Autor Wątek: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??  (Przeczytany 67647 razy)

Offline agnieszka112

  • przede wszystkim - robić swoje
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 752
kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« dnia: Styczeń 19, 2007, 16:19:49 »
Ostatnio częstym problemem są kobiety w straży. Chcą wstępować w szeregi zawodowcow ale niektórych mężczyzn jakoś to nie przekonuje. Jakie jest Twoje zdanie na temat kobiet w straży?? Uzasadnij swoją opinię, jak to jest według Ciebie. Zapraszam do dyskusji

I choćbym kroczył doliną śmierci, zła się nie ulęknę...

Offline julka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 19, 2007, 22:22:33 »
Jako kobieta :mellow:
Faceci poprostu nie moga tego znieść, że kobieta przez przypadek mogłaby być od nich w czymś lepsza:)Ich męska duma jest tak wysoko, że nie potrafią się do tego przyznać:)Ale i tak faceci jesteście najlepsi:)
Pozdrowionka:)
Kobiety są zarazem najtragiczniejszą i najpiękniejszą istotą jaka przytrafia sie mężczyźnie:)

Offline jo_asiaaa

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 19, 2007, 22:28:39 »
owszem jest to meski zawod, ale nie powinno sie ograniczac pola manewru zawodowego kobietom. jednak uwazam, ze kobieta wstepujaca do czynnek sluzby w strazy powinna sie gleboko nad zastanowic, gdyz moze napotkac na swojej drodze przeszkody nie do przeskoczenia...

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 19, 2007, 22:38:59 »
powiem tak, niechciałbym mieć żony strażaka na podziale  :mellow:

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 19, 2007, 23:08:15 »
Trochę nieswojo bym się czuł jadąc w rocie z kobietą ;)
Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić... kobieta musiałaby sporo wysiłku włożyć w to, aby koledzy jej zaufali. Na pewno o wiele więcej niż my...
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline pastor

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 140
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 20, 2007, 17:43:22 »
Jeśli kobiety zdają sobie sprawę z tego że jest to ciężka robota, i nie marudziły by że to czy tamto tylko zasuwały równo to nie mam nic przeciwko... W końcu mamy równouprawnienia

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 20, 2007, 19:57:12 »
ja nie mam nic przeciwko kobietom na podziale bojowym ale drogie panie jeśli jedziemy do zdarzenia to nie może być tak, że w odniesieniu do sprawności fizycznej nie spełniamy identycznych wymagań a chodzi mi tu o to, że okresowe testy sprawności fizycznej dla strażaczek i strażaków różnią się (faceci 1000m, 50m, drążek) a kobiety (siad prosty z leżenia, bieg wahadłowy, rzut piłką lekarską) czy to nie jest śmieszne?????????????????? czekam na wasze opinie

Offline julka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 20, 2007, 21:15:08 »
Przebiegnąc 1000m w 3,30 wykonalne,bieg wahadłowy=50m obydwa są na szybkość i też trzeba miec dobry czas by zaliczyć:(a jeżeli chodzi o rzut piłką to wiadomo, że drążek jest cięższy.Przeciętna dziewczyna podniesie się na nim może raz a przeciętny chłopak 10 bez przygotowania jest chyba róznica:)A pozatym jedna kobieta na podziale w województwie to chyba nie grzech:)
Pozdrowionka dla wszystkich kobiet pracujących na podziale:)
Kobiety są zarazem najtragiczniejszą i najpiękniejszą istotą jaka przytrafia sie mężczyźnie:)

Offline Komandos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Impossible is nothing...
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 20, 2007, 21:21:32 »
Przeciętna dziewczyna podniesie się na nim może raz a przeciętny chłopak 10 bez przygotowania jest chyba róznica
Kobieta powinna więc nadrobić przygotowaniem bo jak ktoś juz gdzieś słusznie napisał - ogień jest równy dla wszystkich.
     Ogień żyje, je, oddycha, nienawidzi.........

Offline julka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 20, 2007, 21:44:30 »
Kobieta powinna więc nadrobić przygotowaniem bo jak ktoś juz gdzieś słusznie napisał - ogień jest równy dla wszystkich.

Testy to tylko formalność co roku sie je powtarza a na akcji to raczej na drążku nie będziesz się podciągać tylko walczył z żywiołem -_-
Pozdro i nie mam nic niemiłego na mysli:)
Czemu szukacie(faceci) dziury w całym??Jeżeli kobiety nie wspierają fizycznie to zrobią to psychicznie.Jak ktoś inny wcześniej napisał-one potrafia wesprzeć ofiary lepiej niz facet...:)
Jesteście poprostu zazdrośni o to, że kobieta może być w czymś lepsza...nie prawdaż?
Odpowiedź na to pytanie nie na forum tylko w waszych główkach panowie:)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2007, 22:14:25 wysłana przez julka »
Kobiety są zarazem najtragiczniejszą i najpiękniejszą istotą jaka przytrafia sie mężczyźnie:)

