Autor Wątek: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału?. Nowy ZZ, lub połączone siły ?  (Przeczytany 56598 razy)

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 15, 2007, 15:10:11 »
Ogniowy:
Cytuj
Dziwię się Robercie , że to ty wystepujesz z taka inicjatywą.
Zastanawiam sie co spowodowało , że go umieściłeś - czy to prowokacja z Twojej strony , czy badania sondażowe.
Jak wiem, na początku ubiegłego roku mogliśmy wszyscy zmienić coś w swoim ZZ - gdzieniegdzie się udało, ale nie sadzę że teraz kieruje Tobą rozgoryczenie, jak chciałes tak masz, a wpływ miałeś na to znaczny........nieprawdaż.
Poza tym istnieje coś takiego jak Federacja Związków Zawodowych -  i tworzenie kolejnego związku może być szkodliwe - znów kilku się wypromuje, a poza tym nie ukrywajmy że to nierealne.

No ja z kolei dziwię się, że Ty się dziwisz, a skoro już się dziwisz, że to ja wystąpiłem z taką inicjatywą, to prawdopodobnie mnie z kimś mylisz, dlatego, że niejednokrotnie z niejednym członkiem zz "S" na ten temat rozmawiałem i kto mnie zna, wie jakie zdanie mam na ten temat od dłuższego już czasu, więc z pewnością nie jest to prowokacja!
Nie bardzo wiem, dlaczego akurat ja miałbym mieć, według Ciebnie,ostatnio wielki wpływ na możliwość zmian w związku. Z pewnością wpływ jakiś tak, ale czy aż wielki? Dodam, że uczestnicząc w zjeździe krajowym KSP NSZZ "S" nie mam mandatu delegata, więc nie mam też prawa głosu, więc prawdę mówiąc chyba mnie przeceniasz?
Federacja ZZSM o ile się orientuję zrzesza wszystkie, a przynajmniej wiekszość, zz z całego resortu MSWiA, a intencją tego tematu jest rozmowa o jednym zz w PSP - tylko (co nie przekszadzałoby temu zz przynależeć do Federacji).

