Autor Wątek: Brakuje ludzi-co robić ?  (Przeczytany 5607 razy)

Offline strazakzpodziałuosp

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
    • OSP Pnie
Brakuje ludzi-co robić ?
« dnia: Styczeń 15, 2019, 14:20:14 »
Cześć
W mojej jednostce brakuje ludzi.Zarówno ciężko jest zebrać czasami obsadę na wyjadz jak również do np.sprzątania wokół remizy.Większość druchów jest w przedziale wiekowym 50-60 lat.Młodsi niezbyt aktywnie biorą udział w czymkolwiek,są pierwsi tylko po medale.Rzeczą normalną są wyjazdy w 3-4 osoby nawet wieczorem.Młodzieży do straży nie ciągnie,chłopaków którzy mają mniej niż 20 lat mamy...4.Wyjazdów jest coraz więcej jesteśmy w KSRG ale nikt nie widzi  problemu w tym że brakuje nam ratowników.Zarząd wychodzi z zaożenia że jakoś to będzie.Naczelnik mówi że nic z tym nie zrobi.Nie mamy MDP.

W związku z tym proszę was o pomoc,jak rozwiązać ten problem.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2019, 14:23:28 wysłana przez strazakzpodziałuosp »

Offline BM

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 432
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 15, 2019, 15:31:15 »
Naczelnik mówi że nic z tym nie zrobi.Nie mamy MDP.

W związku z tym proszę was o pomoc,jak rozwiązać ten problem.

Chyba po części sam sobie  odpowiedziałeś.

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 15, 2019, 19:29:34 »
Nic nie zrobisz  jest już za późno. Samorządy  wychodzą z założenia że skoro jeszcze jadą  to dobrze.
Starzy o których piszesz w niedalekiej przeszłości blokowali młodych we wszystkim.Systematycznie powodowali uszczuplanie stowarzyszenia o kolejne osoby nie właściwymi decyzjami i działaniami.Przerabiamy to samo takie czasy a w sumie pokłosie tego co robiono w przeszłości. Skończył się wolontariat w OSP.Działanie  społeczne stało się kulą u nogi a nie prestiżem.
Zadaj sobie pytanie co młody chłopak będzie miał w zamian za zaangażowanie.NIC. Dopóki się to nie zmieni wiele  OSP zniknie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2019, 19:40:53 wysłana przez jgk »

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 16, 2019, 06:26:47 »
Za pozno moze jest o tyle ze przez jakis czas bedzie slabo z ludzmi zanim odchowacie sobie nowych. Ale jezeli zarzad nie widzi takiej potrzeby to nic nie zrobisz.

Swoja droga jak sie do niczego nie garna to za co medale dostaja?!?!

Sugerowalbym powazna rozmowe jezcze raz z naczelnikiem i prezesem czy tam calym zarzadem - jak to nic nie da to jednostka za jakis czas wymrze i juz nie bedzie problemu ze nie ma ludzi.

Nie bedzie oczywiscie latwo sciagnac ludzi bo tak jak pisze jgk dlaczego masz byc w osp dzisiaj w Polsce? Nic ztego nie masz a zapalencow jest niewielu.

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 16, 2019, 08:09:28 »
Panowie kurczę a czy NIE NA TYM POLEGA wolontariat, że nic za to niema poza satysfakcją :fiuu:
Na każdym zebraniu, spotkaniu, uroczystości podkreśla się że ochotnicy działają społecznie, bez żadnych gratyfikacji, że są takimi oddanymi dla społeczności.
A na forum tylko "nic za to nie ma, nic za to niema". Od 16 roku życia jestem w OSP, poza medalem srebrnym nic za to nie mam (jak byłem prezesem to sobie o medale nigdy wniosku nie napisałem i nie pozwoliłem innym napisać). |
Przestańmy iść postawą roszczeniową - to jest dobrowolne stowarzyszenie - i nie można podnosić w kółko, że nic z tego nie ma.  :tuba: bo to chyba zakończy temat Ochotników a zacznie pracowników OSP.  :wall:

Offline jolkipolki101

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 16, 2019, 08:15:32 »
I u nas w pewnym momencie było podobnie. Zaczęlismy dzialać troszkę zakulisowo, czyli rozmwawiać ze swoimi kolegami, sąsiadami, takimi ludżmi, którzy są na miejscu a jakoś nigdy o osp nie myśleli. Kilku z nich przyszło raz, drugi do remizy... zobaczyli co mamy, jak działamy.. i potem już sami wypełnili deklarcaje i z niecierpliwością czekali na kurs podstawowy.

