacy
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #220 dnia: Wrzesień 16, 2012, 19:19:44 »
A czy możesz podać na jakiej podstawie nie może jakiś przepis czy coś takiego??

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #221 dnia: Wrzesień 16, 2012, 19:21:45 »
Nie podam ci podstawy prawnej bo takowej nie ma zapewne ale wiem z doświadczenia że nie zabrał mojemu strażakowi.

Offline kierowca-rat

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Strażakiem się nie zostaje, Strażakiem się rodzi
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #222 dnia: Wrzesień 18, 2012, 19:33:04 »
Witam. U nas na gminie jest tak, że jednostki zadeklarowały aby pieniądze z akcji były przekazywane na konto danej jednostki. Moim zdaniem to jest najlepsze rozwiązanie tej sytuacji, ponieważ nikt nie ma do nikogo pretensji czy też innych dziwnych podejrzeń, że są źle godziny liczone.
Pozdrawiam
kierowca-rat

Offline urban

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
    • http://
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #223 dnia: Wrzesień 18, 2012, 22:09:07 »
Moim zdaniem sprawa jest jednoznaczna:
§ 11. 1. Pracodawca jest obowiązany zwolnić od pracy pracownika
a nie usprawiedliwić nieobecność w pracy, czyli wniosek przed a nie po fakcie.

Co do ćwiczeń teoretycznie da się zrobić ale jeśli chodzi o akcje to jakaś nowość, żeby były planowane wcześniej.

U nas zarówno w przypadku akcji jak i ćwiczeń (nawet tych planowanych wcześniej) zaświadczenia są wystawiane po fakcie. Oczywiście jeśli wiemy wcześniej o wyjeździe na ćwiczenia załatwiamy sobie w pracy wolne a potem dostarczamy dokument z PSP.

Możesz przesłac wzór takiego dokumentu ?

dzieki


Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Ekwiwalent
« Odpowiedź #224 dnia: Luty 26, 2013, 21:33:09 »
Cytuj
Interpelacja nr 12568 do ministra spraw wewnętrznych w sprawie ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków OSP uczestniczących w działaniach ratowniczych

Szanowny Panie Ministrze! Zgodnie z art. 28 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej członek ochotniczej straży pożarnej, który uczestniczył w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym organizowanym przez Państwową Straż Pożarną lub gminę, otrzymuje ekwiwalent pieniężny.
   Problemem jest wypłata ekwiwalentu pieniężnego dla członków tych OSP za zabezpieczenie rejonu działania PSP. Gminy zgodnie z art. 28 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej zabezpieczenia rejonu chronionego nie traktują jako wyjazdu ratowniczego.
   Państwowa Straż Pożarna podczas dużej ilości zdarzeń, gdzie wszystkie swoje zastępy ratownicze ma w akcji, do zabezpieczenia rejonu chronionego dysponuje Ochotniczą Strażą Pożarną. Zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej przybywając do koszar PSP, pełnią tam stały dyżur do powrotu zastępów PSP, niekiedy dyżur taki trwa nawet i kilkanaście godzin.
   Artykuł 1 wyżej wymienionej ustawy mówi nam o tym, że ochrona przeciwpożarowa polega na:
   - zapobieganiu powstawania i rozprzestrzeniania się pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
   - zapewnieniu sił i środków do zwalczania pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
   - prowadzeniu działań ratowniczych.
   Zgodnie z art. 2 pkt 2 ustawy o ochronie przeciwpożarowej pod pojęciem działań ratowniczych (za które przysługuje ekwiwalent) należy rozumieć każdą czynność podjętą w celu ochrony życia, zdrowia, mienia lub środowiska, a także likwidację przyczyn powstania pożaru, wystąpienia klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia.
   W związku z powyższym uprzejmie proszę Pana Ministra o odpowiedź na postawione pytania:
   1. Czy znany jest Panu Ministrowi problem ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków Ochotniczych Straży Pożarnych uczestniczących w działaniach ratowniczych?
   2. Czy zabezpieczanie rejonu chronionego przez zastępy OSP należy określić jako działania ratownicze?
   3. W jakiej kwocie należy się ekwiwalent pieniężny za udział w działaniach ratowniczych?
   Z poważaniem
   Poseł Zbigniew Chmielowiec
   Warszawa, dnia 6 grudnia 2012 r.