Konkluzja:nie chciałem wywoływać w tym temacie dyskusji przeradzającej się we wzajemne zarzuty poszczególnych członków róznych związków, że ten nie przystąpił do Federacji, a inny to "związek pułkowników", a jeszcze inny to tak a taki, lecz mówmy czy to jest dobry kierunek --> Jeden związek w PSP. Zapewniam was, że te forum jest przeglądane przez władze wszystkich związków i z pewnoscią na podstawie naszej dyskusji w tym temacie mogą również sami wyrobić osbie zdanie jak MY to widzimy. Rozmawiajmy więc konkretnie, czy taka potrezba istnieje, czy tez lepiej zeby pozostało jak jest?
Moim zdaniem obecne struktury związków (najlepiej się orientuję w swoim "S") są przestarzałe i niewydolne. Nie tylko organizacyjnie, ale również finansowo. Patetyczne hasło, że jesteśmy zz "pożarniczych dołów" już dawno jets martwym sloganem używanym we wzajemnych przepychankach z innymi związkami, ale w praktyce jest już zgoła nieprawdziwe. A nawet jesliby tak było to również źle, ponieważ zz powinien moim zdaniem skupiać wszystkie korpusy, powinien być taki żeby nie było wstyd do niego wstapić, żeby adepci pożarnictwa widzieli konieczność należenia do organizacji, która dba i o interesy strażaka i oficera, bo działa dla dobra straży..całej straży pożarnej.
 Co do władz związkowych szczebla krajowego to proszę pamiętać, że władze te wykonują pracę, rolę jak to się teraz często nazywa "służebną" w stosunku do członków związku i te właśnie władze są wybierane przez nas, te właśnie władze możemy zobowiązać MY, członkowie w terenie do przeprowadzenia rozmów z pozostałymi centralami związkowymi o połączeniu się.
Jeśli nic z tego nie wyjdzie zawsze można założyć NOWY ZZ i się poprostu przepisać, podkreślić czerwonoą gubą krechą przeszłość i utworzyć coś nowego, tyle, że ten proces byłby z pewnością o wiele dłuższy. Nowy zz musiałby najpierw zdobyć zaufanie strażaków swoimi poczynaniami, aby móc zdobywać nowych członków.
PS. Widzę, że wiele osób prezgląda ten temat, ale niewielu się wypowiada, a zachęcam wszystkich.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2007, 15:12:54 wysłana przez robard »
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 15, 2007, 16:43:26 »
Robard - mam pytanie: czy i jak widzisz funkcjonowanie jednego związku w PSP bez stosownego zapisu ustawowego?
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 15, 2007, 21:30:37 »
Piotrek, myślę, że jeśli nowy zz miałby powstać na bazie obecnie istniejących w drodze połączenia się, to dopiero po tym fakcie możnaby było dokonać (a przynajmniej próbować dokonać) zmian w ustawie o PSP sankcjonujacych taki stan rzeczy. Najpierw trzeba przeprowadzić połączenie, aby później próbować zmienić prawo.
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 16, 2007, 15:04:40 »
W temacie zz strażaków z podziału wypowiem się na NIE! Kazdego może za jakis czas dotknąć zaszczyt pracy na 8 godzin, więc co wówzcas odejśc ze związku czy stanąć przeciw niemu?
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 17, 2007, 17:12:22 »
Witam!
Moim bezstronnym zdaniem powinno nadejść czym szybciej dla dobra ZZ i służby "nowe". Czas kol. Przewodniczącego "Solidarności" już zdecydowanie się skończył - "kumając" się za plecami z ówczesnym KG! ślepy, by to nawet zauważył. Tylko kto... Obecnie dobrowolnie zrzeknie się stanowiska, fajnej, ciepłej posadki-pokoju w KG, pewnych profitów i jeszcze do tego przyzna do jakichkolwiek  błędów???
Osobiście nie znam :angry: Hakiem /czyt.bosakiem/ i końmi nie ruszysz ^_^ Podobnie jak w rządzie. Wszystko to tylko atak na daną osobę i zagrywki...oczywiście polityczne -_- Tu pewnie też!
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline byniu

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 19, 2007, 20:15:27 »
Bardzo podoba mi sie pomysł założenia z.z podziału bojowego , z moich doświadczeń wynika ,że KG będzie miała wygodę dzisiaj w moim województwie opiniowaniem projektów zajmuja się sami przewodniczący z.z ponieważ koledzy z podziału nie bardzo chcą czytać i wypowiadać się na tematy na które wg. nich nie mają wpływu. Potem słucha sie tylko opinii ,że znowu ich oszukano.

Offline JW23

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 113
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 22, 2007, 17:23:01 »
I co kolejny związek? Niech zostanie jeden ale silny i dbających o ludzi, znam człowieka który wyszedł z podziału i jako przewodniczący zz w naszej komędzie ( jedna z największych w Polsce ) zajął stołeczek związkowca ( bo taki etet przysługuje gdy się przekroczy jakąś liczbę członków) nie wiele pomógł podziałowi, po za tym że sam się dostał do władz samorządowych w mieście ( strażaków miał w d...e ) i gdy zaczęło ubywać członków przypomniał sobie o ludziach ( czytaj: spadał ze stołka i wrócił na zmianę ) ale było już po wszystkim. Więc nie oto chodzi skąd jest związkowiec ( podziałczy 8 godzin ) ale co robi dla ludzi i jak długo pamięta o co ma walczyć ( niektórzy mylą pracę związkową z walką o stołek ). bo obecnie jedynie słuszny zz nie pomaga a wręcz w niektórych przypadkach szkodzi.
Lepsze jutro, było wczoraj.