Offline ksoniek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 215
    • Kamienna Góra 998
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 16, 2019, 13:14:26 »
Jezu, jak czytam, to nie wierzę... Młodzi są dla medali? Kurde, a za co? za płacenie składki?
Nie macie MDP więc jak chcecie aby ludzie wstępowali do OSP? "oooooo, mam 18 lat to pójdę do OSP, bo tam coś..."? Jak działacie na rzecz gminy? sołectwa? Zbiórki jakieś? czy tylko do wyjazdów?

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 16, 2019, 18:25:42 »
W osp nie ma wolontariatu jest działanie społeczne. Mi  nie chodzi o gratyfikacje tylko o cokolwiek co masz w zamian za to że działasz w OSP?
Nic kompletnie nic polecą komplementy na walnym cz jakiejś tam imprezie dadzą nic nie wartą blaszkę .
Aczkolwiek są osoby które dzięki OSP mają przywileje u władz bo brali udział w  pozyskaniu tego czy tamtego.
Co do działania społecznego radni w samorządach też działają społecznie ale diety mają dość pokaźne a tobie naliczają 1/175.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 16, 2019, 19:08:02 »
Otóż to @jgk.

Offline b07

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 454
  • Everyone goes home
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 16, 2019, 19:59:10 »
Naczelnik mówi że nic z tym nie zrobi.Nie mamy MDP.

W związku z tym proszę was o pomoc,jak rozwiązać ten problem.

Problem znam z autopsji. Znam tez z autopsji rozwiązanie.

Nic prostszego (o ile jest siła przebicia, szable na zebranie) - naczelnik won, "komuchy" z zarządu won, papierowi figuranci won. Powołać MDP z prawdziwego zdarzenia, sięgnąć po ludzi marginalizowanych przez poprzedni zarząd.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 17, 2019, 06:55:17 »
Przyznam, ze nie znam jednostki ktora w ostatnim czwsie nie odmlodzilaby zarzadu i stoczyla sie w dol. Pewnie takie byly ale generalnie wychodzilo to na plus.

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 17, 2019, 08:02:12 »
W osp nie ma wolontariatu jest działanie społeczne. Mi  nie chodzi o gratyfikacje tylko o cokolwiek co masz w zamian za to że działasz w OSP?
Nic kompletnie nic polecą komplementy na walnym cz jakiejś tam imprezie dadzą nic nie wartą blaszkę .
Aczkolwiek są osoby które dzięki OSP mają przywileje u władz bo brali udział w  pozyskaniu tego czy tamtego.
Co do działania społecznego radni w samorządach też działają społecznie ale diety mają dość pokaźne a tobie naliczają 1/175.

Masz ekwiwalent, żadne inne Stowarzyszenie tego nie ma?? Jedynie co wyróżnia OSP z pośród innych jest udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych - i za to jest ekwiwalent dla Strażaków i Obowiązek Gminy utrzymania jednostki, plus dotacje z KSRG, MSWiA - coś jednak jest. A za działalność inna niż ratownicza stowarzyszenie może pozyskiwać środki tak jak każde inne np. koło gospodyń wiejskich, stowarzyszenie rozwoju wsi ....  Nie uważam, aby to było mało. Cokolwiek jak piszesz jest w zamian (wolne w pracy zgodnie z prawem - i u mnie chłopaki z OSP biorą zaświadczenie do pracy np. 6 godzin akcja w nocy, komendant pisze że konieczne jest minimum 8 godzin wypoczynku po akcji i na tyle ma w pracy wolne. A jeszcze urlop na szkolenie i ćwiczenia OSP (też u mnie z tego korzystają). Ciągle mało - to co jeszcze ma być - 50 zł miesięcznie, 100 złotych miesięcznie - tylko wtedy dla kogo - wszystkich członków JOT (rzeczywiście będzie ich wtedy dużo) czy dla tych co wyjadą określona ilość razy.

