Nie rozumiem Was chłopaki, czy tego jest aż tak dużo? :/ U mnie jest osobno książka rozkazów (pisemnie), książka podziału bojowego (pisemnie) i SWD (komputerowo). I jest ok, jak człowiek sie w czymś pomyli, nie ma problemów.
Ja osobiście wolę w formie pisemnej. Wypełniam wszystko przed szkoleniem ze wszystkimi, a nie najlepiej zamknąć się w pokoju przed komputerem i stukać na klawiaturze.