Offline arni998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 23, 2007, 12:52:57 »
Panowie Strażacy tu nie chodzi o to by zaskładac nowe związki te co są wzupelności wystarczą.Poprostu my musimy się zjednoczyc .Władze związków muszą w końcu zacząć nas reprezentować a zdrugiej strony my musimy ich popierać w działaniach .Na przełomie paru lat zauwarzyłem że poparcie dla nich jest niewielkie ze strony członków.Związki zajmują sie duperelami jak np. koszulki lub ilośc skarpetek przyznanych na rok.Jeżeli w danym Wojewodztwie zarząd działa zle zmienmy go.Nasz szanownie panujacy komendant musi czuc że podejmujac decyzje musi się liczyc z niezadowoleniem swoich podwładnych ,że zła decyzja może kończyć sie wyjściem ludzi na ulice.I w tedy nie może być wyjatków im wiecej bedzie o nas słychac tym wiecej zyskamy.A jeszcze mam apel do strażakow z podziału do tych co dojeżdzają wiele kilosów do pracy.Dotej pory sprawy związane z róznego rodzajem piukietami was nie interesowaly zawesze mieliscie wytlumaczenie ,że zaraz pociag lub autobus do domu tylko jeden,nigdy was nie bylo widac na protestach jesli do takiego by teraz doszło badzcie znami,bo to jest w waszym interesie bo jesli przejdzie projekt 12 na 24 to macie pare stówek w kieszeni mniej.Mam nadzieje ze bedzie tylko krytykowana moja wypowieć a nie ewentualne blędy pozdrawiam Arni Wawa 

Offline grom@

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 128
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 23, 2007, 19:17:21 »
Witam.
Też jestem zdania, że pomysł utworzenia jednego związku nie wypali. Najlepiej jak ktoś to wcześniej napisał zacząć rozliczać nasze władze. W mojej komendzie tak zrobiliśmy, przewodniczęcy zaczął załatwiać swoje sprawy zapominając o kolegach więc już nie jest przewodniczącym!
Jeżeli zrobiliby tak wszyscy, a potem wzięlibyśmy się za wyższy szczebel to wkońcy dotarlibyśmy do władz krajowych i tam mam nadzieję, że też wkońcu znaleźliby się ludzie, którzy pamiętaliby po co tam są i nas godnie reprezentowali.
Nawołuję - zacznijmy rozliczać tych, których wybraliśmy aby reprezentowali nasze interesy!!
Pozdrawiam wszystkich.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 23, 2007, 23:16:35 wysłana przez grom@ »

Offline firepl

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
  • w stanie spocz.
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 23, 2007, 21:01:22 »
grom@ dobrze ci mówić mój przewodniczący kiedyś za dobrych czasów był d-ca sekcji można było go zje…ć , a teraz?? Kto odważy się go odwołać?? Teraz jest d-cą JRG, a wybory  są jawne niestety, jak zaproponujesz tajne to…. Jesteś z automatu na celowniku.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 23, 2007, 22:06:18 »
arni998 i grom@ mają niewątpliwie rację, tylko życie jest brutalne > patrz wypowiedź firepl.
Niestety, albo cieszyć się że nie jest jeszcze gorzej, albo zacząć wprowadzać w życie propozycje wyrażone przez arni998, grom i wielu innych > praca od podstaw, wybrać właściwych, dać im poparcie i patrzeć na ręce.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline grom@

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 128
Odp: A może nadszedł czas aby założyć ZZ chłopaków z podziału???
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 23, 2007, 23:34:43 »
@firepl i według mnie wybieranie na przewodniczących dowódców JRG i innych im podobnych to błąd, bo za kim oni będą obstawać, za kolegami, z którymi kiedyś się ganiało z wężami czy za Panem Komendantem, który daje ngrodę, dodatek i inne duperele. Normalny człowiek obstanie za kolegmi ale widocznie Polacy nie zaliczają się do takich. Kiedyś mój kolega powiedział: " Chcesz mieć porządek w firmie? To daj jednemu z pracowników podwyżkę 50gr i zrób go kierownikiem, to sam zaje*ie kolegów!"
I niestety chyba miał rację.