Offline strazak ochotnik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 211
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 17, 2019, 11:46:42 »
Nie uważam, aby to było mało. Cokolwiek jak piszesz jest w zamian (wolne w pracy zgodnie z prawem - i u mnie chłopaki z OSP biorą zaświadczenie do pracy np. 6 godzin akcja w nocy, komendant pisze że konieczne jest minimum 8 godzin wypoczynku po akcji i na tyle ma w pracy wolne. A jeszcze urlop na szkolenie i ćwiczenia OSP (też u mnie z tego korzystają).

Chyba żartujesz z tym wypoczynkiem po akcji i urlopie "szkoleniowym"?! (No chyba, że wszyscy pracujecie na stanowiskach państwowych to ok.)

Co mojego szefa obchodzi, że byłem w nocy np. przy wypadku i jestem przemęczony??? Nic! Mam być w pracy, robota ma być zrobiona i dodatkowo mam być wydajny, a nie funkcjonować jak cień samego siebie. Jak ja bym takie zaświadczenie przyniósł od naczelnika, komendanta gminnego czy nawet od KP PSP to by mnie z pewnością wyśmiali w pracy. Raz może i by to przeszło, ale za drugim razem kazaliby mi zabierać swoje rzeczy, pakować się i bezpowrotnie wracać do domu. Przypuszczam, że nie tylko u mnie by tak było, ale u znacznej większości osób pracujących u "prywaciarzy".

Nie pamiętam, by w mojej gminie ktokolwiek korzystał z takiego zwolnienia z pracy. Młodym chłopakom (po kursie, ale którzy jeszcze się uczą - szkoła średnia), czasami po nocnej akcji piszemy usprawiedliwienia do szkoły, ale wiadomo, że szkoła to jednak nie praca...
Ręce, które niosą pomoc, są o wiele więcej warte jak te z różańcem między palcami...

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 17, 2019, 12:33:30 »
Piszemy to mniej więcej tak - ten i ten, od tej godziny do tej i dalej •   zgodnie z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej
w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy z dnia 15 maja 1996 r. czas koniecznego wypoczynku pracownika po zakończeniu akcji ratowniczej ustala osoba, która kierowała taką akcją – według kierującego akcją ratowniczą czas koniecznego wypoczynku to minimum XX godzin od zakończenia akcji.

I te osoby pracują w firmach prywatnych. Rynek w moim regionie jest taki, że jedni pracodawcy podkradają drugim pracowników być może stąd nie ma problemu z tymi usprawiedliwieniami nieobecności.
Właśnie problem jest z tym, że nie tyle, że nic nie ma tylko problem jest z egzekwowaniem tego - i tutaj jest rzeczywiście w skali kraju problem.
Ja nie jestem przeciwny OSP, chciałbym tylko, aby ci co ciągle piszą o tym mitycznym CZYMŚ - aby nazwali to czego oczekują w zamian, co według nich stanowi to COŚ Z TEGO co spowoduje, że ludzie będą tak chętni do OSP (tylko wtedy, czy będą chętni działać czy tylko skorzystać z tego czegoś, czy nie będzie tak, że papierowo członków będzie 100 a dalej zaangażowanych 10). Pozdrawiam i czekam na propozycję, czym by miało być to COŚ W ZAMIAN, ale konkretnie a nie rzucanie populistycznych haseł - to mamy w polityce.

A tak odnośnie radnych - to są ludzie wybrani przez swoją społeczność, do tego aby w ich imieniu radzić. Do stowarzyszenia wystarczy się zapisać - trudno by było płacić dietę każdemu, kto się zapisze do stowarzyszenia.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2019, 12:37:12 wysłana przez sorbent »

