Odpowiedzialność za instrukcję bezpieczeństwa pożarowego

[topola]

Witajcie,

Długo zastanawia mnie pewna sprawa, przeszukałam forum i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie.
W mojej pracy spotykam się bardzo często ze źle opracowanymi instrukcjami bezpieczeństwa pożarowego, bardzo zastanawia mnie jedna rzecz.

Przykład.
Spalił się obiekt, zakład ponosi duże straty. Czy inspektor który opracował kompletnie błędnie i w zły sposób instrukcję bezpieczeństwa pożarowego, jest pociągany do odpowiedzialności jakkolwiek za źle wykonaną instrukcję? czy raczej umywa ręce i nic go nie dotyczy?

[mariusz]

Czy błędy z IBP przyczyniły się do powstania pożaru?

[PCT]

Odpowiednie zapisy i wdrożenie IBP mogło obniżyć straty pożarowe 🙂

Błędy w IBP są u mnie najczęściej powtarzająca się nieprawidłowością na kontrolach. W przeważającej ilości są bezmyślnie powielane z niewielką korektą. Akceptuje ją właściciel oraz jej znajomość potwierdza pisemnie kilkadziesiąt osób jednak żadna nie wyłapuje prostych błędów jak błędny adres będący pozostałościąz poprzedniej instytucji. A dlaczego? Ponieważ za złe opracowanie prócz irytacji w głosie właściciela i naniesieniu poprawek wskazanych przez prewentystę co dwa lata inspektor zgarnia kasę. A my jako zawodowcy rzadko z niej korzystamy, nawet w przypadku dużych zdarzeń, zupełnie zapominając o jej istnieniu szkoląc dowódców OSP.

 

[raf998]

Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale IBP dla firmy składa się z :
Instrukcja Bezpieczeństwa Pożarowego powinna w szczególności uwzględniać:

    1. warunki ochrony przeciwpożarowej, wynikające z przeznaczenia, sposobu użytkowania, prowadzonego procesu technologicznego, magazynowania (składowania) i warunków technicznych obiektu, w tym zagrożenia wybuchem;
   2.  określenie wyposażenia w wymagane urządzenia przeciwpożarowe i gaśnice oraz sposoby poddawania ich przeglądom technicznym i czynnościom konserwacyjnym;
    3. sposoby postępowania na wypadek pożaru i innego zagrożenia;
    4. sposoby zabezpieczenia prac niebezpiecznych pod względem pożarowym, jeżeli takie prace są przewidywane;
    5. warunki i organizację ewakuacji ludzi oraz praktyczne sposoby ich sprawdzania;
    6. sposoby zapoznania użytkowników obiektu, w tym zatrudnionych pracowników, z przepisami przeciwpożarowymi oraz treścią przedmiotowej instrukcji;
   7.  zadania i obowiązki w zakresie ochrony przeciwpożarowej dla osób będących ich stałymi użytkownikami;
    8. plany obiektów obejmujące także ich usytuowanie, oraz terenu przyległego z uwzględnieniem graficznych danych dotyczących w szczególności:

    a.powierzchni, wysokości i liczby kondygnacji budynku,
    b.odległości od obiektów sąsiadujących,
    c. parametrów pożarowych występujących substancji palnych,
    d.występującej gęstości obciążenia ogniowego w strefie pożarowej lub w strefach pożarowych,
    e.kategorii zagrożenia ludzi, przewidywanej liczby osób na każdej kondygnacji i w poszczególnych pomieszczeniach,
    f.lokalizacji pomieszczeń i przestrzeni zewnętrznych zaklasyfikowanych jako strefy zagrożenia wybuchem,
    g.podziału obiektu na strefy pożarowe,
    h.warunki ewakuacji, ze wskazaniem kierunków i wyjść ewakuacyjnych,
   i. miejsc usytuowania urządzeń przeciwpożarowych i gaśnic, kurków głównych instalacji gazowej, materiałów niebezpiecznych pożarowo oraz miejsc usytuowania elementów sterujących urządzeniami przeciwpożarowymi,
    j.wskazania dojść do dźwigów dla ekip ratowniczych,
    k.hydrantów zewnętrznych oraz innych źródeł wody do celów przeciwpożarowych,
    l.dróg pożarowych i innych dróg dojazdowych z zaznaczeniem wyjazdów na teren ogrodzony,

9. wskazanie osób lub podmiotów opracowujących instrukcję.

