Autor Wątek: Pierwsza pomoc a kwalifikowana pierwsza pomoc  (Przeczytany 1767 razy)

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Pierwsza pomoc a kwalifikowana pierwsza pomoc
« dnia: Czerwiec 23, 2019, 20:41:17 »
W związku z tym, że teraz prawie na każdym samochodzie w KSRG jest torba PSP R1, deska i szyny Kramera, ostatnio mieliśmy w jednostce dyskusję na temat tego co wchodzi w skład pierwszej pomocy, a co jest już kwalifikowaną pierwszą pomocą. Bo przecież nie zawsze podczas wyjazdu na samochodzie jest ktoś z KPP - zwłaszcza ostatnio, gdy o ludzi coraz trudniej. Generalnie dyskusja dotyczyła głównie podawania poszkodowanym tlenu. Korzystając z okazji - recertyfikacja - postanowiliśmy zapytać o to co wolno a czego nie strażakowi bez KPP. No i przeżyliśmy lekki szok gdy usłyszeliśmy, że bez KPP nie wolno prawie nic. W zasadzie tylko RKO i opatrywanie ran oraz stabilizacja złamań/zwichnięć (ale bez użycia szyn Kramera a RKO bez worka samorozprężalnego - tylko usta-usta). I teraz nie wiem, czy źle coś usłyszałem lub zrozumiałem - ale naprawdę, zgodnie z przepisami bez KPP nie wolno nawet założyć kołnierza czy skorzystać z ambu? No i co z deską? Wolno jej używać bez KPP czy nie?

Offline Fireman81r

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Odp: Pierwsza pomoc a kwalifikowana pierwsza pomoc
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 23, 2019, 21:04:55 »
Pierwsza pomoc to wszystkie czynności ratownicze bez użycia sprzętu no chyba że "przygodnego" (np. Jakieś kije do stabilizacji złamanej kończyny) na poziomie kpp używa się już narzędzi znajdujących się na wyposażeniu PSP R1 w tym szyny kamera na których użycie potrzebne jest odpowiednie przeszkolenie. Deskę wbrew pozorom też trzeba umieć prawidłowo "obsłużyć" czyli prawidłowa stabilizacja odcinka czynnego kręgosłupa przy pomocy stabilizatorów oczywiście po wcześniejszym założeniu kolnierza oraz prawidłowe zapięcie pasów deski do ewakuacji poszkodowanego a tego typu umiejętności nabywa się właśnie na kursach KPP..

Online radk177

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 282
Odp: Pierwsza pomoc a kwalifikowana pierwsza pomoc
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 23, 2019, 21:32:24 »
Zasady Organizacji ratownictwa medycznego :
"Kwalifikowana pierwsza pomoc (kpp) – czynności podejmowane wobec osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego przez ratownika, o którym mowa w art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym"

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Odp: Pierwsza pomoc a kwalifikowana pierwsza pomoc
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 24, 2019, 16:46:18 »
@Fireman81r
Zgadzam się, że jak się czegoś używa to trzeba robić to umiejętnie. Niemniej uważam, za większe zagrożenie przenoszenie poszkodowanego bez deski niż na niej - nawet gdyby miały to robić osoby bez KPP. A już zakazu używania worka samorozprężalnego to wogóle nie potrafię pojąć - czemu ma on służyć?


To może doprecyzuję o co mi chodzi:
W JOT stale ubywa doświadczonych strażaków z KPP (ze względu na sytuację - zmiana pracy, przeprowadzka, narodziny dziecka, choroba - czy też po prostu ze względu na wiek). Coraz więcej jest młodzieży po kursach podstawowych lub z pewnym doświadczeniem ale wciąż bez KPP. Na KPP nie mają szans w najbliższych miesiącach. Stąd był nasz pomysł by wewnętrznie podszkolić ich z pierwszej pomocy i zapoznać z tym co jest w torbach PSP R1 oraz jak tego używać - do tego deska i szyny. Wiadomo - nie wolno im zakładać rurek ustno-gardłowych czy krtaniowych, ale chcieliśmy by poćwiczyli sobie RKO z użyciem "ambu" , jak kłaść ludzi na deskę, jak kształtować szyny i unieruchamiać złamania czy chociażby jak odessać żądło pszczoły odsysaczem. Bo przecież osób wymagających takiej pomocy coraz więcej, a ludzi z KPP na samochodach coraz mniej. No i tu wychodzi na to, że cały ten trud możemy sobie wsadzić tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę, bo i tak nie wolno im tego robić.

