Autor Wątek: Zakładowa Straż Pożarna  (Przeczytany 63536 razy)

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 12, 2007, 19:54:37 »
No dobra to „coś” już wiem na temat. Wielkie dzięki!!

A teraz zadam wam jeszcze jedno pytanie, które nasunęło mi się tak całkiem spontanicznie – wiem dziwne to pytanie.
Czysto hipotetycznie –:
Gdybym wygrał w totka i spadł na głowę z bardzo wysokiego budynku mógłbym otworzyć własną straż?? Działałaby ona przy jakimś tam zakładzie, który bym otworzył.
Pytani e dziwne wiem. Zmierzam do takiej sprawy - nigdzie nie mogłem znaleźć (lub źle szukałem) w oparciu, o jakie przepisy takie „straże firmy prywatne” działają. Jaka ustawa i w którym miejscu to reguluje. Jest coś na temat w ustawie o ochronie przeciwpożarowej. Zmieniała się ona dosyć często. Może gdzieś jeszcze coś wymyślili? Chodzi mi o konkret – stan prawny na dziś. Albo źle szukam, albo źle czytam.
Jak zwykle to moja czysta ciekawość.

„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 12, 2007, 22:18:22 »
Na terenie mojego województwa jest sobie w zakładach woksvagena  ZSR ,prowadzona przez firmę ochroniarską . Posiadają na swoim wyposażeniu samochód ratownictwa technicznego oraz ambulans. Wiedzie im sie nawet nieźle.Chłopaki zarabiają porównywalnie / 40 godzi w tygodniu/, poza tym każda nadgodzina płacona płacona jako umowa o dzieło. Co prawda większość stanowią emeryci  i renciści strażacy/90%/ obsady.Służby 12 godzinne  . Możliwość dorobienia po służbie jako ochroniarz w firmie to standart.Większość zadowolona , choć co niektórzy pracują 12/24 jeszcze po dyżurach w ZSR.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline gribu

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 16, 2007, 21:32:17 »
W Brzegu Dolnym woj. dolnośląskie w zakładach o dużym ryzyku wystąpienia poważnej awarii przemysłowej PCC ROKITA S.A. jest Zakładowa Służba Ratownicza, którą zarząd Zakładu chce zlikwidować i na jej niejsce utworzyć JRG. Ono własnie byłoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo tego prywatnego zakładu. Dobre nie....(czarny humor)
CO WY NA TO ?!!
Sukces to zdolność przechodzenia od jednej porażki do drugiej bez utraty entuzjazmu...

Winston Churchill

Offline darek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 18, 2007, 00:29:44 »
W Brzegu Dolnym woj. dolnośląskie w zakładach o dużym ryzyku wystąpienia poważnej awarii przemysłowej PCC ROKITA S.A. jest Zakładowa Służba Ratownicza, którą zarząd Zakładu chce zlikwidować i na jej niejsce utworzyć JRG. Ono własnie byłoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo tego prywatnego zakładu. Dobre nie....(czarny humor)
CO WY NA TO ?!!
Kto wie?
Czym sie różni JRG od ZSR? Czy jest jakaś definicja w przepisach? Może jestem niedoinformowany, ale uważam, że nie w tym problem co chroni zakład (JRG czy ZSR). Ważne jest aby była to jednostka odpowiednio wyszkolona i wyposażona do wykonania stawianych przed nią zadań. Pytanie: jak to ma wyglądać - zarząd zakładu oczywiście może zlikwidować ZSR, ale utworzyć coś co sie nazywa JRG to chyba nie (jeżeli mamy na myśli JRG PSP). Może natomiast utworzyć prywatną straż pożarną (ustawa przewiduje coś takiego - np. gminna straż pożarna). Najistotniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa, moim zdaniem jest to, czy nowy twór przejmie wszystkie funkcje ZSR i skutecznie zabezpieczy zakład i otoczenie na wypadek wystąpienia zdarzenia. Z punktu widzenia ratowników ZSR - kto znajdzie tam zatrudnienie. Myślę, że jednoznaczne ocenienie zamiaru zarządu jest, bez znajomości całości zagadnienia i specyfiki zakładu, rzeczą trudną.
Mam nadzieję, że sprawy potoczą się w kierunku, który zadowoli wszystkich (jeżeli taki istnieje). Pozdrawiam wszystkich ratowników ZSR, ZZSP (jak zwał, tak zwał. chodzi o to CO robią).