Co było źle opracowane w IBP?
Czy zlecający oczekiwał że opracowujący jak np. inspektor p.poż po 2 tygodniowym kursie pokaże wszystkie błedy w zakładzie jak rzeczoznawca p.poż?

Instrukcja stwierdza stan faktyczny i opisuje jakich przepisów należy przestrzegać.
 

[r0cq]

To co instrukcja bezpieczeństwa powinna zawierać jest określone w § 6 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.

W ogólnym skrócie: instrukcja jest opracowywana przede wszystkim dla Kierującego Działaniem Ratowniczym celem określenia najlepszej taktyki działań ratowniczo - gaśniczych.
Niestety prawie nikt z niej nie korzysta - a szkoda 

W instrukcji nie stwierdza się błędów tylko określa stan faktyczny. Oczywiście wszelakie wątpliwości co do zapewnienia odpowiednich warunków ochrony przeciwpożarowej powinny zostać przekazane przez osoby ją opracowujące osobom odpowiedzialnym za dany budynek.

Osoba sporządzająca IBP jak najbardziej może być pociągnięta do odpowiedzialności. Podstawę do tego mogą stanowić przepisy kodeksu karnego, kodeksu cywilnego, kodeksu wykroczeń. Dobry prawnik reprezentujący dany organ (w tym firmę ubezpieczeniową) zawsze znajdzie jakąś podstawę prawną.

[mariusz]

Nie zgodzę się z tym, że IBP jest dla KDR, no i co do tego że prawnik może coś ugrać na błędnie opracowanej IBP, co autor IBP musiałby w niej napisać albo czego musiałby nie napisać aby stała się ona przyczyną zagrożenia.

[r0cq]

Nie jest dla KDR-a ?
Z autopsji mogę Ci przedstawić wiele argumentów wykorzystania jej na miejscu zdarzenia, ale napisz mi proszę propozycje lepszego jej wykorzystania, bo może mnie coś zaćmiło, lub czegoś nie wiem.

Popatrz w innym kierunku - nie przyczyną zagrożenia, a przyczyną rozprzestrzenienia się pożaru w budynku, stworzenia zagrożenia dla ratowników, etc. Dla przykładu - brak uwzględnienia w IBP przechowywania butli acetylenowej w budynku jest zagrożeniem, które może spowodować na skutek jej wybuchu śmierć jednego z ratowników... Brak wiedzy KDR-a na temat urządzeń półstałych w budynku również może spowodować straty mienia wielkiej wartości... a brak naniesienia np. na planie ewakuacyjnym źródła promieniotwórczego w pomieszczeniu szpitala i przyjęcie przez to dawki promieniotwórczej przez ratownika chcącego ugasić przedmiotowe pomieszczenie?

Koloryzuję? Zbyt dużo oczekuję od autorów IBP? Może i tak, ale dobrze mi z tym 

[mariusz]

Dzisiaj butle są jutro ich nie ma. Żaden prawnik tego nie da rady udowodnić. Tak wiec ja bym tyle piany z IBP nie bił.

[r0cq]

To że ich nie było w trakcie pożaru to tylko na plus (bo nie ma tematu), gorzej jak ich nikt nie uwzględnił w IBP a od zawsze się one w danym miejscu znajdowały. Składanie fałszywych zeznać przez pracowników lub nakłanianie ich do składania też podlega karze.
Czego prawnik nie udowodni? Że wybuch w skutek wystąpienia nieodwracalnej reakcji w butli acetylenowej zabił strażaka? Proszę Cię.

Co więcej, firmy ubezpieczeniowe coraz częściej pociągają do odpowiedzialności za źle prowadzone działania ratowniczo - gaśnicze, tak więc kwestia tylko czasu kiedy pojawią się oskarżenia że KDR nie wykorzystał IBP celem ograniczenia rozprzestrzenienia pożaru chociażby przez zastosowanie w/w półstałych urządzeń gaśniczych.

Mariusz w dalszym ciągu czekam, aż napiszesz mi lepsze wykorzystanie IBP

[mariusz]

IBP to dokument biurkowy, leży w szufladzie

[r0cq]

To się wysiliłeś  Według Ciebie  - IBP nie powinna być wykorzystywana w działaniach ratowniczo gaśniczych tylko powinna leżeć w szufladzie 
Stwierdzam u Ciebie brak argumentów, które miały by większą moc niż moje