Offline MCh

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 24, 2007, 23:16:59 »
Cytuj
Piotrek, myślę, że jeśli nowy zz miałby powstać na bazie obecnie istniejących w drodze połączenia się, to dopiero po tym fakcie możnaby było dokonać (a przynajmniej próbować dokonać) zmian w ustawie o PSP sankcjonujacych taki stan rzeczy. Najpierw trzeba przeprowadzić połączenie, aby później próbować zmienić prawo.

To jest po prostu niemożliwe. Nikt nie wprowadzi takich zapisów w ustawie o PSP z prostej przyczyny, mianowicie taki stan rzeczy byłby sprzeczny z Konstytucja RP. Dlaczego byłby sprzeczny tego juz chyba tłumaczyc nie muszę.

Powiadacie jeden związek zawodowy w PSP ?

To jest utopia, rzecz nie do zrealizowania. Już w tym wątku, w kilku postach widać różnicę zdań poszczególnych forumowiczów co do celów nadrzędnych takiego ZZ. Nie da się stworzyć w struktórach PSP ( i nie tylko)  takiego ZZ który potrafiłby w jednakowy sposób walczyć o interesy wszystkich strażaków na tym samym poziomie. To jest nierealne. Większość z tych co popieraja tę inicjatywę raczej nigdy nie miała okazji działać w ZZ i próbować coś wywalczyć lub zmienić, mam tu na mysli przynajmniej te niższe struktury takie jak Komisja Zakładowa. Każdemu komu się marzy następny ZZ zawsze tłumaczę jedno, po co zakładać nowy ZZ jak można zapisać się do któregoś z juz istniejących, aktywnie w nim działać tak aby szeregowi członkowie ZZ sie przekonali do danej osoby i wtedy startować w najbliższych wyborach do władz ZZ, najlepiej zostać szefem miejscowej Komisji Zakładowej. No i teraz zaczyna się pod górkę Panowie, przychodzi czas na prawdziwe działanie czyli notoryczne utarczki z KP/KM, Kadrowa/ Księgową a nawet z KW. I wierzcie   mi przynajmniej 90% z tych co dzisiaj tu psiocza na ZZ szybko przegląda na oczka i widzi co to za "łatwy chlebek" Oczywiście juz po kilku tygodniach urzędowania nowego szefa Komisji Zakładowej zaczynaja się gromy "od swoich" ponieważ reszta krzykaczy "wie" że pewne sprawy można by było załatwić lepiej a już na pewno to "oni" by lepiej załatwili. Naturalną sprawą jest to, iz nowy szef Komisji Zakładowej nie powinien nawet mysleć o awansie w stopniu czy stanowisku (nawet jak słusznie mu się należy) ponieważ zaraz znajdzie się grono osób życzliwych które stwierdzi, że gość został kupiony. I wierzcie  mi na słowo, że po pewnym czasie choćby nie wiem jak dobrze sprawował by się nowy szef ZZ to znajdzie się osoba która stwierdzi, iż należy założyć nowy ZZ taki który lepiej dbałby o swoich członków.

Czemu nie zdetronizować dotychczasowych działaczy ZZ, tych którzy naszym zdaniem źle działają ?  Przyznam się, że jestem jednym z nich, osobiście zakładałem pierwsze ZZ w swojej jednostce, byłem przez blisko dziesięć lat szefem KZ, dzisiaj działam w zarządzie Komisji Zakładowej oraz w strukturach regionalnych w swoim województwie. W sumie to juz będzie prawie z 16 lat mojej działalności w ZZ i w wszędzie słyszę  tylko narzekania a z chęciom doczekałbym się chwili kiedy jakiś nowy, świeży działacz "wygryzł" by mnie z jednego czy drugiego stanowiska i sam nadstawił karku w niektórych kwestiach. Obawiam sie, ze się nie doczekam :D 

