Autor Wątek: Prowadzący działalnosc legalną - nie, rzeczoznawcy łapówkarze - tak - A co ZZ?  (Przeczytany 10232 razy)

Offline jarek123

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Przeczytajcie:

http://www.mswia.gov.pl/index.php?dzial=2&id=4211

Cytuj
Istotną kwestią poruszoną podczas spotkania było dostosowanie zapisów projektu ustawy modernizacyjnej, w zakresie dotyczącym PSP, do zapisów ustawy antykorupcyjnej. Proponuje się przyjęcie takich samych rozwiązań jak w przypadku Policji, w tym zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez strażaków w sferze ochrony przeciwpożarowej.

Zakaz dla tych co legalnie prowadzą działalnosc gospodarczą - tutaj wszystko OK, a co z Rzeczoznawcami?

Czyżby w tej sferze nie było korupcji? Nie ma łapówkarstwa? Z tego co pamiętam główne problemy korupcyjne dotyczyły Rzeczoznawców - Panie Osmycki co na to ZZ - akceptujecie to?

Znowu zakazy i nakazy nie adekwatne do problemu. Zróbmy coś, byle co i nie wazne co byleby coś zrobić - to taka stara komusza dewiza.

Co na to inyternaci.
Pozdrawiam.


Offline OSP Lichnowy

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
 Strażacy myślę, że nie zarabiają kokosów w działalności gospodarczej związanej z ochroną
 przeciwpożarową. Jeżeli aktualnie rządzący wprowadzą ograniczenia to strażacy i ich rodziny
 powinni o tym pamiętać i przy wyborach do władz nie głosować na kandydatów tych
 ugrupowań politycznych, którzy chcą to zrealizować. Wiadomio obecnie kto rządzi krajem i
 MSWiA. Rządzące środowisko chce w ten sposób karać strażaków tylko za co ? Aby zarobić dla
 siebie więcej kasy to niech ruszy jeszcze jedną grupę zawodową elektryków i enertgetyków bo
 ci to naoprawdę robiąc fuchy doją kasę od ludzi np. przy budowach,remontach własnych
 domów,mieszkań lub budowy własnej firmy. Jeżeli pracują w ZE niech zrezygnują z działalności
 gospodarczej albo niech to im również zostanie ustawowo zakazane.
 

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
OSWP Lichnowy
Cytuj
Strażacy myślę, że nie zarabiają kokosów w działalności gospodarczej związanej z ochroną
 przeciwpożarową.

i tu się bardzo mylisz, nie można też generalizować, ale idealnym przykaldem jest chocby sprawa z Gdańska...
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline kraszan

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
witam,

jarek123, bardzo dziwi mnie twoja interpretacja.
Dlaczego nie zaczniesz uczciwie handlować lekami, srodkami ochrony roslin a tak koniecznie uparłeś się na znaki, gaśnice instrukcje i inne.
Nie myśl że się ciebie czepiam ale nie wszyscy prowadzący działność tak uczciwie ją prowadzą.
Czasami słychać opinie że mają miejsce sugestie kto ma dostarczyć gaśnice aby podczas odbioru było wszystko ok. Zgodzisz się że to nie jest ok. Właściciel powinien mieć możliwość wyboru firmy która ma dostarczyć np. gaśnice , znaki.
Na temat rzeczoznawców się nie wypowiadam bo szkoda słów masz 100% racji.  Stawianie ich w jednym szeregu ze strazakami to nieporozumienie oczywiście w stosunku do strazaków.
 pozdrawiam

Offline jarek123

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Cytuj
jarek123, bardzo dziwi mnie twoja interpretacja.
Dlaczego nie zaczniesz uczciwie handlować lekami, srodkami ochrony roslin a tak koniecznie uparłeś się na znaki, gaśnice instrukcje i inne.
Nie myśl że się ciebie czepiam ale nie wszyscy prowadzący działność tak uczciwie ją prowadzą.
Czasami słychać opinie że mają miejsce sugestie kto ma dostarczyć gaśnice aby podczas odbioru było wszystko ok. Zgodzisz się że to nie jest ok. Właściciel powinien mieć możliwość wyboru firmy która ma dostarczyć np. gaśnice , znaki.