Offline stratny

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 18, 2007, 10:00:14 »
Moim zdaniem wszelkim zakładom o zzwiększonym ryzyku niezbędne są wyspecjalizowane służby dokładnie znające ich specyfikę zagrożeń. Powinnyto być służby tych zakładów gdzie można ich używać wewnątrz do0 zabezpieczeń itp. JRG mają trochę odrębny rodzej zadań większy teren do obsługi i niejednokrotnie przy niewielkiej ilości etatów ppozostawiają po sobie puste strażnice na terenie zakładu i gdzie tu wtedy zabezpieczenie. Odpowiednie przepisy powinny jasno i precyzyjnie wymagać aby przy danym zagrożeniu zakład miał obowiązek ustawowy utrzymania własnej slużby ratowniczej. Oczywiście ratow nicy takiej służby poża tym że utzreymuje ich zakład powinni mie ć zarównao wyszkolenie jak i przywileje na poziomie każdego innego strażaka ratownika zawodowego w tytm karaju.

Offline omc

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 64
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 18, 2007, 18:36:41 »
może i z mojej stony kilka "myśli"
Był taki czas "życiu żołwia", że otarł się o temat ZSP. Brzeg Dolny i ZSP zakładu "ROKITA" to nie pierwszy przypadek.
Powiem tak. Zamiana ZSP na JRG to w moim rozumieniu bardzo dobry pomysł. Pod warunkiem, że przemyślany i z odpowiednią strategią.
Np. Zawsze zostaje zabezpieczenie zakładu w postaci jednego wozu z obsadą.( I rzut)
Zakład przekazuje fundusze(stałe do KP) na utrzymanie sprzętu i budynków.
PSP utrzymuje swoich funkcjonariuszy i deleguje ich do JRG utworzonej na terenie zakładu.
PSP dostaje następne JRG przy czym ponosi koszty tylko "swoich" funkcjonariuszy.
Firma utrzymuje stałe zabezpieczenie zakładu, przy niższych kosztach.
Szkolenie, wymiana i zapoznanie się ze specyfiką zakładu( ciągła rotacja na nowej JRG z utzymaniem stanu pierwszego rzutu).
Tak po krótce na ten temat.
Pozdrawiam
Potęzna wiedza tworzy PROFESORA...ogromna praktyka czyni MISTRZA...aby stworzyć coś wyjatkowego potrzeba WIELKIEGO SERCA...błędy popełniaja wszyscy.

Offline Kangoor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
  • niby strażak ;)
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 19, 2007, 10:07:39 »
w poznaniu Kulczyk zrobił sobie "państwową zakładową straż pożarną" :]

a mianowicie zrobił jednostkę, kupił wozy i wszystko wyposarzył a potem oddał PSP :D sprytne co nie ? ;]
Strażacy są nienormalni - gdy się pali to wszyscy ludzie uciekają - a oni idą w stronę ognia :)

Offline omc

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 64
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 19, 2007, 15:37:04 »
Kangoor
Przemyślane!!!
Wilk syty owca cała a pasterz w domu piwo pije  ^_^ ^_^ :mellow:
Potęzna wiedza tworzy PROFESORA...ogromna praktyka czyni MISTRZA...aby stworzyć coś wyjatkowego potrzeba WIELKIEGO SERCA...błędy popełniaja wszyscy.