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 25, 2007, 14:05:58 »
To jest po prostu niemożliwe. Nikt nie wprowadzi takich zapisów w ustawie o PSP z prostej przyczyny, mianowicie taki stan rzeczy byłby sprzeczny z Konstytucja RP. Dlaczego byłby sprzeczny tego juz chyba tłumaczyc nie muszę.
Powiadacie jeden związek zawodowy w PSP ? To jest utopia, rzecz nie do zrealizowania.
Czemu nie zdetronizować dotychczasowych działaczy ZZ, tych którzy naszym zdaniem źle działają ?  Przyznam się, że jestem jednym z nich, ... z chęciom doczekałbym się chwili kiedy jakiś nowy, świeży działacz "wygryzł" by mnie z jednego czy drugiego stanowiska i sam nadstawił karku w niektórych kwestiach. Obawiam sie, ze się nie doczekam
Nie ma rzeczy niemozliwych, a już na pewno utworzenie jednego związku w PSP jest możliwe, tylko trudne. Sprzeczności z Konstytucja nie dostrzegam - jako przykład związki zawodowe w pozostałych służbach MSWiA > istnieją po 1 w służbie zgodnie z zapisami ustaw o Policji i SG. W MON-ie nie ma związku zawodowego żołnierzy i wszysko o.k. ^_^
Nie chciałbym Cię urazić oceniając tak jak większość funkcyjnych (nie znam Twojej działalności), lecz aby doczekać się zmiany wystarczy po prostu zrezygnować z pełnionych funkcji i wybiorą nowego, być może lepszego.  :rolleyes:
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline MCh

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 25, 2007, 16:26:09 »
Cytuj
Sprzeczności z Konstytucja nie dostrzegam - jako przykład związki zawodowe w pozostałych służbach MSWiA > istnieją po 1 w służbie zgodnie z zapisami ustaw o Policji i SG. W MON-ie nie ma związku zawodowego żołnierzy i wszysko o.k. cheesy


Konstytucja RP

Rozdział II

Art. 59

1. Zapewnia się wolność zrzeszania się w związkach zawodowych, organizacjach społeczno-zawodowych rolników oraz w organizacjach pracodawców.

4. Zakres wolności zrzeszania się w związkach zawodowych i organizacjach pracodawców oraz innych wolności związkowych może podlegać tylko takim ograniczeniom ustawowym, jakie są dopuszczalne przez wiążące Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowe.

Nie dostrzegasz niezgodności z Konstytucją RP to poczytaj w/w artykuły.

Cytuj
Nie chciałbym Cię urazić oceniając tak jak większość funkcyjnych (nie znam Twojej działalności), lecz aby doczekać się zmiany wystarczy po prostu zrezygnować z pełnionych funkcji i wybiorą nowego, być może lepszego.

A może ten nowy lepszy powinien na początek sie czymś wykazać, czymś więcej niż tylko krytyką i przejść do konkretów jako działacz związkowy a potem ewentualnie startować w wyborach do władz związku ?

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 25, 2007, 17:08:34 »
MCh kolego związkowcu (jeśli mogę?), sam wiesz, nie obraź się, ale uważam, że źle zinterpretowałeś cytowany wyżej artykuł 59 Konstytucji RP, dlatego, że moim zdaniem określa on możliwość wstępowania do związków zawodowych (na zasadzie dobrowolności), czyli tylko za poświadczeniem woli w chwili podpisania deklaracji członkowskiej, mówią tylko o tym, że każdy obywatel ma zapewnioną wolność (w rozumieniu wyrażenia woli wstąpienia, lub nie) przystąpienia do danej organizacji społecznej.
Z treści artykułu nie wynika wcale, że ustawodawca nie ma prawa zawrzeć warunku istnienia tylko jednego związku zawodowego w danej grupie zawodowej.