Kraszan, bardzo dziwi mnie natomiast twoja daleko idąca interpretacja. Skąd przypuszczenia ze ja hndluje gasnicami i znakami, a skad przypuszczenie ze to co robię, robię zapewne nie uczciwie? Czuje się przez Ciebie obrazony.

Dzialalność gospodarcza związana z ochroną ppoż ma bardzo szeroki aspekt, a nie tylko gaśnice i znaki - masz poziom myślenia o ochronie ppoż jak pierwszy z brzegu behapowiec, ktoremu do zakresu obowiązków dopisano "...i ppoż".
A jak ocenisz pracę Komendanta Gminnego OSP, który okazuje się być funkcjonariuszem PSP, któremu gmina płaci - jego też skierujesz na handel lekami, srodkami ochrony roslin i doradzisz mu aby się nie upierał przy swoim?
Chyba trochę płyciutko Ci się pomyślało.


Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Czasami słychać opinie że mają miejsce sugestie kto ma dostarczyć gaśnice aby podczas odbioru było wszystko ok. Zgodzisz się że to nie jest ok. Właściciel powinien mieć możliwość wyboru firmy która ma dostarczyć np. gaśnice , znaki.
Zgadzając się z powyższym mam pytanie, a jak sugestia będzie dotyczyła firmy prowadzonej przez kolegę, znajomego czy kochankę to co - wszystko cacy? Nagannym jest taka sugestia i ten kto ją składa winien ponieść odpowiedzialność, a nie ograniczenie uczciwie prowadzonej działalności gospodarczej. Chcąc mieć profity nie potrzeba mieć własnej firmy.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline kraszan

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Witam,

Do jarek123:

Bardzo cię przepraszam jezeli cię uraziłem masz racje z tymi gaśnicami ale to była pierwsza rzecz która mi przyszła na myśl.
Wcale nie musisz handlować gaśnicami i znakami ale w takim razie to czym się może zajmować strażak z podziału co ma związek z ochroną ppoż w szerokim tego rozumieniu no może jeszcze poddajesz badania hydranty ale czy zgodnie z PN to juz inna sprawa.  Napisałem z podziału bo jeżeli jesteś pracownikiem 8 godzinnym to juz sam wiesz dlaczego ten zakaz musi obowiązywać. 
Przykład komendanta OSP nie jest najlepszy bo aby być komendantem OSP nie trzeba prowadzić działalności gospodarczej.
Na marginesie nie każdy komendant OSP ma ryczałt. Dodatkowo jest to funkcja społeczna kótrą jako członek OSP wykonujesz dobrowolnie z przekonania a nie z konieczności szybkiego wzbogacenia.
 

Offline jarek123

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Cytuj
no może jeszcze poddajesz badania hydranty ale czy zgodnie z PN to juz inna sprawa.

Kraszan podtrzymuje swoją opinię n/t Twojej świadomości dotyczącej ochrony ppoż.
Za jedne słowa przepraszasz, a drugimi posądzasz rzucając jakeś tezy i pytania.

Cytuj
Przykład komendanta OSP nie jest najlepszy bo aby być komendantem OSP nie trzeba prowadzić działalności gospodarczej.