Offline robert28

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 295
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 19, 2007, 22:53:58 »
aby wszystko wyprostować , należy cofnąć cały ten galimatias do początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to jeszcze nie było PSP, a zakładówki były na tych samych zasadach co straż pożarna. Tak jest właśnie na zachodzie . Tam jest zawód strażaka i nie ma znaczenia gdzie pełni sie służbę. Myśle że tak powinno być i w naszym kraju, bo inaczej to do pożaru w zakładach będą jeździć staruszkowie.
 Pozdrawiam ^_^

Offline omc

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 64
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 20, 2007, 10:21:34 »
kolego robert28
W moim rozumieniu wszystko zmierza w te strone właśnie.
Wiek "strażaków" z ZSP przy działaniech na terenie zakładu może nie miec bardzo dużego wplywu.
Innym problemem jest fakt, że takie jednostki coraz częściej "wciągane" są do KSRG i wykorzystywane do działań (mniejszych) poza terenem zakładu.
Wtedy wiek ma znaczenie ogromne!
Jak napisałeś " ...należy cofnąć cały ten galimatias do początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to jeszcze nie było PSP, a zakładówki były na tych samych zasadach co straż pożarna..."
myslę, że to jest bardzo dobre rozwiązanie. Przed 1991 rokiem strażak był strazakiem i wszystko!
Na tereneie powiatu, w którym występuje np ZOZRWPAP można "zapoznawać" strażaków ze specyfiką zakładu za pomocą rotacji na JRG.
Myśląc o braku etatów w PSP można by właśnie "wciągnąć" ZSP w swoje struktury. Doświadczeni ludzie plus sprzęt, którym dysponują to bardzo duże kożyści dla wszystkich!!!
Słyszałem kiedyś o takich zamiarach, ale nie wiem czy któryś został zakonczony właśnie w ten sposób.
Potęzna wiedza tworzy PROFESORA...ogromna praktyka czyni MISTRZA...aby stworzyć coś wyjatkowego potrzeba WIELKIEGO SERCA...błędy popełniaja wszyscy.

Offline stratny

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 20, 2007, 22:00:46 »
cul2 wiesz jak widać to mnie wywalili ale wiesz fundamenty to ty mi wylałeś stary !!!!!!!1
a tu forum naszeopinie miały byc , no nie zawsze łatwo idzie !!!!!!!! jeszcze raz dzięki

Offline robert28

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 295
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 08, 2007, 14:54:26 »
kolego robert28
W moim rozumieniu wszystko zmierza w te strone właśnie.
Wiek "strażaków" z ZSP przy działaniech na terenie zakładu może nie miec bardzo dużego wplywu.
Innym problemem jest fakt, że takie jednostki coraz częściej "wciągane" są do KSRG i wykorzystywane do działań (mniejszych) poza terenem zakładu.
Wtedy wiek ma znaczenie ogromne!
Jak napisałeś " ...należy cofnąć cały ten galimatias do początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to jeszcze nie było PSP, a zakładówki były na tych samych zasadach co straż pożarna..."
myslę, że to jest bardzo dobre rozwiązanie. Przed 1991 rokiem strażak był strazakiem i wszystko!
Na tereneie powiatu, w którym występuje np ZOZRWPAP można "zapoznawać" strażaków ze specyfiką zakładu za pomocą rotacji na JRG.
Myśląc o braku etatów w PSP można by właśnie "wciągnąć" ZSP w swoje struktury. Doświadczeni ludzie plus sprzęt, którym dysponują to bardzo duże kożyści dla wszystkich!!!
Słyszałem kiedyś o takich zamiarach, ale nie wiem czy któryś został zakonczony właśnie w ten sposób.
Witam.

Zarówno ja jak i koledzy z ZSR w której pracuję , jesteśmy jak najbardziej za wcieleniem w struktury PSP. Myślę że jest to dobry pomysł, na którym mogą skorzystać wszystkie strony a zwłaszcza ludzie dla których pełnimy służbę.
Uważam że warto naciskać i dążyć do ponownego połączenia obu " formacji " i powinno na tym zależeć zarówno ZSP jak i PSP.   Mam nadzieję że władze odpowiedzialne za podjęcie decyzji w tej sprawie podejmą mądrą decyzję i jeszcze w tym roku będziemy wszyscy jedną wielką rodziną.
NAMAWIAM WSZYSTKICH DO ZABRANIA GŁOSU W SPRAWIE WŁĄCZENIA ZSP DO PSP.
Pozdrawiam. :mellow: -_- ^_^

Offline 085

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 423
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 26, 2008, 23:06:23 »
Jedno pytanie do wątku - szukam podstaw prawnych funkcjonowania ZSR. Jaki zakład _musi_ powołać ZSR ? Wiem, że zakład o szczególnym ryzyku np. pożarowym - ale ZSR działają również w miejskich przedsiębiorstwach komunikacyjnych, dlatego pytam - kto musi powołać ZSR/ZSP ?