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 17, 2019, 14:25:20 »
sorbent jedyne co wyróżnia OSP od innych stowarzyszeń takich jak koła gosp. to, to że ochotnik naraża swoje zdrowie i życie które zostało wycenione na 1/175. Piszesz dotacje z KSRG MSWiA tak dla nielicznych.  Uważasz że powinniśmy pozyskiwać środki na sprzęt i zagadnienia związane z ochroną przeciwpożarową w momencie kiedy koszty powinno ponieść państwo? Prawda jest taka że normatyw który został stworzony pod kątem wyposażenia OSP powinien być zabezpieczony w 100 % przez Państwo.  Zapytaj ile samorządów przestrzega obowiązku zapewnienia ochotnikowi umundurowania. Wiele OSP nie dostaje nić lub niewiele. Owszem  na akcję jadą mundury tyle że co chwila inny ochotnik go zakłada bo nie mają więcej i im nie dadzą. Muszą sami szukać pieniędzy aby to mieć uważasz że jest to w porządku ,natomiast są i tacy u których zalega masa sprzętu umundurowania bo są bliżej władzy. Najciekawsze pomysły to dawanie łodzi do  OSP które nawet w pobliżu nie maja akwenu wodnego ale zawsze mogą jechać rekreacyjne na wypad nad wodę. Skoro OSP muszą pozyskiwać  kasę na  sprzęt który powinien być zapewniony to nie dziw się że nie ma i nie będzie chętnych. Ludzie przejrzeli na oczy i zrozumieli że stali się tanią  siłę roboczą w trybach Państwowego systemu. Systemu który nic nie daje poza dodatkowym problemami. Ochotnika nie powinno obchodzić wyposażenie umundurowanie to powinno na niego czekać w remizie , powinien mieć do dyspozycji  niezbędny sprzęt do prowadzenia akcji ratowniczych na obszarze podległym pod daną OSP. I co pojawi się nowy chętny a ty mu powiesz że nie dostanie tego czy tamtego bo nie ma. Bo ważniejszy jest sprzęt niż on bo trzeba się wykazać i pochwalić społeczeństwu a szczególnie samorządom że dali my rade go pozyskać. Piszesz o pozyskiwaniu kasy tak jak robią to koła wiejskie itd.  tak oczywiście można,  mogę jej szukać,  tyle że my wydamy ją na sprzęt i inne rzeczy które powinny być zagwarantowane aby móc działać a koła gospodyń przeznaczą pozyskaną kasę na zabawę na którą pozwala im statut. Bo będą pikniki bibki nauka pieczenia ciast degustacja kompotów itp m pozyskana kasa pójdzie na przyjemności, oczywiście wszystko w ramach działania społecznego podobnie jak robi to ochotnik dla społeczeństwa tyle że wielokrotnie z narażaniem swojego zdrowia i życia. O konsekwencjach dla rodziny w razie draki nawet nie chce pisać .Dopóki ten system dalej będzie obowiązywał, OSP zaczną  padać lawinowo jedna po drugiej . Natomiast te które pozostaną nie dadzą  rady zastąpić wszystkich wymarłych OSP.

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 17, 2019, 15:04:14 »
Cóż gorzkie to co piszesz - i prawdziwe. Właśnie problem w tym, że jest prawo, że jednostki mają być utrzymane z gminy - a nie jest. Jest problem, że kupuje się np. kamerę wziernikową to wszystkich OSP w powiecie (nie wiem po co) a z pośród 16 członków JOT ubranie mają 8 (tylko to problem chyba z decyzją w OSP - co jest priorytetem).
Ten sam problem jest w straży zawodowej - bo jak nazwać fakt, że jednostka budżetowa może dostać samochód ale jak zapewni 50% środków "wyżebranych" w samorządach. Widzisz PSP jest utrzymywana z budżetu Państwa i też musi zbierać pieniądze w samorządach i różnych instytucjach. OSP powinna utrzymywać Gmina + Państwo (dotacje KSRG i MSW) i też to nie gra.
Więc problem nie jest, że nic nie ma - zapisy w prawie są - tylko z egzekwowaniem problem. Jest też problem z zarządzaniem finansami - kupuje się często sprzęt, który w całej historii OSP się nie przyda ale inni mają to ja też (a wystarczy jeden na powiat). Mam OSP w powiecie, gdzie każda ma po 6 pilarek - każdy swoją na wozie - po co??