Cytuj
To jest utopia, rzecz nie do zrealizowania. Już w tym wątku, w kilku postach widać różnicę zdań poszczególnych forumowiczów, co do celów nadrzędnych takiego ZZ. Nie da się stworzyć w strukturach PSP ( i nie tylko)  takiego ZZ, który potrafiłby w jednakowy sposób walczyć o interesy wszystkich strażaków na tym samym poziomie. To jest nierealne.

Wcale nie uważam tego z utopię, tym bardziej, jeśli przyjrzy się zapisom w statutach poszczególnych związków, w zakresie celów, jakie przyświecają ich istnieniu. Każdy ze zz działających w PSP w zasadzie walczy o to samo, tyle tylko, że czasami różnymi środkami i z różnym efektem, który w dużej mierze zależy od opcji politycznej rządzącej tym krajem.
Jeśli więc, założymy, że generalną ideą działalności związkowej jest ochrona praw pracowniczych, to przy działaniu jednego, ale silnego związku zawodowego możemy pozbyć się wielu dotychczasowych podziałów, na związek lepszy, czy gorszy, bo jeden w dużej mierze złożony jest z pracowników podziału bojowego, a drugi z "pułkowników". Racja, że partykularne interesy tych poszczególnych grup się różnią, ale cel pozostaje ten sam - ochrona, dbanie o każdego członka związku i sekcyjnego i brygadiera. Przykładem, który powinien skonsolidować działania wszystkich central związkowych są ostatnie popisy naszych Władców - awanse w stopniach, czas pracy, podwyżki.

Cytuj
Większość z tych, co popieraja tę inicjatywę raczej nigdy nie miała okazji działać w ZZ i próbować coś wywalczyć lub zmienić, mam tu na myśli przynajmniej te niższe struktury takie jak Komisja Zakładowa.

Z całym szacunkiem, ale, do kogo ta mowa? Być może nie mam tak długiego stażu związkowego jak Ty, ale nie przerzucajmy się na takie argumenty, ja też przeszedłem wszystkie szczeble związkowe i dlatego wywołałem ten temat, że widzę, iż pomimo mnogości związków w strukturach PSP od pewnego czasu nastąpił straszny marazm, być może to ze względu na nasze związkowe "rozdrobnienie" właśnie? Być może powinna powstać nowa większa siła? Powtarzam raz jeszcze nie chodzi mi tyle o powstanie 4 związku, jak raczej połączenie obecnych. Wszak "w jedności siła!"
Ze związkowym pozdrowieniem!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2007, 18:54:53 wysłana przez robard »
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 25, 2007, 18:00:04 »
Art. 59
4. Zakres wolności zrzeszania się w związkach zawodowych i organizacjach pracodawców oraz innych wolności związkowych może podlegać tylko takim ograniczeniom ustawowym, jakie są dopuszczalne przez wiążące Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowe.
A może ten nowy lepszy powinien na początek sie czymś wykazać, czymś więcej niż tylko krytyką i przejść do konkretów jako działacz związkowy a potem ewentualnie startować w wyborach do władz związku ?
Nie będę powtarzał się za robardem, przeczytaj ponadto w ustawie o zz Art. 2. ust.6. Do praw związkowych funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej i Służby Więziennej oraz strażaków Państwowej Straży Pożarnej, a także pracowników Najwyższej Izby Kontroli stosuje się odpowiednio przepisy niniejszej ustawy, z uwzględnieniem ograniczeń wynikających z odrębnych ustaw. :rolleyes:
Przecież to na Twoje stwierdzenie "z chęciom doczekałbym się chwili kiedy jakiś nowy, świeży działacz "wygryzł" by mnie z jednego czy drugiego stanowiska" odpowiedziałem w ten sposób - zmieniasz marzenie? ^_^
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline MCh