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 27, 2008, 08:57:40 »
Zakładowe Służby Ratownicze w np. Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji w Poznaniu to takie trochę manewrowanie przepisami dla osiągnięcia jak najlepszego efektu dla firmy.
ZSR MPK w dużej mierze jest odpowiedzialne za jak najszybsze przywrócenie ruchu np. tramwajowego (przestoje to straty i niezadowolenie klientów) , kto nie zrobi tego szybciej jak wyszkoleni mechanicy w autkach na sygnałach przebijających się przez korki uliczne ? Ale żeby mogło to tak działać to muszą być właśnie ZSR , choć często mało ma to wspólnego z ratowaniem , częściej z naprawianiem .

Pozdrawiam MIKO

PS. @085 Pozdrów Komendanta R.T.

Offline Meku

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 413
    • OSP w Kruszwicy
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 27, 2008, 11:17:14 »
Wiem, że zakład o szczególnym ryzyku np. pożarowym
Jest  tak jak myślisz lecz dołóż jeszcze ekonomie - równowagę strat i zysków - to co poruszył MIKO.
Zarząd woli opłacać ratowników i sprzęt  w zamian ma małe straty popożarowe, krótki czas postoju - remontu w razie niekontrolowanego zdarzenia i co najważniejsze w zamian ma procenty ulgi w składce ubezpieczeniowej.  Istotną sprawą jest walka o istnienie na rynku zbytu. Pracuję w branży spożywczej ponoć miesiąc postoju zakładu to w handlu pojawiają się nowe konkurencyjne (zachodnie) towary i poprzednia pozycja jest bardzo trudna do odrobienia.
Tak więc EKONOMIA rządzi światem.

ps. żałuję że tak późno dołączyłem do tak ciekawego wątku - ale ...  -_-
ZSR  +  ZOSP  +  OSP
          http://www.ospkruszwica.pl

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 27, 2008, 23:23:37 »
Meku należy napisać jeszcze zabezpieczenie procesów szczególnie niebezpiecznych jak np.. prace remontowe w tym prace spawalnicze , ale również w wielu ZSP/ZSR stróżowanie , zamiatanie , akcja zima itp.
Znam taką jedną ZSP dodam nie W-wie, że dwa razy się żegnam jak na ich lotnisku mam lądować . No ale ekonomia mówi , że część strażaków zamiast zabezpieczać lądowania i starty za Marszałków robi , a reszta w akcję zima na płycie lotniska musi być zaangażowana. Ale podobno ma się to zmienić .

Pozdrawiam MIKO

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 28, 2008, 08:08:22 »
Mam nadzieje MIKO, że nie pisałeś o tej LSP, w której mamy wspólnych znajomych:). Byłbym bardzo niepocieszony...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Meku

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 413
    • OSP w Kruszwicy
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 29, 2008, 10:42:56 »
Oczywiście że zabezpieczenie (nawet kilkudniowe) prac pożarowo niebezpiecznych to przecież priorytet w naszym fachu  -_-
Ja nie ukrywam że kiedyś zamiatałem ulicę przed zakładem.  Obecnie obsługujemy wagę przy szlabanie (taka kontrola) i pstrykam sobie klawiszami od szlabanów.  Główna uciążliwość to obcięte stany osobowe do minimum.  Ale przecież powinnem się cieszyć bo jestem jednym z ocalałych  :wacko:
A co do lotniska to myślę że większość lotnisk prowadzi taką taktykę.  Mam kumpli co tam się załapali (nie na "Ławicy"  ^_^) i na porządku dziennym jest cumowanie i przerzucanie bagaży z i do samolotu.  Zimą tak jak piszesz. Taka praca.  :angry:
ZSR  +  ZOSP  +  OSP
          http://www.ospkruszwica.pl

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 30, 2008, 21:09:54 »
Mam nadzieje MIKO, że nie pisałeś o tej LSP, w której mamy wspólnych znajomych:). Byłbym bardzo niepocieszony...