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 17, 2019, 15:15:16 »
Problemem jest to że nie ma racjonalnego systemu ratowniczego.
Z jednej strony mamy zbyt mało JRG z drugiej nadal utrzymujemy armię OSP, które nie są w stanie podejmować działań.
Rozumiem że budżet państwa może nie unieść takiej liczby JRG aby zapewnić te złote 15 minut dojazdu i tutaj powinno nastąpić przemodelowanie ochrony przeciwpożarowej w gminach. Przecież można tworzyć Gminne Zawodowe Straże Pożarne. Koszta wyposażenia powinien ponosić skarb państwa natomiast wynagrodzenia zatrudnionych strażaków samorząd. Jeden GCBARt typu 8/40 w każdej gminie i mamy sprawę załatwioną. Oczywiście jest nadal miejsce dla ochotników ale bardziej jako formacja kryzysowa i OC. Prawnie zobligować pracodawców do oddelegowania pracowników do takiej formacji, która była by używana podczas zdarzeń takich jak powodzie, wichury, duże pożary itd.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 17, 2019, 15:38:32 »
Problemem jest to że nie ma racjonalnego systemu ratowniczego.
Z jednej strony mamy zbyt mało JRG z drugiej nadal utrzymujemy armię OSP, które nie są w stanie podejmować działań.
Rozumiem że budżet państwa może nie unieść takiej liczby JRG aby zapewnić te złote 15 minut dojazdu i tutaj powinno nastąpić przemodelowanie ochrony przeciwpożarowej w gminach. Przecież można tworzyć Gminne Zawodowe Straże Pożarne. Koszta wyposażenia powinien ponosić skarb państwa natomiast wynagrodzenia zatrudnionych strażaków samorząd. Jeden GCBARt typu 8/40 w każdej gminie i mamy sprawę załatwioną. Oczywiście jest nadal miejsce dla ochotników ale bardziej jako formacja kryzysowa i OC. Prawnie zobligować pracodawców do oddelegowania pracowników do takiej formacji, która była by używana podczas zdarzeń takich jak powodzie, wichury, duże pożary itd.

Swoją droga ciekawe, czy ktoś liczył czy utrzymanie obsady 24/7 na jeden samochód (powiedzmy 4 osoby czyli żeby to zapewnić z urlopami itd. to jakieś 17 osób na etacie chyba by wyszło) taki jak proponujesz na gminę (lub dwa aby wspólnie z JRG zapewnić to 15 minut) wyjdzie drożej czy taniej niż utrzymanie powiedzmy 3 OSP KSRG i kilku spoza KSRG?? temat ciekawy, do rozważenia - ale nikt się na to nie zdecyduje - OSP do głosy, głosy i jeszcze raz głosy w wyborach - tak lokalnych jak i ogólnopolskich.

Offline michcu

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 17, 2019, 15:51:04 »
Wystarczy jeden pozar w roku z gatunków tych dużych i okaże się ze zabraknie samochodów i ludzi. Nie wspominając już o obsłużeniu innych zdazen. Sezon traw szybko zweryfikuje czy jedna straż w gminie wystarczy.

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 17, 2019, 16:45:45 »
Ja bym nie przesadzał z tymi pożarami. Duże pożary dają nam tak naprawdę czas na dyslokację i zaplanowanie. W większość dużych zdarzeń są angażowane znaczne siły bo skoro większość OSP ma auta typu GBA, którymi tak naprawdę można jedynie oddać salwę honorową w kierunku pożaru to potem mamy piękne wywiady w TV ile to zastępów działało i jak świetnie wszystko funkcjonuje.
Ja działam w powiecie gdzie jest 11 gmin i jeśli spojrzeć na statystykę i wyjazdowość to tak naprawdę 10-15 jednostek jest w stanie zabezpieczyć powiat. Na ogólną liczbę 150 OSP w powiecie to jakieś 10%.
Pomijam wichury ale nawet wtedy wszyscy nie działają bo po prostu żadne SK nie było by w stanie tego ogarnąć

« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2019, 16:52:16 wysłana przez oliwier »
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline romiwe

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 17, 2019, 17:12:24 »
Ja bym nie przesadzał z tymi pożarami. Duże pożary dają nam tak naprawdę czas na dyslokację i zaplanowanie. W większość dużych zdarzeń są angażowane znaczne siły bo skoro większość OSP ma auta typu GBA, którymi tak naprawdę można jedynie oddać salwę honorową w kierunku pożaru to potem mamy piękne wywiady w TV ile to zastępów działało i jak świetnie wszystko funkcjonuje.
Ja działam w powiecie gdzie jest 11 gmin i jeśli spojrzeć na statystykę i wyjazdowość to tak naprawdę 10-15 jednostek jest w stanie zabezpieczyć powiat. Na ogólną liczbę 150 OSP w powiecie to jakieś 10%.
Pomijam wichury ale nawet wtedy wszyscy nie działają bo po prostu żadne SK nie było by w stanie tego ogarnąć
i co w związku z tym ???

