Autor Wątek: Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem  (Przeczytany 3979 razy)

Offline młody13

  • "Wolność nie jest dana raz na zawsze. Trzeba ją stale zdobywać na nowo...” Św. Jan Paweł II
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 824
Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem
« dnia: Styczeń 16, 2020, 22:45:46 »
Kupował ktoś ostanio hyraulikę typu eDraulic zasilaną akumulatorem . Interesuje mnie jak to się sprawdza w praktyce i jak to wygląda cenowo.  Zestaw rozpieracz nożyce .

Offline Basior7776

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 579
Odp: Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 16, 2020, 23:45:34 »
W SGSP miałem styczność z edraulikiem Lukasa. Na jednostce przyszedł niedawno zestaw nożyce i rozpieracz ramieniowy i kolumnowy Webera. Jeśli chodzi o czas pracy to spokojnie można "pociąć" cały samochód na jednym akumulatorze przekładając z jednego do drugiego urządzenia. Porównując obie marki to uważam iż weber posiada o wiele lepsza ergonomie. Kolejny plus dla Webera to baterie produkowane przez firmę narzędziową Milwaukee. Dzięki temu możemy pracować na tych samych bateriach narzędziami Milwaukee i Weber. Baterię są dzięki temu tańsze niż stricte dedykowane baterie do Lukasa.
Największe zalety elektryków?
BRAK PLĄTANINY KABLI, cichsza praca oraz gotowość do natychmiastowego użycia po naciśnięciu jednego przycisku.
Cena nowego Webera coś pomiędzy 80-100 tys zł. za rozpieracz ramieniowy, kolumnowy i nożyce, 6x baterii 9Ah Milwaukee oraz przedłużka do kolumnowego i szkolenie  dla 12 osób prowadzone przez instruktorów weber rescue.
Lukas proponował w tej samej cenie ale zestawy kilkuletnie po pokazowe.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 16, 2020, 23:48:42 wysłana przez Basior7776 »

Offline Kowal1906

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 61
Odp: Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 17, 2020, 02:12:37 »
Dorzucę jeszcze jedno pytanie.
Jak wygląda kwestia przeglądów tych urządzeń?

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 17, 2020, 11:43:29 »
Dorzucę jeszcze jedno pytanie.
Jak wygląda kwestia przeglądów tych urządzeń?
Dużo taniej plus odpada Ci przegląd agregatu hydraulicznego i wymiana węży codziesięcioletnia.

Offline fire45

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Nie ma miękkiej gry!
Odp: Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 17, 2020, 22:13:55 »
Cena nowego Webera coś pomiędzy 80-100 tys zł. za rozpieracz ramieniowy, kolumnowy i nożyce, 6x baterii 9Ah Milwaukee oraz przedłużka do kolumnowego i szkolenie  dla 12 osób prowadzone przez instruktorów weber rescue.
Lukas proponował w tej samej cenie ale zestawy kilkuletnie po pokazowe.
W tej samej cenie dostaniesz też Lukasa. W 2018 roku kupiłem komplet edraulica.

Dorzucę jeszcze jedno pytanie.
Jak wygląda kwestia przeglądów tych urządzeń?
Dużo taniej plus odpada Ci przegląd agregatu hydraulicznego i wymiana węży codziesięcioletnia.
Ale baterie też mają swoją żywotność. Ja to traktuję w kategorii nowe węże = nowe baterie.
Z tego samego powodu nie mam też żadnych w zapasie - tylko te bezpośrednio w urządzeniach.

Offline susel023

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 04, 2020, 00:48:09 »
Osobiście polecałbym elektryki Webera. Nic Ci nie warczy, zero hałasu na miejscu zdarzenia - możesz normalnie rozmawiać z poszkodowanym czy innymi ratownikami. Nie zaczepiasz się przewodami... Możesz dowolnym oknem władować narzędzie do środka, a wyjąc innym  :huh: Akumulator spokojnie starcza na jakieś 15-20 minut pracy. Waga zbliżona do standardowych, wymiary ciut większe. Dodatkowym plusem na pewno jest fakt, że bezproblemowo można użyć elektryków np. do otwarcia mieszkania czy innych prac w budynkach.

Z zestawem Webera powinieneś zamknąć się do 100 tysięcy. Porównując z innymi sądzę, że Holmatro w elektrykach jest w tyle, natomiast Lukas mimo że sprzedaje ich dużo to dalej ma te same beznadziejne końcówki + słaba charakterystyka samego narzędzia.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 04, 2020, 07:42:15 »
Ale baterie też mają swoją żywotność. Ja to traktuję w kategorii nowe węże = nowe baterie.
Z tego samego powodu nie mam też żadnych w zapasie - tylko te bezpośrednio w urządzeniach.
Tak akumulatory trzeba będzie wymienić. ale i tak wychodzi to dużo taniej (przynajmniej te co pasują do Weberowskich) niż nowe węże hdyrauliczne.

Offline fire45

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Nie ma miękkiej gry!
Odp: Narzędzia hydrauliczne zalilane akumulatorem
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 04, 2020, 20:02:25 »
Osobiście polecałbym elektryki Webera. Nic Ci nie warczy, zero hałasu na miejscu zdarzenia - możesz normalnie rozmawiać z poszkodowanym czy innymi ratownikami. Nie zaczepiasz się przewodami... Możesz dowolnym oknem władować narzędzie do środka, a wyjąc innym  :huh: Akumulator spokojnie starcza na jakieś 15-20 minut pracy. Waga zbliżona do standardowych, wymiary ciut większe. Dodatkowym plusem na pewno jest fakt, że bezproblemowo można użyć elektryków np. do otwarcia mieszkania czy innych prac w budynkach.

Z zestawem Webera powinieneś zamknąć się do 100 tysięcy. Porównując z innymi sądzę, że Holmatro w elektrykach jest w tyle, natomiast Lukas mimo że sprzedaje ich dużo to dalej ma te same beznadziejne końcówki + słaba charakterystyka samego narzędzia.

A Lukas warczy czy skrzeczy czy co robi? Ogólnie chciałbym poznać Twoje zdanie dotyczące tych beznadziejnych końcówek i słabej charakterystyki narzędzia.