@lang nie ważne o jakiej straży lotniskowej pisałem , bo czy to wina samych strażaków , że tak się ich wykorzystuje i traktuje ? 

Offline straszak 1

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 03, 2008, 16:43:34 »
Muszę wielu z was zmartwić, ponieważ wasze pojęcie o LSP jest bardzo małe. Już od ponad 2 lat (dokładnie od 12 września 2005 r.), kiedy to weszło w życie  Rozporządzenie dotyczące funkcjonowania LSP wszystko uległo zmianie. Żaden strażak-ratownik (piszę strażak gdyż każdy pracownik LSP musi skończyć min. kurs szeregowych PSP, a gdy chce być kierowcą to kurs podoficerski) nie wykonuje pracy gospodarczych, porządkowych i itp. W moim zakładzie (LSP) pracuje 40 osób z czego 1/4 to osoby, które ukończyły min. szkołę aspirantów. Kolejna 1/4 jest po kursie szeregowych, natomiast reszta czyli połowa po kursie podoficerskim. Pozdrawiam i polecam: "ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 września 2005 r. w sprawie przygotowania lotnisk do sytuacji zagrożenia oraz lotniskowych służb ratowniczo-gaśniczych" -  Dziennik Ustaw z 10 października 2005 Nr 197 poz. 1634

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 03, 2008, 19:36:23 »
Akurat moje pojęcie o LSP jest wystarczające , a przepisy są po to by je łamać , choć faktycznie  poprawia się bo z 6 osobowej obsady dwóch Marszałków/strażaków  ma  być zastąpionych tylko strażakami – tylko od cytowanej ustawy minęło ponad dwa lata . Jakie ma zadania Marszałek na lotnisku nie muszę chyba pisać – na pewno na wyjazd nie zdąży – pomijam konflikt obowiązków. O innych drobiazgach już nie będę wspominał bo nie o to w tym wątku chodzi .   

Pozdrawiam MIKO

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 13, 2013, 09:29:05 »
Odświeżę temat  :kwit:

Cytuj
Interpelacja nr 12475 do ministra spraw wewnętrznych

w sprawie nieodpowiedniego traktowania strażaków zawodowych zakładowych straży pożarnych, którzy chcą pełnić służbę w jednostkach PSP

   Szanowny Panie Ministrze! Strażacy zawodowi zakładowych straży pożarnych mimo podpisanej deklaracji z 1992 r. wydanej przez PSP, w której to deklaracji PSP zobowiązała się przyjmować ww. strażaków zakładowych straży pożarnych na zasadzie przeniesienia służbowego za porozumieniem stron nie respektuje swojego zobowiązania względem tychże strażaków.

   Wedle dostępnej mi wiedzy na podstawie ustawy o PSP i rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych strażacy zakładowych straży pożarnych muszą przystępować do procedury konkursowej, jak każdy kandydat,,z ulicy˝, który nie posiada żadnego doświadczenia i wiedzy pożarniczej.

   Taki stan rzeczy ma miejsce przede wszystkim po 30 czerwca 1999 r., kiedy zawodowi strażacy zakładowi zostali pozbawieni tzw. oddelegowania do pełnienia służby w zakładowych strażach pożarnych. Po tej dacie zostali oni również pozbawieni tzw. przywilejów emerytalnych, jakie przysługują strażakom PSP.

   Zakładowych strażaków zawodowych, jeśli zostaną przyjęci do pełnienia służby w PSP, bulwersuje fakt, że zaczynają karierę w PSP od mianowania ich na strażaków w służbie przygotowawczej, podczas gdy niejednokrotnie posiadają oni już odpowiedni staż pracy w jednostkach ochrony przeciwpożarowej, odpowiednią wiedzę i doświadczenie.