Cytuj
Szanowna Pani Marszałek! W nawiązaniu do pisma z dnia 12 grudnia 2012 r. (sygn. SPS-023-12568/12) dotyczącego interpelacji posła na Sejm RP pana
Zbigniewa Chmielowca w sprawie ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków OSP uczestniczących w działaniach ratowniczych uprzejmie przedstawiam
następujące informacje.
Z informacji przekazanych przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej wynika, że uruchomienie tzw. zabezpieczenia operacyjnego obszaru chronionego następuje w związku z zaangażowaniem wszystkich sił z danej jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w działania ratownicze. W tym miejscu należy zaznaczyć, że wspomniane zabezpieczenie jest realizowane w oparciu o jednostki włączone do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.
Zaangażowanie sił ochotniczych straży pożarnych w takich przypadkach może mieć dwojaki charakter:
1) zapewnienie minimalnych, zdolnych do podjęcia działań ratowniczych sił przez czas niezbędny do odtworzenia gotowości operacyjnej jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP;
2) stacjonowanie w siedzibie jednostki ratowniczo-gaśniczej sił stanowiących odwód kierującego działaniami ratowniczymi.
W pierwszym przypadku zaangażowanie nie jest traktowane jako działanie ratownicze, jeżeli w czasie zabezpieczenia jednostka nie zostanie zadysponowana do zdarzenia. Powyższe jest niezbędne dla utrzymania standardu gotowości operacyjnej krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego do podjęcia działań ratowniczych w przypadku równoległego wystąpienia kolejnego zdarzenia. Zapewnienie minimalnych sił ochotniczych straży pożarnych trwa do czasu uzupełnienia obsad strażakami PSP lub powrotu jednostki z interwencji. W związku z tym należy wskazać, że realizacja zabezpieczenia nie ma długotrwałego charakteru.
W drugim przypadku siły ochotniczych straży pożarnych znajdujące się w siedzibie jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP traktowane są jako uczestniczące w akcji będącej przyczyną ich zaalarmowania. Fakt ten odnotowywany jest w dokumentacji zdarzenia prowadzonej przez Państwową Straż Pożarną. W takich przypadkach możliwe jest kilkugodzinne przebywanie w siedzibie danej jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP.
Ze stanowiska Komendy Głównej PSP wynika, że nie można jednoznacznie stwierdzić, iż każde zaalarmowanie sił jednostek ochotniczych straży pożarnych do siedziby jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP należy traktować jako udział w działaniach ratowniczych.
Odnosząc się natomiast do kwestii wysokości ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków OSP, którzy uczestniczyli m.in. w działaniach ratowniczych, informuję, że zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej (t.j. Dz. U. z 2009 r. Nr 178, poz. 1380, z późn. zm.) ekwiwalent pieniężny otrzymuje członek ochotniczej straży pożarnej, który uczestniczył w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym organizowanym przez Państwową Straż Pożarną lub gminę. Wysokość ekwiwalentu ustala natomiast rada gminy w drodze uchwały.
Jednocześnie należy wskazać, że stosownie do art. 28 ust. 2 ww. ustawy wysokość ta nie może przekraczać 1/175 przeciętnego wynagrodzenia, ogłoszonego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227), przed dniem ustalenia ekwiwalentu, za każdą godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym. Wspomniany ekwiwalent jest wypłacany z budżetu gminy.
Mając na uwadze powyższe, uprzejmie informuję, że kwestie dotyczące ustalenia wysokości i wypłaty ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków OSP
pozostają poza zakresem właściwości ministra spraw wewnętrznych.

Z poważaniem