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 29, 2007, 22:53:56 »
Cytuj
Z całym szacunkiem, ale, do kogo ta mowa? Być może nie mam tak długiego stażu związkowego jak Ty, ale nie przerzucajmy się na takie argumenty, ja też przeszedłem wszystkie szczeble związkowe i dlatego wywołałem ten temat, że widzę, iż pomimo mnogości związków w strukturach PSP od pewnego czasu nastąpił straszny marazm, być może to ze względu na nasze związkowe "rozdrobnienie" właśnie? Być może powinna powstać nowa większa siła? Powtarzam raz jeszcze nie chodzi mi tyle o powstanie 4 związku, jak raczej połączenie obecnych. Wszak "w jedności siła!"
Ze związkowym pozdrowieniem!

Nie miałem Ciebie konkretnie na myśli. Z doświadczenia wiem, że tak lekko licząc z 90 % ludzi lubi duzo krzyczeć i nic po za tym, po prostu na tym krzyczeniu poprzestają.

Piszesz jeden mocny związek. Owszem byłoby to rozwiązanie idealne lecz w dzisiejszych warunkach niemożliwe. Niemniej muszę dodać, iż moim zdaniem ZZ w PSP zaniedbały swoje najniższe struktury, to właśnie w KM/KP jest najwięcej do zrobienia. Tam właśnie Panowie Komendanci realizują swoją "własną" polityke kadrową i płacową oraz wprowadzaja w życie swoje wizje odnośnie funkcjonowania PSP w danym powiecie. Często robią to z naruszeniem różnych przepisów czy zasad powszechnie obowiązujących. Moim skromnym zdaniem ZZ zbyt słabo są zaangażowane na tym właśnie szczeblu, zbyt mocno nas pochłoneły ostatnimi czasy sprawy reorganizacji PSP i chyba stąd te zaniedbania. Myślę również, iż dla szeregowego członka ZZ jest bez różnicy jak taki jego ZZ się nazywa, ważne aby działał sprawnie i skutecznie wtedy kiedy sytuacja tego wymaga.

Pozdrawiam.

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 30, 2007, 12:03:48 »
Zgazdzam się z Toba, że ogrom zdarzeń, które wymagają interwencji zz powstaje w komendach powiatowych i miejskich, "dzieki" swoistej polityce komendantów. Nadal bedę bronił swojego zdania w kwestii połaczenia, ponieważ z moich obserwacji wynika, że w zalezności od komendy siła różnych związków jest różna tzn. bywa, że istnieje jeden związek w danej komendzie, lub ale zawsze z przewagą w stronę jednego. Jeśli spojrzymy na województwo, wówczas widać, że oprócz rozdrobnienia wewnątrz samych komend, jest też rozdrobnienie w województwie z przewagami któregoś ze związków w tej czy innej komendzie. I to jest słabość zz. W obecnej sytuacji ciężko jest prowadzić silną "politykę" ochrony praw pracowniczych jesli w wielu komendach jest po dwóch lub trzech przewodniczacych zz, a na szczeblu województwa zawsze trzech. W przypadku zaistnienia szybkich działań trzeba jakoś próbować skonsolidować działania wszystkich związków - co nie zawsze odbywa się wystarczająco szybko.
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 30, 2007, 22:33:22 »
W przypadku zaistnienia szybkich działań trzeba jakoś próbować skonsolidować działania wszystkich związków - co nie zawsze odbywa się wystarczająco szybko.
Również w przypadku jednego związku musi się skrzyknąć kilka osób, przewodniczący nie będzie podejmował decyzji jednoosobowo. Analogicznie może się skrzyknąć trzech przewodniczących.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 31, 2007, 12:53:39 »
Cytuj
Również w przypadku jednego związku musi się skrzyknąć kilka osób, przewodniczący nie będzie podejmował decyzji jednoosobowo. Analogicznie może się skrzyknąć trzech przewodniczących.

Piotr, sam siebie zanegowałeś, skoro przyznajesz, że z trzech związków może się skrzyknąć po jendym przewodniczącym to, dlaczego nie może podejmować decyzji jeden z jednego wspólnego?