Offline pastor

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 140
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 20, 2007, 21:48:43 »
ale wywlec gościa z auta i położyć na desce to trochę ciężko
albo przy wypadku kolejowym wciągnąć sie do wyciętej dziury i uwolnić zakleszczonego/ zakleszczonych

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 21, 2007, 00:15:45 »
Albo kobiety też mają dużo słabszą psychikę a jak czasem są tragiczne wypadki i ciała są zmasakrowane to mogą się wykruszyć. Ale ogólnie jestem za kobietami w PSP bo choć ja jestem na razie tylko w OSP to pracuję z kobiętą i dajemy jej najlżejszą robotę choć ona o tym nawet nie wie

Offline pastor

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 140
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 21, 2007, 00:44:47 »
ja byłem przy sytuacji kobieta lekarz z karetki w koszu drabiny wjechała ze strażakiem z PSP i nas było dwóch bośmy trupa zciagali póxniej (gość się pokiereszował na30m wchodząc pod wpływem alkocholu na komin) no i wkażdym racie trup mocno pokiereszowany itp. a ztrażkowi z PSp słabo się robi i ma zamiar wymiotować a ta lekarka do niego jak pan nie mozesz patrzyć na trupy to gdzie się pan wpie.... I jeszcze nam pomogła zdjaść z tamtąd

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 21, 2007, 07:14:58 »
możemy tu mnożyć różne przypadki za i przeciw ale tu chodzi o zwykłe równe traktowanie w tej jednej sprawie jak już ktoś napisał ogień nie wybiera i nie możemy pisać tekstów typu, że na akcji nie będziesz się podciągać tylko walczył z żywiołem (a niby do tego oprócz wiedzy nie jest potrzebna tężyzna fizyczna???)

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 21, 2007, 10:24:55 »
koleznko jeżeli spełnisz te same wymagania co stawiają mężczyzną to pojadę z tobą do każdej akcji (nie twierdzę że kobieta nie może być lepsza od mężczyzn nawet w sprawach tężyzny fizycznej), przechodźmy te same testy sprawności, jeżeli znajdzie się kobieta która na zmianie lepiej wypadnie na testach sprawności fizycznej od faceta to z pewnością przyniesie to pozytywny efekt (męska duma może zostać urażona)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2007, 10:30:41 wysłana przez nowy998 »

Offline julka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 21, 2007, 10:29:37 »
no cóż panowie... przecież zawsze to przyjemniej wśród 30 z Marsa zobaczyć 1 z Wenus...;)
[/quote]

Strzał w dziesiątke -_-!!Faceci poprostu nie jesteście ideałami chodzącym po tej Ziemi:):)Kobieta dodaje wam uroku:)Ale i tak są te które chca być w straży i ratować innych i chyba to jest w tym najwazniejsze:)
http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=1142.0 to jest strona tego samego tematu nad którym tak wszyscy dumamy-poczytajcie sobie chłopcy dowiecie się czegos wiecej-poszerzy się wasza wiedza na ten temat!!!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2007, 21:38:54 wysłana przez julka »
Kobiety są zarazem najtragiczniejszą i najpiękniejszą istotą jaka przytrafia sie mężczyźnie:)

Offline boszo

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 267
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 21, 2007, 11:40:51 »
A propos wymagan wobec kobiet w PSP - podstawowymi powinny byc wymiary: 90/60/90 - reszta jest niewazna...  :wacko:  :wacko:
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz.
Julian Tuwim

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 21, 2007, 12:20:46 »
[...] Testy to tylko formalność co roku sie je powtarza a na akcji to raczej na drążku nie będziesz się podciągać tylko walczył z żywiołełem [...]
Czemu szukacie(faceci) dziury w całym??Jeżeli kobiety nie wspierają fizycznie to zrobią to psychicznie.Jak ktoś inny wcześniej napisał-one potrafia wesprzeć ofiary lepiej niz facet...:)
Jesteście poprostu zazdrośni o to, że kobieta może być w czymś lepsza...[...]



Ja nie wiem… Zastanawiam się… A jak by tak trzeba było wynieść dziewięćdziesięcio pięcio kilogramowego rannego kolegę z płonącego budynku?? Co wtedy??
Idea wasza (kobiet) jest taka – chcecie równo uprawnień a zarazem mówicie „obniżcie nam poprzeczkę, bo nie damy rady”. Komandos dobrze napisał ogień jest równy dla wszystkich… A straż (tak mi się wydaje) ma za zadanie (generalnie) RATOWAĆ LUDZI a nie wspierać ich psychicznie. Chcesz bawić się w terapeutę to nim zostań…
Nie należę do facetów, którzy „są zazdrośni”, że kobieta jest w czymś lepsza. Bo czego tu zazdrościć - pod warunkiem,  że JEST LEPSZA!
Podobna sytuacja jest w wojsku. Na wojnie wróg nie stosuje taryfy ulgowej tylko, dlatego że żołnierz, który akurat go atakuje jest kobietą… Nigdzie w żadnym kraju na całym świecie kobiety nie są wysyłane w rejon bezpośrednich działań militarnych…