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.712
  • Getting too old for this shit
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 17, 2019, 17:29:45 »
Swoją droga ciekawe, czy ktoś liczył czy utrzymanie obsady 24/7 na jeden samochód (powiedzmy 4 osoby czyli żeby to zapewnić z urlopami itd. to jakieś 17 osób na etacie chyba by wyszło) taki jak proponujesz na gminę (lub dwa aby wspólnie z JRG zapewnić to 15 minut) wyjdzie drożej czy taniej niż utrzymanie powiedzmy 3 OSP KSRG i kilku spoza KSRG?? temat ciekawy, do rozważenia - ale nikt się na to nie zdecyduje - OSP do głosy, głosy i jeszcze raz głosy w wyborach - tak lokalnych jak i ogólnopolskich.
Trudno to policzyć, bo istotą czemu nie ma w każdej gminie choćby posterunku PSP są oczywiście koszty osobowe. Tak więc liczenie tego na takich samych zasadach dotyczących obsad i wynagrodzeń jak dla strażaków PSP się delikatnie mówiąc mija z celem - bo jaka by była oszczędność gdyby nowa formacja "kosztowała" tyle co PSP? To lepiej potworzyć posterunki i problem z głowy.

A jeśli chcemy zatrudniać ludzi na zasadach ogólnych, jak np. w straży miejskiej, to pytanie brzmi jaka powinna być stawka wynagrodzenia? W 2018 minimalne wynagrodzenie wg. danych z mediów w PSP wynosiło dla stażysty 1450zł brutto + 1072zł dodatku za stopień (chyba netto?). To na rękę wychodzi 1076,59+1072=2148,59zł. Koszt pracodawcy zakładając że dodatek jest "na czysto" bez podatków i dodatkowych kosztów daje 2818,97zł kosztów pracodawcy miesięcznie. Rocznie 33827,64zł na głowę (12 pensji), nie rozróżniając dodatków za staż pracy czy funkcję, ani stopni, bo "nowa" formacja jest cywilna, więc zakładamy że cała obsada zarabia tyle samo - czyli razy 17 mamy 575069,88zł rocznie.

Dla porównania OSP w mojej ex-gminie było 7 OSP z 11 wozami (w tym 3 w KSRG, 6 wozów) i roczny budżet gminy na wszystkie 7 OSP nie przekraczał 250 tyś zł. Z paliwem, ogrzewaniem, prądem, ekwiwalentem, badaniami, a nawet drobnymi inwestycjami. :fiuu: Czyli wydatki o połowę mniejsze, a potencjał ratowniczy znacznie mniejszy. No i nie zapominajmy że porównujemy tylko koszty wynagrodzeń, nie licząc pozostałych wydatków na funkcjonowanie Gminnej ZSP.

Nawet wymieniając wozy co 15 lat dorzucają do kosztów funkcjonowania OSP, to i tak wychodzi mniej (przy wzięciu pod uwagę potencjału ratowniczego).