Owszem, dzialalności w tym zakresie prowadzic nie trzeba, ale powinieneś wiedzieć, że proponowane ograniczenia w zarobkowaniu mają być wprowadzone w straży na wzor policji, a tam nie wolno rownie zatrudniac sie na etacie powiązanym z wykonywanym zawodem. W tym znaczeniu przykład komendanta gminnego jest jak najbardziej zasadny. Wielu z nich dla gminy oprócz komendanctwa pełni rolę doradcy gminnego w zakresie ochrony ppoż w gminie. U mnie w wojewodztwie komendanci gminni dostają kasę i jest o to spora rywalizacja.
Jesli chodzi o mnie nie roznosze gasnic, nie rozwieszam znakow, nie leje wody z hydrantow, anie tez nie biore udzialu w "wyścigu" na stanowisko komendnata gminnego - także kraszan bez obaw, nie jestem dla Ciebie konkurencja heheh :wacko:



Offline kraszan

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Jarek123,
 To w takim razie nie rozumiem twojego lęku przed zmianami.
Nie biegasz ze znakami, gaśnicami./ Boje sie dodać ze prwadzisz szkolenia ppoz lub opracowujesz instrukcje bo zaraz napiszesz ze tak tylko moze myslec bhp-owiec/
Nie jesteś komendantem OSP.
Nie jesteś gminnym doradcą  ds ppoż.
Nie jesteś rzeczoznawcą.   
To jaki iest twój związek z ochroną ppoż.?
Tak naprawdę idea jest słuszna nie powinni strazacy dorabiać.
Nasze zaroki powinny być adekwatne do pracy jaką wykonujemy bez względu czy jest to biuro czy podział. Kazdy, kto się nie może się dostosować powinien odpowiedzieć na pytanie czy przypadkiem nie jest juz czas na miany i odejść ze służby.
 
pozdrawiam


Offline jarek123

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Kraszan po raz kolejny podtrzymuje swoją opinię n/t Twojej świadomości dotyczącej ochrony ppoż.

Zajmij się może tym BHP, a ppoż jak Ci dopiszą to rzucisz okiem na te gaśnice i znaki, jakies szkolenie 5-minutowe zrob, zeby ci tych gasnic i znakow nie obrywali - napisz w tym zakresie tą instrukcję ppoż i w poczuciu oraz przekonaniu o dobrze spełnionym obowiązku zaśniesz na zmianie na krześle przed telewizorem (uważaj żeby Ci pilot z ręki nie wypadł, bo się uszkodzi, a jak skończysz to pamiętaj o wyciągnięciu baterii, żeby następna zmiana z Twoich nie korzystała).

Tym optymistycznym akcentem kończę z Tobą dyskusję.

Offline kraszan

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Jaerk123,
Teraz to poszedłeś jeden most za daleko nie jestem BHP.
Uważam, że ten przepis jest całkowicie zasadny bo czas już skończyć z tą zabawą w straż.
Całkowity zakaz pracy dodatkowej to jedyna słuszna droga.
Albo godzisz się na zasady albo droga wolna żadnych zwolnień obejść tego przepisu.
Kibicuje naszemu pierwszemu aby miał siłe do zrobienia mormalnej zdrowej firmy.
Nie oczekuje, że będziemy prowadzili rozmowę na ten temat  bo brak obiektywizmu u ciebie jest bardzo smutną sprawą.   
A traktowanie strazy jako dodatkowej pracy w mojej ocenie jest nieporozumieniem.

pozdrawiam,     

Offline jarek123

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Kraszan, zdziwisz się może, ale popieram ten wniosek w 100%. Zastanawiam sie tylko, kto będzie w strazy pracował, jak zakaz wejdzie, bo większość odejdzie na emerytury. Tedy Ty Kraszan będziesz miał pełne pole do popisu i będziesz mógł wdrażać swoje genialne pomysły, które na nieszczęsćie będą dotyczyły młodych ludzi, o których, aż żal pomyśleć.

Jak rzekłem - kończę dyskusję. 