Jeszcze jedno dla jasności. Nie jestem przeciwny kobietą w straży. Jest dla nich tu miejsce. Kadra dowódcza, może nawet kierowcy (np. w Londynie bardzo częstym widokiem jest kobieta za kierownicą ciężkiego wozu, – ale uwierzcie mi wyglądają one na takie, co na drążku podciągną się o wiele więcej niż 10 razy…) jest jeszcze wiele innych funkcji, ale bezpośrednio na podziale bojowym?… Wydaje mi się, że nie powinny być, no chyba, że zaliczyłyby dokładnie takie same testy jak faceci. Wtedy mamy prawdziwe równouprawnienie…

Myślę, że wielu kolegów ma podobne hmm rozważania na ten temat. Tylko czasami ciężko jest walnąć prawdą. I nie jest to szukanie dziury w całym tylko to jest życie. To jest moja prywatna subiektywna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać…
 
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline WIBP

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 21, 2007, 13:10:29 »
Ja równiez nie widze kobiety w podziale(ewentuaie jako dobra "chemiczka" na SRCh), raczej widze je w jakis papierkowych robotach w komendzie itp w tym sa lepsze od facetów...

Offline agad

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 151
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 21, 2007, 15:22:14 »
Słusznie wypowiadają sie faceci, że jesli kobieta chce trafic do PSP to powinna spełniac te same wymagania co mężczyzna. Kobieta, której sie to udaje moim zdaniem może pracować na równi z nimi. Choc raczej nie prawdą jest, że ktos kto sie nie podciągnie dwadzieścia razy nie jest w stanie uratować 80-90 kg osobę. Po to jest np. chwyt Rautka. I wiem co mówię, bo sama tym sposobem potrafię unieść i wyciąganąć ok. 80 kg faceta.
 (Zeby nie było niejasności - jak maszyna jeszcze nie wyglądam)  :wacko:

Dlatego uważam że kobieta powinna dostac szansę pracy na podziale. Przecież pierwsza akcja, czy nawet już szkoła pożarnicza pokaże czy stać ją i czy nadaje się do tej pracy.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2007, 20:49:16 wysłana przez agad »

Offline boszo

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 267
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 21, 2007, 19:40:08 »
Cytuj
boszo, wporządku, tylko obawiam sie że przy treningu który dostosuje do wymagań to to 90 i 90 chyba jednak będzie troche mniejsze... wyobraź sobie laseczke która podciągnie sie 30 razy i ma miseczke C... obawiam sie że takie bajki to tylko w Erze...

Oj... na sama mysl o takim widoku slinka mi cieknie....
Poza tym jesli jestesmy w sferze wyobrazni mam kolejna propozycje: wspolne sypialnie dla kobiet i mezczyzn - co tam wspolne sypialnie - wspolne loza!!!  :wacko:  :wacko:
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz.
Julian Tuwim

Offline julka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 21, 2007, 21:20:11 »
Jeżeli kobieta dostaje się do straży i chce pracować na podziale to chyba zazwyczaj nie za piękne oczy tylko jej sprawność fizyczna i psychicza klasyfikuje ją do tego!!Jeżeli została przyjęta to chyba potrafi wynieśc 90 kg chłopa i wiem ile to jest bo dużo razy tyle dzwigałam!!!I nie róbcie błagam z dziewczyn ofiar losu które do niczego się nie nadają!!!

A jeżeli chodzi o wspólne sypialnie to może jeszcze razem niech chodzą się kąpać??!!!!Taka głupote to tylko facet potrafi wymyśleć:):)

Pozdrowionka dla tych mądrzejszych:):):)
Kobiety są zarazem najtragiczniejszą i najpiękniejszą istotą jaka przytrafia sie mężczyźnie:)

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 21, 2007, 21:23:11 »
Witam!
Panie /Panowie/ :wub:
Ten wątek /temat/ już był szeroko- "mocno" nie tak znowu dawno opisywany. <Szukaj> i:
http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=1142.0
Pozdr.

Ps. Polecam ^_^
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2007, 21:43:20 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 21, 2007, 21:42:56 »
ale wywlec gościa z auta i położyć na desce to trochę ciężko

Jeśli sam wyciągasz rannego z samochodu i kładziesz na desce, to radzę rat. med. powtórzyć ;) /czepiam się, ale zły przykład podałeś/

Albo kobiety też mają dużo słabszą psychikę a jak czasem są tragiczne wypadki i ciała są zmasakrowane to mogą się wykruszyć.

Facet też może mieć słabą psychikę (i nie wiedzieć o tym aż nie znajdzie się w takiej sytuacji). A nie zdziwiłbym się, gdyby akurat tą sferę psychiki kobiety miały mocniejszą.

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline julka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: kobieta w zawodowej straży? - możliwe??
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 21, 2007, 21:55:55 »
Witold-Jako jedyny chyba rozumiesz kobietę i to co ona potrafi!!
Wielkie dzięki za pomoc:):)
Kobiety są zarazem najtragiczniejszą i najpiękniejszą istotą jaka przytrafia sie mężczyźnie:)