OSP się po prostu opłaca, nawet jeśli nie są tak efektywne, jak mogłyby być.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 17, 2019, 19:48:38 »
Czytam i oczom nie wierzę - niektóre głosy w dyskusji wydają mi się tak oderwane od moich realiów, że aż trudno mi uwierzyć, że żyjemy w tym samym kraju. Wiecie jakie są 3 główne problemy OSP?
1) Sejm i Senat - ustalają durne prawa, ustawy i przepisy, które są w praktyce egzekwowane tylko i wyłącznie w zakresie OBOWIĄZKÓW i WYMAGAŃ dla OSP, prawa, przywileje (jak choćby wspomniane wcześniej usprawiedliwienie nieobecności w pracy) istnieją tylko na papierze i egzekwowane nie są. O pieniądze na podstawowe potrzeby musimy konkurować z innymi organizacjami (wspomniane koła gospodyń, zespoły taneczne, kluby sportowe). OSP często są wykorzystywane przez samorządy jako tania siła robocza i strażacy są zmuszani do wykonywania pracy na rzecz samorządów w zamian za pieniądze dla jednostki.
2) PSP - na czele z KG i KW - w którym wiele osób nie potrafi zrozumieć, że z partnerem należy rozmawiać i jak się czegoś wymaga to dawać coś w zamian. Debilizmy do jakich nas ostatnio się przyzwyczaja w stylu pisemnej części inspekcji, czy załączanie alarmu i informowanie, że to tylko ćwiczenia dopiero jak się wszyscy wyrwią z pracy by biec do remizy stawiam na podium za rok 2018. Oczywiście nie całe PSP jest problemem - niestety ludzi którzy nie rozumieją ochotników przybywa , zwłaszcza "na stołkach".
3) Głupota ludzka - społeczeństwo staje się coraz bardziej roszczeniowe i wygodnickie, a prawo w naszym kraju działa wybiórczo. W zasadzie ten punkt jest powiązany z pierwszym - prawo i przepisy które powinny chronić strażaków OSP nie działają i musimy każdego dnia walczyć z ludzką głupotą. Przykład? Pani dzwoni na 112 by ściągnąć kotka z drzewa - dysponuje się nas. Alarmowo. O 10:00 - i teraz powiedz szefowi gdy wrócisz do pracy co się działo jak Cię puścił na akcję... Na dodatek paniusia po zdjęciu kotka nie zamierza się nim zająć - bo to nie jej kotek, ona co prawda na 112 mówiła że jej, ale to tylko żeby napewno kogoś przysłali - i teraz zostajesz z problemem i stadem gapiów filmujących komórkami co zrobisz z kotkiem...

Ja nie chcę pieniędzy, nie potrzebuję medali - ale niech się ode mnie wszyscy politycy, urzędnicy i idioci po prostu po ludzku odpier**** i nie mówią mi jak mam pomagać, gdy nie mają o tym co robię zielonego pojęcia. A to "coś" co chcę w zamian za to, że działam w OSP to kilku urzędników wypełniających za mnie wszystkie papiery i sprzęt oraz wyposażenie którego do tego ratowania potrzebuję, a nie bym musiał chodzić po okolicznych firmach by chociaż 1/3 JOT'u miała komplet ubrań na akcję...

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 18, 2019, 08:52:23 »
Ja bym nie przesadzał z tymi pożarami. Duże pożary dają nam tak naprawdę czas na dyslokację i zaplanowanie. W większość dużych zdarzeń są angażowane znaczne siły bo skoro większość OSP ma auta typu GBA, którymi tak naprawdę można jedynie oddać salwę honorową w kierunku pożaru to potem mamy piękne wywiady w TV ile to zastępów działało i jak świetnie wszystko funkcjonuje.
Ja działam w powiecie gdzie jest 11 gmin i jeśli spojrzeć na statystykę i wyjazdowość to tak naprawdę 10-15 jednostek jest w stanie zabezpieczyć powiat. Na ogólną liczbę 150 OSP w powiecie to jakieś 10%.
Pomijam wichury ale nawet wtedy wszyscy nie działają bo po prostu żadne SK nie było by w stanie tego ogarnąć
Przepraszam za OT ale bardzo chciałbym zwrócić uwagę, że zaopatrzenie wodne przy dużych akcjach to nie tylko dowożenie. Nawet jak byśmy nagle pokupowali mlekowozy to i tak się w nich woda kiedyś skończy. PSP nie dysponuje, nie używa generalnie GLM, nie potrafi efektywnie wykorzystać GBA i potem efekt jest taki jak pół roku temu w naszym powiecie - samochody jeżdżą w tę i z powrotem, woda się w hydrantach skończyła i nie ma czym pożaru gasić a co gorsza mieszkańcy gminy nie mają czego pić... a tam stawy, rzeki itp. 
Szkolcie się Panowie bo to, że jedzie ileś tam zastępów to nie wina, że są to GBA a wina, że dowódcy taktyczny są słabo wyszkoleni i mają słabą wiedzę o tym, czym dysponują w rejonie (OSP z GLM, stawy, rzeki PCW).

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 18, 2019, 17:11:56 »
@Feniks to co poruszyłęś to dopiero czubek góry lodowej!

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Brakuje ludzi-co robić ?
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 18, 2019, 21:53:09 »
Generalnie się zgadzamy, że nie chodzi  o wynagrodzenie tylko szacunek za to co robimy poprzez wyeliminowanie patologi jaka zabija OSP.