Offline solosar

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2016, 22:25:57 wysłana przez solosar »

Offline jarek123

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Cytuj
Wyjasnijcie mi prosze jedna rzecz, skoro, uczylem sie i nadal sie ucze, by zdobywac kolejne doswiadczenia i wiadomosci by byc lepszym strazakiem, i moc powiekszyc swoj zakres obowiazkow, by pracowac jako np. ppoz w jakims zakladzie, zarzucilem przez to inne studia, inne kierunki, to gdzie tu sens? owszem, jasne, mam prace w strazy, ale jako strazak, chcialbym zarobic tyle, by moc godnie zyc, a nie brac kredytu na 40 lat, by moc postawic sobie wymarzony domek, w sumie na cokolwiek innego. Zarabiajac rocznie na reke te 20000 chyba nie mam co marzyc o czyms lepszym.
Wyjasnijcie mi prosze, dlaczego bedac zawodowym strazakiem mam isc i pracowac na budowach, ukladac parkiety, sprzedawac na allegro by sie utrzymac...? Po to sie ucze? Po to studiuje? Chyba nie, prawda?

Drogi solosar. Nie musisz pracować dodatkowo - są tacy w straży. Będziesz się przyglądał jak inni sobie radzą i zastanawiał się skąd mają. Z czasem ciekawość przejdzie w złość i zawiść .... itd. Myślę jednak, że chcialeś zapytać dlaczego będąc wykształconym strażakiem będziesz zarabiał tak mało, że swoje ambicje bedziesz musiał realizować po godzinach służby. Zapytaj o to samo lekarzy, nauczycieli - oni też są wykształceni, a państwo płaci im za ciężką pracę jałmużnę. Możesz czekać, aż państwo się wzbogaci i będzie miało mądry rząd, bo wtedy być może będziesz zarabiał godne własnego wykształcenia pieniądze (moim skromnym zdaniem może to długo potrwać) lub możesz wziąć sprawy w swoje ręce. Wybór należy do Ciebie. Podpowiem Ci, że tych co dorabiają i okazują niezależność ekonomiczną i intelektualną nie bardzo w straży lubią - nazywają ich nierzadko z obrzydzeniem - "prywaciarzami".
Łapówki - temat szeroki, ale można go ująć w skrócie. Łapówki biorą ludzie, których pozycja w danym momencie warunkuje korzystną decyzję dla danego przedsiębiorcy. Przykładem tutaj jest właśnie rzeczoznawca, który za stosowną "łapówkę" załatwi odstępstwo od zaprojektowanych wymagań, a które to odstępstwo oszczędzi przedsiębiorcy np. 0,5 mln zlotych inwestycji. Łapówkę więc przyjmuje rzeczoznawca nie za pracę, tylko za posiadanie układów, które tego rodzaju oszczędności gwarantują. Nie ma to nic wspólnego z pracą, odpowiedzialnością za pracę, nie ma tu ryzyka ekonomicznego i organizacyjnego jakie zwykle wiąże się z podjęciem wykonania określonych prac w warunkach umowy cywilno - prawnej.
Wyplenienie tego procederu w strazy pożarnej jest proste - wystarczy zlikwidować ustawowe zapisy o uprawnieniach rzeczoznawców, a w zamian stworzyć jasne, czytelne i jednoznaczne przepisy z zakresy bezpieczenstwa obiektów. To jest proste i logiczne rozwiązanie, przed którym będą się bronić wszyscy rzeczoznawcy.
Pozdrawiam.

Offline JW23

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 113
Znam ( nie osobiście, ale widziałem ich opinię na projekcie pod którą się podpisali ) rzeczoznawców którzy podpisując projekt stosują dawno już nie aktualne przepisy, nuż sie w kieszeni otwiera.
A co do zakazu pracy dla strażaków, już taki probował wprowadzić jeden komendant w N.Targu i co? nic wszyscy przepisali firmy na żony i dalej pracują. Jak będą godne zarobki w PSP to nie trzeba będzie zabraniać dodatkowych zajęć, chyba że ktoś jest pracocholikiem.
Lepsze jutro, było wczoraj.