   Zakładowi strażacy są po tych samych szkołach i kursach pożarniczych, jakie posiadają strażacy służący w PSP. Dzięki przyjęciu do służby w PSP strażaków z zakładowych straży pożarnych PSP nie musi wówczas ponosić dodatkowych kosztów z tytułu konieczności szkolenia nowo przyjętych kandydatów na strażaków bez doświadczenia.

   Stąd też proszę Pana Ministra o wyjaśnienie tej kwestii, gdyż sprawa dotyczy wielu osób z zakładowych straży pożarnych, i o udzielenie odpowiedzi na następujące pytanie: Dlaczego strażacy zawodowi zakładowych straży pożarnych, mimo podpisanej deklaracji z 1992 r. wydanej przez PSP, w której to deklaracji PSP zobowiązała się przyjmować ww. strażaków zakładowych straży pożarnych na zasadzie przeniesienia służbowego za porozumieniem stron nie respektuje swojego zobowiązania względem strażaków?

   Z należnymi wyrazami szacunku

   Poseł Bogdan Rzońca

   Jasło, dnia 5 grudnia 2012 r.


Cytuj
Szanowna Pani Marszałek! W nawiązaniu do pisma z dnia 11 grudnia 2012 r. (znak: SPS-023-12475/12) dotyczącego interpelacji posła na Sejm RP, pana Bogdana Rzońcy, w sprawie nieodpowiedniego traktowania strażaków zawodowych zakładowych straży pożarnych, którzy chcą pełnić służbę w jednostkach PSP, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.
Zgodnie z ustawą z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej (t.j. Dz. U. z 2009 r. Nr 12, poz. 68, z późn. zm.), zwanej dalej ustawą, w dniu 1 lipca 1992 r. powołano Państwową Straż Pożarną jako zawodową, umundurowaną i wyposażoną w specjalistyczny sprzęt formację, przeznaczoną do walki z pożarami, klęskami żywiołowymi i innymi miejscowymi zagrożeniami. Ustawodawca przepisem art. 129 ust. 1 ustawy umożliwił dotychczasowym funkcjonariuszom pożarnictwa (m.in. strażakom z zakładowych straży pożarnych i zakładowych służb ratowniczych) złożenie oświadczenia woli o podjęciu służby w PSP – tzw. deklaracji, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 31 stycznia 1992 r.
Należy podkreślić, że we wszystkich dotychczasowych jednostkach ochrony przeciwpożarowej, przed powstaniem PSP, pełniło służbę 39 345 funkcjonariuszy pożarnictwa. Natomiast limit etatów na dzień 1 lipca 1992 r. dla nowo tworzonej wówczas formacji wynosił 27 315 etatów funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. W związku z powyższym nie wszystkie osoby, mimo złożenia deklaracji, mogły zostać przyjęte do służby w PSP. Spośród około 13 400 funkcjonariuszy pożarnictwa z resortowej ochrony przeciwpożarowej deklarację wstąpienia do PSP do 31 stycznia 1992 r. złożyło 12 090 osób.
Pragnę jednocześnie zaznaczyć, że złożenie w wyznaczonym terminie deklaracji przez dotychczasowych funkcjonariuszy pożarnictwa (m.in. strażaków zakładowych straży pożarnych) nie gwarantowało mianowania (powołania) na stanowisko służbowe w Państwowej Straży Pożarnej. Niemniej jednak strażacy ci byli i nadal są przyjmowani do służby w PSP po spełnieniu wymogów określonych w art. 28 ustawy, zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami i poziomem wykształcenia.
Procedury przyjęć do służby w PSP są jednakowe dla wszystkich kandydatów, w tym również dla strażaków zakładowych straży pożarnych. Posiadane przez te osoby doświadczenie, ukończone kursy zawodowe, czy też staż pracy mogą być dodatkowym atutem w prowadzonym postępowaniu kwalifikacyjnym, które opiera się o system punktacji uwzględniający posiadane uprawnienia i kwalifikacje kandydata.
Warto wskazać, że zgodnie z art. 28 ustawy służbę w Państwowej Straży Pożarnej może pełnić obywatel Polski, niekarany za przestępstwo lub za przestępstwo skarbowe, korzystający z pełni praw publicznych, posiadający co najmniej średnie wykształcenie oraz zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia tej służby. Natomiast oceny zdolności fizycznej i psychicznej do służby w Państwowej Straży Pożarnej dokonują komisje lekarskie podległe ministrowi spraw wewnętrznych. Przyjęć do służby w konkretnej jednostce organizacyjnej PSP dokonuje kierownik tej jednostki, w miarę posiadanych możliwości etatowych i finansowych, po przeprowadzeniu procedury kwalifikacyjnej.
Zgodnie z art. 34 ustawy osobę podejmującą służbę w Państwowej Straży Pożarnej mianuje się strażakiem w służbie przygotowawczej na okres 3 lat. Dodatkowo kandydaci do służby w PSP poddawani są również testowi sprawności fizycznej.
Odnosząc się natomiast do kwestii uprawnień emerytalnych wskazanej grupy osób, należy podkreślić, że art. 129 ustawy umożliwił skorzystanie z uprawnień emerytalnych strażakom niemianowanym lub niepowołanym do służby w PSP, którzy w styczniu 1992 r. złożyli deklarację i do dnia 30 czerwca 1999 r. legitymowali się 15 latami służby. Wówczas okres zatrudnienia tych strażaków w jednostkach ochrony przeciwpożarowej (m.in. w zakładowych zawodowych strażach pożarnych) po dniu 1 lutego 1992 r., zaś maksymalnie do 30 czerwca 1999 r. traktowany jest wyłącznie dla celów emerytalnych jako służba w PSP. Okres ten jest również zaliczany do wysługi   emerytalnej strażakom zakładowych zawodowych straży pożarnych, którzy podjęli lub podejmą służbę w PSP.
Z poważaniem

