Autor Wątek: Polowanie na podpalaczy  (Przeczytany 2082 razy)

Offline Bar349K

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Czy mogę Ci jakoś pomóc ?
Polowanie na podpalaczy
« dnia: Kwiecień 14, 2019, 12:27:20 »
Sezon na trawy ma się wprawdzie ku końcowi, ale proponuję przedyskutować pewien pomysł na następny rok. Wyobraźmy sobie, że mamy druhów, którzy byliby skłonni wsiąść na rowery i codziennie zrobić rundkę po terenach najczęściej wypalanych, z aparatem fotograficznym, telefonem, może radiostacją. Może udałoby się nawet złapać jakichś podpalaczy? Może ujęcie obywatelskie? Co sądzicie?
Poświęcasz życie, aby ratować życie. To twoja pasja, twoje powołanie. Nie poddawaj się !

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Polowanie na podpalaczy
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 14, 2019, 19:21:32 »
Ta a później odwiedziny na komisariacie, ewentualne wycieczki do sądu jako świadek itd.Jak masz czas na takowe działania to działaj. Nie zapomnij że dowody muszą być  niepodważalne a nie na zasadzie że kogoś widziałeś lub zrobiłeś komuś zdjęcie w rejonie gdzie doszło do pożaru.

Offline Bar349K

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Czy mogę Ci jakoś pomóc ?
Odp: Polowanie na podpalaczy
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 14, 2019, 23:10:52 »
Oczywiście to mam na myśli; ujęcie obywatelskie z dowodami, na gorącym uczynku. Fakt, to trudne, ale może się udać
Poświęcasz życie, aby ratować życie. To twoja pasja, twoje powołanie. Nie poddawaj się !