Do tej pory KPP nie było to dla nas większym problemem, ale właśnie kolejne osoby mające KPP zrezygnowały z członkostwa w JOT, a "nowi" nie dostali zgody UG na sfinansowanie KPP i już mniej niż połowa jeżdżących do akcji ma szkolenie. Jak jeszcze nie będzie zgody na recertyfikację - bo ta też kosztuje - to problem zrobi się spory. Stąd moje pytanie - czy osoby bez KPP mogą w sytuacji braku ratowników udzielić pomocy używając np. worka samorozprężąlnego czy lepiej nie prowadzić sztucznego oddychania do czasu przybycia kogoś kto będzie mógł? Czy w razie zagrożenia mogą ułożyć poszkodowanego na desce by go ewakuować czy lepiej by nieśli go bez niej? - bo nie zawsze można czekać aż przybędą ludzie ze szkoleniami.

Offline Peter134

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Pierwsza pomoc a kwalifikowana pierwsza pomoc
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 24, 2019, 21:05:07 »
Zacząć należy od tego, że ustawa swoje, praktyka swoje, a określonych procedur brak.
Ewakuację według ustawy może przeprowadzić tylko ratownik. Ewakuacją z definicji jest przemieszczenie poszkodowanych ze strefy zagrożenia do strefy bezpiecznej. Wychodzi na to, że jeśli mamy pożar budynku to żeby ewakuować osobę potrzebujemy strażaka z kpp, totalny bezsens.

Z ewakuacją najlepiej wstrzymać się do przyjazdu pogotowia, oczywiście jeśli jest taka możliwość. Ostatnio poszkodowanego z bólem kręgosłupa wsadziłem z powrotem do samochodu.
Przeszkolenie wszystkich z pierwszej pomocy i tego co jest na wyposażeniu jak najbardziej wskazane, zawsze to para rąk do pomocy temu, który ma kpp.

Możesz zrobić wszystko, a możesz nie zrobić nic, zależy jak się potem z tego wytłumaczysz.

Offline mulat81

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 553
Odp: Pierwsza pomoc a kwalifikowana pierwsza pomoc
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 25, 2019, 07:28:48 »
@ Feniks dobrze zrozumiałeś odpowiedź, takie mamy prawo, najprościej zrozumieć to tak KPP pracujesz w oparciu o R1, R2, R3, natomiast pierwsza pomoc posługujesz się apteczką jaka masz a samochodzie + ewentualnie AED.
Natomiast wiem że ludzie bez KPP korzystają z zestawów medycznych i wszystko jest ok.... ale zawsze gdzieś może trafić przebiegły lis co będzie chciał to wykorzystać i ciężko będzie wówczas powołać się na stan wyższej konieczności a jeszcze jak biegły doszuka się że to postępowanie mogło przyczynić się do pogorszenia stanu pacjenta, wiem że będzie to trudno udowodnić - ale ten kraj nie taki rzeczy widział, tyle co do strony prawnej a życie pisze swoje scenariusze, ja powiem tyle nie podejmujcie wyciągania poszkodowanych z pojazdu jeżeli nie ma ewidentnych WSKAZAŃ, proponuję (zarówno KPP jak i poza) monitorowanie funkcji życiowych w pojeździe, stabilizację ręczną, opatrunki i termoizolacja, oraz wykonanie dostępu do poszkodowanego aby gdy przyjedzie ZRM skoordynować to razem z nimi...

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Odp: Pierwsza pomoc a kwalifikowana pierwsza pomoc
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 25, 2019, 10:14:30 »
@mulat81
No i właśnie takich scenariuszy się obawiam - i potem ciągaj się po sądach latami, a na dodatek nasze sądy to często-gęsto sprawiedliwości by nie rozpoznały nawet jak by ich kopnęła w zad ;/ Totalny debilizm przepisów ale ok - "dura lex sed lex" - nawet najdebilniejsze... Smutne to ale dziękuję za odpowiedź.

Co do pojazdów to tu akurat problemu nie ma - zasadę o której piszesz znamy i stosujemy - jak nie wychodzi o własnych siłach, oddycha i się nie wykrwawia na zewnątrz to niech siedzi w środku. Ale mieliśmy już wypadki z amputacją kończyn i ogromnymi utratami krwi (co prawda i tak nie zdołaliśmy uratować ludzi - nie zdążyliśmy się do nich dostać na czas, ale wolę wiedzieć na przyszłość niż potem żałować...).