Offline uglibugli

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 119
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 17, 2013, 21:23:32 »
Mam pytanie jakie są kryteria naboru do ZSP? Czy takie same jak do PSP czy uproszczone?
"Z ławeczką zadzierasz? Ciulu niemyty!"

Offline darek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 17, 2013, 23:01:10 »
To zależy od danego zakładu pracy. Wiedząc, że wyszkolenie ratownika ZSP musi być takie jak strażaka PSP na porównywalnym stanowisku, część zakładów pracy stawia na ludzi już wykształconych ale za to starszych, czasem emerytów PSP, część bierze młodzików i ich szkoli. Nie ma jednej reguły. Zakładowa Straż to "własność" danej firmy i to kierownictwo firmy decyduje kogo i na jakich zasadach chce zatrudnić.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.712
  • Getting too old for this shit
Odp: Zakładowa Straż Pożarna
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 17, 2013, 23:59:14 »
Ostatnio starałem się o przyjęcie do pobliskiej ZSR - mimo kompletu szkoleń z OSP, KPP, prawka C i innych papierów, w tym dokumentacji służby w jednostce, i pracy w PSP "nie dostałem się". A powód jest prozaiczny: zakład nie chce strażaków etatowych. Tzn. tak: są dwa w miarę nowe GCBA, i do obsługi tego tematu z 5 osób na etacie (dowódcy i kierowcy) - reszta jest zatrudniona w zakładzie na innych stanowiskach i w razie zagrożenia przybiegają na alarm do takiej jakby "przyzakładowej OSP"... Ogromny zakład, sprzętu za grubą kasę, ale na pensje żeby utrzymać jednostkę w pełnej gotowości już nie ma... Made in Poland :rolleyes:

PS.
Akurat tam wystarczające jest przeszkolenie z OSP, ale np. Sirio w Bielsku-Białej wysyła(ło) swoich pracowników na SPS JOP w WOSz w Opolu - ale jakie były wymagania przy rekrutacji to nie wiem.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE