Autor Wątek: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP  (Przeczytany 9801 razy)

Offline Krucyfiks998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« dnia: Listopad 25, 2018, 17:51:23 »
Witam panowie jestem nowy na tym forum ale chyba dobrze trafiłem i liczę na waszą pomoc
Otóż mam pytanie jak jest z wyjazdem OSP bez wezwania przez Stanowisko kierowania. Mieliśmy nie dawno sytuacje z wyjazdem do samochodu znajdującego się w rowie ponieważ nasz kierowca prawie najechał na to zdarzenie zadzwonił po Naczelnika naczelnik zgłosił wyjazd po przyjeździe na miejsce od razu pojawiła się policja która też przypadkiem przejeżdżała. Koniec Końców nasza jednostka dostała od dyspozytora upomnienie że to nie w naszej kwestii wyjeżdżać bo do zabezpieczenia jest policja ale okazało się że auto wbiło się w rów natomiast odcięliśmy dopływ gazu i wyjęliśmy aku. Kierowca oczywiście był pod wpływem ale też proszę o zrozumienie nie jesteśmy w KSRG ale mamy przeszkolonych ratowników po KPP PSP-R1 zestaw hydrauliczny i chyba wyjazd był uzasadniony a wg SK nie powinniśmy wyjeżdżać i nas przysłowiowo opie*rzyli.

Offline piotr92strazak

  • Cel: PSP
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.162
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 25, 2018, 18:01:02 »
Każde zdarzenie które wy dostajecie indywidualnie najlepiej zgłosić PRZED wyjazdem drogą radiowa czy tez telefoniczną. Często tak się zdarza, jeżeli jednostka zgłosi to wcześniej dyspozytorowi tym lepiej.   
Straż- Pasja, Miłość, Duma, Honor

Offline Krucyfiks998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 25, 2018, 18:04:00 »
Zdarzenie zgłosiliśmy przez radio ale dyspozytorowi nie spodobało się że zgłosiliśmy wyjazd bo on twierdził że żadnego telefonu nie dostał z tym że policja i tak raczej by straż wezwała jak z nimi rozmawialiśmy

Offline piotr92strazak

  • Cel: PSP
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.162
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 25, 2018, 18:38:32 »
Co dyspozytor to różny świat :gwiazdki: z drugiej strony dyspozytor decyduje czy jednostka ma wyjechać.
Straż- Pasja, Miłość, Duma, Honor

Offline Siedem

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 517
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 25, 2018, 19:13:22 »
Czy to był problem, żeby najpierw zgłosić zdarzenie na 998 i niech dyżurny podejmuje decyzję o SiS?  Dziwna jest kirespondecja że jest "zdarzenie i jedziemy". Gdyby było, że jest zdarzenie i pytanie "czy jechac?"to nie byłoby chyba problemu. Jak znam tego typu sytuacje, a u mnie też się zdarzają,  to pewnie Naczelnik sam decyzję podjął... w ferworze walki...

Offline gadzina92

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 241
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 25, 2018, 19:40:13 »
Zdarzenie zgłosiliśmy przez radio ale dyspozytorowi nie spodobało się że zgłosiliśmy wyjazd bo on twierdził że żadnego telefonu nie dostał z tym że policja i tak raczej by straż wezwała jak z nimi rozmawialiśmy

Kluczowe pytanie co do tego co napisałeś:
Zgłosiliście przez radio dyspozytorowi zdarzenie z zapytaniem czy możecie wyjechać, czy zgłosiliście że wyjeżdżacie do wypadku i już?

Offline Krucyfiks998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 25, 2018, 20:06:25 »
O wyjeździe na miejsce celem rozpoznania przynajmniej tak jak pamiętam.

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.258
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 25, 2018, 20:47:04 »
    Kilka lat temu w jednym z dużych miast była głośna sprawa, że mieszkaniec podszedł do JRG zgłosił pożar, strażacy nie pojechali mówiąc że musi zgłosić to do SK, a oni wtedy dostają dyspozycję. Weszły media ogólnopolskie, mieszkanie się spaliło, tamci strażacy dostali po łbie. Info w Polskę poszło do zawodowców, że jest coś takiego jak zgłoszenie osobiste i obowiązek podjęcia interwencji.
  W takich przypadkach powinno się brać kilka kwestii do rozważenia:
- czy zgłoszenie jest np. od mieszkańca który włącza syrenę, albo dobiega do strażaków którzy sobie ćwiczą,
- czy zgłoszenie jest bo ktoś coś widzi że się dymi 5 km dalej,
- czy ze zgłoszenia wynika zagrożenie życia lub zdrowia.
  W przypadku natychmiastowego wyjazdu do takiej akcji gdzie nie jesteście dysponowani przez SK czyli wyjazd nie jest rejestrowany w ramach KSRG bezwzględnie należy do d-cy wozu zgłoszenie informacji na SK (radio samochodowe na kanale powiatowym jest jak najbardziej dopuszczalne) że: właśnie wyjeżdżam do wypadku samochodowego (potencjalne zagrożenie życia lub zdrowia kierowcy/pasażerów) zgłoszonego przez Iksińskiego podając miejsce i znane mi okoliczności.    W takim przypadku jedyną sytuacją, że zostaniecie zawróceni z drogi lub wstrzymani od wyjazdu przez dyżurnego SK będzie informacja którą może mieć że: na miejscu policja, pogotowie, ma info o braku konieczności zadysponowania SIS KSRG (np. przez właściciela samochodu leżącego w rowie czy policjantów) lub już na miejscu są jednostki OSP lub PSP.
  Natomiast bardzo bym uważał na zgłoszenia i samowolne wyjazdy przez OSP do połamanych drzew, zalań, podtopień, śniegu na dachach, ściernisk, czy widzę dym to jadę, itp. zdarzeń.
pozdrawiam
         

Offline Krucyfiks998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 25, 2018, 22:53:19 »
Czyli koniec końców wyjazd był uzasadniony w końcu tył samochodu był w pasie drogowym pomogliśmy policji zabezpieczać teren oraz zniwelowaliśmy zagrożenie (zakręcenie butli z gazem oraz odłączenie aku) tym samym działamy na terenie swojej gminy a na każde zagrożenie powinniśmy reagować gdyż SK musi być poinformowane że wyjeżdżamy lecz nie może powiedzieć że zawracajcie bo od tego jest ktoś inny ? ( razem z nami od razu pojawiła się policja która była nieopodal i zobaczyła to zdarzenie)

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 26, 2018, 13:10:02 »
Otrzymujesz zgłoszenie od kogokolwiek (mieszkaniec, strażak z jednostki, leśniczy, motolotniarz) - dzwonisz na 998 i przekazujesz informację o zdarzeniu jednocześnie deklarując że jednostka jest/nie jest w stanie wyjechać. Dyspozytor decyduje co dalej. Albo każe czekać bo już poleciały jego zastępy, albo każe jechać, albo on bierze od tego momentu na siebie odpowiedzialność za decyzję o nie dysponowaniu jednostki czy w ogóle sił na miejsce. U mnie te proste zasady sprawdzają się od lat !!!
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 27, 2018, 17:56:31 »
Tak tyle że dyspozytor na PSK ma wytyczne według których wysyła siły i środki.  Musi przeanalizować otrzymaną informacje i zdecydować  co zadysponować.
 Np w zgłoszeniu że leży auto w rowie zapewne  wyśle swój/je zastęp/y z PSP i tyle, natomiast  jeśli otrzyma info że leży auto w rowie i są osoby poszkodowane wyśle auta z PSP oraz najbliższą jednostkę KSRG OSP natomiast może również zadysponować zwykła OSP jeśli owa  posiada odpowiedni sprzęt a czas ich dojazdu będzie najkrótszy. Także diabeł tkwi w szczegółach o których piszecie co niekiedy przekłada się to na niewłaściwe dysponowanie sił z racji niedoprecyzowania przez zgłaszającego szczegółów o zdarzeniu.

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 27, 2019, 19:47:54 »
Prawidłowo że Was opieprzył. Wasz kierowca powinien zgłosić zdarzenie do PSK a nie dzwonić do naczelnika. Skoro nie było osób poszkodowanych i na miejscu była Policja to działania straży były zbyteczne. Nie jesteśmy pomocą drogową.
To niestety częsty przypadek że jednostki wymuszają w taki sposób wyjazdy.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline janosik

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 392
  • OSP & PSP
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 27, 2019, 20:40:36 »
Wymusic to można pierwszeństwo na drodze. Sami to moga się dysponować na wyjazd gospodarczy a nie do zdarzenia. Dyżurny nie zaklada karty zdarzenia i po temacie.

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 28, 2019, 09:19:19 »
O ile mi wiadomo, to jednostka OSP będąca w KSRG, ma prawo wyjechać do zdarzenia mającego miejsce na jej terenie po zgłoszeniu tego faktu do Stanowiska Kierowania - kiedyś to się nazywało "wyjazd OSP na łunę", teraz pewnie ma inną nazwę :). Oczywiście o ile jeszcze nie ma innych SiS w drodze (wiadomo, że jak już ktoś to zgłosił i inni są w drodze to wtedy decyzja należy do SK).
Jakiś miesiąc temu wyjeżdżaliśmy tak do kolizji - wróciliśmy od pożaru i w drodze do domu (nie remizy, a już rozeszliśmy się do domów) byliśmy świadkami zderzenia samochodów. Zgłosiłem tylko do PSK że wezwałem już ZRM i zadysponowałem techniczny i gaśniczy od siebie.

Offline ADFire#

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 28, 2019, 09:26:59 »
U nas to się nazywa "wyjazd na dym" i też pozwalają wyjeżdżać nawet na teren sąsiedniego powiatu (leżymy na granicy powiatow) po zgłoszeniu na PSK. Oczywiście jeśli wiemy że będziemy pierwsi lub któryś ze strażaków był świadkiem zdarzenia A nie, że są wystarczające SiŚ A my sobie od tak jedziemy...

Offline dzingishan

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 50
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 28, 2019, 11:18:29 »
Czyli koniec końców wyjazd był uzasadniony w końcu tył samochodu był w pasie drogowym pomogliśmy policji zabezpieczać teren oraz zniwelowaliśmy zagrożenie (zakręcenie butli z gazem oraz odłączenie aku)
Wg mnie wyjazd tutaj był nieuzasadniony - jeszcze pewnie na to zdarzenie alarmowo sobie pojechaliście. Jak ktoś sobie normalnie zaparkuje pojazd że stoi częściowo na pasie drogowym to też wyjeżdżacie to zabezpieczać?
W takich sytuacjach kierowca przecież ma obowiązek oznakować miejsce trójkątem, a reszta roboty jest dla Policji i ewentualnie Pomocy Drogowej.

Wymusic to można pierwszeństwo na drodze. Sami to moga się dysponować na wyjazd gospodarczy a nie do zdarzenia. Dyżurny nie zaklada karty zdarzenia i po temacie.
Nie do końca. Sami mogą się jak najbardziej zadysponować jak jest REALNE (nie gdybane) zagrożenie życia, zdrowia lub mienia i będą pierwszą jednostką na miejscu. Oczywiście należy o tym poinformować SK. W SWD jest opcja zarówno że zgłoszono przez radio i opcja że jednostka przybyła bez wezwania.
Dyżurny kartę powinien założyć z MZ mimo że może mu się to nie podobać.

Offline taz_org

  • aspirant
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 320
  • SKKP
    • Fotografia dronowa i badania termowizyjne
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 28, 2019, 19:53:39 »
1. jednostki OSP poza KSRG są spragnione wyjazdów i dobrze, że same wychodzą z inicjatywą, ale jak wcześniej wspomniano należałoby zapytać się, czy dyspozytor zezwala na wyjazd jednostki. Zgłoszenie może być drogą radiową - zastęp może najechać na zdarzenie lub może ktoś podejść do strażaków i przekazać zgłoszenie (najczęściej przy usuwaniu skutków anomalii pogodowych jeździ się od sąsiada do sąsiada).
2. Nadgorliwców w OSP nie brakuje, na moim powiecie zdarza się tak, że jednostki OSP słysząc o jakimś dużym zdarzeniu drogą radiową pytają się, czy mogą wyjechać i czasami jest to przydatne, bo dysponowanie niektórych jednostek poza KSRG, które nie mają selektywnego powiadamiania jest mocno uciążliwe dla dyspozytora.
3. Spotkałem się z przepisem w statucie wzorcowym, który mówi, że może naczelnik OSP dysponować całym powierzonym sprzętem.

Offline klepi

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 30, 2019, 13:06:47 »
Jeżeli naczelnik widział zagrożenie i wyjechał po uprzednim zgłoszeniu tego przez radio dyspozytor ma obowiązek wystawić kartę MZ. Przypominam że jednostki OSP maja swoje statuty i tam jest napisane że one współpracują z PSP a nie im podlegają. Inna sprawa czy straż wogole powinna wyjeżdżać do tego typu zdarzeń. Czytałem kiedyś opracowanie albo KG albo którejś z KW co do wyjazdów i tam było stwierdzenie że 70% wyjazdów tak naprawdę jest nieuzasadnione. 99% wyjazdów do owadów jest niezasadne. Chyba coś koło 87% do zdarzeń drogowych.  Uzasadnione było to tak że owadami powinni zajmować się właściciele posesji. ( jak sami nie dają rady to niech wzywają firmę). Co do zdarzen drogowych to każda droga ma swojego administratora który ma przydzielone środki na jej utrzymanie. Takie rzeczy jak szkło plama oleju czy stluczka powinny być załatwianie przez osoby odpowiedzialne za drogę. Wiatrołomy tokolejny przykład kożystania z prawie darmowych zasobów straży.
Czemu tak się dzieje?
Ano dlatego że w mojej gminie jest na OSP  przekazywane 100 tys rocznie a mają za te pieniądze do dyspozycji 11 OSP i z 150 strażaków na każde zawołanie. Jakby gmina, powiat czy województwo miały sobie radzić same to za te 100 tys nie utrzymały by 2 pracowników na etacie o sprzęcie nie wspomnę.
A co do samego dyspozytora który nie chce im tego wyjazdy wbić w rejest to przy następnym zgłoszeniu typu owady czy plama oleju czy złamane drzewo niech nie wysyła OSP tylko dzwoni do Wójta czy prezydenta miasta niech sobie zabezpieczy trojkatem ( jak kolega wyżej pisał) albo oczyści droge. Idę o zaklad że telefon do jego przełożonego będzie po dwóch takich zdarzeniach. Proponuję żebyśmy sobie pomagali a nie uprzykrzali życie.

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 30, 2019, 18:00:48 »
Nieważne kto widział zdarzenie,zagrożenie, ważne cz info poszło do służb ratowniczych odpowiedzialnych za ochronę danego terenu. Samo zadysponowanie ok nie ma problemu ale info na PSK musi być.Co jeśli w trakcie wyjazdu dojdzie do nieprzewidzianej sytuacji wypadek potrącenie itd?? Po drugie nie wiadomo jak wygląda sytuacja   na PSK cz już np nie zostały zadysponowane inne siły.Pytań jest wiele a najważniejsze kto weźmie odpowiedzialność jeśli coś pójdzie nie tak.Zgłaszając wyjazd do zdarzenia stajesz się funkcjonariuszem jesteś chroniony masz pewne prawa które możesz wykorzystać w czasie działań a także funkcjonują ubezpieczenia członków na pojazd itd.

Offline PabloGCBA

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 236
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 30, 2019, 21:39:20 »
Podobno straż ma jeździć do każdego zgłoszenia rozpoznać zagrożenie. Jak jest to podejmuje działanie, jak nie ma to odstępuje.
odwaga powinna pozostać w szufladzie! W straży trzeba myśleć a nie strugać bohatera

Offline Krucyfiks998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 05, 2019, 11:00:13 »
Ktoś tutaj stwierdził że kierowca dzwonił do naczelnika nie uprzedzając PSK ... Panowie powtarzam po raz kolejny wyjazd został zgłoszony do PSK mówimy że jedziemy na rozpoznanie i na własną odpowiedzialność dyspozytor zapytał się czy wiemy coś więcej i może poczekać, my powiedzieliśmy mu powtarzam PRZEZ RADIO że zgłaszamy wyjazd więc nie wiem kto powiedział że nie zgłosiliśmy tego na SK??

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 05, 2019, 14:43:57 »
Faktycznie padło że zgłosiliście wyjazd a nie możliwość i chęć wyjazdu i tu jest zapewne jest sedno sprawy.
Powinno wyglądać to wg mnie następująco.Otrzymaliście zgłoszenie od osoby trzeciej, zgłaszacie fakt zdarzenia i chęć wyjazdu,czekacie na decyzje dyżurnego jechać lub nie. Jego ubodło najprawdopodobniej to że wyjechaliście bez zgody na wyjazd.Postawiliście go przed faktem dokonanym, na zasadzie jedziemy wyjechaliśmy . Wyjazd  na własną rękę, kim wtedy jesteście bo na pewno nie strażakami w czasie działań ratowniczo - gaśniczych ? Moglibyście mieć pretensje gdyby po waszym zgłoszeniu padło nie jechać.Gdybyście nie wyjechali a jak piszesz policja  pojawiła by się na miejscu, nie wiadomo jakie procedury zostały by wdrożone.Być może policja w ogóle by nie informowała PSP o zdarzeniu, i auto zabrała by laweta,być może dyżurny otrzymał by od policji zgłoszenie i wysłał by was, a być może zadysponował by coś od siebie lub z okolicy. Ale tego się już nie dowiemy.

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Samodzielne dysponowanie do zdarzenia OSP
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 05, 2019, 14:51:01 »
Podobno straż ma jeździć do każdego zgłoszenia rozpoznać zagrożenie. Jak jest to podejmuje działanie, jak nie ma to odstępuje.
W pierwszej kolejności należy dokonać oceny zgłoszenia czy jest w kompetencjach straży pożarnej. Jeśli dyżurny stwierdził że zdarzenie leży w kompetencjach JOP natomiast z treści zgłoszenia nie wynika wprost zagrożenie zdrowia lub życia lub konieczność podjęcia działań specjalistycznych oceny takiej na miejscu dokonuje pierwszy KDR.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)