Poza tym, jeśli chodzi o szczebel wojewódzki, to tych trzech jest często i gęsto z różnych komend, a to już jest konieczność jednoczesnego przybycia z różnych rejonów województwa w jednym czasie, żeby próbować uzgodnić wspólne stanowisko w jakiejś sprawie.
Temat do dalszej dyskusji... :mellow:
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 31, 2007, 15:25:50 »
A może w myśl słów jednego KW - u mnie ZZ są niepotrzebne, ja jestem tak dobry. Mi nie przeszkadzają 3 ZZ, aby sobie nie przeszkadzały nawzajem.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 31, 2007, 16:56:57 »
Że by być dobrze zrozumianym - podtrzymuję swoje wcześniejsze stanowisko, iż powstanie jednego związku byłoby bardzo korzystne dla jego członków. Lecz bądźmy realistami > dokąd nie będzie ustawowego zapisu o jednym związku sprawa nie ma racji bytu. Nikt mnie nie przekona, że członkowie trzech krajowych struktur pożarniczych związków zawodowych oraz kilku regionalnych wszyscy jak jeden mąż zgodnie przepiszą się do tego nowego związku. Należy pamiętać, że 10 osób może załozyć związek zawodowy jako konkurecję dla tego podstawowego i wspierając się jedną z central związkowych (Forum ZZ, OPZZ, Solidarność) być partnerem dla KG PSP. Takie są realia. Próba działań i ankiety nt. założenia 1 związku była podjęta w 1992 roku i skończyła się powstaniem "Floriana" jako trzeciego związku.
Dlatego też jeżeli na poważnie chcemy zająć się tą sprawą, to w moim odczuciu trzeba przeprowadzić ankietę we wszystkich jednostkach organizacyjnych PSP (z góry należy załóżyć że nie będzie 100% zainteresowania) i w oparciu o jej wyniki ew. podjąć działania zmierzające do zmiany zapisu art. 58 ustawy o PSP.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 31, 2007, 18:08:26 »
Cytuj
Lecz bądźmy realistami > dokąd nie będzie ustawowego zapisu o jednym związku sprawa nie ma racji bytu.

I koło się zamyka, bo niby który ze związków miałby być tym, który pozostanie, jeśli taki zapis ustawowy mógłby być wprowadzony?
Ja up[ieram się jednak, że kolejność powinna być taka:
1. porozumienie trzech central w sprawie połączenia związków w jeden (na początek beż nazwy, jako jakaś Unia czy jakoś tak)
2.Pomoc parlamentarzystom we zmianie ustawy i wprowadzeniu zapisu o możliwośi istnienia jednego związku w strukturach PSP.
3. Przeistoczenie się (tej unii związków strażackich) w jeden nowy związek zawodowy, którego nazwę, strukturę, statut i władze opracowaliby wspólnie wszyscy delegaci na zjazd krajowy dotychczasowych związków, na jednym połączonym zjeździe.

Widzę, że dyskusję w tym temacie to prowadzę tylko ja i Piotr, wniosek jest prosty, nikogo to chyba nie interesuje, więc po co wogóle my to rozważamy? Czas chyba zakończyć temat..
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline kz69

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 151
Odp: Nowy Związek Zawodowy, lub połączone siły?
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 31, 2007, 18:18:16 »
Robard i Piotr
Wasze rozważania  weszły już na etap konsolidacji prawnej naszych związków.
Myślę , że należy poczekać na większy odzew forumowiczów.
W pierwszym poście pisałem ,że czekamy na 1000 odpowiedzi w ciągu miesiąca. Myślę , że można wydłużyć ten czas do końca lutego i poczekać chociaż na 500 odpowiedzi.
Nie muszą to być wypowiedzi długie - wystarczy słowo TAK.
Pozdr
Wszystko jest trudne zanim stanie się proste.